Każdy z nas coś kiedyś zgubił. Mógł to być telefon czy portfel z pieniędzmi i dokumentami. Zwykle jednak najbardziej boli utrata rzeczy, z którą wiążą się miłe wspomnienia. Co zrobić, jeśli zgubiliśmy coś w Trójmieście?
tak, skontaktował się ze mną uczciwy znalazca
33%
tak, znalazłem ją dzięki ogłoszeniu w Internecie
3%
tak, pomogło mi Biuro Rzeczy Znalezionych
5%
nie, nigdy nie odzyskałem żadnej zguby
37%
nigdy nie zgubiłem niczego wartościowego
22%
Zawsze warto zacząć od sprawdzenia internetu. W ramach serwisu ogłoszeniowego w naszym portalu działa kategoria
Zgubione znalezione, w której kolejne wpisy pojawiają się co parę godzin. Czego szukają nasi czytelnicy? Tego co wszyscy: kluczy, portfela, kota, ale i... Pisma Świętego. Jeden z użytkowników ogłasza, że na ulicy znalazł nawet skrzypce.
Okazuje się jednak, że cały czas działają całkowicie realne
Biura Rzeczy Znalezionych. Funkcjonują one nie tylko - co oczywiste - w biurach trójmiejskich przewoźników, ale i - co już bardziej zaskakujące - przy poszczególnych magistratach.
W Gdyni Biuro Rzeczy Znalezionych działa w ramach Wydziału Spraw Obywatelskich. Można się do niego zgłaszać telefonicznie pod numer 58 668 87 00 i mailowo na adres wydz.spraw_obywatelskich@gdynia.pl. Biuro działa w godz. 8-16 pod przy al. Marszałka Józefa Piłsudskiego 52/54.
-
Trafia do nas coraz mniej rzeczy - mówi
Katarzyna Sulej z Urzędu Miasta w Gdyni. -
Zazwyczaj nie są to cenne przedmioty, przeważają drobiazgi takie jak klucze czy telefony komórkowe w różnym stanie, często zniszczone albo bez baterii i karty SIM. Zguby przechowujemy 2 lata, ale zazwyczaj właściciele nie zgłaszają się po swoją własność, więc wszystkie znalezione rzeczy leżą u nas cały czas.
Z kolei gdyńskie
Centrum Dyspozycji Ruchem przechowuje rzeczy znalezione w pojazdach gdyńskiej komunikacji miejskiej. W celu odzyskania zguby musimy zadzwonić pod numer
801 174 194 lub
695 174 194.
-
Miesięcznie trafia do nas średnio około 50 przedmiotów. Właściciele odbierają jedną trzecią z nich - informuje
Marcin Gromadzki z gdyńskiego ZKM. -
Zdecydowanie przeważają drobiazgi. Podczas deszczu znajdujemy np. wiele zgubionych parasoli. Ale są też i perełki: np. w lipcu w autobusie ktoś zapomniał o przypiętym do rurek rowerze - nadal jest przechowywany. Jeden z kierowców przyniósł do Biura Rzeczy Znalezionych portfel z kwotą 2,5 tys. zł i kartką z przypomnieniem terminu wizyty w jednej z klinik okulistycznych. Poprzez kontakt z tą kliniką, naszemu pracownikowi udało się odszukać właściciela portfela i zwrócić go kompletnie zaskoczonemu delikwentowi. Był nim znany gdyński lekarz. W jednym z trolejbusów ktoś też zapomniał o 42-calowym telewizorze (przewożonym bez opakowania).
Trójmiejska
SKM również ma swoje biuro. O zguby należy pytać pod numer
58 721 28 16. Biuro Rzeczy Znalezionych SKM działa od poniedziałku do piątku w godz. 7-14.40.
-
Najczęściej trafiają do nas rzeczy o wartości sentymentalnej lub przedmioty użytkowe takie jak rękawiczki czy parasole - mówi
Marcin Głuszek z SKM. -
Kiedyś ktoś zostawił w kolejce rower, zdarzały się kije do golfa. Staramy się przechowywać znalezione przedmioty jak najdłużej.
O zagubione rzeczy w Gdańsku można pytać w siedzibie Straży Miejskiej przy ul. Elbląskiej 54/60 w pokoju B 208 w godz. 8-15. Na stronie
Straży Miejskiej możemy sprawdzić, czy nasza własność trafiła do Straży Miejskiej.
-
Ostatnio obserwujemy większą ilość zagubionych przedmiotów - mówi
Karolina Podoska ze Straży Miejskiej w Gdańsku. -
Statystycznie najwięcej jest: toreb, torebek, plecaków, czasem telefony, bywa, że ludzie gubią rowery czy np. wózek dziecięcy. Znalezione rzeczy przechowujemy nawet 7 lat. Aby ustalić, czy zgłaszająca się osoba jest rzeczywiście właścicielem zguby prosimy o podanie np. numerów fabrycznych, dowodów zakupu, określenie cech charakterystycznych itp. Właściciele prawie nigdy jednak nie odbierają przechowywanych u nas przedmiotów.
Często jest to związane m. in. z niską wartością zgubionego przedmiotu a rachunkiem za okres przechowywania przerastającym jego wartość lub w związku z np. z pobytem właściciela poza granicami Polski.
Jeżeli zostawiliśmy coś w tramwaju lub autobusie trzeba zadzwonić pod numer 58 341 32 46 wew. 123, obsługiwany przez pracowników Zarządu Komunikacji Miejskiej.
Nie ma osobnego biura na poziomie Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku, więc niestety nie ma gdzie dopytać o rzeczy pozostawione w autobusach firm Warbus i PKS.
W Sopocie znalezione rzeczy przyjmuje Referat Gospodarczy Urzędu Miasta przy ul. Kościuszki 25/27.
-
Do biura oddawanych jest coraz mniej przedmiotów. Najczęściej są to telefony komórkowe o niezbyt wysokiej wartości - mówi
Elżbieta Łuczyńska z Urzędu Miasta w Sopocie. -
Przedmioty są u nas przechowywane cały czas, w wyniku luki prawnej nie ma ustalonego odgórnie okresu, przez jaki rzeczy mają u nas przebywać. Zguby zazwyczaj nie są odbierane. Aby udowodnić, że jest się właścicielem przedmiotu, trzeba wskazać, gdzie i kiedy mniej więcej został on zgubiony. Tego typu informacje zawsze zbieramy od osób przynoszących znalezione rzeczy. Zgubione dokumenty są przekazywane do odpowiedniego urzędu, który je wydał.
Telefony do trójmiejskich Biur Rzeczy ZnalezionychSKM 58 721 28 16
ZKM Gdynia 801 174 194 lub 695 174 194
ZKM Gdańsk 58 341-32-46 wew.123
Biuro Rzeczy Znalezionych Urzędu Miasta Gdynia 58 668 87 00
Biuro Rzeczy Znalezionych Straży Miejskiej w Gdańsku 301-30-11 wew. 123
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
