• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fragment wraku wydobyty z Wisły

Łukasz Rudziński
26 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Wydobyty fragment to część burty statku wiślanego sprzed kilku wieków, najprawdopodobniej takiego, jak szkuta na zdjęciu. Wydobyty fragment to część burty statku wiślanego sprzed kilku wieków, najprawdopodobniej takiego, jak szkuta na zdjęciu.
Fragment wraku oszacowanego na XVII-XVIII wiek odnaleziono i wydobyto z Wisły. Fragment wraku oszacowanego na XVII-XVIII wiek odnaleziono i wydobyto z Wisły.

Dzięki niskiemu stanowi wody na pomorskim odcinku Wisły, miłośnicy historii znaleźli przy jej brzegu fragment burty statku wiślanego sprzed 300-400 lat.



Do odnalezienia fragmentu burty doszło w poniedziałek, a już we wtorek, archeolodzy z Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku wraz z miłośnikami historii skupionymi wokół portalu Dawny Tczew, przetransportowali fragment wraku do pracowni Działu Konserwacji Zabytków przy Muzeum Wisły w Tczewie, jednego z oddziałów CMM. Znaleziono go około 100 m na południe od nieczynnego Mostu Lisewskiego w Tczewie, od strony Lisewa Malborskiego (na prawym brzegu Wisły).

- Znalezione elementy szkutnicze stanowią fragment burty statku wiślanego, być może szkuty. Konstrukcja pochodzi prawdopodobnie z XVII-XVIII wieku, ale dopiero badania dendrochronologiczne pozwolą dokładne określić czas powstania jednostki - mówi Tomasz Bednarz, archeolog podwodny z Centralnego Muzeum Morskiego.

Interesuje cię historia wraków?

Burta wykonana jest z drewna dębowego, ma około 4 m długości i składa się z dwóch szerokich klepek poszycia, łączonych za zakładkę żelaznymi nitami, uszczelnionych sierścią zwierzęcą. Po oczyszczeniu i badaniach fragment wraku zostanie poddany konserwacji.

Szkuta w XVI-XVIII wieku była najpopularniejszym i największym typem statku wykorzystywanym do spławu wiślanego. Jednostki tego typu osiągały nawet 39 m długości i były obsługiwane przez 16-20 flisaków. W dół Wisły spławiano przede wszystkim zboże, w górę - towary zakupione w Gdańsku.

W Muzeum Wisły w Tczewie znajduje się otwarta w tym roku wystawa poświęcona złotemu wiekowi spławu wiślanego. Ekspozycja prezentuje zabytki i informacje o spławie, flisakach i statkach wiślanych, w tym również o szkutach.

Miejsca

Opinie (33) ponad 10 zablokowanych

  • (2)

    Fascynujące! Szkoda, że nie zostałem archeologiem;)

    • 25 5

    • no widzisz (1)

      a Tomek Bednarz został ;)

      • 11 0

      • Indiana Jones też

        • 7 0

  • Kiedyś to solidnie budowano! (5)

    Tyle lat w wodzie a mój Passat z 2006r. i już rdzewieje

    • 103 4

    • (2)

      Jak go wyremontowałeś po wypadku za ćwierć ceny to się dziw..

      • 4 15

      • Dobrze, że mu głowica nie pękła na pół. (1)

        W szmelcwagenach rdza i pęknięta głowica silnika to normalka.

        • 8 7

        • W sumie, to długo wytrzymał i tak, bo zwykle takie dolegliwości w paskach są już po 2 latach..

          • 6 3

    • To po co go trzymasz w wodzie ;)))

      • 20 1

    • Nic dziwnego, drewno nie rdzewieje ;)

      • 6 0

  • Jaki wrak? (3)

    Ja tam widzę tylko dwie dechy...

    • 28 7

    • Przeca stoi napisane (1)

      "fragment".

      :/

      • 5 2

      • Chyba leży...

        • 3 0

    • Komentarz bez sensu, a jeszcze tylu plusuje... Jest napisane, że fragment wraku. Jak ktoś chce komentować to niech przeczyta cały tekst, a nie nagłówek i szybki rzut oka na zdjęcie i cyk już jest co je8nąć w komentarzach...

      • 0 1

  • Dlaczego te drewno się nie rozłożyło ? (5)

    Albo inaczej - jak to jest, że jedne drzewa rozpadają się po kilkudziesięciu latach, a inne nawet po paru tysiącach nie chcą się rozłożyć. Kilkanaście lat temu rosły przed moim blokiem drzewa. Drzewa wycięli w pień, a teraz to nawet te małe pieńki, które po nich zostały już się częściowo rozłożyły.

    • 4 12

    • było zakonserwowane

      • 4 2

    • woda konserwuje

      • 4 2

    • Bo organizmy, które rozkładają drewno (1)

      nie funkcjonują pod wodą ani pod ziemią, np. ze względu na brak tlenu.

      • 11 1

      • Bez tlenu pod mułem.
        A do tego szkuty robiono z dębiny.

        Drzewa na twym osiedlu to pewnie były topole, albo najwyżej lipy lub kasztanowce, miękkie drewno.

        A że niewiele zostało: z "Mary Rose" (w Portsmouth) też niewiele zostało, a zrobili z tego supermuzeum. Muzeum większe niż to w Sztokholmie wkoło Vasy, choć Vasa ocalał caluteńki (szwedzcy inzynierowie zrobili, ale wtedy jeszcze byli cieniutcy, dlatego zatonął zaraz jak pierwszy raz odcumował)

        • 1 0

    • gatunek drewna

      zależy to też od gatunku drewna

      • 1 0

  • Dlaczego jak znajdzie się w takim wraku np. stare monety (6)

    to trzeba je oddać państwu? Wiem że jest jakiś zapis, że to co znajdzie się w ziemi i wodzie jest własnością państwa, ale to nie sprawiedliwe dla pioszukiwaczy.

    • 21 4

    • Bo to są dobra kultury (4)

      i powinny być dostępne dla wszystkich, np. w muzeum, a nie służyć za pojarę dla jakiegoś starego Niemca. A do takiego w końcu trafią, kiedy poszukiwaczowi zabraknie na czynsz albo na browara. Czasem też i na śmietnik, kiedy Niemiec albo poszukiwacz powiększą grono aniołków a rodzinki nie wykażą zrozumienia dla "żelastwa".

      • 8 9

      • NIE MASZ RACJI

        W obecnej sytuacji prawnej każdy amator poszukiwacz staroci jest traktowany jak złodziej. I właśnie dla tego wiele znalezisk jest po kryjomu sprzedawane.
        Ba, nawet jeśli archeolodzy -pracownicy muzeum- w ramach swojej pracy znajdą np. 1000 starych talerzy, a w muzeach będą mogli wystawić ze setkę, to np. aby zwiększyć budżet swojej placówki nie mogą kolekcjonerom legalnie sprzedać "nadwyżki",

        • 7 1

      • dobra kultury to niech państwo to odkupi (1)

        a teraz to i tak nikt nie zgłasza i sprzedaje niemcowi. Wszędzie na świecie co znajdziesz to twoje i ew panstwo to od ciebie kupuje

        • 7 2

        • ale u nas jest nadal komunizm

          choć niby nie rządzą już komuniści

          w głowach wszyscy mamy napsute

          • 5 0

      • Częściowo się zgadzam

        ale niestety uważam ,że wszystko co trafia w łapy państwa jest stracone.

        • 1 0

    • Ano dlatego ,że wciąż obowiązują komunistyczne zapisy i stare dziadki twierdza ,ze tak jest dobrze zaś np w GB to państwo odkupuje znalezisko od tego kto je znalazł i ma prawo pierwokupu i dlatego angole nic nie wywoza np do szkopów albo jankesów

      • 3 0

  • Tczew rulez ;) (2)

    Może obok jest kolejny kawałek historii?

    • 8 1

    • Moja butelka po Tyskim powinna się znaleźć.

      • 7 0

    • do Tczewa to tylko na święta do Rodziców

      na codzień wole Wrzeszcz.

      • 0 0

  • Dąb sezonuje się w wodzie. Jest też znanym faktem, że dąb jest odporny na działanie wody.

    • 12 0

  • Wszyscy narzekali na ten niski stan... (1)

    a tu same profity...no i powodzi nie ma, jest ok:)

    • 14 2

    • Łoj, nie

      Jak tej wody nie podniesiemy w retencji, to bida będzie że łój. Ryba zdechnie, żaba padnie, trawa wyschnie i tylko rząd ostanie.

      • 0 0

  • Już

    myślałem że to ORP"Gawron" ???

    • 17 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane