• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czas na grzyby, ale z głową

neo
11 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dokąd na grzyby w okolicach Trójmiasta?
Prawdziwek to cel niemal każdego grzybiarza. Prawdziwek to cel niemal każdego grzybiarza.

Sezon dla grzybiarzy dopiero się rozkręca, a już są ofiary. Niby wszyscy wiedzą, że lepiej nie zbierać grzybów podobnych do śmiertelnie trujących, ale wiele osób wciąż woli ryzykować. Jak ustrzec się błędów?



Pyszna czubajka kania czy śmiertelnie groźny muchomor? Jeśli nie jesteś pewien, lepiej zostaw go w lesie. Pyszna czubajka kania czy śmiertelnie groźny muchomor? Jeśli nie jesteś pewien, lepiej zostaw go w lesie.
Najczęściej ofiarą zatrucia padają amatorzy kanii, która jest niemal bliźniaczo podobna do muchomora. Specjaliści nie mają złudzeń: nie ma sposobu na poznanie właściwości grzybów po smaku czy zapachu. Niektóre śmiertelnie trujące grzyby są bowiem smaczne i pachną niczym borowiki. Nieprawdą jest również to, że wystarczy je posypać solą, by sprawdzić czy mają w sobie toksyny, albo włożyć srebrną łyżkę, która rzekomo ciemnieje wśród tzw. "trujaków".

Najlepiej więc zbierać tylko te grzyby, co do których jesteśmy całkowicie pewni. Wtedy łatwo uniknąć tragicznych sytuacji, które miały już miejsce w tym roku, także w naszym regionie. W leżącym na Pomorzu Przechlewie zmarła 7-letnia dziewczynka, która zatruła się grzybami. Media szeroko relacjonują również walkę o życie 6-letniego Tomka spod Przemyśla.

Lekarze przestrzegają, że małe dzieci w ogóle nie powinny jeść grzybów. - Dzieciom do 14 roku życia nie powinno podawać się grzybów w żadnej postaci. Ich organizm nie jest po prostu przystosowany do ich trawienia - podkreśla dr Marek Migdał z Centrum Zdrowia Dziecka, który zajmował się 6-letnim Tomkiem spod Przemyśla, walczącym o życie po zjedzeniu muchomora sromotnikowego, którego jego rodzice wzięli za gołąbka.

Wielu mieszkańców Trójmiasta na grzyby nawet nie musi wyjeżdżać. Bezpośrednia bliskość Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego zachęca do spacerów, połączonych z grzybobraniem. Sporo osób jeździe też do lasów na Kaszubach, które słyną z obfitości grzybów. Warto jednak pamiętać, że na ominięciu jednego "podejrzanego" okazu, z pewnością możemy dużo więcej zyskać niż stracić.
neo

Zobacz także

Opinie (203) ponad 50 zablokowanych

  • mogę jezbierać całymi dniami a jeść niekoniecznie:) (8)

    • 75 12

    • (5)

      a ja mogę je przerabiać na różne sposoby, jeść też niekoniecznie;)

      • 4 3

      • A najlepsze i tak są nasze Zibeny! (3)

        Najlepsza odmiana grzybów!

        • 21 3

        • a najlepsza zupka gzrybowa z zibenkow (1)

          • 6 2

          • najlepszy oczywiscie jest wypic wywar a na deser grzybki z tego wywaru

            • 1 2

        • a co powiesz na

          boczniaka??

          • 0 0

      • Łysiczka Lancetowata

        • 9 1

    • mam tak samo:)

      • 1 0

    • ja gustuje tylko w halucynogennych

      te moge zbierac i jesc ;)

      no i nie truja

      • 9 3

  • (5)

    w zeszłym tygodniu zaliczyłem do koszyka piekne kanie.Po powrocie ostrożnosci zapytałem sie sasiada czy to rzeczywiscie one.Teraz bym czekał na wymiane wątroby.Takze uwazajcie!!!

    • 57 6

    • (1)

      Z czym można pomylić kanię? Jakichś muchomorów nazbierałeś?

      • 5 2

      • Młodą kanię z muchomorem sromotnikowym zapewne. Na wszelki wypadek omijam.
        Lubię zbierać grzyby, ale nie lubię ich obierać. Zbieram tylko te, które naprawdę znam, czyli z blaszkami tylko kurki i gąski zielonki - ich akurat nie da się pomylić z trujakami.

        • 9 3

    • ojeny straszne !

      • 1 9

    • cóż za porywająca historia

      powinieneś powieści sensacyjne pisać gościu tak potrafisz wytworzyć napięcie w swoich opowiastkach...aż normalnie zwieracze nie wytrzymują z przejęcia

      • 2 9

    • mojej wątroby to już takie figielki nie ruszają

      • 1 0

  • Wszystkie grzyby są jadalne, (3)

    tylko niektóre jeden raz.

    • 189 10

    • słabe :P

      • 2 4

    • jeden raz? (1)

      A ja poproszę o informację, jakie grzyby można zjadać wielokrotnie?

      • 2 6

      • kurki... połykasz w całości = a jak na następny dzień poszukasz dobrze to sobie ze stolca wydłubiesz

        głupia odpowiedź na głupie pytanie

        • 3 2

  • Zastanawia mnie jakich grzybów dodają do pizzy i zapiekanek. (8)

    • 25 14

    • pieczarek najczęściej, bo można je łatwo kupić i nie są drogie.

      • 10 1

    • Pewnie jakichś chińskich w proszku w tych czasach.

      • 14 1

    • pieczarek

      • 3 1

    • Chińskie smardze :D

      • 7 0

    • nie dodaja grzybów

      dodają spleśniałe składniki - od razu z grzybem:P

      • 5 1

    • ?

      prowokacja, czy ktoś naprawdę nie wie, że do pizzy i zapiekanek dodaje się PIECZARKI???

      • 7 0

    • DODAJĄ

      ZIBENY

      • 2 2

    • odp.

      pieczarki? :)

      • 3 0

  • polskie drogi, morskie kąpiele i grzyby, to najlepsi żołnierze w walce z ludzką głupotą (2)

    krew mnie zalewa kiedy czytam, że kolejnemu idiocie przeszczepili wątrobe
    nikt nie pomyśli o tych biedakach, któym w szpitalu wszczepiono żółtaczke i którzy z powodu zidiocenia sporej części narodu są spychani na dalsze miejsce w kolejce po przeszczep

    • 59 15

    • Mnie krew zaleje jak się kiedyś dowiem, że przeszczepili tobie alkoholiku, zamiast jakiemuś choremu na żółtaczkę!

      • 19 12

    • odezwał się grzyb portalowy :) gallux

      • 9 3

  • Trufle - podobno najsmaczniejsze grzyby.

    Do poszukiwania trufli wykorzystuje się Knura, który ma dobry węch na te grzyby.

    Tradycją jest też święto trufli gdzie po grzybobraniu ubiera się Knura w zielone klapeczki. Coś w rodzaju oktoberfest - tylko grzybowe.

    • 35 2

  • Grzybobranie to jest najfajniejszy sposób na relaks. (1)

    A jak do tego dodać trochę wiedzy o przyrodzie to już całkiem wspaniale. Polecam.

    • 38 4

    • święte słowa i mówię to z całym przekonaniem jako ateista :)

      wiedzy o lesie przeciętny Polak posiada tyle co kot napłakał. Z tego powodu niszczy to, co podobno tak bardzo lubi - za jednym zamachem grzybnie i las :(
      Rozkopane poszycie w miejscach przelotu "grzybiarzy" jest na porządku dziennym, co krok podeptane grzyby niejadalne - pewnie za karę, że nie okazały się dorodnym prawdziwkiem. Pety, butelki, puszki i tym podobne ozdoby lasu mnożą się jesienią, jak króliki na wiosnę. Szkoda słów :(
      Proszę WAS SZANUJCIE LAS! Ale mi się rymło ;) To miejsce nie tylko naszej rozrywki i relaksu, to żywy organizm.

      • 17 1

  • Porada gajowego. (42)

    Osoby nie znające się na grzybach, a chcące dożyć starości powinny zbierać tylko te, które mają miąższ pod kapeluszem (hymenofor rurkowy?), a nie blaszki. Wtedy jedynym "zagrożeniem" jest tzw. goryczak, czyli grzyb niejadalny, ale nie trujący. Co najwyżej zepsujecie sobie kolację bo tego nie da się zjeść.
    Borowik szatański (jedyny trujący) w Polsce nie występuje od lat bodajże 70.

    • 42 12

    • Miało być od lat 70-tych, a nie od siedemdziesięciu.

      • 8 3

    • nie wystepuje? (10)

      Jest tego pelno w naszych lasach!!! moze troche zmienil sie jego wyglad (w zaleznosci od miejsca w ktorym rosnie) ale spotykam je bardzo czesto!!! ale bez problemu mozna je rozpoznac.... jesli ktos sie zastanawia czy to borowik szatanski (czy podgrzybek badz kozlak-bo takie tez widzialem) mozna sprawdzic jezykiem pod kapeluszem (mozna zwymiotowac taki gorzki) albo nie zbierac co jest najleprza rada;)

      • 6 28

      • Piszesz o goryczaku chłopie :)

        Goryczak jest gorzki i niejadalny, ale nie szkodzi zdrowiu.

        • 29 1

      • ja też mam dla ciebie rady : (3)

        1. Nie zbieraj lepiej grzybów,bo jak masz takie rozeznanie to jeszcze kogoś zatrujesz kiedyś
        2. Zajrzyj czasem do słownika ortograficznego

        • 5 3

        • (2)

          szatański to ten z rózowym sitkiem pod spodem, i z takimi jakby blaszkami ale na ogonie tak?? w zapachu bardzo podobny do normalnego prawdziwka?

          • 2 3

          • (1)

            Nigdy w życiu nie spotkałem szatańskiego i założę się że Ty też. Jak chcesz go zobaczyć to wbij w google borowik szatański. A z tymi "jakby blaszkami" to jakaś herezja :)

            • 2 2

            • Możesz mi wierzyć, da się spotkać szatańskiego. Parę lat temu przywiozłem teściowej ale nie dała się nabrać. Natomiast goryczaków jest w piip i jeszcze trochę. Znudziło mnie już tłumaczenie kolegom żeby to świństwo zostawili w spokoju. Niech jedzą jak chcą!

              • 0 0

      • Joker pieprzysz bez sensu (4)

        Borowik szatański nie jest grzybem trującym (śmiertelnie trującym). Nigdy nie odnotowano przypadku śmiertelnego zatrucia tym grzybem. Powoduje niestrawność, wymioty jeżeli zjedzony na surowo.
        Po raz ostatni borowika szatańskiego znaleziono w 1972 r w Bieszczadach, gdzie tylko tam występował. Od tego czasu, od 1972 r. nikt nie znalazł w lasach Polski borowika szatańskiego.

        Grzybami niejadalnymi, podobnymi do borowika szatańskiego są:

        - borowik ceglastopory,
        - borowik le Galowej (inna nazwa Le'Gajowej);
        - borowik grubotrzonowy (najbardziej podobny do borowika szatańskiego);
        - borowik ceglastopoty.

        Żaden z tych grzybów nie spowodował śmiertelnego zatrucia, nie mniej jednak nie należy ich zbierać i spożywać, powodują bardzo nieprzyjemne dolegliwości żołądkowo-jelitowe.

        Tak wygląda borowik szatański:

        http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Boletus_satanas.JPG&filetimestamp=20061027150931

        Ta wygląda borowik le Galowej:

        http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/bc/Boletus_legaliae_warm.jpg/800px-Boletus_legaliae_warm.jpg

        Tak wygląda borowik cegalastopory:

        http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Boletus_erythropus1.jpg&filetimestamp=20051225151450

        Tak wygląda borowik grubotrzonowy:

        http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Schoenfussroehrling.jpg&filetimestamp=20070307123153

        Moja dobra rada:
        Nigdy nie zbieraj grzybów, których nie znasz. Zbieraj tylko te, które do tej pory zbierałeś i jadłeś, a jeżeli masz wątpliwości, czy grzyb jest trujący, niejadalny, czy też nadaje się do spożycia to go wyrzuć, nie zbieraj, nie bierz go do domu.

        • 10 1

        • Generalnie wszystko się zgadza. (1)

          Też byłem pewien, że szatański w PL nie występuje, ale na wiki jest notka o 2 stanowiskach odkrytych w ostatnich latach (wcale nie w Bieszczadach).
          Po 2 to że nie jest śmiertelnie trujący nie znaczy, że nie zalicza się go do grzybów trujących. Trujące to te które szkodzą zdrowiu człowieka po spożyciu, nie koniecznie muszą zabijać. Niejadalne natomiast to te, które nie szkodzą zdrowiu, ale nie nadają się do spożycia.

          • 1 0

          • Za wskazanie miejscam], gdzie

            • 0 0

        • czy aby nie pomyliłeś goryczaka żółciowego z borowikiem szatańskim?

          Ten ostatni niestety jest trujący, o czym przekonano się choćby i w tym roku....

          • 0 0

        • borowik ceglastopory

          interesujące, bo w atlasie grzybów jest oznaczony jako jadalny, sama go jadłam i nic mnie nie bolało, jednak trzeba go poddac obrobce zeby zjesc, wiec malo warty zachodu

          • 0 0

    • A dlaczego (12)

      już nie występuje ten grzyb? Może jednak występuje i co wtedy?

      • 2 2

      • Przepraszam występuje - dokształciłem się. (11)

        "Jedno jego stanowisko znaleziono w buczynie storczykowej w Górach Kaczawskich, a drugie zostało odkryte w roku 2006 na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej."
        Kiedyś czytałem o tym, że go nie ma od dawna, ale widocznie odkryto ostatnio jakieś stanowiska. I tak jest rzadszy niż kwiat paproci więc nie ma strachu :)

        • 15 2

        • No to co za grzyb ma czerwonawy trzon? (10)

          I wygląda jak prawdziwek? Goryczaki są szare z wierzchu i mają białoróżowawe rurki. Prawdziwki są biało-brązowawe. A szatany wyglądają tak jak na tym zdjęciu:
          http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/8c/Boletus_satanas.JPG
          I widziałem ich trochę całkiem niedawno.Ponury ma trzon brązowy.

          • 4 2

          • Szatany lubia... (5)

            ... zacienione iglaste zagajniki, czesto rosną też w jałowcach - przynajmniej tam gdzie zbieram.

            Warto penetrować wilgotne skupiska brzóz, odrobina szczescia i pieknego kozaka można znaleźć

            • 2 2

            • Szatanów w Polsce nie ma (prawie). (4)

              Mylisz jakiś inny grzyb z borowikiem szatańskim.

              • 7 0

              • jak zwał tak zwał (2)

                w domu zawsze na lewego prawdziwka mówiło szatan i bede kultywował ta tradycje :)

                • 1 4

              • Niechlubna tradycja. (1)

                Nie wiem co to znaczy "lewy prawdziwek", bo chyba nie ceglastopory, ale nazywanie go szatanem wprowadza w błąd, bo sugeruje że jest trujący, a to nie prawda.

                • 2 0

              • "lewy prawdziwek"

                Odmiana prawdziwka, która jest do dupy :)

                Lubie zbierać i jeść grzyby - ich szczegółowa typologia mnie nie interesuje, gratuluje Ci wiedzy w tej dziedzinie.

                • 4 0

              • to ja chyba też miałem wyjątkowe szczęście

                bo widziałem szatańskiego borowika na Kaszubach.

                • 0 4

          • Prawdopodobnie widziałeś borowiki ceglastopore. One mają czerwonawe trzony i gąbkę. Zbieram je regularnie. Są jadalne, a nawet bardzo smaczne, ale tylko po ugotowaniu. Na szczęście mało kto jada surowe grzyby :)

            • 2 1

          • może borowik ceglasty (1)

            • 0 0

            • albo borowik grubotrzonowy

              • 0 0

          • "Goryczaki są szare z wierzchu i mają białoróżowawe rurki. Prawdziwki są biało-brązowawe."

            Goryczaki w niektórych przypadkach wyglądają niemal identycznie jak prawdziwki i podany wyżej opis mija się z celem. Jest jednak zawsze jedna, cecha odróżniająca oba gatunki niezależnie od miejsca ich występowania. Otóż prawdziwek na białym trzonie ma smugi jasno i ciemno-brązowe biegnące wzdłuż trzonu z dołu do góry. Smugi te są lekko rozmyte lub wyraźnie zaznaczone. W goryczaku tylko z daleka wygląda to podobnie, bo gdy się dokładnie przyjrzeć to nie posiada on smug na trzonie a ma wyraźnie zaznaczoną siateczkę jasno lub ciemno-brązową. Po tej siateczce nie sposób go pomylić z prawdziwkiem. Zawsze zresztą pozostaje sposób na język, goryczak jest wybitnie ekstremalnie gorzki. Grzyb ten należy wyeliminować bo pojawienie się go w jakimś innym zestawie grzybów, całą potrawę zwyczajnie spi.....li.

            • 3 0

    • taka prawda jak ktoś nie jest specem to zbierać tylko te z "gąbką" pod kapeluszem

      • 4 0

    • To podstawowa i elementarna zasada, szkoda, że w mediach o niej nie mówią. (2)

      Jedyny grzyb z blaszką, który może zbierać laik to kurka.

      Rydza też ktoś zdolny może pomylić z jakimś szajsem, aczkolwiek nie z takim, który Cie zabije.

      Kania moim zdaniem nie jest warta zachodu, nie przez to, że jest pewne ryzyko pomyłki z muchomorem, ale dlatego, że smakuje jak pieczarka.

      A zbieranie Zielonek, Gąsek... osobiście nie lubie, jeśli ktoś już musi to niech zważa na białe kropki na kapeluszu - jeśli są to nawet nie dotykać (ZAWSZE), bo te cholerstwa potrafią przybierać różne kształty.

      W lasach oliwskich rosną opieńki, jak nazwa wskazuje rosną przy pniach, też da sie je zjeść i generalnie nie ma niczego do nich podobnego co zabija, ewentualnie rzyganko wchodzi w rachube.

      Podsumowujac, grzyby bez blaszek i bedzie git - miłego zbierania!

      • 13 1

      • laik to i kurtkę pomyli z lisówką, pomarańczową (1)

        więc z twoimi teoriami nie zgadzam się
        PS. kania nie smakuje jak pieczarka, ZIELONKA - GĄSKA to jeden z najlepszych grzybów, są grzyby podobne do opieniek

        • 3 0

        • To nie sa moje teorie :)

          Tylko moje opinie i gusta, a o nich sie nie dyskutuje

          • 0 0

    • borowik (1)

      borowik szatański występuje w lesie OD LAT panie gajowy i ma się bardzo dobrze!

      • 3 12

      • Poczytaj najpierw panie qui.

        A potem opowiadaj bzdury :)

        • 7 1

    • (1)

      Ja trafiłem na borowika szatańskiego 5 lat temu i to nie na jednego tylko 5

      • 2 3

      • taaaaa i pewnie 5 razy :D

        • 0 0

    • Borowik Szatan:)

      Występuję, sam 2 lata temu znalazłem.Co prawda jest to 2 w moim życiu który widziałem.
      Propozycja Twoja Gajowy jest bardzo słuszna, od dzieciństwa uczony byłem zbierania w lesie, innych grzybów nie tykam, nawet tych które zbiera mój przyjaciel.
      Ale nadal nie wiem jak można pomylić muchomora z Kanią???
      Na moją skromną , ale 3-4 razy w roku na grzybki z małym wiaderkiem(rekreacja) spotkałem się raz w moim życiu że przy kaniach rósł muchomor, ale tym bardziej widać kto w tym tańcu jest przebierańcem.
      Wziąć radę Gajowego i na grzybki.

      • 0 1

    • chyba zartujesz z tym szatanskim... znalazlem kilka w tym roku, a ich calkiem sporą "rodzine" ok 5 lat temu pod wiezyca

      • 0 1

    • spotkalam szatanskiego

      w borach tucholskich! mial czerwonawa nozkę i robil sie siny po nacisnieciu, kapelusz mial jasnoszary, prawie bialy

      • 0 2

    • borowik szatański (3)

      Są, istnieją! Wdziano je i są na to świadkowie. Trzeba mieć sporo rozumu i zdrowego rozsądku i umieć je odróżnić.

      • 0 1

      • To o czym piszecie to zwyczajna pomyłka. (2)

        Mylicie szatańskiego z ceglastoporym bo ten drugi też jest czerwonawy. Zachęcam do fachowej literatury.

        Pozdrawiam :)

        • 0 1

        • Posłuchaj gajowy

          • 0 0

        • Posłuchaj gajowy

          Dalej wypisujesz głupoty... Ceglastopory jest jadalny i nie wygląda jak ten który wszyscy komentujący cię tutaj opisują. Jeszcze raz powtarzam: szatan ma jasnoróżowy miąż i głównie to go różni od prawdziwego. Jak się nie ma pewności czy to szatan czy prawdziwy to można kawałek wziąć do ust. Jak gorzki to szatan. I tyle na ten temat.

          • 0 0

    • Porada gajowego - hahaha co za lamus

      ty ale masz (...) w tej glowie.... borowik szatanski nie wystepuje w polsce od lat 70tych? buahahaha jestes smieszny czlowieku... do dzisiaj sa "szatany" w naszych lasach i wielokrotnie je znajdywalem.... wygladaja dokladnie tak jak prawdziwek tylko ze ta gąbka pod spodem jest różowa a nawet sporadycznie czerwona... różowa zupelnie jak u goryczaka :) jak widac musisz sie jeszcze troche wyedukowac

      • 1 0

    • Borowik szatański (jedyny trujący) w Polsce nie występuje od lat bodajże 70.

      To nieprawda. Szatan jest bardzo podobny do prawdziwka tylko ma lekko różowy miąsz i w smaku jest gorzki. Mnóstwo go tam gdzie są prawdziwki i trzeba bardzo uważać. Nie wiem Czy rzeczywiście jesteś gajowym czy świadomie wypisujesz takie bzdety żeby ludzie się potruli. Więc na drugi raz lepiej zdobądź troche rzetelnej wiedzy zanim coś napiszesz.

      • 0 0

  • (3)

    Trujące?
    Nie ma grzybów trujących są grzyby które oddziałują psychoaktywne coś jak grzybki halucynki tylko są gorsze :P
    Tyle w tym temacie
    PEACE

    • 4 34

    • aleś trzasnął

      "psychoaktywny" to jest np. ten najpopularniejszy muchomor czerwony z białymi kropeczkami. Ale wierz mi, jak zjesz sromotnika, to nie skończy się na ciekawej wizji. Farmaceuta się znalazł...

      • 9 0

    • G@lux ma rację..

      Grzyby są po to, aby następowała selekcja naturalna idiotów :)
      Amatotoksyny zawarte w muchomorze sromotnikowym (a także w wiosennym i jadowitym) nie dają niestety wizji.
      Powodują nieodwracalne uszkodzenia wątroby, nerek i mięśnia sercowego.
      Śmierć w męczarniach następuje po wielu dniach - zatem istnieje niewielka szansa na wizje, ale raczej agonalne.
      Jeden grzyb może wytruć całą rodzinę. Suszenie, gotowanie czy marynowanie nie usuwa trucizny.
      Natomiast pozostałe tzw "trujące" grzyby są o tyle bezpieczne, że raczej nie powodują śmierci - działąją prędzej, powodując wymioty i biegunkę, czyli większość trucizny jest usuwana w sposób naturalny.

      • 8 0

    • lekarz

      to posmakuj trojacego zobaczymy czy przezyjesz

      • 0 0

  • Wpisujcie miejsca gdzie jeździcie na dorodne grzyby (23)

    -Kaliska koło Starogardu Gd.
    -okolice Chojnic

    • 17 3

    • Auchan ul Szczęsliwa ;) (6)

      • 17 2

      • (4)

        -Chicago
        -Hongkong
        -Pampeluna

        • 5 3

        • Czernobyl i okolice. (3)

          Grzyby takie jak u nas drzewa!

          • 16 1

          • allegro (2)

            kupuje sadzonki kani i po temacie

            • 2 1

            • (1)

              Sadzonki !!!, kani.

              O Tempora !!!
              skrótów myślowych i jakże błędnych.

              Chłopie czy dziewczę tępe,
              nie ma czegoś takiego jak sadzonki grzybów.

              • 1 3

              • Jak to nie ma?
                Ja to sprzedaję na worki na allegro, to musi być :D

                • 0 0

      • Borsk :)

        • 0 0

    • . (1)

      -Sopot, las w okolicach Sanatorium,
      -Leśniewo (koło Pucka).

      • 1 2

      • pole w Rekowie Górnym, tam to byly grzyby!;]

        • 2 1

    • Wdzydze

      • 4 1

    • na własnej posesji potrafie wyjąć 2 kg prawdziwków

      • 2 3

    • na basen

      • 9 2

    • Bożepole okolice Lęborka

      • 1 0

    • Napisałbym... (1)

      ... ale przyjedziecie i mi je wyzbieracie wszystkie

      • 31 0

      • I o to chodzi!!!

        Żaden szanujący się grzybiarz nie zdradza swoich najcenniejszych tajemnic :)

        • 6 0

    • .

      najbliższy sklep

      • 2 2

    • torp -norwegia (4)

      moi bracia polecieli wczoraj do norwegii na 4 godziny i nazbierali 2 plecaki bardzo duzych prawdziwków! szok! ludzie w norwegii wogole nie jedzą grzyba w żadnej postaci. Celnik na odprawie na norweskim lotnisku analizował grzyby pod każdym kątem kilka minut... polecam lot wizzair o 6.00 a powrót o 12.30:) ps. prawdziwki wielkości rekawicy narciarskiej!

      • 6 0

      • (1)

        bilet w obie strony za 120 zł:)

        • 3 0

        • To mi się kurde podoba!!!

          Chyba muszę to przemyśleć...

          • 2 0

      • Skandynawia to klimat "mięsny"

        stąd też przyzwyczajenia czy tradycje kulinarne. Podobnie jest w Szwecji, prawdziwki czy kozaki rosną sobie do "niebotycznych" rozmiarów. W Europie oprócz centralnej, wschodniej czy płn. Włoch i części Francji, grzybów generalnie się nie zbiera, natomiast w Polsce przybrało to formę narodowego hobby. I dobrze, choć bywają i tu ofiary śmiertelne ale w porównaniu z kilkunastoma zabitymi co tydzień na drogach, to naprawdę żaden wynik.

        • 3 0

      • cala skandynawia ,niemcy poludniowe,austryjacki tyrol od czasu czarnobyla nie zbieraja grzybow...

        a dlaczego,poniewaz grzyb jak gabka chlonie wszystkie ciezkie metale ,itp scierwa ,.

        • 1 1

    • :)

      Gorzów wlkp. w strone na kostrzyn, mnnostwo lasow, mnostwo grzybow :)

      • 0 0

    • do lasu

      :)

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane