• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dworzec PKS w Gdyni bez informacji

Patryk Szczerba
29 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Pasażerowie o ewentualnych opóźnieniach mogą dowiedzieć się dzwoniąc pod numer podany pod rozkładem jazdy. Pasażerowie o ewentualnych opóźnieniach mogą dowiedzieć się dzwoniąc pod numer podany pod rozkładem jazdy.

Wraz z rozpoczęciem remontu gdyńskiego dworca kolejowego zniknęła funkcjonująca w budynku informacja dla pasażerów PKS. Mimo że minęło kilkanaście miesięcy od jego zakończenia, nie wróciła na swoje miejsce. Powodem jest brak pieniędzy w kasie PKS Wejherowo - zarządcy autobusowego dworca zobacz na mapie Gdyni.



Czym najczęściej podróżujesz, gdy wybierasz się do innego miasta?

Pasażerowie, którzy liczyli, że po zeszłorocznych pracach remontowych w rejonie zaniedbanych stanowisk na dworcu autobusowym, pojawią się głośniki, a wraz z nimi informacja o rozkładzie jazdy, czują się rozgoryczeni.

- Rozumiem, że więcej jest podróżnych korzystających z PKP i nikomu nie zależy by inwestować w połączenia autobusowe, jednak, gdy remonty na kolei ciągną się w nieskończoność, a podróż zajmuje dwie godziny dłużej niż kiedyś, to autobusy stają się dużo atrakcyjniejsze. Nie mogę pojąć, dlaczego cała informacja PKS w Gdyni opiera się jedynie na rozkładach jazdy - opowiada pani Anika, która miała jechać w czwartek rano do Mławy.

Jak się okazało, autobus miał awarię i w ogóle nie wyruszył w trasę. Pasażerowie dowiedzieli się o tym pół godziny po planowanym odjeździe, dzwoniąc bezpośrednio do przewoźnika. Na szybkie zmiany w planie podróży było już za późno.

Przedstawiciele firmy PKS Wejherowo, która zarządza terenem gdyńskiego dworca autobusowego bezradnie rozkładają ręce, twierdząc, że nie mają środków na utrzymywanie informacji autobusowej.

- Koszt wynajęcia pomieszczeń na dworcu PKP to kilka tysięcy złotych miesięcznie. Potrzebne byłoby miejsce obsługi pasażerów oraz odpoczynku dla kierowców. Przy około dziesięciu autobusach, które poza sezonem odjeżdżają z gdyńskiego dworca i znikomej liczbie pasażerów jest to dla nas nieopłacalne - wyjaśnia Mariusz Józefowicz, zastępca dyrektora zarządzającego PKS Wejherowo.

Na trudności mogą natknąć się także ci, którzy chcą kupić bilety jednorazowe. Można to zrobić tylko u kierowcy. Sytuacja ma się polepszyć w trakcie sezonu letniego, kiedy pasażerom pomagać będzie lotna informacja złożona z kilku osób, które będą na bieżąco obsługiwały w zakresie informacji czekających na autobus.

- Latem liczba połączeń się zwiększa, pasażerowie rzeczywiście będą potrzebowali informacji o odjazdach oraz promocjach i wtedy planujemy ją uruchomić. Będzie działała tak, jak na dworcach PKP - wyjaśnia Józefowicz.

Miejsca

Opinie (95) 9 zablokowanych

  • (5)

    Straszne

    • 28 6

    • zamarłem rano jak przeczytałem..:)

      • 3 3

    • PKS Wejherowo w Gdyni (3)

      dla mnie to samą kpiną jest fakt, że takie duże miasto jak Gdynia nie ma swojego PKSu. Nigdy nie było dostatecznej informacji, ani strony www z rozkładem.

      • 6 2

      • sam jesteś kpina

        • 1 3

      • A po co Gdyni PKS?

        • 4 0

      • W Gdyni był i jest PKS.

        • 1 1

  • A kto dzisiaj jeździ autobusami? (14)

    W dobie powszechnego dostępu do samochodów nikt nie jeździ już pks-ami, to nie PRL.

    • 14 164

    • Nie jeżdżą bo ich po prostu brak. (3)

      Cała masa ludzi dojeżdża do 3-city do pracy. Jak sądzisz, skąd sie biorą te GWE, GKS czy GKA na naszych drogach?

      • 25 3

      • Brak autobudow bo nikt nimi nie jezdzil. (1)

        Do tego kilku cwaniakow kupilo autobusy z demobilu i objezdzali trasy PKSowe,ale przyjezdzali 2-3 minuty wczesniej i zgarniali pasazerow. PKS uwazal ze linie sa nierentowne i je wycofywal. Problem sie zaczal gdy panu cwaniaczkowi odechcialo sie jezdzic.Wtedy ani PKS ani prywaciarz.
        Narod woli jezdzic samochodami pojedynczo generujac korki i placzac na ceny paliw niz przemieszczac sie komunikacja publiczna. Przeciez to obciach....

        • 13 1

        • Masz sporo racji. Gdyński PKS wykańczała nieuczciwa konkurencja, polegająca też na tym, że rozdawano innym przewoźnikom koncesje na przewozy najbardziej dochodowe, odbierające klientów PKS-owi, podczas gdy PKS był zobligowany do obsługi również linii o niskiej rentowności. Częściowym ratunkiem nierentownych linii były umowy o dofinansowanie przez samorządy. Gdyński PKS obsługiwał też linię miejską.

          • 2 0

      • Odpowiedź

        Biedota i uczniowie jeżdżą.
        Sam jestem obszczymurem i korzystam z PKS.

        • 10 5

    • (2)

      Jeżdżą Ci, którym zabrano prawo jazdy. Im też trzeba stworzyć warunki dojazdu do miejsca pracy.

      • 9 11

      • (1)

        a mi nie zabrali mam samochód a jeżdze czasami pksami właśnie dlatego żeby nie zabrali prawa jazdy

        • 12 2

        • duże brawko

          dla odpowiedzialnego faceta
          tym parchom co piją a potem prowadzą nawet w pierdlu jest za dobrze

          • 0 0

    • sam jesteś PRL (1)

      zamiast wtapiać kasę na benzynę i cały koszt związany z samochodem, wolę komunikację miejską i pks. Nigdy nie zastanawiam się nad tym że muszę rozgrzać samochód, odśnieżyć, umyć i myśleć gdzie zaparkuję. Dużo łatwiej. Wsiadam, wysiadam i reszta mnie nie obchodzi.

      • 18 2

      • za to myślisz jak przejść zaspy chodnikowe czy wziąć łopatę czy nie oraz parasol żeby cie samochody nie ochlapały ;P

        • 0 0

    • przyczyny klęski PKS i perspektywy na przyszłość (2)

      bzdury piszesz

      Nie zawsze się chce jechać samochodem. Nie zawsze się da. Nie zawsze się opłaca.

      Nie jeżdżę już pociągami do Warszawy, bo za drogo, za wolno, za brudno za często się spóźniają.
      Jeżdżę Polskim Busem.

      Nie latam już samolotami za granicę
      bo tanie linie olały moją trasę, a na drogie mnie nie stać.
      Jeżdżę autobusami Sindbada.

      PKSy zdechły nie dlatego, że ich wykończyły busiki,
      tylko przez inercję administracyjną.
      Trzeba było mieć własne busiki. Przebić busiki ceną, jakością, prędkością. Wprowadzić bilety przez telefon, internet (z biletem na PKS w garści, nikt nie wsiadał by w busik) a nie tylko zatrudniać biurwy, ulegać związkom zawodowym, szukać rozwiązań administracyjnych i oszczędzać na pasażerach.

      Poszli na dno z własnej winy i nie żal ich. Ale komunikacja autobusowa trzyma się dobrze. Przyjdzie kiedyś i na linie wewnętrzne, krótko i średnio-dystansowe. Ale już nie PKS, tylko

      następcy

      może będą mniejszymi kretynami

      • 3 2

      • o kretynach z Gdyni (1)

        porownajcie sobie

        http: // gorzow. gazeta. pl /gorzow/1, 36844,8178781, Swiat_wchodzi_do_PKS__Bilet_z_internetu_wydrukujesz .html

        • 0 0

        • http: //gorzow. gazeta. pl/gorzow/ 1,35211, 9211484,Wyscigi_autobusow_na_S3__Jest_szybciej_i_coraz_taniej .html

          charakterystyczne ze PKS robi łaskę, że jeździ, choć ma dwa razy droższe bilety od konkurencji nic im się nie opłaca, że żąda dopłat, grozi likwidacja linii. A prywatny zygi nie ma dopłat i ma zysk

          niedawno Pekaesiarze próbowali uwalić Polski Bus. jeszcze nie raz będą próbować. oby się Szkot nie dał... to powiew normalności na naszej mapie drogowej.

          • 1 0

    • PolskiBus

      Ja jeżdżę Polskim Busem za 2 zł ;)

      • 3 0

    • komunikacja miejska dla świadomych

      Trend europejski to zwiększone świadome korzystanie ze sprawnego transportu miejskiego: koszty mniejsze, korków mniej i mniej spalin - ekologiczne zachowania to przyszłość a myślenie tylko osobie to dopiero prawdziwy PRL:(

      • 0 0

  • a po co komu informacja, rozkład jazdy itd itp, dziadostwo i tyle....

    • 8 41

  • O nie! (1)

    Masakra. Bilet jednorazowy tylko u kierowcy? O nie! ;)
    Busiarstwo jeździ stamtąd (ma w sumie więcej kursów), a też nie ma żadnej informacji w budynku - tego jakoś nikt nie raczy zauważyć. Ceny na dworcu za wynajem pomieszczeń są bardzo wysokie. Zwrócę uwagę, że naprawdę potrzebna rzecz - biuro turystyczne, w którym można było kupić bilet na przewoźników międzynarodowych (do Niemiec, Frnacji) - Sindbad, Becker Reisen itp. też z tego względu do budynku dworca kolejowego nie wróci. I punkt informacji turystycznej (!!) też.
    PKS. Na 650 teraz całkiem spoko autobusy jeżdżą, zainwestowali ostatnio w tabor. I autobusy też mniej się teraz spóźniają. A z tego co widziałem, to pod każdym rozkładem jazdy jest telefon do przewoźnika. W tych czasach każdy posiada przenośny telefon, nie problem zadzwonić, gdy autobus nie pojawia się na przystanku o czasie.

    • 27 8

    • Miasto rozkłada ręcę a prywatny przewoźnik oszczędza gdzie tylko może
      Stare kilkunastoletnie setry zastąpiły stare kilkunastoletnie autosany ale widać Pan Józefowicz ma dalej tok myślenia jak w PRL - "niech się cieszą że jedzie".

      • 9 2

  • Widać że Pan Józefowicz ma pasażerów i kierowców w głębokim poważaniu (8)

    Panie Józefowicz a gdzie mają swoje potrzeby załatwić Pańscy kierowcy? Gdzie mają umyć sobie ręce, zjeść spokojnie posiłek i zrobić ciepłą herbatę lub kawę?
    PKS oszczędza na wszystkim prócz na pensji dla samych szefów.

    • 52 6

    • ^^ (3)

      Z tego co widziałem, to kierowcy korzystają z toalety na dworcu kolejowym. Chyba są dogadani.

      • 7 1

      • no i płacą 2 zł (1)

        • 7 2

        • Widziałeś, żeby płacili? Nie płacą.

          • 3 2

      • to może w zakładach pracy powinny być zlikwidowane toalety a szefowie powinni według Ciebie podpisać umowę z szaletem miejskim.

        • 13 0

    • maska (1)

      kierowca to smiec ma jezdzic a nie rece myc i jesc porazka jak traktuje sie kierowcow

      • 9 0

      • Mierna prowokacja Stasiu, mierna...

        • 0 3

    • Czy to ten Józefowicz (1)

      co szlify nabierał w ZKM Gdynia ?

      • 2 0

      • Tak ten ten sam Mariusz J.

        Karierę zaczynał jako "krzakowy dla ZKM" potem tam pracował a że zawsze "po trupach" szedł a karierą to już inna para kaloszy

        • 2 0

  • ZASTANAWIAJĄ MNIE ANKIETY (7)

    Dlaczego http://www.trojmiasto.pl prowadzi ankiety? Czyżby na podstawie "statystyk", i uważam że cudzysłów w tym miejscu powinien być co najmniej podwójny, chcą optymalizować swoje artykuły, portal?

    Czemu służy zbieranie dziwnych odpowiedzi sugerowanych, które w większości nie pasują charakterem do artykułu. Pomijam fakt, że owe ankiety są merytorycznie udziwnione.
    W przypadku tego artykułu ankieta ma jeszcze charakter poglądowy, ale nijak ma się z tytułem, w sumie nie musi, ale skoro jest powinna tworzyć spójną całość. Artykuły przez to tracą na logice, kompozycji, a pewne wątki rozbijają główny wątek, wraz z "ankietami".

    • 23 3

    • po nic. Po to żeby wywołać i skanalizować emocje.

      tak samo bzdurne jak przyciski na gazeta.pl : "smutne to", "wkurza mnie to" itp inne bzdety..

      • 6 1

    • W tym przypadku ankieta jest bez sensu

      wszystko zależy do jakiego miasta chcę się wybrać: jeśli do np. Pucka- samochód lub pociąg, jeśli do Krakowa, to zazwyczaj pociąg, a jeśli do jakiejś dziury w Borach Tucholskich to bardziej autobus (PKS).

      • 2 0

    • Ja zaznaczylem że latam samolotem.

      Zaraz otworzą lotnisko na Babich Dołach i będziemy mogli
      do Ikei na Matarni latać samolotem, tym samym korki się zmniejszą - o co z resztą walczymy.

      • 7 0

    • Wydaje mi się, że po prostu w Trójmieście padło hasło: do wszystkiego dajemy ankiety

      i faktycznie do prawie wszystkich artykułów są. Ale reddaktor naczelny powinien jednocześnie zafundować piszącym artykuły (i ankiety) pozycję nt. ich konstruowania, ponieważ w poważnej części nie spełniają one założeń ankiety. Książek w necie, księgarniach sporo.

      • 2 0

    • Zgadzam się, ta ankieta jest wybitnie bez sensu. (1)

      To oczywiste, że z Gdańska do Gdyni lecę samolotem, z Łeby do Żukowa jadę pociągiem, z Sopotu do Zakopanego lecę statkiem kosmicznym a z Kościerzyny do Madrytu idę pieszo...

      • 8 0

      • DOKŁADNIE,

        Ja tak robię od trzeciego miesiąca życia, a mleko kupuję w Castoramie, ale żadna nowość przecież - kazdy tak robi.

        • 1 0

    • Do Wejherowa podrozuje samolotem....

      a do Ergo Arena pociagiem :)

      • 3 0

  • Może w Infoboxie będą znać rozklad jazdy ? (2)

    • 44 4

    • INFOBOX (1)

      Kolejna dziwna inwestycja, tylko po to, aby koledzy i koleżanki którzy są tak beznadziejni, że nie znajdą pracy gdzie indziej, mieli ją i mogli sobie spokojnie wille budować.

      Powinno to miejsce nazywać się Szufladia, ponieważ kumowie tam siedzą, a kumoterstwo widać przy tego typu "inwestycjach".

      • 7 2

      • Etaty już rozdane do trzeciego pokolenia.

        • 7 1

  • A co z tablicami na peronach kolejki?!

    Na peronach kolejki nadal nie ma tablic informacyjnych o tym co to za pociąg przy danym torze. Są tylko tablice w budynku dworca (które nie zawsze są zgodne z prawdą) ;/

    • 23 1

  • Panie Szczurku (5)

    Dworzec PKS należy do Wejherowa! Czy airport będzie należał do pana Krauzego?

    • 29 9

    • Już niedługo ten biznesmen pójdzie w nie pamięć! (3)

      Zarabiał na ZUSie i PZU. Kazachstan to niewypał! On już się wycofał ze sportu i pomocy dzieciom. Pozbył się obrazów... Ryszard Wielki to już mit!

      • 4 0

      • zapominałeś dodać, (2)

        że najbardziej go niestety Cypr niszczy wiec i kłopoty w jakimś sensie przekładają się niestety też na Gdynię.

        A Gdańszczanie niech się tak nie cieszą, bo nie sądzę aby panowanie kolesiów z PO miało dalszy ciąg.

        • 2 6

        • hehe, twój nick jest bardzo przewrotny- bezstronny buhaha! (1)

          próbowałeś leczyc te kompleksy?

          • 0 2

          • zabolało?

            • 0 0

    • Dworzec Autobusowy

      Dworzec autobusowy nie należy do PKSu. Właścicielem jest PKP.

      • 5 0

  • zal

    Dworzec jest na terenie gdyni to niech miasto o to zadba a nie pks wejherowo gdynia powinna byc wdzieczna pksowiza to ze ich obsluguje. Opcja jest prosta miasto buduje infrastrukture a pks daje pracownikow i wszystko w temacie

    • 9 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane