• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia zaczyna walkę z reklamami

Michał Sielski
1 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Tak mogłyby zmienić się kamienice przy ul. Świętojańskiej. Tak mogłyby zmienić się kamienice przy ul. Świętojańskiej.

Większość reklam w Gdyni jest nielegalna: nie są zgłoszone, nie ma pozwoleń na ich budowę czy instalację na zabytkowych budynkach. Dlatego miejski plastyk zapowiada krucjatę, którą zaczyna od ul. Świętojańskiej zobacz na mapie Gdyni i miejskich budynków.



Plastyk miejski to stanowisko, którego w Gdyni przez wiele lat nie było. I, niestety, widać to na ulicach. Krzykliwe szyldy, wielkoformatowe reklamy w wielu miejscach, pstrokate elewacje budynków albo w całości zasłonięte płachtami z reklamami. Ale w najbliższym czasie ma się to zmienić. Kiedy konkretnie?

Jacek Piątek przygotował już strategię działań na najbliższy rok.

- Estetyzacja miasta to proces. Nie załatwimy wszystkiego w dwa miesiące, a może nawet w rok, ale drobne sukcesy będą widoczne szybciej - podkreśla Jacek Piątek, gdyński plastyk miejski.

Jakie? Na początek uporządkowana ma być ul. Świętojańska, przez wielu przedsiębiorców traktowana jako pasaż reklamowy. Walkę z nieestetycznymi reklamami ma ułatwić fakt, że całe śródmieście Gdyni jest pod ochroną konserwatora zabytków.

- Na budynku wpisanym do rejestru konserwatora zabytków można powiesić reklamę, gdy uzyska się pozwolenie na budowę i przedstawi projekt techniczny. Jeśli tego nie ma, reklama jest nielegalna, a już wiemy, że wiele z nich nie spełnia wszystkich procedur - podkreśla miejski plastyk i zapowiada, że z właścicielami i najemcami będzie na początek negocjował, ale jeśli nie uda się przekonać ich polubownie, sięgnie po narzędzia prawne.

Czytaj także: reklamy przy drogach to zagrożenie.

Podobnie jest w Gdańsku, gdzie zmorą jeszcze niedawno były m.in. reklamy mobilne. W Gdyni problem również istnieje i to głównie w centrum miasta. Reklamy restauracji, szkół językowych, nauki jazdy, a nawet szybkich kredytów i lombardów w najlepsze stoją przy chodnikach i na parkingach.

- Kolejny problem to ogródki gastronomiczne, które były obwieszone przeróżnymi reklamami. Po wielu rozmowach, licznych upomnieniach udało nam się dojść do porozumienia z właścicielami, którzy w większości zaniechali tego procederu. Większość miast posiada też standardy np. w zakresie rodzaju parasoli w ogródkach. Gdynia, jako miasto chętnie odwiedzane przez turystów, również powinna się tym zająć. Pracy jest sporo, a obecny stan prawny nie zawsze pozwala na szybkie egzekwowanie naszych oczekiwań - podsumowuje Michał Szymański, kierownik referatu ds. estetyzacji przestrzeni miejskiej w gdańskim magistracie.

Gdańsk stara się walczyć z pstrokacizną elewacji i nielegalnymi reklamami. W niektórych miejscach się udaje, w innych nie. Jak szybko pójdzie to w Gdyni?

- Mam nadzieję, że przedsiębiorcy zrozumieją, że potrzebują pomocy. Ilość potykaczy i krzyczących reklam jest tak duża, że już nikt ich nie zauważa. Działa to ze szkodą dla wszystkich - zarówno przedsiębiorców i miasta. Dlatego warto też będzie popracować nad rewitalizacją społeczną, czyli zmianą myślenia o przestrzeni, w której żyjemy. Jeśli to nie pomoże, przyjdzie czas na działania nadzoru budowlanego i innych instytucji - podkreśla Jacek Piątek.

  • Wystarczy pozbyć się szpetnych reklam i umyć fasadę, by brzydka kamienica zyskała wiele na uroku. Budynek przy al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu obecnie...
  • ...i po zabiegach naszego grafika.
  • Kamienica przy ul. Świętojańskiej obwieszona reklamami...
  • ...i ich pozbawiona.
  • Kamienica przy al. Niepodległości w Sopocie: najpierw z reklamami...
  • ...a następnie bez nich.

Zobacz, jak budynki Trójmiasta wyglądałyby bez reklam.

Opinie (197) 8 zablokowanych

  • Niech te reklamy lepiej zostaną (11)

    Co z tego że Świetojanska przebudowana jak wystarczy podniesc glowe i widac te zapuszczone budynki.

    • 55 329

    • To też sie zmienia. Coraz wiecej jest remontowanych.

      • 28 3

    • (2)

      fajnie gdyby na swietojanskiej bylo wiecej zycia

      • 30 1

      • (1)

        Kiedyś życie było na Grunwaldzkiej we Wrzeszczu. Teraz całą ulicę opanowały banki i Grunwaldzka służy już tylko do przemieszczania się z punktu A do B. Życie przeniosło się do centrów handlowych. Tak umiera miasto.

        • 37 1

        • proponuję bojkotować banki w centrum

          i tak nie można tam stanąć samochodem bez płacenia za parkowanie. Przez tego typu instytucje zamiera życie w centrum.

          • 28 1

    • Tak dbają te kamieniczniki za dychę. Na Leksusa i futro stać, ale syf na elewacji już nie przeszkadza i pieniędzy na niego nie mają. Ciekawe jak u nich w domu wygląda? :D

      • 5 3

    • nie wiedziałem (1)

      że gdynia ma jakieś zabytkowe budynki

      • 5 8

      • Ma historyczne śródmieście starsze od gdańskiego... bo z 1927 a nie 1947 r.

        "Tysiącletni Gdańsk" ...z poststalinowskimi kamienicami :)

        • 3 1

    • mądrości ludowe

      A bardzo interesujące kto "zapuścił" te budynki w centrum Gdyni. Komuna wraz z lokatorami menelami. I jeszcze z wyeksploatowanych budynków ściągane są haracze w postaci podatku od nieruchomości.

      • 2 1

    • !

      we się puknij w łeb

      • 0 1

    • po wojnie potrafili zrobić piękne szyldy

      niektóre były wręcz dziełami sztuki a teraz to tandeta na całego. W niektórych miejscach we wrzeszczu i na starówce można spotkać odrestaurowane szyldy.

      • 2 0

    • Świętojańska powinna być deptakiem !

      Świętojańska powinna być deptakiem !

      • 2 0

  • Fajnie by było przejść się Świętojańską bez reklam :) (10)

    • 372 23

    • PAtrze na te porównania i załamać się można (5)

      bez reklam wszystko będzie szare, bure... wszystko będzie jednakowe. Jak za komuny!

      W dodatku nigdy się nie dowiem że na piętrze pracuje adwokat, bo zabronią mu tego napisać. Bo komuś przeszkadza...?

      • 5 36

      • Twoja wypowiedź świadczy o niskim poziomie rozwoju (4)

        Lepsze śmieci reklamowe niż szarzyzna a la komuna. Nie potrafisz sobie wyobrazić piękna bez krzykliwości. Biednyś.

        • 23 4

        • No cóż, skoro uważasz że z moim doktoratem mam niski poziom rozwoju... (2)

          może po prostu nie każdemu podoba się to samo. Mi podobają się te kolorowe od reklam krzykliwe uliczki, które przypominają trochę w tym japońskie miasta. Albo turcja gdzie ludzie mają swoje domy na terenie zabytkowego zamku z okresu średniowiecza. W Polsce to nie do pomyślenia, a tam... ile uroku to tworzy.

          • 1 13

          • tytuł naukowy o niczym nie świadczy można być dr nawet nadzwyczajnym profesorem, a w głowie zero oleju, wykuć się to każdy potrafi, ale coś wiedzieć to już tylko niewielu

            • 8 0

          • olej w głowie...

            jeśli jest to doktorat ze najsławniejszej pomorskiej uczelni lub podobnej instytucji, na której doktorantów biorą z metra, wyzyskują i każą pisać idiotyczne prace, to taki doktorat jest dla głupoli...

            • 0 0

        • Nie przesadzaj z tą szarzyzną - nie podobają się tobie reklamy O.K.

          Mnie też. Ale wymyśl lepszą odpowiedź nadmierny konserwatysto !

          • 1 0

    • Fajnie by było przejść się Świętojańską bez banków

      ta ulica śpi nocą, tam powinny być same restauracje, kluby, kawiarnie, i zrobić z tego deptak albo ewentualnie drogę tylko dla trolejbusów i taksówek..

      • 19 0

    • A ja uważam, że fajnie byłoby się przejść Świętojańską (1)

      jakby jej nadać charakter Times Square z Nowego Jorku :)

      • 2 4

      • Ambicje, marzenia i realizm.

        W Nowym Jorku to prywaciarze maja pieniadze na to i reklamy zmieniaja sie co kilka lat. Kto byl na Times Square 5 lat temu i potem teraz to wie najlepiej. Dwa rozne miasta.

        • 1 0

    • Wystarczy na nie nie patrzeć

      • 0 1

  • (4)

    Miasto powinno zlecać usuwanie nielegalnych reklam. Jak się znajdzie właściciel i zgłosi to na policję to natychmiast trzeba go obciążyć kosztami sprzątania. Konsekwentnie przez rok tak robić i problem nielegalnych reklam zniknie.

    • 218 7

    • konsekwencja

      Zgadzam się z przedmówcą. Wystarczyłaby konsekwencja w karaniu mandatem i nakazem usunięcia reklamy. Podziałałoby z pewnością.
      Jest jedno "ale"... A co z reklamami kolegów urzędników? One też musiałby zniknąć, a że wówczas kolega obraziłby się, to lepiej zostawić wszystkie.

      Po raz kolejny wracamy do sedna problemu - korupcji i układów wśród urzędników, od której trzeba zacząć naprawiać miasto.

      • 29 1

    • A może Gdynia powinna zacząć walkę z korkami (1)

      hmmm?

      • 0 3

      • albo z kosmitami.

        • 2 0

    • problematyczne

      Teoretycznie masz rację, ale jak udowodnisz, że to akurat ta firma powiesiła reklamę. Nie uważasz że takie karanie mogłoby w znaczny sposób zmniejszyć konkurencje, np. "porozwieszam reklamy konkurencji, niech płacą mandaty.. " ;>

      • 3 0

  • niech się wezmą za ogrodzenia siatkowe (4)

    poobwieszane reklamami szkół jazdy i pośredników finansowych

    • 205 6

    • i "skup aut za gotówkę" (2)

      poobklejane tym syfem jest wszystko: znaki, bariery ochronne, stacje transfomatorowe, lampy

      • 31 0

      • (1)

        a jeszcze mi h..je za wycieraczki w samochodzie to wsadzaja! dzien w dzien! jak zlapie gnoja to rece przy samym tylku upiernicze!!!! albo osobiscie na policje zaprowadze!

        • 7 2

        • czemu nie pójdziesz do tej firmy i im sparyem drzwi nie obsmarujesz?

          mi raz wsadzili ulotkę jakiegoś solarium, spadł mały deszcz a potem słońce wyszło i ulotka przywarła częściowo do szyby. Poszedłem wieczorem pod to solarium z superglue i zakleiłem zamki i zostawiłem karteczkę z 'podziękowaniami za ulotkę'. Proste i skuteczne.

          • 4 1

    • Druciki tu, druciki tam

      W ogóle za ogrodzenia siatkowe, w których po kilku latach albo i szybciej zaczynają się wyginać druciki, zwykle te przy ziemi, czekać tylko aż jakiś pies czy dziecko się nadzieje na to! oko sobie wydłubie czy coś! ale właściciele mają w d*pie, że jest to brzydkie i niebezpieczne!

      • 0 0

  • całe szczęście! (8)

    Pewnie zaraz posypia sie gromy na moją głowę, ale jestem jak najbardziej za. Te wszystkie banery na płotach, wyswietlajace się filmy na największych skrzyżowaniach,czy wielkie bilboardy które szpeca chociażby tereny przy obwodnicy. Ale wystarczy pojechać też dalej, na kaszuby i niestety nie można podziwiać naszych pięknych widoków bo co parę metrów wielki plakat reklamujący gołe baby albo pyry od Zdzicha. Ja osobiście bardzo się cieszę że te paskudztwa znikną i nie ma co się zasłaniać tym że niby architektura brzydka. Trzeba zadbać o elewacje, płoty bo klient zobaczy brud i zaniedbanie nawet pod największym kolorowym plakatem.

    • 259 10

    • (2)

      a najciekawsze jest to że ci co się reklamują myślą że dotrą do klienta, a potencjalny klient przy takim natłoku informacji nic nie zobaczy. Banery precz.

      • 23 2

      • Bzdety gadasz. Jak miałem powieszony baner na balkonie to było sporo (1)

        telefonów o sprzedaży mieszkania. A sprzedawać będę bo inaczej grozi mi bankructwo. Ile płacisz za gaz ?

        • 1 6

        • "Ile płacisz za gaz ?" to jest coś w rodzaju grzecznościowego zwrotu na pożegnanie? :D tak wygląda.. "Spotkajmy się jutro na piwo, to potańczymy i pogadamy. Ile płacisz za gaz?"

          • 6 0

    • boli was że właściciel posesji może sobie dorobić (4)

      bo on to przynajmniej na tym zarobi, ale nie, lepiej być psem ogrodnika, sam nic z tego nie mam, ale innym nie dam

      • 5 35

      • mnie nie boli. (1)

        Akurat mam trochę płotu przy głównej ulicy ale jakoś nie wydaje mi się żeby zawieszenie go śmieciami szczególnie ozdobiloby okolicę i moją posesję. Ale cóż o gustach się nie dyskutuje.

        • 18 2

        • Ty masz gust ? Akurat ja miałem baner na płocie - bardzo potrzebny

          dodatek dla kogoś kto nie mógł pracować z powodu opieki nad ojcem w zaawansowanym stadium choroby alzheimera w jego drogim domu - zimą gaz za ponad 1000 zł miesięcznie i 600 za prąd - bo trzeba było dogrzewać się tym i tym. Nauczycielska pensja żony to było za mało.
          Czy ty i konserwatywni młodzi redaktorzy tego portalu (mieszkający z rodzicami ?) i czytelnicy o życiu macie blade pojęcie. Nie wiecie z jakich powodów ludzie są np. zmuszeni sprzedać szybko drogie mieszkania, powiązaniach rodzinnych - ogólnie o życiu.
          A redakcja portalu może tak łaskawie dała głos przedstawicielom koncernów reklamowych.
          Czy tak ciężko porozmawiać im np. z p. Kaliną Janicką - prezesem Clear Channel Poland na temat estetyki reklam zewnętrznych i badaniach ich oglądalności i innymi ? Słyszałem o ludziach pracujących w tej branży - jak nie pracowali to też ich brzydziły reklamy do czasu póki sami tam nie zaczęli pracować.

          • 1 10

      • "A w Patafii nie bardzo" Jacka Nawrota. To powinna być lektura obowiązkowa. Opisuje właśnie taki model przedsiębiorczości. Prorocza pozycja, choć napisana jeszcze w PRLu.

        • 4 0

      • ja będę mieć - przyjemność z przejścia przez miasto. Jeśli już coś mnie boli to to, że właściciele tych banerówmogą stracić klientelę ale, jakby nie patrzeć, uzyskaną za pomocą obrzydliwych estetycznie środków

        • 1 0

  • skoro jest tak ładnie to dlaczego na ratuszach widac wypociny łącznie z obcymi elementami władzy? (1)

    Sami nic nie potrafią wymyśleć a innym coś wymyslają?

    • 14 36

    • może jaśniej i po polsku

      bo nie można zrozumieć o co ci chodzi poza marudzeniem

      • 17 0

  • wraca komuna! (15)

    Jeszcze troche na wys..anie trzeba bedzie miec pozwolenie

    • 37 221

    • Lysy... ty akurat powinieneś mieć zgodę na korzystanie z internetu... (10)

      ... od psychiatry!

      • 51 9

      • (9)

        Bo ma rację?

        Przerażające jest to, jak dużo plusów dostałeś. Jednak komuna głęboko siedzi w tym narodzie.

        • 4 28

        • To nie w narodzie siedzi komuna, ale w twojej głowie siedzi prymitywny krótkowzroczny egoizm (8)

          • 11 4

          • (7)

            Egoistą nazywasz tego, kto protestuje przeciwko rozkazywaniu wolnym ludziom jak mają żyć? Jeszcze komunizm w to wplatasz? Źle się czujesz? Wyjaśnij swój pokrętny ciąg myślowy.

            • 3 7

            • Egoistą nazywam tego, który w imię zysku szpeci miasto (5)

              Niech ludzie sobie żyją jak chcą, byleby nie szkodzili innym i nie szpecili miasta. Na tym polega rozwój myślowy. W swoim mieszkaniu możesz ściany wymościć nawet kałem, ale ja debilnych, głupawych reklam na ulicy sobie nie życzę. Tako rzecze mój prawicowy guru JKM

              • 8 4

              • (4)

                A co to, posiadasz akt własności ulicy, a co dopiero tej elewacji, że się panoszysz i rządzisz jak na swoim?!

                Mnie razi twój ubiór, obycie (albo brak), język i wstrętna facjata. Nakazuję ci nie szpecić nią ulicy.

                I co teraz powiesz, gnojku?
                Sytuacja jest dokładnie analogiczna, tylko trzeba logicznie myśleć. Wiem, że logiki już nie uczą w szkołach, ale może chociaż po szkole się weźmiecie?

                • 3 7

              • Dlatego należy sprywatyzować ulice i powietrze (3)

                i wtedy mógłbyś nawet elewację kałem obsmarować. Póki co ulice są publiczne, tak brrr.... publiczne, co za lewackie okreśłenie.

                • 0 2

              • (2)

                Publiczne czyli czyje?

                No i już prosiłem - przeszkadza mi twoja krzywa gęba na ulicy. Czy łaskawie przestaniesz szpecić krajobraz i wychodzić na dwór? Skoro możesz nakazać komuś zdjęcie szpetnej reklamy z jego własności, na dokładnie tej samej zasadzie ja nakazuję ci przestać się pokazywać, bo miasto brzydnie.

                • 3 3

              • Twarzy zmienić nie mogę (1)

                Takim stworzył mnie Bóg Wszechmogący, a reklamy śmieciowe można zdjąć. Jak nie wiesz co znaczy publiczne, to świadczy, że jesteś tępy. Sprywatyzuj sobie powietrze i dziurki od nosa, Korwinisto.

                • 0 2

              • Ale on ci nie każe zmienić twarzy. Czytaj ze zrozumieniem i przestań wychodzić na ulicę!

                Przez brak umiejętności czytania ze zrozumieniem później masz takie problemy z wolnym rynkiem. Zwyczajny komunistyczny stop masz w bańce.

                • 0 2

            • Ja bym sprywatyzował jeszcze powietrze

              • 3 4

    • niestety... wlasnosć prywatna w Polsce jest nadal jest napietnowana...

      :( a urzędnik wie lepiej co jest najlepsze..

      • 8 17

    • byłeś w jakimś kapitalistycznym kraju, gdzie nigdy nie było komuny? (2)

      Jeśli tak, to powiedzże mi, w którym ulice wyglądają tak samo, jak obecnie w Polsce?

      • 16 1

      • jeżeli myślisz o uni (1)

        to nie ma w niej ani jednego kraju kapitalistycznego

        • 1 7

        • Kat

          Oczywiście kraje kapitalistyczne są w Afryce, Azji i Ameryce Płd. Tam gdzie bieda.

          • 4 0

  • Gdynia - miasto zniszczone i zdewastowane po 16 letnich rządach szczura z ferajną ! (2)

    • 51 165

    • Re: Gdynia - miasto zniszczone i zdewastowane po 16 letnich rządach szczura z ferajną !

      To co jest zniszczone, widać po ylości ocyn w twoym poście...
      Litery y zamierzone.

      • 6 12

    • Hunwejbini aktywni i w Chinach lat 60 XX wieku i w Polsce lat 10 XXI wieku

      Wiecznie lojalni i zapracowani hunwejbini PO jak widać we frontalnym natarciu właśnie są. Zastanawiam się, czy te natarcia organizowane jest jako oddolna inicjatywa pod kierownictwem "ukochanego przywódcy Kim Dzong Tusk'a" czy jest to praca na umowę o pracę lub cywilnoprawną ze stawką godzinową bądź miesięczną..

      • 5 2

  • Mntalnosc komunistyczna wylazi jak druga natura. Pozwolenia, pozwolenia, pozwolenia... (5)

    • 31 129

    • A co, lepiej wolna amerykanka?? (2)

      skoro podoba ci sie miasto obwieszone pstrokatymi pseudoreklamami to widocznie masz inne poczucie estetyki od zdecydowanej większości.

      • 33 6

      • (1)

        Chyba od urzędnika, bo to urzędnik decyduje, co jest dobre. Tylko dlaczego to akurat gust jakiegoś urzędnika ma decydować o mojej własności? I to być może średni gust. Dążyć do wyszarzenia to najprostsza droga. Tylko uśrednianie nie świadczy o smaku, a raczej o porażce projektanta.

        Urzędnik bierze jeden czynnik: kolor otoczenia i na tej podstawie wydaje sobie dekrety, które wpływają na bardzo wiele sfer, o których on nawet nie pomyśli. W tym na czyjeś dochody, majątek, życie jego rodziny. Tymczasem urzędnik widzi tylko kolorową elewację, którą wymarzył sobie jako szarą.

        Od kiedy odgórne dekrety są czynnikiem rozwoju i miarą gustu? Upiększanie ulic powinno wynikać z przekonania właścicieli nieruchomości przy nich położonych, a nie z widzimisię jednego urzędnika.

        • 8 15

        • inaczej trzeba się za to zabrać!

          Natłok reklam szpeci, ale zgadzam się z Tobą!!! Jedynym czynnikiem jaki może uspokoić właścicieli reklam jest to, że w natłoku reklam ich baner nie będzie w ogóle widoczny, więc to wyrzucone pieniądze w błoto! i trzeba iść w tym kierunku, a nie zakazywać wszystkiego. Ludzie, zakazali by wam oddychać pod jakimś górnolotnym i ideowym pretekstem, a wy byście się zgodzili!

          • 1 0

    • zgadza się... ale urzednik musi się wkazać i mieć pracę:)

      oczywiście z naszych podatków!! Szkoda, że osoby które bezrefleksyjnie wypowiedziany przeciwko twojej opinia są świadome, że tworzą przyzwolenie na armie urzędników która trzeba utrzymać.

      • 7 1

    • Zawsze...

      ...można zamieszkać w Afryce albo na przedmieściach Dheli. Tam każdy stawia co chce, gdzie chce i nikt o żadne pozwolenia nie pyta.

      • 2 1

  • Budynki bez reklam wyglądały by ponuro !!! (5)

    ... bo są brzydkie i nieremontowane !!! - a w szczególności Świętojańska - centrum Gdyni !!!

    • 41 189

    • (4)

      Przecież tam jakieś 65% jest wyremontowane i co jakiś czas ich przybywa. Nie jest zle. :)

      • 21 2

      • to popatrz jakie brzydkie te budynki na dwóch pierwszych fotkach !!! (3)

        ----------

        • 2 18

        • naprawde z ciebie idiotka (2)

          reklamy to dla ciebie szczyt elegancji? Gratuluje poczucia estetyki

          • 17 1

          • (1)

            Zgadzam się z przedmówcą - te reklamy to nic ładnego - najczęściej projektowane są przez amatorów, dla których najważniejsze jest użycie krzykliwych kolorów tła- żółty lub czerwony. Ładny szyld, ciekawy bilbord, estetyczny baner to rzadkość!
            Jestem jak najbardziej za usunięciem ich z przestrzeni miasta!

            • 10 0

            • Reklama reklamie nierówna.

              Witam. Pracuję w branży reklamowej od 97r. Od tego czasu zmieniło się bardzo wiele: materiały, technologia, możliwości etc... Niestety, podejście Klienta na przestrzeni lat niewiela się zmieniło. Najważniejszym kryterium jest od lat cena, kolejnym ważnym punktem jest to, aby "moja reklama była większa i bardziej widoczna/krzykliwa/rażąca od reklamy sąsiada - nie dlatego, żeby mu zrobić na złość, tylko żeby "Kowalski" zauważył również jego firmę/lokal... Moim osobistym marzeniem jest, aby powrócił system wiszących szyldów, dobranch do każdej specjalności, niczym na starym mieście w Krakowie... Niestety, przy dynamice rynku jaką w obecnych czasach obserwujemy wiem, że to marzenie się nie spełni. "Umieranie" rzemieślników, poszukiwanie lepszych (tańszych, większych lub mniejszych) lokali, zmienne stawki czynszów, adaptacje mieszkań na potzeby działaności - to wszystko powoduje, że mamy taki krajobraz jaki mamy. Swoją drogą, ciekaw jestem, czy UM będzie miało zaprzyjaźnioną firmę do demontażu starych i ewentualnie wykonania i montażu nowych reklam. ;) I jeszcze jedno - kto za to zapłaci?? Może wprowadzą "podatek estetyzacyjny" dla każdego mieszkańca, aby w drodze po kolejny kredyt nie zwracał uwagi na inne reklamy...

              • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane