• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by móc bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami

Ernest Hemingway
233 / 33

Opinie (23) 1 zablokowana

  • zmysłom czujność odebrać, by jakoś jesień tę przetrwać

    może nie jesień, ale ... życie to przetrwać

    • 13 4

  • Tu Ernest mial zupelna racje.

    • 24 8

  • (4)

    to po prostu alkoholicy

    • 9 14

    • kazdy alkoholik znajdzie jakies wytlumaczenie dla swojej choroby. hemingwej tez byl alkoholikiem i tylko to potwierdza

      • 9 5

    • podziały (2)

      to abstynenci mówią na innych "to alkoholicy"; kryterium jest proste: jeśli abstynent wcale nie pije to inni są alkoholikami - dobrze rozumiem?

      • 4 3

      • (1)

        alkoholik to alkoholik a abstynent to abstynent

        • 2 1

        • koń jaki jest każdy widzi

          • 0 0

  • Alkoholizm

    Tak inteligencja tłumaczy się ze swojego pijanistwa , nikt nie może kogoś zmusić do picia alkoholu. Chyba że ta osoba ma parcia na szkło

    • 19 11

  • Tak może powiedzieć tylko pijak, ludzie niepijący szukają sobie znajomych i przyjaciól wśród podobnych sobie a nie wśród i**otów

    • 18 10

  • he he

    tłumaczenie alhoholika, blurp

    • 9 9

  • moja żona w weekend robiła sernik z pianą z białek, teraz wiem dlaczego

    • 6 2

  • Tutaj chodzi o kontakty międzyludzkie. (2)

    Jedno słowo pic, a każdy pomyślał o alko ;) czasy internetu hehe

    • 5 2

    • bo Hemingłej mówił o alko (1)

      i pił

      • 3 0

      • Aaaaaha

        Zamień picia na milczenia. Będzie bardziej wiarygodne

        • 0 1

  • (2)

    Każdy alkoholik musi znaleźć sobie wytłumaczenie dla swojego nałogu. O, jak fajnie tak się rozgrzeszyć! Można pić dalej a nawet częściej i więcej. Tylko nieliczni powiedzą szczerze : piję bo lubię.

    • 5 2

    • Alkoholizm to choroba i zawsze jest powód. (1)

      Przeważnie z samotności, problemów psychicznych, które sa naprawdę różne. Nie mówimy oczywiście o weekendowych wypadach dla poprawienia humoru bo każdy pije. Alkoholizm nie bierze sie z d**y! I nie ma czegoś takiego jak, pije bo lubię :(

      • 1 0

      • Alkoholizm bierze się z częstego, regularnego i do pewnego momentu coraz intensywniejszego picia a nie z d**y. Problemy, samotność i inne to zwykle usprawiedliwienia one nie są przyczynami one są skutkami picia

        • 1 0

  • I kto to mówi..

    Akurat Ernesta nikt do picia zmuszać nie musiał.
    Raczej to on zmuszał do konsumpcji każde napotkane towarzystwo.

    • 5 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.