- 1 Podejrzany o morderstwo w Jagatowie zatrzymany (73 opinie)
- 2 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (78 opinii)
- 3 Podejrzany o morderstwo może być groźny (162 opinie)
- 4 Koniec pętli pod oknami mieszkańców (76 opinii)
- 5 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (387 opinii)
- 6 Lotnisko zarabia najwięcej w historii (151 opinii)
Jedwabny Malczewski i drobiazgi dawnego Gdańska
Co łączy Malczewskiego z makatkami z chińskiego baru, do kogo pukają ułani stojący pod okienkiem, ile wart jest nakręcany na kluczyk gdański zegarek kieszonkowy?
- Wystawa jest zapowiedzią organizowanego przez nas Sopockiego Tygodnia Sztuki. Można na niej zobaczyć prace, które trafią na aukcje, ale także takie, które pożyczyliśmy od kolekcjonerów tylko w celu ekspozycji - mówi Jacek Kucharski z Sopockiego Domu Aukcyjnego. - Można śmiało powiedzieć, że od dziś do 16 sierpnia mamy na Monte Cassino 43 drugie Muzeum Narodowe.
Na zakończenie wystawy, 16 sierpnia, o godzinie 16, odbędzie się Aukcja Dzieł Sztuki, na której będzie można kupić między innymi "Zimę" Jacka Malczewskiego. Wyceniony na około 100-120 tys. zł obraz, wykonany na jedwabiu, jest jedynym w swoim rodzaju połączeniem chińskiej maniery malarskiej z elementami polskiej ludowości. Praca to część tryptyku ilustrującego pory roku: Lato, Jesień i Zimę i pierwotnie zostały przeznaczone jako skrzydła parawanu.
Podobny obiekt z głowami meduzy Malczewski namalował około 1905 roku dla Marii Balowej w Tuligłowach. Nieco "poważniejszy" charakter ma "Autoportret z Mieczysławem Gąseckim", namalowany w 1921 roku, którego cena wywoławcza wynosi 125 tys. złotych.
Prawie sto lat młodsza, ale tak samo droga jest praca Zdzisława Beksińskiego, która licytowana będzie od 80 tys. zł.
- Zauważyliśmy, że na naszych aukcjach pojawia się coraz więcej osób, które pragną posiadać dzieła sztuki, które wyszły spod ręki największych mistrzów, ale szukają czegoś za znacznie mniejsze kwoty - mówi Jacek Kucharski. - Wbrew pozorom, to całkiem możliwe. W ofercie aukcyjnej znalazły się rysunki Jacka i Rafała Malczewskich, których ceny wywoławcze wynoszą 2,5 tysiąca złotych. Niewiele droższe są obecnie prace Jerzego Kossaka, które startują od 6 tys. złotych. Podobnie jak prace Mariana Mokwy.
Tego samego dnia w SDA w Sopocie odbędzie się 39. Aukcja Młodej Sztuki. Młodzi autorzy to obecnie najpopularniejsza forma inwestycji, stąd większość wystawianych prac sprzedaje się w zasadzie na pniu. Sztuka dawna nadal jest królową licytacji, choć nieco traci na popularności. Wyjątkiem są obiekty związane z Gdańskiem.
Dwa dni przed wielką aukcją w Sopocie, czyli 14 sierpnia, w najnowszym oddziale Sopockiego Domu Aukcyjnego, przy ulicy Długiej 2/3 w Gdańsku - tam, gdzie niegdyś mieściła się Desa - odbędzie się licytacja przedmiotów związanych właśnie z dawnym Gdańskiem i okolicami.
130 złotych kosztuje talerzyk z Kasino Hotel w Sopocie. 600 złotych to zaś cena wywoławcza naczynia do chłodzenia szampana. Zegarek kieszonkowy J. Nordt Gdańsk, wykonany ze srebra i nakręcany na kluczyk startuje od 1300 złotych. Sto złotych wyżej zaczyna się licytacja kubka pamiątkowego Wyższej Szkoły Wojennej z Gdańska, z lat 1902 - 1907.
Są katalogowe obrazy z cenami od 2-5 tys. zł, XVIII-wieczne elementy zastawy stołowej startujące od 3 tys. zł i XVI-wieczne listy Rady Miasta Gdańska, kosztujące od 600 do 1300 zł.
Na minimum 12,5 tys. zł wyceniona została teka graficzna zawierająca 12 rycin - między innymi Gdańska, Oliwy i Helu, autorstwa Johanna Carla Schulza. Teka zadedykowana została Johnowi Sprott Stoddartowi, związanemu z Gdańskiem kupcowi zbożowemu. Kto wie, może Schulz, albo Stoddart korzystali z mosiężnego kaganka z 1802 roku, który na aukcję trafi z ceną wywoławczą wynoszącą 600 złotych?
- Marek Gotardm.gotard@trojmiasto.pl
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (16) 7 zablokowanych
-
2014-08-04 14:05
większość pewnie falsyfikaty
- 7 19
-
2014-08-04 14:07
Dzielo sztuki to pojecie wzgledne... (4)
...dla mnie wiekszym dzielem sztuki jest plakat Michaela Jordana,ktory wisi u mnie w kiblu ,niz niektore (zaznaczam - niektore) prezentowane tutaj "dziela".
- 17 32
-
2014-08-04 14:16
to oznacza, że:
nie masz pojęcia o tym, czym jest sztuka (niepowtarzalny wytwór człowieka, wymagający ogromnych indywidualny zdolności u twórcy, budzący emocje u odbiorcy),
nie masz pojecia czym jest estetyka (plakat w wc)
nie masz pojęcia o kulturze (używanie słowa kibel zamiast toaleta)- 22 9
-
2014-08-04 15:23
wygląda na to żeś cebulak
jw
- 6 6
-
2014-08-05 10:03
No to siedź w tym kiblu i go podziwiaj.
Po co tu marnujesz czas?
- 0 1
-
2014-08-07 15:19
yhm
Najwidoczniej mózg to też pojęcie względne
- 0 0
-
2014-08-04 14:28
:) Ech ! A co tam ! Odkladalam cale zycie na mieszkanie ale chyba za to obraz kupie jednak ! (1)
Jakos sie w zimie przezimuje a sztuka to zawsze sztuka !:) Leokadia.
- 25 4
-
2014-08-05 02:34
Droga Leokadio
Ktoś, kto w odpowiednim momencie kupił zamiast mieszkania Sasnala albo chociaż Nowosielskiego, nie żałuje swojego wyboru. I to niekoniecznie z powodów estetycznych.
- 0 2
-
2014-08-04 14:29
Kolekcjonowanie sztuki jest najbardziej ekscytujące
jak się ją wydobywa z czeluści zapomnianych miejsc. Strychy, lasy, pola... Ale wiadomo, że w Polsce wszystko trafia do muzeum ;) lub za granicę, gdzie docenia się poszukiwaczy.
- 19 2
-
2014-08-04 16:04
na tym tle Jarmark w Gdańsku to śmietnisko
i tak jest już od wielu lat , że do fajnych antyków liczą się tylko galerie , inna rzecz że sopocki d.a. jest mówiąc delikatnie mocno przelobowany z cenami
- 11 2
-
2014-08-04 16:54
Odnoszę wrażenie, że pani z domu aukcyjnego nie jest zbyt zachwycona obrazem...
- 12 0
-
2014-08-04 18:08
Szanowny Autorze artykułu,Panie Marku!!! (2)
Pamiątkowy kubek z Kriegsschule (dzisiaj Urząd Pracy przy ulicy 3 Maja) jest datowany na lata 1902-1907 , a to RACZEJ nie jest "druga połowa XIX wieku)!!!!!!!!!! Właściciel tego przedmiotu,podporucznik huzarów nieżle by się uśmiał,czytając Pański tekst.
- 9 1
-
2014-08-04 18:30
wie
Na pewno jest bliżej 2giej połowy XIX wieku niż pierwszej :D
- 2 2
-
2014-08-05 14:11
w Szwecji n. 1902 rok to oznacza 19 wiek, w Polsce ta data
oznacza 20 wiek
- 0 1
-
2014-08-04 19:25
najlepsza sztuka
to sztuka mięsa
- 6 5
-
2014-08-04 20:07
bardzo ciekawe miejsce
Lubie tam zaglądać i czasem coś kupić.Miły i znający swoją dziedzinę personel. Szczególnie lubię pogawędki z panią ale nie z tą z fotografii, tylko z ta drugą, blondynką.
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.