• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co z boiskiem po Niemcach w Oliwie?

Maciej Korolczuk
17 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kwarantanna dla zwierząt na boisku po Niemcach
W 2012 r. miasto zapewniało, że z podarowanego boiska zrobi odpowiedni użytek. Po czterech latach obiekt jest zrujnowany i czeka na kosztowną modernizację.  W 2012 r. miasto zapewniało, że z podarowanego boiska zrobi odpowiedni użytek. Po czterech latach obiekt jest zrujnowany i czeka na kosztowną modernizację.

Miało być nowoczesne boisko, mówiono o polu do minigolfa, a jest zarośnięte i zamknięte klepisko. Tak prezentuje się obiekt w Oliwie wybudowany przez Niemców przed Euro 2012 i przekazany w prezencie Gdańskowi. Miasto nie umiało z niego skorzystać. Dopiero za rok i to kosztem 3,5 mln zł ma tam powstać nowoczesny kompleks sportowy.



Jak miasto powinno postąpić po otrzymaniu boiska od niemieckiej federacji?

Mijają dokładnie cztery lata od chwili, gdy przygotowująca się do występu na Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie reprezentacja Niemiec wybudowała na własny koszt boisko przy ul. Kościerskiej zobacz na mapie Gdańska. Obiekt kosztował 1,5 mln zł. Po zakończonym turnieju niemiecki związek piłkarski przekazał boisko miastu w formie darowizny. Gdy prezydent Paweł Adamowicz odbierał boisko, dziękował za szczodry prezent i zapewniał, że będzie ono służyło celom sportowym. Szybko okazało się, że droga do tego daleka.

Dziś obiekt niszczeje i jeśli miał być prezentem, to można uznać go za nietrafiony. Murawa i pozostała infrastruktura, którą udało się zdemontować, trafiła na boiska klubu Gedania przy al. Hallera.

Jak tłumaczył rzecznik prezydenta Gdańska, decyzja o przeniesieniu murawy była podyktowana "wolą Niemieckiej Federacji Piłkarskiej, by boisko służyło rozwojowi umiejętności sportowych dzieci i młodzieży".

- Obecna lokalizacja, m.in. ze względu na brak zaplecza sanitarnego, oświetlenia i słabe skomunikowanie, od początku traktowana była jako tymczasowa. Nowe miejsce pozwoli na wykorzystanie w pełni potencjału boiska, co nie jest możliwe w obecnym miejscu - wyjaśniał Antoni Pawlak.
To, co zostało w Oliwie w niczym nie przypomina nowoczesnego obiektu.

- To niepojęte, jak można zmarnotrawić tak wspaniały i drogocenny prezent od niemieckiej federacji - załamuje ręce Olaf Dramowicz, prezes miejscowego klubu piłkarskiego KS Olivia. - Wstyd mi tym bardziej, że wkrótce będziemy gościć piłkarki z Berlina, które z pewnością będą pytać, gdzie mieszkała, grała i trenowała ich reprezentacja przed czterema laty. Po pokazaniu Dworu Oliwskiego, gdzie spali piłkarze, i Stadionu Energa Gdańsk, gdzie pokonali Grecję (4:2) będę im musiał jakoś wytłumaczyć, co się stało z boiskiem treningowym.
Wskazuje, że klub chciał w tym miejscu trenować, ale nie otrzymał takiej możliwości

- Wszystkie kluby piłkarskie w Trójmieście borykają się z deficytem boisk. Np. Lechia swoje zajęcia grup młodzieżowych musi ciągle przerzucać po boiskach przy ul. Meissnera i do Sopotu. Dopóki w Oliwie była jeszcze trawa, którą śmiało można było nazwać najlepszą płytą na całym Pomorzu, chcieliśmy tam trenować. Przegoniono nas, a na bramie zawisła kłódka - opowiada Dramowicz.
  • Obecnie boisko jest zamknięte na kłódkę.
  • Olaf Dramowicz, prezes KS Olivia i Beata Jankowiak, radna miasta chcą, by boisko zgodnie z zapowiedziami służyło mieszkańcom.
  • Boisko leży tuż obok hotelu Dwór Oliwski, w którym niemieccy piłkarze zatrzymali się w czasie Euro 2012.
  • Deklaracje urzędników uleciały jak piłka przez dziurawą siatkę otaczającą boisko w Oliwie.
  • Choć Prezydent Paweł Adamowicz publicznie zapowiadał, że z boiska zrobi użytek, po czterech latach widać, że stało się inaczej.
  • - Jeszcze cztery lata temu tu była najlepsza murawa na Pomorzu - mówi Olaf Dramowicz, prezes KS Olivia.
  • Dziś trudno uwierzyć, że niedawno trenowali tu mistrzowie świata.

Brak pomysłu, chęci i woli działania

Miejscy urzędnicy od samego początku nie mieli pomysłu na to jedno z najbardziej urokliwie położonych boisk w całym Trójmieście. Obiekt przechodził z rąk do rąk - Dwór Oliwski chciał tu zrobić pole golfowe, a miasto parking dla gości zoo. Brak decyzji powodował, że nieużytkowane i zamknięte boisko, z miesiąca na miesiąc niszczało.

Bezczynnie przyglądały się temu nie tylko władze miasta, ale także Pomorski Związek Piłki Nożnej, który jako partner miasta i PZPN, będącego współorganizatorem Euro 2012, mógł podjąć starania o przekazanie boiska jednemu z klubów czy włączyć się w poszukiwanie operatora obiektu.

- Nie zostało zrobione nic. Dobrej woli nie było widać z żadnej strony. To był drogi i kłopotliwy prezent dla miasta - komentuje sytuację Olaf Dramowicz.
Gdy dziś patrzy się na ogrodzony i zarośnięty chwastami plac, trudno sobie wyobrazić, że jeszcze niedawno trenowały tutaj gwiazdy światowej piłki. W pewnym momencie pojawił się pomysł, by wybudować tutaj parking.

- Z planów utworzenia tam parkingu udało się wycofać i na ostatniej sesji poprzedniej kadencji rady miasta przegłosowano nowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu - mówi Beata Jankowiak, radna miasta i wiceprzewodnicząca Komisji Sportu.
  • Paweł Adamowicz odbierając w czerwcu 2012 r. boisko od prezesa niemieckiej federacji dziękował za szczodry dar i obiecał, że obiekt będzie służyć celom sportowym.
  • A tak boisko w Oliwie wyglądało cztery lata temu.
  • Budowa obiektu kosztowała niemiecką federację 1,5 mln zł.
  • W cztery lata nowoczesny obiekt stał się powodem do wstydu dla władz miasta.
  • Kłopotliwy prezent przez cztery lata niszczał. Wkrótce miasto zapłaci za jego modernizację 3,5 mln zł.
  • Tymczasem sezonowe koszty utrzymania podobnych obiektów na Pomorzu wynoszą ok. 30 tys. zł.

Potrzebna kosztowna przebudowa

Według planów Wydziału Programów Rozwojowych i Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, wkrótce ma w tym miejscu powstać nowa infrastruktura. W lutym wydano decyzję o udzieleniu pozwolenia na budowę z trzyletnim terminem ważności. Kiedy miałaby ruszyć przebudowa?

Urzędnicy deklarowania sztywnych terminów wolą unikać. Wiadomo tylko, że w tym roku nie ma na to szans.

- Poza boiskiem do piłki nożnej o nawierzchni z trawy syntetycznej, zakres prac obejmuje budowę szatni z sanitariatami, miejsc parkingowych, wiaty stadionowej, trzech rzędów ławek i stojaków rowerowych. Na chwilę obecną DRMG nie posiada w planie finansowym realizacji tego zadania - wyjaśnia Emilia Kucińska, specjalista z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Projekt nowego obiektu w miejscu boiska wybudowanego przez niemiecką federację. Projekt nowego obiektu w miejscu boiska wybudowanego przez niemiecką federację.

Z kolei wiceprezydent Gdańska Andrzej Bojanowski tłumaczy zawirowania faktem, że przez długi czas nie dało się nic zrobić z boiskiem, bo potrzebna była zmiana planu zagospodarowania przestrzennego. Według niego utrzymanie naturalnego boiska w takim kształcie, jak przekazali je Gdańskowi Niemcy nie miałoby sensu - głównie ze względu na wysokie koszty utrzymania obiektu oraz ograniczoną do 8 godzin tygodniowo dostępność boiska.

- To co można było zdemontować, przenieść i wykorzystać na obiekty Gedanii zrobiliśmy. Od początku bowiem wiedzieliśmy, że boisko w tym miejscu może być problematyczne. Nie było chętnych, by się nim zająć. Dopiero teraz pojawiła się szansa, że operatorem obiektu może zostać np. Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu - podkreśla.
Bojanowski dodaje, że obiekt ma szansę na pełne wykorzystanie tylko wówczas, gdy miasto znajdzie dla niego operatora, tak jak miało to miejsce np. przy ul. Meissnera.

- Nie traktowaliśmy tego prezentu jak gorącego kartofla. To media próbują kreować taki problem. To naprawdę ciekawe miejsce z dużym potencjałem, gdzie już zostało dużo zrobione. Planujemy, że wkopany przez Niemców w ziemię drenaż uda nam się wykorzystać. Poza tym wykonano tam prace niwelacyjne i odwodnieniowe. Teren może wygląda jak przygotowany do wypasu jeleni, jednak w tym czasie dokonano zmiany planu i jest przygotowana koncepcja inwestycji i jej pełnego wykorzystania. Nie jestem w stanie określić, kiedy to będzie miało miejsce, szczególnie że cały czas staramy się budować i inwestować w obiekty blisko gdańszczan - takim było boisko na Zaspie czy stadion przy Al.Grunwaldzkiej - dodaje Bojanowski.
Jakie koszty?

Jak mówi nam osoba znająca realia utrzymania trawiastych boisk, miesięcznie to koszt w wysokości 4-5 tys. zł (od maja do października). Półroczne koszty podlewania, ścinania i walcowania trawy na takim obiekcie to więc ok. 30 tys. zł. Do tego dochodzą koszty pracownika.

Przy 3,5 mln zł, które miasto planuje wydać na przebudowę obiektu i doliczeniu do tego kosztów, które poniosła niemiecka federacja, ta kwota może wydawać się niewielką.

  • Trening reprezentacji Niemiec podczas Euro 2012 na boisku w Oliwie.
  • Jedną z gwiazd reprezentacji Niemiec, która najchętniej pozowała do zdjęć z kibicami był Lukas Podolski (z prawej).


Plany urzędników nie do końca podobają się Olafowi Dramowiczowi. Wskazuje w nich na kilka błędów i niedociągnięć.

- Patrzę na plan i widzę, że planista zaprojektował przy boisku trybuny. Biorąc pod uwagę, że boisko jest niepełnowymiarowe, a szerokość już teraz jest ograniczona, mija się to z celem. Lepiej trybuny umiejscowić za bramkami, by zaoszczędzić każdy metr boiska. Po drugie za dużo terenu moim zdaniem przeznaczono pod miejsca parkingowe. To ma być obiekt treningowy, a nie stadion meczowy. Parking jest absolutnie zbędny, bo powinien obowiązywać tam wyłącznie ruch pieszy. Tym bardziej, że duży parking ma powstać 200 metrów dalej od strony Oliwy - wylicza prezes klubu KS Olivia.

Opinie (292) 3 zablokowane

  • ważniejsze sprawy niż te boisko były a wy się czepiacie! (16)

    • 53 197

    • Po prostu, miało być nowoczesne.... (3)

      a wyszło jak zwykle, co się czepiać ? U nas to standard.

      • 31 3

      • Polnische Wirdschaft (1)

        Polacy nic sie stalo

        • 12 13

        • ty to pewnie Chelmut się nazywasz?

          • 5 1

      • U nich - nie u nas. Dlatego odsunęliśmy ich od władzy

        • 6 5

    • Zamiast na murawe, pieniazki poszly szczytniejszy cel:

      Utrzymanie Wujka Pawla mieszkanek. Odwalcie sie pisiorskie obiboki i walkonie!

      • 46 53

    • No tak, ważniejsze były kredyty we frankach Adamowicza i mieszkania, które za nie kupił oraz sprawa nie wpisania ich do (2)

      oświadczeń majątkowych. To było oczywiście super ważne, boisko to pikuś, może poczekać.

      • 32 50

      • kaszubski team sie rozlecial i kiszka...

        • 3 0

      • Nie kupił tylko dostał od babci, wujka i matki rencistki.

        • 1 0

    • obraz PO porzednim nierzadzie (1)

      • 24 54

      • minister z PO:

        ch d i kamieni kupa. ...

        • 11 5

    • Ile pieter będą miały apartamentowce? (1)

      • 12 2

      • raczej ile mieszkań dostanie Kisiel i kolesie ?

        • 5 3

    • Zmarnowali boisko po Niemcach, tak jak Ruskie zmarnowali zabudowę Gdańska (2)

      wyzwalając miasto. Dziwne, że nie dali tego nawet w dzierżawę nawet na weekendy- duże firmy chętnie organizują pikniki firmowe. A tak to zgniło - jak ten miś i zrobi się protokół zniszczenia.....

      • 5 3

      • zapomniałes że ruskie z polakami spalili to miasto i gwałcili nasze babki (1)

        • 0 1

        • chyba twoje

          Ty szwabska karykaturo

          • 1 0

    • wyslijcie Koziolka Matolka z KOD

      Demokracja zagrozona

      • 1 2

  • (5)

    Dzieci nie mają gdzie grać,... w Jastarni już mają pomysł jak wykorzystać boisko po naszej kadrze tutaj, wszystko zależy od gospodarza.

    • 222 5

    • Boisko było potrzebne Budyniowi do piaru i fejmu, dlatego potem mało istotne co się z nim działo (2)

      A teraz się go zrewitalizuje przewalając kilka razy więcej milionów. I o to chodzi w Gdańsku - morzu możliwości.

      • 28 3

      • Zdjęcie z Olivierem Bierhoffem sobie zrobił w 2012. Poszło do sieci, wstawił na swojego Fejsa, twitta i już. (1)

        A teraz pewnie po latach zastawiania się Adamowicz, kto to jest ten Olivier Bierhoff obok z lewej na zdjęciu.

        • 20 3

        • tyle są warte bydyniowe obietnice

          • 12 5

    • Dzieci to do nauki ciulu

      A nie do kopania pileczki

      • 5 6

    • typowo po polsku
      zmarnować, zrujnować itp podatnik bogaty zapłaci, a koledzy kolegów wyremontują

      • 7 2

  • (4)

    Niemiec regularnie podlewał, kosił i nawoził. Grywał tylko w niedziele po kościele. Stan bardzo dobry. Igła.

    • 320 10

    • Ganc nojka nieśmigana. Szpice klase.

      • 14 4

    • Czyli jak rozumiem, Urząd Miasta w Gdańsku będzie teraz zmieniał szrota od Niemca (na zdjęciu maj 2016) w super odpicowane

      boisko (czerwiec 2012). Kręcenie licznika z 400 na 150 tys., czyli odmłodzenie boiska przez zamalowanie farbą elementów pokrytych rdzą, wymiana zużytej skóry na kierownicy na nową, czyli wymiana trawy na nową. Jednym słowem, Urząd Miasta w Gdańsku będzie bawił się w Pana Mietka, mechanika, który odmładza i odpicowuje stare trupy sprowadzone od Niemca.

      • 23 6

    • zapomniałeś dodać, że Niemiec płakał jak oddawał (1)

      • 15 0

      • i do dziś dzwoni, żeby posłuchać dźwięku z boiska

        • 7 0

  • I taki właśnie jest Budyń. Chcieliście to macie. (16)

    • 368 352

    • A dzieci graja w piłke na ulicy. Smutne to :( (4)

      • 79 110

      • (3)

        na której ulicy te dzieci grają ?

        • 15 10

        • Na ulicy Grunwaldzkiej miedzy samochodami (2)

          • 16 1

          • (1)

            To bardzo zwinne dzieci :) tak wymijać pojazdy i grać w piłkę :)

            • 6 2

            • Bo to niemieckie dzieci

              • 0 0

    • refleksja (3)

      I tak macie o niebo lepiej niż my ze Szczurkiem!

      • 15 19

      • Fakt... (1)

        • 4 3

        • Nie czytam tak samo jak wyborcza

          • 3 1

      • zacznijmy od tego ze w gdyni to ty chcialbys mieszkac:P

        • 5 5

    • Dziwna argumentacja wiceprezydenta Bojanowskiego. (2)

      Z jednej strony Bojanowski mówi: "Nie było chętnych, by się nim zająć. Dopiero teraz pojawiła się szansa, że operatorem obiektu może zostać np. Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu".
      A w tekście mamy, że prezes KS Oliva mówi "klub chciał w tym miejscu trenować, ale nie otrzymał takiej możliwości" oraz że "Dwór Oliwski chciał tu zrobić pole golfowe, a miasto parking dla gości zoo. Brak decyzji powodował, że nieużytkowane i zamknięte boisko, z miesiąca na miesiąc niszczało."

      Pytanie, który ściemnia i kręci, jest raczej pytaniem retorycznym.

      • 28 3

      • (1)

        Może obaj mówią swoją "pół"prawdę.
        Co innego być operatorem i zarządcą boiska, a co innego chcieć sobie potrenować.
        Jak chcesz potrenować ze znajomymi to możesz iść na dowolne boisko wynająć je od zarządcy i będzie super.

        Artykuł ma wiele braków i jest napisany tak aby wyciągnąć jeden wniosek - że wszystko jest źle.

        • 9 5

        • A jest może dobrze?

          • 0 0

    • Sam się nie wybrał.

      Pretensje do owiec/baranów, które boja się zmiany. Żaden, nawet NAJLEPSZY zarządca na świecie nie powinien sprawować swojej funkcji 5 kadencji. Wypalenie i zmęczenie jest nie do uniknięcia.

      • 19 4

    • a jaka była alternatywa?? (2)

      Jaworski?? Nie rozśmieszaj mnie...

      • 7 12

      • (1)

        Lepiej z mądrym zgubić(Jaworski), niż z głupim znaleźć l.

        • 4 3

        • "Jaworski" i "mądry"

          To oksymoron

          • 1 1

  • Czy my kiedyś z czegoś bedziemy zadowoleni? (4)

    Tak bez dylematów i zastanawiania sie?

    • 30 133

    • Nie od dziś wiadomo, że obiekty po wielkich imprezach sportowych to kłopot (np. wszystkie wioski olimpijskie). Od samego konca wojny wszystkie analizy wskazywały, że PKM-ka jest bez sensu.

      Władza po trupach zrobiła swoje i teraz nagle szok, że wydarzylo.się to, co oczywiste? Ja nie mogę, każdy sprzedawca marchewki byłby lepszym managerem...

      • 19 6

    • nie

      niemoge na jednego pana patrzeć od kad go wybraliście!

      • 8 6

    • Nie o to chodzi, żebyśmy byli wszyscy raz zadowoleni z czegoś. Tylko, żeby tych narzekań było jak najmniej.

      A ta sytuacja pokazuje, że można było zrobić więcej i postarać się bardziej, żeby uniknąć tego co jest obecnie.

      • 7 4

    • Od jakiegoś czasu tych którzy trzeźwo patrzą na świat nazywa się hejterami albo narzekaczami

      Skoro jest tak dobrze, to czemu jest tak źle? Moim zdaniem wytykanie rażących błędów to nie jest hejt ani narzekanie lewacy.

      • 11 4

  • Co tam darowane (2)

    Tu chodzi o to, żeby jeszcze parę baniek przeturlać. Najlepiej PKM-ke tam podciągnąć.

    • 234 15

    • Lepiej by dali 100 zł dla bezrobotnych

      Kasy nimają!

      • 1 2

    • Oczywiscie.Wszak w Polsce żeby wszystko miało ręce i nogi,trzeba zacząć od działki.

      • 5 4

  • Żuczek (4)

    Zaorac... to trzeba Adamowicza i jego ekipę!!!

    • 195 21

    • ale się nie da, tyle przekrętów, tylko niezadowolenia a jakoś te wybory wygrywa! (1)

      • 11 4

      • Wygrywa bo ludzie ciemnogrod.

        • 8 5

    • (1)

      Adamowicza dni są już policzone...

      • 6 4

      • no wybierzmy kurdupli chorych na stanowiska i władze kolejnych którzy nas rozkradną

        • 2 0

  • Trafiony prezent od Niemców (9)

    Przynajmniej Donek, Arab i Sławek charatną czasem w gałe!

    • 124 136

    • (3)

      Ale tam nie ma zegarka

      • 21 2

      • Szczęśliwi czasu nie liczą

        • 14 2

      • Już Sławek Nowak się postara o jakiś zegar lub zegarek, żeby był. (1)

        • 14 3

        • O zegar na biskupiej górce to się stara teraz Paweł...

          • 6 2

    • w pasiakach chyba

      • 9 3

    • Sławek pomaga teraz starej plomby amalgamatowe lepić, nie w głowie mu haratanie (2)

      • 7 3

      • Sławek w Brukseli pomaga Bieńkowskiej (1)

        • 5 3

        • Czyli oficjalnie jest poza PO, a de facto jest w PO z kolesiami w jednej pracy, którą mu pewnie załatwili.

          Super kara!

          • 3 1

    • młodzieżówka PiS w pogotowiu

      • 6 14

  • (8)

    To samo było z ziemiami odzyskanymi, które były przed i w trakcie wojny jednym z najbardziej rozwiniętych terenów Niemiec, a po wojnie stały się ruiną.

    • 139 30

    • jeszcze se pohajluj kłamco

      • 15 32

    • Ino

      Musiały przeżyć dwukrotnie przejście niezwyciężonej armii czerwonej która wszystko co było cenne pakowala i wysyłała na wschód.
      To nieco inna historia.

      • 30 4

    • Nie po wojnie, tylko pod koniec wojny. Najpierw wycofujący się Niemcy palili i wysadzali co się da z infrastruktury, a resztę dograbiła o doniszczyła "bratnia armia". Było nie spać na historii.

      • 28 7

    • Znamienne

      To jak w tym kawale, w którym Polak dostał dwie metalowe kulki. Po czym jedną zgubił, a drugą zepsuł.

      • 11 9

    • Nieprawda

      Nieprawda. Prusy Wschodnie z powodu bezmyślnej wojny celnej z Polską były bankrutem gospodarczym - musiały być przez cały czas dotowane miliardami marek z Reichu.

      • 10 4

    • Bardziej z ciebie histeryk jak historyk :)
      Ziemie Odzyskane to w pierwszym rzędzie było dla Sowietów przez lata miejsce obłędnego rabunku. Rabowano maszyny stare, nowe, proste i skomplikowane. Rabowano ludzi do pracy na Syberii. Dla prostych Czerwonoarmiejców zostawały tylko "czasy i rowery" które zachłannie zbierali.
      No i tak się "zwinęły" te twoje "najbardziej rozwinięte tereny Niemiec".
      Nota bene; tereny polskie nie określane Ziemiami Odzyskanymi tylko trochę lżej przeżyły to wyzwolenie sowieckie.

      • 11 2

    • Tu zawsze były Prusy

      wolne od Niemców i Polaków - chwała mieszkańcowm a Polakom co tylko rujnuja dziękujemy

      • 2 4

    • obejrzyj dzisiejsza transmisje Szydło to zobaczysz co wybrałeś

      to przypomina putinowskie sprawozdanie pod publiczke tak wyglada totalitaryzm i wy Polacy lubicie jak wami się tak rządzi hehehe. A kaczor za nic nie odpowiada bo jest zwykłym posłem . Amerykanie dziś powiedzieli co to Polska razem z Węgrami

      • 4 3

  • (2)

    Tylko nie AWFiS dostaną za darmo (po) paru latach sprzedadza. Tak oni tylko tak potrafią rządzić! .

    • 117 4

    • (1)

      ale przecież o to własnie chodzi, kasą ze sprzedaży podzielą się już teraz

      • 14 1

      • zanim Trybunał ich postawi pod ścianą bedzie przedawnienie

        • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane