• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jesienią łatwiejsza jazda rowerem w Redłowie

Patryk Szczerba
3 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Praca w okolicach ronda im. Macieja Brzeskiego wre. Z nowych połączeń rowerzyści mają skorzystać jeszcze tej jesieni. Praca w okolicach ronda im. Macieja Brzeskiego wre. Z nowych połączeń rowerzyści mają skorzystać jeszcze tej jesieni.

Połączenie drogą rowerową ul. Lotników zobacz na mapie Gdynirondem im. Macieja Brzeskiego zobacz na mapie Gdyni i pasy pozwalające na bezpieczny przejazd wiaduktem ul. Stryjską zobacz na mapie Gdyni to nowości szykowane na jesień dla rowerzystów jeżdżących przez Redłowo. W śródmieściu Gdyni cykliści otrzymają kontrapas na ul. 3 Maja zobacz na mapie Gdyni.



Jest trudno, będzie coraz lepiej

Jeździsz jesienią rowerem?

Jazda rowerem w okolicach ul. Stryjskiej i Małokackiej w Redłowie obecnie do łatwych nie należy. Choć szerokie drogi rowerowe znajdują się na ul. Olimpijskiej zobacz na mapie GdyniŁużyckiej zobacz na mapie Gdyni jazda nimi musi się zakończyć po dojeździe do wymienionych na początku ulic. Dalej trzeba jechać ulicą, a to mimo apeli straży miejskiej i środowisk rowerowych w Gdyni wciąż można traktować jako zjawisko. Do poczucia braku bezpieczeństwa przyczynia się też wąski przejazd pod wiaduktem kolejowym w okolicach stadionu. Tutaj, jak przyznają wszyscy, bez przebudowy konstrukcji, wielkiego pola manewru nie ma. Sporo można jednak zrobić kilkadziesiąt metrów dalej.

Dziś po zakończeniu jazdy na ul. Łużyckiej trzeba jechać ulicą. I to zarówno by dostać się do ul. Lotników, gdzie rowerzyści są mile widziani, jak i al. Zwycięstwa. Jesienią rowerowa dziura, na którą wielokrotnie narzekali rowerzyści, wreszcie zniknie.

Jeszcze we wrześniu będzie można przejechać do ul. Lotników z węzła Brzeskiego i z powrotem drogą rowerową. Obecnie w tym drugim przypadku rowerzystom chcącym uniknąć jazdy pod prąd lub jazdy po chodniku pozostaje prowadzenie roweru, co zresztą nakazuje zamontowana tabliczka. Po zakończeniu trwających prac przestanie być to problemem.

Bezpieczniej na Stryjskiej

Prawdopodobnie do końca roku powstaną też pasy rowerowe na wiadukcie w ul. Stryjskiej. Na razie trwa poszukiwanie wykonawcy, który powinien być znany w przyszłym tygodniu. Dzięki nim możliwy będzie dojazd do drogi rowerowej na al. Zwycięstwa. Całość powstaje dzięki mieszkańcom, którzy wybrali projekt do realizacji jako jeden z dwóch w ramach pierwszej edycji budżetu obywatelskiego zakończonej w maju 2014 roku.

- Rzeczywiście trwało to długo, ponieważ potrzebne były dodatkowe uzgodnienia. Wyzwaniem okazało się połączenie z drogą rowerową na al. Zwycięstwa, by zapewnić wszystkim bezpieczeństwo. Po rozstrzygnięciu przetargu będziemy chcieli możliwie najszybciej zrealizować tę inwestycję - wyjaśnia Rafał Studziński z Zarządu Dróg i Zieleni.
Oprócz pasów na jezdni pojawi się m.in. nowe oznakowanie i sygnalizatory dla cyklistów. Wymieniona zostanie także nawierzchnia ramp do przejść dla pieszych na płyty z wypustkami.

W śródmieściu na razie jeden kontrapas

W najbliższych tygodniach zostaną prawdopodobnie zapoczątkowane także zmiany w centrum. Chodzi o kontrapas na ul. 3 Maja, który pozwoli na przejazd aż do ul. Starowiejskiej. Powstanie na pasie, który do tej pory służył samochodom do skrętu w lewo. By go stworzyć, potrzebne jest jednak pozwolenie na budowę.

- W ostatnich miesiącach zmieniły się przepisy. Do każdej, nawet tak małej inwestycji prowadzonej na terenie wpisanym do rejestru zabytków, jest ono potrzebne. Śródmieście Gdyni jest zabytkiem, więc wystąpiliśmy o taki dokument. Jak tylko uzyskamy zgodę, przystępujemy do procedury przetargowej - dodaje Studziński.
Czytaj też: Będą pasy rowerowe w centrum Gdyni

Reszta zaplanowanych zmian, a więc kontrapas na ul. Obrońców Wybrzeża powstanie przy okazji montażu nowej sygnalizacji na skrzyżowaniu tej ulicy z Władysława IV zobacz na mapie Gdyni.

Miejsca

Opinie (126) 6 zablokowanych

  • (4)

    A ile można czekać na przejazd przez stryjską pomiędzy parkiem technologicznym a stacją benzynową - połączenie obu ścieżek? Ile można czekać?

    • 47 11

    • Odp.

      Będziesz czekał, dopóki Samorządność będzie u władzy.

      • 2 8

    • przejazd będzie zbudowany wraz z pasami na wiadukcie Stryjskiej

      czyli już niedługo

      • 3 0

    • dlugo

      nawet bardzo dłuuuugo

      • 2 3

    • jedz ulica co za problem

      • 4 4

  • Pierwsza odpowiedź w ankiecie taka prawdziwa.. ( ͡° ͜ʖ ͡°) (4)

    • 17 2

    • Bo to zła odzież była (3)

      • 4 3

      • połowa osób jeździ jesienią w deszczu (2)

        a gdy jadę autem lub autobusem to przez 10 min zwykle nie widzę żadnego...

        • 1 6

        • Ja jeżdżę cały rok. Tylko bardzo silny wiatr, ulewa lub nieodśnieżona droga jest przeszkodą. Na szczęście ulewy przez ostatnie 2 lata nie było, a jak była, to w porze innej niż ja jadę do/z pracy. Poza tym ulewy są krótkotrwałe i można je przeczekać. Może dlatego nie widzisz wtedy nikogo na rowerach.

          Co do ankiety, to nie podniecałbym się jej wynikiem, dopóki nie zagłosuje przynajmniej tysiąc osób.

          • 3 0

        • jak jest gołoledź lub śnieg to samochodów jest dużo mniej niż zwykle

          jak w nocy śnieg spadnie a rano przestanie, to kierowcy tracą czas na odśnieżanie, a rowerzyści często już są na miejscu gotowi do pracy.

          • 1 0

  • (10)

    Słabym punktem jadąc z Gdyni do Gdańska jest przejazd przez centrum Gdyni.

    • 43 5

    • (4)

      Orlowo tez jest masakryczne pod tym wzgledem

      • 9 5

      • (3)

        Przeciez masz przy głównej ulicy ścieżkę rowerowa ciągnąca sie z Sopotu

        • 2 5

        • hop na hewo
          hop na prawo i swiatla - jestes na spacerze to se poczekasz
          trzy razy wiecej niz puszki

          • 9 0

        • Ta ścieżka kończy się przy szkole niegdyś kolejowej, teraz nie wiem jaka to szkoła. Potem jest dziura aż do salonu samochodowego. Również ul. Wielkopolska od Łowickiej az do AL.Zwycięstwa to dziura bez ścieżki.

          • 10 0

        • Otóż nie, ścieżka z Orłowa do Redłowa kończy się na wysokości Zwycięstwa/Nawigatorów i wtedy trzeba przeprowadzić rower po chodniku i przez parę przejść dla pieszych aż do ścieżki rowerowej, która zaczyna się w Redłowie za skrzyżowaniem Zwycięstwa i Wielkopolskiej aż za salonem Hondy- jest to kawałek kilkaset metrów.

          • 2 2

    • Gdynia to jeden wielki słaby punkt Trójmiasta.

      • 12 3

    • dla kolarza wcale nie słaby (3)

      zjeżdżasz na jezdnię na Świętojańską albo jedziesz prosto Władysława IV i po problemie.

      • 1 6

      • (2)

        Jadąc ścieżką rowerową z Chyloni do Gdyni musisz albo włączyć się do ruchu przy dworcu Gdyni Głównej, moim zdaniem dość niebezpiecdzny manewr i potem zmienić pas na jezdni z lewego na środkowy i wjechać pod most i za mostem na kocich łbach i potem na Władka i w strone Redłowa. Albo można na Warszawską potem przez pole gdzie wystawia się cyrk potem przeprowadzić rower pod dworcem Maksymiliana i dalej na ścieżkę rowerową w strone Redłowa. Nie są to komfortowe przejazdy.

        • 5 1

        • są bardziej komfortowe niż jazda po chodniku (która jest nielegalna) (1)

          ale skoro uważasz włączenie się do ruchu za niebezpieczny manewr to nie ma co z Tobą dyskutować.
          Zmiana pasa to kwestia wystawienia ręki w bok i zjazdu po chwili.
          Kocie łby są tak rozjechane że jadąc rowerem górskim nie odczuwa się dyskomfortu, jadąc szosówką masz pas asfaltu przy krawędzi pasa. możesz nim legalnie jechać.

          • 0 3

          • Tak uważam, że włączenie się w tym miejscu do ruchu rowerem na jezdnie i przejechanie pod tunelem do Centrum przy pędzących samochodach jest niebezpieczne więc nie dyskutuj ze mną jeśli nie masz ochoty. Nigdzie nie napisałem, że należy jechać po chodniku.

            • 5 0

  • Fajnie

    Tylko jeszcze zostaje dziura od Stryjskiej w stronę Orłowa. Przejszd koło przystanku i Statoila to jakiś dramat. Poł biedy jak się jedzie w dół, bo można ulicą ominąć, ale w stronę Centrum jest kaszana...

    • 33 4

  • Uuurraaa!

    Piekna wiadomość, dziękujemy naszej władzy

    • 12 7

  • Żenada a co dla kierowcow? (13)

    Oni placa podatki drogowe ze tak im wladza w tylek wlazi? Auta zarabiaja a rowerzysci to tylko problem dla pieszych i kierowców bo przepisy ich nie dotyczą...

    • 26 66

    • masz artykuł dziś o S7, drobny leszczyku. (4)

      • 24 9

      • (3)

        ' bo przepisy ich nie dotyczą...' - z choinki sie typie urwales?! jak niby nie dotycza? :D

        masz problem do rowerzystow? a wiesz jaki % z akcyzy paliwowej idzie na rzeczy ZUPELNIE nie zwiazane z infrastruktura drogowa, tylko np sluzbe zdrowia ktora kuleje i emerytury? ^^'
        moze czep sie emerytow, i chorych, ze Ci kase na drogi zabieraja... co za kretyn :D:D:D
        to, ze w polsce nie ma sztywnego podzialu, ze podatki z jednej galezi ida tylko na wydatki z nia zwiazane to jest szerszy problem.... a nie wina rowerzystow...

        policz sobie matołku.... policz...

        • 23 7

        • (2)

          właśnie, powinno być: oni myślą, że przepisy ich nie dotyczą i tak właśnie jeżdżą

          • 3 6

          • Do pierwszego zdarzenia, czasami ostatniego (1)

            Niemniej, to rowerzyści giną mając pierwszeństwo przejazdu (400 osób rocznie). Rzadziej rowerzyści zabijają łamiąc przepisy. Podążając za statystykami, myślenie "bo przepisy mnie nie dotyczą" to domena trzeźwych, zmęczonych, jadących z nadmierną prędkością i wymuszających pierwszeństwo przejazdu kierowców samochodów.

            • 8 4

            • Przeważnie giną Ci rowerzyści którzy jadą przepisowo a nie Ci co łamią przepisy.
              Przeważnie rowerzysta łamiący przepisy nie stwarza zagrożenia dla otoczenia.
              Przeważnie rowerzysta łamie przepisy bo "wyrzucają" go z jezdni i chodnika, a ścieżki rowerowe jakie są takie są.
              Przeważnie większość samochodów przekracza dozwoloną prędkość ale bardziej boli, że rowerzysta sobie gdzieś boczną uliczkę przejedzie na czerwonym.

              • 5 0

    • (1)

      3.2 mld PLN na S7
      2 mld PLN na nową Spacerowa
      Trakt św Wojciecha rozkopany bo robią nową drogę, hucisko w remoncie... Nie, nic się nie dzieje i nic się nie robi dla kierowców.
      Zastanów się jeszcze czy tych waszych podatków w paliwie wystarcza na 1/10 tych drogowych inwestycji a potem przestań trollować a najlepiej idź być głupim gdzie indziej.

      • 29 3

      • Wszystko, co wymieniłeś, dzieje się w Gdańsku. W Gdyni marazm - za sprawą pana Szczurka i jego partii.

        • 5 3

    • kierowcy jadąc samochodami sami sobie utrudniają możliwość jazdy (1)

      poszerzanie ulic często nie poprawia sytuacji drogowej w mieście: zwiększa skłonność do wsiadania do samochodu nawet na krótkie odległości

      • 16 4

      • porąby rowerowe

        • 8 16

    • nic dla kierowców, cały świat idzie w tą stronę (1)

      polecam obejrzeć kilka fotek:

      http://www.techinsider.io/urbi-before-after-gallery-2015-8

      • 7 3

      • Świetna galeria!

        Oby u nas ze Świętojańską też się udało!

        • 7 1

    • Powiedz jaki podatek płacisz który rowerzysta nie płaci???

      Uświadomię Cie.
      Z akcyzy i podatku drogowego NIE buduje się dróg miejskich.
      Buduje się je z podatków ściągniętych przez same miasto.

      Nie będę już wspominał ile kosztuje zbudowanie i utrzymanie drogi.

      • 12 3

    • A jakie to podatki miejskie płacą kierowcy?

      Kierowcy samochodów nie płacą podatków miejskich, mało tego w dużej części są mieszkańcami sąsiednich gmin i tam płacą podatki. To mieszkańcy miasta (babcie, piesi rowerzyści) zarzucają się na drogi, których koszty utrzymania są olbrzymie a jedyne co dają nowe drogi w mieście, to chęć wyprowadzenia się poza miasto.

      • 5 1

  • (1)

    Przecież na ul. Lotników jest kontrapas więc po prąd jedzie się tam
    legalnie

    • 2 2

    • I dojeżdża się do wylotu na Różową gdzie kończy się Eldorado

      • 9 0

  • "Imorterom" aut niemieckich

    nie pomieści się to w głowach. Przecież za te pieniądze mozna parking i dodatkowy pas gdzieś wybudować !!!

    • 17 7

  • I znów rowery, rowery, rowery... (6)

    Czy mi się wydaje czy każdego dnia jakieś artykuły dotyczące rowerzystów?
    Religia?
    Kult?
    Pusty lans?

    A gdzie ci rowerzyści w grudniu przed świętami? Nie widziałem, żeby z hipermarketów zasuwali z siatami na rowerach. Nie widziałem też, żeby ze swoimi uciechami w przyczepkach zasuwali do mamusi i tatusia na kolację wigilijną.
    Więc czym? Samochodem? No nie wierzę...Może trochę konsekwencji w przekonaniach? Jeśli "blachosmród" to samo zło wg rowerzystów-krzykaczy to nie wsiadać w auta zimą tylko zapierd...ać na rowerkach.

    • 36 70

    • Nie widziałeś też rowerzysty wiozącego worka ziemniaków, chorej teściowej do szpitala, mebli z promocji w markecie...
      Może kiedyś zrozumiesz że nie wszystko wokół inoaudi się kręci

      • 14 10

    • mój Boże...

      ale ty masz ograniczony umysł. Że też z problemu, który siedzi w swojej głowie dałeś radę napisać taki, bądź co bądź, esej. Podziwiam wytrwałość w zwalczaniu całego zła jakie istnieje na tym świecie, czyli rowerzystów. I życzę więcej luzu w życiu - przyda się.

      • 24 5

    • Widać wieśniaku że nie byłeś nigdy na zachodzie .Nie mówie nawet o Holandii ,Belgii czy Szwecji .

      • 9 2

    • rozumiem że Ty się trzymasz swoich przekonań

      i na każdy "spacer" jedziesz autem

      na molo już nie wjedziesz, starówka gdańska też zamknięta... to może po skwerze środkiem deptaka?

      • 11 1

    • więcej artykułów

      niż rowerzystów jesienią ;)

      • 1 7

    • Nie kradnij ich rowerów

      to będą jeździć

      • 2 0

  • Uwielbiam (19)

    jak na trasie Gdynia -Gdańsk rowery cisna ulicąa aleja niepodleglosci i zwyciestwa mimo zakazu dla rowerów .

    • 29 20

    • Ja uwielbiam nerwice polskich Januszów za kółkiem na widok rowerzysty, bezcenne :))

      • 38 13

    • Czy Ty nie rozumiesz (12)

      że skoro mają scieżkę rowerową to przeszkadzają kierowcom ?
      Staram sie zrozumiec po co jadą ulicą skoro jest zakaz , jest sciezka ...
      pomijam jak na czerwonym przypalają frana zeby nie stać i wjezdzaja z jezdni na pasy potem na scieżke i za krzyżówką znów na jezdnie .
      Szyczyt hipkryzji. Łamac przepisy na kazdym kroku i pluć tylko na kierowców .

      • 13 10

      • a jak nie ma ścieżki to kto komu bardziej przeszkadza? (10)

        rowerzysta jadący obok samochodów stojących w kolejce do zmiany świateł czy te samochody same siebie blokują?

        • 8 5

        • Widać ze z mysleniem ciężko u Ciebie wiec wyjasnie jak dziecku w podstawówce (9)

          rowerzysta mający scieżkę obok ulicy a poruszający sie ulicą po której jest zakaz jest dla mnie zwykłym chamem. On doskonale zdaje sobie sprawe ze musze zwolnic za nim poczekac az lewy pas bedzie wolny w celu wyprzedzenia go co bardzo spowalnia ruch na prawym pasie ( pomijam ze na swiatlach dojedzie do mnie i znow bede powtarzał manewr). Kiedy nie ma sciezki rowerowej to znaczy ze innej mozliwosci nie ma i SZANUJE go jako uczestnika ruchu a nie jako CHAMA Po to budują sciezki aby bylo lepiej rowerzystom i kierowcom ale zawsze znajdzie sie ktoś kto musi innym uprzykrzyć .
          Motocyklom robie wolne miejsce , dla rowerzystów jestem cierpliwy (zawsze wyprzedzam ich z zachowaniem bezpiecznej odleglosci) ale chamstwa na drodze i plucia tylko na kierowców nie znosze.

          • 14 4

          • klakson to dobry sposób na takich "kolarzy" (5)

            zauważyłem niepokojącą prawidłowość: osoby jadące po jezdni równolegle do ściezki rowerowej to zawsze odpicowani kolarze na sprzęcie za 15+ tys. zł

            sprzęt da się kupić. inteligencji niestety nie.

            • 5 4

            • (3)

              Mając sprzęt za 15 tysięcy tez bym się bał jakimiś wertepami jeździć. Jeżeli ścieżka nie jest w kierunku jazdy rowerzysty to może wówczas poruszać się jezdnią, jaką zatem niepokojącą prawidłowość widzisz ?

              Proponuję na początek popatrzeć na prędkościomierz zamiast na rowerzystę i nie przekraczać 50km/h w mieście, nie ładnie od innych wymagać przestrzegania przepisów łamiąc je samemu, tym bardziej jeśli ów przepisów do końca sie nie zna

              • 3 0

              • 50 km/h na prostej (2)

                osiaga kolarz golinoga który uprawia ten sport a nie janusz pedalarz na rowerze z makro dojezdzajacy do budki w ochronie.

                • 1 1

              • Ale na 30 i 40 regularnie mnie wyprzedzają

                gdy jadę 33 na 30 to w zasadzie nie ma jak zabierać się za wyprzedzanie mnie, by nie naruszyć przepisów.
                Obowiązek jazdy po ddr i ddrip jest tak samo traktowany przez rowerzystów, jak obowiązek stosowania się do ograniczeń prędkości traktowany przez kierowców. Obie grupy mają ten swój znienawidzony przepis, który uważają za głupi i nieżyciowy, i co do którego sami sobie nadają prawo respektowania go, lub nie w zależności od okoliczności i własnego uznania.
                I każda grupa rzuca gromy na te drugą, że tego "swojego" przepisu nie przestrzega, co utrudnia jazde tej pierwszej i jest niebezpieczne.
                Poszanowanie przepisów jest dokładnie takie samo. Rodzice tłumaczą dziecku, dlaczego liczba w tym czerwonym kółku może być czasem mniejsza niż liczba na wyświetlaczu za kierownicą, a potem taki, jako młodzieniec wie, że rowerek na niebieskim też można ignorować. Choć w sumie przepisy o ddr sa tak skonstruowane, że połowa chodników pomalowanych na niebiesko, czy czerwono obligatoryjna nie jest, ale tego kierowcy już nie wiedzą, bo nie doczytali (jak wcześniej nie doczytali o zatrzymaniu się na zielonej strzałce itp)

                • 2 1

              • g.. prawda koleś widać że na rowerze nie jeździsz 50 na prostej to wyciągnie średnio zaawansowany rowerzysta na cienkiej oponie

                • 3 0

            • a wiesz baranie że jazda na takim sprzęcie 45 km/h na prostej po takiej pseudo ścieżce to ryzykowanie wypadku?Po co ktoś jadący tak szybko ma jechać faktycznie chodnikiem z dopuszczonym ruchem rowerowym?Więcej wyobraźni bezmózgi pajacu a z tym klaksonem to uważaj palancie bo w mieście nie jest trudno takiego samochodowego gnoja dogonić przy następnych światłach i rozpierd..lić mu lusterko np

              • 4 1

          • Prawie dobrze

            " Po to budują sciezki aby bylo lepiej rowerzystom i kierowcom" - i tu się mylisz, bo w większości miejsc "ścieżki" budują, aby wypędzić rowery z ulicy. Jest wygoda dla kierowców, a niewygoda dla rowerzystów (a czasem pieszych).
            Dobrym rozwiązaniem są pasy dla rowerów. Wygodniej dla rowerzystów, kierowców i pieszych.

            • 6 0

          • a gdzie ty masz te zakazy poza sopotem?Poza tym nie pierd..l facet głupot bo ulicami jeżdżą głównie ci co mają kolarzówki albo dobrą kondycję i często jadą niewiele wolniej od limitu prędkości .Po to budują ścieżki ja zauważyłem że budują żeby się popisać że coś robią a nie żeby dla kogokolwiek było lepiej bo budują bezsensowne buble

            • 3 2

          • spróbuj anonimie odróżniać

            stwarzanie zagrożenia od irytowania.

            Rowerzysta jadący po jezdni nie stwarza zagrożenia, ale jak widać irytuje takich jak ty.

            Drogi dla rowerów często są dysfunkcjonalne, doświadczony rowerzysta woli jechać jezdnią.

            To, że musisz niekiedy zwolnić do tempa rowerzysty cię irytuje, a to, że musisz zwolnić lub stanąć, bo sznur samochodów przed tobą czeka na zmianę świateł uważasz za coś naturalnego?

            Otóż ja uważam, że większa popularność rowerów w mieście mogłaby zmniejszyć te sznury samochodów, i wtedy będziesz miał i większe bezpieczeństwo, i mniej powodów do irytacji.

            Na kierowców nie pluję, ale zauważam, że wielu internautów udających reprezentantów środowiska kierowców na tym portalu pluje na rowerzystów bez zastanowienia się nad faktycznymi skutkami wzrostu popularności rowerów.

            • 1 1

      • Skoro maja ścieżki rowerowe to przeszkadzają kierowcom?
        W czym wam ścieżki przeszkadzają ?😂 cieszcie sie ze nie jeździmy na jezdni

        • 5 0

    • nie ma zakazu na Aleji Zwycięstwa jazdy rowerom! (4)

      Nie ma tam ciągłości ścieżki rowerowej, więc którędy kurna mamy jeździć? Buractwo samochodowe w Gdyni się szerzy...

      • 8 1

      • Czy nadal jest "nakaz teleportacji"?

        http://www.google.com/maps/@54.5046392,18.5361688,3a,75y,345.69h,90t/data=!3m6!1e1!3m4!1sxL74_cu4i-4YiiPL3GglKQ!2e0!7i13312!8i6656!5m1!1e3

        Przydałaby się jeszcze tabliczka "nie deptać trawników"

        • 2 0

      • Na lwiej czesci tych ulic (2)

        jest znak zakaz ruchu dla rowerów ....

        • 2 5

        • gdzie palancie gdzie?

          • 3 1

        • być może warto zastanowić się nad zdjęciem tego znaku

          • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane