• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Film od Morza: Gra w Polańskiego (3 opinie)

  • wtorek - piątek, 15 - 18 września 2009, godz. 21:00
  • Lokalizacja
    Gdynia Śródmieście, Plaża miejska
  • Bilety
    wstęp wolny
Kino Repertuar wszystkich kin w Trójmieście
kwi 26

piątek, godz. 18:00 - 21:00

Gdańsk, Wilka-Krzyżanowskiego 8,...
bilety 70 zł
ulgowy 50 zł
"Motorem mojego działania, bodźcem dla wyobraźni była zawsze chęć sprawiania przyjemności innym. Chciałem bawić się wywołując śmiech, łzy lub przerażenie. Uwielbiam błaznować, stroić miny na scenie świata..." (Roman Polański)

...my także chcemy sprawiać przyjemność innym, dlatego też realizujemy czwartą już edycję FILMU OD MORZA i zapraszamy Państwa do zabawy i ... GRY W POLAŃSKIEGO. Z okazji zbliżającego się 55-lecia pracy twórczej tego charyzmatycznego i często kontrowersyjnego reżysera, którego twórczość ma to do siebie, że z niezwykłą siłą oddziałuje na emocje, psychikę i wyobraźnię odbiorców, przygotowaliśmy dla widzów tegorocznego pleneru "filmową i interaktywną grę" - GRĘ W POLAŃSKIEGO, którą będzie można rozpocząć z "pozycji" plażowego leżaka, przy "aplauzie" morza i "dopingu" księżyca.


W PROGRAMIE:

15 WRZEŚNIA 2009 - wtorek / godz. 21.00
Figura 1. Mroczna intryga
Etiudy:Morderstwo | 1957 | 2 min. || Uśmiech zębiczny | 1957 | 2 min. || Rozbijemy zabawę | 1957 | 8 min.
Chinatown | 1974 | 131 min.

16 WRZEŚNIA 2009 - środa / godz. 21.00
Figura 2. Wizjonerstwo
Etiuda: Dwaj ludzie z szafą | 1958 | 15 min.
Dziecko Rosemary | 1968 | 136 min.

17 WRZEŚNIA 2009 - czwartek / godz. 21.00
Figura 3. Groza i śmiech
Etiuda: Gdy spadają anioły | 1959 | 21 min.
Nieustraszeni Pogromcy Wampirów | 1967 | 108 min.

18 WRZEŚNIA 2009 - piątek / godz. 21.00
Figura 4. Miejskie szaleństwo
Etiudy: Ssaki | 1961 | 10 min. || Gruby i chudy | 1961 |15 min.
Lokator | 1976 | 125 min.

15 września 2009 | wtorek - Figura 1. Mroczna intryga
Morderstwo | 1957 | 2 min.
Pierwszy film zrealizowany przez Polańskiego w Łódzkiej Szkole Filmowej. Etiuda zrealizowana w trzech ujęciach, przedstawia postać w ciemnym płaszczu, która wchodzi do pokoju i zabija nożem śpiącego mężczyznę.

Uśmiech zębiczny | 1957 | 2 min.
To jedna z kilku szkolnych etiud Romana Polańskiego, która do dziś śmieszy i wciąż się nie starzeje. Bohater podgląda nagą, pięknie zbudowaną kobietę, która kończy toaletę. Długie włosy zasłaniają jej twarz, ręcznik ciało. Podglądacz patrzy przez okienko znajdujące się na klatce schodowej. Ktoś jednak go płoszy; podglądacz na chwilę odchodzi, a kiedy wraca do ulubionej czynności - widzi straszny uśmiech mężczyzny, który spłoszył go na klatce schodowej.
Według feministycznej teorii filmu autor w "sposób modelowy odebrał kobiecie jej podmiotowość pozbawiając ją prawa do własnej indywidualności i prawa do spojrzenia. Kobieta jest tu wyłącznie anonimowym obrazem swej cielesności, obiektem erotycznym dla oglądających ją męskich oczu". Nie wiadomo czy teoria feministyczna jest prawdziwa; na pewno prawdziwy jest tu humor, dystans i świetny żart.

Rozbijemy zabawę | 1957 | 8 min.
Pierwszy dźwiękowy film Polańskiego jest de facto happeningiem reżysera. Polański zorganizował dla swych przyjaciół zabawę w parku, a potem nie uprzedzając nikogo napuścił na nich prawdziwych chuliganów. Doszło do bijatyki, tańcząca młodzież została przepędzona, a młody reżyser zapisał całe zajście na taśmie filmowej. Za swój postępek omal nie został usunięty ze Szkoły Filmowej. Działanie Polańskiego wyprzedziło o cztery lata nurt cinéma-vérité.

Chinatown | 1974 | 131 min.
Jake Gittes prowadzi śledztwo w zleconej przez pewną kobietę sprawie domniemanej zdrady jej małżonka. To, co najpierw wygląda jak rutynowa sprawa stopniowo przekształca się w ciąg pogmatwanych wypadków. Jake przypadkowo wpada na trop wielkiego skandalu korupcyjnego drążącego Los Angeles. Pechowy prywatny detektyw, tajemnicza piękność, bezwzględny mafioso oraz skomplikowana intryga utkana ze zdrady, morderstw, korupcji, skandali i śmiertelnie niebezpiecznych układów.
Tytuł Chinatown to metafora chaosu i niepewności, jaka cechuje rzeczywistość filmowego Miasta Aniołów. Film, korzystając z estetyki i rozwiązań filmów noir, jest ukłonem w kierunku dorobku mistrzów Polańskiego, ale jest przy tym obrazem znacznie bardziej mrocznym, wręcz fatalistycznym, podkreślającym bezsilność jednostki i daremność szlachetnych działań. Umiejętne połączenie stylu z głębią psychologiczną postaci i egzystencjalnym przesłaniem doceniła krytyka, uznając film za jeden z 75 najwybitniejszych w XX wieku (według waszyngtońskiej Biblioteki Kongresu).

16 września 2009 | środa - Figura 2. Wizjonerstwo
Dwaj ludzie z szafą | 1958 | 15 min.
Podobno inspiracją dla etiudy Dwaj ludzie z szafą, legendarnego dzieła Romana Polańskiego, był jeden z eksperymentalnych filmów Stefana Themersona, opowiadający o przygodach "człowieka poczciwego". "Pierwsze obrazy, jakie zarysowały się w mojej wyobraźni były irracjonalne: dwaj mężczyźni wyłaniają się z morza, taszcząc fortepian. Była to niedorzeczność, sytuacja absurdalna, w stylu naszych zwariowanych, szkolnych wygłupów. Poza dźwiganiem fortepianu mężczyźni nie robią nic nadzwyczajnego, próbują wejść do restauracji, wsiąść do tramwaju, wynająć pokój w hotelu. Są to osobnicy komiczni i nieszkodliwi, ale ich dziwne brzemię sprawia, że wszędzie są niepożądani i zewsząd przepędzani" - mówił Polański. I taka historię oglądamy, fortepian jednak został zamieniony na szafę.
Z morza wychodzą ludzie z szafą i idą do miasta. Spotykają się z ciekawością, niechęcią, agresją. Nikt nie chce ich nigdzie wpuścić. Wdają się w bójkę z chuliganami. Wreszcie - wracają ze swoim bagażem do morza. Ten krótki film przez lata nie stracił w ogóle na świeżości i sile przekazu. Absurdalna sytuacja, którą można czytać jako metaforę inności, nie zestarzała się i nadal stanowi jedną z najdowcipniejszych opowieści Polańskiego.

Dziecko Rosemary | 1968 | 136 min.
Brawurowa adaptacja bestsellerowej powieści Iry Levina. Pierwszy amerykański film Romana Polańskiego nie tylko otworzył przed polskim reżyserem hollywoodzkie salony, ale od razu stał się pierwszym obrazem nowego nurtu w kinie grozy, tak zwanego horroru satanicznego lub okultystycznego. Roman Polański, w tym czasie 34 letni reżyser, wspiął się na wyżyny swojego talentu tworząc obraz, który od pierwszych kadrów bezceremonialnie przykuwa uwagę widza. Zgodnie ze słowami samego reżysera, film rozpoczyna się niczym soap opera, sugerując niemal, że będziemy mieli do czynienia z kinem familijnym czy obyczajowym. Oto szczęśliwe małżeństwo Guy'a i Rosemary Woodhouse'ów wprowadza się do nowojorskiego apartamentu w budynku "z przeszłością". Ona nie pracuje, on jest ambitnym, ale niedocenionym aktorem grywającym w telewizyjnych reklamówkach. Są szczęśliwi, kochają się. Krótko mówiąc, sielanka. Budynek wydaje się być zamieszkany przez bardzo miłe grono trochę ekscentrycznych staruszków, w tym sąsiadów Woodhouse'ów, Minnie i Romana Castevet'ów, którzy w odrobinę bezczelny, acz niepozbawiony uroku sposób nawiązują bliski kontakt z głównymi bohaterami, z czasem coraz bardziej osaczając młodą mężatkę. Wreszcie okazuje się, że Rosemary została przez nich wybrana do wypełnienia szczególnej misji: ma stać się matką samego Antychrysta. Obraz Polańskiego to przede wszystkim doskonałe kino grozy, budzące drzemiący w nas strach przed nieznanym, które może czaić się tuż za rogiem albo... u sąsiadów za ścianą.

17 września 2009 | czwartek
Figura 3. Groza i śmiech

Gdy spadają anioły | 1959 | 21 min.
Etiuda fabularna na podstawie opowiadania Leszka Szymańskiego "Klozet babcia" jest dyplomowym filmem Polańskiego. Stara kobieta, babcia klozetowa (w tej roli Roman Polański) wspomina swoje życie, podczas gdy przybytek, w którym pracuje, odwiedzają klienci. Daleka od romantyzmu teraźniejszość, zderzona z retrospekcjami o pełnej romantycznych porywów przeszłości, pełnej malw, ułanów, "malowanych chłopców" podjeżdżających pod okienko. Ilustrowany archetypicznymi obrazami, stylizowanymi na obrazy m.in. Kossaka, Grottgera, Malczewskiego, odpustowe obrazki. Ironiczny film, kpiący z podniosłego tonu "szkoły polskiej".

Nieustraszeni Pogromcy Wampirów | 1967 | 108 min.
Międzynarodowej sławy badacz nietoperzy i pogromca wampirów profesor Abronsius przybywa wraz ze swoim asystentem Alfredem do odległej wioski w Transylwanii. Oczywiście celem ich wizyty jest zmierzenie się z kolejnym krwiożerczym stworem. Po przybyciu na miejsce Alfred zakochuje się w pięknej córce karczmarza Sarze. Jeszcze tej samej nocy jego ukochana zostaje porwana przez mieszkającego w pobliskim zamku hrabiego von Krolocka, o którym mówi się, że jest wampirem. Alfred nie bacząc na grożące mu niebezpieczeństwa wyrusza jej na pomoc. W filmie niemało jest scen pozornie wywołujących strach, mających przerażać, ale przerysowanie zarówno bohaterów jak i wątków wywołuje zamierzone rozbawienie i podkreśla w ten sposób pastiszowo-groteskowy charakter filmu.

18 września 2009 | piątek - Figura 4. Miejskie szaleństwo
Ssaki | 1961 | 10 min.
(scenariusz wspólnie z Andrzejem Kondratiukem)
Przez śnieżną pustynię idzie dwóch wędrowców. Początkowo wspierają się i wykorzystując sanki, sprawiedliwie dzielą odpoczynkiem. Stopniowo prawdziwa ludzka natura bierze górę nad zasadami i każdy gotów podstępem lub siłą wykorzystać drugiego dla własnej korzyści. Film ciekawy formalnie i wysmakowany plastycznie, z twórczym wykorzystaniem białego rekwizytu (bandaża) na białym tle śniegu. (Nagrody: 1962 - Tours, Grand Prix; 1963 - Oberhausen, Nagroda Główna; 1963 - Kraków, Festiwal Filmów Krótkometrażowych, I Nagroda)

Gruby i chudy | 1961 | 15 min.
(reżyseria wspólnie z Jean-Pierre Rousseau)
Ósmy i zarazem ostatni krótkometrażowy film w dorobku polskiego reżysera. Film wyprodukowany we Francji. Gruby, siedząc w fotelu, wykorzystuje swoją sytuację, by gnębić Chudego. Gruby jest panem, Chudy (grany przez Polańskiego) jego nadskakującym mu sługą. Film o umowności pojęcia wolności. (Nagrody: wyróżnienie na Festiwalu w Tours)

Lokator | 1976 | 125 min.
Zrealizowana w rekordowym tempie (16 tygodni od rozpoczęcia prac nad scenariuszem do ukończenia montażu), piękna i zarazem przerażająca ekranizacja powieściowego debiutu klasyka czarnego humoru Rolanda Topora. Skromny 30-letni urzędnik Trelkovsky wynajmuje w mieszczańskiej, paryskiej kamienicy mieszkanie, którego poprzednia lokatorka Simone Choul próbowała popełnić samobójstwo. W normalną, codzienną zwyczajność bohatera powoli, niepostrzeżenie wsącza się coś dziwnego, szalonego i w końcu groźnego. Samotny i nieśmiały Trelkovsky odczuwa coraz większy lęk przed agresywnym i wrogim - w jego odczuciu - otoczeniem, a jednocześnie... coraz większą fascynację Simone Choul. Chroniąc się przed nieprzychylnym mu światem zewnętrznym stopniowo popada w szaleństwo.

KONTAKT: plenerfilmowy@akukusztuka.eu
INFO: www.akukusztuka.eu / www.kinoletnie.pl / www.fpff.pl

Opinie (3)

  • super

    świetny pomysł! z pewnością się wybiorę!

    • 0 0

  • Wszystko pieknie. Swietny pomysl tylko meeeeeeeega zimno było. Wescie jakies koce spiworki i duzo ciuchow na siebie :D

    • 0 0

  • oj fakt zimno jak nie wiem....... koce z pewnością się przydadzą :) szkoda, że dziś ostatni dzień Polańskiego, ale jutro jeszcze Hair i Pół żartem, pół serio! genialny pomysł. Festiwal odwiedzam co roku od niepamiętnych czasów! Tak trzymać! więcej pleneru drodzy Państwo!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

  • balet , projekcje filmowe
    kwi 24
    środa, g. 20:15
    Gdynia, Helios Riviera Gdynia
    HnS