• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia proponuje najniższe stawki za wywóz śmieci

Michał Sielski
15 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Za śmieci będzie płacił każdy. Dzięki nowelizacji ustawy ma być mniej takich widoków, jak ten - na Pustkach Cisowskich. Za śmieci będzie płacił każdy. Dzięki nowelizacji ustawy ma być mniej takich widoków, jak ten - na Pustkach Cisowskich.

19 zł za mieszkanie do 40 m kw., 32 zł za mieszkanie do 80 m kw. i 39 zł za wszystkie większe - takie stawki za wywóz śmieci najprawdopodobniej zapłacą gdynianie. To propozycja prezydenta Wojciecha Szczurka, ale nawet radni opozycji przyznają, że jest "najbardziej sensowna z dotychczasowych".



Która propozycja - Gdańska czy Gdyni - jest lepsza dla mieszkańców?

Wprowadzenie takiego rozwiązania jest możliwe dzięki przegłosowanym w sejmie zmianom ustawy śmieciowej, która w swoim poprzednim brzmieniu była zwykłym bublem. Dzięki nowelizacjom można wprowadzać modyfikacje w systemie poboru opłat. Właśnie w oparciu o tę możliwość powstała propozycja firmowana przez prezydenta Gdyni, Wojciecha Szczurka.

Według wcześniejszych pomysłów, wszyscy gdynianie mieli płacić ok. 35 zł miesięcznie za wywóz śmieci. Po przetargu okazało się, że może to być mniej. Teraz wiemy, że miasto zdecydowało się wprowadzić opłatę uzależnioną od wielkości metrażu. Zasada jest prosta: im większe mieszkanie lub dom, tym większa opłata.

Mieszkający na maksymalnie 40 m kw. zapłacą 19 zł miesięcznie, zajmujący od 40 do 80 m kw. 32 zł, a cieszący się większym metrażem - 39 zł. Chyba że nie będą segregować śmieci. W takim przypadku opłaty wyniosą odpowiednio 28 zł, 48 zł i 58 zł.

- Na pewno nie jest to sprawiedliwe, ale to dlatego, że całkowicie sprawiedliwego rozwiązania tego zagadnienia jeszcze nikt nie wymyślił. Na pewno to najlepsza z dotychczasowych propozycji, ale to skomplikowany i złożony problem. Bo nie brakuje przecież dużych mieszkań w Śródmieściu, w których jest tylko jedna starsza i biedna osoba. W najbliższych dniach spróbujemy znaleźć rozwiązanie jak wyłowić takie osoby i spowodować, by opłaty były pobierane jeszcze bardziej sprawiedliwie - mówi Tadeusz Szemiot, szef Platformy Obywatelskiej w gdyńskiej Radzie Miasta.

Władze Gdyni przekonują jednak, że takie rozwiązanie jest nie tylko sprawiedliwe, ale też najprostsze i najmniej kosztowne dla miasta, czyli podatników. Metraż łatwo sprawdzić, a urzędnicy zapewniają, że nie będzie do niego doliczone żadne pomieszczenie przynależne - garaż, piwnica czy komórka lokatorska.

- Rzeczywiście obecna propozycja brzmi najlepiej z dotychczasowych, ale musimy jeszcze dokładnie przyjrzeć się, czy nie ma innych, lepszych rozwiązań. Za kilka dni na pewno zajmiemy już ostateczne stanowisko - mówi Marcin Horała, lider PiS w gdyńskiej radzie.

Radni przegłosują system poboru opłat za śmieci na najbliższej sesji, która odbędzie się 27 lutego. Zdecydowaną przewagę w radzie ma jednak proprezydencka Samorządność, więc zmiany można założyć, ale najwyżej kosmetyczne.

Porównanie Gdyni i Gdańska

Jeśli porównać propozycję Wojciecha Szczurka z propozycją zastępcy prezydenta Gdańska, Macieja Lisickiego, widać, że podatek od śmieci w mieszkaniach o powierzchni do ok. 50 m kw. jest bardzo podobny w obu miastach - raz nieco taniej jest w Gdańsku, raz nieco taniej w Gdyni. Natomiast powyżej metrażu 50-metrowego gdańszczanie płacą już wyraźnie więcej, a różnica w stawce wynosi nawet 50 proc. (w związku z przyjętym w Gdańsku sposobem ustalania opłaty, ta różnica może teoretycznie rosnąć w nieskończoność).

Porównajmy to na przykładzie rodzin sortujących śmieci i mieszkających w mieszkaniach o powierzchni 30, 45, 65 i 85 m kw.

W obu miastach mieszkańcy najmniejszych lokali zapłacą też najmniejsze stawki. W Gdyni za 30 m kw. zapłacimy ryczałtowe 19 zł, podczas gdy w Gdańsku będzie to stawka wynikająca z przeliczenia metrażu i stawki za metr, czyli 30 m kw. x 66 gr = 19,80 zł. Różnica między miastami wyniesie więc niecałą złotówkę.

W Gdyni rodzina żyjąca na 45 m kw. zapłaci ryczałtową opłatę w wysokości 32 zł, natomiast w Gdańsku będzie to opłata w wysokości 45 m kw. x 66 gr/m kw. = 29,70 zł. Na takim metrażu nieco taniej jest w Gdańsku.

W przypadku mieszkania 65-metrowego opłaty wyniosą odpowiednio 32 zł (Gdynia) i 42,90 zł (Gdańsk). Tutaj już widać, że opłata w Gdyni jest niższa o 10 zł, a więc 30 procent.

Opłaty za mieszkanie o powierzchni 85 metrów kształtują się na poziomie 39 zł (Gdynia) i 56,10 zł (Gdańsk). W tak dużych mieszkaniach różnica między wysokością zmiennej opłaty gdańskiej i ryczałtowej gdyńskiej jest coraz większa. W przypadku tego metrażu różnica wynosi 17 zł, czyli prawie 50 procent.

W Gdańsku protesty, w Sopocie liczą

W Gdańsku ruszył wprawdzie przetarg na odbiór śmieci, ale różnicowanie opłaty od wielkości mieszkania krytykuje nie tylko opozycja, ale również radni PO, którzy wysłali protest do prezydenta Pawła Adamowicza. Według obecnych planów stawka za posegregowane odpady wyniesie 66 gr za m kw., a za nieposegregowane - 88 gr za m kw. Takie opłaty naliczane mają być w mieszkaniach o powierzchni do 110 m kw. Po przekroczeniu tej powierzchni, za każdy dodatkowy metr będzie doliczane 10 groszy.

W Sopocie na razie planowany jest ryczałt (35 zł za śmieci posegregowane i 70 zł za nieposegregowane) oraz dwa warianty opłaty naliczanej od powierzchni. W pierwszej wersji opłata byłaby naliczana jednakowo od każdego z lokali, w drugiej - tylko od lokali o powierzchni do 110 m kw., a użytkownicy większych mieliby płacić jednakową, stałą opłatę.

Opinie (372) 7 zablokowanych

  • I bardzo dobrze (4)

    jacy rajcy takie opłaty

    • 82 11

    • Mam nadzieje, ze przy kolejnych wyborach ludzie beda pamietac gdanskie PO! (1)

      • 11 2

      • Nie da się dogodzić wszystkim

        ale już z wku...m to żaden problem.

        To takie złote myśli urzędnika.

        • 1 3

    • 2osoby czy 7

      Mieszkanie 60m i mieszkają 2 osoby a obok w takim samym mieszkaniu mieszka 7 osób i będą płacić tak samo. To te dwie osoby produkują więcej śmieci niż 7 osób. To wielka paranoja

      • 10 1

    • bubel śmieciowy

      ludzie przeczytajcie dobrze ustawę,tam wyrażnie jest napisane że ustawa ma na celu zwiększenie dochodów gminy i nowe miejsca pracy dla urzędników .każda metoda naliczania opłat za śmiecie jest błędna ponieważ nie odzwierciedla faktycznej ilości odpadów.ilość produkowanych śmieci w poszczególnych gospodarstwach jest dokładnie znana Saniporowi wystarczy poprosić o dokumentację prosta sprawa.

      • 0 0

  • Moze ktos mi wytlumaczy, jakim cudem podniesienie wszystkim oplat (20)

    Spowoduje, ze znikna smieci z lasow i z ulic? Bo za chiny nie widze zwiazku.

    • 180 24

    • Ano takim cudem (12)

      że jeżeli stawki nie będą uzależnione od ilości śmieci to niektórym nie będzie się opłacało pozbywać śmieci nielegalnie. Jeżeli właściciel domu płaci firmie za ilość to stara się aby była jak najmniejsza. Stąd biorą się te wypasione fury na obrzeżach lasów, z których cichaczem wywala się wory ze śmieciami. Teraz zrobiło się jaśniej?

      • 50 11

      • (8)

        kolego jak nie beda uzaleznione oczywiście ze beda uzaleznione juz widze jak dostane mały smietnik i go zapełnie to prsp przyjedzie za tydzień a nie od razu a jak bedizesz chciał zeby przyjechało to bedizes zmusiał zapłacić

        • 6 8

        • (1)

          To jest całkiem logiczne: zapełniasz szybciej śmietnik, znaczy, że produkujesz więcej śmieci, więc powinieneś więcej płacić. W założeniu oczywiście, że śmietnik będzie sensownej wielkości.

          • 4 0

          • będzie troche inaczej

            nawet jak okresowo twój śmietnik będzie za mały to firma wywozowa ma zabrać wszystkie odpady zgodnie z uchwałą rady miasta. Postaw worek obok pojemnika i po sprawie. Przyzwyczajmy się że nie ma potrzeby jeździć do lasu !!!!!!!!!!!!!! ;-)
            Jedno mnie martwi aby samochody GDA, GKS, GWE też miały u siebie podobny system bo jeśli nie to worki na Warszawskiej, Kartuskiej, Pohulance będą nadal się pojawiać.

            • 1 0

        • On wymyślił i wie. (5)

          Gratuluję przenikliwości

          • 0 0

          • Cymbał jesteś i tyle (4)

            ciekawe jak w bloku skontrolujesz kto produkuje więcej śmieci ? U mnie w klatce na 40mkw mieszka 6 osób. Małżenstwo plus 2 dzieci i dziadki

            • 5 1

            • To wszystko opiera się na szacunkach. (1)

              Przy większej ilości mieszkań wartości szacunkowe zbliżają się do rzeczywistych. Co innego na prywatnych posesjach. Jak robią jakieś ekstra wybebeszanie piwnicy to akurat szybko napełnią śmietnik. Raz czy drugi zabiorą nawet worek dodatkowo. Tu chodzi o to by klient miał zapłacone za wywóz nieczystości stałych. Wtedy nie będzie miał pokusy by przycwaniaczyć i wywozić woreczki do lasu.
              Tak jest ze statkami. Przypływa do portu i pokazuje Dziennik śmieciowy. Służby portowe liczą dni x wielkość jednostki i naliczają opłatę. Ma te śmieci czy nie opłata jest. To powoduje, że worki ze śmieciami nie lądują w Bałtyku. KPW?

              • 7 0

              • Tylko ze armator wlicza to w koszty i stawke frachtowa

                Wszyscy czepiaja sie tych z domkow, a fakty sa takie, ze najwiekszy burdel maja ci z blokow bo wiadomo mieszkanie moje, ale to co za drzwiami (klatka schodowa, podworko ) to wspolne więc niczyje.

                • 2 3

            • (1)

              Ale mieszkańcy blokow nie wywożą śmieci do lasów , tylko mieszkańcy domów jednorodzinnych i bliżniaków.

              • 4 0

              • Kto wywozi śmieci do lasu

                To nie mieszkańcy domków wywożą śmieci, bo są regularnie sprawdzani przez straż miejską czy mają umowy na wywóz śmieci. Wywożą je tzw. złote rączki które pokątnie remontują sąsiadom mieszkania,domy, firmy jednoosobowe lub kilkuosobowe. Przy istniejącej konkurencji wywóz śmieci do lasu lub na łąkę obniża koszty własne. Domki to jest hasło uchwalających durną ustawę.

                • 2 2

      • a no takim pajacu że w tuskolandii zatrudni się dodatkowe ryje w urzędach do pilnowania śmieci cała ta z****na śmieciowa zabawa słuzy tylko jednemu wyszarpaniu od ludzi kolejnych pieniędzy w bezczelny sposób

        • 7 4

      • normales ty chyba nie normales

        POWINIEN PLACIC KAZDY OBYWATEL TEGO KRAJU

        • 2 0

      • śmieci

        ja znam dużo przykładów gdzie ludzie wyrzucają śmieci do koszy pzy chodnikach,a pzrejdzcie się np;po Małym Kacku po sciezkach wokół torów koleji na Koscieżynę ,zobaczycie ile jest wyrzuconych smieci butelek itp.Ale napewno nie spotkacie STRAŻY MIEJSKIEJ

        • 0 0

    • bo teraz są tacy, którzy nic nie płacą za śmieci (4)

      i to właśnie oni wywożą je do lasu. Teraz jak już zapłacą (a będą musieli) to im będzie szkoda na benzynę

      • 37 3

      • (3)

        ale wyjasnij mi jedno skoro wiecej osób bedize płacić za śmieci to dlaczego te opłaty wzrosną bo dalje teog nie rozumiem. Wczesniej prsp potrafiło wywozic smieci za 15 zł a jak ma ich wywozic więcej to juz kosztuje to 30zł ciekawa sprawa

        • 16 5

        • ja za smieci place teraz 60pln

          • 5 0

        • Wygląda to tak (1)

          Przedsiębiorstwa "śmieciowe" i tak pobierały opłatę za ilość wywiezionych śmieci. Śmieci było mniej, bo niektórzy pozbywali się ich nielegalnie (paląc, wywożąc) . Skoro teraz zniknie sensowność "zatajania" śmieci to ich ilość powinna wzrosnąć. Oznacza to więc większe opłaty. No i oczywiście bierzmy pod uwagę koszty utrzymania aparatu urzędniczego obsługującego nowy system. Nie twierdzę że to dobrze, ale jest raczej nie do uniknięcia.

          • 2 0

          • tak jak jest teraz jest ok, coraz rzadziej obserwuje się nielegalne wysypiska,

            wystarczy karać tych co wywożą a nie wszystkich zbiorowo podnosząc niektórym opłaty CZTEROKROTNIE!

            • 11 1

    • Niewiele się zmieni, dalej będą wyrzucać gruz, stare opony... główna idea reformy: ktoś ma na tym zarobić i mieć porządek w papierach.

      • 7 0

    • ?

      albo spowoduje jeszcze większe zaśmiecanie

      • 0 0

  • Ludzie zrozumcie (10)

    Nie chodzi o znalezienie doskonałego rozwiązania, bo takiego nie ma.
    Chodzi o rozwiązanie najmniej złe.

    • 32 55

    • to akurat jest najgorsze (2)

      • 6 1

      • CHODZI O SZMAL I TYLE. Jak sami bez pośredników urzędników płaciliśmy (1)

        za śmiecie 15zł to teraz z ich POŻAL SIĘ BOŻE pośrednictwem niektórzy będą PŁACIĆ 4 RAZY WIĘCEJ! Bezczelność.

        • 13 2

        • I JESZCZE RAZ SZMAL

          dodatkowe ogniwo w łańcuchu śmieciowym jak to pokazuje pan vice president w swojej prezentacji. wiadomo, że nie może być tańsze. ktoś musi to ogniwo opłacić. a gmina zamiast służyć obywatelom będzie dodatkowo ciągnąc kasę w imię prawa, ustawy itd. żadne tłumaczenie o sprawiedliwości nie ma racji bytu.

          • 0 0

    • Ludzie zrozumcie

      do diabła chodzi o dodatkowy POdatek

      • 11 5

    • no i wybrano najgorsze, nieakceptowalne społecznie rozwiązanie (1)

      byłam na konsultacjach - to rozwiązanie wszyscy, łącznie z Lisickim, wskazywali jako oderwane od realiów i zupełnie niepowiązane z ilością wytwarzanych śmieci.
      Równie dobrze można uzależnić opłatę od ilości okien w lokalu, wysokości pomieszczeń czy ostatniej liczbie z nr PESEL. Tak samo jest to związane z ilością wytwarzanych śmieci jak powierzchnia mieszkania.

      • 15 3

      • Równie dobrze można kwestionować wysokość czynszu od metrazu mieszkania

        Co ma metraż do czynszu?

        • 5 7

    • Ankieta

      Ankieta jak zawsze - do niczego:

      "Która propozycja - Gdańska czy Gdyni - jest lepsza dla mieszkańców?
      ...
      Gdyni, bo spłaszcza stawki, a przecież to nie metry kwardatowe produkują śmieci"

      Przecież opłaty w obu miastach są oparte na m2!
      To, że jest zastosowany inny przelicznik nie zmienia faktu, że opłata odnoszona jest właśnie do powierzchni mieszkania...
      Pomijam błąd w pisowni.

      • 5 0

    • Mieszkam na Zielone Wyspie, tutaj wszystko jest doskonałe.

      • 0 1

    • a co tu niby rozwiazywac, dobrze jest, jak jest

      ale widze lemingi ciesza sie nowym podatkiem, jakby dochodowy wam zwiekszyli o 200% tez bylbys zadowolony?

      • 0 0

    • przekręt radnych

      nie można z mieszkańców robić idiotów wmawiając im że większy metraż generuje większą ilość śmieci przy jednakowej ilości lokatorów .Radni powiedzcie wprost -CHCEMY SIĘ OBŁOWIĆ

      • 0 0

  • segregacja (15)

    ciekawe, że teraz płacę 7 zł od osoby za nie posegregowane śmieci i się to opłaca, a po wprowadzeniu stawek miejskich wyjdzie aż 16 zł od osoby. Skąd aż taka podwyżka?

    • 143 4

    • bo zatrudnia urzędników do:

      nadzorowania czy sortujesz, nadzorowania nadzorujących i co tam jeszcze się da. I bezrobocie maleje!

      • 41 1

    • różnica polega na tym kto płacił a kto będzie płacił za Twoje śmieci.

      BTW. Segregowanie śmieci nie boli!!

      • 4 3

    • bo posrednicy...

      30% musza ukrasc

      • 11 1

    • bo teraz płacisz od osoby (1)

      teraz płacisz od osoby, gdybyś mieszkał w 70m2 mieszkaniu w 5 osób to wyjdzie ci po 6,4 ;)
      Za luksus mieszkania w 2 osoby się płaci :D

      • 4 13

      • płacę: CZYNSZ

        a teraz rozmawiamy o opłacie za śmieci.
        śmiecę jak normalna, jedna osoba, mieszkam sama, bo ktoś mi umarł, aby było mnie na to stać nie mam samochodu i oszczędzam na czym się da.
        To opłata za śmieci, a nie podatek od powierzchni!!!!!!!!

        • 31 3

    • ale jest syf w mieście

      • 1 1

    • ja mam duż mieszkanie i wyjdzie 50pln/osoby (5)

      a teraz mam 8pln/osoby!!!!!!!!!!!!!

      • 11 2

      • zamień na mniejsze (4)

        • 4 9

        • sorki, za mieszkanie płacę regularnie co miesiąc czynsz (2)

          opłata za śmieci to nie kara za większe mieszkanie
          śmiecę tak samo jak samotna osoba w mieszkaniu o połowę mniejszym
          moje metry nie śmiecą

          • 19 2

          • ciemnota nie rozumie, logiki w szkole nie było (1)

            • 3 4

            • Dlaczego ma rezygnować z luksusu którego ty nie masz i nigdy nie będziesz miał?

              • 2 1

        • popieram przedmówcę!

          Powinieneś się razem z nim osiedlić w "altanie" działkowej ma Meksyku ....

          • 0 0

    • Dziwne bo na witominie mamy dotychczas 12 zł od osoby. (1)

      2 osoby to 24 zł.
      A teraz z nowego sposobu wyjdzie mi taniej - 19 zł
      Takich małych mieszkań z emerytami na Witominie jest najwięcej. To była przecież popularna tania sypialnia.

      • 0 3

      • może SM z ciebie zdzierała w imię umowy z firmą

        na Witominie to same spółdzielnie

        • 0 0

    • A u mnie

      wyjdzie 20 zł na osobę

      • 0 0

  • każdy dom / blok na pustkach tak wygląda? (1)

    się nie dziwie, że na prezydenta wybierają gryzonia...

    • 34 42

    • Każdy

      szczur kocha śmieci !!!!

      • 4 7

  • masa jest nowych mieszkan ktore maja pow np. 45,3m2 (3)

    rozumiem ze wtedy oczywiscie musza placic te wieksza?

    • 36 5

    • skoro w Gdyni 40m2 to kolejny przedzial to zgadnij czy przy 45,3 bedzie placil mniej czy wiecej (1)

      • 4 0

      • mialem na mysli Gdansk i jego chory prog,

        ciezko bylo sie domyslic prawda?

        • 0 1

    • Zmień na 45 metrów i nie będziesz musiał narzekać.

      • 2 2

  • Gryzoń - jak zwykle pod publiczkę (6)

    Miał być ryczałt, ale że w Gdańsku będzie od metra, to w Gdyni też.

    • 27 51

    • a ty z Gdańska - patryjota pożal się Boze?

      • 10 2

    • a widziales kiedys aby Szczurek zrobil cos sam bez patrzenia sie na Gdansk?

      • 3 6

    • wole zyc tanio pod publiczke

      niż drogo dla prestiżu :)

      • 1 1

    • :)

      wkurza, że komuś się w tym kraju coś udaje, co? oj jak to wkurza ;)

      • 0 0

    • te łapki w dół nic nie pomogą

      jak nic pod publiczkę a w imię sprawiedliwości z Guciem i Mają więcej kasy

      • 0 0

    • od kiedy to powierzchnia zamkniętego lokalu,wytwarza śmieci ?

      Pan prezydent miasta,pieniędzmi mieszkańców Gdyni na prawo i lewo szasta /np.: info-box , złodziejska S-ka hipoterapi/ .

      • 1 0

  • STAWKI MUSZA BYC TAKIE JAK AKTUALNIE !!! Gdyz nie ma zadnego uzasadnienia ekonomicznego do podwyzki ! (7)

    Podwyzka musi miec zasadnosc ekonomiczna a te podwyzki nie maja tego. Nie ma wojny ani zadnej super inflacji wiec nawet Ministerstwo Finansow potwierdzi ze podwyzki na tym poziomie sa nielegalne !!!!!!!!!!.

    • 96 10

    • (5)

      Do tej pory płaciłeś za swoje smieci Reszta śmieci z całego miasta opłacała Gmina.Teraz zapłacimy za całe sprzątanie całego miasta.

      • 3 5

      • MIASTO DOPLACA :))) bredzis synku ! Zapamietaj ze nie ma czegos takiego ! (1)

        Miasto nic nie doplaca bo budzet miasta to podatki i oplaty od nas obywateli a nie z kosmosu !. Budzet sklada sie z okreslonych zebranych danin ! i to sobie zapamietaj synku bo uczyc to mozesz ale nie nas. Wiec jezeli ja i ty dzis placimy za tzw. smieci np. 10 zlotych ,,,to tylko przyklad ,,,, to w tych 10 zlotych juz jest dzis wliczona oplata za kogos kto np. nie placi i np. jest to 2 zlote . Wiec jezeli teraz ten ktos za ktorego my aktualnie placimy/doplacamy bedzie rowniez placil to chyba powinno nam sie te przykladowe 2 zlote od przykladowej sumy 10 zlotych odjac i powinny placic mniej czyli np. 8 zlotych ! CZYZ NIE PANIE MADRALINSKI ! Miasto nigdy w historii swiata nic nie doplaca bo miasto ma budzet tworzony przez oplaty od obywateli miasta. Wiec powinnismy nawet placic mniej niz aktualnie bo jak zaczna placic te osoby do ktorych teraz doplacasz to tobie powinno sie ta kwote odjac od aktualnej oplaty. Moze gdzies na jakies spotkanie z ekonomistamii sie wybierz bo chcesz fikcje nam tu wmowic jak urzednicy.!!!

        • 29 3

        • Panie mądraliński, ale ktoś tu ma złe liczby

          Bo zakładasz, że 100% ludzi mieszka w blokach i nikt nie ma działek, a także nie robi remontów i wurzuca tylko zwykłe śmieci.

          Opłaty za osobę są tylko w blokach, we wszystkich innych miejscach płaci się za ilość rzeczywistą śmieci.

          Pewnie zaraz powiesz, że za domy opłaty wzrosły i to ty za tych oszustów nie będziesz płacił. Problem w tym, że większość z nich płaci, ale są i wyjątki, które płacą tylko za część śmieci.

          Ale i mieszkańcy bloków także święci nie są, bo wielu z nich ma działki lub domki letniskowe i tam już za śmieci w 90% nie płaci, a że nie chce im się wozić śmieci pod własne bloki podrzucają do lasu lub gdzie popadnie.

          Ogólnie mimo, że niby wszyscy płacą, to tylko za część śmieci. Oczywiście można rzec, co za różnica czy w podatku czy w opłacie mam zapłacić, bo to przekładanie z lewej do prawej, ale nie do końca.

          Zbieranie śmieci z lasu jest droższe więc jeżeli to dalej będzie postępowało, bo będziemy coraz więcej dokładać na tych idiotów.

          Przy systemie metrowym jeden zapłaci mniej drugi więcej, ale nie ma systemu idealnego.

          • 2 3

      • Po twoim poście widać , że gdański UM zatrudnia wyjątkowych idiotów

        • 1 4

      • i stolców psich też nie będzie widać? (1)

        bzdura! z****ne całe miasto. ale prawo i kara 500zl jest. i co z tego? stolec

        • 5 0

        • to nie s**** czubie gdzie popadnie

          • 0 0

    • jedyna skuteczna alternatywa.

      za te idiotyczne uchwały zebrać podpisy i w trybie referendum odwołać to towarzystwo wzajemnej adoracji z Gdyni

      • 0 0

  • progi metrażowe bez pojęcia lub z nastawieniem na "dojenie" (1)

    powinno być

    • 50 6

    • to pokazuje, ze urzednicy sa nieudolni, nie potrafia zliczyc mieszkancow!

      • 8 1

  • argumenty Lisickiego przeciw metodzie od powierzchni (9)

    Prezentacja Wiceprezydenta Lisickiego po konsultacjach z mieszkańcami:
    - brak związku z zasadą "zanieczyszczający płaci", różnica w powierzchniach nie jest proporcjonalna do ilości wytwarzanych odpadów,
    - generuje wysoki wskaźnik różnicy wysokości opłat na osobę pomiędzy najmniejszymi a największymi lokalami mieszkalnymi,
    - nieproporcjonalnie duże zróżnicowanie odciążeń dla osób samotnych, np. emerytów zamieszkujących duże mieszkania,
    - brak definicji prawnej powierzchni mieszkalnej i brak wytycznych jak wyliczyć powierzchnię mieszkalną,
    - najrzadziej wskazywana przez MIESZKAŃCÓW przed i po konsultacjach społecznych,
    - budzi najwięcej kontrowersji i sprzeciwów społecznych.
    I co? Mieszkańcy wybrali metodę od osób, miasto wdraża wygodną dla siebie (metraż się nie zmienia, co z tego, że samotna osoba będzie płaciła tyle samo co 6 osobowa rodzina mieszkająca w analogicznym mieszkaniu).
    Lenistwo i kompletne oderwanie urzędników od mieszkańców... :-(

    • 145 8

    • pisać do radnych, do posłów, do dziennikarzy (2)

      żądamy wyjaśnień

      • 16 1

      • radni PO nie odpowiadają na protesty!!!! (1)

        :-(

        • 11 1

        • Radni PO

          To są skompromitowani, uwikłani w różne interesy ludzie. Oni reprezentują tylko siebie.

          • 5 0

    • Ile

      ten urządas-orginał będzie gnił w tych urzędach , nieomylny gamon !!!!!

      • 7 0

    • brak definicji prawnej powierzchni mieszkalnej... (3)

      a jak jest wyliczany podatek od nieruchomości?

      • 2 0

      • to wierny cytat z Lisickiego

        prezentacja ze strony UM Gdańsk

        • 1 0

      • sam(a) sobie odpowiedziałeś(aś)

        powierzchnia nieruchomości powierzchnii mieszkalnej

        • 0 0

      • mój drogi WEatsonie II

        Wg ustawy o podatkach powierzchnia użytkowa liczona jest np. z piwnicą-czyli chodzi o zwiększone obciążenie fiskalne mieszkańców. Przy ustawie śmieciowej mówi się o powierzchni mieszkalnej. Czyli powierzchnia mieszkalna to też piwnica, czy też nie. Myślę, że to jest dylemat Lisickiego i radnych m. Gdańska. Na pewno wobec knota ustawodawcy (jacy oni mądrzy) sprawa oprze się w sądzie administracyjnym, a na pewno w trybunale konstytucyjnym wykazując głupotę i pazerność rządzących i przedstawicieli działających w imieniu społeczeństwa czyli radnych.

        • 5 1

    • i tak dla każdej metody można sobie wyliczać wady....

      wyliczać tak latami, a syf będzie coraz większy....jak w "cywilizowanym" Neapolu...

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane