• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chronili kolegę z celi. O morderstwo oskarżyli innego więźnia

Piotr Weltrowski
17 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Po fałszywym zgłoszeniu więźniów sprawą zajął się nawet Sąd Najwyższy. Po fałszywym zgłoszeniu więźniów sprawą zajął się nawet Sąd Najwyższy.

Dwóch kryminalistów - kolegów z celi mężczyzny skazanego za morderstwo - próbowało zagrać na nosie wymiarowi sprawiedliwości i o popełnienie tego zabójstwa oskarżyć innego z więźniów. Początkowo byli przekonujący, gdyż sprawa trafiła nawet do Sądu Najwyższego. Ostatecznie jednak prokuratura odkryła zmowę. I to oni trafią teraz - ponownie - przed sąd.



Czy zeznania osoby skazanej powinny mieć dla sądu jakąkolwiek wartość?

Krzysztof D. został trzy lata temu skazany prawomocnym wyrokiem za morderstwo popełnione w małej miejscowości pod Gdańskiem. Kiedy mężczyzna trafił do więzienia, udało mu się nakłonić dwóch innych osadzonych - Andrzeja G.Adama K. - aby o popełnione przez niego przestępstwo oskarżyli innego z ich znajomych z celi.

- W listopadzie 2013 roku Andrzej G. i Adam K. sporządzili w gdańskim areszcie i przesłali do Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku pismo zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Zawierało ono dane osoby, która miała być faktycznym sprawą zabójstwa - tłumaczy Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Jak wynikało z treści pisma, w grudniu 2010 roku do miejsca pracy Andrzeja G. w złomowcu miał przyjść mężczyzna, wyrzucić zakrwawiony klucz do kół oraz spalić zakrwawione ubranie. Oferował również do sprzedaży telefon komórkowy oraz rosyjskie ruble. Opowiedział, że rzeczy te zabrał "starszemu facetowi", przedtem zadając mu kilka ciosów kluczem.

- Jednocześnie Krzysztof D. przesłał do Sądu Najwyższego kolejny wniosek o wznowienie postępowania w sprawie zabójstwa, powołując się na nowe okoliczności. Do wniosku dołączył oświadczenie Andrzeja G., zawierające tożsame informacje, jak pismo przesłane do policji - mówi Wawryniuk.

Sąd postanowił zbadać sprawę i zweryfikować wersję przedstawioną przez obu osadzonych. Już w trakcie rozprawy ich wersja okazała się jednak niezgodna z faktami i materiałem dowodowym. Sąd oddalił więc - w maju 2014 roku - wniosek Krzysztofa D. Zarazem sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz.

Ta zaś ustaliła, że cała trójka, czyli mężczyzna skazany za zabójstwo oraz dwaj jego kompani, działając wspólnie i w porozumieniu, pomówili niewinną osobę, zarazem chcąc wprowadzić wymiar sprawiedliwości w błąd. Grozi im za to do dwóch lat więzienia. Żaden z trzech mężczyzn nie przyznał się do winy.

Opinie (63) 7 zablokowanych

  • Bajkopisarze. (7)

    Dobrze, że sąd i policja tym razem nie uwierzyli patologii, bo by niewinny facet miał zrujnowane życie.
    Do dwóch lat więzienia za takie zeznania to kpina! Taka kara (w praktyce pewnie zawiasy) w ogóle nie odstrasza.

    • 145 4

    • (1)

      Niewinny więzień? A Helsinki wiedzą?

      • 12 3

      • w tej sprawie był niewinny

        • 6 0

    • ludzie którzy z premedytacja morduja w celu zarobku lub innych

      Chęci powinni wisieć ! Pismo święte o tym nawet mówi ! Ale nie w polsce to ja mam i moje dzieci na nierobo pracowac i ich utrzymywac -chore prawao=polska !!!!

      • 8 4

    • (1)

      Jest napisane wyraźnie , że zmowe odkryła Prokuratura nie policja! Naucz się czytać ze zrozumieniem :-D

      • 2 3

      • Mądrałku

        Napisałem "sąd i policja nie uwierzyli" a nie "wykryli". Czytaj ze zrozumieniem :P

        • 5 1

    • kryminalistów

      wysyłać do więzień w Chinach lub Korei Północnej, tańsze będą koszty utrzymania.

      • 8 0

    • kryminaliste zadna kara nie odstraszy, jesli wyrok traktuje jak kontrakt

      i zaplanowal sobie, że korzystajac z darmowej słuzby zdrowia ma zamiar zrobic sobie zęby (na gwiazdę filmową) do określonego roku

      • 1 1

  • (12)

    No i tak to jest. Albo konfidenci policyjni co im wszystko wolno. Szok!

    • 31 20

    • (10)

      Nie konfidenci, tylko informatorzy.
      Gdyby nie oni wielu bandziorów byłoby na wolności.

      • 8 13

      • (9)

        Hahaha ,hihihi zaraz się zdoje ze śmiechu! A tak na powarznie to kapuś może , łamać prawo i policja przymyka na to oczy. Proszę o odoowiedź .

        • 7 11

        • moja odpowiedź (8)

          Jest taka - na poważnie (nie powarznie), to należy zajrzeć do słownika przed wpisem.

          • 15 3

          • (7)

            Nalegam na odpowiedź. Jeśli łaskawie ktoś mi odpowie to obiecuję, że w 100 następnych postach nie zrobie błędu ortograficznego.

            • 1 11

            • (4)

              Nalegam!

              • 1 1

              • (2)

                Pytania kończy się znakiem zapytania, wiesz?

                • 5 0

              • (1)

                Bo CHYBA prawo obowiązuje wszystkich jednakowo. Może się myle?

                • 0 4

              • Dotyczy to rownież zasad ortografii.

                • 0 0

              • Informatorom daruje się pomniejsze wykroczenia awansem wykrycia poważnych przestępców. Nie oglądałeś "Przepraszam czy tu biją"? :-)

                • 0 0

            • (1)

              Wisi mi czy je robisz czy nie. O tobie to jedynie swiadczy i tobie najbardziej powinno zalezec na dobrym pisaniu. Nalegam! Przemysl to!

              • 2 0

              • Ale co mam przemyśleć? No jeśli chodzi o gramatykę i błędy ortograficzne , to tak przemyślałem . Idę na koreoetycje z j.polskiego. Cieszysz się?

                • 0 2

    • to co ludzie co popełniają błędny ortograficzne nie mogą mieć racie, to macie trochę więcej błędów to są konfidenci którzy łamią grube przepisy niszą ludziom legalnym i nie legalnym zżycie, a za to że dają z d*py (i d*py) to policja pozwala im robić co chcą a byście byli w szoku na co i czemu im się pozwala.

      Jesteście głupimi ignorantami co zamiast odpowiedzieć na pytanie wyszykują inne blendy, chciałem dopisać że pewnie jesteście starymi UBEKami ale oni pisać za bardzo nie umieją.

      • 0 0

  • Niewinni... (6)

    Pisząc pisma i zeznając najprawdopodobniej byli pod wpływem amfetaminy. Nie mogli wiedzieć jak ona na nich zadziała w określonej ilości więc "sąd" powinien sprawę oddalić. Z całą pewnością znajdzie się kilku "biegłych", którzy potwierdzą moje słowa...

    • 85 5

    • nudy w niedzielę, to i coś mądrego do głowy przyjedzie. (4)

      fachowcy od siedmiu boleści w akcji. nie wiem, nie znam się, nie orientuję, coś tam zasłyszałem, ale słabo, ale napiszę

      • 7 6

      • coś tam słyszałem (3)

        wydaje mi się że nie do końca czaisz do czego piję...
        ale spokojnie, nie martw się.... kiedyś zrozumiesz

        • 10 2

        • (2)

          hmm...wytężę umysł by dorównał choć w promilu Twojemu. domyślam się geniuszu. o popularnej na tutejszym forum od czasów kierowcy z Monciaka niepoczytalności, wpychanej gdzie się da. Ale może się mylę. W każdym razie informuję Ciebie i "plusujących": zażycie narkotyków tak samo jak alkoholu nie powoduje stanu wyłączającego poczytalność i żaden biegły nie stwierdziłby, że sprawca miał ograniczoną w stopniu znacznym lub zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia swojego czynu. Za trudne? A Sąd w sprawach karnych sprawy nie oddala, tylko uniewinnia, umarza, skazuje. Oddalić to można powództwo w postępowaniu cywilnym. Dalej za trudne? I utwierdzasz mnie w przekonaniu: mało wiesz

          • 2 2

          • wiedziałem (1)

            nie chce mi się strasznie ale wyjaśnię tobie że chodziło mi o gościa, który dewastował sygnalizację świetlną a potem zaatakował policjantów,

            teraz doczytaj, zastanów się co już napisałeś i zamilknij

            • 0 2

            • słabe. no ale coś trzeba było wypocić. bez odbioru

              • 1 2

    • Nadajesz się do Prokuratury Rejonowej Gdańsk Wrzeszcz

      • 0 0

  • Dodać każdemu 12 lat.

    Sprawiedliwie i basta.

    • 76 0

  • (5)

    Wszystkich zwolenników kary śmierci uprasza się o poczytanie na hasło "pomyłka sądowa"!

    • 18 29

    • Nie szkoda róż (1)

      Gdy płonie las. Taka stara piosenka . A chwasta należy wyrwać

      • 8 7

      • Rodzicom "róży" to powiesz w oczy? Pogooglaj sobie "Timothy Evans" albo "Johnny Garrett". Pogooglaj też " FBI forensic hair".

        • 4 10

    • (2)

      Rzadko kiedy w pomyłkach sądowych dochodzi do skazania naprawde niewinnego. Myślę że wszystkie takie przypadki już zostały zekranizowane. Ile jest takich filmów? To podobnie jak z katastrofami lotniczymi - o każdej z nich jest przynajmniej 1 film dokumentalny, a bywa że i kilka fabularnych.

      • 1 4

      • "Rzadkość" takich przypadków to dla niewinnie skazanego marne pocieszenie, a życia nie wrócisz.

        PS. "Wszystkie takie przypadki zostały zekranizowane" - ooooo, to znieśli karę śmierci globalnie, czy coś przegapiłem? Bo jeśli nie znieśli, to będą kolejne przypadki niewinnych ludzi, zabitych przez państwa.

        • 2 0

      • myślę że równie rzadko jak pomyłki lekarskie...

        • 0 0

  • - Szczęśliwego Nowego Roku!... (1)

    ...mówi "klawisz" do więźnia.
    - Ale jest już połowa maja!, odpowiada więzień.
    - Wiem, ale Sąd dołożył ci rok do odsiadki!

    • 59 1

    • jak klawisz składa życzenia skazanemu to co mówi?

      - Sto lat! Sto lat! Niech zyje , żyje nam!

      • 1 0

  • Oto "polska" (4)

    Niewinny facet jest przetrzymywany we więzieniu i tylko dzięki przypadkowi okazuje się, że może wyjdzie. Chociaż, chociaż... może kiedyś nie zapłacił za batonika...

    • 17 17

    • "we więzieniu" he he he

      • 1 6

    • Gdzie jest napisane, że tam siedzi niewinny?

      • 15 1

    • ciuliki

      Czytaj ze zrozumieniem. On siedzi za inny wyrok. A tych trzech ciulików chciało mu wykręcić afere na nowe zarzuty :-)

      • 2 1

    • Zaiste oto "Polska"

      Pełna ludzi, którzy nie opanowali sztuki czytania ze zrozumieniem. I potem idą głosować na kukizów, korwinów, innych synów

      • 0 2

  • A ile razy prokurator dla zamknięcia sprawy wierzy takim frajerom, niewinni ludzie idą siedzieć bo prokuratura ma wywal....e na sprawiedliwość, byleby do każdej sprawy wsadzić kogoś, bo liczy się statystyka.

    • 30 2

  • Prokuratura Rej. Wrzeszcz cos wykryła?! Niesamowite!! (1)

    To musi być przypadek..

    • 44 3

    • To samo pomyślałem

      • 1 0

  • To jakieś chore. (2)

    Nie wydaje wam się trochę to chore chcieli niewinnemu człowiekowi przybić zabójstwo i grozi im do 2 lat. A jeśli by prokuratura nie była taka szczegółowa to niewinny dostał by 25 lat lub dożywocie.

    • 45 2

    • Najlepsze jest to że napisali pismo, jak mniemam podpisali się imiennie...

      ale się nie przyznają.
      Normalnie LOL:-)

      • 8 1

    • Do trzech lat.

      Tyle grozi za fałszywe zeznania. Ale to były chyba "tylko" pomówienia? Naprawdę czasami jak czytam takie "kryminalne kwiatki ", to mi się niedobrze robi. Państwo prawa...psia mać.

      • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane