• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uber i Taxi. Wart Pac pałaca

Maciej Naskręt
4 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Tłumy ludzi na Opener chciały dostać się nie tylko komunikacją miejską, ale też i samochodami w aplikacji Uber, co w tym drugim przypadku kosztowało słono. Tłumy ludzi na Opener chciały dostać się nie tylko komunikacją miejską, ale też i samochodami w aplikacji Uber, co w tym drugim przypadku kosztowało słono.

W miniony weekend podczas Opene'ra za podróż z centrum Gdyni do Oksywia trzeba było zapłacić w aplikacji Uber nawet 120 zł. Zwykłą taryfą przejazd ten kosztował 50 zł. Użytkownicy narzekali na tak duży wzrost opłat. Uber tłumaczy, że wysokie stawki były spowodowane dużym zainteresowaniem na przewozy.



Czy korzystasz z aplikacji Uber?

W ostatnich dniach parokrotnie informowaliśmy o kontrowersjach związanych z funkcjonwaniem taksówek w Trójmieście: o drakońskich cenach za przejazd taksówką niezrzeszoną w Gdańsku, a także o drogiej podróży taksówką korporacyjną na lotnisku.

W miniony weekend natomiast trzeba było słono płacić za podróż z użyciem popularnej aplikacji. O co chodzi?

W sobotę firma Uber, która proponuje odpłatny przewozy samochodem za pomocą swojej aplikacji w telefonach, mocno podniosła opłaty za przejazd. Wszystko przez festiwal Open'er, który odbywał się na lotnisku w Kosakowie.

Firma z uwagi na ogromne zainteresowanie przewozami zwiększyła tzw. mnożnik za kurs z 1, aż do 4,6. To zaskoczyło wiele osób udających się na koncert. Do tej pory mnożnik sięgał maksymalnie liczby 2 lub 3, ale nie aż 4,6. W efekcie przy tak dużym przeliczniku przejazd z centrum na Open'er zamiast 40 zł kosztował od 100 do 120 zł.

Dla porównania w tym czasie taksówka pod bramy koncertu z centrum Gdyni kosztowała ok. 50 zł.

- Taki nagły skok cen za przejazd jest bardzo kłopotliwy, bowiem trudno sobie zaplanować podróż na i z koncertu. Nie wspominam już o poruszaniu się Uberem w inne miejsca Gdyni. Firma powinna zapowiadać tego typu podwyżki z wyprzedzeniem, albo przynajmniej ostrzegać o takich kłopotach jeśli ma mało pojazdów - mówi pan Michał, nasz czytelnik.
  • Mnożnik kursu w Gdyni w aplikacji Uber, w niektórych jego częściach sięgał nawet 4,6.
  • Mnożnik kursu w Gdyni w aplikacji Uber, w niektórych jego częściach sięgał nawet 4,6.

Cennik dla Gdyni ustalany w... San Francisco

Postanowiliśmy w tej kwestii porozmawiać z twórcami aplikacji przewozowej.

- Zmiana cen to efekt automatycznego procesu pozwalającego na zachowanie równowagi pomiędzy popytem a podażą, poprzez podnoszenie opłaty za przejazd po to, by zachęcić partnerów do logowania się na platformie Uber. Wszystko jest obliczane przez serwery w San Francisco - mówi Magdalena Szulc, polski przedstawiciel firmy Uber w Polsce.
W chwili, gdy poziom popytu i podaży zostaje zrównany, ceny szybko wracają do normalnego poziomu, a użytkownicy mogą dalej korzystać z podstawowych stawek.

- W kryzysowych sytuacjach stanowiących potencjalne zagrożenie Uber dezaktywuje mechanizm dynamicznego cennika, czyli na przykład w trakcie zagrożenia terrorystycznego, czy klęski żywiołowej - dodaje Szulc.
Twórca aplikacji nie bierze jednak podczas ustalania mnożnika całego rynku przewozów - na przykład cen obowiązujących w taxi. Jednak jak przekonuje Uber, przypadek aktywacji wyższych cen jest przejrzyście komunikowany użytkownikom aplikacji, zanim zdecydują się na zamówienie przejazdu.

Użytkownicy otrzymują także szacowany koszt przejazdu jeszcze przed podróżą i mogą rozważyć wybór alternatywnego środka transportu, więc pomyłki nie powinno być.

Opinie (537) ponad 10 zablokowanych

  • (28)

    Ciekawe ile kierowca ubera dostał z takiego kursu.

    • 89 21

    • (24)

      Ciekawe ile Państwo (my wszyscy) dostaliśmy z takiego kursu? 0zł?

      • 34 23

      • (15)

        19 % dochodowego i 23 % VAT pomniejszone o różnice z kosztów. Kierowca Uber to przedsiębiorca jak każdy inny. Lepiej zapytaj jaki podatek dochodowy płacą kierowcy taxi. Mało który się przyzna ale większość płaci 3.5%

        • 30 6

        • (8)

          O czy ty gadasz. z jakiego kursu odprowadza podatek? Przecież rachunek za przejazd wystawia Uber a nie kierowca jak w taxi. A Uber jako amerykańska korporacja nie odprowadza podatku w Polsce. Uber to przekręt jak Amber gold tylko na skalę światową. Ciekawe jest że Uber taki legalny uczciwy a każda kontrola inspekcji transportu drogowego kończy się mandatem 8 tys. Zl

          • 20 27

          • Sam nie wiesz co piszesz (7)

            Mój brat jeździ na ubrerze, jakoś te pieniądze musi dostać, prowadzi działalność i wystawia normalnie opodatkowane faktury, 23% VAT, 18% dochód, co miesiąc normalny zus, w dodatku akcyza za paliwo, i vat w zakupach. Odprowadza więcej niż każdy taksiarz.
            Nieopodatkowane są jedynie procentu ubera czyli 25%. To jest transferowane za granicę, natomiast 75% całej kasy jest normalnie opodatkowana (płaci to ten kto zarabia, czyli kierowca)

            Pokaż mi chociaż jednego kierowcę który ten mandat zapłacił, nie ma ani jednego, każdego sąd zwolnił.

            • 37 5

            • (1)

              Był jeden przypadek, gdzie kierowca ubera podpisał raport ITD i się do wszystkiego przyznał. Ale uber zapłacił za niego mandat. Jest to udowodnione na facebooku

              • 3 2

              • Pokaż

                • 0 0

            • (3)

              Znaczy komu on ta fakture wystawia? Uberowi? Przecież to on jeździ dla ubera i to Uber powinien mu fakturę wystawić a nie na odwrót więc nie sciemniaj. A na tej pseldo fakturze co na emiala przychodzi w rozliczeniu nie ma danych min NIP kierowcy tylko wystawia to Uber. Więc chłopie nie mieszaj bo każdy myślący to widzi że to Przewal.

              • 4 14

              • "Przecież to on jeździ dla ubera i to Uber powinien mu fakturę wystawić a nie na odwrót więc nie sciemniaj"

                Nie no debil :D
                I ty masz prawa wyborcze człowieku?

                • 20 0

              • Jesli by bylo tak jak mowisz to w spożywczym wystawiałbyś paragon dla sklepu.

                Fakture wystawia kierowca uberowi poniewaz to on swiadczy im swoje uslugi.

                • 3 2

              • Sprawdź zanim coś napiszesz!

                Też jestem kierowcą Ubera, Płacę Zus, podatki a do każdego przejazdu jest wystawiana imienna FV na dane pasażera przez moją firmę więc przestań pitolić bzdury jak nie wiesz. Wydaje Ci się że Uber to żyła złota i kierowcy mają całą kasę na czysto to zapraszam do założenia działalności i zobaczymy ile wytrzymasz. Nie licząc dużych imprez to kursy z mnożnikiem stanowią jakieś 10-15% całości i nie są to przeliczniki 4,6 tylko raczej 1,2-1,8 powyżej 2 żeby złapać to w sezonie turystę dla którego i tak to są grosze a woli jechać na jasnych zasadach a nie przez pół miasta z Taxi!!!

                • 7 2

            • głupiemu nie wytłumaczysz...

              • 7 2

        • (5)

          Taa, kierowcy ubera płacą 19%, ale taksiarze to już tylko 3,5%. Magia.

          • 9 10

          • (4)

            Skoro taksiarze płacą 3,5%, to czemu UBerowcy płacą 19%? Tacy dobroczynni, czy głupi?

            • 4 7

            • (1)

              Złotowy są na kartach podatkowych i płacą podatek ryczałtowy ja jako kierowca Ubera mam działalność gospodarczą normalną jestem vatowcem i płacę 19% podatku dochodowego

              • 12 1

              • Załóż kasę fiskalna i od tego odprowadza podatek

                • 1 0

            • Poczytaj zanim skomentujesz, mają PRZYWILEJE wynikające z ustawy

              • 9 1

            • Taksiaże mają ulgę ustawową

              • 13 0

      • (5)

        Pewnie 19% podatku z zarobionych 75% wartości przejazdu, które musi zapłacić kierowca z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej oraz 23% VAT gdy będzie robił zakupy za zarobione pieniądze.

        • 39 7

        • (3)

          Kierowca ubera nie ma działalności gospodarczej jeździ na lewo

          • 7 31

          • (1)

            ale ma dochód i przychód
            via bank, wszystko legalne i rejestrowane
            lepiej niż z kasą fiskalną

            nie korzystam, ale popieram

            • 11 3

            • Jeżeli wozi regularnie a nie ma zgłoszonej działalności to robi to nielegalnie.

              • 6 0

          • Mój znajomy jeździ na Uberze i akurat ma założoną działalność gospodarczą, więc jak nie wiesz to nie mów.

            • 8 1

        • i jeszcze za akcyzę na paliwo

          • 6 0

      • a ty coś wnosisz do budżetu państwa ?

        czy tylko wyciągasz łapę?

        • 1 0

      • Jakieś grosze z paliwowej akcyzy.

        • 19 3

    • Odp

      Tak ciężko policzyć?
      Cena normalnego kursu 32,23zl + opłata za mnożnik 92,42=124,65 minus prowizja ubera około 20-25 % 31,66zł to się równa 92,99 zł brutto. Od tego 8% VAT juz mamy 86,10 zł netto. połowe zabiera partner który daje samochód i paliwo już mamy 43,05 do opodatkowania stawką 18% lub wyżej.Tym sposobem kierowca ubera zarobił 35,0zł po opodatkowaniu. Góry złota.
      Teraz zobaczmy co zarobił taxi;)
      120 zł nie nabił na kasę tylko koszt paliwa w okolicach 8 zł. zarobek 112zł minus.
      Ale dajmy dla przykładu wąsatego pana który nabił ten kurs na kasę.
      120zł brutto kierowca taxi zwolniony podmiotowo z Vat wiec cała kwota jest do opodatkowania. Kolejny numer z kartą podatkową która wynosi około 250 zł za duże miasto mc. Kierowca taxi zwolniony z podatku ponieważ płaci składki zdrowotne które odlicza sobie od dochodu i ma 120 zl w kieszeni. Jedyny koszt Centrala która daje zlecenia 500 zł i podobno zus 1200zl który kij ma się do całości bo jeśli tak na niego narzekają mogą pójść do partnera i nie będą go płacić ale wtedy nie maja możliwości zwolnienia z dochodowego.
      Krowa która dużo muczy mało mleka daje tak samo jest z taksiarzami którzy głośno szczekają ale mało dają o siebie dla państwa i obywateli.

      • 1 0

    • 75%

      • 0 0

    • Normalnie 75% wartosci przejazdu.

      • 40 1

  • No (37)

    Wiadomo było że dowalą ceny, przypadkowy klient słono płaci...

    • 189 39

    • UBER to saudyjska firma (2)

      W Arabii Saudyjskiej w XXI wieku kamienują ludzi.

      To dla mnie powód do odrzucenia tej firmy

      • 13 5

      • Sam jestes saudyjski (1)

        • 8 4

        • Ta... nazwa typowo arabska jest...

          • 0 0

    • Nie istnieją przypadkowi klienci w Uber, musisz być zarejestrowanym klientem Ubera, z góry wiesz ile będzie kosztował przejazd, nie musisz z niego korzystać

      • 0 0

    • Czy ja dobrze rozumiem? (4)

      Serwery w San Francisco zliczają liczbę zamówień kursów w jakimś czasie i biorą pod uwagę liczbę aut dostępnych/zajętych i na bazie jakiegoś wzoru obliczają słynny przelicznik kursu Ubera oderwany (w niektórych przypadkach) od rynkowych cen obowiązujących na danym terenie? No to widzę, że innowacyjność Ubera chyba przeciw niemu się obróciła. Czyli w dni powszednie Uber, w święta, dni wolne i podczas dni z masowymi imprezami zwykła taxa.

      • 5 0

      • (3)

        Uber ma plan: wygryźć taksiarzy (zostaną nieliczni mający inne przychody i ci co obsługują firmy i hotele), a później "komputerek" gdzieś tam będzie ustalał mnożnik jaki mu się podoba bo przecież duży "popyt". Uber to nie charytatywna instytucja, to firma ustawiona na zysk więc jak zwiększy mnożnik to więcej wpada do kieszeni prezesów Ubera. Lwią część tego co zostawiamy w Uberze trafia do ludzi którzy w to zainwestowali i muszą odzyskać kase. A kto programuje ten "komputerek" - człowiek i to wg jego zaleceń jest wszystko liczone i interpretowane przez system.. Reasumując: jak już na postojach taksi będzie rosła trawa to wtedy ludzie stwierdzą że coś jest nie tak, że taksą było jednak taniej bo w U teraz zawsze mnożnik duży. Kiedyś było tanio ale się skończyło, a konkurencja wyrżnięta. Co wtedy zrobi zwykły Kowalski który za przejazd wart 25zł musi w U zapłacić 75zł? Czy takie działanie różni się cokolwiek od działania Pana z białego Passerti (30zł/km)? Przyszłość może być w tej kwestii bardzo interesująca.

        • 11 1

        • XD (1)

          Ale skoro Uber "przejmie" rynek i wygryzie złotówy, a następnie podniesie ceny to jaki będzie problem w tym, żeby zostać złotówą i wozić ludzi taniej od Ubera?

          • 0 1

          • No niby żaden. Tylko że postawienie taxi na samochodzie waha się od 3000 - 4000 plus OC, a U jak zobaczy że mu konkurencja rośnie to ponownie zrobi mnożnik x 1 aż konkurencja zejdzie do nieszkodliwego marginesu. Mało kto będzie chciał zainwestować te pieniądze i nie mieć pewności że to będzie zarabiało . Taksówki będą zawsze tylko nie będą tak dostępne - będzie ich mało i pewnie nie będą tanie (korporacje obsługujące hotele, lotniska, kilku takich jak ten słynny biały pasat). Za Uberem stoją wielkie pieniądze które mają za zadanie zrobić jeszcze większe pieniądze więc nie można w tej kwestii liczyć na miękką gre. Takie mamy czasy - pieniądze rządzą światem.

            • 1 0

        • Globalizm panie nic nowego wytna konkurencje zeby samemu spijac smietanke.

          • 3 0

    • Ostatnio jechalem taxi (4)

      Z korpy w gdansku, nie powiwm jakiej aby nie bylo kryptoreklamy,wyszlo 15.50zl a sprawdzalem ile uber by wzial to tylko 13zl czyli az 2zl taniej...
      Wniosek sam sie nasuwa.

      Wole taryfe i po legalu jechac i aby kasa zostala u nas a nie gdzies u trampa pisze trumpa

      • 46 43

      • Jaka kasa? (2)

        8% ryczałt od przychodu (który i tak niecały wykazują)?
        Czy karta podatkowa 250zł/ miesiąc?
        Uberowcy jako normalnie przedsiębiorcy płacą 19% od dochodu.

        • 20 16

        • Dlatego w taxi w większości samochody to stare śmietniki. Opłaca się wziąć nową furę w leasing

          i być na 19% jeżeli masz zus za 1200 zł. Oczywiście musisz robić przychody - jakieś 270 godzin miesięcznie.
          Jak jesteś emerytem wojskowym i milicyjnym to płacisz tylko 300 zł zdrowotnego. Wtedy raczej warto mieć kartę lub ryczałt. Stoisz na słupku i się nie ruszasz bo fura może się rozpaść.

          • 1 3

        • kierowcy tak

          ale czy firma płaci podatki w Polsce ??

          • 3 0

      • Nigdy w Trójmiescie nie miałem sytuacji, że zostałem oszukany w taksówce, a jeżdzę kilka razy w tygodniu.

        Fakt zdażyło mi się raz trafić na kierowcę buraka, który co minutę wkurzał się jak mu ktoś zajechał droge i rzucał inwektywami, ale w Uberze też są buraki.

        Z moich obserwacji Uber opłaca się wyłącznie między 8 - 14 w tygodniu. Przez większość czasu jest porównywalny z taksówkami. W weekendy i podczas wydarzeń sezonowych takich jak Opener (podejrzewam, że przez większość wakacji) zdecydowanie lepiej jechać taksówką.

        Nic nie szkodzi też zapytać się taksówkarza ile wyniesie kurs przed jego rozpoczęciem.

        Co do paragonów to nigdy nie musiałem się o nie upominać.

        Samochody są porównywalne, w Uberze racja, młodsze ale często to są samochody nie nadające się na taksówkę - jakieś kompakty typu Ibiza, Logan czy Fabia.

        Wątpliwości też wzbudza ich rozliczanie się z fiskusem.

        Uber stosuje praktyki dumpingowe, co widać po ostatnich dniach. Na początku fajnie pierwszy kurs za darmo, a potem tak czy siak trzeba płacić bo paliwo i koszty utrzymania samochodu swoje kosztują :)

        Klasyczne korporacje taksówkowe powinny wyjść do klienta, tworzyć aplikacje smartfonowe i odejść od głupich praktyk typu brak zniżki gdy zamawia się taksówkę z terminalem.

        • 10 5

    • A dlaczego by nie lawirować pomiędzy systemami taxi (14)

      Skoro decydujemy się na nielegale to można przecież wybierać pomiędzy systemami: Uber, "taryfa z słupka", iTaxi, różne speed driversy.. Wybrać najtańszy i nie bolidupieć na forach i nie pisać artykułów że ta korporacja to droga jest itp..
      Tępić trzeba cwaniaczków typu 20 zł za km.
      Jeśli decydujemy się na taxi legalne to dlaczego nie wybrać np. systemu iTAXI? Są kasy, jest cena za kurs, jest ocena kierowców, są rabaty (ostatnio było/jest promocja że na wszystkie dworce kolejowe i lotnicze 50% taniej).
      Po co trzepać się że drogo - jest wolny rynek, każdy ma prawo wyboru.

      • 31 3

      • (4)

        Lawirować można między podmiotami na równych zasadach. Obecnie uber ma na celu eliminacje konkurencji.

        W godzinach gdy nie ma zapotrzebowania klientów, kierowcy stosują dumpingowe ceny, aby przejąć klienta od taxi, która nie zarabia. W momencie gdy jest zwiększony popyt, mówi "możecie sobie jechać taxi", czyli wtedy to taksówki są stratne, bo nie mogą ot tak podnieść sobie ceny i muszą jechać za stawkę taką, którą stosuje uber w godzinach mniej popularnych.

        W efekcie masz tak, że w godzinach w których taxi by zarabiało - nie zarabia. A gdy taksówkom nie opłaca się jeździć, to muszą jeździć za marne pieniądze.

        • 20 13

        • np. 30 za km bialy passat (2)

          • 9 3

          • Przeciez to jedna taxi na pare tysiecy normalnych w trojmiescie. Normalnie zamawiam dajana lub asa pare razy przewozy ale jak sie dowiedzialem ze to jakis walek i nie placa podatku to zamawiam taksi. Czasami jak sie spiesze to pojade i neptunem czy hallo duzej roznicy nie ma max 10 zl na dluzszym kursie. Nie badzcie juz takimi dziadami. Jak kupujecie browar to tez latacie kilometr do biedry zamiast kupic w lokalnym troche drozszym sklepie. Zenada

            • 9 0

          • Pomijając fakt że kolesiowi powinni zrobić wszystkie kontrole jakie sa możliwe. Tak dla zasady, za zawyżanie stawek.

            To Twoja wypowiedź jest dość mocno manipulcyjna.
            Za przejechanie pierwszego kilometra zapłaciłbyś 30 zł w tej taksówce. Za Km płaci sie 10 zł. Jest to dość istotna różnica, a wpływa na opinie.

            • 8 0

        • i bardzo dobrze

          ciesze się że szczepionka na HIV działa

          • 2 6

      • (6)

        Te promocje obowiązują w mytaxi. Zresztą do połowy lipca za każdy kurs w Trójmieście jest 50procent zniszki. Poza tym my taxi dawało na openera kody na 50 zł a jak ktoś już wykorzystał to rabat na każdy przejazd 35%. uber to patologia na skalę światową.

        • 24 5

        • Zniszki??? (2)

          O matko i córko. Do szkoły uczyć się ortografii a nie publicznie robić z siebie tłuka.

          • 11 4

          • ktos tu chyba nie zrozumial sarkazmu

            • 3 2

          • Miszcz

            • 5 0

        • (2)

          Zniszki zniszczą taksuwkaży

          • 12 6

          • (1)

            Kogo...?

            • 5 5

            • złodziei

              • 5 6

      • (1)

        to myTaxi a nie itaxi. iTaxi jest biedne i nie daje prawie wogóle promocji a ostatnia -15% to śmiech na sali w porównaniu do -50% NA CAŁY LIPIEC w mYTaxi

        Ściągnij apkę i dorzuć kod 1992mw to będziesz miał jeszcze 50pln na pierwszy przejazd - za tyle spokojnie dojedziesz z sopotu do gdańska lub gdyni po imprezie.

        • 2 2

        • Dalej jezdzicie ze znajomymi w kolko po miescie, zeby zarobic na promocjach ?

          • 2 1

    • (1)

      Do kogo gamonie macie teraz pretensje? Jak kupować hod dogi po 20zł czy inne frytki po 7 to nikt nie płacze. Teraz się obudzili, że za darmo w korku nie stali. Cebulandia z dnia na dzień większą w tym kraju.

      • 62 7

      • wynajem na openera

        Szkoda, że nie napisali o ogromnych stawkach za wynajem mieszkań na openera. Taniej w hotelu wyszło niż w stancjach.

        • 3 1

    • Coś za coś (3)

      Mnozniķ rośnie żeby skrócić czas oczekiwania na ubera. A w korpo taxi w telefonie Pani ciągle mówi "nie ma wolnej taxi" tylko taka jest różnica. Jakby nie było mnozniķa to by w bierze też było tanio a czas oczekiwania liczył się w latach świetlnych. Bo jak jest mnozniķ to uberowiec na pusto pojedzie kilka czy kilkanaście kilometrów żeby kogoś zabrać.

      • 13 5

      • (1)

        Skąd wiesz, że skrócił się czas oczekiwania? Podejrzewam, że nic się nie skróciło, tylko stawka urosła.

        • 4 6

        • Bo mnozniķ sprawia że kierowca jedzie do każdego wezwania a nie czeka na cos blisko miejsca w którym jest.

          • 2 0

      • Bierze = Uberze

        • 3 3

    • - Taki nagły skok cen za przejazd jest bardzo kłopotliwy, bowiem trudno sobie zaplanować podróż na i z koncertu. Nie wspominam

      Kompletne niezrozumienie jak działa Uber. Nie można tego przewidzieć bo program sam wylicza mnożnik w zależności od liczby dostępnych kierowców i zainteresowania klientów więc nie da się tego przewidzieć. Chodzi o to, żeby zachęcić kierowców do wyjechania kiedy zapotrzebowanie jest większe. W przypadku Openera - co z tego, że mnożnik byłby mały jak i tak samochody Ubera były by dostępne tylko dla kilku pierwszych osób? A cenę za przejaz w aplikacji można zaakceptować albo nie, przymusu nie ma...

      • 9 2

    • tam nie ma przypadkowych klientów

      przed kursem jest ustalana cena przejazdu

      • 54 1

  • Korzystam z ubera (11)

    Ja przejechałam już uberem ponad 20 razy i nigdy sie nie zawiodłam... Raz jechałam uberem to przemiły Pan z Opla Astry miał do poczęstowania Raffaello, dostałam butelkę wody a nawet można było korzystać z udostępnionego wifi:) O tym tylko pomarzyć u taksiarzy.

    • 9 15

    • Super

      Ciekawe ile dopłaca do każdego przejazdu, musi po Ciebie dojechać, musi Cię odwieźć, zapłacić za wodę, Rafaello i internet a Ty przejdziesz 2 km zapłacisz 10 zł zabiorą mu 2,5 PLN i zrobi na tym interes życia.
      Pomijam bełkot taksiarzy o ich bólu d*py, siedzicie na kartach podatkowych macie 8% VAT i tak na dobrą sprawę nie płacicie podatków, a jak wyjdzie wam coś do zapłaty odliczacie od ZUS. Poza tym każdy przedsiębiorca płaci ZUS, a w uber jeżdżą albo u kogoś albo na swoim.
      W każdym razie długo to nie pociągnie bo rotacja kierowców jest duża, a jak wiele osób chwilę pojeździ to nikt poza Ukraincami nie będzie jeździł za 5 zł za godzinę i tyle.
      Uber owcy albo wsiada do taksówek, albo wrócą do jeżdżenia MPK - bo pasażerowie w uber to raczej target mpk

      • 0 0

    • Hejty złotówy

      Widzę, że Janusze zazdroszczą bo dla nich dać wodę klientowi czy poczęstować cukierkiem to czysty absurd. Bo po co? Szkoda złotówy na wodę hahahah:)

      • 1 1

    • Raffaello i woda.

      To ci dopiero promocja.

      • 2 0

    • Wifi (2)

      Wifi to ja mialem w taxi jak nia jezdzilem jakies 5 lat temu udostepnialem przez androida . Butelka wody dobre. Haha. Ciekawe ile lezala w bagaznizku. Generalnie caly ten twoj wpis to zenada.

      • 4 4

      • Tak ty miales.... g...no miales w majtach

        • 2 0

      • Uk

        Czy twoj mily pan mowil po polsku czy ukrainsku hehe

        • 2 1

    • (1)

      Ale mieszkania ci nie odkurzył!

      • 4 1

      • No I jeszcze okna umyl w ramach uslugi uber home help

        • 0 2

    • Jak ci pójdzie ze słupków gas ogłupiający, albo cię wywizie do lasu pogadamy wtedy. (2)

      • 2 6

      • Gaz

        Jemu gaz oglupiajacy juz nie potrzebny haha

        • 0 1

      • A to nie było ostatnio o jakimś taksiarzu przypadkiem, że chciał sobie popukać podchmieloną pasażerkę w lesie...?

        • 4 0

  • ...

    Z tego co wiem widać ile się zapłaci, klient jest powiadamiania o mnożniku... Wyciąganie takich rzeczy jak mnożnik, brak kasy fiskalnej czy licencji nie wychodzi na zdrowie wam taksówkarze. Lepszą metodą na walkę z uberem niż wyciąganie powyższych czy łapanki i donoszenie na itd ( wiadomo że wielu taksówkarzy donosiło w PRL) czy blokowanie miast - było by edukowanie społeczeństwa o innych ważniejszych zagrożeniach. Zróbcie akcje która zwróci na was uwagę i mówcie że kierowcy uber nie muszą mieć badań lekarskich i psychotestow, oraz obowiązkowego OCP - to są realne zagrożenia dla klienta, a nie brak kasy fiskalnej czy zdanego egzaminu z topografii miasta. Klient nie wie że jak jedzie uberem nie ma w razie wypadku ubezpieczenia, a egzekwowanie go od kogoś kto godzi się tyrac za 5 zł za godzinę jest niemożliwe. To są argumenty, także zamiast prowadzić brudną wojnę pokażcie że wy jesteście lepsi, że macie nowe czyste auta, które nie smierdza papierosami i że macie badania i OC przewoźnika które gwarantuje odszkodowanie w razie utraty zdrowia w trakcie wypadku.
    Macie słabe związki zawodowe i słabych ludzi od PR, którzy kazali wam strzelić sobie w stopę.

    • 2 1

  • Programista

    Wolę Ubera za 4x stawkę niż taksówkę za 3h, cebula tego nie zrozumie, bo ich czas nie jest nic warty.

    • 0 2

  • uber vs. taxi

    http://niejestemtoba.blogspot.com/2017/07/taxi-vs-uber-traficar-czyli-kto-komu.html cale podsumowanie tej sytuacji

    • 0 0

  • No i co? (6)

    Czemu nie piszecie że po koncercie Guns N' Roses na stadionie Energa złotówy za kurs do Sopotu od razu krzyczały 150?!

    • 33 6

    • Taksi rajders

      Wiecie dlaczego ludzie i tak akceptowali takie kwoty? Bo Taxi krzyczały z dworca 250 do Sopotu

      • 0 0

    • Zdzierstwo

      trzeba dodac,ze taksometry mieli powyłączane

      • 0 0

    • Bo sprawdziły cennik w uberze. Taksówkarze też korzystają z tej aplikacji przed wyceną kursu.

      • 0 2

    • Tak 550 dzieciaku

      • 0 0

    • ...

      Bo był popyt. I nie po to złotówa w środku nocy ryra aby jeździć po 50zł.... 4 kursy za 50zł ...mamy 200 minus paliwo 50 i amortyzacja ...zostaję mu 150zł. ... a ty za ile bilet kupiłeś?

      • 1 5

    • Wolny rynek, ale jak taxi to beee. A jak Uber, to "każdy widzi jaka jest cena".

      • 1 3

  • Niepraw

    Nieorawda ze brzydka zagrywka. Ogolnie jezdza taniej. A to ze raz do roku sobie bardziej odbija nie stanowi zadnego problemu. W skali globalnej ta aplikacjia zrewolucjonizowala rynek.i.ukrucila przekrety taksowkarskie. Przed wejsciem do taksowki wiesz ile zaplacisz i to jest fair. Zawsze mozesz sprawdzic uber a potem zadzwonic z google na inna korporacje i spytac onszacowany koszt i wybrac inna firmę. Proste. Teraz wszystko.jest jasne i klarowne.

    • 0 1

  • Nie wiesz z kim jedziesz

    Nie wiecie do kogo wsiadacie. W UBER może kierowcą być zwolniony z więzienia gwałciciel, bandyta czy inny psychol. Nie muszą posiadać ZAŚWIADCZENIA O NIEKARALNOŚCI. Nie muszą posiadać BADAŃ LEKARSKICH, więc może to być osoba niedowidząca, niesłysząca, czy jakkolwiek chora. Nie wymaga się od nich PSYCHOTESTÓW. To mogą być ludzie o bardzo złych wynikach nie radzący sobie w sytuacjach kryzysowych i mających spowolnione reakcje wpływające na bezpieczeństwo ruchu. Wozicie tam dzieci? A może to JAKIŚ GWAŁCICIEL-PEDOFIL? No i oczywiście kwestia ubezpieczenia w razie nieszczęścia. Obawiam się że żadna ubezpieczalnia nie podpisze się pod wypłatą odszkodowania za odpłatny przewóz osób przez nieuprawnione do tego osoby i nieprzystosowanymi do tego celu pojazdami.

    • 3 2

  • Byłem kierowcą Ubera... (11)

    Doskonale wiem, jak działa aplikacja, jak zachowują się ludzie gdy brakuje pojazdów, jaki typ ludzi jest pasażerem Ubera i ile można "zarobić". Z tym ostatnim, to zarabia się jedynie gdy są właśnie mnożniki. Aplikacja i praca dla Ubera to czysto kapitalistyczny (znany chyba wszystkim z USA) WYZYSK!! Jak sobie rzetelnie policzysz wszystkie koszty, należycie odprowadzisz podatki i składki na ubezpieczenie, to bez mnożników nie rzadko dołożysz do interesu. 75% klientów Ubera, to nasza kochana i rozpieszczona młodzież, która w życiu nie pojedzie standardową taksówką z kilku powodów: po pierwsze - zazwyczaj nie stać ich na taki przejazd. Jednak płacąc ceny dumpingowe Ubera myślą, że są Bóg wie kim i najlepiej by było, gdyby kierowca rozwijał dla nich czerwony dywan przed wejściem do samochodu, a już absolutnym minimum - otwierał "paniczowi" lub "księżniczce" drzwi :D W środku, w aucie musi być dla nich wszystko na błysk, choć w domu mamusia musi po nich ciągle sprzątać, bo odkurzacza nie da się z aplikacji obsługiwać. Jeżeli jako kierowca nie spełniasz dla tych zamożnych ludzi wspomnianych kryteriów, nie oczekuj lepszej oceny niż 3 gwiazdki. A jeśli przyjdzie im zapłacić na mnożniku znacznie więcej, niż się spodziewali - bankowo wyłapiesz jedną gwiazdkę na pięć możliwych. Kolejne 20% to obcokrajowcy. To są ludzie przyzwyczajeni do Ubera, chcą mieć w miarę szybko, czysto i względnie wygodnie. O to ostatnie w polskim wydaniu tych przewozów jest akurat najtrudniej, bo samochody takie, jak: Skoda Fabia, Seat Ibiza, Dacia Logan, Honda Jazz czy jeszcze jakiś inny, tani w utrzymaniu wynalazek komfortu przejazdu nie zapewniają na odpowiednim, a raczej bym użył określenia NA ŻADNYM poziomie. Jednak obcokrajowcy doskonale wiedzą, że Polska do bogatych krajów nie należy i bardzo rzadko wystawiają inną, niż 5 gwiazdek zwaszcza, gdy kierowca zna przynajmniej komunikatywny angielski :) Zostało nam 5% i to są przeważnie przypadkowi ludzie, którzy chcieli sprawdzić jak to działa albo sprawdzić, czy taki przewóz osób jest legalny. W tym ostatnim przypadku paażerami najczęściej bywają ludzie powiązani z grupą GAP :P Ja spróbowałem z każdej strony jak działa Uber - jako kierowca i jako pasażer. I jeżeli jako kierowca nie będziesz kombinował z podatkami, to na utrzymanie rodziny nie zarobisz jeżdżąc własnym samochodem. Jakiś student na stawce godzinowej coś tam sobie doskrobie na piwo, ale tego też nie będzie zbyt wiele nie wspominając już o wiszącej nad wszystkimi kierowcami Uber karze administracyjnej w wysokości 10 tysięcy złotych za nielegalną działalność i nazwijmy to po imieniu: NIEZGODNY Z ZAPISAMI POLSKIEGO PRAWA PRZEWÓZ OSÓB. Gdy cię GAPy obsiądą, to długo - bardzo długo będziesz jeden z drugim odrabiał taki strzał. Więc od jakiegoś już czasu nie jeżdżę dla Ubera. Jako pasażer również nie zamierzam nigdy więcej już korzystać z tej jakże innowacyjnej (hahaha) aplikacji z kilku powodów. A mianowicie - często zdarza się, że gdy dzwonisz do kierowcy, żeby np ułatwić mu dojazd gdy Google czegoś nie wiedzą, usłyszysz "ja nie panimaju", a po drugie - jeżeli dojdzie w trakcie przejazdu do wypadku i udowodnione zostanie mi, że z pełną świadomością skorzystałem z usług kierowcy, który wraz ze swoim pojazdem nie spełniają warunków dla osób i samochodów prowadzących działalność transportowo-zarobkową, to może się okazać, że za leczenie będę musiał zapłacić z własnej kieszeni - o braku uzyskania odszkodowania nawet nie wspominając.Ludzie inteligentni zrozumieją powyższy tekst i wyciągną odpowiednio konstruktywne wnioski, pozostali za chwilę ruszą z hejtem :D
    (edit) Ta wypowiedź w absolutnie żadnym stopniu nie ma bronić taksówkarzy. Spora ich ilość ma "swoje za skórą". Każdy z nas i tak wybierze z kim chce jechać.

    • 72 18

    • Artukuł sponsorowany ... (1)

      • 0 1

      • ale żeś się rozwinął

        brawo

        • 1 0

    • Brawo za słowa prawdy. Dziękuję

      • 5 0

    • Nie mogłem się powstrzymać (1)

       kierowcy padną z głodu jeżdżąc za takie stawki....chyba że damy hindusa za kierownicę i miskę ryżu.

      Zaraz zaraz ....to się jakoś kalkuluje a firmę nazwę ŻUBER będzie taka Polska..... a ja będę miał wyrobników i będę INNOWACYJNY.

      • 4 1

      • Dlaczego nie bierzesz pod uwagę możliwości zatrudnienia muzułmanina? Budyń robi wszystko żeby sprowadzić jakąś grupę tanich pracowników do Gdańska. Za miskę ryżu to można było kiedyś zatrudnić Chińczyka lub Wietnamczyka. Hindusi lubią dodatki do niego. Możesz nie zamknąć się w kosztach.

        • 1 1

    • GAP (1)

      Tylko dlaczego nie napisales,ze Uber placi wszystkie "kary",a te po 10 tys. sa wyssane z palca?Nie ma takich kar,a Sady umarzaja sprawe.

      • 1 6

      • Gamoń Ale Pracowity?

        Takich Uber potrzebuje.
        Udowodnij choć jeden przypadek pokrycia przez Uber nałożonej na kierowcę kary administracyjnej. Bo to, co rekruterzy wciskają ludziom do głowy na spotkaniach nijak się ma do realiów. Jeździsz albo jeździłeś dla Ubera? Przeczytaj dokładnie Umowę, a jeśli czegoś nie zrozumiesz - zapytaj starszych od siebie i poproś o wyjaśnienie.

        • 8 1

    • To po co się tym zajmujesz? Jesteś masochistą czy filantropem?

      • 0 3

    • Prawda w 100%.

      • 8 1

    • (1)

      Ja mam Mercedesa S212 CDI 220 pali 5.2 ltr na trasie i około 8 litrów w mieście.
      Za paliwo za kilometr wydaję (przy dzisiejszych cenach ON) 33 grosze za km.
      Oczywiście do tego amortyzacja samochodu kosztujaca mniej więcej drugi raz tyle... czyli koszt przejazdu to około 70 gr za kilometr.
      Cała reszta to zysk (zarobek za poświęcony czas).
      Jeśli będziesz jeździć za 1 zł/km to już niczego nie stracisz.
      Za 2zł/km już zarobisz.
      A za 3zł i więcej za każdy kilometr zwyczajnie nieźle zarabiasz!.

      • 4 3

      • Jeżdżąc za 1 pln/km w max. 2 lata zajeździsz auto (bez względu na markę) na amen i to będzie smutny koniec kariery (nie licząc podatków i innych opłat).
        Przy 2 pln/km zarobisz kilka zł, które skonsumujesz i nie odłożysz na kolejne auto, bo trzeba by jednym kulać przynajmniej 5 lat - tu patrz na poprzednie zdanie ;)
        Stawek 3 pln/km jest tak mało (biorąc pod uwagę Ubera), że spokojnie można je notować w najmniejszego formatu kalendarzyku :)
        Każdy musi sam spróbować, ja też nie wierzyłem, dopóki się na własnej skórze nie przekonałem ;)

        • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane