• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwie młode osoby w hipotermii na zatoce. Kolejna akcja SAR i WOPR

Maciej Naskręt
30 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Superszybka łódź WOPR-u Formoza Rib z Gdyńskiego WOPR, która brała udział we wtorkowej akcji. Superszybka łódź WOPR-u Formoza Rib z Gdyńskiego WOPR, która brała udział we wtorkowej akcji.

Kolejna akcja SAR i gdyńskiego WOPR na Zatoce Gdańskiej. Służby wydobyły z wody dwie wychłodzone młode osoby, których skuter wodny uległ awarii.



Ok. godziny 15 Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa SAR oraz gdyńskie WOPR zostały wezwane do potrzebującej pomocy pary młodych ludzi, których skuter wodny uległ awarii na wodach Zatoki Gdańskiej.

- Interweniujące szybkie jednostki ratownicze - R-20 z SAR oraz WOPR-G07 i WOPR-FormozaRib z gdyńskiego WOPR po poszukiwaniach w rejonie Rewa - Mechelinki odnalazły unoszący się w jednej czwartej na wodzie, słabo widoczny skuter i dwie trzymające się go mocno wyziębione osoby w kamizelkach ratunkowych - mówi prezes gdyńskiego WOPR, Andrzej Bełżyński.

Po zabraniu na pokład poszkodowani zostali w krótkim czasie przekazani lądowym służbom medycznym w stanie znacznej hipotermii.

Zabezpieczony przed spowodowaniem rozlewu paliwa skuter odholowano do mariny w Gdyni. Akcja w całości trwała około godziny.

Przypomnijmy, że w minioną niedziele Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa SAR oraz gdyńskie WOPR poszukiwały na powierzchni dwóch nurków, którzy eksplorowali tego dnia wrak Franken na Zatoce Gdańskiej. Więcej o tym pisaliśmy w osobnym artykule.

Opinie (64) ponad 10 zablokowanych

  • Mieli prawdziwego Farta... (6)

    • 106 3

    • nie farta tylko łeb na karu (1)

      czyt. kamizelki ratunkowe

      • 16 1

      • A pianki? I to najlepiej suche - lato jest, ale tylko astronomiczne

        • 16 2

    • (2)

      telefon wkładasz w prezerwatywę gwarantującą mu wodoszczelność w razie niebezpieczeństwa dzwonisz po pomoc i tyle...
      Zatoka Gdańska jest pod tym względem bezpiecznym akwenem

      • 10 5

      • jeśli nie jesteś zbyt daleko i masz zasięg (1)

        • 8 4

        • Na zatoce jest zasięg.

          • 8 4

    • Znowu za głupotę płaci polski podatnik

      • 1 0

  • Brawo! Ale opis brzmi trochę jak ustawka..

    Czy to prawda?

    • 31 23

  • (1)

    Zdrówka!

    • 30 6

    • e tam zdrowka

      najwazniejszy jest tracking na endomondo, switfocia na fejsa i instagram + post na łolu fejsa ;)

      • 9 7

  • "Gdyński WOPR" to komercyjne stowarzyszenie. (5)

    Żadna organizacja typu GOPR, TOPR czy inne...

    • 27 16

    • I co z tego? im więcej tym lepiej (2)

      Gdyńskie WOPR jest stowarzyszeniem posiadającym zgodę na wykonywanie ratownictwa wodnego udzieloną przez Ministra Spraw Wewnętrznych decyzją nr 42/2014 z dnia 15 maja 2014 i jest jednostką współpracującą z systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego, ujętą w wykazie Wojewody Pomorskiego - jego zadaniem jest organizowanie pomocy oraz ratowanie osób, które uległy wypadkowi lub narażone są na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia na wodach.

      • 32 7

      • a to z tego, że organizacja wyciąga rękę po pieniądze tam gdzie jej się nie należy (dotacje państwowe) (1)

        nazwa to zmyła....spróbujcie sobie nazwać szkółkę narciarską "Zakopiańskie TOPR" heheh

        • 8 11

        • Sugerujesz,

          że każdy indywidualnie powinien płacić za odratowanie?

          • 0 2

    • ? (1)

      Co to jest komercyjne stowarzyszenie? Może miało być konferencyjne?

      • 7 7

      • działają dla zysku

        • 7 5

  • (2)

    Mam nadzieję, że to nie żaden z typów, którzy jak wściekli lansują się na Motławie w okolicy Żurawia, robiąc pół metrowe fale tymi skuterami... Bo gdyby to któryś z nich, to chyba bym musiał powiedzieć "dobrze mu tak". Szczęście, że się nie potopili.
    Zmarznięte tyłki może nauczą większego szacunku do wody i pozwolą zrozumieć, że skuterkiem się nie oddala od brzegu.

    • 96 6

    • True (1)

      Ma Motławie powinna być kultura pływania na kajakach oraz rowerkach wodnych i podziwianie naszego miasta spod innego kąta. Polecam ten rodzaj rozrywki.

      • 32 2

      • Na ten rodzaj rozrywki jeszcze za wsześnie w pewnych kręgach

        Na razie z Krzysiem i ze Zdzisiem trzeba popielęgnować słomę wyrastającą z butów i pizgać skuterem po Motławie.

        • 35 1

  • Ehh te pokolenie gimbazy.

    Tera już skuterków się zachciało...

    • 58 17

  • Jestem ciekaw kiedy Policja wodna zajmie się wariatami na skuterach wodnych na Martwej Wiśle. Szaleńcy pędzą po 100km/h nie patrząc na innych użytkowników akwenu. Najważniejsze, że oni się dobrze bawią. Chyba ktoś musi zginąć zanim Policja zacznie działać.

    • 107 4

  • Formoza (4)

    Formoza to ma na dziobie niezłe działko i dwa silniki po 250KM 😎

    I oni nie wyławiają a raczej topią.

    • 54 1

    • Ta łódź WOPR-u to bardziej do wożenia turystów się nadaje i chyba po to została zakupiona, niż do akcji ratunkowych.
      Zlikwidować ten durny WOPR i pieniądze przekazać na usprawnienie SAR i służb ratunkowych MW.

      • 9 10

    • Co ty możesz wiedzieć o naszych silnikach (2)

      • 2 5

      • A co, przeszliście już na napęd jonowy czy anty-grawitacyjny ?

        • 4 0

      • do formoziaka

        A co, miałem napisać, że 2x300KM Mercury Verado i zdradzić tajemnicę służbową? Nigdy w życiu.

        • 0 0

  • Hipotermia? (1)

    To jaką temperaturę ma teraz woda w Zatoce?

    • 14 21

    • wlej sobie do wanny wodę nawet 18 stopni

      i wysiedź w niej parę godzin
      hipotermia gwarantowana

      • 27 2

  • Akcja trwala prawie 2h (7)

    A nie 1h jak w artykule poniewaz ratownicy nie byli w stanie zlokalizowac ofiar. Niby super systemy etc a ponoc przez 2h plywali wokol nich i ich nie zauwazyli. Wspolczuje parce, pewnie byli skrajnie zalamani cala akcja. Ten wypadek mial miejsce w akwenie wodnym gdzie nie ma zadnych ograniczen bo to pelna woda. A skuterowcy Ci szanujacy sie nie wplywaja do martwej wisly, wypadki i awarie zdarzaja sie samochoda to i skutera tez. W cywilizowanych krajach gdzie przecietny john moze sobie pozwolic na taka frajde system ratunkowy reaguje w 15min. A u nas zaraz pojawi sie ustawa "o bezpieczenstwie na wodzie" i zakaza tego albo wprowadza jakies dziwne obostrzenia. Oni mieli farta. Ale nie oszukujmy sie jak ratownik zarabiajacy 1500zl moze bych chetny do narazania swojego zycia?!

    • 27 35

    • "zdarzaja sie samochoda to i skutera tez" (1)

      samochodOM i skuterOM !!!

      • 17 1

      • czytam i czytam i nie wiem o co chodzi typowi

        "Samochoda"...

        • 0 0

    • no to niezłe jest: (1)

      Przychodzi ratownik do pracy i mówi "Ok. podpisuje umowę ale za 1500 nie będę nikogo ratował bo się nie opyla"

      • 1 0

      • TAK JEST

        Właśnie opisałeś naszą rzeczywistość. Ratownik spełnia wymogi formalne narzucone przez jakieś ISO i inne przepisy, żeby turystyka kwitła.

        Pracodawca udaje, że płaci, a pracownik udaje, że pracuje.

        • 2 0

    • A istnieje akwen niewodny?

      • 2 0

    • bzdury piszesz

      Nie było Ciebie tam . Więc nie wypowiadaj się o tym dlaczego tak długo. Ja tam byłem i prowadziłem rozmowę z poszkodowanymi przez telefon. Do tego znam akwen jak własną kieszeń. A od momentu nawiązania kontaktu do znalezienia obiektu minęło 30 min.

      • 0 0

    • Nie znasz się , gadasz brednie i wychodzi Twoja kompletna niewiedza w zakresie nawigacji i systemów morskich już nie mówię o ratownictwie:))

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane