• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk 1943 vs. Gdańsk 2012

Katarzyna Moritz
11 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
  • Brama Wyżynna z pomnikiem cesarza Wilhelma I w 1943 roku.
  • Brama Wyżynna obecnie.
  • Widok na Bazylikę Mariacką w 1943 roku obecnie ul. Grobla I.
  • Grobla I obecnie.


Historia daru norweskiej rodziny od czwartku będzie miała kolejną, intrygującą odsłonę. Dzięki przekazanym przez nich zdjęciom na wystawie w Muzeum Poczty Polskiej będziemy mogli odbyć nietypowy spacer po Gdańsku z 1943 i 2012 roku. Zdjęcia tych samych miejsc wykonane po blisko 70 latach będą wisiały tuż obok historycznych.



Przekazane w październiku minionego roku slajdy przez norweskie rodzeństwo Sodenaa, stały się inspiracją do nowej wystawy. Dar zresztą od samego początku intrygował. Norwegowie weszli prosto z ulicy do Muzeum Historycznego Miasta Gdańska w Ratuszu Głównego Miasta i oznajmili, że chcą przekazać kolorowe slajdy wykonane w Gdańsku podczas wojny. W 1943 roku zrobił je ich ojciec, który studiował wtedy w gdańskiej politechnice.

Część tych slajdów w lutym znalazła się na wystawie darów jakie otrzymuje MHMG "Niniejszym przekazuje". Była tam jednak prezentowana w formie multimedialnej. Od czwartku dar będzie miał osobną wystawę w Muzeum Poczty Polskiej, "Spacer po Gdańsku. Gdańsk na fotografii w 1943 i 2012 roku".

- Na tej wystawie będziemy mogli dokładniej przyjrzeć się dawnemu i współczesnemu miastu. Zdjęcia miasta sprzed blisko 70 lat będą wisieć tuż obok wykonanych w tym samym miejscu, ale współcześnie. Wybraliśmy zdjęcia w taki sposób, by można było zachęcić odbiorcę do spaceru - wyjaśnia Katarzyna Piotrowska, kustosz MHMG.

Jak się okazuje, zadanie wbrew pozorom nie okazało się łatwe. Jak wiadomo Gdańsk, zniszczony podczas II wojny światowej, znacznie się zmienił. Kustosz, szczególnie w kilku przypadkach, musiała nieźle się nagłowić, by wskazać dokładne miejsce w teraźniejszości. Kłopotliwych miejsc było kilka.

- Nie od razu udało się umiejscowić np. zdjęcia, na którym widać obelisk i wiele kamienic. Okazało się, że obecnie jest to miejsce gdzie stoi pomnik Sobieskiego. Z tamtych kamienic zachowały się, i to mocno przebudowane, jedynie trzy - wyjaśnia Ewa Grela, artysta fotograf, na co dzień pracująca w MHMG.

Bardzo zmieniał się też teren w okolicy dworca PKP, szczególnie w miejscu, gdzie obecnie jest kino Krewetka. Kiedyś były tam okazałe, piękne budynki.

Najmniej problemów sprawiała Długa czy Długi Targ, bo tu w miarę wiernie dokonano odbudowy charakterystycznych budynków. Zachowało się też sporo kamienic z Nowego Portu, widocznych na dawnych zdjęciach, choć teraz z już "odrapanymi" tynkami.

Dla artystki, poza architekturą, ważne było też pokazanie przypadkowych przychodniów, mieszkańców Gdańska współcześnie. Będzie można więc porównać modę czy fryzury sprzed lat.

- Nie mogliśmy skorzystać ze wszystkich dawnych kadrów, część się powtarzała, a niektóre zwyczajnie nie zachęcałyby do spacerów. W miejscu, gdzie widać np. Dom Zdrojowy w Brzeźnie, obecnie jest rozpadający się płot - tłumaczy Magdalena Grus, kuratorka wystawy w Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku.

Wernisaż wystawy odbędzie się w czwartek o godz. 14. Będzie można ją oglądać w Muzeum Poczty Polskiej jedynie do 19 maja.

Wydarzenia

Spacer po Gdańsku. Gdańsk na fotografii w 1943 i 2012 roku: wernisaż (13 opinii)

(13 opinii)
wernisaż

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (191) ponad 10 zablokowanych

  • KOCHAM TO MIASTO (1)

    i zawsze bede kochal. Zawsze i wszedzie.

    • 2 0

    • A z co je kochasz ?

      • 0 0

  • Od kiedy pani Ewa Grela jest artystą fotografikiem?!

    Kto jej przyznał ten niezasłużony (patrząc na foty) tytuł ?!

    • 1 0

  • Zobaczcie co te kliki ludziom zrobili, że część już woli Niemców...

    Jak pozbyć się tych wszy?

    • 2 4

  • W 1943R. BYŁ WOLNY RYNEK , NIKT MIESZKAŃCOM NIE GRABIŁ TOWARU (5)

    A za oddawanie takiego tunelu za " grosze" przez 20 lat szło się do Stutthofu.

    Dzisiaj klika robi co chce.

    • 75 16

    • (1)

      Do Stutthofu szło się za bycie choćby Polakiem i wielu mieszkańców przedwojennego Gdańska tam właśnie zginęło, a powód ---> nie jesteś Niemcem, tylko Polakiem.

      • 4 0

      • Zgadza się, gdy do władzy dorwali się kumple ż-bolszewii.

        ale w temacie biega o co innego, mianowicie, w Gdańsku czy potem w Rzeszy, łapówkarze nie mieli lekkiego życia, koleś kolesia nie osłaniał.

        Np. jesli ss-man coś schował do kieszonki to lądował w obozie na Maćkach a tam nie mieli miło oj nie.

        • 1 0

    • Dla łapówkarzy nie było litości , dowodem obóz dla SS na Maćkach (2)

      dzisiaj klika zrujnowała Polskę

      • 6 2

      • (1)

        hahaha to obóz ss w Matzkau był więzieniem dla łapówkarzy? no ciekawe. A powyżej następny mądry o wolnym rynku w samym środku wojny prowadzonej przez totalitarne państwo. Ot historycy :-)))

        • 6 2

        • Doucz się

          osiolku

          • 0 3

  • odbudować danziger hof!! (10)

    na pohybel niedorobionym fanom krzywych domków i modernistycznych klocków z betonu

    • 189 19

    • Jasne, (6)

      i jeszcze odtworzyć obok przed Bramą Wyżynną pomnik Wilusia - przestańcie ludziska marudzić.
      Też uważam, że ten hotel zniszczyłby urok tego miejsca.
      Jeśli już to postawić duży pomnik tego, któremu miasto zawdzięczało swój złoty wiek - królowi KAZIMIERZOWI JAGIELLOŃCZYKOWI.

      • 12 24

      • hmmmm... (5)

        Złoty wiek zawdzięcza Hanzie ;)

        • 18 8

        • Nie, (3)

          Hanza zwykle skupiała swe zyski w miastach na obszarze dzisiejszych Niemiec, zwłaszcza Lubeki.
          Dopiero po wojnie 13-letniej przyłączenie Gdańska do Korony (spław do Gdańska Wisłą towarów z Polski i Rusi) i uzyskane przywileje od Kazimierza Jagiellończyka, m. in. wyłączność na pośrednictwo między sprzedającymi a kupcami zagranicznymi sprawiły, że Gdańsk stał się największym miastem nad Bałtykiem i jednym z najbogatszych w tym rejonie. W tym czasie raczej z Hanzą miał zatargi, a ta zresztą już upadała.

          • 12 4

          • Jagiellończyk niczego nie "dał" (2)

            On tylko zawarł z Gdńaskiem umowę, która go zobowiązała do tych przywilejów. Gdańsk był na tyle silny - właśnie dzięki Hanzie - że stawiał polskiemu królowi warunki zawarcia sojuszu, a nie cokolwiek mu "zawdzięcza". Król Kazimierz wypełnił tylko swoje zobowiązania. Nic ponadto.

            • 6 2

            • RADZĘ DOBRZE ODROBIĆ LEKCJĘ Z WOJNY TRZYNASTOLETNIEJ (1)

              a potem się przemądrzać. To Jagiellończyka na kolanach delegacja Gdańska prosiła o pomoc w wyzwoleniu się od Krzyżaków. Ale też prawdą jest, że Gdańsk poniósł duże koszty w tej wojnie. Do dzisiaj na szczęście zachował się Kazimierzowski dokument z królewskimi pieczęciami, w którym Kazimierz nadaje przywileje miastu, a nie miasto nadaje przywileje Kazimierzowi.
              Na stosunkach z Hanzą natomiast Gdańsk wychodził jak przysłowiowy "Zabłocki na mydle" i nie mydlmy nią oczu.

              • 1 4

              • wojna 13-letnia

                ..Gdansk dzieki Hanzie zyskal pozycje Europejskiej metropolii... a wojna 13-letnia -mimo, ze prowadzona z decydujaca pomoca wojsk krola polskiego- byla jednak finansowana z kasy miast pruskich... w przewazajacej czesci kasy miasta Gdanska...

                • 0 0

        • no jasne

          bo sami produkowali te zborze, które stąd płynęło na zachód heh. żenua

          • 0 2

    • na złość mamie

      odmrozisz sobie uszy, lol

      • 0 0

    • i adolfa tez wykopac

      razem z michelem debilem niech se chlopaki pozyja i zforsterem trzecim

      • 5 2

    • TYLKO NIE TO!!!

      TO PRZEDWOJENNE STRASZYDŁO PRZYSŁANIAŁO WIDOK NA GŁÓWNE MIASTO, NA KTÓRE MILE SIĘ SPOGLĄDA OBECNIE PRZEJEŻDŻAJĄC SAMOCHODAMI, AUTOBUSAMI I TRAMWAJAMI.
      NIE CIERPIĘ BUDYNIOWYCH SZKLANYCH AKWARIÓW W HISTORYCZNYM CENTRUM GDAŃSKA, ALE TO BYŁABY PORÓWNYWALNA KATASTROFA

      • 9 29

  • ADAMOWICZ MUSI ODEJSC !!! TO BEZNADZIEJNY GOSPODARZ...

    KTO JEST ZA ODEJSCIEM ADAMOWICZA NA ZAWSZE ??? I ROZLICZENIEM JEGO OSOBY ? PROSZE O WPIS. DZIĘKUJĘ

    • 4 3

  • ADAMOWICZ TO ZŁY GOSPODARZ NIECH GO WYRZUCĄ

    NIEMCY BYLI GOSPODARZAMI TAKIEGO BRUDU NIE BYŁO DO OKOŁA , NABUDOWALI SMIESZNE BIUROWCE CO SZPECĄ TYLKO.
    ADAMOWICZ MUSI ODEJSĆ KTO JEST ZA?

    • 4 3

  • Tylko nie wpadajcie w przesadę z tym mitologizowaniem .... (10)

    Tak się składa iż nasłuchałem się żywych przekazów o przedwojennym Gdańsku...nie wpadajcie w mitologizowanie przeszłości...
    Zacznę od tego iż mój ojciec pracował w przedwojennym Gdańsku będąc drobnym urzędnikiem portowym, pracował też jako oficer na gdańskich statkach jego brat a mój stryj uczył się w polskich szkołach w Wolnym Mieście dziadkowie zaś mieszkali w Gdyni...
    Z przekazów rodzinnych wyłania się obraz mocno zaniedbanego prowincjonalnego miasta niemieckiego o starej pachnącej stęchlizną zabudowie...Mieszkańcy tego miasta wyróżniali się szczególnie nienawistnym stosunkiem do Polski i Polaków i to na skalę całych Niemiec ( wspominał też o tym mój dziadek weteran pruskiego Korpusu Gwardii i to na podstawie swojej znajomości tematu jeszcze z okresu zaborów ). Stryj nie jeden raz oberwał kamieniem wychodząc z polskiej szkoły, na ulicach odezwanie się po polsku prowokowało agresję...Moi dziadkowie z Gdyni nie zapuszczali się poza Orłowo a Babcia do śmierci w 1974r. nie lubiła Sopotu gdzie przyszło jej mieszkać, wspomnienia były zbyt silne jeszcze...Do furii doprowadzał gdańszczan widok nowoczesnej i doskonale rozwijającej się wówczas Gdyni...Po wojnie ojciec dostał do dyspozycji ciężarówkę i Wilniuków którzy nie widzieli nigdy morza i zaczął z nimi odbudowę gospodarki morskiej...Dla mnie największym paradoksem jest że teraz wnuki tych Wilniuków z nostalgią mitologizują czasy niemieckie swojego miasta...

    • 18 4

    • (7)

      z tym ze bose Antki tu zjechały z kresów razem z iwanem to sie zgodze, ale moja rodzina tez tutaj mieszka od przeszło 300 lat w samym Gdańsku i powiem Tobie ze nie uwazali sie ani za niemców ani za Polaków...tylko za gdańszczan i to od zawsze tak było

      • 3 3

      • mam podobną historię jak mRH.

        mogę potwierdzić takie same przekazy od gdańskiej rodziny z lat 20tych i 30tych.

        • 0 0

      • I jako "gdańszczanie" wrzesczeli "hajhitla"? (5)

        I pewnie jako "gdańszczanie" pisali dumne "Nur fur Deutsche"? Otrząśnij się "gdańszczaninie"! Gdańsk był zagłębiem faszystowskim. W całych Niemczech nie było miasta tak oddanego Hitlerowi. Lepiej by było, gdyby ci wszyscy "gdańszczanie" zamknęli wreszcie te swoje faszystowskie mordy i siedzieli cicho, bo ktoś mógłby wreszcie się zdenerwować i pociągnąć ich do odpowiedzialności za Stutthof i Piaśnicę. Niestety, między tamtymi gdańszczanami a faszystami należy stawiać znak równości. Nigdzie indziej Hitler nie miał takiego poparcia, jak w Danzig.

        • 2 7

        • nie zapominaj cwaniaku (2)

          że w Gdańsku była 20 % mniejszość Polska, a nie wiesz z jakiej rodziny pochodzi autor poprzedniego postu!

          • 1 1

          • nie zapominaj cwaniaku...

            że gdyby autor pochodził z takiej właśnie rodziny, to nie onanizował by się tak strasznie na samo słowo Danzig. Wręcz przeciwnie - plułby na nazistów, jak kot.

            • 0 0

          • 20?

            to były pojedyncze procenty. Dla przygniatającej większości gdańszczan zarówno Polska, jak Wolne Miasto Gdańsk były tworami sztucznymi, i to ni jest nic zaskakującego. Obydwa te państwa do wybuchu wojny trwały krócej niż Polska od 1989 roku do teraz. Dla ilu Polaków naturalnym wciąż wydaje się PRL? Więc czemu się dziwić ówczesnym gdanszczanom, że dla nich naturalną rzeczą była niemieckość Gdańska? Gdańsk w odróznieniu od innych niemieckich Gdansk został do Niemiec oderwany, więc cóż dziwnego w poparciu dla kogoś, kto obiecywał powrót miasta do Rzeszy? I w ogóle to skąd wiarygdne dane na temat wielkości tego poparcia?

            • 3 0

        • Jeżeli chodzi o poparcie dla Hitlera, to akurat dawne wschodnie ziemie III Rzeszy, to była bezwzględna wygrana partii nazistowskiej, na zachodzie poparcie było dużo niższe. Odzwierciadla też to bardzo dobrze stan gospodarki poszczególnych rejonów III Rzeszy.

          • 0 0

        • I pewnie dlatego...

          ...naziści doszli w Gdańsku do władzy dwa lata później niż w Niemczech.

          • 1 1

    • błąd przy końcu

      to nie wnuki wilniuków mitologizują przedwojenny Gdańsk, tylko wnuki folksdojczów

      • 0 0

    • Dzięki, za tych parę słów .....

      Przeczytałem Twoją opinię z zainteresowaniem i takich opinii potrzeba nam więcej, czyli naocznych świadków, albo ich dzieci. Niestety większość opinii o przedwojennym Gdańsku wypowiadają osoby młode, które nie wiadomo na czym opierają swoje zdanie.

      • 2 1

  • : ) (22)

    Nie oszukujmy się Niemcy niestety byli lepszymi gospodarzami....

    • 230 36

    • (10)

      A kiedyż to mieli okazję - jako lepsi gospodarze - lepiej podnieść Gdańsk z całkowitej ruiny?

      • 25 5

      • (4)

        Gdyby ruski nie zburzyli Gdańska nie trzeba by odbudowywać.

        • 18 1

        • (2)

          Jakby Niemcy się wycofali to też by było inaczej. Ruscy jak zawsze źli, ale oni zdobywali to miasto, a obrońca się bronił. Ruscy jak w średniowieczu mieli zagłodzić przeciwnika? Fakt że zrobili wiele złego w trójmieście, ale nie umniejszamy winy szkopów.

          • 5 2

          • (1)

            Zgadzam się, a skoro słyszy się, że w Gdańsku nie mieszkali Niemcy tylko gdańszczanie to jakim cudem tak wiele tych niby nie Niemców witało pancernik Schleswig-Holstein, a później Hitlera, no i po co tym osobom był potrzebny jego portret na ścianie? Dlaczego jako gdańszczanie wywieszali flagi III Rzeszy i cieszyli się z likwidacji ich państwa WMG i wcielenia do III Rzeszy? To w końcu w Gdańsku mieszkali Niemcy czy gdańszczanie? Bo teraz garstka potomków tych osób dumnie mówią, że oni nie są Polakami, ani Niemcami tylko gdańszczanami, zakłamanie?

            • 4 0

            • czy na pewno wszyscy witali Hitlera?

              moi krewni nie witali ze wszystkimi konsekwencjami-represje,kz,wysłanie na front.powtarzam nie wszyscy w tym miescie witali hitlerowców....

              • 0 0

        • Gdyby nie wojna wywołana przez niemiaszków to ruscy by się nie znaleźli w Gdańsku w 1945. Jak się zamawiało 5 piw to trzeba było przewidzieć konsekwencje nacjonalizmu i nazizmu.

          • 8 4

      • (4)

        A został podniesiony? Bo ja widzę walący się Bangladesz owinięty plastikowymi bannerami reklamowymi, tu i ówdzie pozatykany styropianem.

        • 20 12

        • Nie przesadzacie z tym krytykowaniem? (3)

          Wiele się zmieniło, ale trzeba wyjrzeć przez okno.

          • 11 5

          • jak spojrzę przez okno widzę (2)

            cholernych gdańszczynian, którzy leją pod śmietnikiem, albo chleją na ławkach. Jak spojrzę z innego okna to widzę jak chleją na mieście, nie przestrzegają kodeksu ruchu drogowego i się drą nawaleni po nocach... no, wiele się zmieniło - na gorsze. Gdańsk powinien należeć do Niemiec, a polaków powinno się stąd wywieść.

            • 6 11

            • gdańszczanie (1)

              Gdańszczanie już dawno zniknęli.A to co widzisz to potomkowie repatriantów którzy przyjechali tu po wojnie z różnych miast i wioch z terenów wyzwolonych,a kulturę i zachowanie społeczne wynosi się w dużej mierze z rodzinnego domu.

              • 9 7

              • A ty co dumny Niemiec, co nienawidzi Polaków? Taką sama opinię mieli o Polakach Niemcy tuż przed wejściem do Polski w 1939. A w Gdańsku aż się gotowali, żeby wykończyć Polaków w Stutthofie.

                • 6 6

    • (4)

      Nawet za komuny Polacy byli o wiele lepszymi gospodarzami niż prusacy przez cały okres zaborów. Wyraźny rozkwit Gdańska był tylko wtedy, kiedy rządzili Polacy. Dzisiaj niestety rządzą ci, dla których "polskość to nienormalność".

      • 4 9

      • (1)

        Najpierw sprawdź "Gdańszczaninie" kim byli Prusowie, Prusacy i inni Prusopochodni. Jest tam niezłe zamieszanie, a niestety dla wielu Prus=Niemiec

        • 1 2

        • Prawdziwi Prusacy zostali wymordowani przez Krzyżaków czyli Niemców, po czym osiedlili podbite tereny i utworzyli własne państwo, które później zostało wcielone do państwa niemieckiego jak ono tam się wtedy nazywało.

          • 1 0

      • xyz (1)

        Yhy, jasne. Zwłaszcza dziś Twoi kochani Polacy gospodarzą Gdańskiem cudownie. Nie to co ci wstrętni Niemcy, którzy Hamburg (miasto w pewnym sensie bliźniacze) odbudowali po dużo większych zniszczeniach, czyniąc z niego perłę północy.
        A wyrwane z kontekstu slogany, tak ukochane przez Kaczyńskiego, zostaw dla siebie.

        • 8 5

        • dobrze że nie twoi
          tylko po co uzywasz języka obcego sobie narodu?
          jesteś tak mierny że nie posługujesz się swoim?

          • 2 3

    • dla folksdojczy owszem
      ale Polacy wiedzą że niemcy zagarnęli piękny Polski Gdańsk podczas rozbiorów i drogą germanizacji i prześladowań walczyli z tamtejszą polską ludnością
      i dziś są jeszcze ludzie majacy czelność mówić że złodziej to "gospodarz" a majątek ukradziony to jego "własność"

      • 4 6

    • zacznijmy od tego, że niemcy Gdańsk zbudowali (1)

      w takiej formie jaką zniszczono po przejściu frontu.

      Tego niestety już nie da się odzyskać - szkoda.

      • 18 20

      • Niemcy nie zbudowali Gdańska!!! - zbudowali GO DUMNI GDAŃSZCZANIE ..... wielu narodowości wspaniali umysłem i czynem ludzie!!

        • 13 5

    • lepszymi niz komuchy o mentalosci sowieckiej

      ale nie lepszymi niz Polacy

      • 4 1

    • GDAŃSCZANIE

      Adamowicz nie morduj handlu Polskiego !

      • 4 16

    • szczegulmie ci po 33 roku.

      • 5 5

  • Czy Wy nie potraficie robić zdjęć z tych samych ujęć??? (2)

    • 123 5

    • godziny otwarcia muzeum Poczty

      • 0 0

    • godziny otwarcia muzeum Poczty

      poniedziałek nieczynne
      wtorek 10.00 - 15.00
      środa - piątek 10.00 - 16.00
      sobota - niedziela nieczynne

      to raczej ludzie pracujący nie mają szans na zobaczenie...szkoda

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane