- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (71 opinii)
- 2 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (106 opinii)
- 3 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (277 opinii)
- 4 Nielegalna wycinka na działce Politechniki (307 opinii)
- 5 Zajrzyj do międzywojennych witryn (31 opinii)
- 6 Gdynia w ruinie czy rozwoju? (171 opinii)
Najmniejsze bawoły na świecie wyspecjalizowały się w wyłudzaniu jedzenia od zwiedzających ZOO.
Dzięki niewielkim rozmiarom i "proszącym" oczom wyłudzają cukierki, chipsy i słone paluszki. Bawoły anoa wykorzystują niewiedzę zwiedzających gdańskie ZOO, którzy są przekonani, że dokarmiają młode zwierzęta. Tymczasem są to dorosłe osobniki najmniejszego na świecie gatunku bawołów.
Anoa, które w naturze żyją na indonezyjskiej wyspie Celebes i podjadają rośliny na polach uprawnych tamtejszych rolników, w gdańskim ZOO szybko nauczyły się jak wyłudzać dodatkowe jedzenie od zwiedzających. Na początku pracowały nad swoimi charakterami. Choć anoa są niewielkie, mają bojowe nastawienie i często stają do walki z rolnikami. Bywają agresywne, podobnie jak duże bawoły żyjące w Afryce i Azji.
- Anoa mają duże możliwości, jeśli chodzi o agresję. Potrafią zrobić pożytek ze swoich rogów. W naszym ogrodzie są jednak dość wyciszone - ocenia Andrzej Gutowski, asystent działu hodowlanego ZOO.
Najważniejszą rolą w procederze wyłudzania pokarmu odgrywają jednak niewielkie rozmiary bawołów. - Samce osiągają maksymalnie do metra w kłębie i ważą do 200 kilogramów. Anoa jest więc miniaturką bawoła, a że zwiedzający nie zawsze czytają tabliczki informacyjne, pytają: gdzie są dorosłe bawoły? - tłumaczy Gutowski i dodaje, że przy wyłudzaniu pokarmu nieocenione są też bawole oczy: - Już młode rodzi się z dużymi, pięknymi oczami, które "proszą" o dodatkowy pokarm. Takie oczy są w stanie zauroczyć praktycznie każdego.
- Są takie miłe. Aż chce się troszeczkę je podkarmić - przyznaje Hanna, turystka z Warszawy zaskoczona informacją, że na wybiegu znajdują się dorosłe osobniki.
Dokarmianie miniaturowych bawołów może być jednak niebezpieczne dla zwierząt. Szkodzą im zwłaszcza chipsy i frytki, po których spożyciu anoa chorują. Tyle że w przypadku bawołów często sprawdza się pewne ludzkie powiedzenie: oczy chcą, a żołądek nie może.
Miejsca
Opinie (58) 2 zablokowane
-
2012-09-01 11:08
interesujacy artykuł, czizes (3)
Urzekła mnie ta historia
- 45 43
-
2012-09-01 11:13
Kolejna afera
Kolejna afera prawie jak Amber Gold, gratulacja dla dziennikarskiego śledztwa. Od razu czuję się bezpiecznie wiedząc, że wszędzie szukacie oszustów:)
- 11 14
-
2012-09-01 14:54
A co, miałeś nadzieję, że będzie można ponarzekać na dyrekcję ZOO z "POlitycznego nadania"? ;)
- 12 1
-
2012-09-01 23:15
Nie chcesz to nie czytaj. Tylko marudzisz.
Ja akurat lubię takie historyjki.
- 5 1
-
2012-09-01 11:10
(5)
'Dzięki niewielkim rozmiarom i "proszącym" oczom wyłudzają...' - to tak jak owsiaki od "róbta co chceta" bo jak wszyscy wybrani mędrcy muszą mieć na loty helikopterem i w ogóle coś jeść, z czegoś żyć muszą.
- 25 38
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2012-09-01 11:37
"Młoda, wykształcona, z dużego miasta"
blondynka
- 4 3
-
-
2012-09-01 16:00
Hmmmm... (2)
Lepszy w wyłudzaniu jest biznesmen z Torunia, niejaki papcio Smardzyk vel ojciec Maybach. W imię zasady Alleluja i do tyłu grabi biednych emerytów, którzy później narzekają że nie mają co do gara włożyć, ale to przecież wina Tuska i Owsiaka !
- 10 3
-
2012-09-01 19:40
a w Ameryce Murzynów biją
- 3 0
-
2012-09-02 21:49
hmmm plotka się rozniosła... plotka - nikt nie widział tego "pana" w maybachu...
- 0 0
-
2012-09-01 11:11
Czy te oczy mogą kłamać... (1)
chyba... tak
- 44 2
-
2012-09-01 12:20
oczy chcą a du..a pełna
- 3 0
-
2012-09-01 11:20
Obecnie prowadzę czynności operacyjne, które mają związek w ogrodem zoologicznym, jak widać półświatek jest tam bardziej rozwinięty niż myślałem. Muszę przyznać, że trudno wniknąć w tamtejsze kręgi, próbowałem wielu sposobów: podstawionej ponętnej mandrylicy, obietnicy dostarczenia brazylijskich fistaszków, czy pomocy w ucieczce z niewoli... nic nie złamało, naszego głównego celu... milczy, widać nie może za wiele powiedzieć...
- 35 0
-
2012-09-01 11:21
zupełnie jak nasz obecny rząd (2)
- 41 5
-
2012-09-01 14:55
Oraz wszystkie rządy przed nim i po nim. (1)
- 6 3
-
2012-09-02 13:17
Przed to oprócz Olszewskiego, po to gorszego z pewnością nie będzie
- 0 0
-
2012-09-01 11:22
komisję czas powołać
ona wyjaśni czy te małe sa duże czy małe
- 37 3
-
2012-09-01 11:27
Hm... najciekawsze jest coś innego (2)
Jeśli te zwierzęta chętnie jedzą czipsy i frytki, mimo iż nie jest to ich naturalny pokarm i zwierzęta głodne nie chodzą (w zoo dostają jeść), to znaczy, że te produkty są zdrowe. W każdym razie nie są one szkodliwe, co próbują wmawiać "eksperci" od zdrowego żywienia.
- 8 40
-
2012-09-01 15:11
durnowate podejście w stylu: "daję moim dzieciom colę do picia bo ją lubią" (1)
- 14 1
-
2012-09-01 16:13
co chcesz od coli ?
Przecież to dobry i zdrowy napój
- 4 6
-
2012-09-01 11:27
a jak tam gibbony
skaczą czy fruwają... za kratami
- 14 2
-
2012-09-01 11:36
(1)
Jest takie stare przysłowie Czejenów: Wpuść bawoła do namiotu, to zostanie Ci tylko żona.
To bardzo przebiegłe i łakome zwierzęta.- 20 2
-
2012-09-01 23:42
Parafrazując:
Wybierz Donalda na premiera... a niewiele ci zostanie!
To bardzo przebiegłe i łakome bydle!- 7 3
-
2012-09-01 11:37
A Tusk potrafi wyłudzać nawet wilczymi oczami. (4)
.
- 48 13
-
2012-09-01 14:17
w czasie wyłudzania mu łagodnieją
za sprawą specjalnych szkoleń na grube mln $$$
- 2 2
-
2012-09-01 14:55
Pablo, dzisiaj pierwszy, byłeś już po zasiłek? (2)
- 5 3
-
2012-09-01 17:51
Pierwszy, ale sobota:( Idę w poniedziałek.
- 6 1
-
2012-09-02 09:40
Nie czekaj na mnie, idź sam.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.