• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy ktoś dba o drogi na osiedlach i w dzielnicach?

Adam
9 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Film naszego czytelnika pokazuje stan dróg na gdańskim Chełmie.


Po tegorocznej zimie osiedlowe drogi wyglądają jakby spadł na nie deszcz meteorytów. Czy jest szansa na ich naprawę? - zastanawia się nasz czytelnik, pan Adam. ZDiZ odpowiada, że nie będzie łatwo, bo wydatki na łatanie dziur pochłonęły koszty odśnieżania dróg zimą.



Publikujemy list przysłany do redakcji Trojmiasto.pl przez naszego czytelnika.

Gdańsk to wspaniałe miasto, jedno z najpiękniejszych w Polsce. Mamy stadion, halę widowiskowo-sportową, do tego na półmetku budowy jest Europejskie Centrum Solidarności, Muzeum II Wojny Światowej i Teatr Szekspirowski. Również w kwestii infrastruktury Gdańsk nie próżnuje, wydano bowiem miliony, a nawet miliardy na nowe, długie, szerokie i bezkolizyjne drogi oraz nowe linie tramwajowe.

Jednak czy aby o czymś nie zapomniano?

Poprzez ogrom inwestycji wykonanych przy współfinansowaniu UE, zapomniano o tym, co dla mieszkańców Gdańska jest najważniejsze - o drogach osiedlowych. Niestety ich stan z roku na rok jest coraz gorszy, a remontów jak na lekarstwo. Jeśli jednak już znajdą się pieniądze na naprawę dróg lokalnych, to odbywa się ona jak najmniejszym kosztem.

Grafika opracowana przez naszego czytelnika. Czytelnik dodaje jednak, że zamiast "Większość dróg w Gdańsku" powinno być napisane "większość dróg osiedlowych", wszak ulice tranzytowe były robione w prawidłowej technologii. Grafika opracowana przez naszego czytelnika. Czytelnik dodaje jednak, że zamiast "Większość dróg w Gdańsku" powinno być napisane "większość dróg osiedlowych", wszak ulice tranzytowe były robione w prawidłowej technologii.

Jak oceniasz infrastrukturę drogową w Trójmieście po tegorocznej zimie?

Zazwyczaj działania ograniczają się do wymiany nawierzchni ścieralnej drogi "bitumicznej". Wówczas remont nabiera charakteru naprawy doraźnej i zazwyczaj już po kilku latach należy na nowo "łatać" dopiero co remontowaną ulicę. Dzieje się tak, ponieważ droga pseudobitumiczna nie ma wiążącej struktury. W szczeliny pomiędzy kostką (brukiem) dostaje się woda i przy ujemnej temperaturze zamarza. W wyniku czego jej powierzchnia się zwiększa, a nawierzchnia ścieralna wpierw pęka, by później odpaść.

Aby bardziej zobrazować stan dróg, na przykładzie dzielnicy Chełm, postanowiłem nakręcić krótki film i zrobić krótki fotoreportaż. Podczas przejazdu autobusem linii numer 108, można było zauważyć, iż kierowca ma stalowe nerwy oraz to, iż stan dróg w tej dzielnicy jest daleki od ideału. Dobrze wiem, że w Gdańsku istnieje wiele gorszych dróg od tych zobrazowanych na filmie, gdzie nietrudno jest o uszkodzenia podwozia czy urwanie koła.

Jednak chciałbym wiedzieć czemu, skoro urzędnicy mają pieniądze na naprawę zawieszenia w autobusach, które należą do miasta, nie woleliby przeznaczyć je na porządną naprawę dróg? Czyżby coroczne łatanie ulic po zimie i każdej większej ulewie, oraz naprawa autobusów, radiowozów, karetek oraz innych pojazdów, było bardziej opłacalne niż naprawa główna uszkodzonych jezdni?

Odpowiedź rzecznika prasowego Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku - Katarzyny Kaczmarek.

Bieżącym utrzymaniem dróg zajmuje się w ZDiZ Dział Utrzymania Dróg. Potocznie mówimy o nim dział utrzymania bieżącego. Według definicji dział zajmuje się utrzymaniem prawidłowego stanu dróg publicznych: krajowych, wojewódzkich, powiatowych, gminnych w granicach administracyjnych Miasta Gdańska oraz niepublicznych (wewnętrznych), podlegających zarządowi ZDiZ o łącznej długości wszystkich dróg 845,99 km i łącznej powierzchni 6,4 mln m kw.

Do głównych zadań działu należy:
- bieżące utrzymanie nawierzchni jezdni i chodników,
- utrzymanie pionowego oznakowania dróg i urządzeń oraz elementów zabezpieczenia ruchu drogowego,
- obsługa techniczna zgłaszanych szkód wynikających ze złego stanu technicznego infrastruktury drogowej,
- współpraca z innymi jednostkami w zakresie przeciwdziałania niekorzystnym przeobrażeniom środowiska mogącym powstać lub powstającym w następstwie budowy lub utrzymania dróg.

Jak wiec widać, zakres jest ogromny, to nie tylko samo łatanie dziur na drogach.

Tegoroczny budżet tego działu to ok. 22,1 mln zł. Ale ponieważ zima dała się nam we znaki, to najprawdopodobniej z budżetu tego działu pochodzić będą pieniądze, którymi opłacić musimy zimowe faktury. Do teraz, przypomnę na zimowe utrzymanie, wydaliśmy już ok. 7 mln zł więcej, niż planowaliśmy. A przymrozki wciąż są, nie wiadomo jak długo warunki zimowe potrwają, nie wiadomo też, co będzie w grudniu 2013 r.

Czyli nasze potrzeby wzrosły o 7 mln zł, jeśli przesuniemy je z Działu Utrzymania Dróg, to zabierzemy mu prawie 1/3 rocznego budżetu. Budżet ZDiZ nie jest workiem bez dna, nie da się dodrukować pieniędzy i trzeba gospodarować tym co posiadamy. Dlatego musimy szukać sposobu na to, żeby i odśnieżać, i łatać dziury.
Adam

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (180)

  • (6)

    Warto dodać, że u nas niekiedy stosowane jest tzw. "kruszywo sanitarne"...
    A w pełni na poważnie, drogi osiedlowe to księżyc, tyle, że przywykliśmy do nich to raz, a dwa pierwsze co, to denerwuje nas stan tych ogólnego użytku, więc nie zwracamy tak dużej uwagi na te pierwsze.

    • 42 2

    • Ach te romenty (1)

      Szanowna Redakcjo,

      piszę, ponieważ jadąc dziś w godzinach porannych z Gdyni do Sopotu
      pomyślałem, że warto odświeżyć kierowcom i drogowcom pewne normalne standardy, który powinniśmy się kierować na drodze.
      W dobie rozkopanego skrzyżowania przy CH Klif warto, aby kierowcy, pamiętali o prostej zasadzie jazdy na zamek.
      Obecnie, już od skrzyżowania z ulicą Orłowską zaczyna się wolna amerykanka. Samochody z prawego pasa stają dęba, mając jeszcze 200 metrów
      pasa prawego i włączają kierunkowskaz. W ten sposób korek ciągnął się będzie aż do skrzyżowania z Wielkopolską.
      Na tych 200 metrach zmieściłyby się jeszcze 44 samochody (200 metrów/4,5 metra (3,5 samochód + 1 metr odstępu).

      Sami drogowcy również nie ułatwili sprawy stawiając przez remontowanym skrzyżowaniem zakaz wyprzedzania, wprowadzający co najmniej dezorientację.
      Dodatkowo cały czas działają światłą, pomimo, iż nie ma innego wjazdu na Aleję Zwycięstwa. Rozumiem, że jest przejście dla pieszych, jednak
      zaczyna się ono za 20 metrów od świateł. Objazd. Najłatwiej za CH Klif zdjąć zakaz wjazdu (część, kierowców i tak łamie ten przepis).

      Do zobaczenia na trójmiejskich drogach ;-)

      • 14 2

      • Warszawska - Masakra

        Najpierw zniszczono ją podczas budowy Havla i wszyscy już o niej zapomnieli. Chyba nie doczekamy się remontu!

        • 1 0

    • U Nas to przybija się papę, maluje na niej pasy i wmawia, że to jezdnia. Oczywiście cena za km jak w Alpach za tunel.

      • 26 1

    • Zapraszamy na ulice Tarnowską na Ujeścisku.

      • 0 0

    • POszło w stadion, targi i ecsy.

      muzea i teatry. Dziuury POzostaną.

      • 8 0

    • jest jeszcze inna strona medalu.
      ubezpieczyciele drog w krajach gdzie norma jest naprawianie samochodow na koszt ubezpieczyciela, sa miejsca gdzie ubezpieczyciel woli naprawic droge niz placic te odszkodowania - bo wychodzi taniej.

      moralrobcie naprawy zawieszenia na koszt ubezpieczalni.(drogi sa ubezpieczone)kolega tak dostal nowe 2 alufelgi i 1 opone (i to oryginalne mazdy)

      • 0 0

  • (4)

    Wszystkie drogi powinny być zlikwidowane. W sposób stanowczy przecinają one tkankę miejską, tworzą getta i dzielnice obumierają. Widać to na przykładzie takich miast jak Detroit.

    • 30 48

    • glupek

      • 20 3

    • Tkanka mózgowa ci źle funkcjonuje

      • 13 2

    • dokładnie!

      zburzyć wszystko

      • 8 1

    • i bardzo dobrze i nie będzie i nic nie będzie...

      ponadto drogi przecinają żyły wodne i ludzi głowa boli

      • 9 1

  • Parę dni temu widziałem jak mistrzowie przy padającym śniegu wylewali asfaltopodobne coś na wypełnioną wodą dziurę (5)

    • 83 7

    • Bo pewnie inni mistrzowie narzekali, że dziura w jezdni i nikt z nią nic nie robi. Polakowi nie dogodzisz. (1)

      • 3 21

      • Co każdą zimę tak robią jakbyś nie zauważył.

        • 1 0

    • A skąd wiesz jaka to woda była ?

      Może wybrali a naleciała gruntowa, hę ?

      • 0 12

    • ja już kilka razy takie cudo widziałam, jeden nawet szczotkował dziurę szczotką która miała

      3 włoski:) a potem na to chlast poleciał asfalt, potem butem klap klap się przydeptało, część asfaltu zostało na bucie,a część przykleiła się do koła przejeżdżającego autobusu....nic dodać nic ująć

      • 16 0

    • Technologia.

      Ja już nawet kiedyś sobie pomyślałem,że lanie asfaltu do dziury wypełnionej "musztardą" jest wymogiem technologicznym i,że po prostu tego wymaga procedura.

      • 1 0

  • (3)

    ......Do głównych zadań działu należy:
    - bieżące utrzymanie nawierzchni jezdni i chodników...

    Pani rzecznik, no właśnie to Wasz obowiązek i mnie obywatela,który płaci podatki nie interesuje,ile wydajecie na odśnieżanie,a ile na łatanie. Ale jak są dziury, to należy je zlikwidować, bo te dziury to nic innego jak narażanie kierowców na niebezpieczeństwo.

    • 140 4

    • i to już pani rzecznik natychmiast!

      • 14 0

    • POPIERAM !!!!!

      Krew sie burzy jak, gdzie nie przyłoży ucho, tam podwyżki... ciągną z nas jak z krów dojnych, a np. stan dróg osiedlowych woła o pomstę... Na Słowaka żeby wjechać na osiedle( pod blok), to trzeba jechać chodnikiem przeznaczonym dla pieszych, bo uliczce parkingowej są już takie dziury, że urywa co może z auta, jak się w nie wjedzie!!! Pytam, gdzie są nasze pieniądze?? Kto za to odpowiada?? A to tylko jedna z licznych ulic!!!

      • 31 1

    • przecież człowieka krew zalewa

      22 mln w budżecie na cały rok na naprawę dróg, a na utrzymanie straży wiejskiej 18 mln; pytam się po co?

      • 33 0

  • w gdańsku drogi na osiedlach są sto razy bardziej zadbane niż w gdyni (5)

    W weekend gdyniowałem z kumplami (taki sport - chodzi sie w weekend po zmroku po gdyni i jak niedostajesz w gębę - to wygrywasz) i zaczęła nas gonić wataha gdynian. ciężko było znaleźć jakąś uliczkę bez zaułku ślepego i na prostej drodze wpadłem nogą w krater jazkiś Czelabiński i sobie kostke skręciłem. kumple wygrali gdyniowanie, ja niestety nie.

    • 67 28

    • Podobnie jest w Gdańsku, tylko że za dnia ;) (3)

      • 14 4

      • No, podobnie (2)

        Tylko bez gdynian, dziur i niebezpieczeństwa. I przeciągów takich nie ma. i ładniej pachnie. Ale generalnie rzeczywiscie podobnie. A i jasno jest za dnia.

        • 4 1

        • gdansk porownuje sie do gdyni? (1)

          heh smieszy mnie jak (gdań)szczanie chca na forum wykazac ze w gdyni jest bardziej niebezpiecznie albo brzydziej niz niz u nich. nie byliscie nigdy w nowym porcie czy na oruni? no nie wspomne juz o reszcie gdanska poza starówka gdzie i tak troche smierdzi moczem

          • 1 3

          • Starówka jest tylko i wyłącznie w Warszawie, mądralo!

            • 2 1

    • Wszędzie jest niebezpiecznie

      Więc po co drzeć szaty.I tak nie jest tak zle.W Europie zachodniej jak i wschodniej w sumie wszędzie jest bardziej niebezpiecznie niż w Polce.Poza wyłączeniem oczywiscie stref"A".

      • 1 0

  • Kłoczkowskiego (2)

    Współczuję takich dróg, ale u Państwa na Chełmie jest przynajmniej asfalt.
    U nas na Kłoczkowskiego nie ma asfaltu wcale.

    • 23 4

    • I nie będzie

      • 1 1

    • Gdzie ta ulica

      A gdzie ta ulica jest chyba w Pisudkowie Dużym .

      KŁOCZKOWSKIEGO

      • 0 0

  • Zamki na Piasku (1)

    Dopóki będą budować drogi z piasku efekt będzie ten sam.
    Nie ma co komentować tylko karać surowymi wyrokami wykonawców jak i ludzi odpowiedzialnych za odbiór danego odcinka.

    • 39 1

    • Piecewska

      Taki piękny odcinek jest to ul. Piecewska po której jeżdżą autobusy 127 130 184 a przy niej dwa przystanki autobusowe .Czekając na autobus ma się na dodatek prysznic przez przejeżdżające auta osobowe.
      Przyjemne z pożytecznym

      • 3 0

  • a kto ma dbać? (3)

    i po co? postawić znak, że wyboje, a jak ktoś się zgłosi na policję, że felgę rozwalił to dostanie mandat, żeby mordę trzymał.

    • 79 0

    • (2)

      za czasow PiSuaru tak samo, wiec kto przy korycie siedzi nie ma znaczenia

      • 17 3

      • racja, ale teraz jest POlska (1)

        • 7 0

        • JA DBAM

          • 1 0

  • Trzeba przypomnieć słowa Pana Adamowicza gdy obejmował po raz pierwszy urząd prezydenta (4)

    "chcę aby mnie zapamiętano jako tego od dróg" (w domyśle od budowy) w rzeczywistości od dziur

    • 103 3

    • Podobnie jak Tuska z Zielona wyspą. Oj tak zapamietamy te piekne budynki na wielką sumę koło, np. Stoczni Gdańskiej i te dziury w uliczkach...

      • 15 2

    • puddingiem (2)

      dziur nie zalepisz.....

      • 9 1

      • Hehehe, czyli w Gdańsku prawidłowo wykonana droga powinna wyglądać tak: (1)

        Warstwa ścieralna (asfalt)
        Warstwa wiążąca (Budyń :)
        Podbudowa zasadnicza
        Podbudowa pomocnicza
        Podłoże ulepszone

        • 10 0

        • A w rzeczywistosci

          Warstwa jakiegos czarnego syfu
          Warstwa wiazaca (Budyn)
          Podbudowa zasadnicza (POstkomunistyczny beton)
          Podbudowa pomocnicza (kompost z Lisickiego)
          Podloze ulepszone (ukradli bo fajnie sie nazywa)

          • 4 0

  • w listopadzie "miszczowie" (1)

    wylewali asfalt na dziurę. Po miesiącu zrobiła się jeszcze większa dziura. Ale kasę wzięli...

    • 46 2

    • łata, na łacie łata, na łacie łata a w tej łacie dziura ;]

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane