• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: waży się kształt budżetu obywatelskiego

Patryk Szczerba
25 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Jednym z projektów drogowych, który wywołał najwięcej kontrowersji było uspokojenie ruchu na ul. Chylońskiej. W proponowanej przez urzędników wersji w drugiej edycji nie zostałby dopuszczony. Jednym z projektów drogowych, który wywołał najwięcej kontrowersji było uspokojenie ruchu na ul. Chylońskiej. W proponowanej przez urzędników wersji w drugiej edycji nie zostałby dopuszczony.

Minął termin składania wniosków do październikowego projektu uchwały budżetu obywatelskiego w Gdyni. O znaczące korekty wciąż apeluje część społeczników, proponujących m.in. zniesienie ograniczeń zakresu pomysłów, ustalenie limitu wiekowego i nowe zasady głosowania.



Czy weźmiesz udział w drugiej edycji budżetu obywatelskiego w Gdyni?

Pierwsza edycja gdyńskiego budżetu obywatelskiego jest na finiszu. Zdecydowana większość projektów, których szacunkowa wartość to 2,4 mln zł zostanie zrealizowana do końca roku. W październiku pojawił się na sesji nowy projekt, który sugeruje nowe zasady wydawania pieniędzy przez mieszkańców.

Wśród najważniejszych proponowanych korekt jest możliwość zgłaszania projektów inwestycyjnych i to nie tylko w dzielnicy, w której jest się zameldowanym. Nie będzie można tworzyć projektów dotyczących remontów budynków gminnych, w tym szkół i przedszkoli, z wyłączeniem ogólnodostępnych placów zabaw i boisk. Budżet Obywatelski zyska też swoją stronę internetową, gdzie wnioskodawcy mają znaleźć platformę do dyskusji i wymiany opinii.

Część społeczników z Gdyni uważa, że to za mało i proponują kolejne korekty, sugerowane w części w zrealizowanej przez pracownię Stocznia z Warszawy ewaluacji.

- Trzy najważniejsze sprawy, które naszym zdaniem trzeba rozważyć: to zmiana systemu głosowania z antagonistycznego, gdzie projekty rywalizują, na punktowy, gdzie są oceniane, wprowadzenie limitu wiekowego oraz zniesienie ograniczeń uniemożliwiających tworzenia projektów dotyczących poprawy bezpieczeństwa ruchu. Przy okazji kolejnej edycji warto też wzmocnić rady dzielnic, które w ostatniej edycji pomogły nieznacznie - podkreśla Łukasz Bosowski startujący w ostatnich wyborach z komitetu Gdynia dla ludzi.

Z informacji, które udało się nam uzyskać wiadomo, że system głosowania nie zmieni się. W magistracie coraz częściej słychać głosy, że budzące najwięcej kontrowersji sprawy, czyli brak limitu wiekowego, a zwłaszcza uniemożliwienie tworzenie projektów dotyczących bezpieczeństwa ruchu to kwestie, które są nadal poważnie brane pod uwagę, jako sprawy do poprawki.

- Według wyliczeń wpływ głosujących niemowląt na wyniki budżetu obywatelskiego był znikomy, a naprawdę wielu rodziców ucieszyło się z takiej możliwości. Kwestia propozycji nowych rozwiązań drogowych musi być przedyskutowana z Zarządem Dróg i Zieleni. To właśnie stamtąd padało najwięcej uwag w tym względzie i musimy dojść do porozumienia. Zaczynamy teraz prace nad stworzeniem konkretnej uchwały - wyjaśnia Paweł Brutel, koordynator Budżetu Obywatelskiego w Gdyni.

Kwestią sporną jest czas, który pozostawałby dla realizacji projektów.

- Miasto chce, by efekty było widać szybko, co nie idzie w parze z wymaganym przy wielu zmianach drogowych tempem prac, którego nie sposób przyspieszyć - mówi nam jeden z urzędników ZDiZ w Gdyni.

Uchwała określająca nowe zasady budżetu obywatelskiego w Gdyni mogłaby zostać przyjęta jeszcze w tym roku, po uformowaniu się Rady Miasta. Do wydania ma być 6 mln zł, choć wiele zależy od ostatecznego kształtu budżetu miejskiego.

Miejsca

Opinie (112) 1 zablokowana

  • Światła na Chylońskiej. (9)

    Przydałyby się światła na przejściu dla pieszych przez ul. Chylońska na wysokości "stokrotki" przystanek "pucka" w stronę centrum. Taki sygnalizator na przycisk. Bardzo dużo tam wypadków z udziałem pieszych i w ogóle kolizji drogowych. Jest to trudne skrzyżowanie, ale chociaż światła dla pieszych.

    • 28 10

    • (1)

      Taka sama sytuacja była na skrzyżowaniu z ul. Wiejska i co? Piesi starszej daty przebiegają obok przejścia (bo spieszą się na przystanek). Przechodzą na czerwonym.. etc...

      • 9 4

      • Ale dzieci czekaja... To polowa sukcesu

        • 13 2

    • i jeszcze most zwodzony (3)

      co 500m światła - cóż a ludziska dalej będą przechodzić gdzie chcą

      • 13 11

      • (2)

        Masz malo do powiedzenia, skoro nie jestes mieszkancem tych okolic i nie korzystasz z tego przejscia- to nie masz pojecia jakim trudnym przejsciem dla pieszych jest to skrzyzowaniu patrzac z perspektywy pieszego ( ilosc wypadkow smiertelnych i osob rannych mowi sama za siebie niestety w tym duzo dzieci, ktore uczeszczaja do pobliskiej szkoly)

        • 4 6

        • (1)

          Doskonale wiem gdzie to jest, może Tobie ciężko dojść do "Beczułki"?? A serio to cały ten fragment po remoncie zrobił się do bani, wyjazd z Starogardzkiej też jest ciekawy. Generalnie to jeszcze raz napiszę, światła co 500m, próg zwalniający co 1000m, resztę dopełnią fotoradary. A ludzie dalej będą robić co chcą, może by tak zacząć konkretnie karać na przełażenie przez ulicę tam gdzie się chce??

          • 4 2

          • Wyjazd se starogardzkiej dla kierowcow to kosmiczny wyczyn. A Beczulki nie ma ladnych pare lat :p a ze wzgledu na warunki i rozleglosc na tym skrzyzowaniu, to chcialbym by wybudowali przejscie dla pieszych na przycisk tam pod Stokrotka.

            • 2 4

    • Ale dlaczego tam jest trudno przejść i przejechać?

      Ano dlatego, ze jakiś debil tak zaprojektował przebieg jezdni parę metrów wcześniej. Auta jadące Chylońską od strony Cisowej, są "schowane" za parking.

      Bo najważniejsze by można było dojechać do pobliskiego dyskontu. Bezpieczeństwo jak zwykle projektant miał w czterech literach

      • 6 1

    • (1)

      Zrobisz światła za grubą kasę, a i tak będą przechodzić na szago
      Poza tym światła są kawałek dalej, więc bez sensu tak co chwilę - lepiej progi zwalniające

      • 6 5

      • Nie taki kawałek....mój syn wracając ze szkoły wysiada przystanek wcześniej na Leszczynkach i tam przechodzi na drugą stronę (choć mieszkamy na przeciw Netto), ponieważ boję się o jego życie, kierowcy jadący z Cisowej w stronę Gdyni, po prostu przekraczają prędkość, nie mówiąc już o zwolnieniu przed pasami, kiedy na lewoskręcie czekają samochody...

        • 0 0

  • Gdańsk zazdrości prezydenta Gdyni. (24)

    Pan Szczurek to prezydent, który dba o miasto a nie o własną kieszeń jak prezydenci Sopotu i Gdańska...

    • 62 57

    • Mafia (1)

      Ostatnio obaj rozdawali ulotki na Oruni by poprzec kandydature Adamowicza :p ot, jak sie temu sopockiemu nudzi i nie ma co robic, tylko w obcym miescie zamiast swoim sie zajac :p

      • 13 8

      • Karnowski z Adamowiczem te ulotki rozdawali w Oruni oczywiscie

        • 10 3

    • Przestań ćpać.

      • 17 6

    • bajki to na CN

      • 12 2

    • (12)

      Mam wrażenie, że czytelnicy tego portalu, którzy mieszkają w Gdyni nie doceniają Prezydenta. Na żywo nigdy nie spotkałam takich smutasków i smętasów jak tutaj.

      A jak wam się nie podoba to zapewne większość gdańszczan z przyjemnością zamieni się na Budynia :D

      • 10 13

      • (11)

        Moim zdaniem gdyby to Szczurek rządził w Gdańsku Południowa Obwodnica Gdańska byłaby dziś na liście rezerwowych inwestycji 2014-2020, tunel Pod Martwą Wisłą pewnie byłby uznany za niepotrzebny, a Słowackiego istniała by tylko na leśnym odcinku (jak Chwarznieńska), a trasa sucharskiego czekałaby niezbudowana na uznanie je za drogę krajową do portu. Sorry ale 100x bardziej wolę Adamowicza za którego Gdańsk się dynamicznie rozwija

        • 21 7

        • Budyń jaki jest taki jest ale przynajmniej nie marnotrawi potencjału rozwojowego własnego miasta (2)

          • 13 6

          • (1)

            A co szczurek niby zmarnował?

            • 3 12

            • lotem bliżej

              • 5 2

        • A wiecie dlaczego tak u nas jest? (6)

          Gdańsk przede wszystkim kładzie łapę na całej pomorskiej kasie. A to dlatego, że ma ten przywilej być miastem wojewódzkim.
          Gdyni żałuje się wszystkiego. Myślicie, że dlaczego cieszymy się (jako miasto i magistrat) z byle krótkiego odcinka nowej Chwarznieńskiej, podczas gdy w Gdańsku powstała cała arteria Alei Żołnierzy Wyklętych? Bo Gdynia to wybudowała z własnego budżetu, bez pomocy SWP. Za swoje malutkie oszczędności.
          Już dobitnym przykładem tego, że Gdynię Urząd Marszałkowski ma w d*pie jest planowany rozkład PKM. Podpowiem, że w nocy do Wejherowa więcej składów SKM jeździ.

          Oprócz tego, że władze z siedzibą w Gdańsku traktują Gdynię marginalnie, chodzi po prostu o nasz skromny, niedofinansowany budżet i ciągłe kłody podtykane pod nogi.

          Kto nie zna sprawy gdyńskiego lotniska? Nie chcę już mówić, że chodziło o dobudowanie terminalu GA, bo lotnisko w Babich dołach trzyma się dłużej niż to w Rębiechowie. Ważne jest to, że Gdańsk bojąc się konkurencji (podczas gdy oba lotniska miał trzymać jeden zarząd. Gdyńskie pełnić miało rolę drugiego, dodatkowego Portu) wyciągnął kasę skąd się dało (Ze środków unijnych, samorządowych) i dobudowując terminal T2, zaskarżył decyzję o powstaniu terminalu w Gdyni (Który Gdynia za SWOJE budowała. To srogo nie podobało się mieszkańcom samej gdyni, co z resztą potem gdańszczanie podjudzali...), argumentując, że jest on zbędny. Zblokowano budowę naszego GA w końcowej fazie i mamy piękne, acz nieprzydatne gunwo w szczerym polu. Dziękujemy bracia z południa!

          Mało?

          Port Gdynia jest jedynym, przejściem granicznym w Polsce, do którego nie prowadzi droga krajowa. Oczywiście wbrew przepisom. Droga jest, ale Państwo nie chce jej uznać za drogę krajową, póki nie zmodyfikujemy jej za własne pieniądze. Kłopot z głowy, prawda? My się z Warszawą żremy, a w Gdańsku natomiast zrealizowana została trasa Sucharskiego... Ale od razu przyznano jej status drogi krajowej, więc Gdańsk się nie wypłacił zbyt dużo. Tak więc do Gdańskiego portu prowadzą już dwie DK.

          Cała ta sytuacja wywołuje we mnie rozgoryczenie tym większe, że nikt nie widzi, że coś tu jednak jest nie tak. Gdynia jest drugim miastem w województwie, 12 co do ludności w Polsce, a traktuje się ją jak jakieś Kopytkowo, nie ujmując mieszkańcom Kopytkowa.
          Smuci mnie to ogromnie, bo oba miasta są piękne i każde posiada swój osobisty urok: Gdańsk wiekowego, mieszczańskiego grodu o obszernej historii, a Gdynia modernistycznej nowoczesności, która się wręcz nie starzeje. Mimo to faworyzuje się wyraźnie wyłącznie i zawsze tylko jedno. W sposób nieuzasadniony.

          Pozdrawiam Serdecznie

          • 20 13

          • Chodzi zwyczajnie o POlitykę. Gdynia poradzi sobie bez tego całego oszołomstwa z PO, PiS, i innych darmozjadów.

            • 6 11

          • Nie da się każdej wpadki tłumaczyć zuym Budyniem

            • 11 0

          • Gdynia

            Za jakis czas to i port zniknie w Gdyni . Gdynia przeistacza sie tylko w sypialnie ale P. Szczurek widzi wielka metropolie .

            • 10 4

          • Ola

            nie ze wszystkim, ale z wieloma teza się zgadzam

            • 0 0

          • Nie płacz, dziecko, mamusia albo tatuś przytuli.

            Od dawna wiedziałem, że prezydentowi Szczurkowi potrzebna jest mamusina spódnica, za którą mógłby się schować i poszlochać, bo tyle niesprawiedliwości i złośliwości go spotyka. Nawet mieszkańcy go nie rozumieją. Jak ktoś nie rozumie na czym polega polityka, to niech się do niej nie pcha chyba, że inne profity go interesują.

            • 1 3

          • Ależ tu łez wylano

            Gdynia ma własne władze, które powinny o nią dbać i zabiegać o inwestycje ale skoro tego nie potrafią...to wszystko wina Gdańska : ) Po pierwsze PKMka to gdańska inwestycja mająca na celu połączenie miasta z portem lotniczym i dalej z Kaszubami a nie z Gdynią (od tego jest SKM) .Do jej budowy Gdynia nie dorzuciła nawet grosza ale korzystać to już jak najbardziej by chciała. Po drugie Port Lotniczy jest spółką prawa handlowego i rozrasta się za swoje jak i unijne pieniądze i nie sądzę by bał sie "konkurencji" w postaci lotniska w Babich Dołach. Poza tym to Unia a nie władze Gdańska, stwierdziła,że gdyńska inwestycja jest chybiona.Ale nie, to wszystko wina władz Gdańska jak i samych gdańszczan. Typowe dla nieudaczników zwalać winę na innych. Trasa Sucharskiego jest w większości finansowana przez Unię a koszt miasta (czyli za SWOJE) jest zbliżony do kosztów jakie wywaliła Gdynia na Babie Doły. Skoro piszesz o skromnym budżecie Gdyni to warto się zastanowić dlaczego jest taki skromny? bo wydaje się pieniądze na infoboxy, kolejki linowe na Kamienną górę, imprezki i PR ???

            • 1 1

        • No tak, ale za to byłby infobox, kolejka linowa i muzeum emigracji.

          • 9 3

    • Samorządność == stagnacja (6)

      Dbanie o miasto? Dobre sobie! W Śródmieściu syf i dziury, a estetyka zieleni miejskiej rodem z głębokiego PRL-u.
      Czy jest w tym mieście jakiś oświetlony i zadbany park?

      • 12 6

      • Kiloński! (4)

        Mieszkam tuż obok i przechodzę przez niego co dnia. :)

        Oprócz tego jest Skwer Kościuszki, Skwer Plymouth, Park w Cisowej, Skwer Sue Ryder, Park M. i L. Kaczyńskich na Kamiennej Górze i na pewno jeszcze trochę się znajdzie.

        • 4 8

        • Kamienna Góra, Plymouth (2)

          Miałem na myśli zadbany i taki, w którym mała architektura nie pamięta PRL-u :)
          Resztę sprawdzę, ale coś mi mówi, że nie będzie lepiej. Do parku trzeba po prostu pojechać do Sopotu lub nawet Gdańska czy innego Wejherowa.

          • 9 2

          • Smutna prawda o Gdyni rządzonej przez Szczurka i jego ekipę.

            • 10 4

          • A Park Kiloński PRL pamięta?

            Ja wiem za to, że ludzie z Chyloni pamiętają za PRL-u bagno w tamtym miejscu. Bagno. Smrodliwe bagno, bez żadnej metafory. A teraz koryto Chylonki jest uregulowane... Park przy nadleśnictwie z samym dworkiem też się ładnie prezentuje wg. mnie. Nie rozumiem tych minusów. Gdy zdarza mi się spacerować po Kamiennej, Skwerze Kościuszki, Sue Ryder to rozpiera mnie duma.

            Czarną stroną rekreacji w Gdyni jest natomiast aleja 17-go Grudnia, gdzie jest po prostu syf i wstyd. :(

            • 0 0

        • Dlaczego wasze parki mają obco brzmiące nazwy?

          • 2 0

      • Park Kiloński, Park Rady Europy, Skwer Sue Ryder, Plymuth, i jeszcze kilka

        • 3 7

  • (2)

    Co z Gryfa Pomorskiego, kto odpowie za ten niby remont?

    • 17 4

    • Oj tam, Oj tam

      Przecież tylko asfalt się zwija od Lidla do Chwaszczyńskiej!

      • 6 2

    • Najwięksi roszczeniowcy to na fikakowie bo to prestiż, super i nie dla każdego. Macie bez przerwy pretensje o wszystko. Ja przez 15 lat jezdziłem po błocie i doczekałem się drogi z płyty jumbowej. Oświetlenia nie ma dalej. Wasza droga i oświetlenie jest pomimo tego że moja dzielnica jest starsza o jakieś 200 lat. Więc przestancie marudzić mi tu o jakiejś GP , nazwy ulicy co do której pewnie 1/2 fikakowa nie wie skąd pochodzi.

      • 2 0

  • Połączyć budżety. (3)

    Moim zdaniem należy połączyć budżet obywatelski przypadający na dzielnice z budżetem dla rady dzielnicy.

    • 8 5

    • (2)

      Rady Dzielnic dostają co roku grubą kasę, ale mam wrażenie, że nie wszyscy radni dzielnic potrafią mądrze ją dysponować

      • 10 0

      • (1)

        Grubą kasę? Takie Redłowo np. ma do dyspozycji ok. 60-70 tys. Popatrz na ceny i policz ile z tego można zrobić. To nawet na remont jednej ulicy nie wystarczy.

        • 7 3

        • No właśnie to po co im ta kasa?

          Skoro nic nie mogą zrobić. Wg mnie rada dzielnicy powinna prowadzić budżet obywatelski w swoich dzielnicach od pomysłu po realizację. Czyli ułatwiać zgłaszanie pomysłów, pomoc w opisie i przygotowaniu dokumentów potem pomoc w zebranie 15 podpisów potem przypominać o głosowaniu a ma koniec monitorować wykonanie. W zamian mogę uroczyście otworzyć inwestycje.

          • 2 0

  • Gdzie jest siłownia w wielkim kacku z poprzedniego budżetu??? (2)

    • 17 3

    • Przy boisku na Fikakowie

      Ładna taka...

      • 3 3

    • przetargi/projekty itd
      Każdy kto pracuje w jakiejkolwiek firmie i miał do czynienia z zamówieniami publicznymi wie ile to trwa - niestety długo

      • 3 6

  • Życzę Gdynianom, żeby nie mieli tak jak w Gdańsku bo były projekty, które popsuło miasto na etapie inwestycji bo robili po swojemu.

    • 16 6

  • Oddajcie 100 baniek za lotnisko to już gdynianie będą wiedzieć co z tym zrobić.

    • 30 22

  • A co z wykonaniem zwycięskich projektów z roku 2014?? (6)

    Nie wszystkie zostały zrealizowane.

    • 23 6

    • Gdzie progi na Chylońskiej?? (2)

      GWE dalej wyścigi urządza z rana

      • 6 2

      • (1)

        dokładnie, niestety, samo pomalowanie pasów nic nie da bez progów zwalniających

        • 1 0

        • Kasa poszła na banery wyborcze

          • 1 0

    • W Wielkim Kacku chyba żaden

      • 4 0

    • w Redłowie zero! (1)

      • 0 0

      • Projekty z Redłowa są cały czas przygotowywane

        To moje trzy zwycięskie projekty i faktycznie strasznie się to przeciąga. Jedynie zalesiony park koło stacji Lotosu został uporządkowany. Pasy na ul. Stryjskiej w fazie uzgadniania projektu, zaś chodnik między Korczaka a Legionów blokowany przez... Morską Spółdzielnię Mieszkaniową, która stawia warunki Miastu w zamian za to, że za darmo zbudują go na jej terenie.

        • 1 0

  • Słabe to. (1)

    Po tym jak w poprzedniej edycji wygrał parking pod kościołem a nie np. chodnik z Wiczlina na Chwarzno raczej nie będę w tym brał udziału.

    • 16 4

    • Decyzja ludzi. Skrzyknij następnym razem znajomych, żeby głosowali, to wynik będzie może inny. Takie są prawa demokracji - decyduje ten, komu chce się zabrać głos.

      • 5 0

  • Nie dawajcie na budżet za dużo kasy, bo mieszkańcy wydadzą miliony na same siłownie miejskie. (2)

    No chyba, że w tym roku będzie więcej fajnych pomysłów....

    • 13 12

    • Podstawą budżetu obywatelskiego jest wiara w ludzi. W mojej dzielnicy kasa poszła na sensowny cel.

      • 0 0

    • albo kolejne parkingi

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane