- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (359 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (263 opinie)
- 3 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (37 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (123 opinie)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (102 opinie)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (299 opinii)
Gdynia przejmuje hipoterapię w Kolibkach
Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji przejął zarządzanie ośrodkiem hipoterapii w Kolibkach w Gdyni od fundacji Animal Pro. Urzędnicy uspokajają, że dla rodziców i dzieci uczestniczących w hipoterapii nic nie zmieni się na gorsze.
- Kontrola wykazała, że konie są w bardzo dobrym albo dobrym stanie i nie ma żadnych powodów do niepokoju. Widziałem już także wstępne wyniki kontroli finansowej, o której wcześniej nie chciałem mówić i te również były dla Animal Pro pozytywne. Nie znaleźliśmy żadnych uchybień. Tym bardziej zaskoczyła nas decyzja zarządzających fundacją o tym, że rezygnują z prowadzenia ośrodka - wyjaśnia Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Chęć zakończenia współpracy wyrazili przedstawiciele fundacji, twierdząc, że nie są w stanie finansować ośrodka bez odpowiednio wysokiego wsparcia miasta. W zeszłym roku fundacja Animal Pro otrzymała 330 tys. zł. W tej kwocie mieści się również ostatnie wsparcie w wysokości 150 tys. zł na uregulowanie rachunków i zadłużenia, które sukcesywnie wzrastało. W mieście tłumaczą, że taka wysokość dotacji była ustalana z zarządem fundacji.
- Teraz chcieliśmy wnioskować o więcej pieniędzy, jednak, jak się okazało po rozmowach, nie jest to możliwe. W związku z tym jesteśmy zmuszeni oddać opiekę nad ośrodkiem Gdyńskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji. Pozostają do uregulowania kwestie własnościowe związane z końmi. Dla wszystkich najważniejsze było to, żeby hipoterapia nie skończyła się. Porozumienie z miastem to gwarantuje - deklaruje Filip Gołębiewski, prezes fundacji Animal Pro.
Wszyscy dotychczasowi pracownicy podpisali nowe umowy. Nie zmienia się także harmonogram zajęć. Październik ma być miesiącem, w którym zostanie podjęta decyzja, co dalej z hipoterapią na Kolibkach.
- Na razie chcemy zrobić rozeznanie i wtedy będziemy decydowali, co dalej. Niewykluczone, że będziemy szukali kolejnej organizacji, która weźmie na siebie ciężar prowadzenia ośrodka. Ważne, żeby pojawiały się tam też - oprócz hipoterapii - zajęcia związane z rekreacją - tłumaczy Michał Guć.
Trojmiasto.pl ma swoją redakcję w Gdyni!
Dzięki temu będziemy jeszcze bliżej mieszkańców Gdyni i ich problemów.
Pracujemy na trzecim piętrze Transatlantyka, przy
Placu Kaszubskim 17/307 .
Piszcie do nas na adres
gdynia@trojmiasto.pl, dzwońcie pod nr 58 321 95 50 lub po prostu przychodźcie.
Miejsca
Opinie (40) 2 zablokowane
-
2012-10-02 06:54
Jak to możliwe? (7)
Jak to możliwe że nagle GOSIR będzie zarządzał lepiej, taniej niż poprzednicy? Jakie ma GOSIR doświadczenie w branży z końmi?
To się nazywa kreatywna księgowość.- 14 22
-
2012-10-02 08:18
achh ludzieee
kilkuletnie zarządzanie Kolibakami, przed wybudowaniem nowego ośrodka, od takie tam doświadczenie...wtedy wszystko idealnie funkcjonowało, po co ryzykować z koleją fundacją, tracąc pieniądze publiczne i ryzykując spokojem da dzieci, bzdura
- 10 0
-
2012-10-02 09:49
do ekonomista
to przekazywanie ośrodka z rąk do rąk to taka zasłona dymna dla maluczkich- taka ściema. Obiekt zostanie i tak przejęty przez od dawna wiadomą osobę by się o tym przekonać wystarcz zajrzeć do odpowiednich dokumentów i poszukać powiązań rodzinno -biznesowych pomiędzy konkretnymi nazwiskami i firmami. Tu nie trzeba być sherlockiem wystarczy jeden śledczy z CBA-niekoniecznie "agent Tomek" bo w tej sprawie akurat jest wszystko "podane na tacy"
- 6 3
-
2012-10-02 09:55
Tak to możliwe że wcześniejsze lata prowadził ten Ośrodek i działał bez zarzutu
- 1 0
-
2012-10-02 09:56
to po prostu konieczność
Skoro fundacja sie wycofała, a hipoterapia ma nadal działac, to GOSiR był tymczasowo jedynym rozsądnym rozwiazaniem. Czego sie czepiasz???
- 4 1
-
2012-10-02 10:52
tak to mozliwe
Tak to mozliwe, ze GOSIR zarzadzal juz hipoterapia w "starych" Kolibkach. Wiec doswiadczenie w tej dziedzinie maja ;)
- 1 0
-
2012-10-02 12:40
tak to mozliwe (1)
moze takie, ze na starych kolibkch to GOSIR zarzadzał hipo...?
- 0 0
-
2012-10-02 12:45
stare kolibki o niebo lepsze
Hipoterapia na "starych" kolibkach byla w mojej opini prowadzona niemal idealnie, odwolywanie zajec? przez lata o tym nie slyszalam, wszystkie spotkanie zawsze na czas, ze nie wspomne o starej kadrze z hipo, to krótko mowiac byli wlasciwi ludzie na wlasciwym miejscu!
- 2 0
-
2012-10-02 06:56
GOSIR ma być pośrednikiem? (2)
"Niewykluczone, że będziemy szukali kolejnej organizacji, która weźmie na siebie ciężar prowadzenia ośrodka. Ważne, żeby pojawiały się tam też - oprócz hipoterapii - zajęcia związane z rekreacją - tłumaczy Michał Guć. "
- 7 2
-
2012-10-02 09:56
jakim pośrednikiem??? (1)
- 1 0
-
2012-10-02 10:15
GOSiR będzie paserem.
Zaraz... 330 tysięcy miasto dało fundacji!? To już wiemy gdzie wypływają nasze pieniądze do znajomych szczura, pszczoły Gucio i innych krewnych królika
- 3 2
-
2012-10-02 07:31
Panie Gołębiewski, żeby zarządzać trzeba umieć to robić - tak kończą dyletanci... (1)
- 21 4
-
2012-10-02 21:32
Stopczyk, co wy tam palicie ?
- 0 0
-
2012-10-02 07:33
(2)
Czyli zatrudniamy ponownie tych urzędasów, którzy dostali na pożegnanie 13stki i odprawy i jedziemy dalej.
- 9 9
-
2012-10-02 09:42
Do mądrali (1)
Odpraw nie dostali a trzynastki płacili za dwa miesiące więc duże pieniądze to żadne nie były- tak dla wyjaśnienia
- 1 1
-
2012-10-02 10:18
Chociaż mieliście trzynastki...
Jeszcze narzekają
- 0 0
-
2012-10-02 07:47
!
No i bardzo dobrze! Tylko niech teraz naprawde znajda kogos z glowa na karku a nie kolejnego cwaniaczka, co myslal ze kaske dostanie i sie "jakos bedzie krecic"...
- 10 2
-
2012-10-02 08:11
Precz animalpro (2)
Bardzo dobrze ! Nie podobało mi sie to co sie tam dzialo, szkoda konikow. Teraz moze zajmie sie nimi ktos odpowiedzialny i stawiajacy ich dobro na pierwszym miejscu.
- 24 3
-
2012-10-02 08:57
A (1)
co się tam działo?
- 1 0
-
2012-10-02 10:57
chociazby to, ze zdarzalo sie, ze konie nie mialy siana lub owsa przez kilka dni. Nie mowiac o tym, ze koniki wysluzone przez lata w rekreacji i hipoterapii staly na gnoju, bez zadnej sciolki, a najstarszy z konikow wymagajacy czasem "wspomagania" lekami tych lekow nie dostawal i szybko odszedl na "wiecznie zielone pastwiska".
- 7 1
-
2012-10-02 08:15
330 tys nie wystarczyło??? (4)
nie wystarczyło 330tys rocznie plus cały dochód z wynajmu boksów osobom prywatnym (1000zł/mc/kon),brak podatków od nieruchomości etc. na utrzymanie ośrodka i kilku koni????. Pan Filip jest istotnie świetnym managerem. Wyciągnął ile mógł dla siebie i odszedł.
- 25 3
-
2012-10-02 09:58
to sie zgłoś madralo! (3)
tak ci wyszła kalkulacja? To się sam zgłoś i rób hipoterapie i wyjdź na swoje.
- 1 1
-
2012-10-02 11:00
(2)
A jak wytlumaczysz Pana Filipa odwiedzajacego co chwile dosc prestizowy sklep jezdziecki i kupujacego nowe firmowe ciuszki, bez ktorych mozna sie obyc? Gdyby tak bardzo nie mogl wyjsc na swoje i byl tak zadluzony, to chyba by nie robil takich zakupow???
- 3 1
-
2012-10-02 12:43
a ciebie stać?
podle tak kogos obmawiać, samemu robiąc to samo. Czy moze jesteś tropiciel Tomek?A gdzie w ogóle ten sklepik?
- 0 3
-
2012-10-11 20:55
W Polsce nie ma prestiżowych sklepów jeździeckich!!!!
- 0 0
-
2012-10-02 08:18
z deszczu pod rynnę (2)
GOSIR równie świetnie zna się na koniach jak Pan Filip - świadczy o tym fakt, że do hipoterapii zakupili ponad dwudziestoletnie schorowane konie :/
- 14 3
-
2012-10-02 09:49
GOSIR prowadził kilka lat hipoterapie i było dobrze a koni nie kupowali do hipoterapii tylko dostali w spadku i bardzo dobrze się sprawowały. Trochę kiepska ta wiedza jak chce się obrażać
- 6 1
-
2012-10-02 11:01
Tak jak pisze ajc. Konie nie zostaly kupione. To te same konie, ktore pracowaly w rekreacji i hipoterapii w Starych Kolibkach.
- 0 0
-
2012-10-02 08:23
brak słów (1)
uczęszczałam do AnimalPro z moim synkiem - wypowiedz Pana Gucia - nie wiem skąd ostatnimi czasu brud, smród, zajecia które zostały odwołane z przyczyn formalnych, czyli zmiana dobrze działającej kadry na nową pozostawia wiele do życzenia ... żeby nie użyć mocniejszych słów...
skoro Trójmiasto przejęło teraz rolę prasową UM Gdyni to proszę o informację - z czyich pieniędzy wyremontowano ośrodek na Kolibkach bo oddać tp w prywatne ręce fundacji ? jak się siedzi i przysłowiowo pierdzi w stołek Panie Guć - to się opowiada takie dyrdymały szarej masie ....- 25 3
-
2012-10-02 09:52
właśnie,właśnie o tym napisałem parę postów wyżej
- 2 1
-
2012-10-02 09:43
"Bo mi się należy, bo oni są od tego,...." (1)
Kochani, ponieważ koń to moje ulubione zwierze(częściowo z nimi się wychowywałem). ponieważ od tysięcy lat związane jest z człowiekiem. a w Polskiej historii ma szczególne miejsce. Do tego jest bardzo czujny i płochliwy(ponieważ ma trudności z całkowitą obserwacją) nie lubi fałszu, głupich kar itd. I rzecz najważniejsza to zdobyć zaufanie konia, tak by czuł się bezpiecznie w naszym towarzystwie jest b.ważne. Umiejętność oswajania z nietypowymi bodźcami i sytuacjami. Koń to nie pies, który za poczęstunek potrafi się wdzięczyć.
Do tego w Warszawie, Krakowie, Częstochowie i wielu wielu innych fantastycznie funkcjonują takie ośrodki prowadzone przez oddane sprawie stowarzyszenia. Do prowadzenia takiej działalności nie może być cwaniactwa, z jednej, czy też drugiej strony. Miasto Gdynia zrobiło dużo wybudowało wspaniałą bazę, ale ważniejsze jest wypełnienie tej przestrzeni treścią. A do tego potrzeba właściwych ludzi. Jeszcze we wcześniejszych moich wypowiedziach gdy koniki były w stajni hr Kukowskiego, a zwiadywała nimi Fundacja Krauzego. Ile kalumnii, zło życzeń, pyskówek się naczytałem i moje pytanie zawsze było takie same. Czemu to miało służyć?
Ja mogę zrozumieć, ze kultura niektórych sięga dna, a do tego zwłaszcza gdy sfrustrowany rodzic ma dziecko niepełnosprawne i świat mu się wali. Tylko ten sam rodzic gdy ma wrzucić kartkę pomagającą innym aby nie miał takich dylematów - bo problem jest etyczny robi zupełnie na odwrót.
Ja rozumie, że los dotkną niektórych okrutnie i im współczuje, ale znam takie osoby, które z niepełnosprawności dzieci zrobili sobie źródło dochodu (ponieważ genetycznie są dotknięte pewną skazą, a oni i tak ciągle rodzą następne niepełnosprawne dzieci). Polska to biedny kraj. Do tego źle rządzona i nie jest nas stać na drogie rehabilitacje, kosztem zdrowych dzieci, które przez to mają mniejsze szanse na właściwą edukacje i przez to na rynku pracy.
Rodzice tych "biednych" dzieci, zamiast zaangażować się w procesy pomocowe często toczą wojenki z wyimaginowanymi wrogami "bo im się należy" na dodatek podpuszczają ich różnej barwy mieszacze społeczni i polityczni. A gubią przez to najważniejsze, właściwy sposób rehabilitacji dla pacjenta jakim jest dziecko i programując złe otoczenie fluidami. Natomiast w tym procesie przecież najważniejsza jest synergia "koń-dziecko-terapeuta-rodzic-otoczenia", całkowicie zapominając, że największe szczęście w świecie leży na końskim grzbiecie:-).
Co do miasta i edukacji - prof.Handke wprowadzając reformę edukacji miał w zamyśle duże zindywidualizowanie regionów, miast, itd. ja wiem, że to co dziś mamy to szkoda mówić, ale może urząd woj. marszałkowski dofinansowałby specjalistyczne zajęcia - choćby parę godzin lekcyjnych ze zwierzętami połączone z wolontariatem szkolnym. Pewnie z tego powodu nie tylko jazda konna, ale i obcowanie z nim - choć przez pół godz. tak wielu osobom sprawiłaby ogromną przyjemnością, satysfakcje i doskonaliłaby praktyczny element wychowawczy.
Niestety, nie każdy ma czas i możliwości posiadania prywatnego wierzchowca taki element szkolny na pewno by się sprawdził. Oczywiście należałoby przygotować na miejscu w ośrodku odpowiednio wyposażoną sale wykładową i warsztatową. I proszę przestajemy już mówić o tym Ośrodku jako jedynym HIPOTERAPII zwłaszcza, że z znikąd na tę drogą rehabilitacje nie ma pomocy a zainteresowany tym powinien być NFZ i PEFRON oraz inni, miasto nie ma tego w zakresie zadań obligatoryjnych. A naprawdę wielką rzeczą było przygotowanie specjalistycznie wyposażonego obiektu.- 10 8
-
2012-10-04 09:35
kochany
a ty znowu z "koń jest boski" "pies się wdzięczy za poczęstunek".... co jest.....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.