Fani z wypiekami na twarzach śledzą trasy koncertowe największych gwiazd. Reszta zazwyczaj zadaje sobie pytanie - ciekawe, ile taki występ Lady Gagi czy Rammstein w Ergo Arenie może kosztować? Honoraria artystów są często objęte tajemnicą, ale wiemy, ile trzeba przygotować pieniędzy na wynajem największych obiektów imprezowych w Trójmieście.
Wybór obiektu należy dopasować do budżetu, charakteru muzyki i zainteresowania koncertem. Najtrudniej oszacować to ostatnie. Z pewnością lepiej mieć komplet w hali na 2 tys. osób i nie wpuścić dwóch setek, niż zrobić koncert w hali na 5 tys. i wypełnić ją w połowie.
Najtrudniejszym zadaniem jest oczywiście znaleźć publiczność, która wypełniłaby największy z trójmiejskich obiektów, czyli
PGE Arenę. Jej pojemność ocenia się na ok 40 tys. ludzi, ale w czasie koncertów część trybun jest zamknięta, więc zmieści się tam ok. 30-35 tysięcy. Koncertową działalność stadionu rozpoczęła Jennifer Lopez w ubiegłym roku. W 2013 największą gwiazdą letnickiej areny będzie
Bon Jovi, który zagra w Europie m.in. na słynnym San Siro w Mediolanie i na olimpijskich stadionach w Berlinie i Monachium.
Ten ostatni to "brat" naszej PGE Areny, za wynajem której trzeba zapłacić między 30 tys. a 200 tys. zł netto. Cena zależy od typu imprezy (kulturalna, sportowa, charytatywna) oraz wykorzystania infrastruktury (niecka, widownia, strefa prestige, murawa). Ostateczną cenę kształtują jeszcze takie dodatkowe czynniki, jak: obsługa techniczna i telekomunikacyjna, ochrona, sprzątanie, media itp.
O mniejsze koncerty w Trójmieście ostro rywalizują
Hala Sportowo-Widowiskowa Gdynia i
Ergo Arena. W tej pierwszej w tym roku mogliśmy obejrzeć koncerty Seala, Buena Vista Social Club czy Diany Krall. W Ergo Arenie zagrali do tej pory m.in. Michael Buble, Lady Gaga czy Rammstein, odbyły się także zawody Monster-X Tour czy Gala KSW.
Wynajem mniejszej Hali Gdynia (pojemność to ok. 5 tys. widzów) to koszt ok 20-25 tysięcy zł za dobę (w zależności od sezonu). Dodatkowe koszty generują zużyte media, ochrona, krzesełka na płytę (ok. 900 szt.) oraz obsługa pracowników w weekendy.
Aby wynająć Ergo Arenę (do 15 tys. miejsc) trzeba przygotować 80 tysięcy zł netto za dobę, w której odbywa się koncert. Dodatkowa doba na przygotowania kosztuje znacznie mniej, bo 15 tys. zł netto. Ceny te obejmują wynajem szatni, garderób i magazynów. Dodatkowo w Ergo Arenie można wynająć salę konferencyjną i treningową, a także np. parkingi.
Nieco ponad 5 tys. widzów pomieści także sopocka
Opera Leśna, w której kalendarzu na 2013 rok jest na razie tylko jeden koncert, ale za to jaki -
Dead Can Dance. Stawki za wynajem w roku 2012 wynosiły około 25-30 tys. zł. Nowy cennik ustali operator, którego wyłoni tegoroczny przetarg.
Około 1000 widzów pomieści natomiast sala koncertowa
Polskiej Filharmonii Bałtyckiej na Ołowiance. Również tutaj ceny najmu uzależnione są od bardzo wielu czynników i wahają się od 11 tys. do 35 tys. złotych. Obiekt dysponuje aż siedmioma salami należącymi do Centrum Kongresowego, wraz z Salonem Gdańskim oraz towarzyszącą infrastrukturą. Na cenę najmu mają wpływ m.in. poziom artystyczny wydarzenia, czy jest to wydarzenie cykliczne, czy jednorazowe oraz dzień tygodnia.
Ponad 700 osób jest w stanie zgromadzić
Parlament, choć są tu zupełnie inne warunki koncertowe. Gdański klub ma za sobą bardzo dobry rok, gościł bowiem takie zespoły jak Soulfly, Archive czy Rasmus. Co ciekawe, organizacja koncertu w Parlamencie nic nie kosztuje, choć nie każdy zespół dostanie zgodę na występ. Podobnie sytuacja wygląda w gdyńskim
Uchu (pojemność ok. 700 osób), które w tym roku, po kilku ważnych zmianach, ma zamiar powrócić na rynek koncertowy w wielkim stylu.
Aby wynająć dużą salę
Teatru Wybrzeże (400 miejsc) trzeba będzie przygotować od 8 tys. do 20 tys. zł. Cena uzależniona jest od potrzeb wynajmującego (ekipa techniczna, dzień wynajmu, rider techniczny). W gdyńskim
Teatrze Muzycznym obecnie czynna jest tylko Scena Nowa (300-360 miejsc) i koszt jej wynajmu to 6 tys. zł netto za 12 godzin. Podobną stawkę podaje
Teatr Miejski (pojemność 300 osób). Za wynajem
Opery Bałtyckiej trzeba zapłacić ok. 7 tys. netto, ale do tego dochodzi koszt obsługi technicznej, który może wynieść nawet kilka razy tyle. Nieco mniej, bo 5 tys. zł kosztuje wynajem
Klubu Żak, który jest w stanie pomieścić ok. 600 osób (180 miejsc siedzących).
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
