• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowca prosi: nie ubierajcie się jak "ninja"

Sławomir
28 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

- Jestem kierowcą z ponad 20-letnim doświadczeniem i nie mogę się nadziwić, dlaczego zdecydowana większość ludzi w naszym pięknym kraju ubiera się jesienią i zimą, jakby szli na tajną misję szpiegowską. Naprawdę, nawet jadąc bardzo wolno, czasem trudno dostrzec wchodzących na przejście dla pieszych. Zwłaszcza teraz, gdy szybko jest ciemno i ciągle pada deszcz - pisze nasz czytelnik, pan Sławomir. Oto jego spostrzeżenia i apel do pieszych.



Planujesz ubiór pod kątem tego, by być widocznym na drodze?

Na początek chciałbym podkreślić, że nie próbuję usprawiedliwiać kierowców, którzy pędzą przez teren zabudowany i nie zwalniają przed przejściami dla pieszych. Bez wątpienia często to przez nich zdarzają się wypadki, przez nich cierpią ludzie i ich rodziny.

Ale spójrzmy też na drugą stronę. Sam jestem kierowcą, który mandat dostaje raz na pięć lat i nigdy nie spowodowałem kolizji ani wypadku. Staram się jeździć uważnie, a przede wszystkim tak, by nikomu nic się nie stało. Ale i mi zdarza się, że muszę nagle hamować przed przejściem dla pieszych.

I nie dzieje się tak dlatego, że pędzę na złamanie karku, nie mam też kłopotów ze wzrokiem. Przejścia dla pieszych i ich okolice są w Trójmieście fatalnie oświetlone. Dopiero zaczyna się o tym mówić, gdzieniegdzie realizować, choćby przy okazji Budżetu Obywatelskiego. Ale większość jest ciemna i często słabo oznakowana, wszyscy o tym wiemy.

Skończmy z tą szarością

Skoro zdajemy sobie z tego sprawę, że widoczność jest słaba i dodamy do tego zmierzch oraz np. padający deszcz, mamy gotową receptę na potrącenia, których jesienią jest najwięcej. O godz. 16 jest już ciemno, a o tej porze ruch - zarówno pieszy, jak i samochodowy - wciąż jest duży. Dlatego właśnie chciałbym zaproponować, byśmy sami zadbali o swoje bezpieczeństwo.

Recepta jest prosta. Wystarczy zajrzeć do szafy. Wbrew pozorom, Polacy nie są narodem smutasów. Ale jakby ktoś spojrzał na nasze ubrania, to nigdy by tego nie powiedział. 99 proc. osób ubiera się na czarno, szaro, ewentualnie brązowo. Czasami mam wrażenie, że po naszych ulicach chodzą armie wojowników ninja - wszyscy zamaskowani.

Nie mówię już o elementach odblaskowych, ale gdyby tylko choćby czapka, szalik, torebka czy inne części garderoby były w jasnych kolorach, to kierowcom byłoby łatwiej. Jestem pewien, że gdyby pomyślała o tym choćby część z nas, efektem byłoby polepszenie bezpieczeństwa i spadek liczby potrąceń pieszych. Warto się nad tym zastanowić, gdy będziemy kupować kolejną kurtkę na jesień i zimę - w "praktycznych" kolorach...
Sławomir

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (477) ponad 10 zablokowanych

  • nie! (4)

    Ja jestem metalem, i zawsze chodze na czarno!

    • 55 55

    • Jestes glupi. Ja tez kocham mwtal, ale nosze osblaski.

      • 17 18

    • ciepłokrwisty

      w mróz tylko w ramonie i koszulce metalica

      • 15 1

    • wp

      raczej betonem

      • 1 5

    • ...add.

      To dla szpanu proponuję założyć "metalizowaną" opaskę odblaskową. Będziesz żył dłużej i szczęśliwiej.

      • 0 1

  • Odblaski wszystko załatwią. (11)

    Nawet w środku dnia, w pełnym słońcu, przy świetnej widoczności, pieszy musi uciekać z oznakowanego przejścia, bo dla kierowców jest intruzem i nie mogą, po prostu nie są w stanie poczekać aby ktoś bezpiecznie przeszedł na drugą stronę, stracili trzy sekundy dlatego muszą przejechać milimetry od pleców pieszego, aby ten następnym razem wiedział że na przejściu to kierowca jest królem.

    Pieszy w środku słonecznego dnia, poruszający się chodnikiem w pobliżu ulicy, nigdy nie jest bezpieczny, bo zawsze może przejeżdżać jakiś kierowca, który nie zauważy znaku czy coś. Niedawno była taka sytuacja, człowiek na chodniku przeżył tylko dlatego bo auto uderzyło w latarnię. Kierowca który doprowadził do wypadku też tłumaczył się ślepotą.

    • 80 90

    • Jak piszes smsa podczas jazdy to jak chcesz zobaczyć pieszego. (1)

      • 14 7

      • a jak pieszy gapi się w telefon idąc to też nie zobaczy że wchodzi prosto pod samochód ze swojej głupoty!!!!! to działa w dwie strony a nie że tylko kierowcy!!!!

        • 22 9

    • (4)

      wypraszam sobie, jestem kierowcą od 13 lat i zawsze zwalniam przed przejściem dla pieszych bo tak mnie uczono!!! nie wszyscy kierowcy są kierowcami rajdowymi tak samo jak nie wszyscy piesi uważają się za niezniszczalnych i wchodzą na jezdnie tam gdzie nie wolno.

      Prawda jest taka jak opisał Pan Sławomir, w trójmieście przejścia są FATALNIE oświetlone jak jest ciemno i pada deszcz naprawdę trudno zobaczyć pieszego, który ci nagle wpada na przejście nie patrząc najpierw czy coś jedzie (jak w szkole byłam to uczono nas aby najpierw spojrzeć w dwie strony zanim na ulicę wejdziesz).
      Jak widzę że pieszy stoi przy przejściu to się zatrzymuje bo mam na to czas ale jak mi wleci pod maskę bo nie spojrzał się czy coś jedzie a po ciemku go nie widać to kierowca nie zdąży wyhamować!!!!!

      • 23 5

      • (2)

        Niektórym ciężko zobaczyć pieszego przechodzącego na zielonym świetle w środku dnia.

        • 17 7

        • (1)

          tak samo jak pieszemu czasem ciężko zobaczyć że ma czerwone na przejściu i powinien czekać na zmianę zamiast pchać się na ulicę!!! nie wiem jak ty jeździsz czy chodzisz ale czerwone to stop dla wszystkich a nie tylko dla kierowców!

          • 17 9

          • W pobliżu mojego miejsca zamieszkania nie ma możliwości przejścia na czerwonym (ewentualnie o 3 w nocy), bo samochody jeżdżą bez przerwy, często nie ma nawet możliwości przejścia na zielonym bo kierowców przecież nie obowiązują światła.

            • 10 8

      • Asia, widać że jesteś urodzina w latach 80tych bądź okolicach i masz normalne wychowanie.

        Dzisiaj gimbusy są wychowywane w samouwielbieniu, bezstresowo i bez przygotowania do życia. Musi się potem ten skrzek dowartościowywać demonstrując swoją wyższość m.in na przejściu dla pieszych i tyle. Takie wychowanie zgotowały nam matki nowoczesnej edukacji które teraz udają, że ich nie ma.

        • 12 6

    • pieszy, który widzi zbliżające się auto, ma spie...ć ile ma sił w nogach (1)

      • 8 2

      • no co ty :) pieszy ma zwolnić i pokazać autu kto tu rządzi

        • 3 0

    • Stytuacja z wczoraj - oświetlone przejście dla pieszych.

      Jestem w połowie przejścia - podjeżdża auto, jestem w 3/4 - auto kontynuuje wjazd na przejście. Jestem krok przed krawężnikiem - auto przejeżdża za moimi plecami.
      Też mam prawko i uczono mnie że ustępuję pieszemu na przejściu STOJĄC przed tym przejściem do momentu kiedy pieszy nie opuści skrzyżowania, w tym przypadku przejścia dla pieszych. Dopiero wtedy wjeżdżam na skrzyżowanie.

      • 9 2

    • bzdura

      jezdze autem codziennie i widze poprawe kultury jazdy, wielu kierowcow zwalnia przy przejsciach, a juz szczegolnie na ul polanki, gdzie czesto piesi sa mneij sprawni i pokonanie pasow jest dla nich wyzwaniem na dluzsza chwile. sama staram sie zatrzymywac, szczegolnie o tej porze roku, bo skoro kogos zauwazylam, to wole dac mu szanse, niz w lusterku widziec, ze ktos za mna juz tego pieszego nie zauwazyl...

      ale faktycznie, skrzyzowania sa fatalnie oswietlone, a najbardziej nie lubie przejsc z sciezkami rowerowymi, rowerzysci przed nimi nie zwalniaja, a teraz naprawde ciezko ich dostrzec

      • 3 3

  • Pieszy prosi : jeździjcie zgodnie z przepisami (18)

    Znacznie to bardziej zmniejszy liczbę wypadków niż pozbieranie pieszych w lampki choinkowe. Powyższy artykuł pokazuje że tkwimy mentalnie w Azji gdzie to samochód jest najważniejszy w mieście.

    • 106 205

    • Twoja wypowiedź pokazuje tez inne problemy jak... (4)

      ...czytanie ze zrozumieniem (o czym jest mowa w artykule?) lub brak zrozumienia dla innego punktu widzenia.

      Wszyscy użytkownicy dróg są ważni i każdy ma swoje prawa. Ale nie są, niestety, w tym samym stopniu bezpieczni. I na to można w prosty sposób wpłynąć, prostymi sposobami - patrz artykuł.

      • 56 9

      • ja jeżdżę szybko bo szybko to bezpiecznie (1)

        bezpiecznie jest szybko bo się nie hamuje i jazda jest płynna, tak pisze pan Naskręt a on się zna na wszystkim. Pieszy niech ma kolorowe lampki na sobie, jak go będę widział będzie bezpieczny

        • 18 12

        • Bzdury piszesz.

          Sama szybkość nie zabija, tylko różnica w szybkości zabija. Nie szybka jazda jest bezpieczna,tylko płynna jazda jest bezpieczna. A to jest wielka różnica.

          • 0 3

      • Przejścia są dla pieszych! (1)

        Od ponad 30 lat jestem kierowcą (niezawodowym). I choć niekiedy irytują mnie piesi, którzy wręcz wymuszają ostre hamowanie, bo wkraczają z marszu na pasy (nawet nie zwalniając, nie dając kierowcy czasu na ocenę sytuacji), to w miejscach przeznaczonych na przekraczanie jezdni uważam ich za uprzywilejowanych uczestników ruchu. A czemu ubierają się na ciemno? Bo ich kierowcy ochlapują błotem - mniej widać plamy. Zresztą kierowcy też nie ubierają się w jaskrawe ciuchy, a i im zdarza się przecież przejść przez jakieś przejscie.

        • 32 16

        • też tak uważam i zatrważa mnie ten artykuł oraz jego poparcie!

          bo oznacza, że do głosu dochodzą ludzie coraz bardziej nieodpowiedzialni i tacy też dostają uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Rzadko przechodzę przez jezdnie, bo raczej wzdłuż się przemieszczam, ale jestem zatrwożony. Dziś wyszedłem pobiegać i zatrzymał się kierowca, wszedłem przed niego i tak przepuściłem 6 aut z naprzeciwka (stojąc na przeciwnym pasie, na przejściu) zatrzymał się samochód - na francuskich blachach. Mamy patologię na drogach!
          Tego typu głosy muszą chyba odnieść skutek, że przepisy powinny zostać zaostrzone radykalnie, bo widać coraz większą ignorancję wobec pieszych, przejść i jakiejkolwiek ostrożności.

          • 3 3

    • ale imbecyl z ciebie "panie" pieszy

      • 12 17

    • Kretynskie myslenie (4)

      Nie mam auta i nie mam prawka. W rodzinie jednak kazdy uzywa odblaskow.
      Juz za dziecko mi to rodzice wpajali, badz widoczny! Mysl za siebie! Nie licz na to ze zrobia to inni. A dzis ludzie mysla, ze sa w centum uwagi i wszyscy beda im nadskakiwac. Pamietajcie, Ci grupa tych co uwazali ze zawsze maja pierszenstwo juz leży na cmentarzu. Odblaski jako choinka... Zal mi tych ludzi, ktorzy wogole tak podchodza do myslenia. Oby tacy tylko dzieci nie mieli, bo te pewnie tez musza za rodziców myśleć i same wszystko robić.

      • 34 9

      • a gdzie ja napisałem by piesi nie ubierali odblasków? (2)

        Napisałem jedynie by jednocześnie kierowcy nie jeździli szybciej niż im wolno, i za to na mnie sie wściekasz.

        • 7 11

        • To ja poproszę, aby piesi i rowerzyści nie przemieszczali się przez przejścia dla pieszych (1)

          na czerwonym świetle tak jak to miało miejsce dzisiaj rano przed zieleniakiem. Byłem zmuszony do mocnego hamowania bo oszołom w pełnym mroku postanowił się przedrzeć co lepsze dorosły facet. Poproszę również o nie przebieganie w miejscach niedozwolonych zwłaszcza kiedy nadjeżdżają auta. Poproszę również o nie wtarganie na przejście w ostatniej chwili bo nadjeżdża tramwaj/autobus. Poproszę również zwłaszcza osoby starsze o przynajmniej jedno spojrzenie na jezdnię przed wejściem na przejście dla pieszych. Uwierz mi, że dzisiaj rano miałem kuriozalny przykład rowerzysty pchającego się do plastikowego worka i Twój apel jest bardzo stronniczy.

          • 22 7

          • niech pierd..ne ch..je ustawią zielone światło pieszym trochę częściej niż 5 sekund raz na dwie minuty to nie będą na czerwonym chodzić

            • 7 10

      • jak idziesz do sr*cza, to też ubierz odblaski. jak zgaśnie światło, łatwiej będzie cię znaleźć

        • 6 10

    • !

      zobaczymy o co będziesz prosił kiedy będziesz kierowcą lub rowerzystą, kiedy ninja wchodzi pod koła

      • 14 3

    • I niech samochód zostanie ważniejszy od pieszego, dlaczego?

      Dlatego, że jak się robi z pieszych czy rowerzystów święte krowy to przestają uważać bo przecież oni już nie muszą wg nowych zwyczajów. W efekcie dochodzi do większej ilości wypadków, a jak wiadomo z takich zdarzeń zdrowszy wychodzi kierowca auta.

      • 16 17

    • Możesz czuć się najważniejszy na świecie - nie mam nic przeciwko. (2)

      Pamiętaj tylko, że gdyby doszło do kolizji, to Ty jako pieszy będziesz się potem miesiącami składał do kupy w szpitalu i odczuwał skutki tego zdarzenia do końca życia. O ile będzie jeszcze jakieś życie.

      • 24 5

      • (1)

        A ty płacił na rehabilitację grubą kasę tak z 6 lat

        • 10 4

        • Ali, co jest lepsze, rozjerzeć się przed wejściem na jezdnię, przejść przez jezdnię w sposób bezpieczny.

          Czy 6 lat na rencie ?

          • 4 2

    • Twój wpis świadczy o tym, że to ty tkwisz mentalnie w średniowieczu.

      • 6 3

    • Kierowca prosi: daj się zauważyć i nie leź jak oferma.

      • 4 3

  • czarny obiur + słuchawki na głowie (4)

    = nieświadomy carmmagedon +8 s do czekponta

    • 102 24

    • (2)

      Z tego co pamiętam za kobietę z wózkiem był jakiś bonus...

      • 15 0

      • Za przyszpilenie do muru tez był bonus

        • 0 0

      • 1000 pkt z akobietę w ciąży

        tyle samo co za policjanta

        • 0 0

    • dodaj jeszcze kaptur na głowie

      bo to też zawęża widoczność

      • 6 1

  • (14)

    Odblask 5 zł. Życie bezcenne.

    • 109 21

    • (8)

      To niech kierowca mi kupi !!!

      • 10 28

      • (1)

        Jak cie nie stać to podaj numer konta to ci przeleje

        • 19 6

        • nie wysylaj pieniedzy bo przepije, a jak wyslesz odblask to sprzeda a reszte na winiacza wyzebra pod sklepem

          • 13 4

      • to zdychaj wasc potracon przez samochod skoros glupszym od buta

        • 20 4

      • (2)

        nie bądź taki 500+ mądralo, nie wszystko dostaniesz od innych

        • 4 3

        • (1)

          A ty cwaniaczku już się nie będziesz na krzywy ryj obzeral i pił u sowy i przyjaciele.

          • 1 2

          • u sowy, to ja jadam ciastka

            za swoje przyjacielu, za swoje

            • 0 1

      • (1)

        Przecież co i rusz takie odblaski rozdają... starczy się czasem ruszyć sprzed telewizora

        • 5 2

        • zawsze mam na rowerku nadmiar odblasków, często też nadmiar lampek żelowych i rozdaję batmanom, i gerontoninja

          młodym pieszym nic nie daję, jakaś selekcja naturalna musi być

          • 2 0

    • ta

      kupie ci worek

      • 2 3

    • Minuta na przejściu z czerwonym światłem ma podobną wartość a i tak lezą - szybsi od światła emeryci z wózkami na zakupy - szczególnie widoczne w okolicach dyskontów i marketów, najlepiej pierwszego dnia promocji.

      • 1 2

    • 1, 6 zl w Leclercu

      • 1 1

    • sr*cz na łeb sobie załóż (*=a)

      będziesz mieć komfort poczucia bezpieczeństwa sanitarnego

      • 0 2

    • odblaski nie ratują życia

      a przerzucają odpowiedzialność na pieszych

      zabitemu kierowca ściągnie i wyrzuci w krzaki

      i sąd uniewinni

      • 1 1

  • (5)

    Niech każdy kierowca pomaluje swój samochód na różowo lub pomarańczowo a nie uczy co mają kupować w sklepie albo niech mi kupi kurtkę.

    • 40 58

    • (4)

      jak stracisz zycie, bo byłes niewidoczny na jezdni, 5 zł będzie miało bardzo duże znaczenie....Sknerusie!

      • 14 10

      • jak trafisz na kilka lat do więzienia za zabicie pieszego na przejściu (3)

        to będziesz miał czas na przemyślenie tego i owego

        • 14 8

        • (2)

          Okej,trafie do ZK na kilka lat,odsiedze wyrok.Wyjde moze i po 10 latatch ale wyjde,a pieszy z mogily juz sie nie wygrzebie.

          • 4 3

          • a ty do końca życia (1)

            powinieneś regulować rachunek za tę śmierć.
            Pociesza, że wysokość zasądzanych odszkodowań rośnie!

            • 3 3

            • Moge zaplacic nawet i milion pln,ale to nie oto chodzi.

              Ja wciaz bede zyl.Ktos moze stracic kogos bliskiego i co mu po tym rachunku ?? Jak nie bedzie mial sie do kogo odezwac,bo racze nie z tymi panami co drukuja na biletach narodowego banku polskiego sobie nie porozmawia.

              • 3 2

  • Dla maniakow czarnego, sa i takie odblaski, tylko troche poszukac.

    • 21 8

  • (1)

    I wtedy na przejście wchodzę JA ... cały na biało!!!

    • 33 3

    • W czasie śnieżnej zamieci :}

      • 19 0

  • co jeden artykuł to lepszy, ludziom we łb...ach się popie...ło w tym kraju (9)

    jedni drugich pouczają jak mają się ubierać, aby ci pierwsi mogli zapie...ć po mieście bez umiaru! najpierw zacznijcie buce w metalowych puszkach przestrzegać przepisów potem kogoś pouczajcie. ten kto ograniczy poruszanie się samochodem po miastach ma mój głos.

    • 52 52

    • Jestem za auta z miast

      • 4 5

    • (6)

      Wreszcie mądra wypowiedź i nazwanie rzeczy po imieniu. Nikt mi nie będzie mówił, jak mam się ubierać. I zrobić z siebie choinkę ze świecidełkami. Dlatego, że buce/ buraki tak chcą. Nie, to oni mają uważać! Pieszych najlepiej by zegnali do podziemi, do tuneli. Byleby buractwo/ najbardziej roszczeniowa grupa w mieście mogli zapiep**ać. Paranoja.

      • 16 8

      • Właśnie swoją wypowiedzią udowodniłeś, że to właśnie piesi są najbardziej roszczeniową grupą na drodze. (3)

        Wszyscy mają uważać, bo jaśnie pan pieszy idzie.

        • 10 12

        • jasne

          dlatego piesi chodzą przez przejścia

          • 1 1

        • Po to chyba są przejścia dla pieszych popaprancu

          • 2 3

        • racja

          • 1 1

      • Mialem przypadek, ze facet wszedl na pasy ubrany na ciemno, dodatkowo z naprzeciwka jechal samochod ktory mnie oslepil, zupelnie go nie widzialem. Jechalem wolno 30-40km/h, wiec zdarzylem wychamowac, a piwszy dodatkowo odskoczyl na bok. Wydarzylo nie to na ulicy Kartuskiej.pozdrawiam tego pana i przepraszam

        • 10 2

      • Skończysz z połamanymi gnatami, to może do głowy coś dojdzie. Życzę szczęścia.

        • 0 2

    • sam jesteś buc, i nie właź na przejście bez rozglądania się

      • 0 2

  • Rozumowanie kierowcy idioty (10)

    Jeśli jeździsz z dozwoloną szybkością w mieście to nie rozjeżdżasz pieszych na przejściach. Dlaczego więc chcesz żeby piesi inaczej ubierali się? Zachęci to tylko innych kierowców do jeszcze szybszej jazdy w mieście. Hamuj wcześniej przed przejściem to nie będziesz musiał hamować nagle, baranie. Wiesz, bo każdy wie, że 3/4 polskich kierowców znacznie przekracza dozwoloną szybkość w miastach. I tylko to trzeba zmienić a nie kolor moich spodni. Pieszy.

    • 46 75

    • Ty jestes bezmyslny. To nie jest prawda, ze jadac wolno zatrzymasz sie w miejscu. (2)

      Pieszych idiotow wparowujacych na jezdnie czy na przejscie w ostatnim momencie lub ubranych na czarno wieczorem w miejscach niedoswietlonych, chocby od lekkiego potracenia nie uchroni czasem. Kierowca ma myslec za wszystkich, a pieszy moze miec wszystkich w d*pie. Tak mysl, gips lub cmentarz juz czeka!

      • 22 8

      • czy ty pajacu mu grozisz? (1)

        nie jesteś anonimowy, ciulu

        • 2 19

        • Moderator pobudka!

          Opinie niezwiązane z tematem artykułu, wulgarne, OBRAŹLIWE, naruszające prawo będą usuwane.

          • 4 1

    • (2)

      tak baranku - przy dozwolonej w mieście 50 gdy wejdziesz zamaskowany na nieoświetlone przejście to na pewno nie zginiesz :D może tylko skończysz na wózku. Twoje źycie twój wybór.

      • 10 4

      • zamaskowany, czyli przebrany za pasy, asfalt, śmietnik przy ulicy? (1)

        jak się trzeba zamaskować żebyś stracił poczucie ostrożności podczas prowadzenia samochodu - co jest twoim zakichanym obowiązkiem?

        • 2 3

        • Zrób sobie dzieciaku prawo jazdy bo widać, że nic nie wiesz

          o widoczności na drodze. Czytanie takich komentarzy powoduje u mnie jeden wniosek, coraz mniej mi szkoda tych rozjechanych pieszych.

          • 2 0

    • Jeśli przechodzisz przez przejście dla pieszych na ulicy zakorkowanej w jedną stronę (np. Świętokrzyska wieczorem w górę), to jadący w przeciwnym kierunku - nawet powoli - zauważają pieszego w ostatniej chwili, po prostu reflektory aut z przeciwka skutecznie niwelują widoczność. Odblask by pomógł.

      Oczywiście w takiej sytuacji jadący w kierunku przeciwnym niż korek powinien jechać odpowiednio wolniej niż dozwolone 50, ale nawet przy 20 na godzinę pieszy zostanie solidnie pokiereszowany w przypadku zderzenia.

      • 9 1

    • Kto przezywa... (1)

      ...to sam sie tak nazywa.

      • 0 0

      • jesteś najmądrzejszy na forum

        • 0 0

    • "Zaf" kiedy czytam takie gimbazjalne banialuki coraz bardziej do mnie dociera,

      że nad Wami nie ma sensu się litować, selekcja naturalna jest elementem życia.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane