Jesteś świadkiem wypadku drogowego.. co robisz ??
jedziesz dalej udając, że nie widzisz (a co mnie to obchodzi)
zatrzymujesz sie i tylko patrzysz (ale w niego przywalił... )
podjezdzasz i zaczynasz udzielac pomocy poszkodowanemu (w końcu też rowerzysta)
uciekasz (lepiej by mnie tu nie było)
zawracasz do domu i sprzedajesz rower (juz nigdy na niego nie wsiądę!)