• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dylematy sądów dotyczące molestujących

cyg
21 listopada 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Czy sprawca molestowania seksualnego dzieci powinien zaraz po ujawnieniu przestępstwa znaleźć się w areszcie? Od czego i od kogo to zależy? Czy oskarżony w takiej sprawie może nie usłyszeć wyroku sądu?

W kwietniu tego roku przed Sądem Rejonowym w Gdyni zapadł wyrok 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Oskarżonym o molestowanie seksualne dzieci, był ksiądz Wojciech Cz. z parafii w Gdyni Witominie. Na 30 listopada tego roku, przed Sądem Okręgowym w Gdańsku zaplanowano kolejną rozprawę. Od wyroku odwołał się bowiem obrońca oskarżonego. Wojciech Cz. już w trakcie pierwszego procesu przyznał się do zarzucanych mu czynów. W chwili ujawnienia przestępstwa w lipcu 2000 roku, prokurator wystąpił do sądu o 3-miesięczny areszt tymczasowy. Sąd zgodził się na ten i kolejny podobny wniosek. W międzyczasie oskarżony został skierowany na obserwację psychiatryczną. Gdy w kwietniu tego roku, zaledwie na drugiej rozprawie, zapadał wyrok 36-letniego Wojciecha Cz. nie było na sali rozpraw.

- Żadne tak zwane względy społeczne nie mogą być przesłanką do zastosowania aresztu. Najczęściej stosowanym powodem podjęcia decyzji w tej sprawie jest zagrożenie surową karą, powyżej 8 lat pozbawienia wolności - powiedział "Głosowi" sędzia Jerzy Gruba, szef wydziału karnego Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Dodał że w grę wchodzi także sytuacja gdy sąd orzekł nieprawomocny wyrok powyżej trzech lat pozbawienia wolności. Powodem orzeczenia przez sąd tymczasowego aresztu mogą być także groźba matactwa lub ucieczki oskarżonego oraz jego ewentualne zagrożenia dla innej osoby. Sędzia Gruba podkreślił, że nie tylko względy procesowe powinny mieć wpływ na taką decyzję. Przy stosowaniu aresztu sąd musi wziąć pod uwagę wszystkie za i przeciw.

Zdaniem Leszka Piotrowskiego, byłego wiceministra sprawiedliwości, nie można w każdej sprawie stosować tych samych zasad. - Są to indywidualne sprawy pod względem okoliczności. Trzeba ocenić czy oskarżony o molestowanie seksualne, rzeczywiście może być niebezpieczny. Taką ocenę powinni wydać biegli psychiatrzy. Po rozpatrzeniu wszystkich okoliczności sąd podejmuje dopiero decyzję - stwierdził Piotrowski. Według niego, ocena społeczna a przepisy prawa to dwie różne sprawy.

Zdaniem mecenasa Edwarda Wende, osoby oskarżone o molestowanie seksualne dzieci powinny być aresztowane natychmiast po ujawnieniu przestępstwa. - To okropne przestępstwo, więc sąd nie powinien mieć w takich sprawach wątpliwości. Dysponuje zresztą odpowiednimi instrumentami prawnymi. Z drugiej strony biegli mogą ocenić, że oskarżony jest chory psychicznie i nie wiedział co robi. Nie może być wówczas sądzony, ale sąd może na przykład wysłać go do zakładu psychiatrycznego - podkreślił mecenas Wende.
Głos Wybrzeżacyg

Opinie (6)

  • Kula w łeb.

    jasne, jasne. Najlepiej każdemu orzec "pomroczność jasną" i puścić do domu.
    Dla molestujących powinni zasądzać pobyt w zakładach o zaostrzonym rygorze z wytatylowanym na czole napisem "molestowałem dzieci". Współwięźniowie wiedzieliby co dalej zrobić. To chyba dobre rozwiązanie zważywszy na to, że nie ma kary smierci. Dla takich zboczeńców nie ma usprawiedliwienia, niszczą zycie dzieciom.

    • 0 0

  • albo kij mu w d..

    jak wyżej

    • 0 0

  • zwierzęta

    Polskie prawo jest straszne są paragrafy na uciekające pszczoy z ula a na pederastów nie bo nie ma pieniędzy wedłóg mni takich ludzi powinno się odsyłać na całe życie do kopalni węgla albo kamieniołomów a nie na wygodną odsiatkę do pierdła na nasze utrzymanie z 3 ciepłymi posiłkami dziennie . Ciekawa jestem czy któryś z panów świnistrów o przepraszam ministrów pomyślało tym że niektóre ztych dzieci nie mają co jeść a do tego zostają im rany w psychice na całe życie i niejednokrotnie te zawirowania wpajają dziecią. Pieniądze na miesko dla więżniów powinny dostawać dzieći i ich rodzice na pomoc specjalistów i lekarzy.
    Ps. Nawet polski żołnież je gorzej niż więzień. Więziemia powinny być take jak w Bułgarii czy Turcji odrazu by się nauczyli żyć pożądnie a nie kraść i krzywdzić innych

    • 0 0

  • Murder

    Gorsze sa morderstwa, w to chyba nikt nie watpi bo tracimy dana osobe, czlowieka na zawsze. Na tym powinny sie skupic najgorsze kary. Oko za oko - zab za zab. Zabijanie za zlodziejstwo czy gwalty sa niadekwatne do popelnionego przestepstwa.

    • 0 0

  • do tego z góry

    ostre kary za gwałt sa nieadekwatne do popełnionego czyny????
    To niech cię zgwałcą - wtedy pogadamy.

    • 0 0

  • dp tigi - tego "nad toba" nie zgwalaca, bo pewnie on sam gwalci. Wychodzi po pracy w urzedzie i "relaksuje sie"

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane