• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

E-papierosy zakazane w gdyńskiej komunikacji. Gdańsk zrobi to niebawem

Michał Sielski
25 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
E-papierosy szkodzą i przeszkadzają także biernym palaczom. E-papierosy szkodzą i przeszkadzają także biernym palaczom.

Radni Gdyni przegłosowali w środę uchwałę zakazującą palenia e-papierosów w pojazdach komunikacji publicznej. To efekt skarg mieszkańców oraz badań naukowców, którzy jednoznacznie orzekli, że dym z e-papierosów to nie tylko para wodna, ale też nikotyna oraz związki toksyczne. Niebawem zakaz będzie obowiązywał w całej trójmiejskiej metropolii.



Czy pasażerowie komunikacji publicznej reagują, gdy zwróci się im uwagę?

Zakaz używania e-papierosów w pojazdach komunikacji publicznej został zarekomendowany przez Zgromadzenie Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej i sukcesywnie jest wprowadzany w całej trójmiejskiej metropolii. Zaczęło się od skarg pasażerów, którym przeszkadzało, że palacze nie krępują się i używają e-papierosów w pojazdach komunikacji publicznej.

- Często na nic nie zdawało się zwrócenie uwagi, bo żaden przepis tego nie zabraniał. A na kulturę współpasażerów nie zawsze można liczyć - mówi pan Emil, nasz czytelnik.

Czytaj więcej: E-papieros w trolejbusie nie przeszkadza?

Druga sprawa to wpływ na zdrowie. W tym zakresie naukowcy są jednomyślni. Wbrew temu, o czym jeszcze niedawno zapewniali producenci i sprzedawcy e-papierosów, wydobywa się z nich nie tylko para wodna, ale też nikotyna i związki toksyczne. Prawdą jest natomiast brak substancji smolistych.

Także dlatego jest coraz mniej wątpliwości w sprawie: e-papierosów w komunikacji publicznej należy zakazać. Niebawem podobną uchwałę przegłosuje też Gdańsk.

- Projekt uchwały jest już gotowy i wkrótce będzie zgłoszony pod obrady Rady Miasta - mówi Zygmunt Gołąb, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.

Szkodliwe e-papierosy

Po pierwszym zachwycie ich funkcjami, udowodniono już niezbicie, że e-papierosy są szkodliwe. Ostatnio potwierdzili to naukowcy ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Instytutu Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego. Ustalili, że wdychany przez użytkowników e-papierosów aerozol zawiera szkodliwe, możliwe że rakotwórcze związki. Ich obecność stwierdzono w 8 z 13 próbek. Wiele zależało od mocy baterii - podniesienie jej siły spowodowało ich wzrost od 4 do nawet 200 razy. Ponadto para z e-papierosów zawiera nikotynę i toksyczne związki, które mogą być szkodliwe także dla osób, przy których są palone. Sprzedawcy tego asortymentu podkreślają obecnie, że jednym z atutów e-papierosa jest brak szkodliwych substancji smolistych.

Opinie (290) 2 zablokowane

  • Bardzo dobrze. (25)

    Popieram.

    • 530 35

    • To też popierasz? (2)

      http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Oszczednosci-w-gdynskiej-komunikacji-miejskiej-n88864.html

      • 6 57

      • Artykuł o epapierosach to nic innego tylko próba odwrócenia uwagi od cięć w gdyńskiej komunikacji.. (1)

        • 16 55

        • oczywisce, tak jak niewyjasniona sprawa sladow bomby atomowej znalezionych we wraku tupolewa. dorzuc jeszcze cos o pendolino, pesie, ecs, czerwonych sprzedawczykach, mieszkaniach adamowicza i lotnisku w kosakowie.

          • 34 7

    • (13)

      Te smutne mordy z e-fujarami to naprawdę żałosne widowisko i wrażenia estetyczne

      • 97 10

      • alkohol (2)

        żeby alkoholu też pijaczyny nie pili

        • 40 5

        • Niech sobie piją... byle nie w autobusach. (1)

          • 28 4

          • Ale oni jeszcze chcą ćpać :)))

            • 4 1

      • (9)

        Jeżeli chodzi o wrażenia estetyczne to może też zakażemy osobom z nadwaga wychodzenia w obcisłych ubraniach?

        • 23 37

        • (8)

          DArek: jak na ciebie patrze, to jestem za.

          • 35 7

          • (7)

            Ja nie mam nadwagi

            • 5 7

            • Pokaż zdjęcie!

              Załóż zamszowe stringi :D

              • 8 0

            • (5)

              DAreczku, udowodnij, że nie masz nadwagi.

              • 2 2

              • (4)

                Właśnie, przecież to na tobie teraz spoczywa obowiązek udowodnienia tego co powiedziałeś.
                Założę się, że masz bęben piwny sporej wielkości, a z tego tytułu nie masz stałej partnerki/żony, może tylko czasami korzystasz z usług jakiejś łatwej koleżaneczki z pracy. Jestem pewien, że nie masz też z kim pogadać - ty wolisz zaśmiecać portal swoimi głupkowatymi komentarzami. Jak dla mnie jesteś też typowym szczurem korporacyjnym.
                Jedno co widać po twoich komentarzach: nie umiesz przyznać się do błędu i powiedzieć "przepraszam".

                • 7 3

              • marne wypociny (2)

                • 1 2

              • (1)

                marna odpowiedź

                • 0 1

              • Zdaje się, że Vic trafił w samo sedno.
                Prawda boli.

                • 2 0

              • Tylko że to nie jest teza naukowa i nic od czego życie innych ludzi by zależało więc nie muszę i nie planuję niczego udowadniać bo mam właściwie w nosie to czy ktoś w to uwierzy czy nie.

                Nie mam bębna, w obecnej chwili odchudzam się jak co roku aby mieć kartkę na lato.

                Oczywiście że nie mam żony bo nie uznaję ślubów.

                Zgadza się, nie mam stałej partnerki bo wolę niezobowiązujące znajomości.

                I umiem przyznać się do błędu co już w przeszłości następowało. Ale tu nie widzę abym jakikolwiek błąd popełnił.

                • 0 3

    • Brawo, popieram!!! (1)

      Dosyć tego szpanerskiego zachowania małolatów.

      • 52 5

      • dokładnie szpanerskiego

        Często widziałam takich małolatów palących ostentacyjnie.... spróbowałby ktoś zwrócić mu uwagę, małolat sprowadziłby takiego śmiałka do parteru i wyzwał od mohera

        • 2 2

    • Niestety Gdańs jak zawsze ostatni gdy chodzi dobro mieszkańców!! (1)

      Ale gdy chodzi i przegłosowanie kasy na premie , podniesienie diety czy nowe iPhony dla radnych ,to potrafią to przegłosować w ciągu jednego dnia!!W Końcu myślą tylko jak tu mieszkańców zatruć spalinami i ołowiem z nich prowadząc autostradę przez osiedla i park Reagana.

      • 20 3

      • pretensje do budynia

        nigdy nie dbal a wybieraja go ci co kompletnie sie nie interesuja jego "dokonaniami" tylko ida jak barany skreslic kogos, a ze nazwisko znaja bo jego plalat wyborczy caly czas wisi na Elewatorze (czy nie ma jakis kar za zasmiecanie przestrzeni po wyborach ?).

        • 1 0

    • i dodatkowo nakaz mycia się (2)

      aż dziw bierze jak Polak potrafi cuchnąć

      • 40 3

      • No i fajnie.

        Też palę efaję, ale sorry Panie, czułabym się głupio dmuchając ludziom w autobusie (nawet jeżeli to tylko para).

        • 26 4

      • Oj tak, to chyba największa bolączka transportu zbiorowego. Od pewnego czasu z racji pracy w centrum przesadlem sie na autobus zastanawiam sie co sprawia ze niektórzy ludzie nie czują swojego smrodu lub co gorsze nie sprawia im on problemu, mieszanina potu papierosow i wczorajszego kaca o ubraniach nie wspomnę, ich ciuchy widzialy ostatni raz pralkę zanim poprzedni właściciel oddał je do lumpeksu w którym zostały przez tych eterycznych podróżnych kupione.

        • 0 0

    • również popieram

      Skończy się wkońcu fisiowanie i zgrywanie "fajnego". Nie ma większego obciachu niż e papieros WSZĘDZIE gdzie się da....

      • 5 2

  • I dobrze. (5)

    • 278 24

    • Liczba pasażerów i tak spadła o 10mln rocznie w ciągu ostatnich lat (1)

      Jeszcze tną połączenia z braku pieniędzy. Niedługo zakorkuje się przez to cała Gdynia

      • 5 15

      • to przy takim spadku, komunikacja miejska jezdzi z ujemna liczba pasazerow.
        w ktorym gimnazjum specjalnym ucza takiej matematyki?

        • 17 1

    • (1)

      Osobiście widziałam tylko 2 razy w komunikacji miejskiej w Gdyni, aby ktoś wapował e-peta (a jeżdżę codziennie). I były to gimby popisujące się przed dziewczynami gimbuskami.
      Ja też używam e-papierosa, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, aby wapować w autobusie !

      • 12 6

      • "wapować." japrdl, niezła patolia, jakieś pseudowyrazy sobie "wymyśla."

        • 16 0

    • Pisałem to już wielokrotnie

      Niestety większość e palaczy miało mnie w nosie. Naiwniacy. Logiczne, że to wszystko musiało się sprzedać takim ludziom naiwnym więc po prostu nie mogło być szkodliwe. Ja nie palę już prawie 3 lata. Nigdy nie paliłem e papierosa, bo: a) z góry wiedziałem, że to bujda i że pewnie jest bardziej rakotwórczy niż zwykły papieros, b) e papieros jest zwyczajnie niesmaczny. Nie ma to jak zwykły dymek i tyle w temacie. A już ględzenie bzdur o rzucaniu palenia za pomocą e papierosa??? Większego debilizmu nie słyszałem.

      • 5 1

  • I bardzo dobrze. (9)

    Że tak długo z tym zwlekali..

    • 239 30

    • Pier..... Hipsterzy z tymi e-szlugami (5)

      G*wnem sie trują i trują innych

      • 61 10

      • ahahahahahahaaha, jacy hipsterzy :) tylko patolia ciamka to g*wno kiedy pieniędzorów z zasiłku odjętych swoim licznym potomkom od ust nie starcza już nawet na fajeczki (fajeczki, piwerko, to pani wtedy nie kasuje już chleba.)

        • 14 3

      • (2)

        sam się przesiadłem z analogów na epapierosa ale w komunikacji zbiorowej nie używam go. to kwestia kultury. ale o jakim truciu ty piszesz?

        • 9 11

        • jak to jakim truciu? (1)

          są badania, e-papierosy są bardzo szkodliwe. i tyle.

          • 15 4

          • Bzdury. Media tak to przedstawiaja, same badania juz niekoniecznie. Np te badania stwierdzajace wysoka zawartosc formaldehydu uzyskaly taki wynik w warunkach w jakich nikt z epapierosa nie korzysta ze wzgledu na odczucia smakowe.

            Jest tez kwestia ze osoba postronna moze wdychac jedynie to co e-palacz wydmucha, a sklad tej mgielki jest juz inny niz pierwotnie byl. Np do otoczenia przedostaje sie jedynie 3% poczatkowej zawartosci nikotyny

            • 6 13

      • Szkoda że Ciebie debilu nie otruli!

        • 2 1

    • I bardzo dobrze. (1)

      Teraz kolej na SKM !
      Panie Głuszek do roboty !

      • 27 3

      • Gluszek juz nie jest prezesem.

        • 3 0

    • i jeszcze wprowadzić zakaz gadania przez telefon

      ... ile można słuchać o imieninach u ciotki, czy jak to się upodlił itp.

      • 32 1

  • Gonić smrodziuchów i fajczarzy. (6)

    • 253 33

    • (4)

      I cyklistów.

      • 13 8

      • (2)

        I spocone naby z nadwagą.

        • 21 11

        • Baby miało być.

          • 9 6

        • precz z NABAMI!

          • 5 0

      • i Ciebie też

        cwaniaczku po drugiej stronie kabla :) cegła Ci w ryj

        • 12 9

    • i matki z dziećmi ! stać na dziecko to stać na auto!

      • 6 8

  • (2)

    Prawidłowo.

    • 155 18

    • E-papieros (1)

      palony przez E-imbecyla

      • 7 3

      • Się odezwał

        Zastępca kierownika w Bezdomce

        • 2 0

  • Straszne (19)

    I jak tu wytrzymać kilkanaście minut w komunikacji miejskiej bez dyma.

    • 135 39

    • to nie chodzi o wytrzymanie, tylko o to że gimbusy "chcom być trendy" i pokazać, że mając 13 lat może sobie chmurę puścić, gdy mama nie widzi.

      • 50 3

    • poproś a potem przykucnij - spierdze się i wyjdzie na to samo (1)

      głęboki wdech

      • 7 12

      • nie interesuja nas twoje fiksacje na punkcie fekaliow.

        • 14 2

    • (12)

      To kwestia kultury. Ale nie powinno to być w formie nagonki na e-papierosy bo to jest kuriozalne, ludzie idą koło ulicą i nie przeszkadzają im spaliny które wdychają, ale jak ktoś zaciągnie się pare razy w tramwaju czy autobusie to już truciciel, mimo iż wg badań to co zawiera ta chmurka jest praktycznie obojętne dla zdrowia?

      • 11 25

      • nie znasz chyba najnowszych badań. (1)

        • 15 4

        • To przedstaw.

          • 2 8

      • (7)

        Polska to taki kraj w którym raczej na kulturę bym nie liczył. Dlatego pewne sprawy trzeba regulować prawnie. Szczególnie jeżeli chodzi o zdrowie. Z paleniem w miejscach publicznych czyli w takich, w których jest to uciążliwe bądź szkodliwe dla innych jest jak że sr*niem psów na chodnikach i pod oknami. Pomimo regulacji właściciele mają to w d.....

        • 19 0

        • (6)

          Ale tu nie chodzi o zdrowie. Jezeli ktos twierdzi ze przebywanie w otoczeniu e-palacza niesie jakiekolwiek skutki zdrowotne to musi to udowodnic.

          • 2 11

          • (1)

            Ale ten Darusiek powtarzalny. Jego ulubiony tekst; 'udowodnij".

            • 5 1

            • Nie ulubiony, raczej konieczny. Bo ludzie na tym portalu są zdziwieni że tezy wyssane z palca, niczym nie podparte, nie udokumentowane nie stanowią żadnego argumentu.

              • 0 2

          • (1)

            A Ty udowodnij, że nie jest to szkodliwe.

            • 7 0

            • Nie, na twierdzącym spoczywa ciężar dowodu. To wnoszący jakąś tezę musi udowodnić jej prawdziwość, a nie negujący to że jest fałszywa. W przeciwnym razie ja twierdzę że koło Saturna krązy maly czajniczek, a ten kto twierdzi że jest inaczej niech udowodni że go tam nie ma

              • 0 1

          • (1)

            Rozumiem ze również godzisz się na to by firmy farmaceutyczne wprowadzały leki do obrotu bez badań klinicznych i kazały sobie udowadniać że nie są szkodliwe. ? Na szczescie to firmy muszą udowadniać to popierajac szczegółowymi badaniami. Na nasze i twoje nieszczęście nikt tego nie wymaga od producentów. W USA już zostały zarejestrowane przez FDA i będą potrzebne badania żeby sprzedawać.

            • 1 0

            • To duże uproszczenie. Badania przed wprowadzeniem leku nie mają na celu udowodnienie że "nie szkodzą" tylko że są skuteczne jako leki i że skutki uboczne jakie wywołują (a wywołują wszystkie) są do zaakceptowania. I zdarza się że niektóre leki powodują poważne powikłania, jednak jeżeli są to bardzo rzadkie przypadki to lek zostaje zarejestrowany. Wczytaj się w ulotkę np aspiryny i zobacz jakie skutki uboczne może ona mieć.

              Zwróć też uwagę na to że brak dowodów na to iż coś jest względnie bezpieczne nie implikuje tezy że jest to niebezpieczne. Brak danych nie rozstrzyga w żadną stronę.

              Tak więc dalej teza że "bierne e-palenie" jest trujące wymaga udowodnienia.

              • 0 1

      • leming udowodnili ze jest tak samo szkodliwe jak papierosy!! (1)

        ale ty leming jak zawsze tego nie wiesz

        • 0 5

        • Ty 'leming'

          Brak twojej znajomości deklinacji szkodzi nam wszystkim... Na oczy...

          • 3 0

    • to biegaj na piechotę

      • 3 0

    • włóż głowę w beczkę smoły

      ponoć pomaga palaczom

      • 2 1

    • Ja palę liquid zerocloud marki intenze, wystarczy, że się nim zaciągnę do płuc, potrzymam sekundę i nawet śladu nie ma po dymie. W poznaniu jechałem ostatino 20 minut i nikt nie zauważył, że palę, zero skapy.

      • 1 3

  • (8)

    I co jeszcze? Może jeszcze alkoholu zabronią spożywać w komunikacji?

    • 143 25

    • To by było przegięcie bagiety (2)

      • 25 4

      • (1)

        powinny być przedziały dla palących, dla pijacych, dla meneli, dla kobiet z dziećmi, dla bab z siatkami itd

        • 42 2

        • i dla VIPów

          Volkspopuplaere Irittante Poqurche

          • 11 1

    • To skandal , niedługo nie będzie można nawet zjeść kebaba w autobusie . Jak żyć ?

      • 19 10

    • alkochol w komunikacjii (3)

      gdybyś durniu czytał instrukcje w pojazdach komunikacji to byś wiedział że w komunikacji miejskiej nie wolno spożywać alkoholu ani niczego żreć więc się pusty łbie zapoznaj z taką instrukcją jest dostępna w każdym ze środków komunikacji .

      • 4 6

      • (2)

        Wiesz co to sarkazm? Kto tu wyszedł na durnia.

        • 9 0

        • "Kierowca" chciał błysnąć a wyszło że idiota

          • 5 0

        • no i do tego alkoCHol :)

          :)

          • 4 0

  • Ciekawe, która korporacja tytoniowa zasponsorowała badania. (43)

    • 80 45

    • Ta która nie produkuje e-papierosów.

      Choć nie wiem czy taka istnieje.

      • 10 1

    • (39)

      "To efekt skarg mieszkańców oraz badań naukowców, którzy jednoznacznie orzekli, że dym z e-papierosów to nie tylko para wodna, ale też nikotyna oraz związki toksyczne. Niebawem zakaz będzie obowiązywał w całej trójmiejskiej metropolii"

      Tylko totalny ignorant mógł to napisać. To nie jest żadna para wodna, bo podstawowymi związkami z których składają się liquidy (nie żadne olejki) to glikol propylenowy i gliceryna. Woda zdarza się czasami jako zmniejszająca lepkość domieszka.

      Nikotyna owszem znajduje się w wydychanej mgiełce (a nie żadnym dymie) ale w ilości około 3% tego co było przed przejściem przez płuca. Tak więc więcej nikotyny osoby "biernie e-palące" dostarczają z pożywienia niż z takiego "palenia"

      Te toksyczne związki występują zazwyczaj gdy przekroczy się rozsądny prób mocy wydzielanej na grzałce a to skutkuje nie tylko toksynami ale ohydnym smakiem którego sam e-palacz unika.

      Wątpię aby autorowi tego artykułu zechciało się w ogóle zajrzeć do tych naukowych publikacji do których się odwołuje, raczej bazuje on na zdawkowych kilku zdaniowych artykulikach rodem z onetu których poziom to głównie "amerykańscy naukowcy dowiedli że ludzie wierzę w to co odkryli amerykańscy naukowcy"

      • 31 13

      • (22)

        Nie obchodzi mnie to, czy w wydychanej parze wodnej jest tylko, rzekomo, 3% nikotyny, która jest substancją bez wątpienia trującą. Dla mnie 5% czy 50% w tym przypadku nie stanowi różnicy. A porównywanie ulicy do autobusu jest głupotą; autobus to zamknięta przestrzeń, na którą przez jakiś czas jestem skazana, a chodnik, cóż, gdy widzę osobę zaciągającą się dymkiem, mogę ją ominąć szerokim łukiem.
        Gdyby e-papierosy były nieszkodliwe, nie byłoby badań naukowych i skarg mieszkańców, a skoro się pojawiły to znaczy, że jest coś na rzeczy.

        • 13 11

        • (14)

          Ależ oczywiście że nikotyna jest trująca. I to bardziej niż cyjanek potasu. Tylko pozostaje kwestia dawki. A jeżeli dawka nie stanowi dla ciebie różnicy to rozumiem że kategorycznie wyeliminowałaś z diety takie produktu jak ziemniaki, pomidory czy papryka? Bo nie wiem czy wiesz ale też zawierają nikotynę i to w większej dawce niż takim biernym e-paleniem przyjmiesz.

          • 12 12

          • DArek = DEbil (13)

            Pomidory zawierają: witaminy A, C, B1, B2, B6, magnez, fosfor, żelazo i sód. . Źródło encyklopedia.
            Papryka: witaminy A,C, E.. Źródło encyklopedia.
            Ziemniaki: fosfor, potas, beta-karoten. Źródło encyklopedia.

            Nikotyna nie ma ŻADNYCH witamin i minerałów.Produkt silnie kwasotwórczy.
            Ziemniaki, papryka i pomidory zawierają przede wszystkim witaminy i minerały. Produkty zasadotwórcze, utrzymujące pH na właściwym poziomie, mimo znikomych zawartości nikotyny.
            Tylko tacy głupole jak Darek moga porównywać warzywa do nikotyny.
            DArku jestes DEbilem. I od tej pory będę ciebie tak nazywać.

            • 4 12

            • (12)

              Hehehe, no nikotyna nie zawiera witamin bo nikotyna to nikotyna. Naprawdę ci się wydaje, że popularne stronki czy to dietetyczne czy encyklopedie zawierają spis wszystkich substancji zawartych w danym produkcie?

              Kto mówi o porównywaniu warzywa do nikotyny? Chodzi o warzywa które ZAWIERAJĄ nikotynę. Zamiast obrażać samą siebie prymitywnymi argumentami ad personam (tak, jest coś takiego) proponowałbym się doedukować. Pomidor, ziemniak czy bakłażan to rośliny z grupy psiankowatych do których należy także tytoń szlachetny. Np zielone pomidory zawierają około 40 nanogramów nikotyny na gram, a to znaczy że w 100 gramach pomidorów nikotyny jest 4 mikrogramy nikotyny.

              • 10 5

              • DArek + DEbil (9)

                DEbilu,
                Poczytaj sobie co to są produkty kwasotwórcze i jak działają na organizm człowieka. Zapewniam, że żadne warzywo nie jest produktem kwasotwórczym. I nawet jeżeli papryka, ziemniaki zawierają jakieś śmieszne znikome ilości nikotyny, i tak w efekcie mają działanie dobroczynne dla organizmu.
                W odróżnieniu od twoich internetowych źródełek i wrodzonej głupoty korzystam i czytam porządne encyklopedie, które nie mają nic wspólnego z kolorowymi pisemkami o zdrowiu.

                • 4 7

              • (8)

                heh, nie dość że się nie rozumie słowa pisanego to jeszcze się obraża. czy ja w którymś momencie zaatakowałem cię personalnie? atak ad personam świadczy o atakującym a nie atakowanym.

                Teraz już podpierasz się że w ogólnym rozrachunku warzywa mają pozytywne działanie na organizm - a czy ja gdzieś stwierdziłem coś innego? Może właśnie o to chodzi że takie dawki nikotyny nie mają żadnego ujemnego wpływu na zdrowie.

                Najpierw piszesz że sama zawartość nikotyny jest dyskwalifikująca a potem piszesz że ta nikotyna w warzywach to co innego. Działasz wybiórczo.

                Internetowe źródełka? Hmm New England Journal of Medicine to internetowe źródełko?

                http://www.nejm.org/action/showImage?doi=10.1056%2FNEJM199308053290619&iid=t01

                • 5 5

              • nikotyna szkodliwa (7)

                Popieram Ewę.
                Też kiedyś czytałem o produktach kwasotwórczych i zasadotwórczych. Wszystkie warzywa i owoce należą do grupy produktów średnio lub silnie zasadotwórczych. Takie produkty utrzymują nasze pH na właściwym poziomie i dzięki temu nasze organizmy dużo łatwiej radzą sobie z infekcjami, chorobami. Produkty silnie kwasotwórcze czyli cukier, alkohol i nikotyna obniżają nasze pH co w konsekwencji prowadzi do chorób nowotworowych.
                Dziewczyna nie pisała o nikotynie wybiórczo tylko wskazała, że warzywa ze znikomą zawartością nikotyny mają dużo witamin i ta niewielka zawartość jest całkowicie zniwelowana przez ilość substancji odżywczych.

                • 2 2

              • (6)

                Ale co to w ogóle ma do rzeczy? Szkodliwość nikotyny nie polega na obniżaniu PH tylko na neurotoksyczności. Dlatego ten cukier i alkohol możemy przyjmować setkami gramów, a nikotyna w dawce 100mg jest dla przeciętnego człowieka zabójcza. Więc nie bardzo rozumiem po co ktoś tu z jakimiś zasadami i kwasami wyskakuje. Działanie nikotyny nie jest sprawą z zakresu zdrowego żywienia i jogi tylko działania na układ nerwowy. Jakby tylko o to chodziło to kto by sobie w ogóle jakimiś miligramami nikotyny głowę zawracał?

                Więc co z tego że warzywa zawierają witaminy i inne niezbędne elementy? To nie sprawia że nikotyna w nich zawarta jest mniej toksyczna.

                Po prostu ludziom się wydaje że to jest prosty podział - warzywa zdrowe, alkohol czy palenie nie zdrowe. Ale zaraz zaraz, czy przypadkiem tytoń to nie jest rośliną? Jest, a jednak jego stosowanie czy to przez palenie czy nawet żucie działa na zdrowie jednak negatywnie.

                Ale już nie dopuszczamy do świadomości że inne rośliny, w dodatku z tej samej rodziny co tytoń również zawierają nikotynę i działa ona w ten sam sposób?

                Może wreszcie przyjmijmy do wiadomości że jest to kwestia dawek. Zarówno ty jak i Ewa przywołujecie zawartość witamin. Ale przecież witaminy też mogą być szkodliwe w nieodpowiednich dawkach. Istnieje przecież coś takiego jak hiperwitaminoza. Nadmiar witaminy A ma nawet działanie teratogenne (toksyczne dla płodu), a zdarzały się przypadki śmiertelne.

                Jeżeli więc ta sama witamina A (tak naprawdę grupa związków) która wzmacnia skórę, włosy i paznokcie może człowieka wpędzić do grobu to nie zachowujmy się tak jakby inna substancja w każdej dawce była szkodliwa dla zdrowia.

                Po prostu to co człowiek biernie przyjmie w wyniku e-palenia przez kogoś w otoczeniu jest obojętne dla zdrowia. Załóżmy że ktoś "pali" płyn o mocy 12mg/ml. Kilka razy zaciągnie się w autobusie zużywając w ten sposób 0,1ml płynu czyli odparował 1,2mg nikotyny. 97% tej nikotyny zostaje w jego organizmie - wydycha 3% a więc w tym wypadku 36 mikrogramów nikotyny. Tyle że to co on wydycha rozchodzi się po autobusie. Niech taki współpasażer przyjmie w ten sposób 1/100 tego co wydalił e-palacz. Tak więc współpasażer biernie przyjmie 360 nanogramów nikotyny, czyli prawie 5 razy mniej niż wskutek zjedzenia jednego pomidora.

                To są dawki pomijalne.

                • 8 3

              • (2)

                Powiem krótko:
                Palenie prowadzi do poważnych chorób.
                To zostało udowodnione przez wielu naukowców.
                Natomiast jedzenie papryki czy pomidorów nie prowadzi do raka obojętnej maści czy zawału serca.
                Czy to tak trudno zrozumieć? Czy ty zgrywasz idiotę, czy jesteś nim naprawdę?

                • 5 5

              • Ale przecież my tu w ogóle nie piszemy o paleniu, tylko e-paleniu, i to nawet nie bezpośrednio ale o biernym e-paleniu osób które w obecności e-palacza się znajdują. I tu nikt nie udowodnił że to prowadzi do jakichkolwiek "poważnych chorób", nawet w przypadku samego e-palacza. Nie ma nawet pewności czy nikotyna jako taka w ogóle jest rakotwórcza.

                Więc myślę że chyba w ogóle zgubiłeś sens całej dyskusji skoro wyskoczyłeś ze szkodliwością palenia. E-papieros a papieros to zupełnie co innego.

                • 3 1

              • A ty jestes ostateczną forma bezmózga czy jeszcze masz jakieś stadium poczwarki?

                • 0 1

              • nie znam się to się wypowiem ;) (2)

                W temacie e-papierosów nie mam twardego stanowiska, ale żyjąc w społeczeństwie demokratycznym (ok, tu też pewnie można polemizować :) ) musimy dostosować się do zdania większości. Tj. w autobusach w Gdyni pogoniono mnie z drożdżówką, tak jestem w stanie zrozumieć, że e-papieros też może być zabroniony. To komunikacja zbiorowa.

                Ale nie o tym chciałam. DArek, dzięki za Twoje komentarze - napisane konkretnie, zrozumiale, zawierające dużo informacji. Na trójmiasto.pl raczej się to nie zdarza :) Jak widać nie bez powodu, bo nikt tu nie przyjmuje rozsądnych argumentów :)

                • 6 2

              • (1)

                Dareczku, wiem, że tę opinię sam zamieściłeś na forum, zmieniając tylko ksywę.
                Mnie nie oszukasz!

                • 0 1

              • Jako jasnowidz to raczej byś się nie sprawdził.

                Nigdy na trójmieście nie pisałem pod innym nickiem. Ze 2 czy 3 razy zdarzyło mi się przez nieuwagę zamieścić komentarz bez podpisu.

                • 0 0

              • darek, jesteś głupi czy próbujesz manipulować? (1)

                Nikotyna to nie to samo co kwas nikotyninowy - substacja bardzo potrzebna.

                "Np zielone pomidory zawierają około 40 nanogramów nikotyny na gram, a to znaczy że w 100 gramach pomidorów nikotyny jest 4 mikrogramy nikotyny."
                Gratulacje;)

                • 1 2

              • nie pisałem o kwasie nikotynowym tylko nikotynie właśnie

                • 2 2

        • Pani Ewa to pewnie kolejna fit mamuśka (1)

          która wmawia sobie,że na pewno jest uczulona na gluten, mleko zamieniła na soje a kurczaka nie je bo faszerują go antybiotykami :

          • 7 5

          • Heheszki, ty to pewnie DEbil, tylko inaczej podpisany.

            • 3 4

        • (4)

          Tak swoją drogą to ciekawa teza że skargi mieszkańców i badania naukowe potwierdzają szkodliwość e-papierosów. Po pierwsze to że mieszkańcy na coś narzekają nie znaczy że jest zaraz szkodliwe. Po drugie badania naukowe przedstawiają wyniki których analiza dopiero może prowadzić do wniosków o szkodliwości bądź nie. No i tak się składa że większość badań wskazuje że e-papierosy są względnie bezpieczne dla palacza. Natomiast tu mówimy o osobach postronnych.

          Jeżeli powołujesz się na te badania to proszę przedstaw mi konkrety które przemawiają za tym że e-papieros negatywnie wpływa na otoczenie.

          Oczywiście, ja się zgadzam że w autobusie czy pociągu vapować się nie powinno i sam jako e-palacz tego nie robię. Tylko nie dorabiajmy do tego ideologii że to jest szkodliwe dla otoczenia.

          • 6 3

          • (3)

            Jak będziesz umierał na raka płuc, to będziesz mógł podziękować e-papierosom.

            • 0 2

            • A skąd wiesz? Bo wśród naukowców nie ma nawet dziś zgody czy sama nikotyna jest rakotwórcza.

              • 0 0

            • tia (1)

              a raka płuc powoduje .... na 100% NIE nikotyna :P

              • 0 0

              • no tak

                Nie nikotyna, tylko substancje smoliste...

                • 0 0

      • DArek... (12)

        ...przeanalizuj lepiej co zawierają bąki - no jeśli są równie mało szkodliwe co używka E-imbecyli to wszyscy w autobusię będą Ci pierdzieć w twarz - w ramach rewanżu.

        • 10 1

        • uzasadnione narzekanie (11)

          Logicznie, to jeżeli setki ludzi narzekają na coś, to znaczy, że dana rzecz ma negatywny wpływ. Swego czasu narzekało się na czasowe bilety ZTM w Gdańsku. Np. chciałem kupić bilet na trasę do 10 minut, niestety tramwaj stał na światłach, i kiedy dojeżdżałem do przystanku, na którym miałem wysiąść, wpadli kontrolerzy. I na nic zdały się tłumaczenia, że była to trasa do 10 minut.
          Kolejny przykład: chyba jeszcze bardziej wyrazisty: narzekania pasażerów SKM na zbyt dużą przestrzeń pomiędzy krawędzią pociągu, a krawędzią peronu. Wielu pasażerów utyskuje, że o ile remontuje się przystanki SKM, tak nadal trudno dostać się do pociągu. Ty, Darku, pewnie jako młody i wysportowany człowiek tego nie rozumiesz.
          Tak więc, jeżeli masa ludzi narzeka na zaciąganie się e-papierosem w środkach komunikacji, to znaczy, że obawia się negatywnego wpływu papierosów na środowisko. Pewnie, że są inne niezdrowe rzeczy, np. hamburgery czy słodycze, ale przynajmniej one nie emitują trujących substancji i w konsekwencji trują tylko osobę, która się nimi zajada:)

          • 7 2

          • (10)

            To argumentum ad numerum. To że dużo ludzi na coś narzeka nie znaczy że mają rację. Dużo ludzi np boi się elektrowni atomowej.

            Jeżeli twierdzisz, że osoba e-paląca emituje trujące substancje które szkodzą innym to udowodnij że tak jest.

            • 3 9

            • (9)

              A ty, udowodnij, że nikotyna jest nieszkodliwa.
              Jeżeli udowodnisz, tj. podasz poniżej kilkanaście wiarygodnych źródeł według których nikotyna nie ma żadnego negatywnego wpływu na organizm człowieka, wtedy powiem, że te setki/tysiące ludzi się myli.

              • 5 1

              • (8)

                Po pierwsze to na twierdzącym spoczywa ciężar dowodu.

                Po drugie tu nie chodzi o to że nikotyna jest nieszkodliwa - bo w stosunku gram do grama jest bardziej szkodliwa niż cyjanek potasu. Ale jak zwykle wszystko jest kwestią dawki. A te dawki które się wchłonie w wyniku przebywania z takim e-palaczem są po prostu pomijalne. Wyżej podałem link do tabeli z zawartością nikotyny w warzywach. Każdego lub prawie każdego dnia nieświadomie spożywamy pewne ilości nikotyny w pożywieniu w którym nikotyna ta występuje naturalnie. I nikt się tym nie przejmuje. Ale jeżeli nikotyna ta w podobnej ilości miałaby być wchłonięta w wyniku kontaktu z e-palaczem to już nazywasz to truciem? Czy nakładając sobie ziemniaki na talerz kalkulujesz ile nikotyny w ten sposób dostarczysz?

                Piszesz tak jakby były substancje dobre i złe. Tymczasem jak już pisałem wyżej i jak już znacznie wcześniej ktoś zauważył dawka stanowi o truciźnie. Np arszenik także jest trucizną, a jednak występuje w glebie i znajduje się w niektórych produktach spożywczych (np w ryżu). Ale wszystko jest kwestią dawki

                • 4 6

              • odnośnie palenia (3)

                Czegoś co jest pewne czyli szkodliwość nikotyny, nie trzeba udowadniać.
                Palenie papierosów prowadzi do bardzo poważnych chorób takich jak rak płuc, choroby wieńcowe czy zawał serca. Mam, niestety, przykłady w rodzinie: mój ojciec palił praktycznie przez całe życie, przeżył dwa zawały, trzeciego juz nie miał szans. Moja mama paliła Klubowe, potem przerzuciła się na papierosy light. Niestety, umarła na raka płuc w wieku zaledwie 50 lat.
                Porównywanie nikotyny w e fajeczce do nikotyny w papryce jest dla mnie śmieszne; osoba, która będzie jadła takie warzywko w busie, nikogo nie zatruje. Ale osoba paląca e-papierosa będzie truła inne osoby.
                P.S. Przez krótki czas paliłem (przyznaję nie jestem święty), ale rzuciłem w cholerę. Wiesz dlaczego? Szkoda życia.

                • 2 1

              • (2)

                Błędnie stawiasz znak równości między szkodliwością nikotyny a szkodliwością palenia.

                Palenie papierosów jako takie jest szkodliwe nie tylko ze względu na nikotynę, ale przede wszystkim ze względu na produkty samego spalania.

                Dziś nawet nie ma pewności czy nikotyna sama w sobie jest rakotwórcza - palenie owszem. Więc jeżeli już piszesz o szkodliwości tradycyjnego palenia to nalezy odróżnić wpływ samej przyjmowanej nikotyny od wpływu sposobu jej przyjmowania. Bo nawet papierosy ziołowe, bez żadnej nikotyny mają działanie rakotwórcze.

                No i tu nie mamy do czynienia z paleniem tylko e-paleniem, czyli inhalacją oparów które nie zawierają żadnych produktów spalania bo spalanie w ogóle nie zachodzi. Tak więc nie bardzo rozumiem dlaczego powołujesz się na skutki samego palenia jak przedmiotem dyskusji jest zupełnie coś innego.

                Nie chodzi o jedzenie warzyw w autobusie tylko o dawki nikotyny na jakie ewentualny współpasażer jest narażony. Czy jedząc pomidory czy bakłażany człowiek jest narażony na zatrucie nikotyną? Więc dlaczego twierdzisz że e-palacz innych na to naraża skoro przyjmą w ten sposób niższe dawki niż z wyżej wymienionych warzyw?

                Poza tym podkreślam - ja nie używam epapierosa w komunikacji zbiorowej i używania go tam nie popieram. Ale chodzi o rzetelność dyskusji i obiektywną ocenę skutków.

                • 1 2

              • (1)

                Ponieważ wyżej wymienione warzywa nie emitują nikotyny, a e-papierosy tak. I to jest zasadnicza różnica.
                To dobrze, że nie palisz w środkach komunikacji i tego nie popierasz. W tej kwestii plus dla ciebie.

                • 1 0

              • No nie emitują, ale tu chodzi o dawki. Ile razy można pisać to samo? Czy jak jesz ziemniaki, pomidory czy paprykę to kalkulujesz ile nikotyny w ten sposób dostarczasz? Więc skąd taka wybiórczość? To po prostu efekt medialnej nagonki na e-papierosy.

                Kultura ich używania to jedno, nagonka to drugie. Tak, nie popieram e-palenia w komunikacji zbiorowej ale to kwestia kultury a nie trucia. Niektórzy tak się zachowują jakby to już jakiś terroryzm był.

                Do wszystkiego trzeba podchodzić merytorycznie i obiektywne.

                • 1 0

              • (3)

                Skoro tak, to udowodnij,że nikotyna nie ma praktycznie żadnego negatywnego wpływu na zdrowie człowieka. I, co? Zatkało kakao?

                • 4 1

              • (2)

                A ty dalej swoje. Piszę jeszcze raz - na twierdzącym spoczywa ciężar dowodu. Brzmisz tak jak zwolennicy teorii o istnieniu kosmitów którzy na wszelkie wątpliwości odpowiadają "to udowodnij że kosmici nie istnieją".

                To elementarna zasada ekonomii myślenia, podstawowa reguła całej współczesnej nauki.

                Poza tym już sam sposób w jaki piszesz o nikotynie wskazuje że nie masz za bardzo pojęcia o sprawie. Co to znaczy "nikotyna szkodzi"? Możemy mówić o wpływie konkretnych dawek na zdrowie a nie substancji jako takiej.

                We wszelkich badaniach sprawdza się wpływ konkretnych dawek na organizm człowieka. Badanie wpływu nikotyny nie polega na stwierdzeniu "nikotyna szkodzi zdrowiu" bo taki wniosek by wywołał jedynie gromki śmiech i niesławę w środowisku naukowym. Badanie naukowe polega na przedstawieniu jaka konkretnie dawka jakie wywołuje skutki. Np taka i taka dawka czegoś powoduje wzrost ryzyka zapadnięcia na daną chorobę o tyle i tyle procent. I tylko w takim kontekście można dyskutować na temat wpływu danej substancji na zdrowie.

                • 1 3

              • (1)

                Gdyby nikotyna czy jej dawki były nieszkodliwe, nie byłoby dyskusji na forum, nie byłoby badań naukowych. NIe widzielibyśmy oznaczeń na paczkach papierosów typu "palenie szkodzi zdrowiu..". Jeżeli zostało udowodnione, że ludzie umierają na raka, cierpią na choroby wieńcowe z powodu palenia papierosów, to znaczy, że ta cała nikotyna i inne substancje są szkodliwe dla zdrowia.
                Co do kartofli czy papryki- jak dotad nie widziałem oznaczeń typu "uwaga - produkt zawierający nikotynę" - to byłby śmiech na sali, gdyby wprowadzono takie oznaczenia.
                Badania to nie tylko dawka ale i sama substancja.

                • 0 0

              • Nie rozumiem, sam fakt że coś jest przedmiotem badań ma świadczyć o tym iż jest to szkodliwe? Czy może raczej trzeba zaczekać na wyniki oraz ich potwierdzenia aby uznać że coś jest szkodliwe (w konkretnych dawkach)?

                Poza tym znowu przywołujesz zwykłe papierosy jako przykład szkodliwości e-palenia. Tylko że papierosy same w sobie są szkodliwe nawet jakby nikotyny w nich nie było, bo szkodliwe i rakotwórcze są same substancje powstające w wyniku spalania.

                Nie rozumiem dlaczego stawiasz znak równości między papierosem a e-papierosem. To zupełnie coś innego. W przypadku palenia zwykłego papierosu bierne palenie zachodzi przede wszystkim dlatego że papieros tli się przez cały czas uwalniając do otoczenia całą tą nikotynę i substancje smoliste.

                Widzisz na papierosach napis "palenie szkodzi zdrowiu" i jest to prawda, ale nie możesz rezerwować tej szkodliwości palenia dla samego wpływu nikotyny.

                Są nawet papierosy ziołowe, nie zawierające tytoniu i żadnej nikotyny które także są szkodliwe.

                Oczywiście, na ziemniakach czy papryce nie ma oznaczeń bo dawki nikotyny w nich zawarte nie stanowią zagrożenia. I przecież o to właśnie tu chodzi.

                • 0 0

      • (2)

        W tym miejscu muszę sprostować pewną rzecz - nowe badania wskazują że faktycznie w wydychanym aerozolu jest spory udział wody (około 85%), przynajmniej dla płynu który zawierał 8% wody a głównym składnikiem była gliceryna (jednakże większość liquidów zawiera głównie glikol propylenowy).

        Badanie to potwierdziło wcześniejsze wyniki, że 97% nikotyny zostaje w organizmie e-palacza.

        Co więcej ilość tych trujących związków jak formaldehyd nie przekraczała ilości którą normalnie wydychamy.

        Należy zdać sobie sprawę z tego, że czym innym jest chmurka którą wdycha e-palacz, a czym innym jest chmurka którą wydycha. Dlatego nie można bezpośrednio przenieść szkodliwości dla e-palacza na szkodliwość dla otoczenia.

        W przypadku normalnych papierosów nie jest tak kolorowo ponieważ oprócz tego co palacz wydycha mamy jeszcze dym z samego papierosa który dymi przez cały czas dostarczając do otoczenia nawet więcej syfu niż sam palacz przyjmuje (bo on to wdycha przez filtr).

        • 3 3

        • jakie to żałosne (1)

          Darku, tylko osoba, która pali, próbuje się tłumaczyć na forum.
          Dla mnie jesteś ofiarą nie tyle samego nałogu, tylko koncernów tytoniowych, które zrobiły ci wodę z mózgu mówiąc, że dawki nikotyny sa względnie nieszkodliwe dla twego zdrowia i innych osób wdychających opary z twojego e-paperosa.

          • 4 3

          • Koncerny tytoniowe to raczej starają się udowodnić że e-papieros szkodzi. I hasła typu "woda z mózgu" nie przekonują mnie - masz badania, to przedstaw.

            Ja akurat staram się aby nikt nie wdychał oparów z mojego e-papierosa mimowolnie i tak samo uważam że w komunikacji miejskiej nie powinno się e-papierosa używać.

            Tylko nie róbmy tu afery że to jest jakieś trucie. Zręcznie piszesz o "dawkach nikotyny" - ale o jakich dawkach? To przecież jest kluczowe. Dlaczego wydaje ci się że pół mikrograma nikotyny które przyjmiesz w formie mgiełki z epapierosa jest bardziej szkodliwe niż pół mikrograma nikotyny które przyjmiesz z warzyw? Dlatego że "powszechnie wiadomo że warzywa są zdrowe"?

            To jest sytuacja jak z promieniowaniem. Ludziom się wydaje że każdy poziom promieniowania jest szkodliwy i łatwo ich straszyć. Wystarczy że ekolodzy ogłoszą, że w pobliżu elektrowni atomowej wykryli "strumień neutronów". O zgroza, tylko że w naturze też strumienie neutronów występują, istnieje naturalne promieniowanie podłoża, a o szkodliwości stanowi dawka a nie sam fakt promieniowania. Promieniuje prawie wszystko zawsze i wszędzie, nawet człowiek jadący w windzie (około 7 kilobekereli), ale ludzi łatwo jest nastraszyć np promieniowaniem po Fukushimie mimo iż to dawki znacznie poniżej promieniowania naturalnego. I w tym przypadku też znaleźli się ludzie którzy pisali "naukowcy udowodnili że promieniowanie prowadzi co poważnych chorób".

            Ale nie, naukowcy nie udowadniają że coś prowadzi do tego czy tamtego. Naukowcy udowadniają że konkretne dawki prowadzą do tego czy tamtego, ale o tym zdawkowe "artykuły" z onetu czy wp już nie wspominają bo czytelnicy i tak by tego nie zrozumieli. Więc publikuje się notki o tytule "epapieros szkodzi" zamiast "takie i takie dawki nikotyny przyjmowane w ten sposób zwiększają ryzyko takiej i takiej choroby o tyle i tyle procent"

            • 1 1

    • (1)

      korporacja POrządowa ludzie przestali kupować szlugi spadły dochody z akcyzy i to wszystko. z paliwem było to samo ceny ropy spadały na łeb to wprowadzili jakiś podatek od........ podatku to właśnie całe lemingi

      • 2 3

      • A twoj Jarek pije tylko wode z Lichenia?

        • 1 1

  • Bardzo dobrze, jako niepalący popieram!!! (18)

    • 149 16

    • Tyle bzdur odnośnie e-papierosów w tym artykule to dawno nie widziałem. (17)

      Nikomu to nie przeszkadza, nie czuć e-papierosów. To tylko kwestia kultury osobistej, osobiście nie palę, ale jak ktoś będzie chciał zvaporyzować sobie jedną chmurkę, to mi nie nie przeszkadza. Nie śmierdzi, nie szkodzi innym, nic nie czuć. Jeśli komuś przeszkadza, że ta osoba się nie krępuje to niech się idzie leczyć. Nie jest wyrób tytoniowy, nie śmierdzi, nie ma żagrożenia pożarem. Ten przepis to absurd.

      Bardziej śmierdzi osoba która wypalila papierocha na przystanku i jedzie z wami autobusem, zapach popielniczki wolicie?
      Nie wspominając o pijanych pasażerach, od których cuchnie gorzelnią.
      Tak samo jak osoby które zapominają o higienie osobistej, nie myją się i śmierdzą potem.
      Pamiętajmy o osobach które zamiast kurować się w domu, przemieszczają się środkami komunikacji i roznoszą wirusy grypy. Zakazać, bo szkodzą innymi!

      To tylko kwestia kultury, jakoś wam nie przeszkadzają śmierdzący, pijący, kichający, gadający przez telefon, i słuchający muzyki pasażerowie....

      absurd przepis...

      • 11 29

      • też przeszkadzają nam tacy pasażerowie jak opisani prez ciebie w przedostatnim akapicie i też zamierzamy ich zakazać i odstrzelić. w końcu będę jechał autobusem sam :)

        • 9 3

      • Tlenek węgla też nie śmierdzi znaczy się musi być zdrowy (14)

        Idź i go powdychaj.

        • 21 2

        • (13)

          ale jego szkodliwość została udowodniona naukowo. tymczasem badania na temat szkodliwości e-papierosów są na zasadzie "wystarczy to badziewie 2 godziny ogrzewać palnikiem i robi się rakotwórcze".

          • 5 10

          • (12)

            rozrywka dla robotnika to rozrywka dla robotnika - nikt nie broni chuchać E-kretynizmem we własnym domu i w towarzystwie swoich własnych dzieci...

            • 6 2

            • (11)

              Dlaczego zaraz e-kretynizmem? To zdrowsza, tańsza i mniej śmierdząca alternatywa dla zwykłych papierosów. Dlaczego ci to przeszkadza?

              • 2 5

              • to niue chodzi o smród leming tylko o zatruwanie drugiego człowieka (10)

                • 2 1

              • (9)

                Po pierwsze - to przedmówca odniósł się z tego co zrozumiałem do samego faktu używania e-papierosów.

                Po drugie - z tym zatruwaniem to tak nie do końca. To należy udowodnić.

                • 0 4

              • to udowodnij, że to nie jest szkodliwe (6)

                • 4 1

              • (5)

                Poczytaj o czajniczku Russella. To twierdzący ma udowodnić swoją tezę, a nie na odwrót bo inaczej ktoś może sobie wymyślić, że np Obama jest kosmitą i wychodzić z założenia że to inni mają udowodnić że tak nie jest.

                Poza tym jak można udowodnić że coś nie szkodzi? Na podstawie jakiego kryterium?

                • 0 3

              • (3)

                Przedstaw jakieś dowody na to, że nikotyna jest nieszkodliwa dla zdrowia człowieka. Konkretne strony,konkretne badania.
                Lelek ma rację.

                • 1 0

              • (2)

                Ale ja nie twierdzę że nikotyna jako taka jest nieszkodliwa. Ja twierdzę, że te ilości jakie wchłonie "bierny e-palacz" czyli człowiek który znajdzie się w towarzystwie e-palacza jest dla zdrowia obojętna.

                Dlaczego tak twierdzę? A dlatego że nawet przy wypaleniu 0,5 ml płynu o mocy 12mg/ml w takim miejscu jak autobus ilość przyjętej nikotyny przez współpasażerów będzie wielokrotnie niższa niż ta którą przyjmie jedząc 100g bakłażana.

                Nie rozumiesz? Tu nie chodzi o samą substancję tylko o jej dawki.

                • 2 0

              • DArek to Ty nie rozumiesz (1)

                Darek palenie nie jest czynnością fizjologiczną (tak jak np., kichanie) i nie musisz jej robić w autobusie.

                Jedzenie i picie w autobusach jest zakazane regulaminem. W związku z tym nie rozumiem o co krzyk, jak dla mnie w ogóle zakaz palenia e-papierosów nie był potrzebny. Można było to podciągnąć pod zakaz jedzenia i picia, nie wchodzimy z lodami itd. to oczywista oczywistość

                • 2 0

              • Oczywiście że nie muszę jej robić w autobusie, nie robię jej w autobusie i nie popieram robienia jej w autobusie. Ja osobiście na tym zakazie nic nie tracę bo i bez zakazu w środkach komunikacji zbiorowej przed e-paleniem się powstrzymywałem bo uważałem że współpasażer nie chce siedzieć w chmurze którą wypuściłem z ust choćby chmura ta nie zawierała niczego poza wodą.

                Ale tu chodzi o rzetelność i merytoryczną dyskusje. Autor tego artykułu poszedł po najniższej linii oporu (bo nie podejrzewam go o jakąś świadomą manipulację) i przedstawił nawet nie wyniki badań tylko obiegowe opinie powstałe po tendencyjnym przedstawieniu tych bagań na temat szkodliwości e-palenia, ale dla samego e-palacza! To co przyjmuje e-palacz to jedno, ale nie można tego bezpośrednio przenosić na otoczenie.

                • 1 0

              • Heh

                Poczytaj trochę o czajniku Russella zamiast z góry traktować kolegę ;-)

                Nie chodzi o to kto ma udowadniać, a o to co ma udowadniać ;-)
                Wiedza>pyszałkowatoźdźźźźźźźźź

                • 0 0

              • Darek żałosny jestes (1)

                zatruwania nie trzeba udowadniać, bo nie to jest sednem sprawy o zakazie palenia w środkach transportu miejskiego.

                Wiele osób nie życzy sobie wąchać Twoich papierosowych wysmrodzin i tyle. Wystarczy, żeby jedna osoba nie miała na to ochoty masz się z tym swoim smrodem wynosić do diabła. KAPISZI

                • 0 0

              • A czy ja gdzieś negowałem że nie powinno się używać e-papierosa w komunikacji zbiorowej? Bo w kilku miejscach zaznaczyłem że z tym się akurat zgadzam.

                • 0 0

      • a liqidy smakowe/zapachowe

        śmierdzą...czuć je... średni czas przejazdu to nie więcej niż godzina.,da się wytrzymać. najgorsze są buraki co wpadną do autobusu, walną 5 chmur i za minutkę na następnym przystanku wysiadają... żulinband

        • 4 0

  • No i bardzo dobrze. (15)

    Czemu mam wąchać zapaszki z e-papierosów i wdychać ich tą parę wodną? Papieros to papieros i nie powinno się go palić w pomieszczeniach zamkniętych.
    Nie zamierzam być palaczem normalnym i biernym.

    • 153 19

    • (12)

      e-papierosa się nawet nie pali. to inhalacja, nie zachodzi tam żaden proces spalania.

      • 8 19

      • (8)

        Nie ważne jaki zachodzi proces. Jeżeli to g... zawiera nikotynę, to jest szkodliwe. Koniec. Kropka.

        • 12 3

        • (6)

          Wow, pomidory i ziemniaki też zawierają nikotynę. Pomidory i ziemniaki są szkodliwe. Koniec kropka

          • 6 8

          • (5)

            Matołku, pomidory i papryka zawierają PRZEDE WSZYSTKIM witaminy. Papierosy nie zawierają ŻADNYCH wartości odżywczych. Żadnych składników mineralnych. Żadnych witamin. Prowadzą do wielu poważnych chorób. Koniec. Kropka. Jeżeli nadal nie rozumiesz, to współczuję, może w następnym życiu Bozia obdarzy ciebie większym ilorazem inteligencji.

            • 6 5

            • (4)

              Hehe, ale to ty stwierdziłeś, że ziemniaki i pomidory są szkodliwe. Przecież napisałeś "jeśli zawiera nikotynę to jest szkodliwe"

              Skoro tak to dlaczego więc nie stosujesz tej zasady do wszystkich produktów? Dałeś prosty warunek "zawiera nikotynę = jest szkodliwe". A skoro tak to znaczy że pomidory i ziemniaki także.

              Oczywiście ja nie twierdzę że pomidory i ziemniaki są szkodliwe tylko w ten sposób pokazuję absurdalność twojego stwierdzenia.

              Poza tym racz zauważyć że pewne witaminy w zbyt dużych dawkach także mają szkodliwy wpływ. I też mogą prowadzić do "poważnych chorób" ze śmiercią włącznie (przedawkowanie witaminy A).

              Więc może zanim wystosujesz argument ad personam który już sam w sobie urąga inteligencji, ale twojej, zastanów się nad konkretnymi dawkami? Ilość nikotyny którą e-palacz wydycha w standardowej sytuacji jest dla zdrowia otaczających go ludzi pomijalna.

              • 4 1

              • Darek przestań bredzić (3)

                Darek przestań bredzić

                • 1 0

              • (2)

                mocny argument...

                • 0 0

              • Darek żałosny jestes (1)

                nie zamierzam z Twoimi "argumentami' dyskutować, bo są po prostu żałosne. Szkoda czasu na udawadnianie, że białe jest białe a czarne czarne. Nie ma znaczenia jak bardzo papierosowy wyziew szkodzi i czy w ogóle szkodzi, ważne ze palacz NIE MA PRAWA NIKOGO PODSMRADZAĆ, jeśli ten sobie tego nie życzy. Koniec kropka.

                CHCESZ TO PAL ALE BEZE MNIE kapiszi

                • 0 0

              • No tak, argumentów się nie obali ale stwierdza że są żałosne. Akademicki poziom...

                • 0 0

        • Ale

          nikotyna nie jest szkodliwa, tylko substancje smoliste zawarte w dymie.Nikotyna faktycznie występuje w naturze w różnych roślinach spożywczych.

          • 0 2

      • (2)

        Dariuszu - a inhaluj sobie nawet psi odbyt ale we własnym domu.

        • 14 0

        • dokładnie

          we własnym domu OK ale nie na balkonie i nie w oknie, bo sąsiedzi nie chcą się inhalować z Tobą

          • 1 0

        • Inhaluje w domu, inhaluję na ulicy, w środkach komunikacji publicznej nie.

          • 0 0

    • To nie papieros

      To waporyzator, działa na identycznej zasadzie jak nawilżacze powietrza czy terapeutyczny sprzęt używany w placówkach medycznych. Jedyna różnica to użyta ciecz. Ilość szkodliwych związków wydychanych poprzez używanie e-papierosa jest wielokrotnie mniejsza niż ich zawartość w powietrzu dookoła, a dawka nikotyny jest zupełnie pomijalna. To tylko bełkot nie poparty żadnymi konkretnymi wynikami badań (nie widzę kart laboratoriów), a zwykłym szukaniem dziury w całym i żerowaniu na taniej sensacji...

      • 0 0

    • E-papieros się nie pali!

      Kto ci takich bzdur naopowiadał?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane