- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (136 opinii)
- 2 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (66 opinii)
- 3 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (107 opinii)
- 4 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (149 opinii)
- 5 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (106 opinii)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (240 opinii)
Buty na liniach energetycznych, śmieci na gałęziach
Śmieci na drzewach, na słupach, na liniach energetycznych. Wiszą i straszą. Niektóre - przez całe lata. Kto powinien je sprzątnąć? Kto jest za nie odpowiedzialny? I czy nie lepiej, żeby na drzewach wisiały jednak tylko liście i igły?
Są śmieci, które leżą nie tam, gdzie trzeba, są śmieci, które pływają (tam, gdzie nie trzeba), są wreszcie śmieci, które wiszą. Oczywiście: tam, gdzie nie trzeba. Na drzewach wiszą worki, które często wiatry porywają z placów budowy. Na przykład na jednym z drzew na terenie wrzeszczańskiego Garnizonu straszą takie paskudne wory. Porwane przez wiatr, latem chowają się wśród liści, ale zimą i wczesną wiosną stanowiły jedyną "ozdobę" drzewa.
Wiszące śmieci to nie tylko problem z workami i budowami. Na liniach wysokiego napięcia ostatnio zauważyłem wiszące buty; również we Wrzeszczu, nad ulicą Mickiewicza , niedaleko przychodni. Co ciekawe, do niedawna wisiała jedna para. Teraz wiszą dwie. Buty też wiszą od dawna w jednym z podwórek przy ulicy Wajdeloty . W okolicznych lasach, niedaleko osiedla Niedźwiednik, na gałęziach wiszą zaś butelki .
- Za śmieci jest zawsze odpowiedzialny właściciel - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni. - Jeśli jest to drzewo w paśmie drogi lub w lesie komunalnym, należy to zgłaszać do nas. Jeśli jest to teren prywatny - do właściciela posesji. W przypadku lasów państwowych odpowiedzialne jest Nadleśnictwo Gdańsk. Za linie wysokiego napięcia odpowiada zaś właściciel trakcji.
Postanowiłem zareagować. Najpierw Energa, a dokładniej Energa Operator, która jest odpowiedzialna za infrastrukturę energetyczną.
- Wszystkie zgłoszenia nt. infrastruktury energetycznej prosimy przekazywać korzystając z formularza zgłoszeniowego lub z kontaktu telefonicznego 991 albo 801 404 404 - poinformowała mnie Alina Geniusz-Siuchnińska, rzecznik prasowy Energa Operator. Zadzwoniłem więc na Pogotowie Energetyczne, gdzie przyjęto moje zgłoszenie i obiecano interwencję. Po publikacji tekstu otrzymaliśmy informację od Energi Operator, że wspomniane przewody nie są liniami energetycznymi. Sprawą muszą się jednak zająć mieszkańcy.
W Nadleśnictwie Gdańsk z siedzibą w Gdyni powiedziano mi, że lasy wrzeszczańskie w okolicach wspomnianego Niedźwiednika, przy Lipnickiej Drodze należą najprawdopodobniej do gminy, a nie do nadleśnictwa. Przed zgłoszeniem problemu do Nadleśnictwa warto więc sprawdzić na mapie, na której działce znajdują się niechciane przedmioty. To ułatwi lokalizację właściciela. W tym przypadku interweniować powinien Zarząd Dróg i Zieleni. Może się zdarzyć też, że to las prywatny, wtedy trzeba znaleźć właściciela. Najlepiej przez Urząd Miasta. Sprawę zgłosiłem więc po raz kolejny do ZDiZ.
Co do gruntów we Wrzeszczu, sprawa jest jasna. Wprawdzie śmieci wyleciały z budów prowadzonych przez Hossę, ale drzewo stoi na sąsiedniej działce należącej do warszawskiej firmy Capital Park z siedzibą w Warszawie. Administrator mojego budynku Hossa Biz umywa ręce, bo śmieci wiszą zbyt wysoko, by mogła się nimi zająć firma sprzątająca. A Capital Park?
- Czy pan oczekuje od nas, że wynajmiemy za kilka tysięcy złotych podnośnik, żeby uprzątnąć kilka worków, które panu przeszkadzają? - zapytał mnie (grzecznie) przedstawiciel firmy.
Zrobiło mi się głupio, bo faktycznie parę tysięcy za te worki to dużo. Ale przecież ja je będę oglądał przez kilka lat. Moi sąsiedzi też. Przedstawiciel firmy obiecał, że przyjrzy się problemowi, ale nie obiecał, że worki znikną.
- Gdy właściciel nie reaguje na prośby uprzątnięcia terenu, należy wezwać Straż Miejską, która wystawi ponaglenie, a następnie mandat - radzi pani Katarzyna Kaczmarek.
Pewnie łatwiej i wygodniej będzie właścicielowi terenu zapłacić kilkaset złotych mandatu, niż kilka tysięcy za podnośnik. Może jednak samemu się wdrapać na drzewo i zdjąć? A może buty jednak powinny zostać? Według różnych miejskich legend, tam, gdzie wiszą buty na drutach to miejsce, w którym (a) zginął członek gangu, (b) można kupić narkotyki lub (c) pojawia się policja i miejsce jest już spalone dla światka przestępczego (jest też kilka innych wersji - wszystkie równie prawdopodobne). Tzw. "shoefiti", jak się okazuje, jest problemem na skalę światową, a w USA są ponoć drzewa oblepione butami jak choinki.
Na koniec naiwny apel. A może postarajmy się, żeby na drzewach wisiały tylko igły, liście, szyszki, kasztany - wszystko to, co tam sobie urośnie. A zużyte buty może wrzucajmy do kosza do śmieci?
Miejsca
Opinie (116) 10 zablokowanych
-
2015-05-10 13:01
(11)
W USA takimi butami oznacza się dzielnice do których lepiej nie wchodzić. Nawet w dzień :)
- 155 11
-
2015-05-10 13:07
W Niemczech takie buty oznaczają, że w dzielni są dobre ''panienki''. (1)
- 15 3
-
2015-05-10 13:11
W Polsce takie buty oznaczaja...
ze ktos porzadnie pochlal.
- 66 2
-
2015-05-10 13:15
U nas że gimbaza się nudzi
- 18 5
-
2015-05-10 13:23
(2)
Wrzeszcz - nie lubimy obcych
- 17 9
-
2015-05-10 14:03
bo tam najwieksza (1)
patola zaraz po nowym porcie.
- 15 13
-
2015-05-10 14:06
Cebula to coś gorszego niż patola.
- 8 11
-
2015-05-10 13:28
Damian Witosław... vel wariat oznaczył swój teren kto i gdzie kapuje :-D
- 4 2
-
2015-05-10 13:35
w USA (1)
jest to oznaczenie miejsca w którym zginął członek lokalnego gangu
- 10 2
-
2015-05-11 10:54
jasne
Być może tak była geneza w USA, ale teraz jest to prostu rodzaj zabawy. Pełno tego wszędzie.
- 0 1
-
2015-05-10 13:41
Jak wychodziliśmy z wojska, to też rzucaliśmy tymi niebieskimi trampkami żeby się na drzewie zaczepiły. Stare czasy.
- 12 4
-
2015-05-11 16:53
...dzielnice do których lepiej nie wchodzić
bądź takie w których kupisz narkotyki
- 1 0
-
2015-05-10 13:02
Co komu przeszkadzają buty??? (3)
Malkontenci.
- 60 94
-
2015-05-10 13:15
Buty nie przeszkadzaja... (1)
ale jak dostaniesz butami w twarz, to beda ci przeszkadzac czy nie? Jasne, worki ze smieciami wieszajmy na drzewach, a co...sztuka jak w pysk strzelil.
- 16 8
-
2015-05-10 13:25
Spadną dopiero, kiedy zgniją sznurowadła.
Gdyby miał je strącić wiatr, stałoby się to 100 razy.
- 8 5
-
2015-05-10 16:22
pewnie sie suszą albo wietrzeją:)
- 3 0
-
2015-05-10 13:03
Polska rzeczywistość. (2)
- 35 21
-
2015-05-10 13:20
A mowia, ze bieda.
Stac Polakow, zeby butami napierniczac gdzie popadnie. To mi sie podoba.
- 7 4
-
2015-05-11 11:45
skutek "reformy" śmieciowej?
Wszystkie śmieci gminne są, tak coś pamiętam z tych szalonych zapowiedzi o poprawie czystości w mieście, lesie, zbiornikach wodnych. Efekt jest tylko jeden - płacimy więcej, a syf, jak był, tak ma się coraz lepiej :(
- 1 1
-
2015-05-10 13:05
Kiedyś... (2)
Przy akademiku na Sędzickiego w Gdyni rosło słynne drzewo sandałowe :)
- 44 7
-
2015-05-10 17:44
tak i wytwarzano z niego kadzidla (1)
ktore pozniej sprzedawali studenci
- 2 2
-
2015-05-10 18:24
aleś
Ty głupi
- 1 3
-
2015-05-10 13:06
(2)
Straszą to mnie urzędnicy z podatkami a nie buty na lince, no ale by mogli wziąć kilku gości z ZK Przeróbka i ogarnąć rejony.
- 47 9
-
2015-05-10 14:04
Gorzej jak mocniej powieje i spadną komuś na głowę. :) Jakby nie patrzeć, to wszędzie jest syf, nie chodzi już tu o te jedne buty. Myślę że warto zająć się worami śmieci, które zalegają w lasach.
- 8 1
-
2015-05-10 15:04
straż miejska powinna sprzątać rewiry. Ale to prawda ludzie mają złą mentalność w kwesti śmiecenia. Ale brakuje w niektórych miejscach koszy na śmieci , no i toalet publicznych . Bo mając wybór naszczać w krzaki lub w gacie normalni wybiorą krzaki (chyba).
- 8 1
-
2015-05-10 13:08
Ta działka capital park to ogólnie jeden wielki bałagan. (1)
Kupili grunt, a teraz nie mają na niego pomysłu.
- 12 4
-
2015-05-10 16:34
Tak samo jest z działką po dawnej fabryce Blaszanka .Tam to jest dopiero syf.
- 2 0
-
2015-05-10 13:09
(1)
Torbą bym się nie przejmował, prędzej czy później wiatr ją podrze i poleci w kawałkach gdzie indziej. Ale buty mogliby zdjąć.
- 8 17
-
2015-05-10 18:40
dokładnie
dokładnie tak samo myślą zarządcy Szadółek. worki foliowe niech sobie wylatują, jeszcze chwila i nie będzie ich widać bo polecą sobie na Kowale, Chełm, Jasień. Jak ustanie wiatr to wcale problemu nie będzie bo siatki będą już zdobiły drzewa okolicznych lasów. ot taka kultura naszego miasta. autor mógłby się zająć tym problemem, bo Hossa to pikuś.
- 5 0
-
2015-05-10 13:09
A ja głupi kupuję... (4)
Teraz zainwestuję w drabinę.
- 33 3
-
2015-05-10 13:12
(3)
Pamiętaj jak będą dwa przewody to koniecznie chwyć się obu, dla bezpieczeństwa
- 12 7
-
2015-05-10 13:17
Ohoho... (2)
Coz za dowcip. Karol z Familiady by sie nie powstydzil.
- 13 2
-
2015-05-10 13:24
To nie był dowcip tylko rada (1)
No i drabine zastąp szczudłami
- 2 6
-
2015-05-10 13:34
Za chwile 14...
a Karol Strasburger w komentarzach na trojmiasto.pl.
- 8 1
-
2015-05-10 13:10
A po co ktoś swoje własne, dobre buty zarzucił na druta? (5)
Przecież już ich nie zdejmie... Nie szkoda mu?
- 13 13
-
2015-05-10 13:12
bogaty z domu
.
- 9 4
-
2015-05-10 13:14
Kto bogatemu zabroni
- 5 3
-
2015-05-10 13:52
Kto zabroni biednemu żyć bogato.
- 11 3
-
2015-05-10 17:45
juz byly niemodne
to tatowie kupili nowe
- 7 1
-
2015-05-10 20:51
podejrzewam
że te buty zarzuciła banda osiłków, przerośniętych gimnazjalistów, a należały do słabszego kolegi...
- 11 2
-
2015-05-10 13:14
Zrobić śledztwo! (2)
Pobrać DNA z wnętrza butów. Ustalić właściciela i ukarać mandatem + zobowiązać do pokrycia kosztów śledztwa i usunięcia butów :D
- 52 7
-
2015-05-10 13:24
(1)
A jak buty z lumpexu to minimum dwa DNA i co?
- 9 3
-
2015-05-10 16:28
To nie jest dowód. Buty wywalisz na śmietnik, wydlubie je żur, ktory po pijaku
zgubił je w innej dzielnicy, a znudzona młodzież wyrzuciła je na druty. TO jak w przysłowiu. " Kowal zawinił , a Cygana powiesili..."
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.