• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Doradca szuka inwestora na grunty po Dalmorze

Michał Sielski
30 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Osiem nowych budynków nad samym morzem
Czy tak będzie wyglądało gdyńskie wybrzeże po zabudowie? Czy tak będzie wyglądało gdyńskie wybrzeże po zabudowie?

Polski Holding Nieruchomości, zarządzający m.in. gruntami po Dalmorze, nadal szuka inwestora, który zrealizuje zabudowę atrakcyjnych gruntów. Pomoże w tym znana firma doradcza Cushman & Wakefield.



Majątek Dalmoru to dziś ok. 20 ha gruntów zobacz na mapie Gdyni w nadmorskim centrum Gdyni. Gruntów niezwykle cennych, bo według planów zagospodarowania przestrzennego można na nich postawić mieszkania, wysokościowiec, a nieopodal będzie druga marina. Ostatnio pisaliśmy, że inwestorem w spółce może zostać inwestor z Cypru.

Polski Holding Nieruchomości nadal jednak szuka partnerów z odpowiednio wysokim kapitałem. Chętnego do wspólnego przedsięwzięcia znaleźć ma firma doradcza Cushman & Wakefield.

- Planowana inwestycja będzie przykładem rewitalizacji obszaru poprzemysłowego położonego w znakomitej lokalizacji, w ścisłym centrum miasta, nad samym brzegiem morza. Grupa Kapitałowa PHN rozważa możliwość zagospodarowania terenu w ramach jednej lub kilku wspólnych inwestycji z jednym lub kilkoma kontrahentami - mówi Piotr Szmilewski z grupy rynków kapitałowych Cushman & Wakefield.

Inwestycja o roboczej nazwie Port Rybacki zakłada budowę zespołu budynków biurowych i mieszkalnych, uzupełnionych o zabudowę handlowo-usługową. Wcześniej akcje spółki PHN mają trafić na giełdę. Akcje mają zadebiutować na GPW w pierwszej połowie 2013 roku.

Miejsca

Opinie (177) 2 zablokowane

  • I tak się kulają dobre geszefty. Doradcy, konsultanci, inwestorzy, śmorzy... (14)

    • 119 9

    • (13)

      rozumiem że inwestor jest zbędny? samo by się zbudowało?

      ludzie, czy dla was kazdy kto nie wali młotkiem w fabryce od 6 do 14 jest zbędny?

      • 15 24

      • Dokładnie tak (12)

        Z tym że u nas już fabryk nie ma, przeniosły się do Chin

        • 23 2

        • (11)

          bo tam taniej - kogoś to dziwi?

          to kuriozalne, że w kraju którzy przez pół wieku był trawiony przez socjalizm ludzie dalej przychylnie patrzą jedynie na inwestycje państwowe

          • 11 12

          • (10)

            Może dlatego że tam chociaż jest praca pewna. I nie leci się z niej jak u prywaciarzy : 1500 brutto a reszta pod stołem, tylko nie pyskuj bo goła pensja będzie

            • 11 6

            • (2)

              a co to znaczy pewna? to znaczy odporna na zawirowania gospodarcze, czyli niezależnie od bilansu firma będzie istnieć i zatrudniać ludzi? więc zgadnij może kto tą pewność finansuje

              a potem jak miliardy idą na pomoc dla państwowych molochów to już sprzeciwu nie ma. tylko jak prezes dostanie premię która de facto jest jedynie obejściem ustawy kominowej to jest larum

              • 8 10

              • (1)

                Dziwne ze na zachodzie zawirowania gospodarcze tez istnieją a praca jakoś pewna

                Może pójdziemy w drugą stronę i skoro zyski większe, koniunktura pełna to i zarobki zwiększymy ? czy twarde 1500 brutto dopóki ostatni pracownik na zachód nie wyjedzie ?

                • 11 2

              • Jaka pewna praca na zachodzie? Myślisz że tam nie zwalniają? Zobacz sobie jakie jest teraz bezrobocie w USA, w Hiszpanii...

                Zarobki zwiększymy... ale jaką drogą? Ustawowo? Drogi kolego, zarobki to cena, cena jak każda inna i podlega tym samym mechanizmom. I zauważ że w okresie prosperity zarobki rosły.

                • 4 0

            • (6)

              ps. szkoda że po transformacji ustrojowej w szkołach jest religia a nie podstawy ekonomii. bo ustrój się zmienił a ludzie dalej to homo sovieticus

              • 12 10

              • homo sovieticus = homo katolicus

                • 6 9

              • (4)

                transformacja czyli skok na kasą starego sk.. syna mazowieckiego tępego platfusa bieleckiego i jego kumpli z KLD?Bo zdaje się o tym trzeba uczyć i tak tłumaczyć młodym ludziom dlaczego ich rodzice po 45 latach zapieprzania na tę k..wę zwaną polską rzuca się ochłap w postaci 800 czy 1000 zł emerytury

                • 5 9

              • zus to piramida finansowa kiedyś na jednego emeryta robiło 6 pracujących teraz 4, ci co robili dla państwa w fabrykach maja po 2,2-2,5k emerytury...

                • 2 0

              • (2)

                Bo system w stylu ZUS działa tylko przy wyżu demograficznym. Pracujący płacą na emerytów, więc jeżeli pracujących ubywa, a emerytów przybywa to rzecz jasna jest mniej środków dla nich.

                Zauwaz także że długość życia się zwiększa a wiek emerytalny podniesiono dopiero teraz.

                • 4 1

              • uwazasz ze bedziesz w stanie pracowac po 65 roku zycia? (1)

                ba, zeby chociaz po 60...
                myslisz, ze ktos zaoferuje Tobie prace w tak poznym wieku?

                • 2 3

              • dlaczego wychodzisz z założenia że ludzie w wieku 65 lat pracy dopiero będą szukać a nie już pracować? równie dobrze można powiedzieć że nikomu w wieku 55 lat nie dadzą pracy więc należy obniżyć wiek emerytalny do tylu. Potem ktoś stwierdzi że nawet w wieku 50 lat nie dają pracy więc obniżą wiek do 48 itp itd. tylko kto potem za to zapłaci?

                • 1 0

  • Super, jak znajdzie się inwestor to Gdynia stanie się jeszcze piękniejsza:) (7)

    • 52 59

    • Jak może być piękniejsze coś co nigdy piękne nie było? (2)

      • 30 24

      • Oczywiście że jest pięknie

        Mi najbardziej podoba się podróż Hutniczą 40 minut a innym śliczny infoboks, dla każdego coś pięknego

        • 13 7

      • ludzie stanowią piekno tego łez padołu

        • 7 2

    • Zazdrośnikom z gdańska od rana gul skacze;)) (3)

      A jak wasz gdański sukces, Wyspa Spichrzów:)?hihi

      • 18 10

      • konserwator (2)

        na Wyspę Spichrzów już kilkakrotnie i był inwestor i były plany i był kapitał tylko bucowaty pożal się boże konserwator miał jakiś interes w tym aby rewitalizację ruin po dawnych spichlerzach ciągle blokować, tak samo jest z byłą przychodnią kolejową koło dworca i dziurą koło Domu Technika.
        Gdynia ma ten problem że nie ma nic poza planem zagospodarowania terenu, bo inwestorzy jakoś dziwnym trafem nie czują potencjału tego miasta, no niestety zostanie wam największe centrum handlowe w Trójmieście, które miało kilkuletnią obsuwę w budowie

        • 11 4

        • sporo w tym prawdy - cenna, wyważona i wolna od napinki opinia.

          • 3 1

        • przychodnia koło dworca przez nikogo nie jest blokowana. Po prostu bardziej się opłaca obwiesić ją reklamami obecnemu właścicielowi.

          • 0 0

  • Fajnie to wygląda... (4)

    oby tylko nie wyszła z tego druga wyspa spichrzów.

    • 61 15

    • Jeżeli kolejny "drapacz" ma być równie piękny jak 2 poprzednie, to już lepiej żeby w ogóle za to nie brali

      • 5 4

    • (2)

      A może tak rozwijamy port, w końcu z tego miasto żyje i po to zostało wybudowane.

      • 2 1

      • interesuj sie (1)

        to bedziesz wiedział, e port w Gdyni tez daje rade.

        • 0 1

        • Co to znaczy daje rade? Jak go się będzie zmniejszać, to o konkurencji z Gdańskiem nie ma co myśleć, bo tam mają ogromną przestrzeń do zagospodarowania w przeciwieństwie do naszego.

          • 0 0

  • Manipulacja i nowomowa to też totalitaryzm w stylu sowieckim (45)

    My Polacy określamy "koniec Dalmoru" dlatego, bo mamy koniec "Polskiego Rybołówstwa Dalekomorskiego". Mieszkający w Polsce lewacy i popaprańcy inni inaczej, przeczytajmy:

    DALMOR S.A. istnieje od 1946r. 60 - letnia historia firmy ukształtowała renomę i stworzyła tradycje, które procentują mając duże znaczenie zarówno dla aktualnych działań, jak i planów na przyszłość.

    W chwili obecnej Spółka prowadzi działalność:

    - dzierżawa i wynajem nieruchomości.

    • 81 21

    • dalmor stworzyła komuna (4)

      więc twój nick jest chyba nie na miejscu, chociaż w sumie twój komentarz w ogóle nie wiadomo o czym jest.

      • 18 11

      • On jest taki mądry zza biurka na tym swoim Suchaninie czy innej Oruni.

        Niech się chłop kropnie i zobaczy te puste nabrzeże Dalmoru - może wtedy zrozumie o co chodzi.

        • 5 17

      • Dalmor stworzyła komuna, a solidaruchy go zniszczyły. (2)

        Zniszczono setki tysięcy miejsc pracy w całym kraju, po to aby polaki na usługach zachodniego pana mogli pracować za miskę kartofli. Chyba nawet JPII nie spodziewał się, że nie będziemy umieli aż w tak tragiczny sposób korzystać z wolności.

        • 13 9

        • Bredzisz Kolego (1)

          Jak byś uważnie czytał artykuły , które pojawiały się na przestrzeni kilku miesięcy to byś wyczytał że powodem było wypchnięcie nas z łowisk dalekomorskich. I co ciekawe to pierwsi wyrzucili nas właśnie Rosjanie, pewnie za karę, za wyłamanie się z "braterskiego obozu". Następnie wylecieliśmy z łowisk kanadyjskich , dalekowschodnich i morza północnego. Każdy zaczął strzec swego. I odpowiedz mi teraz Kolego gdzie mieliśmy łowić tymi trałowcami, na Bałtyku? W tydzień byśmy spustoszyli ten akwen.

          • 10 5

          • Nareszcie jakiś post zgodny z rzeczywistością.

            Po wejściu przepisu o 200 milowym szelfie kontynentalnym wszystkie państwa wywaliły obce floty.
            Za chwilę skończy się i flota rosyjska. No bo kto za darmo będzie budował dla nich odnowiona flotę.

            • 9 0

    • (1)

      przyszłość dalmoru 3xZ: zezłomować, zaorać, zwolnić.

      Zresztą 3xZ obowiązuje we wszystkich sektorach przemysłowych tuskolandu.

      • 9 12

      • Zezłomować?

        A tyś widział przez ostatnie lata jakikolwiek kuter DALMORu? Trałowiec? Bazę? To już od lat nie istnieje.

        • 1 0

    • rozumiem że dla ciebie upadek każdego przedsiębiorstwa państwowego będzie oznaczał komunistów u władzy?

      • 5 3

    • Gdyby lewacy rządzili na pustyni to w niedługim czasie zabrakłoby piasku (36)

      Za rządów towarzysza Balcerowicza z bolkami mieliśmy dziwną niemoc władz doprowadzającą do likwidacji i bankructwa tysięcy firm wcześniej nieźle prosperujących, w tym polskiego rybołówstwa dalekomorskiego. Jeszcze dwadzieścia lat temu przedsiębiorstwa połowów dalekomorskich - Dalmor, Gryf i Odra - łowiły ponad 600 tys. ton ryb. W sklepach ryby były bardzo tanie.

      • 10 11

      • (1)

        I rybołówstwo w Anglii też wykończył Tusk - jego macki sięgają daleko!!!

        • 10 6

        • "polskość to nienormalność" (Donald Tusk)

          Wiemy, że najdalej w 2015 roku w Wielkiej Brytanii ma być referendum z pytaniem, "czy chcesz wystąpić z Unii Europejskiej". Brytyjczycy już to dostrzegają, że UE to zwyczajny socjalizm, gliniane mocarstwo, landy... Jest tylko kwestią czasu, kiedy Polacy będą zmuszeni walczyć znów o niepodległość swojej Ojczyzny, ale wcześniej Niemcy, Żydzi, Białorusini i Ukraińcy "odbiorą swoją własność, odzyskają ziemię, swoje utracone terytoria", a Rosjanie "przyjdą z bratnią pomocą".

          • 7 11

      • (33)

        A ten dalej ze swoimi obsesjami o lewakach. Dla niego lewakiem jest każdy kto nie myśli tak jak on. Zapewne wg niego Pinochet i Mussolini to tez byli lewacy...

        Ale żeby Balcerowicza nazywać lewakiem? Tego który wprowadził gospdoarkę rynkową?

        Jaka niemoc władz "doprowadzająca do likwidacji"? A co, mieli te firmy ratować publicznymi pieniędzmi? TO JEST WŁAŚNIE LEWACTWO.

        Fakty są takie że po transformacji prywatyzacja przebiegała zbyt wolno. Państwowe firmy bardzo wolno dostosowywały się do nowych warunków i dlatego tez upadały.

        I na jakiej podstawie twierdzisz że te przedsiębiorstwa "nieźle prosperowały"? Na podstawie ton połowów? Nie, kondycję firmy określa się na podstawie jej rentowności.

        • 9 6

        • Towarzysz Balcerowicz miał za zadanie dokonać systematycznej likwidacji gospodarki polskiej (15)

          Tylko towarzysz lewak może napisać, że towarzysz Balcerowicza wprowadził gospodarkę rynkową adresując te swoje brednie do "młodych,wykształconych...", czyli takich samych jak on sam pożytecznych idiotów.

          Komuniści z bolkami się podzielili władzą i mediami. Sami się uwłaszczyli, Polakom do dnia dzisiejszego każą żyć z pracy. Dlaczego doszło do umowy znanej jako "Nocna zmiana", dlaczego dążą do wyłączności medialnej? Bo rządzą ci sami ludzie, mamy PRL-bis. Przez te wszystkie pookrągłostołowe lata układ rządzący polską prywatyzacją, zwłaszcza układ trzymający prywatyzację mediów i banków, pilnował tego, by nie ukazało się żadne merytoryczne, pogłębione opracowanie na temat skutków i przebiegu tego, co michnikowszczyzna i za nią pożyteczni idioci nazywają "procesem prywatyzacji".

          • 9 8

          • (14)

            Tak tak, likwidacja polskiej gospodarki. W 90 roku PKB per capita 6 tys dolarów, w 2011 ponad 20 tys, po uwzględnieniu zmian kursu dolara wychodzi jakies 2 razy więcje w 2011 roku. Ale nie, coś komuś w głowie mówi ze niszczy się polską gospodarkę to tak być musi. Może dlatego że niektórym starszej daty gospodarka kojarzy się jedynie z przemysłem i robotnikami. Cóż, radze się doedukować.

            O hiperinflacji na początku lat 90 także się nie słyszało?

            Jaka umowa "nocna zmiana"? To była normalna, oficjalna procedura, przed kamerami, przy udziale dziennikarzy, tylko jakieś Kurskie zrobiły z tego nie wiadomo jaki spisek. Tymczasem rząd Olszewskiego był słaby i bardzo niestabilny. No ale jak się z góry uznaje dogmat że był super tylko źli spiskowcy się bali to wychodza takie paranoiczne kwiatki.

            Przeciez PiS co pół roku robi akcje z odwoływaniem rzadu i nikt zdrowo myślący z tego spisku nie robi.

            PRL bis? Zawłaszczone media? Piszesz od jakiegoś czasu dokładnie to samo - nikt ci nalotu na mieszkanie nie robi. Swobodnie publikują jakieś Gazety Polskie, Nasze dzienniki i inne, książki wydają Wildsteiny, Ziemkiewicze i inne, Kaczyński i jego zoo drą się we wszsytkie strony ze się prześladuje opozycję I NIC SIĘ IM NIE DZIEJE.

            Chłopie, jesteś w gorszym stanie niż Macierewicz

            • 7 10

            • (5)

              cyferki baranku niczego nie oddają PKB rosnie o 1% i co skala żebractwa bezrobocia wykluczenia i emigracji rośnie,rośnie liczba samobójstw pewnie z tego bogactwa i dobrobytu no tak kolejny głupek który mierzy zasobność społeczeństwa kolorowymi neonami czy płaskimi telewizorami kupionymi na 50 rat

              • 9 5

              • (2)

                typowa paplanina ignoranta, co tam PKB to tylko cyferki, bieda jest bo przecież musi być bo Heniek z Zenkiem stracili robote, a nawiedzony blogger napisał o spisku.

                Owszem, bezrobocie rośnie, ale taki jest cykl koniunkturalny, co nie zmienia faktu że jesteśmy bardziej zamożni niż na początku lat 90.

                I kto mówi o dobrobycie demagogu? Fakty sa takie że na przestrzeni 20 lat nasza gospdoarka ROŚNIE a nie niszczeje. Cykliczne zawirowania były, są i będa.

                A co ciekawsze występują na całym świecie, no ale oczywiście nasz przypadek jest odosobniony i to musi być efekt jakiegoś tajemnego spisku sprzed ponad 20 lat.

                • 8 6

              • (1)

                tak cykl koniunkturalny ośle że w tę zimę jest o 1% wyższe niż zimą 2011 i wzrośnie jeszcze do 13 czy 14% nawet w lecie tak cykl koniunkturalny że z miesiąca na miesiąc kolejne tysiące osób dostają zwolnienia a mnie śmieszą takie gadki szmatki jesteśmy zamożni bo mamy smartfona czy 15 letniego grata sprowadzonego z Niemiec jakoś dziwnie nie widać tej zamożności gospodarka rośnie pięknie gdzie przemysł lekki spozywczy rybacki cukrowniczy tak wszystko się pięknie rozwija zwłaszcza na takiej Warmii i Mazurach gdzie bezrobocie dobija do 30% odstaw te prochy tuskowy cudaku gospodarka rośnie w Szczecinie gdzie największym pracodawcą jest Biedronka a nie zakłady branży morskiej czy w Łapach gdzie zlikwidowano cukrownię i bezrobocie przekracza 20% dziwne jakoś że na świecie nie występuje sytuacja że nie ma pieniędzy na szpitale i oświatę a debilom u władzy marzą się kolejne piłkarskie mistrzostwa

                • 8 5

              • "tak cykl koniunkturalny ośle że w tę zimę jest o 1% wyższe niż zimą 2011 i wzrośnie jeszcze do 13 czy 14% nawet w lecie"

                ty chyba nawet nie rozumiesz pojęcia cyklu koniunkturalnego. cykl koniunkturalny to nie zmiany sezonowe.

                • 2 1

              • (1)

                Przecież powyższe zdania żywcem wyjęte z propagandy PRLu, która wmawiała ludziom, że gigantyczne korki, neony i wysokościowce na zachodzie to tylko fasada, za którą skrywa się bieda mas pracujących.

                • 4 2

              • z takimi tekstami to możesz wyskoczyć na konferencji PIS, ze mną jak chcesz polemizować to merytorycznie

                • 1 1

            • Pożyteczni idioci powtarzają za "wybranymi mędrcami" kłamstwa (7)

              Wiadomo dlaczego nie ma wolności słowa w mediach tzw publicznych - żeby ogół "wiedział" tyle, ile "wie" lewak trafnie nazwany tutaj towarzyszem Darkiem. Wiadomo, że w postach tego ogromu kłamstw sprostować się nie da. Dlatego informacje ogólne - jak podają polskie media (nie mylić z michnikowszczyzną) ogłoszona przez rząd Tadeusza Mazowieckiego gruba kreska umożliwiła aparatczykom PZPR, byłym esbekom, osobom związanym z PRL kontynuowanie kariery w III RP. Brak rozliczenia komunizmu spowodował, że te środowiska nie straciły wpływów w życiu publicznym, a nawet uzyskały nowe możliwości wpływów.
              Doskonałym przykładem takiej sytuacji w III RP jest osoba Adama Olkowicza, byłego wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej ds. zagranicznych.
              W czasach PRL Olkowicz był wieloletnim komunistycznym aparatczykiem, należał do ZMS, ZSMP, PZPR. Ukończył szkołę komsomołu. Pełnił funkcję I sekretarza komitetu miejskiego PZPR w Białej Podlaskiej, był też członkiem władz tamtejszego komitetu wojewódzkiego. Jego kariera rozwinęła się w okresie stanu wojennego, kiedy w latach 1981-1984 pełnił w tym województwie również funkcję dyrektora wydziału ds. wyznań, czyli struktury zwalczającej działalność Kościoła katolickiego.
              W III RP odnalazł się w świecie piłki nożnej, został członkiem władz PZPN, odpowiadał m.in. za organizację mistrzostw Euro 2012. Został wiceprezesem spółki EURO 2012 Polska i dyrektorem turnieju, czyli organizatorem niedawnych mistrzostw w Polsce. W czasie turnieju zasłynął z języka rodem z PRL.

              "Grupa trzymająca władzę" to głównie osoby z komunistyczną przeszłością. Lewackie media przemilczają nie tylko ten fakt.

              • 7 3

              • (6)

                Taa, DArek lewak chociaż liberał, ale że nie zgadza się ze spiskową teorią dziejów to musi być lewak. Musisz być strasznie ograniczonym człowiekiem jeżeli żonglujesz wciąż jednym słowem i to w dodatku nawet jak w odniesieniu do przeciwieństwa jego znaczenia

                Rząd Tadeusza Mazowieckiego spowalniał reformy gospodarcze, w dodatku miał nikłe szanse na przetrwanie. Takie są fakty. A to że w niektórych głowach rodzi się wizja niewiadomego spisku to już raczej problem tych głów.

                A co do grubej kreski to zdaje się że prawo nie działa wstecz. Jeżeli ktoś kiedyś był legalnym członkiem legalnej organizacji to nie można go potem za to sankcjonowac. I dlatego np dzisiejsza lustracja sprowadza się jedynie do ujawnienia informacji a nie piętnowania.

                • 3 7

              • Lewaccy faszyści z SLD, RP i PO za totalitaryzmem, cenzurą i za cywilizacją śmierci (3)

                No dobra, lewak i liberał w jednej osobie, i tacy bywają.

                Mazowiecki Tadeusz - urodził się w Płocku. Gdzie spędził okupację - nie wiadomo, w każdym razie do AK nie należał i żadnej walki z hitlerowskimi Niemcami nie prowadził. 18 kwietnia 1945 roku skończył 18 lat, ale do odbycia służby wojskowej i udziału w wojnie wyreklamował się, nie wiadomo jakim sposobem. W podziemiu antykomunistycznym - nie był. Pomiędzy końcem wojny a rokiem 1952, w którym ukazała się pierwsza prokomunistyczna publikacja Mazowieckiego upłynęło 7 lat, co w tym czasie robił, czy i gdzie zdał maturę, nie wiadomo. Formalnie był tzw. pseudo-katolikiem związanym z PAX-em (Bękartem Sierowa), "Tygodnikiem Powszechnym" i Klubami Inteligencji Katolickiej, a więc środowiskiem, które usiłowało namówić społeczeństwo polskie do uległości wobec komunizmu... Sprzeciwiając się komunistom, pseudo-katolicy działali jako czynnik legitymujący sowiecką okupację Polski i osłabiający opór społeczeństwa przeciw narzuconym nam rządom. Czołową postacią tej grupy i marionetkowym posłem na marionetkowy sejm PRL, był Tadeusz Mazowiecki.

                • 6 3

              • A może jednak inteligencji brakuje i oszukuje ludzi (2)

                Mazowiecki jak wojna wybuchła miał 12 lat, więc o byciu w wojsku mógł pomażyć. W czasie wojny Płock był małą mieściną, a w takich opór przeciw okupantom był znikomy, albo nie opisywany.
                Do liceum poszedł dopiero po wojnie, a stiudiów nie skończył. Oczywiście, że należał do PAX, ale nie dodałeś za co go wyrzucono, bo wyrzucono go za bycie opozycjonistą. Później tworzył w katolickich czasopismach, przez co ówczesne władze często oskarżały go o bycie śpiegiem Watykanu i USA.

                Ogólnie, a powiedz co ty guaniarzu robiłeś w PRL, a kim byli Twoi rodzice i czemu biegali z czerwoną flagą na 1 maja.

                • 1 4

              • Człowieka poznaje się - tak jak drzewo - po owocach jakie rodzi (1)

                Z tego co wiadomo, Mazowiecki rozpoczął działalność w roku 1952 jako instruktor młodzieżowy PAX-u organizacji powołanej, kierowanej i sfinansowanej z funduszy Armii Czerwonej przez generała Sierowa w tym czasie szefa GRU. W sierpniu PZPR zdecydowała się na starcie z Kościołem...
                Już 30 sierpnia 1953r. ukazuje się Wrocławski Tygodnik Katolicki. Okazało się, że redaktorem naczelnym został 26-letni polityczny instruktor PAX-u, Tadeusz Mazowiecki. Dnia 22 września 1953r. sąd wojskowy skazuje J.E. Ks. biskupa ordynariusza kieleckiego Czesława Kaczmarka na karę 12 lat więzienia. Już w pięć dni później, 27 września, T. Mazowiecki publikuje "WNIOSKI", pomawiające skazanego biskupa o działanie na szkodę polskich interesów narodowych "przed wojną, w czasie okupacji i po wojnie" oraz o współpracę z wywiadem amerykańskim. Następnego dnia aresztowano Prymasa Tysiąclecia Kardynała Wyszyńskiego. Do takiej zbrodni trzeba było przygotować grunt i to zadanie wykonał redaktor naczelny Wrocławskiego Tygodnika Katolickiego T. Mazowiecki. Był jedynym dziennikarzem, który spotwarzył nieszczęsnego biskupa. Biskupa Kaczmarka już w wolnej Polsce całkowicie zrehabilitowano.
                W grudniu 1970 Mazowiecki jedzie na Wybrzeże z misją zleconą mu przez Zenona Kliszkę, jest więc zaufanym PZPR. Po tzw. okrągłym stole był przewodniczącym Unii Demokratycznej. W skład Prezydium Unii wchodzili poza T. Mazowieckim: Bronisław Geremek, Jerzy Turowicz, Adam Michnik, Jacek Kuroń, Leszek Balcerowicz... w większości byli, aktywni członkowie PZPR.

                • 6 3

              • najlepsi ci, co nie robili NIC.

                • 0 0

              • Oglądanie TVN szkodzi Tobie i Polsce

                • 4 4

              • ps. OCzywiście chodziło o rząd Olszewskiego, nie Mazowieckiego - moja pomyłka

                • 1 0

        • Lewackie media przypominają Trybunę Ludu z jej stalinowskich lat nie tylko wtedy, kiedy kłamią i szkalują (16)

          Fakty:
          - Jak w całej Unii mamy w Polsce gospodarkę przez polityków sterowaną czyli socjalizm (trochę zmodyfikowany) trwa. Rządzą te same opcje co w PRL-u, ci sami ludzie. Przykładowo towarzysz Balcerowicz który modyfikacje tego socjalistycznego ustroju zapoczątkował, a przecież towarzysze inni, mniej znani, po okrągłym stole nie zniknęli, nadal decydowali o kształcie naszej gospodarki i do dnia dzisiejszego oni i ich dzieci decydują.
          - Po odejściu Balcerowicza z rządu i objęciu polityki gospodarczej przez Porozumienie Centrum w 1992r. rozpoczął się w Polsce znaczący wzrost gospodarczy. Trwał on nieprzerwanie do 1998r., to jest do momentu, kiedy w rządzie ponownie nie pojawił się jako wicepremier Balcerowicz i nie zaczął schładzać gospodarki.
          - Najpierw polityczną decyzją zlikwidowali PGR-y. Niektórzy ich pracownicy się nie zastosowali do nakazów rządu koalicji AWS-UW (z premierem Jerzym Buzkiem), przekształcili je w spółki i do dnia dzisiejszego prosperują pomimo, że ci z UW dosłownie rzucali im kłody pod nogi. Towarzysz Balcerowicz sowieckimi metodami, bo polityczną decyzją doprowadził do likwidacji zdecydowanej większości z nich ku aprobacie tych z Zachodu - zniszczył spory procent polskiej konkurencji w produkcji roślin i żywności. W zdrowym systemie wolnego rynku i kapitalizmu te, które by się na rynku nie utrzymały same by padły, zbankrutowałyby. Ale wiele z nich by przetrwała, nie byłoby takiego bezrobocia, takiej nędzy byłych pracowników PGR-ów.
          - Wspólna Polityka Rolna w wydaniu PRL-bis to tylko przykład kłamstw, manipulacji i obłudy. Najpierw Michnikowszczyzna i inni agitatorzy kolonializmu szydzili z rolników, że "przywykli do państwa opiekuńczego" i "nie radzą sobie w sytuacji wolnego rynku". Też dałem się nabrać, byłem jak ten pożyteczny idiota nie zdając sobie z tego sprawy, że oni celowo niszczą polskie rolnictwo, że oni "wolnym rynkiem" nazywają brak rynku, a władze PRL-bis umywają ręce od wszystkiego, bo "mamy wolny rynek".
          - Komuniści są dzisiaj bardzo majętnymi ludźmi dzięki przekrętom, które nazwali "prywatyzacją".

          • 6 3

          • Kolejny od prawienia bredni (7)

            Kto rządził w latach 1992-1998? A może warto sprawdzić, bo przez większość czasu rządziło wtedy SLD, więc trzeba Tobie podziękować za pogratulowanie lewicy, że wtedy było dobrze. Z jednej strony piszesz, że lewackie media kłamią, a z drugiej prubujesz udowodnić, że w tych latach rządziła "Prawdziwa Prawica". Aby Ciebie dobić, to czas kiedy wtedy nie rządziło SLD, to rządziło wtedy PSL i rząd Hanny Suchockiej, któego pewnie też nie lubisz.

            A co do tych prywatnych spółek po PGR, to może kiedyś spytaj się tych ludzi za ile pracują, bo akurat to wiem. Oni pracują w tych spółkach można by rzec za miskę ryżu w warunkach wołających o pomstę. Jest to jawny wyzysk przez bogatszych rolników tak zwanych chłopów z małymi polami lub z brakiem. Ale o tym by można książkę napisać.

            • 3 2

            • 8 grudnia przestał istnieć ZSRS (3)

              Balcerowicz w latach 1992 - 2000 był przewodniczącym Rady Fundacji i Rady Naukowej Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE),

              Gabinet Olszewskiego został powołany 23 grudnia 1991 przez Sejm I kadencji, to jest pierwszy w III Rzeczypospolitej wybrany w pełni wolnych wyborach. Odnotował sukcesy w kwestiach ekonomicznych, jak powstrzymanie hiperinflacji, porządkowanie finansów publicznych. Za ich krótkich rządów był wyraźny postęp, każdy Polak wyraźnie odczuł poprawę życia. Pamiętam ten przeskok cywilizacyjny doskonale.

              Rząd Olszewskiego upadł 4 czerwca 1992 w tzw. noc teczek. Ja uważam że gdyby rząd Olszewskiego decydował o naszej gospodarce przez dwie kadencje, a grabarza naszej gospodarki towarzysza Balcerowicza by nie było, gdyby lewacy nie przejęli media mamiąc o nowym kraju rad, to na bazie zdrowego kapitalizmu kraj nasz żyłby w dobrobycie bez jałmużny z Brukseli.

              Potem rządziły partie inne i w temacie dobrobytu Polaków nie odczuwaliśmy jakichś kłopotów bytowych do czasu wejścia do rządu Leszka Balcerowicza.

              Odnośnie rządu Leszka Millera to koalicja SLD-UP rządziła od 19 października 2001 roku.

              • 2 3

              • No to teraz dopiero mamy pierdoły (1)

                Proszę powiedzieć w jaki powstrzymał to akurat rząd Olszewskiego tą hiper inflację.

                Bo jedyne co tak naprawdę zrobił to powstrzymał prywatyzację i szukał teczek.

                A rządy SLD to nie tylko rządy Leszka Millera.

                93-95 premierem jest Pawlak, ale większość ma SLD.
                95-96 Oleksy
                96-97 Cimoszewicz
                Potem masz 4 lata Buzka
                01-05 Miler i 2x Belka.

                Ale najważniejsze zmiany gospodarcze w twoim portfelu dokonał rząd który rządził 6 miesięcy. Tak naprawdę zanim się zabrał do pracy to już ich wywalili.

                Ale tacy jak ty wiedzą lepiej, to jak gadać ze ścianą.

                • 4 3

              • Oczywiście wiem to, że zapraszani przez telewizory "eksperci" tacy jak Kwaśniewski krytykują rząd Olszewskiego, który sami obalili. Kilka filmów dokumentalnych i niemalże wyłącznie byli towarzysze komentatorami tamtych wydarzeń - metody w starym, sowieckim stylu. "Młodzi, wykształceni, z dużego miasta" są w większości naiwni, łatwo ich oszukać - to też wiem.
                Takie są historyczne fakty - my, Polacy okresu końca PRL-u w bardzo krótkim czasie staliśmy się milionerami i do czasu powołania rządu Olszewskiego ceny stale rosły, pieniądz stale tracił na wartości. I to właśnie ten pierwszy w III Rzeczypospolitej (wybrany w pełni wolnych wyborach) rząd w tym swoim krótkim okresie sprawowania władzy powstrzymał hiperinflację. Wszystkie rządy następne miały już uporządkowane finanse publiczne. To dzięki zaradności tego pierwszego rządu można było potem dokonać wymianę starego złotego na nowy.

                • 1 2

              • tak tak, rząd Olszewskiego odnotował sukcesy w kwestiach ekonomicznych. ekonomicznym ignorantom się wydaje że za sytuację gospodarczą w danym okresie odpowiada rząd który urzęduje w tym okresie. zupełnie nie zdajecie sobie sprawy że polityka gospodarcza przynosi rezultaty z wielomiesięcznym opóźnieniem oraz że wiele rzeczy dzieje się POMIMO polityki gospodarczej.

                Zduszenie hiperinflacji to zasługa Balcerowicza. Zresztą spójrz na historię inflacji w Polsce:

                1990 - 249 %
                1991 - 60 %
                1992 - 44 %

                Więc chcesz mi powiedzieć, że zasługą rządu Olszewskiego który został powołany jak sam piszesz pod sam koniec roku 1991, jest zduszenie hiperinflacji które miało miejsce przed jego powołaniem?

                Zakrzywili czasoprzestrzeń czy jak??

                Koleś, jak sam widzisz o gospodarce nie masz bladego pojęcia. Serio radzę się douczyć zanim się zacznie coś pisać.

                • 3 1

            • (2)

              "A co do tych prywatnych spółek po PGR" to w polskich mediach czytałem wywiady z tymi ludźmi, którzy ciężką pracą, bez jakiejkolwiek pomocy ze strony rządu, (były nawet utrudnienia) doprowadzili do tego, że te spółki prosperowały - czyli nie upadły! Ciężko pracują, nie zarabiają za wiele, ale i tak los ich jest lepszy od losu tych, którymi "zajął się reformator" Balcerowicz. Po likwidacji PGR nikt się pracującymi tam wcześniej ludźmi nie zainteresował. Sam proces likwidacji przebiegał w atmosferze tajemnic i spekulacji, ponieważ nie dostarczono pracownikom jakichkolwiek wiarygodnych danych o kondycji finansowej przedsiębiorstw. Pracownicy nie mogli nabyć ziemi ani budynków Gospodarstw, bo nie mieli ani kapitału, ani sprzętu. Bieda z nędzą na stałe wkradły się do wielu domów, tak jak i beznadziejność i apatia, wywołane dodatkowo wzrostem kosztów mieszkań i koniecznością korzystania z pomocy społecznej. Alkoholizm, samobójstwa, głód... "o tym by można książkę napisać".

              • 1 1

              • O super czytałeś wywiady (1)

                A ja nie musiałem czytać wywiadów, bo przez długi czas pracowałem na rynku warzywnym i te nowe PGR miałem możliwość widzieć i z tymi ludźmi rozmawiać.

                Jedyne w czym można się zgodzić, że PGR w ten sposób przekształcono, że wylano dziecko z kąpielą. Bo ci ludzie nic nie potrafili poza pracą na roli. Więc znaleźli się co mądrzejsi pośród nich i wykupili pole, a resztę zaprzęgli jak konie na roli. Najśmieszniejsze jest to, że tam jeden drugiego oszukuje kupując płody za pół ceny i sprzedając je na targu zarabia krocie.

                Przejedź się kiedyś na gospodarstwa tych ludzi to się przekonasz, bo do dziś to wygląda tak samo. Zobacz w jakich warunkach się pakuje warzywa, a zrozumiesz nagle, że dla niektórych PRL trwa w najlepsze.

                • 1 1

              • PRL-bis to taki cielec, który nie zbawia, lecz uśmierca i trwa zwykle tak długo, na ile starcza pożywienia

                Oczywiście wszyscy mamy możliwość widzieć i z ludźmi rozmawiać, tymi i innymi. Nie muszę nigdzie jechać, bo i tutaj na miejscu widzę w jakich warunkach pracują ludzie, jak są traktowani, ile zarabiają... że dla bardzo wielu z nas "PRL trwa w najlepsze".
                W polskojęzycznych mediach po 1989 roku konsekwentnie lansowano mit Mazowieckiego, Geremka, Balcerowicza, Bieleckiego, Tuska, Rokity, Belki... potem Kwaśniewskiego i Millera, teraz i Komorowskiego jako tytanów nowatorskiej myśli politycznej, ekonomicznej i gospodarczej. Minęły lata, a Polska jak była, tak dalej jest biedna.

                • 2 1

          • (7)

            Tylko widzisz, PGRy były państwowe, więc ich strata byłaby stratą państwa. Więc co ty piszesz o wolnym rynku i wolnej konkurencji? PGRy były nierentowne to je zamknięto.

            Ten wzrost gospodarczy który się rozpoczął po odejściu Balcerowicza miał miejsce właśnie dzięki temu co Balcerowicz wcześniej zrobił. Balcerowicz zatrzymał hiperinflację, wprowadził wymienialność złotówki, zapoczątkował proces prywatyzacji, który został zahamowany przez twojego idola Olszewskiego.

            A to owe schładzanie gospodarki to ograniczanie wydatków budżetowych. Ekonomicznym ignorantom się wydaje że to szkodliwe działanie. A przecież to co wydaje rząd pochodzi albo z podatków, albo z pożyczonych pieniędzy. Więc jeżeli rząd wydaje jakąś sumę to ktoś inny jej NIE WYDA. Można oczywiście pożyczyć zza granicy, ale wówczas powstaje dług który i tak w późniejszym czasie trzeba spłacić wraz z odsetkami.

            A "napędzanie" gospodarki poprzez wydatki budżetowe to jedynie keynesowski wymysł, tzn popytowe stymulowanie gospodarki, podczas gdy gospodarka nabiera rozpędu nie dzięki popytowi a dzięki PODAŻY.

            Sugeruję się douczyć ekonomii zanim zacznie się krytykować politykę gospodarczą.

            • 1 1

            • Poznajemy po owocach (6)

              Mamy tutaj "mądrość made in michnikowszczyzna". Tylko tego typu "mądrość" serwują nam media tzw. publiczne, tylko takich "ekspertów" jak towarzysz Balcerowicz mogliśmy słuchać w telewizorach. Oni dobrze wiedzieli, czemu tak pieczołowicie pilnowali tego, by przekaz informacji był jak za komuny - w tumanieniu Polaków pomogą im potem pożyteczni idioci.
              Bo chyba wszyscy to wiemy, że zupełnie inny światopogląd ekonomiczny mają - przykładowo - prof. Leszek Balcerowicz i dr Cezary Mech. Niedawno Cezary Mech odpowiedział, że w przeszłości był eurosceptykiem, ale teraz już nie musi nim być, bo wszystkie jego przewidywania dotyczące problemów z tą wspólną walutą - spełniły się. Czy ktoś pamięta, by w telewizji publicznej ukazane były te przewidywania (ostrzeżenia) ekonomisty wielokroć mądrzejszego od lansowanego przez michnikowszczyznę ekonomisty Balcerowicza, którego przewidywania nie sprawdziły się nigdy?!

              • 0 2

              • heh, ty chyba piszesz posty metodą kopiuj-wklej. w każdym jakaś michnikowszczyzna, pożyteczni idioci, jacyś eksperci...

                ja poproszę o ARGUMENTY a nie apokaliptyczny bełkot. jak ja napiszę "2+2=4" to ty napiszesz "no tak eksperci, michnikowszczyzna i pożyteczni idioci zawsze lansowali to i owo, bo w PRL-bis nie ma wolnych mediów, ble ble ble"

                Rzucasz jakimiś dziwnymi frazesami nie odnosząc się do ani jednego mojego argumentu.

                Co z tego że Mech coś przewidział? Na jakiej podstawie możesz stwierdzić że jest "mądrzejszy" od Balcerowicza?

                I na jakiej podstawie twierdzisz że przewidywania Balcerowicza nigdy się nie sprawdził? Rozumiem że plan Balcerowicza się nie powiódł???

                • 2 1

              • poza tym z tego co mi wiadomo Mech to keynesista. a teorie keynsowskie zawiodły już dawno i zawodzą też dziś.

                generalnie chłop się zachowuje tak jakby keynesizm był "jedyną słuszną" szkołą. jego argumenty to "z wiedzy opartej na keynesizmie wynika"...

                ps. Wiesz w ogóle co to jest keynesizm?

                • 2 1

              • Soros: niech Niemcy opuszczą strefę euro, by ratować Europę (3)

                Zupełnie inną drogą jak PRL-bis poszły komunistyczne Chiny. Tam w sposób sztuczny kurs waluty chińskiej był zaniżany, u nas w sposób sztuczny kurs złotówki zawyżano. W efekcie tam produkcja i eksport chińskich towarów rósł, u nas (podobnie jak w wielu innych państwach Eurokołchozu) malał, w wielu dziedzinach gospodarki zanikł. Dlatego bo tam towary były tanie, u nas drogie. Oczywiście znacznie lepiej ukazaliby te aspekty nie związani z michnikowszczyzną ekonomiści polscy, tylko że oni nie są przez media "publiczne" zapraszani.

                • 0 1

              • (2)

                zarówno sztuczne zaniżanie jak i zawyżanie kursu jest szkodliwe.

                i zauważ że zaniżanie kursu ma swoje bardzo negatywne strony - drożeją importowane towary. wyobraź sobie że NBP zacznie zaniżać kurs złotówki - tzn na każdego dolara czy euro przypadnie więcej złotówek. Waluty będą drożały, jednocześnie w przeliczeniu na PLN podrożeją towary które importujemy czyli m.in benzyna (co z kolei przełoży się na wzrost cen nawet rodzimych produktów), sprzęt elektroniczny, wzrosną raty kredytów hipotecznych.

                Radzę się dobrze zastanowić zanim coś zaproponujesz

                • 2 1

              • Wszystko w swoim czasie (1)

                Po raz kolejny widzę, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
                Dzisiaj polskiego przemysłu praktycznie już nie ma i dzisiaj polityka walutowa powinna być inna. Po rządach Tuska, który ze swoją ekipą odpowiedzialny jest za podwojenie długu państwowego w ciągu 3,5 roku faktycznie potrzebna jest debata ekonomistów, szukanie wyjścia z fatalnej sytuacji finansowej naszego kraju.

                • 0 1

              • Warto się zastanowić skąd się wzięła część tego przyrostu długu. Otóż weszliśmy do UE. W bodajże 2006 roku wszedł obowiązujący budżet który dawał nam około 70 mld euro. Jednak to nie jest manna która spada z nieba, to pieniądze które można było wykorzystać na WSPÓŁFINANSOWANIE inwestycji. Tak więc aby wykorzystać te pieniądze Polska musiała ze swojej strony także sporo wyłożyć. W przeciwnym razie byśmy nie otrzymali tych środków.

                A co do polityki pieniężnej - skutki są takie same. Gdybyśmy w latach 90 zaczęli zaniżanie złotówki to wówczas zachodni sprzęt byłby droższy.

                A co do tak "fatalnej" sytuacji finansowej to okazuje się że na tle europy wypadamy nie najgorzej. Owszem, dług mamy za duży, ale wciąż nie przekracza on 60% PKB - Grecja miała w pewnym momencie 140% PKB.

                • 0 0

  • ciekawe jakie przekręty będą z tym związane (3)

    bo że jakieś będą to nie mam najmniejszych wątpliwości

    • 45 10

    • powołaj komisję śledczą (1)

      • 1 2

      • Znieść przedawnienie!

        Będzie wolna Polska, będzie niejedna komisja śledcza.

        • 1 1

    • ja chetnie kupię te tereny.

      tylko nie mam kasy ale to szczegół. zapłacę jak będę miał.

      • 0 0

  • Kto jest aktualnym włascicielem" tego majatku? (4)

    Dlaczego ciezka forsa ze sprzedaży nie wpłynie na konto
    funduszu emerytalnego? Jakim "cudem" (chachmętem") prawa włascicielskie przypadły Polskiemu Holdingowi Nieruchomości? Jak dokonało się przeniesienie praw z własności państwowej na PHN? To tzw "prywatyzacja"-
    czyli towarzysze poustawiani politycznie,klany rodzinne u-beków itp przejęły wypracowane przez pokolenie aktualnych emerytów majątki -dawni Dalmorowcy dostają 1500zł emerytury, a czerwoni 1500zł zostawiają napiwku kelnerowi na Hawajach.
    Stać ich też na opłacanie medialnych "małpek", które cięzko=myslących napuszczają na "czarnych" lub ledwo zipiacych "prywaciarzy" A to PRL-bis własnie!

    • 78 9

    • to nie komuna deb..u tylko PO (1)

      niejaki Pan poseł Lewandowski. Sprywatyzował wszystko co móg za przysłowiową złotówkę. Powinien iść pod Trybunał Stanu. No ale jest z PO i wszystko jasne

      • 12 7

      • Widziałeś nocną zmianę? Komuna i popapraństwo to wzajemność i współpraca komunistów z bolkami.

        • 10 5

    • nie umiesz czytc tekstu, oni tylko zarzadzaja tym terenem,

      • 1 4

    • towarzyszu!

      to wy myslicie dokłądnie pod staremu!Jakby czas stanął w wmiejscu. Eeech.

      • 0 0

  • Ktoś się powinien bliżej przyjrzeć temu Holdingowi nieruchomości. To

    jakiś sztucznie utworzony twór, który skupia ludzi z nadania politycznego. Siedlisko synekur i lewizn.

    • 61 2

  • KREOWANIE RZECZYWISTOŚCI (6)

    Najpierw wyłączyli teren Dalmoru z obszaru portu tak, aby ten nie mógł go przejąć i zagospodarować. Potem poczekali parę lat, aby "wykazać", że tam wszystko niepotrzebnie niszczeje i trzeba to zagospodarować na użytek deweloperki.
    Niech poczekają jeszcze parę lat na ocieplenie klimatu i zamiast portu wybudują naszą północną rivierę, na podobę śródziemnomorskiej. A póki co, teren można w międzyczasie posprzedawać parę razy. Może w międzyczasie parę fortun i upadłości urodzi się w związku z tym tematem.
    A port? Co tam port. Mamy jeszcze taki w Gdańsku i w Szczecinie/Świnoujściu. A jakby co, to też zagraniczne są...

    • 53 1

    • Chyba czegoś nie zauważyłeś. Transport morski jest inny niż 30 lat temu. (5)

      Dzisiaj załadunek i rozładunek trwa kilkanaście godzin, a dojazd samochodów musi być płynny i bezpieczny.
      Na pewno ta część portu tego nie spełnia.
      Czyli przyjrzeć trzeba się samemu sposobowi przekształcenia. Ale sama decyzja jest słuszna.
      Te nabrzeża powinny obsługiwać ruch pasażersko turystyczny.

      • 2 8

      • (4)

        Sam piszesz, że "Te nabrzeża powinny obsługiwać ruch pasażersko turystyczny", z czym się zgadzam. To profesjonalnie może robić tylko port, który zna się na tym. Do tego rodzaju działalności musi być odpowiednia infrastruktura i suprastruktura, którą potrafi zrobić i obsłużyć tylko port.
        Szybki załadunek i rozładunek dotyczy przewozów kontenerowych, ro-ro i wszelkich masowych. Ich obsługa jest realizowana na innych nabrzeżach portu gdyńskiego, a teren po Dalmorze doskonale nadaje się do obsługi ruchu pasażersko-turystycznego. Przeznaczenie go na deweloperkę jest karygodnym marnotrawstwem i działaniem na szkodę portu.

        • 13 1

        • Jedno nie wyklucza drugiego. (1)

          Ta część portu wyklucza wycieczkowce o dużym zanurzeniu. Do obsługi jednostek 200 metrowych jest nabrzeże Francuskie z Dworcem Morskim.
          Manewrowanie od toru głównego przez port wysoce ryzykowne. Kopanie nowego toru wodnego i modernizacja wejścia południowego - karkołomna. Czyli mamy jednostki mniejsze, ale jakoś takich nie spotykaliśmy w ostatnich latach. Czyli mamy odczynienia z małymi jednostkami i do ich obsługi wystarczy uzbrojone nabrzeże i wyspecjalizowane agencja. Infrastruktura na pirsie raczej usługowo rozrywkowa i w jakiejś części nawet mieszkalna.
          Poza tym połowa tego portu dla jednostek sportowych z wydzielonym miejscem dla jednostek zabytkowych.
          Jednostki sportowe za swój postój dają stałe wpływy.
          5 jednostek na krzyż rocznie z działu pasażerskiego są mało opłacalne.

          • 3 5

          • Nabrzeże Francuskie nie jest najszczęśliwszym miejscem do przyjmowania wycieczkowców. Port mógłby znaleźć dla niego lepsze zastosowanie. Nawet często sami gdynianie przyznają, że jego bezpośrednie otoczenie jest mało atrakcyjne dla turystów oraz dla gdynian. Docelowo lepszym miejscem jest teren po Dalmorze. Statki wycieczkowe trzeba odpowiednio "obsłużyć" (podejście, cumowanie, dostarczenie mediów, sprawy bezpieczeństwa przeciwpożarowego, odbiór nieczystości...), czego nie da się zrobić po amatorsku i byle czym. Tym zajmuje się port i pobiera za to stosowne opłaty portowe. Ewentualne modernizacje potrzebne do tego, aby móc przyjmować przy nabrzeżu po-dalmorowskim takie statki, nie są dla portu problemem. (Wycieczkowce nie mają też dużego zanurzenia, jak na standardy portowe, co sugerujesz).
            Port cały czas prowadzi inwestycje modernizacyjne warte setki milionów złotych i z pewnością jest w stanie "łyknąć" też inwestycje związane z tym miejscem włącznie z wykonaniem lepszego podejścia dla takich statków. Pod zarządem portu teren ten zostałby zagospodarowany fachowo i atrakcyjnie dla wszystkich stron, włącznie z mieszkańcami miasta.

            • 8 0

        • (1)

          "ruch pasażersko-turystyczny" to głównie jachty, ewentualnie wycieczkowce. Nic nie stoi na przeszkodzie, by przed apartamentowcem czy biurowcem znajdowała się marina czy nabrzeże dla statków.

          • 0 5

          • Zastanawiające jest zaangażowanie niektórych komentatorów internetowych, wynajdujących wszelkie, nierzadko nielogiczne powody dla deweloperskiego sposobu zagospodarowania terenów po Dalmorze, podczas gdy pierwszą myślą powinno być skojarzenie nabrzeży portowych z portem. To jest tak oczywiste jak to, że Gdynia jest miastem portowym i jak to, że po dniu jest noc, a po nocy dzień. Na przestrzeni ostatnich lat zauważyłem, że od wymyślania durnej argumentacji pro-deweloperskiej na forum internetowym nie stronią też przedstawiciele władz samorządowych. Zastanawia mnie ich upór w tej sprawie i aż nasuwa się myśl o jakimś ich specjalnym jednokierunkowym uwarunkowaniu. Nie widzę w tym uwarunkowaniu interesu zarówno dla miasta, regionu, jak i kraju.

            • 5 0

  • akcje (2)

    Nowi"właściciele" spłacili pracowników dając po 10 zł za akcję. T/z po 30 latach należy się 120 akcji. Teraz można spokojnie szukać inwestora i teren sprzedać za cenę rynkową.Po staremu !

    • 33 4

    • Bzdury piszesz (1)

      jeżeli przepracowałeś 24 lata to otrzymałeś 145 akcji i nie ważne czy masz stażu 30 czy 40 lat,łapiesz się do grupy powyżej 24 lat i nie wprowadzaj innych w błąd że po 30 latach jest 120 akcji.

      • 1 0

      • Zaokragliłem a ty nie bądz taki dokładny bo dostałes ochłap i o 200 zł się rzucasz.

        • 0 1

  • ... (1)

    A polscy fachowcy w tym czasie wykładają chemię... w markecie, pod Londynem, albo wykładają budownictwo: cegły, pod Leicester...
    A tutaj, kasiorka sama płynie.

    • 42 1

    • A widziałeś grabie, które grabiły by od siebie?

      Pewnie chętnie byś się przyłączył. Trzeba było zapisać się do partii. PARTIA to kiedyś znaczyło banda.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane