Gabinet konsultacji indywidualnych Mariusz Paniewski

Super człowiek specjalista

Zdecydowanie godny polecenia.

Nie długo kończę warsztaty grupowe u dra Paniewskiego. Choć jeszcze wiele pracy przede mną - to nikt tak jak on, z tak naturalnym darem i taką prostotą," rozbraja" psychiczne miny tj. pokazuje i głośno nazywa to co nas niszczy, straszy, nie daje spać, kieruje w ślepy zaułek, blokuje. Uczy i daje instrumenty do ręki jak radzić sobie z własnymi lękami - każde spotkanie jest jak powiew ciepłego wiatru wśród niezaoranych pól - niesie życie i nadzieję. Fantastyczny, ciepły, zabawny człowiek - prawdziwy mentor i przewodnik dla steranych dusz. Przyjaciel. I dlatego też tak trudno mi zrozumieć te krytyczne uwagi.

Świetny lekarz, świetny psycholog. Potrafi pomóc, ale trzeba chcieć z tego skorzystać.

Doktor Paniewski to świetny specjalista. Pomógł mi wyjść z "depresji", która "towarzyszyła" mi od wielu lat. Zawsze pomocny, zaangażowany, doskonale mnie rozumiał i wiedział co czuje. Po każdym spotkaniu wychodziłam pełna sił i energii. Bardzo wiele mnie nauczył, jest dla mnie jak trener umiejętności niezbędnych, bez których nie poradzilabym sobie w życiu tak dobrze jak teraz sobie radzę.

Bardzo żałuję, że nie ułożyła mi się współpraca z Panem Paniewskim. Uważam, że niekonwencjonalne podejście może mieć sens w terapii, dlatego chciałem spróbować, mimo, że po pierwszym spotkaniu byłem w szoku słuchając tego co mówił Pan Mariusz (zachowam te rzeczy dla siebie, uważam, że istnieje coś takiego jak tajemnica zawodowa). Niestety, Pan Mariusz zniechęcił mnie swoją arogancją, co jak zauważyłem, nie jest tylko moją opinią. Przykładów było wiele, ale podam jeden, a Państwo sami oceńcie. Wizytę mam umówioną o godzinie 12. Czekam w poczekalni. Chwilę po 12 wychodzi pacjent, następnie Pan Paniewski zaprasza mnie do gabinetu i mówi, że zaraz wraca. Mija 10 minut, 20, w końcu pół godziny. Pan Paniewski wraca, po czym następuję dialog: Ja: - Myślałem, że Pan o mnie zapomniał. Pan Paniewski: - Nie, musiałem coś zjeść. I tyle.

Nawet specjalnie nie próbował ........ Kilka razy zapytał się mnie ' Ale czego pani ode mnie chce?' Wszelkie próby wyjaśniania negował. Czego on się spodziewał ? Że rykiem wyrażę jak silnie jestem zdołowana ? 20 minut 150 złotych - Brawo ! Podczas gdy mówiłam mu że mam problem z ludzką nieuczciwością... Twierdził co prawda, że od kilku dni przyjmuje pacjentów od 8 do 23, ale moja wizyta to chyba dowód , że powinien wrzucić na luz bo chyba gdzieś zgubił umiejętność nawiązania kontaktu.

cierpliwy, rzeczowy, nietypowy, potraktował sprawę poważnie. Pokierował do leczenia bezpłatnego, wyjaśnił co trzeba, no i :) pomogło stwierdzam po czasie.

DDA,PATOLOGIA..MOGŁABYM WYMIENIAĆ CZEGO W ŻYCIU DOŚWIADCZYŁAM,TYLKO PO CO?WAŻNE CO Z TYM ZROBIE.KONKRET.NAPRAWIA MNIE,DZIĘKI NIEMU ODDYCHAM,PATRZE,WIDZĘ,DOZNAJE,ŻYJE...

jeśli Was to spotkało dziewczyny to tylko Mariusz Paniewski....Dziś piszę o tym otwarcie-miałam 6 lat byłam molestowana seksualnie przez "przyjaciela" rodziny,trwało to parę lat.Nic nikomu nie powiedziałam,bałam się wstydziłam,chroniłam rodzeństwo,w końcu wyparłam z pamięci...założyłam rodzinę.Gdy urodziłam synka było w porządku,ale jak urodziłam córcię coś pękło....wybuchła bomba z opóźnionym zapłonem....strach,lęki,nerwica,bałam się że coś złego spotka moje dzieci,potem depresja nie wiadomo skąd..Trafiłam do Mariusza Paniewskiego, jemu drugiemu(pierwszy był mąż) powiedzialm o tym co spotakalo mnie w dzieciństwie,ale nie myślałam że to pzez to . no i poszło...terapia,ciężkie wspomnienia,rozpacz,złość,żal,.To było we wrześniu.dziś cieszę się ze mnie to spotkalo.dzięki Mariuszowi czuję,że żyję!oddycham!kocham siebie taką jaką jestem....:)dziękuję za to Doktorze,że byłeś w najcięższych chwilach,za nadzieję i wspaniałych ludzi,których poznałam na drodze terapii! jeżeli ktoś chce się wyleczyć(nie zaleczyć lekami) poznać swoje potrzeby to z całego serca polecam !!!lLEKARZ-PRZYJACIEL!jestem wdzięczna do końca życia....dziękuję!!!! D. Aniołek

Jak wpadłam w depresję Doktor Paniewski okazał sie jedynym człowiekiem, który podał mi rękę, kiedy najbliźsi rzucali kłody pod nogi i kazali sie wziąć w garść. Zamist leków, które nakazywała mi rodzina, zasugerował zebym przyjrzała się smutkowi i zobaczyła co się w nim kryje.. Był pierwszą osobą, która nie pietnowała mnie za emocje które mną miotają. Dzięki temu, że nauczył mnie pozwolić sobie na nie, poczułam się fair w stosunku do samej siebie. To dało siłę i wiarę ze warto, dla siebie warto.

Normalnie, by dobrze wypaść, rzuciłbym kilka konkretnych i efektownych słów wraz z procentową oceną poprawy mojego stanu w stosunku do dnia 0, albo napisałbym potok kwiecistych epitetów… ale to nie byłoby to. Nie oddałoby KIM dla mnie jest doktor Mariusz Paniewski. To nauczyciel trudnej prawdy, dogłębnie studiujący człowieka, który przychodzi do Niego po pomoc. Nie ma serii gotowych rad, milcząco pustych potakiwań, czy recept z psychologicznych ksiąg, tylko rzuca światło uwagi na to co jest we mnie i podaje dłoń by przejść dalej, gdy jestem gotowy. I mówi, by Go sprawdzać – i ja to robię – stąd moja pewność tej Wartości.

Mariusz super człowiek - lekarz- terapeuta- przyjaciel. Pomoże wyjść z każdego dołka a co najważniejsze zaszczepi optymiz

Dobry, życzliwy człowiek. Unika faszerowania pacjentów lekami Pozwala odkryć to co jest wewnątrz nas. Traktuje pacjentów jak ludzi a nie jak statystyczne przypadki Polecam M.

Mariusz to nie lekarz to człowiek- tak mówi o sobie (jak dla mnie zbyt skromnie bo jest dobrym specjalistą) ma racje z tym człowiekiem co do tego że on swojego pacjenta czuje,ma świetny zmysł obserwacji jest świetny w tym co robi .Człowieka potrafi wykopać z ziemi i pokazać jak wrócić do życia dając przy tym narzędzia i uczy jak z nimi pracować żeby ono bylo inne niż dotychczas.Uczy jak przyjmować swoje uczucia i akceptować siebie nawet jeżeli wydajemy się sobie mało atrakcyjni,pokazuje że nawet cechy które przyjmujemy za negatywy (bo ktoś tak wpajał całe życie) własnej osobowości można wykorzystać jako narzedzia pracy z wykorzystaniem ich w formie pozytywnej,bo nic nie jest jednokolorowe.Czasami nie jest lekko bo chociaż z jego pomocną dłonią trzeba się zmierzyć z wieloma swoimi lękami,traumami,fobiami i słabościami,ale jak już się wykona prace i widzi efekty to okazuje sie że było warto.Mariusz pokazuje droge oraz pomaga przez nią przebrnąć ,bo nikt nie zrobi tego za Ciebie a to właśnie Ty jesteś najważniejszy i niech tak pozostanie.Jestem dzięki niemu na bardzo dobrej drodze w walce o siebie,spojrzeniu na wiele swoich lęków z innej perspektywy,stawieniu temu czoła a nie

Warto powierzyć swój los w ręce dr Mariusz Paniewskiego, gdy jest taka potrzeba, bo szukamy kompetentnego terapeuty i przyjaciela. Wiedza, takt i nieogarniona życzliwość do ludzi to cechy lekarza, której oczekuje każdy pacjent, a szczególnie ten, który nie może czy nie umie znaleźć właściwej drogi w świecie własnych spraw i emocji.

Czlowiek z pasja. Przyjaciel. Jezeli chodzi o jego oddanie sprawie to mozna z premedytacja nazwac go Matka Teresa w spodniach. Przyjmuje nagle przypadki w srodku nocy... Ludzie przyjezdzaja do niego z pd Polski. Nowatorskie podejscie do pacjenta czyni z niego jedynego i niedoscignionego specjaliste w tym fachu. Bylam u wielu psychiatrow i zadnemu nie zalezalo tak bardzo na mnie, jako czlowieku, jak jemu. Dla kazdego z tych parapsychiatrow liczyl sie tylko zegarek oznajmiajacy koniec terapii... Z glebokiej depresji odradzam sie w formie dotad mi nieznanej. Tabletki, ktore dotychczas bralam (150zł/miesiac) odstawilam w ciagu 2 dni bez efektow ubocznych, podczas gdy poprzedni psychiatra, który mi je przepisal, mowil, ze odstawia sie je stopniowo przez miesiac. To niesamowite, ale mozna przewartosciowac cale swoje zycie spotykajac na swej drodze kogos takiego jak On. Strasznie zaluje, ze nie znalam go wczesniej, moje dotychczasowe zycie nabraloby wyrazu. Niektorym jego pacjentom wystarczy kilka godzin terapii, zeby zrozumieli prawde o sobie, o zyciu i wiedzieli jak szczesliwie spedzic reszte swoich dni. Zeby nie bylo tutaj nieporozumien - to nie jest zaden mag tylko oddany przyjaciel.

na terapię do dr Mariusza trafiłam z nadzieją znalezienia skutecznej pomocy w depresji. Teraz każdy dzień pracy w grupie pozwala mi doznawać siebie i coraz bardziej zagłębić się w tajniki przeżywania. Poznaję dzięki terapii jaką moc daje oddychanie, o czym wcześniej nie miałam pojęcia. dr Mariusz to człowiek, który swoim osobistym zaangażowaniem w prowadzonej terapii zaraża mnie chęcią poznania siebie i "pozwolenia" sobie na osobiste doznania. Dzięki.

Uwaga Polecam!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dzięki Mariuszowi i jego terapii oraz jego empatii i współczuciu nie jestem tym samym człowiekiem a co dała terapia?: poczucie sensu, umiejętność dialogu w sytuacjach konfliktowych, zmniejszenie lęku o 70%, umiejętność przyjmowania rzeczywistości, "narzędzia" do dialogu z własnym wnętrzem (zmniejszenie myśli krytycznych), umiejętność relaksu oddechem, zmiejszenie wielu wiele objawów somatycznych, wewnętrzny spokój i poczucie wolności, umiejętność nazwania uczuć i ich wyrażania zniknęła nawet alergia!!! Jeśli jesteście na rozdrożu życiowym szczególnie polecam Nie wiem jak w tym kraju będzie i czy za rok NFZ przetrwa reformy, lecz póki można się leczyć warto skorzystać z tej terapii!!!!!!!!!! Pozdrawiam Robert