• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk: pomóżmy powodzianom z Podkarpacia

Katarzyna Moritz
14 czerwca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Pod wodą w gminie Gorzyce znalazło się 1100 budynków. Pod wodą w gminie Gorzyce znalazło się 1100 budynków.

Przyjmij dzieci na wakacje, oddaj odzież, żywność czy choćby symboliczną złotówkę - każdy mieszkaniec Gdańska może pomóc. Miasto wesprze powodzian z ośmiu miejscowości w gminie Gorzyce, którzy w ciągu jednego dnia stracili wszystko.



Woda zalała 90 proc. terenu gminy. Woda zalała 90 proc. terenu gminy.
W ostatnich dniach bezpośrednio do prezydenta Gdańska zgłosił się wójt gminy Gorzyce z prośbą o pomoc. W Gminie tej pod wodą znalazły się miejscowości: Furmany, Orliska, Sokolniki, Trześń i Zalesie Gorzyckie. Mieszka tam ponad 8 tys. ludzi. Klęska dotknęła bezpośrednio 4,5 tys. mieszkańców, zalanych zostało 1100 budynków. Zginęło wiele zwierząt gospodarskich, a uprawy zostały zniszczone całkowicie.

- Ta gmina została zalana w 90 proc. Tegoroczna powódź ma wyjątkowy charakter. Woda nie ustępuje, są kolejne fale powodziowe. Dlatego przyjmujemy Gorzyce pod patronat i będziemy tam kierowali pomoc. To nie ma być pomoc jednorazowa, bo odbudowa potrwa tam co najmniej rok. Nam po powodzi w 2001 roku też pomagało wiele miejscowości - podkreśla Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

Czy w jakiś sposób pomogłeś powodzianom?

Wstępnie oszacowane straty w gminie wynoszą ponad 21 mln zł. W jednym gospodarstwie przypuszczalne straty będą się wahać w granicach od 100 do nawet 500 tys. zł.

- Apeluję do gdańszczan, każdy z nas może pomóc, np. przyjąć rodziny z tamtego rejonu czy sfinansować pobyt dzieci u nas. Swoją pomoc już zadeklarowały niektóre gdańskie firmy i szkoły. W Urzędzie Miejskim zrobimy zrzutkę wśród pracowników wszystkich wydziałów - zapowiada prezydent.

Już dziś wiemy, że w lipcu na wypoczynek do Gdańska przyjedzie kilkadziesiąt dzieci, które chce przyjąć Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 8. Ponadto prezydent zwróci się na czerwcowej sesji do Rady Miasta o uchwalenie uchwały, pozwalającej przekazać na pomoc środki w wysokości 250 tys. złotych.

Czego najbardziej potrzebują powodzianie?
Produkty spożywcze, odzież, artykuły gospodarstwa domowego, meble, materiały budowlane, kontenery mieszkalne, urządzenia do osuszania pomieszczeń oraz myjki ciśnieniowe. Ze względu na fakt, że wiele rodzin zostało bez dachu nad głową, równie istotne jest zapewnienie wypoczynku letniego dla dzieci, a w wielu przypadkach również dla ich rodzin.

Gdzie się zgłaszać?
Akcję pomocy dla gminy Gorzyce koordynuje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Gdańsku. Powołano tam specjalny zespół Wsparcia dla Powodzian, którego koordynatorem jest Mirosław Żmudziński. Kontakt: ul. Powstańców Warszawskich 25, tel./fax. 58 326-50-05, tel. Kom. 507 111 983, e-mail: powodz@mops.gda.pl

Miejsca

  • MOPR Gdańsk, Konrada Leczkowa 1A

Opinie (79) 2 zablokowane

  • ani grosza nie dam. mieli rudery a teraz pałace im zbuduja, i znowu na polderach (5)

    • 22 80

    • powiedzmy sobie szczerze - oni by nam nie pomogli (1)

      znam t rejony i tych ludzi... gdy kiedyś sie zapytałem o wodę z 1997r to ludzie opowiadali że straszne mieli straty gdy w pewnym momencie powiedziałem zdanie
      " no ale jeśli teraz będzie woda to już będzie łatwiej bo się ubezpieczacie prawda ?"

      otrzymałem odpowiedź "Chyba żeś och..ał, ziemi dużo, worków też.... ja będę płacił darmozjadom... nikt tutaj (w gminie) oprócz tego debila (kogoś tam) się nie ubezpiecza... jak coś to państwo da, w końcu od czego jest banda ta złodziei... "

      Podobnie myśli sporo osób... przykre ale niestety prawdziwe

      • 21 3

      • No i proste

        mam wywalone na powodzian.
        Nie dałem i nie dam złotówki.
        Lepiej pójść na plażę i wypić zimnego lecha.

        • 6 12

    • (1)

      Zalane zostalo 40% powierzchni mojego rodzinnego miasta - Tarnobrzega. Wprawdzie ludnosciowo to "tylko" niecale 10% mieszkancow, ale straty sa duze. Gmina Gorzyce jest wlasnie czescia powiatu Tarnobrzeg.

      Tarnobrzeg i Sandomierz to nie sa miejscowosci gorskie zalewane okresowo przez jakis potok - to sa miesta polozone wzdluz Wisly jakies 150km za Krakowem. Rownie dobrze waly mogly by peknac gdzies pod Tczewem czy Grudziadzem i zalac przedmiescia. Kwestia, ze jedni mieli pecha a drudzy nie. Caly pech polega tez na tym, ze waly nie pekly w Tarnobrzegu czy Gorzycach - one pekly na przedmiesciach Sandomierza i z tad woda wlala sie do osiedli polozonych wzdluz rzeki oddalonych o 10km...

      A kolegow za gadaja o ubezpieczeniach zapytam - a wy jestescie ubezpieczeni od powodzi?

      • 2 1

      • ja jestem...

        jak kupowałem dom to ubezpieczyłem od pożaru, powodzi i kradzieży...

        • 1 0

    • JAK CIEBIE BURAKU DOTKNIE JAKAŚ TRAGEDIA TO MAM NADZIEJE ŻE TOBIE TEŻ NIKT NIE POMOŻE

      • 0 0

  • Było się ubezpieczyć

    albo budować na górce

    • 49 28

  • (2)

    Do tego zarówno na stronie PCK, jak i Caritas (wystarczy wpisać w google) są podane numery kont specjalnie na pomoc powodzianom. Ja już przelałem na konta obu fundacji tyle ile mogłem i polecam to wszystkim, którzy nie przymierają głodem. Jest to o tyle wygodne, że można nie ruszać się z domu i przelać internetowo. Pozdr.

    • 22 13

    • No i 70 procent z tych pieniędzy trafi do kiszeni pracowników i prezesów a 30 procent dla powodzian.
      Wszystkie fundacje powstały tylko dlatego, że jest to bardzo prosty sposób na zrobienie pieniędzy,

      • 0 0

    • wolę smsy wysłyłać

      dużo łatwiej i szybciej;)

      • 0 0

  • Tez ani grosza nie dam. Nie jestem z pck (1)

    i nie pomoge bo mi tez nikt nie pomaga w niczym. tylko rachunki przysylaja, ewentualnie mandaty wystawiaja.

    • 12 35

    • To twoja sprawa

      Przypuszczam jednak, że gdyby ciebie spotkało takie nieszczęście oczekiwał byś wsparcia . Ale wtedy ja bym powiedziała - takim nie pomagam.

      • 0 0

  • Jarek obiecał więcej niż rząd, to niech daje ze swoich zamiast na kampanię trwonić.

    • 37 12

  • (1)

    Spora większość tych osób jest sama sobie winna-budują się na terenach zalewowych a potem jest płacz i wyciąganie ręki po pomoc.Ja nie pomogę im niestety,mogli myśleć wcześniej

    • 25 14

    • *spora ilość miało być

      • 0 2

  • sądząc po POziomie (6)

    większości komentarzy to najlepiej byłoby tych "reakcjonistów powodzian" gdzieś wysłać np. na księżyc...
    współczuję wam i mam nadzieję że nie dotknie was żaden dramat życiowy bo jeśli wokół są tacy jak wy to jedyne na co można liczyć to na oplucie!
    skupcie się lepiej na waszej misji życiowej POmocy kotkom i pieskom i opisywaniu jakie to zwierzątka są "kochane" no może poza kaczkami bo te jak wiadomo dzień i noc nawet milczac używają "mowy nienawiści"
    by żyło się lepiej - swoim

    • 10 30

    • To pochwal się ile już wpłaciłeś powodzianom.
      Ja byłem z synem we Wrocławiu przy sypaniu wałów z worków, ty gdzie pomagałeś?

      • 13 2

    • i co będziesz im tak pomagał non stop? bo to nie pierwsza i nie ostatnia powódź w tamtych rejonach...ostatnio w tv był wywiad z jedną z powodzianek,która buczała że jej dom zniszczyło a miała samochód za 150tysięcy złotych...
      wolę pomagać zwierzętom bo one przynajmniej potrafią wyciągać wnioski i nie wracają do miejsc w których doznały krzywdy

      • 12 3

    • Ja się skupię na zimnym piwku w kufelku i sprzyjających okolicznościach przyrody.

      Powódź mnie guzik obchodzi.

      • 1 3

    • ?

      czy wszyscy w domu zdrowi? lubisz kopnąć pieska albo kotka cio

      • 2 1

    • czyli że co ?

      Widzisz problem w tym że nie rozumiem zbytnio dlaczego państwo ma im pomagać, państwo może np im ulicę dojazdową na nowo zrobić ew tereny publiczne wyremontować, nie rozumiem i nie godzę się na wypłacanie ludziom którzy się nie ubezpieczali i jeszcze pewnie niektórzy się tym chwalili, pieniędzy z kasy państwowej, powiedz mi proszę czy jeżeli mnie np sąsiad zaleje albo mój samochód zjedzie z jakiejś skarpy i nie będe ubezpieczony to pomożesz mi ? będziesz się w moim imieniu domagać od państwa pieniędzy no bo to przecież mój prywatny dramat nie ?
      Tu też jest taka sama sytuacja tylko że tych prywatnych dramatów jest duuuużo więcej, ale nie widzę dlaczego państwo ma rozdawać pieniądze ludziom którzy nie mieli tyle przezorności żeby się ubezpieczyć/ubezp. na odpowiednią kwotę, jest to tylko rozwijanie roszczeniowych postaw i wyrabianie w społeczeństwie złych nawyków.
      Niestety w ubezpieczeniach chodzi o jakąś formę zarządzania ryzykiem - jeżeli się nie ubezpieczasz to zakładam że jesteś świadomy tego że w takim przypadku mozesz mieć pretensje i roszczenia tylko i wyłącznie do Siebie, bo tyle lat oszczędzałeś na ubezpieczeniu - było odkładać.

      • 4 1

    • jeszcze jedno

      ...żeby mnie tu zaraz lincz nie spotkał, wpłaciłem pieniądze dla PCK ale w czasie trwania powodzi, to akurat rozumiem, tych ludzi trzeba gdzieś umieścić dać im jakiś koc, miejsce do spania, coś ciepłego do zjedzenia,
      ale powtórze jeszcze raz nie godzę się na to aby przenosić odpowiedzialność za posiadanie krzty zdrowego rozsądku na państwo, tylko dlatego że rozmiar tragedii jest tak duży.
      Doraźna pomoc - jak najbardziej, wykładanie pieniędzy za cwaniaków którym żal tych 250 zł rocznie, NIGDY.

      • 4 1

  • Trzeba było się ubezpieczyć (1)

    to teraz by nie było skamlania i lamentu.
    Chałupy jak się patrzy,przy każdej dwa samochody a pierdzielą że nie mają na ubezpieczenie,że drogo.

    • 45 10

    • Dokładnie!!!

      A teraz daj, daj, daj a jak dasz to mało i mało. Nic bym im nie dał.

      • 7 1

  • przecież dostaną pomoc

    z naszych podatków 6000 zł
    plus oczywiście wypłatę z ubezpieczenia
    (rocznie ubezpieczenie domu to 250-400 zł, czyli jakieś 2-3 paczki papierosów co miesiąc...)

    • 35 7

  • trzeba być albo głupcem (2)

    albo chamem, a pewnie jedno i drugie, żeby pisać tak jak wy, nie chcecie nie pomagajcie, spadajcie bawić się do piaskownicy zanim niebo nie zwali wam się na głowę !

    • 27 37

    • Nie widzę tutaj żadnych obrażających kogokolwiek wypowiedzi

      oprócz twojej,
      więc sam jesteś zapewne i jednym i drugim.

      • 17 7

    • nie ma obowiązku pomagania

      to tylko dobra wola

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane