• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy mniej kadencji to więcej demokracji?

Michał Stąporek
17 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Zapowiadane przez prezesa PiS zmiany w ordynacji wyborczej dotkną długoletnich samorządowców, wśród których są prezydenci Jacek Karnowski, Wojciech Szczurek i Paweł Adamowicz, a także marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Zapowiadane przez prezesa PiS zmiany w ordynacji wyborczej dotkną długoletnich samorządowców, wśród których są prezydenci Jacek Karnowski, Wojciech Szczurek i Paweł Adamowicz, a także marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.

Propozycja wprowadzenia do ordynacji wyborczej zapisu o ograniczeniu liczby kadencji sprawowanych przez samorządowców jest dobra, ale okoliczności jej wprowadzenia mogą budzić kontrowersje - pisze Michał Stąporek.



Czy kadencje samorządowców powinno się ograniczyć do dwóch?

Temat, którym polskie media żyją od niedzieli, nie jest nowy, podobne propozycje padają od kilku lat. Na początku grudnia 2014 roku, czyli tuż po poprzednich wyborach samorządowych, które niemal w cuglach wygrali dotychczasowi prezydenci Gdyni, Gdańska i Sopotu, pisaliśmy tak w Trojmiasto.pl:

"Premierem Polski był Jerzy Buzek, prezydentem Aleksander Kwaśniewski, w USA rządził Bil Clinton, a w Niemczech Helmuth Kohl. Za to na Białorusi prezydentem już od czterech lat był Aleksander Łukaszenka. W tym samym czasie, czyli w październiku 1998 roku, Paweł Adamowicz, Wojciech SzczurekJacek Karnowski zaczynali swoją pierwszą kadencję na stanowisku prezydenta."
Przypomnijmy wypunktowane wtedy minusy i plusy wieloletniego sprawowania władzy przez jedną osobę.

Minusy:

  • utrata kontaktu z rzeczywistością,
  • niechęć do "wychowania" następców,
  • obrastanie dworem i chórem klakierów.

Plusy:

  • zgodnie z zasadą, że trening czyni mistrza, wieloletni samorządowiec wie o swoim fachu więcej niż początkujący,
  • wielokadencyjność pozwala też zachować ciągłość polityki miejskiej, np. w dziedzinie planowania przestrzennego czy inwestycji.


Dlaczego więc pomysł zaproponowany w ostatnią niedzielę w Gdańsku, podczas spotkania Jarosława Kaczyńskiego z pomorskimi działaczami PiS, budzi tyle kontrowersji?

Z kilku powodów.

  1. Po pierwsze: nie jest jasne, czy liczba dozwolonych dwóch kadencji liczyłaby się od najbliższych wyborów, czy też wliczałyby się do niej kadencje już odbyte. Rozwiązanie pierwsze, a więc takie, że wszyscy startują z umownym stanem "zero kadencji" nie budzi wątpliwości prawnych, ale zarazem oddala na co najmniej osiem lat personalną zmianę w samorządach. Z kolei rozwiązanie drugie, a więc zaliczenie dzisiejszym samorządowcom przepracowanych już kadencji, byłoby złamaniem zasady, że prawo nie działa wstecz. Uniemożliwienie im startu w wyborach byłoby też prawdopodobnie odebraniem im konstytucyjnego przywileju każdego obywatela, jakim jest bierne prawo wyborcze.
  2. Po drugie: wraz z propozycją ograniczenia liczby kadencji do dwóch pojawiła się propozycja ich wydłużenia z czterech do pięciu lat. A im dłuższa kadencja, tym mniejsza kontrola demokratyczna nad wybranymi. Czy na pewno tego chcemy?
  3. Po trzecie: na razie nie wiadomo, kogo miałby objąć zapis o ograniczeniu kadencji do dwóch. Czy tylko wójtów, burmistrzów i prezydentów, czyli stanowiska pełnione samodzielnie? A może też miejskich i wojewódzkich radnych, a także wybieranych przez nich marszałków województw? Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz deklaruje, że zaakceptuje to ograniczenie, jeśli obejmie ono także posłów (Iwona Śledzińska-Katarasińska z PO jest posłanką już ósmą kadencję z rzędu, Jarosław Kaczyński jest posłem po raz siódmy).
  4. Po czwarte wreszcie pojawiają się głosy, że prezes PiS traktuje tę sprawę instrumentalnie, tzn. ideę ograniczenia kadencyjności popiera tylko dlatego, że jego partia ma problem z przejęciem władzy w dużych miastach, których mieszkańcy konsekwentnie głosują na samorządowców innych ugrupowań (często związanych z PO). Może na to wskazywać m.in to, że pomysł ogłoszono w Trójmieście, gdzie PiS po raz ostatni (współ)rządził niemal dokładnie 13 lat temu - w styczniu 2004 r. ówczesna zastępca prezydenta Gdańska Anna Fotyga podała się do dymisji, a jej partia przestała wspierać prezydenta Pawła Adamowicza.
  5. Wydaje się, że myśląc o proponowanych zmianach, trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie zadane w tytule: czy mniej kadencji oznacza jednocześnie więcej demokracji? W moim przekonaniu propozycje zmian w ordynacji są dobre, ale właśnie pod tym warunkiem, że mniej kadencji nie będzie oznaczało także mniej demokracji.

    Prezydenci Gdańsk, Gdyni i Sopotu rządzą od 1998 roku


Opinie (572) ponad 10 zablokowanych

  • Cabaret trwa w najlepsze :)

    Śmiać mi sie chce gdy młodzieżówka partii rządzącej wypomina na tym forum prezydentowi mojego miasta lata spędzone na tym stołku( czego nie neguje, tu przyznaje racje, ze to już lekki beton jest ) a za Guru mają Prezesa co od 25 lat zyje za publiczne pieniądze. Czy to nie definicja Hipokryzji ?

    • 21 11

  • Ależ niech startują kolejny raz , ale w innym mieście

    Czyli zachowują prawo, ale muszą zmienić koryto.

    • 6 5

  • (1)

    Tym Panom już dziękujemy.

    • 13 13

    • wyborcy zdecydują, nie PiS

      • 8 4

  • (2)

    Poseł też nie powinien być dłużej w sejmie niż 2 kadencję. Poseł Kaczyński nie umie nic poza jatrzeniem. Nie wie co to znaczy normalnie pracować, mieć rodzinę. Jak ktoś taki może rządzić??? Nigdzie nie był, nic nie widział. Zakompleksiony czlowieczek o wąskich horyzontach. Obrzydliwy populista.

    • 25 8

    • (1)

      Nie tylko potrafi jątrzyć. Kupę jeszcze potrafi zrobić.

      • 2 0

      • a to to już fizjologia. To każdy potrafi. on nauczył się tylko podżegania, opluwania i nienawiści!

        • 0 0

  • (7)

    Z chęcią zmienie Szcurka na kogoś innego. On już stracił tą ikre, Ale na kogo ? To jest największa bolączka Gdyni. Nie ma godnego oponenta. Co tego Horałe czy Dziambora, z całym szacunkiem dla nich ale wole być w kupie po kostki niż po uszy

    • 17 8

    • Tym, którzy rozważają głosowanie na pisiaków w samorządach proponuję rozmowę z jakimiś (3)

      0 wiedzy, 0 kompetencji, ego - ku nieskończoności.

      • 9 2

      • Nigdy w życiu. Nie chce ich u siebie w miescie, niech smrodzą w Warszawie (2)

        Nikt normalny w Gdyni na Pis nie zagłosuje. Partia obludy, prowokacji, pychy, fałszu.

        • 11 2

        • normalni wlasnie zaglosuja aby wam wazeliniarzom Szczurka szufladki opadly z wrazenia (1)

          ze bajerant skonczy z biciem piany i wiecznym trzymaniem sie stolka.

          • 2 6

          • Jest demokracja

            Ludzie wybiorą i uszanuje wybór, ale swoje twierdze, zadnego pisu Gdyni, partia fałszu, obludu i zaklamania

            • 3 0

    • Na mnie, na mnie. Może nie będzie lepiej, ale na pewno weselej

      I nie lubie PiS-u :)

      • 4 1

    • I dlatego powinna być kadencyjność !!! bo ludzie nikogo innego nie znają i głosują na znane... (1)

      .. szkoda... trzeba mieć troch odwagi na zmiany!!!

      • 4 7

      • Ale rodaku drogi. Odwagi mi nie brakuje

        Tyle ze mam swoj rozum. Nie zamienie szabli na scyzoryk

        • 5 1

  • nooo tak (3)

    Horala nie moze uczciwie wygrac ze Szczurkiem to usunie go za pomoca prezesa J ;-D

    • 19 5

    • (2)

      przecież Horały w Gdyni w życiu nie wybiorą :) facet jest spalony

      • 10 2

      • obys mial racje!! (1)

        pamietam jak robil wielka pikiete pod UM w Gdyni, trzymal w reku kartke A4 z drukareczki z malym napisem, towarzyszyly jemu 2 osoby a on do "reporterow" tylko zrobice z takiej perspektywy zeby wygladalo na wiecej ludzi ;-D zalosne dziecie z niego :)

        • 9 1

        • A pamiętasz jak mówił, że jak wygra to od razu wstrzyma przebudowę placu grunwaldzkiego? LOL

          • 4 0

  • Kim jest ten dureń kaczyński? (8)

    Ano zwykłym nierobem, pOsłem od ponad 25 lat.
    Żadną pracą w życiu się nie pohańbił.
    Jedno co zrobił to zamordował własnego brata.
    Podzielił Polskę i Polaków.
    I chce rządzić jeszcze po śmierci.
    Dwie kadencje po śmierci.

    • 36 22

    • Ty to jesteś pier....y wiesz o tym ? Takich jak ty powinno się utylizować..... (2)

      Kaczyński zrobił doktorat na Wydziale Prawa i Administracji w Warszawie, potem przez prawie 10 lat pracował w Instytucie Polityki Naukowej i Szkolnictwa Wyższego w Warszawie. Później oraz jako adiunkt na Uniwersytecie Warszawskim., a od 1990 do 1997 kierował działem wydawniczym......

      Żadną pracą w życiu nie zhańbił się Schetyna.....i kilku jego przydupasów / konkurentów z partii.

      Poza tym Polskę z tego co obserwuję dzieli właśnie PO - które w d...e ma ciebie i innych obywateli i sam kraj, chodzi im tylko o koryto i stołki. Jeśli tego nie widzisz ........to idź poskacz na jakimś marszu z kudłatym....który żyje z pomocy rodziny......haha

      • 5 20

      • czyli nic nie robil

        akurat znam PAN i to jest przechowalnia nierobow

        • 7 1

      • Mala gnida wielki wstyd dla uczelni!

        To jest wstyd dla tej uczelni co go doktoryzowała ! Promotor pewnie się w grobie przewraca że taką szyję siejaca bezprawie promował

        • 5 2

    • Nie ublizaj (2)

      Podla ta twoja wypowiedz po całosci

      • 1 5

      • podla? (1)

        nie glosowales, OK, ale zanim bedziesz glosowal na p******cow najpierw sie zastanow co robisz glosujac na zdrajcow z PO

        • 2 5

        • podla

          Ani Pis ani po a tym nie nowoczesna. A ty po prostu ubliżasz i pomowiasz. Jest to dosyć podle

          • 0 1

    • a moze nie Sierpem a Mlotem?

      • 3 0

    • Sierp to putinowski trool.

      • 1 1

  • To nie dopuszczalne

    W ten sposób rozwali się układy,kumuterstwo i kolesiostwo .Na tej nowej ordynacji pozbawi się robotytysiące kolesi . Za sześć tysięcy nie pujdą do roboty bo za taką kasę to pracuje nie normalny albo złodziej ( słowa p.Bieńkowskie)
    Panowie prezydenci trójmiasta - nadejszła dla was wiekopomna chwila

    • 13 11

  • (2)

    Po pierwsze to niech poseł Kaczyński oderwie się w końcu od koryta. Niech zrobi coś pożytecznego.

    • 24 8

    • (1)

      Podobnie Schetyna, który w stosunku do Kaczora co chwila zmienia punkt widzenia......

      • 5 1

      • Tylko krowa zdania nie zmienia.

        • 3 0

  • Elllyyyta pomorza.... (1)

    Jacy uśmiechnięci i oderwani od rzeczywistości, dobrze się żyje na koszt obywatela ?

    • 14 11

    • Zapytaj tych posłów w Warszawie. Pis, Po i obecnie poza parlamentarnie SLD

      Dla Wielu ta dieta poselska trwa od 20tu paru lat

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane