• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Godzina bez światła jest dobra dla Ziemi?

Katarzyna Moritz
27 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
W sobotę o godz. 20:30 na godzinę zgaśnie iluminacja m.in. ratusza Głównego Miasta w Gdańsku. W sobotę o godz. 20:30 na godzinę zgaśnie iluminacja m.in. ratusza Głównego Miasta w Gdańsku.

Ekolodzy zachęcają do zgaszenia światła w sobotę, choćby na godzinę. Chcą pokazać, że potrafimy się zjednoczyć, by przeciwdziałać największemu zagrożeniu naszych czasów - zmianom klimatycznym. Eksperci twierdzą jednak, że w ten sposób zmarnujemy znacznie więcej prądu, niż zużywamy na co dzień.



Czy przyłączysz się do akcji Godzina dla Ziemi?

27 marca o godz. 20.30 wiele miast całego świata ma pogrążyć się, przynajmniej częściowo, w ciemnościach. To efekt akcji ekologów z międzynarodowej organizacji World Wildlife Found pod nazwą "Godzina dla Ziemi".

Symboliczną akcję na rzecz ograniczenia zmian klimatu zapoczątkowano trzy lata temu w Sydney. Od tamtego czasu uczestniczy w niej ponad 100 krajów i prawie 6 tys. miast. Na świecie na godzinę zgaśnie światło na tak charakterystycznych obiektach, jak Wieża Eiffla w Paryżu, Empire State Building w Nowym Jorku, w gmachu Opery w Sydney czy na piramidach w Gizie.

W Gdańsku w sobotę wyłączone zostaną iluminacje, oświetlające prawie wszystkie zabytki, w Gdyni oświetlenie Urzędu Miejskiego, a w Sopocie akcja zostanie przeprowadzona wyłącznie w hotelu Sheraton. W przypadku Gdańska i Gdyni akcja popierana jest przez władze miast, które zachęcają także mieszkańców do zgaszenia światła w swoich mieszkaniach.

- Nie przyłączamy się do tej akcji. Powoduje ona zakłócenia pracy systemu energetycznego, a poza tym włączenie i wyłączenie świateł generuje prawie dwukrotnie większe zużycie prądu. Do tego w grę wchodzą też kwestie bezpieczeństwa mieszkańców. Wolimy skupiać się na edukacji, jak efektywnie oszczędzać energię - wyjaśnia Magdalena Jachim, rzecznik UM w Sopocie.

Akcja ekologów, choć efektowna, z ochroną środowiska niewiele ma wspólnego. Jak podkreślają specjaliści, ograniczając ilość zużywanego prądu, ograniczamy pośrednio ilość emitowanego do atmosfery CO2, powodującego niekorzystne zmiany klimatu.

- Po pierwsze nie ma pewności, czy CO2 produkowane przez człowieka powoduje cokolwiek. To hipoteza, z którą wielu naukowców wciąż dyskutuje, szczególnie gdy w ostatnich miesiącach wyszło na jaw, że raporty, na których powyższe wnioskowanie się opiera, były naciągane. Po drugie gaszenie świateł nic nie pomoże. Elektrownie i tak będą musiały pracować, bo przecież na godzinę nikt ich nie wyłączy. I w końcu, po trzecie, tzw. żarówki energooszczędne przy włączaniu pobierają z sieci znacznie więcej energii, niż w czasie normalnego użytkowania. Może się więc okazać, że Godzina dla Ziemi nie tylko nie zmniejszy, ale może zwiększyć ilość CO2 w atmosferze - twierdzi na łamach dziennika Rzeczpospolita dr Tomasz Rożek, fizyk i publicysta.

Można założyć, że gaszenie na godzinę świateł to akcja edukacyjna. Nieważne, że nie wpłynie na ilość emitowanego CO2. Da do myślenia tym, którzy nad sprawami środowiska nigdy się nie zastanawiali. Ale jak podkreśla Tomasz Rożek, przy produkcji energii elektrycznej groźniejsze niż CO2 są emitowane do atmosfery związki siarki i azotu. Fatalny wpływ tych ostatnich na zdrowie człowieka czy na stan środowiska naturalnego jest udowodniony ponad wszelką wątpliwość.

- Tyle tylko, że ekolodzy nie mówią o siarce czy azocie. Nie mówią zresztą o wielu rzeczach. W Polsce nie ma nawet rejestru bomb ekologicznych i ekolodzy nie lobbują za stworzeniem narodowej strategii ich rozbrajania. W telewizji lepiej sprzedają się akrobacje na chłodni kominowej w Bełchatowie z transparentem "Stop CO2" - podkreśla fizyk.

Godzina dla Ziemi

Akcji towarzyszy plebiscyt na miejscowość, która wykaże największe zaangażowanie, czyli zgłosi największą liczbę wygaszanych obiektów. Ocenie w plebiscycie podlegać będzie również liczba mieszkańców, którzy zarejestrują się na stronie internetowej akcji www.wwf.pl/godzinadlaziemi. Można przyłączyć się do akcji - zgłosić swój udział i 27 marca o godz. 20:30 na godzinę wyłączyć światło w swoim domu.

Opinie (232) ponad 10 zablokowanych

  • "sprostowanie" (31)

    "Po drugie gaszenie świateł nic nie pomoże. Elektrownie i tak będą musiały pracować, bo przecież na godzinę nikt ich nie wyłączy. I w końcu, po trzecie, tzw. żarówki energooszczędne przy włączaniu pobierają z sieci znacznie więcej energii, niż w czasie normalnego użytkowania. Może się więc okazać, że Godzina dla Ziemi nie tylko nie zmniejszy, ale może zwiększyć ilość CO2 w atmosferze"

    i tyle mi wystarczy, dziękuje, koniec imprezy

    • 338 23

    • (12)

      Tak, prąd rozruchowy ma większą wartość niż prąd w stanie jałowym, ale występuje w bardzo krótkim czasie i energia pobierana przez godzinę nie będzie większa od energii w chwili początkowej. Fakt, że elektrownie nie zostaną wyłączone, ale obciążenie będzie w przez daną godzinę dużo mniejsze. Elektrownie będą nadal produkować energię... która z tej godziny będzie mogła posłużyć w czymś innym... daje to skutek oszczędzania na węglu itp. i chyba takie jest założenie?

      • 8 49

      • Nie po to zapierdzielam od pon. do soboty żeby teraz oszczędzać (1)

        I po ciemku siedzieć jak jaskiniowiec.

        • 60 12

        • Tyaa...

          "stać mnie"...

          • 1 3

      • Błąd, elektrownie nie mogą tak sobie zmniejszać ilości produkowanej energii (5)

        to tak jakbyś chciał przygasić ogień w piecu,
        po prostu nadmiar energii puszczą w powietrze na straty
        (zmagazynują ale odzyskiwanie zmagazynowanej energii
        jest niewydajne i powoduje straty).

        • 31 3

        • Błąd w myśleniu (4)

          prąd nie pójdzie z dymem lecz zostanie wykorzystany przez przepompownie szczytowe bo nie mamy żadnych urządzeń do ich magazynowania a siec energetyczna nie możne sobie pozwolić na godzinne przeciążenie siec tak samo dzieje się w nocy gdy wszyscy śpimy to przepompownie zużywają ten prąd "nocny" by napełnić górny zbiornik a potem ta sama woda w dzień największego zużycia "dziennego " prądu napędza generatory by wspomóc elektrownie w największym szycie poboru prądu czyli może się okazać za wspomogą elektrownie węglowe za godzinę jak włączymy swoje ukochane energooszczędne żarówki:P

          • 9 2

          • Sami specjaliści.

            • 3 4

          • Ty to chyba w Porąbce się urodziłeś

            i myślisz, że przy Bełchatowie też jest jakaś górka do wpompowywania wody (Żar).

            • 1 4

          • Błąd w uzasadnieniu błędu

            Zapomniałeś o takim szczególe, że godzina dla ziemi jest poza godzinami szczytu i wtedy przepompownie szczytowe i tak pracują pełną parą pompując wodę do górnego zbiornika. A ich wydajność jest ograniczona.
            Należy też pamiętać o problemach jakie powodują skoki obciążenia w sieci, gdy o tej samej porze wszyscy wyłączą a godzinę później włączą oświetlenie.
            Lepiej się skupić na prawdziwych problemach, szkoda, że są o wiele mniej medialne.

            • 3 0

          • żaden błąd

            mówiąc o magazynowaniu miałem na myśli właśnie pompy szczytowe
            nie widziałem potrzeby zagłębiać się w szczegóły

            • 1 0

      • Towarzysze to dla dobra ogółu, połączmy siły i POkażemy imperialistycznym świniom jak mogą manipulować naszymi umysłami i którędy trafiać w nasze serca.

        • 10 4

      • W czymś innym? Niby w czym?

        Przecież temu "czemuś innemu" nie brakuje prądu gdy nie gasimy świateł.

        • 8 0

      • (1)

        "Elektrownie będą nadal produkować energię... która z tej godziny będzie mogła posłużyć w czymś innym... daje to skutek oszczędzania na węglu itp. i chyba takie jest założenie?"

        synku energia to nie jest ziarno ktorte mozna zmagazynowac
        jesli wszyscy wylacyzmy na godzine wzsytkie odbiorniki pradu to ta wytworzona enegia sie po prostu zmarnuje
        gdyby wszyscy ludzie oszczedzali caly czas to moznaby bylo zmniejsyzc moc elektrowni
        ale takie pojedyncze akcje powoduja tylko wieksze straty pradu

        • 4 1

        • ciekawe co na to akumulator?

          • 0 0

    • (2)

      ale osiemnastka...

      • 14 2

      • nie ma takiego komentowania ! (1)

        • 19 0

        • SYNEK! KONIEC IMPREZY!

          • 9 0

    • Polak to zawsze znajdzie problem i zacznie się doszukiwać, że chcą go oszukać, a on jest najmądrzejszy (2)

      tysiąc opinii, każda inna, każdy ma inne zdanie na ten temat i każdy doszukuje się drugiego i trzeciego dna, bo na pewno ktoś chce na tym zarobić i oszukać biednego szarego człowieka

      • 5 27

      • Polak ma uśmiechać się i naiwnie potakiwać gdy go oszukują? Weź się ogarnij z tego ekoterroryzmu.

        • 20 3

      • To że nie rozumiesz co jest napisane powyżej..

        ..nie uprawnia Cię do obrażania innych

        • 7 5

    • co za glupota? (1)

      "przy włączaniu pobierają z sieci znacznie więcej energii, niż w czasie normalnego użytkowania" ale to sie opłaca tylko po wyjściu z pokoju na 1 sekundę.

      Baba sie sprzedała elektrowni za 50 groszy do godziny.

      pozdrawiam sprzedawczyków!

      • 2 12

      • zapraszam na pg, troche nauki, a póżniej zacznij się bawic w ekofaszyst...specjaliste znaczy się

        • 3 0

    • a jak na płocie napiszą "ładna pupa" to też pogłaszczesz? Nie wierz we wszystko co piszą tylko włącz myślenie.

      • 6 3

    • sprostowanie

      zgadzam sie z piti to jest prawda

      • 5 0

    • (5)

      Zaraz, zaraz - czy Ty nie jesteś tym samym, który wyznawał dokładnie odwrotną wiarę gdy Ci ustawowo nakazano jeżdżenia na światłach cały rok? Wtedy jakoś nie zauważałeś, że ciągle zapalone światła rzekomo pobierają mniej mocy niż włączane na chwilę.

      Co jest zresztą totalnym kretynizmem buahahahahahaha!

      • 1 10

      • (4)

        mówisz do mnie czy obok mnie? :)

        • 6 0

        • Do Ciebie. (3)

          Widzę, że czytanie ze zrozumieniem i logika u Ciebie kuleją, ale chyba strukturę wątku potrafisz ogarnąć?

          • 1 7

          • (2)

            po czym sugerujesz że jestem tą samą osobą która coś tam wyznawała odnośnie jeżdzenia na światłach??

            PS, ja Cie nie obrażam wiec też tego nie rób.. no chyba że tak sie dowartościowujesz to spoko :)

            • 5 1

            • To był sarkazm. (1)

              Zatem powiedz otwarcie - przy wprowadzeniu przepisu o konieczności jeżdżenia na światłach nie oponowałeś. Potwierdzisz to?

              • 1 6

              • inaczej, to Ty potwierdź że oponowałem.. to Ty mi coś zarzucasz, przedstaw dowody :)

                • 5 1

    • ja tez nie wierzę w globalne ocieplenie!

      • 7 1

    • Żadna oszczędność. Zresztą za PRL była podobna akcja.

      W takiej sytuacji nikt nie bawi się w żadne włączanie przepompowni. Po prostu operatorzy elektrowni mogą ewentualnie mieć trochę więcej pracy. Prąd w sieci zmienia swoje parametry. Na szczęście "ekologów" jest na tyle mało,że tylko nieznacznie wzrasta częstotliwość. A "zaoszczędzony" prąd płynie sobie w pozostałych nie odłączonych urządzeniach. I tak zasada zachowania energii pozostaje w mocy bez magicznego "magazynowania" czy "puszczania w powietrze" prądu elektrycznego.

      • 0 0

  • I niech po godzinie jeszcze wszyscy jednocześnie włączą światełka spowrotem... :D (8)

    • 105 14

    • więcej była mowa o awariach elektrowni (6)

      przez ta propagandę eko-oszołomów,, koszty tej miernoty są bardzo wysokie,,

      to jak ta sprawa przegłosowana o energooszczędnych żarówkach,,
      gdzie jak wiadomo koszty utylizacji są o wiele droższe od zwykłych żarówek, co więcej są szkodliwe dla wzroku bo przecież nie świecą na żółty odcień tylko na biały !!!!!!

      żal

      • 15 3

      • No ale cały dzień masz białe światło, dlaczego w nocy żółte ma być lepsze?

        • 0 6

      • Buahahahahaha! (4)

        Co za idiota!
        Odcień biały, a nie żółty.
        Nie ma sensu nawet zaczynać dyskusji, masz braki w podstawach i to nie tylko wiedzy o świetle czy energetyce.

        • 4 2

        • Zwał jak zwał (2)

          Czy to była właściwa terminologia, czy nie, prawda jest taka, że obecnie stosowane żarówki energooszczędne dają inne światło niż zwykłe żarówki i jest to światło znacznie odbiegające od słonecznego. Przez to też są ich stosowanie w dłuższym okresie czasu negatywnie wpływa na wzrok. To już zostało naukowo potwierdzone, nie wspominając o większej szkodliwości takich żarówek dla środowiska, bowiem zawierają one rtęć. Zakaz sprzedaży zwykłych żarówek, to nic innego, jak nabijanie kabzy firmom produkującym żarówki energooszczędne, które są znacznie droższe w zwykłej eksploatacji (opłacają się obecnie tylko w przypadku, gdy mają świecić bardzo długo, np. w przypadku lamp ulicznych).

          • 7 1

          • Światło żarówek energooszczędnych (jeszcze pytanie których) jest bliższe światłu słonecznemu niż światło tradycyjnych żarowych.

            • 0 7

          • Jak się kupuje najtańsze świetlówki z hipermarketu, to się ma w domu światło jak w trupiarni. Wystarczy odżałować parę złotówek i kupić świetlówki o temperaturze barwowej zbliżonej do żarówek tradycyjnych.

            • 4 1

        • sam njestes ograniczony bez wiedzy

          czytaj ze zrozumieniem lub dokształć sie matole jak chcesz ze mną polemizować!!!

          • 0 0

    • w każdym razie Z POWROTEM

      • 0 0

  • Dość tego pseudo ekoterroru (7)

    Demonstracyjnie zapalę dziś wieczorem wszystkie światła w domu. I dodatkowo świece w oknach

    • 185 28

    • ekooszołomy (3)

      Bardzo Dobrze, ekolodzy to taki sam ruch jak kiedyś nazizm a później komunizm , tylko pod inną przykrywą :)
      Ekooszołomy są wszędzie i wszystkim próbują "wcisnąć" swoje racje, które tak naprawdę nie mają dużo wspólnego z rzeczywistością, a ludzie nawet nie protestują. Niedługo zabronią używania samochodów, palenia i wszystkiego co przydaje się człowiekowi na co dzień - cyzli cofamy się w rozwoju .

      • 37 7

      • ty zapewnie jestes euro oszołomem albo sobie jaja robisz (1)

        "Niedługo zabronią używania samochodów, palenia i wszystkiego co przydaje się człowiekowi " Palenie naprawde bardzo sioe człowiekowi przydaje dawno nieczytałem takiej głupoty poniewarz niewierze ze jestes aż tak głupi przyjmuje to za żart

        • 3 20

        • To źle to przyjmujesz, choć to , że wg Ciebie jestem głupi to dość słaby argument. Jest to tylko mój punkt widzenia - nie mówię, że mam rację.
          A i do Twojej wiadomości eurooszołomem też nie jestem :) Po prostu nie lubię tego, że narzucają mi jak mam chodzić co mam robić a czego nie mogę i co jest ekologiczne = dobre, nieekologiczne = od razu złe. Czasem mam coraz większe wrażenie, że wolność to pojęcie względne .

          • 15 1

      • dlatego w niemczech jest PARTIA ZIELONYCH, kasa rządzi i POLITYKA.

        • 5 0

    • a ja ... (1)

      ... wyrzucę wszystkie kwiaty z domu i podpalę je na stosie ;)

      • 19 1

      • a ja

        wyrzuce starą żone z domu i pójde szukać młodszej :)

        • 3 0

    • poprzybijać pseudoekologów do drzew

      tylko głęboko w lesie
      i bez latarki

      • 9 1

  • BEZEDURA!

    • 54 17

  • EKO - PRZYGŁUPY!!

    Przywiązac się do drzew i tam sobie gasic swiatło...

    • 138 21

  • (5)

    Efektem takiej akcji może być co najwyżej wzrost przyrostu naturalnego.

    • 137 10

    • (1)

      ahahah :) boskie :)

      • 11 0

      • Żeby od razu boskie? Nic nowego.

        Już w podstawówce w PRL dzieci opowiadały sobie dowcip, co jest potrzebne aby zrobić dzieciaka? Para i elektryczność. Zamknąć parę w pokoju i wyłączyć elektryczność. Tyle że wtedy spadki napięcia w najmniej spodziewanych momenatch były normą :-)

        • 16 1

    • własnie apotem państwo musi płacicć za skrobanki,za domy dziecka za rodziny wielodzietne (2)

      • 3 11

      • od kiedy nasze panstwo placi za skrobanki? zastanow sie nad tym jakie bzdury wypisujesz.

        • 22 0

      • chyba sam jesteś ze skrobanki

        • 9 1

  • Ludzie opanujcie się (6)

    Jeden z największych idiotyzmów jaki wymyślili ekolodzy. Taka akcja wpływa na stabilność systemu elektroenergetycznego. W elektrowniach mamy rozpędzone generatory, nasz pobór energii działa jak siła hamująca. Im więcej osób wyłączy na raz odbiorniki energii, tym gorzej dla systemu, generatory mogą zacząć pracować niestabilnie, a wtedy systemy zabezpieczające zaczną je wyłączać jeden po drugim. Ponowne uruchomienie generatorów wymaga wielogodzinnego procesu, przy którym zużywa się kilka razy więcej paliwa niż do normalnej pracy.

    JEŻELI KTOŚ CHCE ZROBIĆ COŚ DOBREGO DLA ŚRODOWISKA NIECH OSZCZĘDZA PRZEZ CAŁY ROK, A NIE PRZEZ GODZINĘ W ROKU.

    • 239 10

    • (1)

      systemy zabezpieczajace powiadasz? absolwent ma ta wiedze, naczytal sie i teraz boimy sie o rozpedzone generatory:) brrrr

      • 2 37

      • a jakbyś miał Blackout jak w USA, albo we Włoszech?

        To byś dopiero zaczął marudzić, że przez kilka-kilkanaście godzin nie masz energii w domu...

        • 9 1

    • RACJA

      • 4 2

    • (1)

      Codziennie ludzie wieczorem włączają i wyłączają światło, co na to generatory?

      • 1 6

      • A po godzinie włączają z powrotem?
        Myśl człowieku...

        • 2 1

    • Teoretycznie racja, ale bez przesady

      W skali całej sieci jest to niwielki skok w odbiorze. Gożej by było, jeśli w akcji uczestniczyłyby np. fabryki, kopalnie w całym kraju ,albo jeśli na prawdę wszystkim prywatnym odbiorcom coś by nagle odbiło i chcieliby wyłączyć żarówki na 1 godzinę.

      • 0 1

  • Dobrze ze to jest napisane w artykule widze ze trójmiasto tesz sie edukuje lepiej pózno niz wcale (10)

    Od samego poczatku kilku lat tej imprezy pisze ze gaszenie światła to głupota powoduje wieksze zuzycie prądu!!

    • 52 15

    • ty TESZ sie powinienes edukować (4)

      • 5 8

      • Skoro Trojmiasto.pl potrafi zawstydzić nas ulicą pRZenną w Autopilocie, (3)

        to {racja} wpisuje się tylko w nurt powszechnego analfabetyzmu wtórnego. Ortografia to na szczęście nie wszystko, bo co do treści merytorycznej ma rację.

        • 3 0

        • Gdy chcesz by post był na 1 a nie na 20 stronie to niema czasu na poprawianie ortografii (2)

          • 2 4

          • nie ma problemu, wystarczy od razu pisać poprawnie. : )

            • 4 0

          • A można kliknąć "sortuj malejąco" i ma się najnowsze posty u góry.

            • 0 0

    • To bzdura, że wyłączenie i włączenie oświetlenia po godzinie (4)

      powoduje większe zużycie energii niż "trzymanie" tego oświetlenia przez godzinę.
      Szczególnie w oświetleniu domowym to jakiś mit.
      Każdy ma licznik i może to sprawdzić samemu.

      • 9 9

      • Przeciez tu nie chodzi o twoje śmieszne jednostkowe (3)

        koszty z licznika, który masz w swojej pieczarze :-) Sięgaj trochę wyżej niż czubek własnego nosa.

        • 5 1

        • Pani z UM Sopot mówi:

          "włączenie i wyłączenie świateł generuje prawie dwukrotnie większe zużycie prądu." a jest to oczywista nieprawda w odniesieniu do akcji z wyłączeniem oświetlenia na 1h. Problem systemu el-en to oddzielna sprawa i nie zmienia faktu, że stwierdzenie pani z Sopotu jest nieprawdziwe.

          • 3 1

        • Pomnoz to samo zjawisko razy milion, a i tak trzymanie oswietlenia bedzie zarlo wiecej energii niz jego zgaszenie i po godzinie (1)

          zapalenie. Owszem, wplywa na prace systemu energetycznego, ale niezaleznie od skali wylaczenie i wlaczenie oswietlenia po godzinie bedzie kosztowac mniej niz zuzywanie pradu przez caly czas.

          • 0 0

          • a ten znowu o

            pieniądzach :-) kogo obchodzą twoje wydatki na prąd? Przeciążenie sieci po takim godzinnym przestoju i potencjalny blackout mogą spowodować takie koszty, których nie jesteś w stanie sobie wyobrazić, a które siłą rzeczy i tak zostaną przerzucone na ciebie jako końcowe ogniwo konsumpcji energii elektrycznej :-)

            • 0 0

  • (4)

    przecież tu chodzi o włączenie myślenia u ludzi,
    przecież ekologia jest bardzo ważna (oczywiscie w granicach normy- nie można przez nią blokować rozwoju), ale oszczędzanie światła, segregować śmieci, oszczędzanie wody, przesiadka z samochodu na rower to przecież nie są jakieś straszne rzeczy i można pomyśleć o ekologii, prawda?

    • 36 22

    • Ale czy wyłączanie odbiorników...

      czyli wielka destabilizacja systemu, która w niesprzyjających warunkach może skończyć się blackoutem to najlepsza droga na edukację? Wyłączę światełko i już mam czyste sumienie na cały rok. Bzdura, taka sama jak energooszczędne żarówki czy zmiana czasu o godzinę.

      • 13 1

    • zgadzam sie ale ludzie rozumieja to dosłownie wyłacze na godzine światło i wystarczy

      wiekszosc rozumie to tylko dosłownie a potem zapomina wiec niestety ta akcja to newypał!! Dodatkowo powoduje zwiekszenie zuzycia energi jesli ludzie maja oszczedzac to trzeba ludzi edukowac cały rok a nie raz w roku.

      • 5 0

    • Nie wieżę ekologom. (1)

      Jakoś nie słyszę o zwalczaniu produkcji ton opakowań ze sztucznego tworzywa np. do serków homogenizowanych. Ekolodzy wolą ,aby w Polsce śmierdziało wiele elktrowni węglowych zamiast postawienia jednej atomowej. Smród i hałas samochodów też im nie przeszkadza. Tzw. ekologiczne żarówki nie są w cale bardziej ekologiczne od poprzedniczek (rtęć i inne pierwiastki). Przykładów można podawać tysiące.
      Paru oszołomów robi sobie reklamę mówiąc o CO2, groźnej energi jądrowej czy siedlisku ryjówek w rejonie nowo budowanej obwodnicy (która w praktyce zmniejsza wydalanie CO2 do atmosfery przez stojące w korkach samochody)...

      • 0 0

      • Oczywiście: "Nie wierzę"

        Co te komputery robią z ortografią .... ;-)

        • 0 0

  • Boshe, ludzie, nie rozumiecie co to ekologia (8)

    • 4 33

    • (7)

      Ekologia – wysiłek włożony w zachowanie wszelkiego robactwa w nieskażonym stanie.

      Ekologia zajmuje się:
      organizowaniem ruchu oporu przeciw wszystkim zwolennikom antyekologii;
      betonowaniem rur ściekowych;
      walką z betonową rewolucją.
      usiłowaniem okłamania świata

      • 4 1

      • Tak, świata który za chwilę pozbędzie się dużej części populacji ludzkiej (5)

        Niestety, wiara w to, że ludzkość się opamięta jest iluzoryczna. Ale poczekajcie jeszcze kilka lat, a wprowadzimy raport Lugano (mówiący o tym, że konieczna jest eliminacja części ludzkości).

        Pozdrawiam
        Ekolog

        • 2 4

        • (3)

          ja nawet wiem, którą część ludzkości można by wyeliminować... w zasadzie w imię swojego postrzegania świata moglibyście się wyeliminować sami. Czyż to by nie był piękny gest.. nawcinać się nietransgenicznych nasionek, kiełków i zakopać się w ziemi, aby z twoich trzewiów wykiełkowało nowe życie.. przemyśl to :)
          Czuwaj Zuch!

          • 3 1

          • (2)

            ...i zostawić Was w oparach wyziewów z fabryk, odpadów radioaktywnych i nieoczyszczonych ścieków płynących prosto do Waszych pryszniców.

            Zaiste, prosta i skuteczna metoda, żeby takich debili jak Wy przekonać, że ekologia to nie jest osławiony konfilkt CO2, na którym cwaniaki zbijają pieniądze, ale szeroki zakres niezbędnych (!) działań.

            • 2 1

            • Wcześniej czy później (1)

              i tak nadleci wielka asteroida i wszystko zacznie się od początku. Więc skoro koniec jest oczywisty to po co zajmować się ekopierdołami

              • 2 1

              • Fakt.

                Prędzej czy później umrzesz.
                Skoro tak, to po co zajmować się pierdołami, idź rzuć się z mostu, będzie jednego do wykarmienia i jednego do czytania jego "mądrości" mniej.

                Co za idiota, trzymajcie mnie!

                Skoro Cię nie obchodzą "ekopierdoły", to już pisałem wyżej - pociągnij sobie ścieki pod prysznic, bo oczyszczanie ścieków to też część ekologii.
                Dlaczego tego nie robisz, tylko wykorzystujesz "ekopierdoły" w życiu codziennym, a później ekologów wyzywasz od najgorszych?

                • 1 3

        • Na razie "iluzoryczne" (czyt. klamliwe) to sie okazaly podwaliny Twojej "nauki"...

          • 0 0

      • Gdyby o inwestycjach decydowali tylko idioci Twojego pokroju

        to nie budowalibyśmy nawet oczyszczalni ścieków, a większość wysypisk byłoby w lasach.
        Przecież nie warto "zachowywać robactwa". Gratuluję, baranku! Zawsze wypowiadasz się z taką pewnością na tematy, w których niewiele mądrego masz do powiedzenia? :)

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane