• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czas na grzyby, ale z głową

neo
11 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dokąd na grzyby w okolicach Trójmiasta?
Prawdziwek to cel niemal każdego grzybiarza. Prawdziwek to cel niemal każdego grzybiarza.

Sezon dla grzybiarzy dopiero się rozkręca, a już są ofiary. Niby wszyscy wiedzą, że lepiej nie zbierać grzybów podobnych do śmiertelnie trujących, ale wiele osób wciąż woli ryzykować. Jak ustrzec się błędów?



Pyszna czubajka kania czy śmiertelnie groźny muchomor? Jeśli nie jesteś pewien, lepiej zostaw go w lesie. Pyszna czubajka kania czy śmiertelnie groźny muchomor? Jeśli nie jesteś pewien, lepiej zostaw go w lesie.
Najczęściej ofiarą zatrucia padają amatorzy kanii, która jest niemal bliźniaczo podobna do muchomora. Specjaliści nie mają złudzeń: nie ma sposobu na poznanie właściwości grzybów po smaku czy zapachu. Niektóre śmiertelnie trujące grzyby są bowiem smaczne i pachną niczym borowiki. Nieprawdą jest również to, że wystarczy je posypać solą, by sprawdzić czy mają w sobie toksyny, albo włożyć srebrną łyżkę, która rzekomo ciemnieje wśród tzw. "trujaków".

Najlepiej więc zbierać tylko te grzyby, co do których jesteśmy całkowicie pewni. Wtedy łatwo uniknąć tragicznych sytuacji, które miały już miejsce w tym roku, także w naszym regionie. W leżącym na Pomorzu Przechlewie zmarła 7-letnia dziewczynka, która zatruła się grzybami. Media szeroko relacjonują również walkę o życie 6-letniego Tomka spod Przemyśla.

Lekarze przestrzegają, że małe dzieci w ogóle nie powinny jeść grzybów. - Dzieciom do 14 roku życia nie powinno podawać się grzybów w żadnej postaci. Ich organizm nie jest po prostu przystosowany do ich trawienia - podkreśla dr Marek Migdał z Centrum Zdrowia Dziecka, który zajmował się 6-letnim Tomkiem spod Przemyśla, walczącym o życie po zjedzeniu muchomora sromotnikowego, którego jego rodzice wzięli za gołąbka.

Wielu mieszkańców Trójmiasta na grzyby nawet nie musi wyjeżdżać. Bezpośrednia bliskość Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego zachęca do spacerów, połączonych z grzybobraniem. Sporo osób jeździe też do lasów na Kaszubach, które słyną z obfitości grzybów. Warto jednak pamiętać, że na ominięciu jednego "podejrzanego" okazu, z pewnością możemy dużo więcej zyskać niż stracić.
neo

Zobacz także

Opinie (203) ponad 50 zablokowanych

  • "Tak to w atmosferze sielskiej I intymnej
    Zwykł przebiegać zawsze obiad nasz rodzinny,
    Wuj się dławił siny, kuzyn robił miny,
    A ciociny tarty ser mdlił nas.
    Mdliłby tak do dziś dnia, gdyby nie sprawa ta...
    Że raz dano zraz, czy bitki zdobne w nitki,
    A do zrazu zrazu chrzan, a potem grzybki,
    No i przez te grzybki, chłód rodzinnej kryptki,
    Nazbyt szybki dał obiadkom kres.

    W. Młynarski - Rodzinny obiad"

    • 8 6

  • mi tam zal tych co nie znaja sie na grzybach (2)

    jak sie nie znasz to zbieraj tylko te z gabką... nie sa trujace co najwyzej niejadalne. Troche porzygasz to sie nauczysz :D Ja tam zbieram grzyby od małego... czyli juz przeszło 15 lat jak nie wiecej.

    • 6 1

    • "Ja tam zbieram grzyby od małego"

      a ja od kolan

      • 4 0

    • to młody człowieku, jeszcze "kupa" lat nauki grzybów przed tobą....

      • 0 0

  • miejsce (1)

    okolice Kościerzyny
    Hopowo
    Egiertowo... alez tam kan kiedys znalazłem... mmmm.... palce lizac

    • 4 0

    • potwierdzam te rejony

      • 0 0

  • najlepiej wcale nie zbierac grzybow (1)

    i problem z glowy, niech sobie rosna. ja grzybow nie lubie, nie tykam nawet pieczarek.

    • 4 10

    • to się nie wypowiadaj inteligencie

      mnie mało interesują wyniki derby piłkarskich - i w tych tematach się nie wypowiadam.
      Proste, prawda?

      • 2 0

  • grzybiarze i wędkarze, to są, jak dla mnie, kliniczne oszołomy (24)

    w szwecji nie zbiera się grzybów, tylko kupuje w sklepie odpowiednio opakowane
    spróbuj wwieźć do szwecji grzyby nieopakowane:-)
    idzie kaleka na cały dzień, łapie te kleszcze, krzyż trzeszczy, z kolan leci siwy dym, żeby na koniec paść ofiarą zatrucia
    ostatnio czytałem jak narzeczonego lat 20 uraczyła rodzina narzeczonej
    gościu zjadł najwięcej, to nawet od stołu już nie wstał o własnych siłach:-) podobno to byli gąski:-) taki sztywny po grzbkach, to sie chyba nawet na przeszczepy nie nadaje
    a tu jeszcze zasiłek pogrzebowy obcieli od nowego roku o połowe:-)

    • 7 67

    • zaczynam przyznawać rację tutejszemu ogółowi, żeś głupi jak but (1)

      • 19 2

      • moim zdaniem to ogół jest skretyniały, co wyraźnie widać na tym portalu

        • 1 12

    • (8)

      A czego się czepiasz wędkarzy oszołomie !!!!!

      • 8 2

      • stoi nad tą wodą, moczy kija, mija godzina, dwie, nagle sruuuuu tAAAAka ryba! 12 centymetrów płotka ha ha ha ha (7)

        mam prawo czepiać się kogo chce, to jest właśnie istota demokracji moczykiju:-)

        • 2 18

        • gallux bo Ty się chyba zrelaksować porządnie nie potrafisz (6)

          łażenie po lesie w poszukiwaniu grzybów, popijanie browarka przy okazji jest naprawdę bardzo przyjemne, nie wspominając o wędkowaniu, sam na sam z przyrodą, a płotka 12 cm też cieszy, bo później i tak trafia spowrotem do jeziora, sam fakt złowienia się liczy.

          • 20 0

          • (1)

            agusiu kiciu
            piszemy "z powrotem":-)
            ja relaksuję się na tym portalu:-) jako dzieciak zbierałem grzyby, jagody, z leszczyny robiłem wędki
            ale miałem wtedy 12 lat i byłem na koloniach w gostomiu:-)
            58 letni facet ma juz inne potrzeby i wymagania
            ma pod opieką rodzica, ma znajomych z którymi lubi dyskutować, interesuje się programi naukowym na NG i podobnych stacjach TV i nie ma ochoty dobijać swojego kręgosłupa w pogoni za jakimś porąbanym grzybem
            moge sie bez nich obejść, tym bardziej że ich wartości odżywcze są prawie zerowe
            miłego dnia panience życze

            • 1 15

            • Jak trolu piszesz o Gostomiu to wielkie "G"

              "ja relaksuję się na tym portalu:-) "
              To ci zostało,relaks na portalu.
              Nawet kuśka ci nie staje pewnie stary zgredzie.

              • 18 3

          • Gallux potrafi sie zrelaksować... (3)

            fotel, coś do picia i snucie fantazji o zawrotnej karierze w strukturach samorządowych naszego regionu...

            • 14 0

            • (2)

              za leniwy cycu jeden jestem, kariera jak łaska
              poza tym nie rozumiem urazy? wyraziłem swoją opinię, mam do tego prawo, zdania nie zmienie
              przecież nie piszę nigdzie żeby zakazać grzybobrania czy wędkowania

              • 0 12

              • opinie wyrazić nie sztuka... (1)

                po Tobie widać, że każda pierdoła to potrafi...

                • 13 0

              • nawet taka jak ty saska:-)

                • 0 13

    • po co? (5)

      piszesz bzdury ...
      byłam w Szwecji w tym roku i grzyby normalnie się zbiera i są jadalne w lasach i w sklepach , (w lasach nie wszystkie )
      a ty piszesz głupoty i bez sensu się udzielasz ...
      jak się nie znasz na grzybach i ci się nudzi w domu to nie pisz bzdur tylko sobie coś do roboty wymyśl...!!!!!!

      • 13 1

      • to sie kiciu zgadza:-) grzyby zbierają Polacy tacy jak ty, żaden szanujący się szwed nic ci z lasu nie przytarga:-) (3)

        POruta
        pojechać do szwecji na grzyby
        a nie lepiej na truskawki??

        • 1 16

        • Nie przytarga, bo sie nie znają na grzybach!

          Wolą iść do sklepu i wydać na grzyby grube pieniądze.

          • 0 0

        • Kiedy ty w tej Szwecji byłeś, skrzacie zasuszony, za Gierka ?:))))

          • 2 0

        • Przytarga, przytarga. Pomijam okolice Sztokholmu, ale przejedź się do południowej Szwecji, tam znajdziesz Szwedów grzybiarzy. Większość woli ryby i raki łowić, ale amatorzy grzybów też się znajdą. A w sklepie lepiej kupić, fakt, bo bezpieczniej.

          • 0 0

      • a im bardziej na północ

        tym mniej trujaków :)

        tylko zimno....

        • 0 0

    • Swecja to państwo totalitarne

      • 6 1

    • o to marnie z tym zasiłekiem.... (2)

      mniej po tobie zostanie.....

      • 2 0

      • mam prywatne ubezpieczenie, rodzina bedzie po mnie płakać, ale szczerze:-) (1)

        • 0 7

        • chciałbyś - nikt nire będzie PO tobie płakał

          • 5 0

    • a dla mnie klinicznym oszołomem jest człowiek (1)

      w dodatku 58letni stary trep, który cały dzień pierdzi w stołek przed komputerem i PISze bzdety, pierdoły, nieprawdę, obraża ludzi.
      PS. każdy wariat twierdzi , że to reszta jest nienormalna a nie on

      • 12 1

      • Bardzo trafne podsumowanie :)

        • 4 0

    • w szwecji nie zbiera się grzybów, tylko kupuje w sklepie odpowiednio opakowane

      Zatem jeśliś takie na poły szwedzkie nawyki żywieniowe posiadasz, to radzę ci wypróbować "ichniejszego" rarytasu jakim są sfermentowane śledzie w puszce.
      Zatem co wolisz śledzie z "bombażem" czy grzyby ?.
      I tak się odwiniesz i napiszesz że wolisz fajne laski, tylko po co piszesz bzdury ?.

      • 1 0

  • Jak można pomylić Kanie ze sromotnkiem (10)

    Przecież te dwa grzyby są zupełnie inne. Rozumiem jeszcze pomylenie sromotnika z gąską czy małą pieczarką lub rydza z wełnianką, ale w tym przypadku pisanie o bliźniaczym podobieństwie kanii i muchomora jest sporym nadużyciem.

    • 13 1

    • No to (6)

      czym się wg ciebie różnią? Bo ja naprawdę nie wiem. Ale tak napisz szczegółowo.

      • 1 1

      • ...

        sromotnik ma nieregularne plamki porozrzucane na całym kapeluszu, kania ma jakby pozadzierany kapelusz i od czubka jest on ciemno brązowy do krawędzi jaśnieje do beżu.Blaszki też mają różne: w sromotniku ,jak to u muchomorów są białe,a kania ma beżowe. Pierścień w sromotniku jest przyrośnięty do korzenia ,a kania ma ruchomy pierścień. I jeszcze dół korzenia jest inny. To tyle. Najlepiej jednak wejdź w atlas grzybów i zobacz naocznie. ;)

        • 4 0

      • (2)

        Generalnie kania nie jest zielonkawa jak widać na obrazku, ma charakterystyczny "łuszczący się", lekko beżowy kapelusz. Ale ponoć ludzie ją mylą z białymi odmianami sromotnika. Nie wiem co to za cholerstwo więc się nie wypowiadam. Wytrawny grzybiarz nie pomyli kani z niczym innym, ale pozostali lepiej niech sobie darują eksperymenty.

        • 3 0

        • Tego środkowego okazu ze zdjecia... (1)

          ... bym nie brał.

          • 2 1

          • Jak ma ...

            ruchomy pierścień na nóżce to mógłbyś spokojnie wziąść. Muchomor to na pewno nie jest.

            • 0 0

      • Obejrzyj sobie muchomora sromotnikowego... (1)

        I zwróć uwagę na kapelusz - kania ma łuskowate brązowe daszki,
        Pierścień na nóżce - kania ma ruchomy
        Bulwę na dole - kania takiej nie ma.

        • 0 0

        • Ok dzieki :)

          • 0 0

    • a jak można pomylić peło z liberałami?? (1)

      • 7 7

      • Tak samo jak PIS z prawicą :-)

        j.w.

        • 8 0

    • można pomylić małą kanię albo małą gąskę z małym muchomorem

      i takie są najczęstsze pomyłki grzybiarzy

      • 0 0

  • Ciekawe czy sromotniki są smaczne. (1)

    Mało jest osób, które mogą o tym opowiedzieć, ale chyba smaczne skoro ludzie tak chętnie je jedzą.

    • 5 2

    • Są pychotka!

      • 3 1

  • jak na grzyby to tylko do Nadarzyc!!! (2)

    Półkilowe prawdziwki można kosic całymi stadami!

    • 0 6

    • bo strasznie duzo tam nawozu z czasów drugiej wojny św.

      chyba wiadomo o jaki nawóz chodzi?

      • 0 5

    • O ile pamiętam, to tam jest poligon, prawda? Ale zgadza się - prawdziwków tam mnóstwo :)

      • 1 1

  • Najbardziej niebezpieczne są rydzyki halucynogenne.

    W ostatnich wyborach zatruło się nimi 47% Polaków.

    Na szczęście już zaczynają trzeźwieć...

    • 16 6

  • niedawno byłem w lesie z koleżanką z biura. i tera mam trochę grzybów na ciele:) (4)

    • 6 6

    • Mocz w gencjanie. (1)

      Pomóc nie pomoże, ale przynajmniej kolor zamaskuje...

      • 2 1

      • można jeszcze jodyną, a jak nie pomoże to do dermatologa

        A koleżanka niech robi irygacje i niech też gencjaną smaruje.

        • 3 0

    • (1)

      żart żartem, ale taka prawda, że grzybica w naszym kraju szaleje
      grzybica, wszawica, syfilis, gruźlica
      za komuny ogłoszono koniec gruźlicy, a za demokracji znowu zbiera żniwo
      leczenia chorób wenerycznych państwo nie refunduje, skutki tego bedzie już niedługo widać, co tam niedługo widać, już widać, że niektórym siadło na mózgi

      • 3 6

      • wreszcie się sam do tego przyznałeś

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane