Restauracja Przystanek Orłowo

Dot "Restaurant Week" - Powitalny, banalny do wykonania drink dostarczony po 40 min od zajęcia miejsca przy stole. Po kolejnych 10 min otrzymaliśmy "zupę gulaszową" opcjonalnie zabielana śmietaną - była maksymalnie rozwodniona a kostek mięsa wielkości ca 1cm x 1cm u mnie były sztuki 3 a żony 2. O śmietanie zapomniano... Danie główne broniło się smakiem przy czym wielkość porcji max degustacyjna a mięsa u mnie znowu - 4 sztuki a u żony 3. Porcja żony ogólnie i wizualnie wyraźnie mniejsza ze śladową ilością pure warzywnego (może jedna płaska łyżka). Niestety deser nie obronił całości wizerunku: miało być tiramisu ze słonym karmelem a było z polewą malinową. Na pytanie gdzie słony karmel - odp p. Kelnera, że w środku przy czym nikt z naszej trójki nie wyczuł ani karmelu ani tym bardzie słonej nuty smaku. Ogólne wrażenie, że jako uczestnicy 'restaurant week' byliśmy raczej niepotrzebnymi w tym miejscu gośćmi. Jeśli restaurant week to rodzaj promocji miejsca to w tym przypadku wyszło niestety dokładnie odwrotnie. Nigdy nie wrócimy i nie polecimy nikomu tej restauracji.

Przyjemne miejsce na śniadanie. Bliny z łososiem bardzo smaczne. Obsługa miła i sprawna.

Jedzenie jest bardzo dobre i ceny OK

Smak, obsługa, przystępne ceny alkoholu i czyste toalery. Tak trzymać!

wpadłem na śniadanie, bardzo dobre, nic dodać, nic ująć cena 18 zł. natomiast cena herbaty, którą zamówiłem do śniadania, zdziwiła mnie bardzo 12 zł- to chyba lekka przesada!!!

Moja ulubiona restauracja w Gdyni, uwielbiam tutaj spędzać czas z przyjaciółmi jak i z chłopakiem! Kelnerzy bardzo sympatyczni w szczególności Pan który zawsze zagada z poczuciem humoru ;) Drinki pyszne, a jedzenie? Najlepsze! Polecam bardzo.

obsługa - Tomek - menu, jakość potraw, Klimat, przystępność, ocena ogólna -5+

Jadłam już w wielu restauracjach w kraju i na świecie , ale tak pysznego jedzenia nie pamiętam. Szef kuchni przesympatyczny i kelner również . Na koniec gratis gorąca drożdżówka z rabarbarem - mniam poprostu pycha. Oby tak dalej. Gorąco polecam!

Nigdy, podkreślam z całą mocą NIGDY nie spotkałam się z tak fenomenalną, miłą, pomocną i kompetentną obsługą. Pani kelnerka- blondynka to wzór kelnerek!! Co do samej restauracji- przyjemnie, schludnie, miło. Jedzenie naprawdę smaczne, porcje pokażne. Obsługa absolutnie nie robi problemu gdy chcemy odjąć jakiś składnik z potrawy. Super miejsce!!

Jestem trochę rozczarowana, bo do tej pory miałam dobrą opinię o restauracji. Niestety po kolacji walentynkowej jestem trochę rozczarowana. Zacznę od tego, że menu było dość zróżnicowane(na plus)jednak podane potrawy nie zachwycały-np.zupy były wodniste i nijakie, przerywnik w postaci pitai z alkoholem...właściwie nie wiem co o nim myśleć,mało wyszukany. Główne danie-ravioli, spodziewałam się pierożków w sosie a dostałam jeden, wielki pieróg polany oliwą. No szczerze mówiąc byłam zaskoczona, na minus, bo zapchałam się tym ciastem. Porównując cenę całego posiłku do jego jakości, uważam że restauracja trochę popłynęła na opinii. Ponadto przy rezerwacji nie poinformowano nas, że lokal jest czynny do 22-rezerwacja była na 21. Biorąc pod uwagę ilość potraw i czas oczekiwania wyszliśmy ostatni, grubo po 22 nieco zażenowani, bo zamiast spędzić miły, luźny wieczór musieliśmy spinać się z jedzeniem, bo obsługa była gotowa do wyjścia. Mimo zapewnień, żebyśmy nie zwracali na to uwagi czuliśmy się niezręcznie i mało komfortowo. Biorąc pod uwagę walentynkową ofertę i obsługę w lokalu to był to niestety dość kosztowny wieczór, całkowicie niewart swojej ceny.

Jedzenie pyszne, ceny jak na Orłowo przystępne, miła obsługa. Obłędna zupa krem duo! Polecam!

Kaczka przepyszna, tak samo jak polędwiczki ze szpinakiem i buraczkami. Takich buraczków nie jadłem nigdy w życiu, obługa OK, wystój 5/adam

Wspaniałe jedzenie - domowa atmosfera - miłość i pasja do jedzenia - serdecznie polecam!!

Chciałam przede wszystkim pochwalić obsługę oraz kucharzy. Za każdym razem jak jesteśmy to wita nas urocza zawsze uśmiechnięta kelnerka. Z przyjemnością tam wracamy. Kucharze też zawsze chętnie odpowiadają na nasze pytania. Jedzenie rewelacyjne. Każda potrawa, której tam spróbowaliśmy bez zarzutu. Wystrój nowoczesny, przyjemny. Jedno z moich ulubionych miejsc na mapie Trójmiasta.

Bylismy z mężem na kolacji.Wystoj z pomyslem,karta dań nieduża ale uważam to za zaletę.Jedzenie było bardzo dobre,porcje adekwatne.Natomiast nie polecam lemoniady...daleko jej do prawdziwej,jaką mieliśmy okazję pić.Zresztą była przyrządzana na naszym widoku i od razu widać było,że to tylko garstka soku rozmieszana z wodą.Totalnie be jakiegokolwiek smaku! Co do obslugi to potwierdzam opinie poniższe.Kelnerki nadąsane, głośno śmieją się na całą sale,co w przypadku gdy chce się pójść na romantyczną kolację przeszkadza.Nie zwracają uwagi na klienta.Moim zdaniem bardzo nieprofesjonalne podejście.Cóż wielka szkoda..bo kucharze dają radę...

Restauracja urządzona ze smakiem ale bezmyślnie. Stoliki poupychane maksymalnie, nie ma gdzie przejść. Do tego zamiast zwykłych krzeseł szerokie fotele które dodatkowo zmniejszają przestrzeń do manewrowania. Kelnerzy muszą nieźle się nagimnastykować, żeby zanieść posiłki do stolików. Weszliśmy do restauracji z wózkiem, ledwo dało się wjechać, pytając kelnera gdzie mogę postawić wózek, żeby nie przeszkadzał usłyszałam: najlepiej na zewnątrz! Takie podejście jest dla mnie nie na miejscu. Foteliki dziecięce bez pasów. Obsługiwała nas blond kelnerka niezbyt miła, z widocznym fochem na twarzy, na jakiekolwiek pytania odpowiadała jakby "za karę". Co do jakości potraw: bardzo przeciętna. Mój makaron z krewetkami chyba w ogóle nie był posolony, porcja dorsza bardzo mała. Biorąc pod uwagę ceny: słabo! Nic w tym miejscu nie zaskoczyło mnie pozytywnie... chłodna, nadęta atmosfera, nie po to chodzi się do restauracji!

Mieszane uczucia. Jedzenie dobre. Bardzo słaba obsługa. Pani kelnerka niosąc kawę wylała ją po czym padło pytanie czy ma wymienić spodek czy przeżyję to, że jest wylane. No cóż przeżyję. Z zaplecza dobiegały krzyki, śmiechy, generalnie raczej przeszkadzaliśmy w imprezie pracowniczej mającej miejsce w części kuchennej. Czuliśmy się jak intruzi. Raczej nie wrócimy.

Polecam to miejsce w Trójmieście. Bardzo smaczne jedzenie, duże porcje, adekwatne do ceny. Profesjonalna i miła obsługa - nie toleruję nabiału, podczas składania zamówienia Pani kelnerka odradziła mi jedno z dań, w którym do przyrządzenia sosu jest używana śmietana. Warto odwiedzić to miejsce :)

Obiad w trzy osoby. Zaczelismy od starteru, potem zupa, drugie danie i deser. Wszystko bylo naprawde pyszne. Do niczego nie mozna sie przyczepic. Ciekawe smaki. Ladnie podane. Obsluga mila i nie nachalna. Miejsce bardzo przytulne i zrobione elegancko. Polecam.

Świetny wystrój, o dziwo były miejsca. Ale może to dlatego ze był to poniedziałek. Z tego co słyszałem w weekend trochę się czeka na stolik. Ale nie dziwie się ponieważ jedzenie jest pycha!!!