Dwóch mężczyzn kłusujących na Martwej Wiśle 
z użyciem 200-metrowej sieci zatrzymali gdańscy policjanci. W ich ujęciu pomógł wędkarz.
2013-10-17 21:02
2013-10-18 09:53
Bo kogo by innego ?
2013-10-18 17:19
2013-10-18 19:39
Bez noża to się u nas nie powinno pływać. W tym roku ok.
najczęściej zdarzało się na przeciwko stoczni koło wantowego. Bo tam płytko. Teraz mam echosondę nauczyłem się je rozpoznawać. Wyglądają jak szczupła tuja przy dnie.
2013-10-18 21:20
Moze mialo byc rozróba?
2013-10-17 21:03
2013-10-17 21:25
2013-10-17 21:25
2013-10-17 21:57
ja nie lubię tych co nie mają własnego zdania.
2013-10-17 22:10
Ja nie mam zdania gdy patrzę na kolejną super-ankietę. Po raz kolejny ostentacyjnie wstrzymuję się od głosu!
2013-10-17 22:30
taka ludzka natÓra
2013-10-17 22:56
Wybrałbym dla siebie odpowiedź kombinowaną, albo dołożył swoją w stylu:
Kłusuję, bo Tusk.
Kłusuję, bo Budyń.
Nie kłusuję, bo Tusk.
Nie kłusuję, bo fosfory.
Nie kłusuję, bo trzymam kredens.
Znałem kogoś, kto znał kogoś, kto nie kłusował, bo Tusk trzymał mu kredens.
Nie głosuję, bo kłusuję, bo... wiadomo kto.
2013-10-17 23:01
2013-10-17 23:21
bo mają na kogo zwalić winę i odwrócić uwagę od swoich zbrodni na przyrodzie. Źdźbło w oku i belka, etc.
2013-10-17 21:05
2013-10-17 21:17
mięsiarz , NIE wędkarz wyciąga po 10-20 sandaczy dziennie i sprzedaje je . Ryby spuszczone w siatce pod łódź wiec w razie kontroli rączki czyste . Obstawiam ze co drugi wędkarz przekracza normy zawarte w RAPR a później płacz ze łowiska nie zarybione. W czoło się puknijcie pseudo-wędkarze.
2013-10-17 22:50
Skoro t.pl dotarło do tego rybaka, to kłusownicy zrobią to jeszcze szybciej.
2013-10-18 10:08
A odławianiem setek za pomocą sieci dla zysku.
2013-10-18 10:50
A jak taki mięsiarz wyłowi 10 rybek dziennie i zrobi to przesz 20 dni, a każda rybka waży np 0,5kg to jest lepiej niż siecią raz??A jak się policzy że na takim łowisku jak Martwa Wisła jest 20 takich zachłannych?? Liczby nie kłamią. Sam już nie wiem kto gorszy taki co walnie siecią raz czy tacy co do domu z łowiska biorą wszystko bo nażreć się trzeba, a resztę oddać/ sprzedać sąsiadom albo wywalić - co złowiłem to moje a pomnie choćby wojna nuklearna przyszła!!
2013-10-18 17:22
w pracy jest rzecza negatywna.
2013-10-17 21:07
Od wielu lat po nocach tłuką prądem rybki. I chyba wszyscy stróże prawa i wód udają, że nic nie wiedzą.
2013-10-17 21:12
Zarnowieckie to juz legenda, codziennie rybak tam trzepie wode legalnie a od wędkarzy kasują jak za zboże
2013-10-17 22:48
Mało że prądem, to czasami używają trotylu wyciągniętego z poligonowych niewybuchów.
2013-10-18 03:14
Kiedyś jezdzilem tam za dzieciaka a ze malo wiosen na karku , wiec byly to szalone lata 90' , bylem w stanie zauwazyc biegając nieopodal mola w miejscowości Nadole dużo śniętych ryb . Poczatkowo jako durne dziecko ale juz trochę rozumujace co jest w okolicy myslalem ze to wina elektrowni ze zbiornikiem w gniewinie . No przecież jak rybki wpadną w te rury i wrócą do jeziora to wiadomo ze nie wytrzymają! Az z czasem uslyszalem o trzepaniu prądem . Nigdy nikt nikogo za reke nie zlapal ale czyste jezioro przeplywowe nie powinno wyrzucać tyle śniętych ryb - ot moje zdanie. Teraz placi sie na serio jak za zboże , lekkie przegięcie jezeli chcesz lowic legalnie. Ale to juz jezioro należące na kilkadziesiat lat do cos tam cos Gniewino . Nie wiem czy gminne czy osrodka sportu i rekreacji gniewino . PS . Pozdrawiam dawnych , starszych mieszkańców hotelu Nadole, gdzie wiedzieli wszystko i mowili o tym otwarcie ;)
2013-10-18 07:20
Czasy pana Kafki się skończyły i ryby te porządne zaczęły się pojawiać na nowo :) faktycznie parę lat temu pewien rybak z nadola pan K. Walił prądem na potęgę ale już mu ukrocili teraz odlawia ze swojego stawu za wioska po lewej jak się jedzie z stronę morza :p
2013-10-18 17:24
klusownictwo wędkarskie sie skonczy. Nie boj nic.
2013-10-17 21:08
brawo pan rybak, brawo policja
2013-10-17 21:10
Ubój rytualny baranka od długiej męczarni ryby zamkniętej w ciasnym basenie? Takie świąteczne karpie po wyjęciu z wody zabijane są natychmiast bez żadnych "humanitarnych" metod.
A zabicie człowieka? np. żołnierz strzelający do innego człowieka też mu zadaje "niehumanitarny" ból gdyż ofiara cierpi zanim skona.
2013-10-17 21:16
Nie zawsze ofiara cierpi, czasem ginie od razu - tak szybko, że nic nie zdąży poczuć.
2013-10-17 21:46
Różnice są wręcz fundamentalne.
2013-10-18 08:44
akurat neurony to są takie same i u ssaków i u ryb, boli tak samo
2013-10-18 08:51
poproszę o link do jakiejś naukowej publikacji na ten temat, bo mnie na biologii nic nie uczono. Sądzę że ryby też mają układ nerwowy i też czują ból, chociaż nie mają słodkich kocich oczek, nie płaczą i nie piszczą. Katole głosowali na łapki w dół, bo ich sumienie zabolało? baz dobrze pisze!
2013-10-18 11:06
W tym przypadku nie masz racji - akurat ryby bólu nie czują. Reagują w sposób automatyczny na bodźce. Nie mają świadomości. Inteligencja jest wręcz szczątkowa - to taki biologiczny automat do jedzenia i mnożenia się. Próbujesz antropomorfizować rybie odruchy i nie ma nic w tym złego bo empatia jest naturalnym ludzkim odruchem. Trzeba tylko pamiętać, żeby oddzielać uczucia od nauki.
2013-10-18 12:56
ale miło, że pouczasz innych
2013-10-18 08:21
biedne, żywe stworzenia na talerzu, żywcem pożerane .... fuuuujjjjj.
PS
o ślimakach nie wspomnę
2013-10-18 09:52
Już niedługo ...
Wanna, karp, tłuczek i ostry nóż.
I krew, krew wszedzie, pełno krwi !!! :D
2013-10-18 15:12
Niechcesz nie rób
2013-10-18 21:10
2013-10-17 21:10
w polsce trzeba miec karty wedkarskie jakies durne zezwolenia a co do czego przyjdzie zarzucimy kija i sie okaze ze to jest kogos i trzeba wykupic kolejne papiery!ja łowie tam gdzie chce i s**** na te przepisy!
2013-10-17 21:47
2013-10-17 22:14
czemu mam płacić za coś co było od zawsze a człowiek tego nie stworzył tylko natura. to tak jakby trzeba było płacić za powietrze którym oddychamy i za słońce.
2013-10-18 00:38
to za 10 lat w polskich wodach nie będzie już nawet ciernika. Nasze jeziora i rzeki już są doszczętnie przełowione, a kasa za licencje idzie m.in. na zarybienia czy zwalczanie kłusowników. Jeśli nikt nie będzie płacił, wszyscy zapomnimy jak wygląda słodkowodna ryba poza stawem hodowlanym.
2013-10-18 00:55
Co mnie to obchodzi? Apres nous le deluge (po nas choćby potop). Mam gdzieś przyszłość świata, co się z nim stanie. Dla mnie liczy się tu i teraz, a nie jakieś ekolewackie dyrdymały. Płacę to wymagam. Łowię ryby dla siebie, bo mam takie prawo. Wycinam puszczę w Borneo, bo mam takie prawo, bo ją kupiłem. I nikt, żaden ekolewak mi w tym nie przeszkodzi. Atko rzecze mój guru - Janusz Korwin-Mikke.
2013-10-18 08:41
Zajmujesz mi niszę ekologiczną i pogarszasz warunki życia.
2013-10-18 08:44
Bez przesady. Twierdzisz że na samą wedkę dałoby sie wyłowić "wszystkie" ryby ? Ile jesteś w stanie wyłowić ryb na wędke w ciągu jednego wypadu na ryby ? Ile jesteś w stanie poświęcić tych dni ?
Łapać i karać to trzeba takich kłusowników jak Ci z artykułu. Pieniądze na cele o których mówisz powinny być z opłat za zarobkowe wyławianie oraz z potęrznych mandatów dla kłusowników.
Ludzie łowią w zbiornikach retencyjnych dzień po dniu i jakoś ryby nie wymarły.
"Rocznie według naszych danych nielegalnie wyławianych jest z naszych wód ok. 900 ton ryb" To ile to musiałoby wędkarzy łowić, na zwykłego kija, żeby w rok tyle ryb ubyło ?
2013-10-19 07:55
na martwej wisle do mostu w sobieszewie nie trzeba miec karty wetkarskiej - bo to teren zaliczany jaki morski.
2013-10-18 01:34
Na Martwej Wiśle, od Wisły Śmiałej do ujścia nie trzeba mieć karty wędkarskiej, wystarczy zezwolenie za 49 zł na rok.
2013-10-18 06:27
Karta jest obowiazkowa (to jak prawo jazdy). Jak sie cche lowic ryby, trzeba miec karte. Pozwolenia to inna sprawa. Zalezy do kogo nalezy jezioro/rzeka/zbiornik tam trzeba pozwolenie kupic.
2013-10-18 09:42
Bzdury gadasz. Na wodach morskich nie ma obowiązku posiadania karty wędkarskiej (a Martwa Wisła od rozgałęzienia z Wisłą Śmiłą jest już wodą morską). Zezwolenie wykupione w OIRM jest wystarczającym uprawnieniem poiłowowym. Tak samo na łowiskach prywatnych nie ma obowiązku posiadania karty wędkarskiej.
2013-10-18 13:44
Pokaż kraj w którym nie trzeba mieć zezwolenia na wędkowanie. Łowienie bez takiego papierka jest kłusownictwem. Kłusole, mięsiarze czy szarpaki niestety codzienność na naszych wodach. Na szczęście coraz więcej osób zwraca na to uwagę. Gratulacje dla przykładnego wędkarza !
2013-10-17 21:13
"Czy kiedykolwiek kłusowałe(a)ś?"
Osobiście - nie, ale mój koń tak ;)
2013-10-18 09:30
większość moich znajomych pań wie że jestem kłusownikiem . Niektóre nawet dzwonią do mnie a bym pokłusował na ich na ich terenach łowieckich
2013-10-18 09:56
nie, zazwyczaj pędzę kłusem i dosiadam klacz.
2013-10-17 21:15
Rewelacyjne zdjecie !!!!!!!!! Ryby rybami ale fotka super !
2013-10-17 21:51
Napisałeś o fotce ryby?
2013-10-18 08:34
100 lat temu nie było w tym miejscu słupa wysokiego napięcia. Pozdrawiam
2013-10-17 21:16
a swoją drogą to tępić kłusoli!
2013-10-17 22:36
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
