• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Budowniczowie stacji PKM Karwiny zniszczyli ulicę

Patryk Szczerba
9 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Droga jest w fatalnym stanie przez prace budowlane. Mieszkańcy oczekują, że jej stan szybko się poprawi.

Ulica Nowodworcowa zobacz na mapie Gdyni w Wielkim Kacku jest w fatalnym stanie od dawna, ale jak twierdzą mieszkańcy - tak źle jeszcze nie było. Obwiniają o to wykonawcę przystanku PKM Karwiny - firmę Budimex, która używając ciężkiego sprzętu, rozjeżdża drogę. Przedstawiciele Pomorskiej Kolei Metropolitalnej zapewniają, że skontrolują sytuację na miejscu.



Czy inwestycje budowlane bywają dla ciebie uciążliwe?

O stanie ulicy pisaliśmy półtora roku temu zobacz na mapie Gdyni. Ulica jest na dolnym odcinku wyłożona blokami kamiennymi, ale dalej pojawia się bruk, gdzie o swobodnym przejściu w przypadku osób mających problem z poruszaniem się nie ma mowy. Sytuacja jest skomplikowana, bo teren ma kilku właścicieli - są nimi PKP, Skarb Państwa i osoby prywatne. Do miasta należy niewielki odcinek.

Remonty niemożliwe, oświetlenie w planach

Do zrealizowania kompleksowego remontu nikt się nie pali, a mieszkańcy dzielnicy skazani są na dobrą wolę urzędników Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni. Miasto po każdej interwencji odpowiada, że droga będzie doraźnie naprawiana, ale jednocześnie wyraźnie zaznacza, że na poważne inwestycje nie ma szans.

W ostatnich latach udało się doświetlić teren kilkoma lampami. Zdaniem mieszkańców i radnych miasta piszących w tej sprawie interpelacje to za mało, zwłaszcza, że droga stanowi dojście do szkoły i osiedli. Władze miasta w odpowiedzi przedstawiły szacunkowy kosztorys, z którego wynika, że koszt to 300 tys. zł. O terminach realizacji nie wspominano.

- To jedno z najbardziej zaniedbanych miejsc w Gdyni. Rozumiem, że sytuacja prawna terenu jest skomplikowana, ale obietnice urzędników o tym, że próbują poprawić infrastrukturę słyszymy już od ponad 10 lat. Jedyną możliwością poprawy pozostaje staranie się o środki na inwestycje z budżetu obywatelskiego - opowiada Kajetan Lewandowski, mieszkaniec Wielkiego Kacka.
Rozjeżdżona droga do tymczasowej stacji

Mieszkańcom nie pomógł fakt, że Nowodworcowa od 13 grudnia 2015 roku stanowi dojście do tymczasowej stacji PKM w Wielkim Kacku, którą zastąpi budowana od kilku miesięcy stacja Karwiny. Jak mówią, ciężki sprzęt używany do budowy stacji przez firmę Budimex doszczętnie zdewastował będącą i tak w kiepskim stanie ulicę.

- Leżą na niej deski, elementy konstrukcyjne, a na środku skrzyżowania w miejscu wielkiej dziury wylany został beton. Miał chyba wypełnić dziurę w jezdni porozjeżdżanej przez samochody ciężarowe i koparki, zamiast tego całkowicie zniszczył drogę. Samochody jadące do dworca niszczą opony i podwozie, a piesi nie mają jak przejść, by nie zniszczyć butów - denerwuje się pani Małgorzata.
Radni dzielnicy, którzy od dłuższego czasu próbują namówić władze miasta do zajęcia się drogą, o obecnej sytuacji dowiedzieli się od nas.

- Będziemy interweniowali w Zarządzie Dróg i Zieleni, by urzędnicy przypilnowali wykonawcę, by ten przywrócił poprzedni stan po zakończeniu prac budowlanych. Mam nadzieję, że nie będzie z tym problemu - opowiada Marek Rodak, przewodniczący Rady Dzielnicy Wielki Kack.
PKM: wykonawca będzie naprawiał

Przedstawiciele Pomorskiej Kolei Metropolitalnej odpowiadają, że wykonawca musiał otrzymać stosowne zgody od zarządcy drogi na wykorzystanie. Zapewniają jednocześnie, że jej stan zostanie skontrolowany.

- Inspektorzy budowlani będą decydowali, w jaki sposób naprawić ją już teraz. Z podobnymi sytuacjami mieliśmy do czynienia w Gdańsku. Na pewno po zakończeniu prac zostanie przywrócona do poprzedniego stanu - odpowiada Tomasz Konopacki, rzecznik Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
Przypomnijmy, że w marcu pisaliśmy, że wykonawca przystanków PKM w Gdyni zmuszony był rozebrać elementy przyszłego peronu w Karwinach. Beton, z którego zostały wykonane, nie spełniał warunków technicznych ustalonych przez inwestora. Pojawiła się też konieczność budowy trzeciego toru, zalecona przez PKP PLK.

Czytaj też: Nowy peron na budowie PKM w Gdyni już skuty

Graniczny termin ukończenia prac podany w przetargu to 31 października 2017 r. Prawdopodobnie po raz pierwszy ze stacji będzie można skorzystać w grudniu.

- Na pewno oddamy go w tym roku do użytku - zapewnia Tomasz Konopacki.

Miejsca

Opinie (116) 4 zablokowane

  • przyjedzie się, wyrówna się i będzie jak nówka

    Ulicy to, to nie przypomina.

    • 6 5

  • to samo w Gdańsku - pomiędzy wołkowyską a ul. Nowiec. zryta droga jak zaorane pole.

    • 7 3

  • Może odróżnia

    Ale każdy kto nie wielbi szczura to alkoholik albo patologia - według jego wyznawców

    • 6 3

  • To nie świadczy najlepiej o radnych: (2)

    "Radni dzielnicy, którzy od dłuższego czasu próbują namówić władze miasta do zajęcia się drogą, o obecnej sytuacji dowiedzieli się od nas."

    • 11 3

    • Za to świadczy dobrze o panie Lewandowskim z Inicjatywy Wielki Kack.

      • 3 1

    • to chyba Policja jest odpowiedzialna za to

      dlaczego nikt nie zawdzwonił?

      • 2 1

  • Nic dobrego nie zrobią z drogą.

    Jedynie zrobią jakąś prowizorkę aby mieszkańcom zamknąć buzie.
    Za chwilę ma ruszyć przebudowa całego węzła drogowego i to będzie ich argument aby nie dokonywać żadnego porządnego remontu tej drogi

    • 3 3

  • szkoda, ze pożydzili na wyłożenie kilkunastu desek wzdłuż drogi

    Aby piesi mogli w trakcie deszczów itd przejść po ludzku. Tam jest masakra - z tego powodu z PKM na codzień nie korzystam.

    • 6 3

  • Jak można zniszczyć ulicę, której nie ma (1)

    Przecież tam taki syf jest, że głowa mała. Może Szczurek by w końcu położył normalny asfalt a nie taki syf w środku miasta

    • 4 5

    • "nie da się"

      • 2 2

  • O pięknej Nowodworcowej (1)

    To że fragment ulicy jest zawalony piachem z budowy to akurat tylko drobna niedogodność, problematyczna jest ogromna kałuża tworząca się w okolicach starej stacji. Kolejna niedogodność to masa aut z pobliskiego warsztatu, a problemem NA SERIO to jest przewalone przez betonowy płot jednej z posesji drzewo, które zwisa nad głowami tych, którzy chcą przejść suchą stopą przez Nowodworcową - płot jest coraz bardziej popękany, to po prostu się aż prosi o to, żeby to złamane drzewo zwaliło się komuś na łeb może wtedy te zapatrzone w swoje papierki biurwy z urzędu miasta coś w końcu zrobią.

    To że ta fatalna od lat droga zostanie jeszcze bardziej styrana działa właściwie tylko na korzyść mieszkańców, którzy powinni zajadle wskoczyć na garby tym nierobom urzędasom...znaleźli sobie łatwe wytłumaczenie, że teren ma innych właścicieli i spychologia trwa, zamiast po prostu olać te fikcyjne "stany prawne" i "w papierach się nie zgadza" i to po prostu wyremontować (już po wybudowaniu przystanku PKM). Mieszkańcy (wyborcy) mają GDZIEŚ stan prawny terenu, ich interesuje stan FAKTYCZNY (jestem jednym z nich).

    A teraz coś jeszcze do wszystkich pretensjonalnych łajz, które mają coś do firmy budowlanej:

    Zastanawialiście się jak sprzęt na budowę i materiały do niej potrzebne mają na nią dojechać? To jedyna droga, którą można je dostarczyć. To nie jakieś Simsy, gdzie wszystko się buduje magicznie, od zaraz i bez ubrudzenia sobie nóżek, firma budowlana ma tu niewielkie pole manewru, do nich będzie można mieć pretensje, jeśli po sobie nie posprzątają już po zakończeniu budowy.

    • 9 3

    • Spokojnie

      Dobrze, że jest taka interwencja. Jakoś firma, co modernizowała tory po sobie nie posprzątała...

      • 1 0

  • Gdynia...

    to stan umysłu ;)

    • 7 5

  • Żenada

    Przecież ta ulica od lat jest zapomniana strasznie wyglądała a teraz lepiej nie mówićUrzędasy martwią się tylko o Śródmieście. Kolej Metropolitan to wielki niewypał

    • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane