23.04 naszym przyjaciołom, których poznaliśmy dzięki pasji motocyklowej spłonął dom. Wielu z Was zna Witka z Motoszopy i Jego żonę Agę, która jest w zaawansowanej ciąży - lada chwila będzie ich trójka.
Podobne wydarzenia
sobota, godz. 13:00
Gdańsk,
Galeria WL4 - Mleczny Piotr
Wstęp wolny
niedziela, godz. 15:00
Gdańsk,
Dom Harcerza
bilety 30 zł
10 maja 2015 r o godzinie 17:00 Zespół G.A.S.P zagra u nas specjalnie na ten cel.
Zapraszamy wszystkich motocyklistów, fanów zespołu i tych którzy chcą dołożyć choćby złotówkę na pomoc w odbudowie domu Witka i Agi.
Zamiast na Szpaner Plac, w niedzielę 10 maja, przyjeżdżajcie swoimi maszynami do Jack's Bar & Restaurant - Al. Zwycięstwa 243 Gdynia Nowe Orłowo. Podczas koncertu będzie można do specjalnie przygotowanych puszek wrzucić pieniądze.
WITEK:
Chciałbym od razu z Agą wszystkim podziękować za słowa otuchy. Jeżeli chodzi o naszą sytuację to mieszkamy teraz z Anią i Tomkiem. Nasz dom nadaje się do gruntownego remontu. Całe poddasze trzeba wyrównać do posadzki. Potrzebujemy całkowicie nowego dachu, 6 okien. Panele w całym domu trzeba zrywać. Ogółem nie mamy w tej chwili nawet stanu zamkniętego. Szczęściem udało się nam uratować dużo mebli i ubrań. Dla synka mamy już wszystko czego nam będzie potrzeba. Teraz planujemy w pierwszej kolejności odizolować poddasze od parteru. Wyczyścić parter i zająć się dachem. Nie będę owijać w bawełnę że w perspektywie będę miał za co to ogarnąć. Ale to najszybciej za dwa miesiące, a za miesiąc nasz syn Franek ma się już pojawić. W tej chwili potrzeba środków do czyszczenia ścian, sufitów i mebli.
Serdecznie zapraszamy!
koncerty w Trójmieście
Zapraszamy wszystkich motocyklistów, fanów zespołu i tych którzy chcą dołożyć choćby złotówkę na pomoc w odbudowie domu Witka i Agi.
Zamiast na Szpaner Plac, w niedzielę 10 maja, przyjeżdżajcie swoimi maszynami do Jack's Bar & Restaurant - Al. Zwycięstwa 243 Gdynia Nowe Orłowo. Podczas koncertu będzie można do specjalnie przygotowanych puszek wrzucić pieniądze.
WITEK:
Chciałbym od razu z Agą wszystkim podziękować za słowa otuchy. Jeżeli chodzi o naszą sytuację to mieszkamy teraz z Anią i Tomkiem. Nasz dom nadaje się do gruntownego remontu. Całe poddasze trzeba wyrównać do posadzki. Potrzebujemy całkowicie nowego dachu, 6 okien. Panele w całym domu trzeba zrywać. Ogółem nie mamy w tej chwili nawet stanu zamkniętego. Szczęściem udało się nam uratować dużo mebli i ubrań. Dla synka mamy już wszystko czego nam będzie potrzeba. Teraz planujemy w pierwszej kolejności odizolować poddasze od parteru. Wyczyścić parter i zająć się dachem. Nie będę owijać w bawełnę że w perspektywie będę miał za co to ogarnąć. Ale to najszybciej za dwa miesiące, a za miesiąc nasz syn Franek ma się już pojawić. W tej chwili potrzeba środków do czyszczenia ścian, sufitów i mebli.
Serdecznie zapraszamy!
