• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Debata: Jak będziemy poruszać się po Gdańsku przyszłości?

Krzysztof Koprowski
8 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Plaża na Stogach: zdecyduj o zmianach
Transport zbiorowy jest kluczowy dla funkcjonowania nowoczesnego miasta, ale mimo to nie wszyscy chcą dać mu pełen priorytet na skrzyżowaniach. Transport zbiorowy jest kluczowy dla funkcjonowania nowoczesnego miasta, ale mimo to nie wszyscy chcą dać mu pełen priorytet na skrzyżowaniach.

Nie "którędy" poprowadzić nowe drogi, ale przede wszystkim "jak je budować" oraz tworzyć alternatywy dla komunikacji samochodowej - na tym skupiono się podczas pierwszej dyskusji eksperckiej dotyczącej nowego studium zagospodarowania Gdańska. W tle komentowano planowaną budowę tunelu pod Pachołkiem.



Która grupa powinna być traktowana priorytetowo przy planowaniu transportu w centrum miasta?

Dyskusja, która odbyła się w sali "Akwen" w budynku Solidarności (w nim mieści się też siedziba Biura Rozwoju Gdańska), otwiera prace przy najważniejszym dokumencie planistycznym Gdańska - nowym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.

Wcześniej odbyły się już spotkania w tej sprawie, ale formalnie dopiero podczas sierpniowej sesji Rady Miasta podjęto uchwałę o przygotowaniu nowego studium (obecnie obowiązujące i mocno zdezaktualizowane pochodzi z 2007 r.).

Co ciekawe, dyskusja zaczęła się od wycieczki - słownej - do Wrocławia.

- Aktywiści gdańscy psioczą na władze, które "prawie" zlikwidowały korki, podczas gdy aktywiści wrocławscy psioczą na władze, które programowo doprowadziły do zakorkowania [miasta] - zaznaczył Marek Nakonieczny, zastępca przewodniczącego Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej.
Wrocław nie pojawił się tu tutaj przypadkowo. Zdaniem Marka Nakoniecznego stolica Dolnego Śląska jest przykładem negatywnych skutków złego zarządzania ruchem miejskim.

W jego opinii przez niewydolny układ drogowy miasta wokół rynku działają lumpeksy (choć przyczyny trzeba raczej szukać w najwyższym nasyceniu centrami handlowymi w Polsce), tramwaje stoją w korkach, bo brakuje wydzielonych torowisk, zaś auta parkują nieraz za blisko jezdni. Nakonieczny nie wspomniał przy tym, że o wydzielanie torowisk walczą właśnie miejscy aktywiści, a władze boją się tego w obawie przed buntem kierowców.

Fragment torowiska współdzielonego z autami we Wrocławiu. Fragment torowiska współdzielonego z autami we Wrocławiu.
- Jeżeli chcemy, aby transport publiczny realnie, bezdyskusyjnie otrzymał od społeczeństwa "mandat priorytetu", ludzie muszą dokonać wyboru z własnej woli. Zmuszanie ludzi do transportu publicznego poprzez zakazy lub brak alternatyw, będzie skutkowało permanentnym brakiem powszechnej akceptacji - argumentował zastępca przewodniczącego MKUA.
Już kolejny panelista, Mateusz Hoppe, członek Rady Studium reprezentujący Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, przekonywał, że trzeba odejść od ciągłego inwestowania w układ drogowy.

- Mamy w Gdańsku 560 samochodów na tysiąc mieszkańców, a tymczasem BRG mówi nawet o 680 pojazdach w 2035 r. Jednocześnie Hamburg ogłosił plany stworzenia w perspektywie 20 lat miasta, w którym auto będzie zbędne.
Zwrócił też uwagę, że nawet prognozy ruchu przedstawione dla budowy tunelu pod Pachołkiem i Drogi Zielonej wskazują, że po jego budowie, na dolnym tarasie miasta ruch aut jeszcze się zwiększy.

Tyle przestrzeni miejskiej zajmują różne rodzaje środków transportu, niezbędne do przewiezienia 72 osób. Tyle przestrzeni miejskiej zajmują różne rodzaje środków transportu, niezbędne do przewiezienia 72 osób.
- Rozbudowa układu drogowego jest jak leczenie otyłości przez popuszczanie pasa. Zamiast pytać "jak reagować na zmiany", powinniśmy zastanawiać się "jak kreować zmiany" - przekonuje Hoppe. Proponuje on m.in. budowę parkingów "park and ride" na przedmieściach, prawdziwy wspólny bilet metropolitalny, węzły przesiadkowe z łatwymi przesiadkami, priorytety dla komunikacji oraz miejski charakter ulic.
Również Maciej Berendt, właściciel Biura Inżynierii Komunikacyjnej i członek Rady Studium, zwracał uwagę, by nie przeceniać roli transportu w rozwoju gospodarczym i ożywianiu danych obszarów miasta.

Jako przykład podaje galerie handlowe we Wrzeszczu i kompleksy biurowe w Oliwie powstałe przy istniejącej "od zawsze" dobrej infrastrukturze transportowej.

Czy o budowie kompleksów biurowych w Oliwie zdecydował wyłącznie układ komunikacyjny czy raczej poprawiająca się sytuacja gospodarcza Polski? Czy o budowie kompleksów biurowych w Oliwie zdecydował wyłącznie układ komunikacyjny czy raczej poprawiająca się sytuacja gospodarcza Polski?
- Czy to jest "odłożony w czasie" efekt wcześniejszego rozwoju transportu? Czy może te inwestycje powstały w konsekwencji rozwoju gospodarczego w ostatnich latach? - pytał retorycznie Berendt.
Temat Drogi Zielonej poruszył także Kazimierz Jamroz z Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej.

- Droga Zielona, jako element całego układu, umożliwi poprawę dostępności obszaru dolnego tarasu. W 1990 r. mieszkało tutaj ponad 200 tys. osób, a brak dostępności [drogowej - dop. red.] jest jednym z czynników, który spowoduje, że za 20 lat będzie tam 100 tys. mieszkańców. Wtedy do parku, który jest tak chroniony, nie będzie miał kto chodzić - przekonywał Jamroz.
Planowany przebieg Drogi Zielonej i ul. Nowej Spacerowej z tunelem pod Pachołkiem. Planowany przebieg Drogi Zielonej i ul. Nowej Spacerowej z tunelem pod Pachołkiem.
Całkowicie odmienne podejście do Drogi Zielonej ma natomiast Jacek Szmagliński, prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Sympatyków Transportu Miejskiego

- Jeżeli obniżymy jakość życia osobom w miejscu ich obecnego zamieszkania [wzdłuż planowanej Drogi Zielonej - dop. red.], a jednocześnie innym poprawimy [na przedmieściach - dop. red.], to wytworzy się naturalna presja do tego, by przeprowadzić się na przedmieścia i jeszcze bardziej pogłębić istniejące problemy transportowe.
Zdaniem Szmaglińskiego lepszym rozwiązaniem jest budowa szybkiego tramwaju z Osowy do Oliwy, który mógłby zachęcić do pozostawienia auta przy obwodnicy i szybkiej podróży na dolny taras bez stania w korku.

Czytaj też: Nie budujmy tunelu pod Pachołkiem. 2 mld zł można wydać znacznie lepiej

Ale dyskusja dotyczyła także formy realizacji transportu zbiorowego, a szczególnie tramwaju, który zdaniem Jana Bogusławskiego ze Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji i prezesa Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych Naczelnej Organizacji Technicznej w Gdańsku, jest zbyt wolny.

Skrzyżowanie ul. Pomorskiej z al. Grunwaldzką to jedno z wielu miejsc, gdzie tramwaje tracą czas ze względu na brak priorytetu w pracy sygnalizacji świetlnej. Skrzyżowanie ul. Pomorskiej z al. Grunwaldzką to jedno z wielu miejsc, gdzie tramwaje tracą czas ze względu na brak priorytetu w pracy sygnalizacji świetlnej.
- Wydało mi się, że priorytet transportu publicznego jest oczywistą sprawą. Nawet spodziewałem się, że w systemie Tristar ten priorytet zostanie uwzględniony. Niestety, jest wprost przeciwnie.
Słów krytyki wobec dotychczasowych działań miasta nie krył także Tomasz Parteka z Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej.

- Trzeba wreszcie uwolnić się od zaszłości, od myślenia o ramie komunikacyjnej, narysowanej 40 lat temu i którą do końca usilnie próbuje się realizować. Zmieniły się czasy, pokolenia, poglądy ludzi i trzeba to uszanować.
Naukowiec z Wydziału Architektury proponuje, by spojrzeć nie tylko na próbę rozwiązania problemów komunikacyjnych, ale także skupić się na czynnikach, które wymuszają ten ruch - lokalizacji tzw. generatorów ruchu, czyli dużych sklepów, placówek edukacyjnych, miejsc pracy itp.

W spotkaniu na temat wizji komunikacji w Gdańsku za kilka lat wzięli udział przede wszystkim pracownicy Biura Rozwoju Gdańska, naukowcy i przedstawiciele organizacji pozarządowych. Nie było nikogo z Zarządu Transportu Miejskiego oraz Szybkiej Kolei Miejskiej. Z Zarządu Dróg i Zieleni była jedna osoba, która nie zabierała głosu. W spotkaniu na temat wizji komunikacji w Gdańsku za kilka lat wzięli udział przede wszystkim pracownicy Biura Rozwoju Gdańska, naukowcy i przedstawiciele organizacji pozarządowych. Nie było nikogo z Zarządu Transportu Miejskiego oraz Szybkiej Kolei Miejskiej. Z Zarządu Dróg i Zieleni była jedna osoba, która nie zabierała głosu.
Z tymi pomysłami nie zgodził się Andrzej Duch, dyrektor Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków. Jego zdaniem nie można dążyć do ograniczenia ruchu w mieście.

- Stara prognoza rozwoju Paryża mówiła, że za 50 lat służby miejskie nie nadążą ze sprzątaniem odchodów końskich i będą zalegały do poziomu pierwszego piętra. I obawiam się, że być może nasze dzisiejsze fobie do samochodów będą traktowane podobnie. Czy jest wielka różnica między małym samochodem elektrycznym a rowerem ze wspomaganiem elektrycznym? Tylko taka, że taki samochód zajmuje trzy miejsca parkingowe dla roweru, natomiast nie wyklucza ludzi o ograniczeniach ruchowych, jak kobieta w ciąży czy z dzieckiem. O tym nie możemy zapomnieć - argumentował Duch.
Czytaj też: Artykuł z 2013: Andrzej Duch o nowym układzie drogowym wokół Forum Gdańsk

Wypowiedź Ducha poparł Wojciech Targowski z Wydziału Architektury PG oraz współwłaściciel pracownik architektonicznej Fort.

- Nie możemy "wylewać dziecka z kąpielą" i nie jest tak, że za wszelką cenę powinniśmy utrudniać życie kierowcom. Raczej powinniśmy zmierzać w kierunku ułatwienia dostępu do komunikacji alternatywnej wobec auta.
Trasa Słowackiego, choć biegnie przez centrum miasta, przypomina drogę szybkiego ruchu, a nie miejską ulicę. Trasa Słowackiego, choć biegnie przez centrum miasta, przypomina drogę szybkiego ruchu, a nie miejską ulicę.
Jednocześnie Targowski zwracał uwagę, by budować "ulice" a nie "ciągi komunikacyjne".

- Trasa Słowackiego nie jest ulicą. To jest ciąg komunikacyjny. Nieustanne bariery drogowe, akustyczne, promienie skrętu... Można pewnie jeździć tam ze 120 km/h, ale to jest środek miasta, więc jeżeli jadę 50-60 km/h, to niech to będą normalne ulice z chodnikami, drzewami.
I to właśnie przestrzeń uliczna, a nie ciągów komunikacyjnych, była odniesieniem dla dwóch głosów z publiczności:

- Dla komunikacji rowerowej wypracowaliśmy standardy, ale dla ruchu pieszego już takiego opracowania brakuje - zwrócił uwagę Roger Jackowski z Gdańskiej Kampanii Rowerowej.
- W strategii 2030+ mieszkańcy dali wyraz poparcia dla ruchu pieszego. Gdzie jest on uwzględniony? - pytał Piotr Kuropatwiński, wiceprezydent Europejskiej Federacji Cyklistów - Mam wrażenie, że wielu uczestników spotkania, mówiąc o transporcie, myśli wyłącznie o samochodzie.
Czytaj też: Strategia dla Gdańska: udogodnienia dla pieszych, nie tylko dla aut

Miejsca

Opinie (253) ponad 10 zablokowanych

  • (21)

    Najwazniejsze aby nie budowac ulic. Ulice potwornymi sznytami tna tkanke miejska i tworza sie getta. A ludzie przestaja usmiechac sie do siebie. Jak w Detroit.

    • 78 122

    • (6)

      Sam to wymyśliłeś? Czy wywnioskowałeś z dzieł Marksa i Lenina?

      • 31 22

      • jak bedziemy sie poruszac za 20 lat? (5)

        w chustach... a wtedy nikomu do glowy nie przyjdzie zasmiac sie z radia np w Toruniu matole

        • 21 4

        • (3)

          rozszerz swoja myśl

          • 4 7

          • mądrej głowie dośc dwie słowie. (2)

            nada bolsze czitać.

            • 9 3

            • po slowie

              durniu bez szkoly

              • 1 5

            • Mądra głowa potrafi sformułować myśl w taki sposób, że nie pozostawia on w tym zakresie wątpliwości. Za to mamy całą masę półinteligentów, którzy bredzą nieczytelnie i oczekują od otoczenia tego aby o niczym innym nie marzyło tylko o tym, żeby próbować zracjonalizować to co jest niedorzeczne.

              • 3 4

        • Raczej w turbanach. I nikomu nie przyjdzie do głowy zaśmiać się że śpiewu muezzina z meczetu w Oliwie.

          • 12 2

    • Nie

      Do elementarz polityki komunikacyjnej.
      Ty chyba dawno nie byles albo wogole w Detroit?

      • 18 8

    • w Detroit ludzie przestali się do siebie uśmiechać przez lewicowe sterowanie miastem (3)

      • 17 16

      • myślałem, że przez Robocopa.

        • 8 6

      • rozwin mysl prosze? (1)

        Co sprawia, ze sie nie usmiechaja?

        • 4 1

        • Bullshit?

          • 2 3

    • złodziej nicków w akcji

      sam ma mordę pociętą potwornymi sznytami i poza samochodem się nie pokazuje

      • 2 9

    • standardy dla ruchu pieszego: (1)

      "Dla komunikacji rowerowej wypracowaliśmy standardy, ale dla ruchu pieszego już takiego opracowania brakuje"
      moja propozycja jest następująca:
      noga lewa - noga prawa - noga lewa - noga prawa (dla lewicowców)
      noga prawa - noga lewa - noga prawa - noga lewa (dla prawicowców)

      • 20 7

      • wow. ale zabłysnąłeś.

        szczena w dół.

        • 4 7

    • nie porownuj

      Nas do czarnego robactwa !!!!

      • 2 4

    • najważniejsze to nie wpuszczać ruchu ciężarowego do miasta

      tunele - pod Martwą Wisłą i Pachołkiem stworzą możliwość tranzytu TIR-ów przez miasto - jaki będzie tego wynik - łatwo przewidzieć

      • 5 1

    • czemu takie miast jak kopenhaga albo amsterdam albo malmö sa miastami gdzie sie chetnie zyje?

      bo juz w latach 60 zadano sobie pytanie do kogo nalezy miasto, czy chcemy w srodku miasta miec tylo banki, biurowce i supermarkety zy moze przestrzen do ZYCIA dla mieszkancow. a zycie to nie tylko konsumpcja i shopping po uszy.

      niech do miast wyzej wmienionych zrobia wycieczke slowna, przeciez te koncepcje i realizacje istnieja i funkcjonuja. Jak widac na tyle ze mieszkancy kopenhagi/dani sa najszczesliwszymi obywatelami w europie.

      http://unsdsn.org/resources/publications/world-happiness-report-2013/

      i nistety albo mieszkaniec/obywatel/pieszy czy jak go chcemy nazwac jest na pierwszym miejscu albo auto.

      fajnie jest wyjsc z klatki schodowej spojzec na droga strone ulicy i pomachac sasiadowi. na czteropasmowce z ekranami to raczej nie mozliwe.

      sorry za "gwalt" na jezyku ale troche zardzewial.

      • 9 2

    • cytat na żywca, gość jest fundamentalistą :-))))

      • 2 1

    • Złagodziłeś język (1)

      Kiedyś pisałeś o krwawych sznytach. Może leki zaczynają działać

      • 5 2

      • to był wpis trolla antyrowerowego

        za łatwo się dajesz prowokować

        • 0 0

  • Koniec stawiania samochodow na pierwszym miejscu (27)

    Trzeba zmienic swoje myslenie. Miasto jest dla ludzi, jezdzi sie przewaznie zbiorkomem, rowerem i w ostatecznosci samochodem (do szpitala, po wielsze zakupy)

    • 134 97

    • blagam, nie ten obrzydliwy rusycyzm "zbiorkom" (3)

      Komunikacja publiczna
      komunikacja zbiorowa

      cokolwiek, bylo nie to wstretne slowo od ruskiego kacapa.

      Co do samej tresci sie zgadzam :)

      • 29 4

      • Wstrętne słowo doskonale pasuje do opisywanej nim rzeczy.

        • 5 6

      • Kolektywiści spod znaku marksa, sierpa, młota i roweru, (1)

        czy czarno czerwonej flagi lubią te swoje sowieckie słówka. Dobrze im się kojarzą zbiorkom, kombryg, komintern, czeka, sowchoz itp. Szkliste oczy i egzaltowana mina, wpatrzone w jutrzenkę rewolucji.

        • 7 4

        • od kiedy rower jest elementem transportu zbiorowego?

          znam rowery i 6 osobowe, ale to jeden egzemplarz na ponad 6000 uczestników czerwcowej parady.

          • 1 0

    • to zmień, zacznij od siebie (21)

      mieszkam na swoim za Starogardem (12km) i codziennie dojeżdżam do Gdańska do pracy, w STG takiej pracy za takie pieniądze nie ma, przejazd z A do B 1,5 godziny, licząc po twojemu - rowerem 4,5 km (bo tam nie ma komunikacji zbiorowej) busem do Starogardu (pod warunkiem, że przyjedzie, a jak przyjedzie, czy się zatrzyma, przesiadka w Starogardzie i oby pks albo ariva jechały i tu godzina z hakiem do Głównego, szybko na SKM, 10 min i 5 z buta na tramwaj

      pisac dalej ?
      1. benzyna nawet za 8zł/l taniej mnie wyjdzie niż bilety miesięczne na tych wszystkich przewoźników
      2. CZAS to pieniądz - mój pieniądz
      3. WYGODA (sr*czka w pksie kontra sr*czka w samochodzie )

      a ha nie jestem januszem ze wsi, tylko z Sopotu, poruszam się Megane 1.5 d , bądź C3 1.6 benz. zależy czym żona chce jechać

      • 23 11

      • dojedź do miasta, przesiądź się na komunikację. (5)

        • 9 12

        • do Starogardu ? (4)

          czy do Pruszcza ?

          • 10 3

          • nie no.. (3)

            np. na parking przy PKMce- chyba o to chodziła

            • 3 1

            • a po co ?? (2)

              zjeżdżam z obwodnicy do Oliwy a nie walę przez miasto od Pruszcza

              • 3 0

              • no tego to już nie tłumaczę :) (1)

                chodzi mi o intencje autora tego wpisu, chodziło mu raczej o to aby dojechać autem w zasięg komunikacji miejskiej, np na jakiś park&ride i dalej poruszać się komunikacją, sam widziałem jak niektórzy tak robią na Kiełpinku, no ale czy Tobie to pasuje to Ty tylko stwierdzisz- indywidualna sprawa, rzecz w tym aby komunikacja była sprawnym rozwiązaniem dla większości i aby większość ją wybierała, a czy tak jest to niech każdy sam oceni i wybierze... - zagłosuje nogami lub kołami ;)

                • 2 0

              • :) ale wiem o co biega od samego początku

                tylko lubię się droczyć

                • 0 2

      • Czyli co... (6)

        ty mieszkasz za Gdańskiem i nie płacisz tu podatków a my mamy ci fundować dogodny dojazd i dostosowywać się pod twoje potrzeby? Coś ci się nie pomyliło?

        • 23 7

        • (3)

          Mieszkam i pracuje w Gdańsku, tu płacę podatki i nie wyobrażam sobie poruszać się po tym mieście inaczej niż samochodem! Zwłaszcza po ostatnich zmianach. 2 dzieci do rozwiezienia do i z pracy. Zaraz usłyszę, że mam spacerować albo jeździć rowerem. Gdzie ci rowerzyści byli wczoraj jak lało? Jakoś nie widziałem.
          Miasto ma dać możliwości, ma zachęcać (pisał już ktoś o tym), tramwaj czy autobus, skm czy pkm ma być szybszą, TAŃSZĄ, wygodniejszą alternatywą dla samochodu. Nie codzienną wielogodzinną drogą przez mękę! Tylko wówczas ludzie będą korzystali z komunikacji zbiorowej. Jak mam do wyboru załatwić wszystko w 40 min (włącznie ze staniem w korku) autem, a stracić niemalże 2 godziny szarpiąc się, latając po przystankach, kupując różne bilety, z siatami i dziećmi pod pachą to ja dziękuję. I w d..pie mam Wasze żale, że nie macie skwerku pod oknem tylko zaparkowane samochody. W mojej sytuacji zrobilibyście tak samo i gdzieś mielibyście ekologie czy wspieranie transportu.
          I NIE, nie przeprowadze się na Morenę bo jakiś bałwan uprawia chorą politykę i wymyśla co za co można kupić.. Policzył ktoś ile dodatkowych autobusów, przystanków z prawdziwego zdarzenia, czy nowoczesnych tramwajów można by kupić za ECS, Bunkier-teatr i muzeum II wojny? ? ? To propaganda tej samej jakości.

          • 21 12

          • I jeszcze cię może okradną w tramwaju.

            • 5 3

          • A ile tramwajow mozna kopic za pieniadze przeznanaczone na drogi... [?] (1)

            Ciekaw jestem gdzie mieszkasz.

            Z opisu wynika, ze strasznie daleko, skoro dla Ciebie "Morena" jest symbolem centrum :D

            Podjales w zyciu pewne decyzje - np. to gdzie mieszkac. I one niesa konsekwencje. Na tym polega dojrzalosc.

            Jesli wiecej osob podejmie podobne decyzje 40 minut to bedzie korek, aby dostac die do glownego korka, z ktorego juz tylko 2h i jestes w domu.

            • 3 3

            • Głupoty gadasz bo życie codziennie pokazuje, ze samochód jest praktycznie zawsze szybszy, a jak do przejechania jest większy dystans (np. załatwienie w ciągu dnia kilku rzeczy na 2 - 3 dzielnicach) to nagle okazuje się, że komunikacja zbiorowa to jakieś średniowieczne dyrdymały dobre dla studentów i bezrobotnych co sobie mogę cały dzień na to zmarnować.

              • 2 3

        • Urząd Skarbowy w Polsce jest jeden (1)

          możesz być zameldowany w Warszawie, pracować w Żukowie, rozliczać się w Zakopanym, bez różnicy
          podatki trafiają w jedno miejsce, skąd później są przekazywane dalej np do Gdańska na drogi, do Wejherowa na budowę molo itd

          • 3 9

          • "Zakopanem", analfabeto! Zasad podziału PIT pewnie też nie.umiało przeczytać?

            • 5 2

      • nie jesteś z Sopotu, tylko zza Starogardu (5)

        może chciałbyś być z Sopotu...

        • 5 4

        • w dowodzie mam adres zameldowania SOPOT (4)

          tam gdzie się wychowałem i wyedukowałem
          żona jest z Kociewia

          • 5 4

          • gdzie płacisz podatki? (3)

            j.w.

            • 2 3

            • zależy jakie ? (2)

              za pracę w Gdańsku - firma w Gdańsku
              za mieszkanie - w Sopocie
              za pracowników sezonowych (robią u mnie w polu) - w Starogardzie
              za inną umowę pracy - w Birmingham

              podatek od gruntu za Starogardem płaci teść

              • 4 1

              • Co za janusz (1)

                Wyzyskuje biednych ludzi w Starogardzie, a podatki idą do Birmingham. Jak będziesz płacił w Gdańsku to pogadamy.

                • 4 5

              • a jak kupuję pączki i bułki u piekarza w Gdańsku, który odprowadza podatki w Gdańsku, to tak jakbym płacił

                • 4 0

      • zapraszamy do Gdanska

        mozna zamieszkac w Gdansku.

        A jesli ktos nie moze / nie chce to nie nalezy degradowac miasta pod potrzeby ludzi, ktorzy tu nie mieszkaja i nie tu placa podatki. Nie mowie o tym, aby im zabraniac wstepu - ABSOLUTNIE nie.

        Jednak miasto powinno byc projektowane z mysla o mieszkancach, a w drugiej kolejnosci o przyjezdnych. Tak samo, jak dom budujesz / remontujesz pod siebie, a w drugiej kolejnosci pod gust gosci.

        • 6 3

      • Golę się, jem śniadanie i idę spać

        • 2 1

    • Nikt cie nie zmusza

      Jezdzij czym chcesz i zostaw innym ten sam wybór. Myslenie poprzedniej epoki by wszystkim na sile robic dobrze wbrew ich woli.

      • 4 1

  • Ankieta

    Ankieta próbuje na siłę antagonizować użytkowników dróg.
    Tak naprawdę to większość ludzi jest jest na zmianę kierowcami, użytkownikami rowerów i pasażerami komunikacji miejskiej, zależy gdzie, o jakiej porze i z kim jadą. A każdy z nas jest codziennie pieszym.
    Każdy z tych środków transportu ma swoje miejsce, musi być miedzy nimi równowaga - stad hasło zrównoważony transport.
    Monokultura rodzi patologie a dopiero teraz przywraca się powoli równowagę zachwianą dramatycznie na rzecz indywidualnego transportu samochodowego.

    Najważniejsze, to przestać myśleć o przepustowości w kategorii "ile POJAZDÓW może przejechać na godzinę" a zacząć myśleć w kategorii "ile OSÓB może przejechać w godzinę" i zacząć brać pod uwagę ukryte koszty - zanieczyszczenie powietrza, koszt miejsca w centrum itp.
    Tylko to może być podstawą do podejmowania racjonalnych decyzji.

    • 122 16

  • (2)

    Spotkali się pogadali i nic z tego nie wynika. Transport publiczny w Gdańsku jak na dnie był tak na dnie, po ostatnich "rewolucjach", będzie.

    • 59 26

    • Kobiety będą latać na miotle (1)

      A faceci na latającym dywanie

      • 10 3

      • zwłaszcza to drugie bardzo prawdopodobne po sprowadzeniu przez Budynia miliona emigrantów z Agrabachu :)

        • 9 5

  • (10)

    Wyburzyć ulice, estakady, mosty, autostrady, drogi ekspresowe, zutylizować samochody. Wówczas tkanka miejska nie będzie pocięta, nie będzie gett. I ludzie będą się do siebie uśmiechać. Będzie cudowanie i wspaniale, jak w albańskim karnawale.

    • 63 26

    • Hamburg bez samochodów (6)

      • 8 4

      • (5)

        nowy jork bez smartfonów.

        • 12 3

        • (4)

          kawa bez kofeiny

          • 8 3

          • Kobiety (3)

            bez okresu

            • 14 3

            • (2)

              bez lateksu

              • 6 4

              • (1)

                trojmiasto.pl bez ankiet

                • 9 3

              • Janusze bez wąsa

                • 1 1

    • gdyby nie te samochody (2)

      To skad byscie mieli na te inwestycje co ? To my placimy mega podatki !

      • 7 4

      • bredzisz dziecko (1)

        policz, ile wplywa tych podatkow. A potem porownaj to z pieniedzmi wydawanymi na inwestycje drogowe co roku.

        Podatki sa spore, jednak nie wystarczaja na pokrycie wszystkich kosztow.

        • 3 6

        • Zapomniałeś kolego

          że, jak ostatnio trójmiasto podawało - wpływy z biletów pokrywają jakieś 1/3 kosztów całej tej "genialnej" komunikacji miejskiej, resztę dopłaca miasto czyli w zasadzie mu w podatkach - tego oczywiście pod uwagę nie bierzesz pod uwagę prawda? Kierowcy sponsorują także Twoje wojaże

          • 1 3

  • KM-coraz wolniej ;-(

    No niestety ostatnie działania Gdańska mają skutecznie... zniechęcać do
    korzystania z komunikacji publcznej.

    Ta będzie konkurencją dla samochodu tylko wtedy, gdy będzie niezawodna i SZYBKA.

    Trudno uznać za taką w sytuacji,gdy 10km pokonuje się w ciągu powyżej 60 minut autobuem i tramwajem (niestety, znowu temat nieszczęsnych Kokoszek, Jasienia czy Karczemek).

    Ewidentnie brakuje pomysłów, jak rozwijać SZYBKĄ komunikację, a nie dla emerytów jeżdżących na działki, którym się nie spieszy....

    No i całkowite ignorowanie istnienia PKM w planowanie tras autobusów (chyba celowo, komuś na złość)

    • 86 7

  • (3)

    Proponuję zejść na ziemię i zacząć od łatania dziur w ulicach . Choćby na dokończeniu remontu ul. Łąkowej .Gdzie ogłoszono szumnie koniec rewitalizacji Dolnego Miasta.

    • 44 10

    • (1)

      Otóż to...
      a nie zastanawiać się jak będziemy poruszać się "w przyszłości". Bo tego nie wiemy, tak samo jak mieszkańcy XVIII-wiecznego Paryża nie spodziewali się kilkunastu linii metra i autostrad.

      • 5 0

      • wtedy nie widzieli, ze bedzie istniec metro

        A my wiemy jakie srodki transportu mamy dostepne. Mniej - wiecej wiemy, ilu mieszkancow bedzie mieszkac w Gdansku i jestesmy w stanie okreslic glowne szlaki komunikacyjne.

        • 2 0

    • nie kłam. Ogłoszono koniec pierwszego etapu rewitalizacji Dolnego Miasta

      • 0 0

  • Kazimierz Jamroz jak mozna sie tak kompromiitowac trzeba wprowadzic autostrade nad morzem (11)

    bo nie bedzie miał kto tam do parku chodzić i nad morze?Takie głupoty moze pisać tylko chory umysłowo .Wiec dla twojej wiadomości teren parku Reagana i deptaku nadmorskiego co roku bije rekordy popularności dojazd i komunikacja jest idealna i taka jaka jest wystarczy.Niema żadnego problemu z dojazdem nad morze i nigdzie na świecie nie tworzy sie autostrady nad morzem!!Wiec te bzdury zachowaj człowieku dla siebie i sie nie kompromituj więcej.

    • 63 28

    • Z tymi autostradami to tak nie do końca. (10)

      Natomiast jeśli chodzi o organizację ruchu przy parkingu na Zaspie to proponowałbym zamiast sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach Jana Pawła II - Czarny Dwór i Czarny Dwór - Dąbrowszczaków - Obrońców Wybrzeża zrobić rodna (w tym rondo turbinowe przy parkingu) + rondo na wjeździe z ul. Czarny Dwór do osiedle Jelitkowski Dwór. Ronda naturalnie spowolniłyby ruch pojazdów.

      A ciąg ulic Czarny Dwór - Obrońców Wybrzeża: od ul. Hallera do Dąbrowszczaków zrobić w przekroju 1 jezdnia x 3 pasy ruchu, a Obrońców Wybrzeża (2x2) - to by wystarczyło + Remont nawierzchni istniejących ulic wokół parku Reagana.

      • 3 5

      • (9)

        Badałeś ruch i jego rozwój w przeciągu najbliższego roku (oddanie tunelu)?

        Bo propozycja spowolnienia tam ruchu, to jakieś kuriozum. Czernego Dworu już dziś stoi...

        • 5 5

        • Tak stoi, że o mało jeden gość nie zapie... we mnie, jak zjeżdzałem z Czarnego Dworu w lewo na parking. (4)

          Sprytnie sobie wymyślił, że wyprzedzi pojazdy na prawym pasie jadąc lewoskrętem i potem szybko zmieni pas z lewoskrętu na pas do jazdy prosto tuż przed sygnalizacją.

          Korki są, bo sygnalizacja w tym miejscu jest złym rozwiązaniem. Rondo (dwupasmowe) dużo lepiej rozwiązałoby ten problem, a jednocześnie nie powodowałoby, że kierowcy spieszyliby się, aby zdążyć na żółtym.

          • 3 1

          • (3)

            Ależ to dziecinnie proste - sprzedaj samochód, masz tam autobus, autostradę rowerową, w okolicy tramwaj.

            A może jest tak, iż chcesz utrudnić innym przejazd (spowolnienie ruchu), bo Ty tam mieszkasz, czy wypoczywasz.

            A mnie ostatnio w tej okolicy jakiś rowerzysta prawie potrącił, bo nie zna się na znakach (przejście dla pieszych). Postulowałem już spowolnienie ruchu rowerowego na nadmorskiej autostradzie, ale jakie to oburzenie tutaj wywołało.

            • 1 2

            • Tak się składa, że po Gdańsku od wielu lat w tyogodniu poruszam się pieszo, komunikacją miejską, a weekendy samochodem.

              Ale po ostatnich zmianach rozkładów i przebiegu linii zdecydowałem, że cały tydzień będę jeździł samochodem - szkoda mi czasu na tkwienie w autobusie/tramwaju. Wolę pobawić się z synkiem. A poza tym komunikacja miejska dla dwóch dorosłych i dziecka jest droższa od samochodu.

              • 1 2

            • uspokojenie ruchu = upłynnienie ruchu

              a nie utrudnienie ruchu.

              TL - naprawdę jesteś żałosny

              • 1 1

            • a co taki znak przejscie dla pieszych oznacza wg Ciebie?

              niech zgadnę: wlazłeś mu prosto pod koła, bo uważasz, ze skoro są pasy to masz pierwszeństwo? przemyśl to i ewentualnie doczytaj przepisy ruchu drogowego:)

              • 0 2

        • a jak mozna badac cos, czego nie ma? (2)

          Cos czego nie ma mozna KREOWAC, nie badac.

          Bedzie szeroka droga - ruch bedzie duzy, bo bedzie wygodnie. Nie bedzie drogi to ludzie wybiora inne trasy.

          "Przewidujemy, ze do 2030 bedzie 700 samochodow na 1000 mieszkancow, dlatego dzis organizujemy miasto tak, aby nie dalo sie w nim zyc bez samochodu" -> w 2030 bedzie 710 samochodow na 1000 mieszkancow.

          "Chcemy, aby miasto byla dla kazdego, w tym dla ludzi ktorzy nie uzywaja samochodu na co dzien" -> zastosowanie odpowiedniej strategii kompleksowej rozwoju transportu -> w 2030 mamy 400 samochodow na 100 mieszkancow.

          Oni nie badaja przyszlego ruchu tylko go kreuja. Niestety widac sami tego nie rozumieja albo oklamuja ludzi, ze nie rozumieja, a tak naprawde maja w tym swoje konkretne intencje.

          • 3 0

          • (1)

            Nie ma tam ruchu samochodów?
            A korki to tam niby dziś piesi tworzą?

            A ze ruch tam wzrośnie to jest pewne. Bo o ile mi wiadomo otwarty ma zostać tunel i szerokie potoki samochodów pojadą Czarnego Dworu.

            • 1 3

            • I jak chcesz to dzisiaj badac?

              Z fusow?

              • 3 0

        • to że jest ulica zakorkowana

          nie znaczy że będzie stała jak się na jej skrzyżowaniach z innymi ulicami wprowadzi ronda zamiast skrzyżowań sterowanych sygnalizacją.

          TL - nie kompromituj się

          • 1 0

  • (5)

    Proponuje zrobić debate o tej debacie czy ta debata jest potrzebna

    • 62 7

    • (1)

      proponuję referendum ogólnopolskie.

      • 8 1

      • referendum. za 2 miesiące i za 100 baniek.

        pytanie:
        1. czy jestes za jazdą samochodem po polskich drogach?
        2. czy jesteś za jazda tramwajem po polskich torach?
        3. czy jesteś za likwidacją finansowania gapowiczom biletów?

        • 4 1

    • istny monthy python

      • 2 1

    • przegłosujmy to!

      tylko nie wiem jaką metodą głosowania no i trzeba wybrać jakąś metodę głosowania żeby wybrać metodę głosowania

      • 3 1

    • przedstaw argumenty, może coś zaproponujesz

      jeżeli zabierasz w niej głos, to znaczy, że pośrednio przyznajesz, że jest potrzebna.

      Jak na razie nic do niej nie wniosłeś

      • 0 2

  • Na rowerach. (11)

    Do roboty na rowerze
    Do Biedronki na rowerze
    Po obwodnicy na rowerze - dwójkami środkiem, a co.
    Do kościoła na rowerze
    Pogrzeb też na rowerze

    • 39 12

    • (8)

      Sam jeździj na rowerze ja tylko autobusem!

      • 3 7

      • a ja tylko wlasnym transportem (7)

        a co?

        • 1 4

        • (2)

          Ja wlasnym transportem na rowerze :)

          • 2 2

          • a ja rowerem z samochodem na bagażniku albo jakoś odwrotnie (1)

            • 3 3

            • Ty z klawiatura w twarzy

              • 2 0

        • to dosyc smutne, ze najwazniejsza rzecza na swiecie dla ciebie jest fakt, ze masz BMW (3)

          Dobra marka (szczegolnie do okolic 95-99), ale naprawde nie ma w twoim zyciu niczego wazniejszego?

          Sam mam samochod tej firmy, ale nie rozpoczynam rozmowy od tego faktu... Nie wiem, nie jestes Piotrkiem, Wrzeszczaninem, Gdanszczaninem, "miastowym", "postepowym".

          Jak rozumiec to, ze dla calego swiata jestes po prostu "kierowca BMW"? To chyba musi byc przykre nie miec w zyciu nic wiecej?

          • 5 2

          • Nie traktuj tego podpisu "kierowca BMW" tak dosłownie. (1)

            • 1 2

            • trudno wszak nazywać się kierowcą bmw, jeśli jedyną styczność z tymi pojazdami ma się preferując ich wybór w Need For Speed.

              • 3 1

          • a może BMW to dla niego styl życia?

            tak jak dla harleyowców ich Harley, może on jest maniakiem BMW? niemiecka limuzyna, gangsterski styl, czaisz to? chyba nie... to trzeba poczuć, a żeby poczuć trzeba się przejechać;] jeden woli być eko naturalnym hipsterem, inny bad boy'em w czarnej becie, i co... zabronisz mu?

            • 1 0

    • zieew, przeginanie się już opatrzyło

      • 0 0

    • Czy ...

      Tylko po co?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane