• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

2 tys. zł za metr drogi rowerowej. Drogo?

Piotr Weltrowski
2 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Urzędnicy duży koszt tłumaczą m.in. koniecznością zabezpieczenia drogi od strony skarpy, a także dodatkowymi nasadzeniami zieleni. Urzędnicy duży koszt tłumaczą m.in. koniecznością zabezpieczenia drogi od strony skarpy, a także dodatkowymi nasadzeniami zieleni.

W Sopocie powstała nowa droga rowerowa biegnąca wzdłuż Skarpy Sopockiej zobacz na mapie Sopotu. Półkilometrowy odcinek kosztował 1 mln 149 tys. zł, co daje 2300 zł za jeden metr. Czy to nie za drogo?



Czy jest sens budowania dróg rowerowych w miejscach, gdzie konieczne jest tworzenie dla nich całej infrastruktury?

Droga wybudowana na odcinku od ul. Polnej do ul. 3 Maja wykonana została z kostki betonowej niefazowanej. Obiekt oficjalnie oddano do użytku 29 września.

Budowa drogi rowerowej kosztowała 1 mln 149 tys. zł, chociaż trzeba dodać, że część tej kwoty (652 tys. zł) pochodziła nie z budżetu miasta, a z dofinansowania ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego.

Mimo wszystko, koszt inwestycji może dziwić.

Wystarczy porównać go z kosztami innych ścieżek rowerowych. W Gdańsku właśnie wybudowano ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż ul. Sucharskiego. Za zbudowanie odcinka o długości 2515 m i szerokości 3 m miasto zapłaci niespełna 1,43 mln zł, co daje ok. 569 zł za metr drogi. O podobnych kosztach mówi się w wypadku inwestycji prowadzonych na terenie całego kraju: m.in. w Krakowie czy w Łodzi. Dlaczego więc sopocka ścieżka jest aż tak droga?

- W tym wypadku budowa samej drogi stanowiła tylko część kosztów. Część prac polegała na przebudowie ciągu pieszego i jezdni prowadzącej do samej drogi rowerowej, konieczna była też instalacja oświetlenia na całej długości ciągu. Jako że droga powstała wzdłuż skarpy, konieczne było także jej zabezpieczenie i ustawienie barierek. Dodatkowo, w ramach inwestycji, przeprowadzone zostały wycinki zieleni i nasadzanie zieleni zamiennej - tłumaczy Wojciech Ogint, zastępca dyrektora sopockiego ZDiZ.

On też przedstawił nam pełen kosztorys przedsięwzięcia: prace drogowe (przy drodze i przy prowadzącej do niej jezdni) kosztowały 774 tys. zł, prace sanitarne - 98 tys. zł, prace elektryczne - 112 tys. zł, wycinka i nasadzenia zieleni - 91 tys. zł, przygotowanie dokumentacji - 61 tys. zł, a nadzór nad inwestycją - 13 tys. zł.

- Mogę zapewnić, że koszt samych prac drogowych dotyczących budowy drogi nie odbiegał od średniej wartości tego typu prac, przeprowadzanych obecnie w Polsce - zapewnia Ogint.

Opinie (135) ponad 10 zablokowanych

  • I tak nic nie przebije estakady rowerowej w Gdyni (20)

    Tutaj na kilometr drogi poszło 12 milionów. Najlepsze jest to, że rowerzyści jej nie chcieli i z niej teraz nie korzystają. No ale Szczurek chciał mieć najdroższą drogę rowerową w Polsce. Wyzwanie nadal czeka.

    • 222 32

    • Bardzo fajna ściźka (1)

      Brak jest jeszcze odcinka do ulicy Morskiej

      • 28 14

      • No właśnie: jeżeli gdziekolwiek potrzebna była oddzielne estakada, to właśnie na wysokości ulicy Morskiej czy też Janka Wiśniewskiego. Tam, gdzie estakadę postawiono, możliwe były inne, prostsze i tańsze rozwiązanie, co było wielokrotnie podnoszone jeszcze na etapie koncepcyjnym całego projektu.

        • 13 7

    • korzystają korzystają....jest częścią drogi rowerowej więc nie ma powodu, żeby (3)

      przed estakadą rowery na plecach przez tory przenosili

      • 23 20

      • jesteś tego pewien? pojedz i zobacz, że tam zawsze był alternatywny przejazd (1)

        • 18 8

        • przez tory.

          • 13 7

      • tam zawsze był i jest szeroki chodnik po którym bardzo mało ludzi chodzi bo to daleko na piesze wędrówki

        • 19 8

    • (3)

      Ja pytam się już setny raz kiedy w końcu będę mogł przejechać z OBŁUŻA chociaż do HUTNICZEJ aby dalej dostać się w kierunku MORSKIEJ,a nie dojeżdżać do STOCZNI,targać rower przez pomost i zawracać, żeby nadrabiać kilometry w kierunku CHYLONI.Przecież to jest paranoja

      • 25 9

      • Google Maps (2)

        to od kiedy jest zamknięty przejazd przez ulicę Pucką?

        • 8 5

        • (1)

          I do Stoczni i do Puckiej jest w kij daleko, więc trzeba jechać na około.

          • 5 3

          • nie dasz rady?

            • 2 3

    • nie przesadzaj, estakada jest ok, ja z niej korzystam

      • 8 6

    • (1)

      Co to znaczy rowerzyści jej nie chcieli - prezesie własnej du.....ja tam jeżdżę i widzę dużo ludzi

      • 10 5

      • dokładnie. niech wymieni którzy rowerzyści nie chcieli - to już będzie ciężej odpowiedzieć. nie ma co się przejmować pieniaczami.

        • 9 6

    • Robienie problemu na siłę (3)

      Jeżdzę estakadą rowerową dość często w kierunku Gdyni - mieszkam na Pogórzu. Zawsze mijam dość sporo osób (w weekendy naprawdę dużo). Codziennie rano i po południu przejeżdżam autobusem 194 przez estakadę i ZAWSZE ktoś przejeżdża estakadą rowerową. Nie pisz więc głupot....... z reszta wiadomo kto tak toczy pianę :)

      • 12 8

      • przeciez to wiadomo, że to niejaki B. krytykuje - zrzęda i mądrala (1)

        • 7 5

        • albo raczej Dziambor z Horałą :)))) - z Panów się już wszyscy śmieją, więc niewiele wam pomoże.

          • 8 7

      • Nieprwada!

        Nieprwada! Jak to taki hit to niech tam jeszcze licznik postawią. Nawet o psa z kulawą nogą tam trudno.

        • 5 8

    • Estakada dla rowerów jest świetna, nie wiem czemu się czepiasz "mieszkańcu". Zawsze jak tamtędy jadę to właśnie tą drogą, aby nie jechać chodnikiem przy ruchliwej drodze.

      • 8 4

    • No

      • 1 3

    • Nie pitol głupot, że nie korzystają z estakady rowerowej - chyba bywasz tam przejazdem (samochodem) raz na kilka miesięcy. Tak się składa, że estakada dla rowerów jest bardzo popularna (chociaż podjazd jest ciężki jak dla mnie) i jakoś nie widzę, aby ktoś poruszał się chodnikiem wdychając spaliny rozpędzonych aut estakady samochodowej - mając taką alternatywę. Widzę to na co dzień.

      • 5 3

  • Wydaje się że to dobra cena. (3)

    Tylko znając nasze realia przetargowe. trzeba zapytać kiedy ta ścieżka zamieni się w tor przeszkód.

    • 43 7

    • My ze szwagrem byśmy wybudowali za tysiaka i pół litra na łeb.

      • 17 1

    • Ale dlaczego z kostki? Dobrze chociaż, że nie fazowanej, ale mimo wszystko, asfaltu nie dało się położyć?

      • 6 1

    • polska

      • 2 1

  • No jeszcze dodajcie, że sam VAT to ok. 550 zł.

    • 49 4

  • moja opinia (9)

    W mieście pieski i rowery są zbyteczne.
    To jest dobre w Wietnamie.

    • 49 116

    • a co z głupkami? (3)

      • 35 6

      • (2)

        Jesteście potrzebni

        • 24 7

        • uff zostaje (1)

          • 20 1

          • No to stawiasz kolejkę

            dla wszystkich.

            • 6 0

    • głupek co pisze o Wietamie jest zbyteczny, odstrzelić chwasta

      • 18 5

    • korki (2)

      nie rozumiecie jeden z drugim że jak by każdy jezdził samochodem to byś rano wyjeżdżając do pracy dojechał może wieczorem,a gdzie byś zaparkował ?

      • 5 5

      • nie każdego stać na zakup i utrzymanie auta+opłaty, więc niejako naturalna selekcja

        się kłania.

        • 4 3

      • a śniadanie jadł by wieczorem

        • 2 0

    • haha

      :)

      • 0 0

  • Kwota jest poniżej progu PZP, więc nawet nie trzeba było rozpisywać przetargu... (2)

    • 12 5

    • prawda

      I o to chodziło w tym przekręcie. Niebawem będziemy budować autostrady w centymetrach i wiele innych rzeczy rozdrobnionych.
      Komunistyczna gospodarka PLANOWA była zła , ale co się dzieje teraz. Planowanie przez Unię i przekręty w lukach prawnych. Polak zawsze będzie kombinował /i dobrze/ ale gdzie jest WŁADZA SĄDOWNICZA. Bezkarność to zły doradca.

      • 6 7

    • Próg do ogłoszenia przetargu to ok 130 000 zł

      Wyższe progi dotyczą publikacji przetargów w dziennikach UE itp. Trochę się dowiedzieć a potem pisać.

      • 5 1

  • 100 000zł za nasadzenie kilku krzaczków, no no...

    Niektórym już żyje się lepiej.

    • 70 10

  • 30 mln zł na 1 km autostrady w Polsce to drogo? (2)

    żyje się lepiej tym co dostają takie kontrakty od władzy PO

    • 36 18

    • przypomnij sobie sprawe ministra Pol aczka z PiSu, to bedziesz wiedzial czemu tyle kosztuje. 30mln, czy to drogo? zale od terenu na jakim sie buduje. czasem sa mosty i wiadukty, czasem trzeba wbic pale. nie zawsze jest to 30mln. mam wrazenie ze czasem troche nam tu odjezdzasz na kleju.

      do redakcji, ogarnijce troche swoje filtry bo mi nazwisko Pol aczek (pisane razem) zamienia na Polak.

      • 9 5

    • średnio co kilometr na autostradzie trzeba zbudować most lub wiadukt

      np. most na Wiśle to kilkaset milionów

      • 3 3

  • nic sie nie zmieniło .. (1)

    ZDiZ Sopot i wszystko w temacie... wszystko na budowie zatwierdza wszystko odbiora...tak było i bedzie jak sie nie zmienia ludzie ..

    • 24 4

    • ciekawe kiedy sopot poprawi "droge rowerowa" wzdluz pasa namorskiego. te kocie łby z kostki betonowej nie dosc ze calkowicie uniemozliwiaja poruszanie sie rolkarzom to jeszcze dla rowerzystow jest to istna trzesiawka i spowolnienie.

      ciekawe co by mowili kierowcy samochodow gdyby im na grunwaldzkiej nawierzchnie zrobili z kocich lbow

      • 8 1

  • 2 tys zł za metr drogi rowerowej to niedrogo. (15)

    Pod warunkiem, że będzie ona całkowicie finansowana z kar i mandatów nakładanych na pedalarzy nagminnie przejeżdżających wzdłuż przejść dla pieszych często nawet przy czerwonym świetle, za jeżdżenie po jezdni podczas gdy obok jest droga rowerowa, za jazdę po zmroku bez oświetlenia, za niestosowanie się do znaków zakazu jazdy rowerów oraz innych przepisów ruchu drogowego. Chcą być pełnoprawnymi uczestnikami ruchu niech zaczną od stosowania się do kodeksu drogowego.

    • 69 61

    • Dobrze że chociaż ty zawsze jezdzisz przepisowo. (1)

      Dobrze że chociaż ty zawsze jezdzisz przepisowo. ;)
      Chcialbym to zobaczyc.

      • 20 19

      • Gdyby autostrady w Polsce były finansowane z mandatów za przekroczenie prędkości

        To byśmy mieli już większą sieć autostrad niż w Niemczech.

        • 16 6

    • I co z tego (9)

      wiesz ile osób rowerzyści zabijają rocznie osób w całej Polsce ?? dwie trzy ?
      Poszukaj sobie teraz ile osób ginie z winy kierowców dziennie.
      Takze nie od rowerzystów wypadałoby zacząć

      • 25 21

      • (8)

        Tu nie chodzi o zabijanie, ale o chamstwo jakie swoją osobą prezentują. Ignorują innych uczestników ruchu w tym także pieszych. Życzę Tobie aby kiedyś jakiś pędzący slalomem po chodniku pomiędzy ludźmi szczeniak na BMX-ie potrącił żonę lub matkę. Może inaczej będziesz śpiewał. Albo niech wpakuje się taki tobie w samochód, gdy jedziesz prawidłowo , a on radośnie wbija się z prędkością światła bez upewnienia z chodnika na przejście.

        • 28 18

        • Chcesz powiedzieć że kierowcy nie rażą chamstwem ? (7)

          szczeniaka na bmx da sie jeszcze wytłumaczyć, ale jak wytłumaczyć chamstwo i brak znajomości przepisów u zawodowego kierowcy z 20letnim stażem za kółkiem???

          • 24 10

          • (6)

            Chamów i ignorantów karać! Bez względu na to czy jest kierowcą samochodu, pieszym czy p......... Od tego są odpowiednie służby, aby tego dopilnowały.

            • 21 4

            • piszesz "Chamow i ignorantow karac" to jak cie ukarac?

              • 5 8

            • Taka prawda (4)

              czy na rowerze czy za kierownicą czy jako pieszy, to dalej ten sam cham!

              • 15 2

              • (2)

                Problem w tym że za kółkiem (teoretycznie), jedzie kierowca który zna przepisy. Jako rowerzysta nie masz obowiązku posiadać żadnych dokumentów, które określą czy znasz jakiekolwiek przepisy.
                Jak ja chodziłem do szkoły to było coś takiego jak BRD, a w 4 czy 5 klasie zdawaliśmy egzamin na kartę rowerową. Mając 11-12 lat znałem wszystkie znaki, potrafiłem rozwiązać każdą "krzyzówkę" drogową, oraz znałem podstawowe przepisy ruchu drogowego. Głównie te przepisy dotyczące rowerzystów. Dodatkowo trzeba pamiętać że znając przepisy ruchu drogowego, można w pewnym stopniu przewidzieć jaki manewr może wykonać samochód.
                Teraz każdy może wsiąść na rower albo o zgrozo na skuter i zasuwają po drogach..

                • 17 2

              • (1)

                Powinno się wprowadzić obowiązkowy przedmiot nauki przepisów ruchu drogowego choćby nawet zamiast nikomu nie potrzebnej religii czy etyki, bo te przedmioty i tak nic nie wnoszą.

                • 6 2

              • ta nauka przepisów jest prowadzona od dawien dawna już od przedszkola

                nazywa się wychowanie komunikacyjne.

                • 0 0

              • za kierownicą roweru cham dużo mniej groźny na jezdni

                • 0 0

    • Pan pirat drogowy zawsze musie sie chwalic swoją gupota i hipokryzją (1)

      zmień płytę bo sie nudny robisz piracie drogowy

      • 5 13

      • na razie nie jest, gdyby był wszystkim by się poprawiło

        • 0 0

    • Pan kierowca czyli won z kraju

      • 4 6

  • tylko dlaczego kostka (8)

    A nie asfalt?

    • 59 2

    • (1)

      Dlatego, bo ktoś z rządzących ma układ z firmą produkującą kostkę. Teraz rozumiesz dlaczego?

      • 20 1

      • Nie przypisuje korupcji tego, co można przypisać głupocie

        • 10 1

    • Bo urzędasy jeżdżą autami a nie rowerami, (3)

      i nie wiedzą, że kostka spowalnia jazdę i jazda po kostce jest mało komfortowa. Urzędasy odpowiedzieli by, że za komfort trzeba płacić, a na ten luksus nie ma kasy.

      • 5 5

      • (2)

        I bardzo dobrze, że spowalnia! Powinni wam jeszcze progi zwalniające wybudować na tych ścieżkach i barierki poprzeczne przed przejściami dla pieszych, takie aby nie dało się przez nie przejechać bez zsiadania z roweru. Dość mam wszechobecnych pseudo "kolarzy" bijących rekordy prędkości na chodnikach i ścieżkach rowerowych. Nie jesteście sami na polu teściowej tylko znajdujecie się w miejscu publicznym, z którego korzystają jeszcze inni użytkownicy.

        • 8 9

        • (1)

          Wiesz co ci powiem. Won z stąd!!!!!!!!!!!!!! . To jest forum rowerowe a kierowcy tu są hienami. Zresztą wogule są hienami. Nienawidzę kierowców!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.

          • 2 7

          • "wogule" to uwazam

            Że ukończenie szkoły powinno być warunkiem koniecznym komentowania. Poza tym to nie jest forum pedaslarskie bo na szczęście cudowne dzieci dwóch pedałów to wciąż margines.

            • 5 1

    • ... (1)

      Kostka jest niefazowana - sam robię 2000km/rok rowerem i taka kostka jest całkiem przyjemna w użytkowaniu.
      Poza tym lanie asfaltu na takiej skarpie to samobójstwo.
      Tam jest pełno korzeni. które w sposób niekontrolowany rosną.
      Więcej pisac chyba nie muszę...

      • 8 1

      • ...

        ja rowerem robię w sezonie ok 6000 km, od młodości rower to moja pasja, i nikt mi nie powie, że kostką się lepiej jeździ niż po asfalcie, zresztą kostką mało jeżdżę, nawet jak na ulicy jest zakaz bo obok jest ścieżka wykonana z kostki to dziękuję bardzo. Prosty przykład, w Chwaszczynie od ronda w str. Szemuda równolegle z drogą jest nowa ścieżka rowerowa z kostki i mnóstwo zjazdów na posesje. Czy taka powinna być ścieżka rowerowa ?

        • 5 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane