- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (294 opinie)
- 2 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (235 opinii)
- 3 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (84 opinie)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (113 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (253 opinie)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (122 opinie)
Chciał kupić farbę i odmalować pasy na Spacerowej. Po naszej interwencji zrobi to ZDiZ
Ostry zakręt przy kapliczce na Spacerowej kojarzy każdy kierowca, który choć raz jechał między Oliwą a Osową w Gdańsku. Pan Jan, zawodowy kierowca miejskiego autobusu, jeździ tamtędy 20 razy dziennie. - Przez brak pasów, kierowcy notorycznie ścinają tam zakręt. Już kilkukrotnie prosiłem drogowców, by je odmalowali. Bez efektu - mówi. Po naszej interwencji obiecano, że oznakowanie zostanie odmalowane, gdy tylko jezdnia wyschnie po opadach deszczu.
Jednym z miejsc, gdzie najczęściej można natknąć się na radiowóz policji i rozbite auta, jest ostry zakręt przy kapliczce na ul. Spacerowej. Duża liczba kolizji wynika nie tylko z geometrii samego łuku, ale też ograniczonej widoczności, często nadmiernej prędkości. Pan Jan twierdzi, że przyczyniają się do tego także fatalnie wymalowane pasy, a w zasadzie... ich brak.
- Jeżdżę tamtędy autobusem 20 razy dziennie i za każdym razem obawiam się, że ktoś mi wyskoczy zza zakrętu. Dzwoniłem trzy razy do dyżurnego inżyniera miasta w Zarządzie Dróg i Zieleni, by namalowali linię wyznaczającą oś jezdni, może to zdyscyplinowałyby nieco kierowców. Ostatni raz rozmawiałem z nim dwa tygodnie temu, ale bez odzewu. Nawet zażartowałem raz w rozmowie, że sam kupię farbę i namaluję ten pas - mówi pan Jan.
To, że to jedno z najbardziej niebezpiecznych i źle oznakowanych miejsc w Gdańsku, potwierdzają zdjęcia z wypadków i kolizji, jakie regularnie otrzymujemy od czytelników w Raporcie Drogowym. Wystarczy też wybrać się w to miejsce, by natknąć się na leżące na poboczu elementy uszkodzonych w zdarzeniach drogowych samochodów.
Jest jednak szansa, że wkrótce sytuacja się zmieni. Upór pana Jana i zainteresowanie mediów sprawiło, że w Zarządzie Dróg i Zieleni zapadła w końcu decyzja, która poprawi bezpieczeństwo na Spacerowej i zapewni komfort pracy kierowcom miejskich autobusów.
- Rozmalowanie pasów zostało zlecone, jednak cały czas czekamy na poprawę warunków pogodowych. Żeby można było wykonać te prace, musi przestać padać, a jezdnia musi być sucha - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ.
Opinie (200) 2 zablokowane
-
2016-10-11 11:44
Ul Czyżewskiego niczym kartoflisko. Wykonano chodniki a jezdnia to jedna porażka
- 3 0
-
2016-10-11 13:32
Budyń i wszystko ciemne nic nie działa dziura i afera wszędzie
- 1 0
-
2016-10-12 01:21
Budyniada.
Macie to na co zasłużyliście w Gdańsku...
- 3 0
-
2016-10-12 09:38
Wyprostować zakręt a nie jak zwykle prowizorki !!!
Zamiast malować pas to powinno się załatwić problem porządnie nie jak zwykle prowizorką.
Wystarczy przenieść tą cholerną kapliczkę i ściąć zakręt tak aby był widoczny cały łuk.
50 m asfaltu a uratuje to życie i majątek nas wszystkich.- 0 0
-
2016-10-14 08:46
do siedzi w rzece i czyta
jak zwykle głupie tłumaczenie,miesiąc czy dwa było pogodnie i sucho ,wtedy cicho siedziały na stołkach,a tu trochę hałasu i farba,ludzie do prac się znależli,ale samemu pomyśleć to dylemat
- 0 0
-
2016-10-14 17:16
Powinno być tam ograniczenie do max 20km/h
To bardzo niebezpieczny zakręt.
Ograniczenie max 20km/h i fotoradar na oba kierunku.- 0 1
-
2016-10-18 18:53
Zakręt pana Jasia
To kierowca autobusu 2528
Jacek .P- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.