• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brutalne zabójstwo nieznanego mężczyzny

ms
29 grudnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Policja prosi wszystkich rozpoznających tego mężczyznę o kontakt pod numerem tel. 695 401 169, bądź z najbliższym komisariatem pod numerem 997 lub 112. Policja prosi wszystkich rozpoznających tego mężczyznę o kontakt pod numerem tel. 695 401 169, bądź z najbliższym komisariatem pod numerem 997 lub 112.
Brutalnie okaleczone zwłoki mężczyzny znaleziono w lesie na Morenie. Pomimo charakterystycznych tatuaży wciąż nie ustalono jego tożsamości. Policja prosi o pomoc.

17 grudnia w lesie przy stadninie koni na Morenie spacerowicz znalazł ciało mężczyzny. Zwłoki były niemal nagie, odziane jedynie w skarpetki. Poza zranieniami powstałymi przed śmiercią ofiary, na ciele widać było także ślady zębów zwierząt.

Sekcja zwłok przeprowadzona w zakładzie medycyny sądowej gdańskiej Akademii Medycznej wykazała, że zewnętrzne obrażenia ciała nie spowodowały śmierci ofiary. - Biegli stwierdzili powierzchowne obrażenia, które jednakże nie przyczyniły się do zgonu i nie świadczyły o pobiciu - napisano w policyjnym komunikacie.

Bezpośrednie przyczyny śmierci mężczyzny okazały się wyjątkowo drastyczne. Sekcja wykazała, że mężczyzna zmarł z powodu licznych obrażeń ścian odbytnicy i jelita grubego. W jego ciało wciśnięto szklaną butelkę po wódce. To doprowadziło do wewnętrznego krwotoku, oraz ogromnego bólu który spowodował śmierć.

Policjanci ustalili, ze zbrodni dokonano w innym miejscu, niż znaleziono zwłoki. Dopiero po zabójstwie ciało zostało ukryte w lesie na Morenie.

Wciąż nie udało się ustalić personaliów ofiary, pomimo dość charakterystycznych znaków szczególnych na ciele. Na lewym ramieniu mężczyzny widnieją dwa tatuaże, oba częściowo zatarte. Wyżej wytatuowano napis "The Exe..." (reszta nieczytelna), niżej "Jesus is..." (także nie do odczytania). Ponieważ oba napisy są w języku angielskim, nie wykluczone, że ofiara była obcokrajowcem.

W komendzie miejskiej policji w Gdańsku powołano specjalną grupę do rozwiązania tej bulwersującej zbrodni.

Każda informacja od osoby postronnej, choćby z pozoru była błaha i mało istotna, może mieć fundamentalne znaczenie. Ze względu na specyfikę środowisk, w których mogła obracać się ofiara, policja gwarantuje pełną anonimowość wszystkim, którzy mogą pomóc w ustaleniu personaliów denata. Wystarczy skontaktować się z numerem tel. 695 401 169, bądź z najbliższą jednostką policji pod numerem 997 lub 112.

Rysopis ofiary
Mężczyzna w wieku 30-40 lat, 170 cm wzrostu, szczupłej budowy ciała, czaszka wysoka wypukła, włosy czarne siwiejące faliste o długości około 4 cm, oczy ciemne - szare lub brązowe, nos mały, prosty, uszy małe, przylegające, uzębienie z małymi starymi ubytkami. Znaki szczególne: na lewym ramieniu tatuaż o treści JESUS IS...(reszta nieczytelna), powyżej napisu drugi tatuaż o treści THE EXE...(reszta nieczytelna).
ms

Opinie (79) 1 zablokowana

  • ale gdzie???

    w wyborczej napisano ze zwloki znaleziono kolo stadniny koni na morenie? i takw glwe zachodze gdzie na morenie w lesie jest stadnina koni?!

    • 2 0

  • Boże - ale śmierć...

    szok. Mam nadzieje, ze znajda sprawców i przykladnie ukarają !

    • 0 1

  • jest stadnina :P
    dojeżdża się do niej drogą będącą leśnym przedłużeniem ulicy Potokowej przy Herlinga-Grudzińskiego w Matemblewie... ale prawdopodobnie to wciąż administracyjny teren Moreny. Choć uściślając,to to raczej Piecki :)

    Którą stroną wepchnęli mu tą butelkęw d? szyjką czy denkiem? sprawa pachnie sado-masochistycznymi zabawami erotycznymi z nieszczęsliwym finałem a nie morderstwem.

    Koleś był u panny, pobawili się, butelka została... a on wracając do domu przez las zemdlal i zmarł. Sarny i dziki dokończyły dzieła.
    Dziękuję, nagrodę za rozwikłąnie zagadki proszę wpłącić na Caritas.

    • 1 9

  • mnie co innego zastanawia...

    skoro od wetkniecia w anusa butelki po wodce (zakladam ze półlitrowka czyli jeszcze nie taka szeroka) mozna umrzec, to w jaki sposob na filmach "przyrodniczych" bardzo drobne panny bez problemow przyjmuja w odbyt ogromne murzynskie korzenie? :>

    • 7 6

  • i jeszcze jedno...

    co drastyczniego jest w tym zdjeciu?

    • 10 3

  • wiekszosc tu wypowiadajacych sie jest okropna.
    nie wazne gdzie mu sie to stalo czy podczas zabawy czy gwaltu czy za porachunki, ale gdyby byla to zabawa to mozna bylo wezwac karetke... coprawda dziwna sytuacja ale mysle ze nie najdziwniejsza....
    mysle ze mogly to byc albo odwet za gwalt ktorego sam dokonal... albo brutalny "gwałt" na nim samym(bez powodu)... bo czemu tylko w skarpetkach i bez ubrania lezal????
    napewno zrobil to psychol lub grupa psycholi...uwazajcie na morenie...

    mysle ze zaden zz tu wypowiadajacych sie nie chciał by tak zginąć...

    • 6 0

  • do ciekawskiego

    na stronie gazety czytam, ze ten sprawca nie poprzestal na samym wlozeniu tej flaszki (btw. po zoladkowej), od czego moze czlowiek by nie umarl, ale z zamyslem dociskal ja do samej sledziony:| koszmar jakis.

    • 1 2

  • a wg mnie to

    okropne.

    porachunki na mój gust.

    • 1 1

  • toz to THE EXECUTOR

    znana geba, szybko sie swiadkowie znajda. sprawa do wyjasnienia!

    • 0 0

  • dealer z sopotu z malczewskiego!

    poczatek malczewskiego w sopocie po prawej w blokach. chyba 6 czy cos (widac z okien tego nowego domu chyba z 5b). tam dealuja z bloku codziennie, a ten gosciu wyglada jak jeden z tamtejszych! wystarczy od piatku poobserwowac!

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane