• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejna kładka dla pieszych w Gdyni

Michał Sielski
14 maja 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Budowa kładki pozwoli zlikwidować przejście, które blokuje ruch aut na ul. Chwarznieńskiej. Budowa kładki pozwoli zlikwidować przejście, które blokuje ruch aut na ul. Chwarznieńskiej.

Kolejną kładkę dla pieszych zamierzają wybudować władze Gdyni. Nie będzie ona tak okazała, jak ta w Redłowie, ale za to wyposażona w windy. Stanie nad ul. Chwarznieńską.



Kładka dla pieszych to dobry sposób na korki?

Kładka wybudowana zostanie nieopodal skrętu w ul. Słoneczną. Przejście dla pieszych przez ul. Chwarznieńską w tym miejscu zobacz na mapie Gdyni jest bowiem mocno uczęszczane. W godzinach szczytu powoduje to korki, bo ruch na ulicy jest bardzo duży. Jeżdżą nią mieszkańcy Chwarzna, Wiczlina, jest to także połączenie z obwodnicą.

Kierowcy od lat postulowali, by wybudować tam tunel dla pieszych, ale w budżecie nigdy nie było na to pieniędzy. W tegorocznym także nie ma, ale jest inny pomysł.

- Tunelu nie zbudujemy, bo na taką konstrukcję jest tam po prostu za ciasno. Inną sprawą byłaby konieczność przekładania wszystkich podziemnych sieci i związane z tym problemy. Również z tego względu byłoby to rozwiązanie za drogie - mówi wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.

Nie oznacza to jednak końca marzeń o płynnym ruchu. Miasto planuje bowiem zrobienie nad jezdnią kładki. W tym wypadku gęsta okoliczna zabudowa jej nawet pomoże. Schody będą bowiem dość strome, więc z obu stron przejścia zbudowane zostaną windy. To ważne, bo tuż obok znajduje się Dom Seniora, z którego korzystają mieszkańcy Witomina, a także Chwarzna.

Po wykonaniu kładki, która pojawi się najwcześniej w 2013 roku, przejście dla pieszych zostanie zlikwidowane, a przy drodze pojawią się barierki, które mają skutecznie uniemożliwić przebieganie przez jezdnię tym, którym będzie się "spieszyło".

Opinie (218) 4 zablokowane

  • (6)

    Może zamiast kładki zainstalować dwa komplety: katapultka i materacyki. Będzie taniej.

    • 119 20

    • a 50 m dalej jest przystanek z którego staruszki tabunami przebiegają przez ulicę pomiędzy samochodami (5)

      i co ta kładka da? Chyba, że przesuniemy kładkę w okolicę przystanku ale ja nie wiem czy stado baranów uda się nauczyć przechodzenia przez jezdnię.

      • 8 6

      • Jesli znikną debilne światła na których pieszy czeka 2 minuty... (2)

        Lub tez światła na których pieszy ma czerwone równolegle do samochodu który ma zielone to problem rozwiąże się sam

        • 3 0

        • hej, mów powoli (1)

          chcesz powiedzieć, że to niedobrze, że jak pieszy ma czerwone to samochód ma zielone?

          • 2 3

          • a może odwrotnie, jak pieszy ma zielone to samochód ma czerowne :)

            • 1 2

      • hmm, widzę teraz, doczytałem, że będą barierki (1)

        i windy będą... ale czy przystanek zostanie tam gdzie był? Na górce? Bardzo niedobre miejsce.

        • 0 0

        • mam, seniorzy przechodzą bo idą na przystanek (nic innego tam nie ma)

          to walnąc im ten przystanek na górce, tak jak ten drugi. Tak czy siak one musza być obok sienie, żeby obie strony po kładce chodziły a nie biegaly po jezdni.

          • 0 0

  • Gdynia miasto bez barier... (27)

    Gdynia chcali się że jest miastem bez barier ale chyba dla samochodów bo to pojawiają się nowe utrudnienia dla pieszych.

    • 85 86

    • jeśli samochody przejadą płynnie, to pieszym będzie lepiej i bezpieczniej (24)

      jesteś zwolennikiem stawiania świateł co 50 metrów na głównych ciągach komunikacyjnych? Przez takie "inteligentne" rozwiązania plus dodatkowo źle dobrane czasy świateł mamy korki w mieście niestety...

      • 32 34

      • jeśli samochody przejadą płynnie, to pieszym na innych odcinkach będzie znacznie gorzej i mniej bezpieczniej (23)

        Do tego każdy z tych pieszych na Witominie kiedyś musi też użyć samochodu. Im mniej świateł tym gorzej jest włączyć się do ruchu - 100, 200, 300, 500 metrów dalej. Zrobią kładkę, potem będą dorabiać światła na skrzyżowaniach - tak jak to robią w innych miejscach. Korków w mieście sie niestety nie uniknie, ale utrudniając życie pieszym mieszkańcom kosztem samochodziarzy nie prowadzi do zrównoważonego rozwoju!!

        • 27 17

        • (18)

          Zgodnie z Ustawą Prawo Ochrony Środowiska zrównoważony rozwój: "taki rozwój społeczno-gospodarczy, w którym następuje proces integrowania działań politycznych, gospodarczych i społecznych, z zachowaniem równowagi przyrodniczej oraz trwałości podstawowych procesów przyrodniczych, w celu zagwarantowania możliwości zaspokajania podstawowych potrzeb poszczególnych społeczności lub obywateli zarówno współczesnego pokolenia, jak i przyszłych pokoleń."
          Nie używaj więc pojęć, których znaczenia kompletnie nie rozumiesz.

          • 8 9

          • rozwój zrównoważony = (17)

            "rozwój ... w którym następuje integrowanie działań ... w celu zagwarantowania możliwości zaspokajania..podstawowych potrzeb poszczególnych społeczności lub obywateli ... zarówno przyszłych pokojeń"
            Budowanie kładek odgradzających fizycznie dwie części dzielnicy, promujących jedną społeczność (samochodową innych dzielnic) kosztem drugiej ("tubylców") na pewno nie jest w zgodzie ze zrównoważonym rozwojem.

            • 13 9

            • (15)

              Kładka dzieli? Tam nie budują muru, fosy lub ogrodzenia pod napięciem. Kładka podobnie jak most, tunel itp łączy obiekty a nie dzieli. Nie wiem co "jarałeś" z samego rana ale gratuluję dostawcy.

              • 13 16

              • Kładka powstaje dlatego, że rozdzielają dzielnicę na pół. (14)

                Na zwiększony ruch samochodowy nie można odpowiadać barierami dla pieszych, nie mówiąc o zapominaniu o o prawdziwym zrównoważonym transporcie. A tego zwiększając prędkość i ruch samochodowy nie da się zrobić. Należy nakłaniać społeczeństwo by zrezygnowało z samochodów na rzecz transportu publicznego, komunikacji pieszej bądź rowerowej i działania zmierzające do promowania tego typu transportu możemy nazwać zrównoważonym rozwojem. Chyba się ktoś za dużo Ustaw naczytał i myli błędnie pojęcia! ;)!

                • 12 8

              • (10)

                "myli błędnie"???? to jakaś ekonowomowa?
                Chyba ktoś niczego nie czytał a na lekcjach języka polskiego wagarował.Pod warunkiem że do szkoły chodził.
                Postanie kładki gwarantuje bezpieczne przekroczenie jezdni. Mniej wypadków, mniej ofiar. I nie można w imię ekooszołomstwa utrudniać życia kierowcom lub poświęcać bezpieczeństwa pieszych.

                • 7 7

              • (9)

                "Postanie kładki gwarantuje bezpieczne przekroczenie jezdni". Niech kładka postoi, potem przeniesie się na skrzyżowanie k. UM na Świętojańskiej by również urzędnicy się do niej nie przekonali.

                Teraz zrównoważony rozwój to ekooszołomstwo. Niepogarszanie kierowcom to utrudnianie im życia, a utrudnianie pieszym to poświęcanie ich bezpieczeństwa. Ktoś tu się zapętlił i pomylił sufit z podłogą.

                Drogi to naczynia połączone - udrożnienie w jednym miejscu powodu zwiększenie przepływu i zotor w drugim.
                Chwarznieńska to nie droga szybkiego ruchu by robić tam kładki. Należy dążyć do uspokojenia i zwolnienia ruchu (do 50km/h i ani 5km/h więcej) co zwiększa przepustowość i bezpieczeństwo nie degradując komfortu mieszkańców.
                To jest zrównoważone podejście, którego powinnyśmy się uczyć, a nie powtarzać błędy. Panowie projektanci i urzędnicy przez dziesiątki lat nic nie robili i teraz wdrażają swoje studenckie pomysły nie patrząc, że tendencje światowe się zmieniły i odchodzi się od prosamochodowego podejścia.

                • 8 5

              • (8)

                Może tak konkretne przykłady na to, że udrożnienie w jednym miejscu powoduje zator w drugim?
                Co? W ekooszołomskiej ulotce nie napisali?
                Może ja podam. Powstanie lewoskrętu na wysokości ul. Sopockiej przy skrzyżowaniu z Kielnieńską w Gdańsku praktycznie zlikwidowało korek samochodów, który często ciągnął się nawet od obwodnicy.
                Powstania innych korków nie spowodowało.
                Tylko że to przykład negujący twe "błyskotliwe" teorie.
                Podaj lepszy.

                • 2 3

              • (3)

                A w Krakowie jest Brama Floriańska. Tyle ma promowanie lewoskrętu w Gdańsku do projektu kładki w Gdyni. Czy ktoś neguje lewoskręty projektowane na Chwarznieńskiej? Kolego, nie masz pojęcia o czym piszesz od zrównoważonego rozwoju po osiąganie odpowiednich celów odpowiednimi sposobami - bez zagrabiania przestrzeni jednym kosztem drugich.

                Od lat 80tych istnieje wspaniały tunel na Wielkopolskiej. Przebycie go w ciągu dnia to trauma, wieczorem mało kto się odważy. 300m dalej jest przejście dla pieszych na którym zginęło parę osób bo samochody od Orłowa pędzą na złamanie karku do skrzyżowania z Sopocką by wyprzedzić kilka aut i by stanąć na 5sekund krócej na 4 zmiany świateł. Dodatkowe światła uspokoiłyby ruch i wymusiły zmniejszenie prędkości na całej długości. Pomysł skopiowany z Zachodu, z tą różnicą, że na zachodzie w latach 90tych pozbyli się tuneli. Jeżdząc prawie codziennie nie widzę powodu by kładka była potrzebna. Jako pieszy cieszę się, że nie muszę wspinać się po schodach.

                • 3 2

              • (2)

                W Antwerpii wybudowali tunel Kennedy'ego.
                W Warszawie wzdłuż Wisły.
                W Sopocie niedawno wybudowany tunel zlikwidował problemy z przechodzeniem olbrzymiej ilości ludzi w kierunku Monciaka i na molo.
                A niech to ... tych zapomnieli zasypać!! Może im powiedz, że w "'cywilizowanym" świecie tunel to obecnie "badziewie", "chała" i ogólnie powód do drwin.

                • 3 2

              • (1)

                Wszystkie przykłady podałeś na potwierdzenie swojej niewiedzy panie kolego!
                Tunele dla samochodów są droższe, ale korzystne dla pieszych, bo likwiduje się punkty kolizyjne pieszych i samochodów bez utrudniania pieszym życia (ale również samochodziarzom się nie utrudnia).
                Tunele dla pieszych pod jezdnią to niestety błąd i powód do drwin. Poczytaj serwis "Miasto w ruchu", pojedź do paru miast, które są w nim opisane. Gwarantuję Ci, że zmienisz zdanie. Pozdrawiam!

                • 5 3

              • W tunelu dla pieszych spędzasz najwyżej 30 sekund.

                Jeśli 60, możesz telefonować do "Pod napięciem". Jeśli 70, to rekord. Umrzesz od tego? Nowe tunele są lepiej monitorowane niż studio wiadomości. Nie masz się czego bać.

                Tunel dla samochodów rzadko ma rację bytu z ekonomicznego punktu widzenia. Czymś takim jest ten pod Monciakiem blisko Molo. Tunel dla pieszych zniszczyłby turystyczne miejsce. Wyjątek potwierdza regułę.

                • 1 3

              • Chcesz przykładu ? Proszę bardzo : (3)

                Powstanie kładka , a na skrzyżowaniu poniżej stworzy się jeszcze większy korek . Tak samo w przeciwnym kierunku . Wielu kierowców odcinek leśny i przerobiony uważa za tor wyścigowy . Światła dają jedną dobrą stronę : spowalniają zbyt szybki ruch .

                • 5 3

              • (1)

                Gdzie? Konkretnie?

                • 0 2

              • Czy znasz miejsce , które jest w temacie ?

                Czy tylko myślisz o sobie ?

                • 2 0

              • idiota

                poszerzanie odcinka leśnego też "zwiększy" korek na skrzyżowaniu przy witawie.... tylko zapomniałes dodać, że ono zostanie dostosowane. To już jest dawno zaplanowane bałwanie.

                • 1 2

              • Kładka nie jest żadną barierą. To jest sprzeczną ideą kładki. To jest budowla z definicji przeznaczona do ułatwiania życia (2)

                Ja rozumiem, że można mieć różne poglądy. Ale nie odróżniać muru od kładki, to już szczyt. To są przeciwieństwa. Tunel wymagałby mniej schodów, bo nie musi pod nim mieścić się autobus. Kładki są z reguły wysokie, a to niekomfortowe dla korzystających. Przejście do tunelu to dwa kroczki, na kładkę to trzysta dwa. Może jednak dobrze, że nie wynaleziono teleportalu. Bo ludzie korzystaliby z niego, aby przejść z jednego pokoju do sąsiedniego. Bo im nie będzie chciało chodzić.

                Promuj sobie transport publiczny. Czyli taki, w którym jednostka jest tylko pikselem na łasce i niełasce urzędasów i chuliganów (na jedno wychodzi). Przy okazji, szanuj tych którzy nie chcą. Wolą pojazdy, w których są szefami. Albo jesteś socjopatą. Będziemy dyplomatycznie współżyć, czy się pokłócimy?

                • 4 7

              • (1)

                Jednocześnie negujesz kładkę, z drugiej strony piszesz, że kładka to nie mur. Nie liczyłem jaką długość będą miały barierki odgradzające pieszych od jezdni. Powinny mieć jakieś 250m w każdą stronę.
                Szanuję tych, którzy nie chcą - nie chcę im robić w żadnym przypadku gorzej (nie neguję lewoskrętów, które udrożnią ruch, czy też innych działań które go usprawnią, ale nie kosztem pieszych).
                Jednak w Gdyni ponad 35% ludzi jeździ transportem publicznym, parę lat temu było ponad 50% znaczy się, że za mało się robi by do niego wrócili.

                Szefuj swoim pojazdem ale nie staraj się przekonać do niego ludzi, którzy z własnej woli i ku swojej uciesze z niego zrezygnowali i stara się namawiać do prawidłowego działania ludzi, którzy o tym decydują!

                • 2 2

              • Neguję tezę, że kładka jest najlepszym rozwiązaniem. Przy okazji znacznie niedorzeczniejszą, która porównuje ją

                z zamkiem, fosą, blankami, łucznikami...

                Ależ robi się dużo, żeby ludzie wrócili do transportu publicznego! Urzędasy dbają, by coraz gorzej się nam powodziło. To jest naszym chlebodawcom. Efektem pogorszenia standardu życia jest wybór najmniej przyjemnej formy transportu. Promuj sobie upokarzającą metodę przejścia z punktu A do punktu B. Byle moralnie. Czyli bez przymusu i nie zachwalać przymusu. Musisz pogodzić się z tym, że gusta są różne. I strasznie dużo lubi jednak być pikselem, ale zarządzającym sobą (samochód) niż pikselem bez wpływu na cokolwiek. Efektem skoku standardu życia jest jazda samochodem. Pogorszenia, złomowanie bez kupna nowego lub sprzedaż bez kupna nowego. Jakiej ucieszę? Lubisz obniżać jakość swojego życia? To zapraszam do Somalii...

                Dlaczego niby nie mogę przekonywać ludzi do innego wyboru niż twój? Jeden z nas szanuje wolności słowa? Ja twoją szanuję. Muszę, jako praworządny obywatel. Nie mogę tylko szanować metod niemoralnych.

                Twoja ksywka jest strasznie niegrzeczna.

                • 3 0

            • co nie zmienia faktu, ze to bledne uzycie temrinu

              • 0 3

        • do anty palantus pro-ludzios nie pro-autos (3)

          Kurcze urbanista z Ciebie słaby i przekładasz teorie odnoszące się do amerykańskich miast i sześćo pasmowych autostrad, na polską 2 pasmową ulice

          Taka kładka, pod lasem w żaden sposób nie zdezintegruje tej dzielnicy, zwłaszcza że następne przejście dla pieszych jest ze 100 od tego miejsca.

          Wykorzystujesz tylko sytuację żeby promować swoją wizje rzeczywistości to czysta demagogia

          • 5 7

          • (2)

            Każde działanie to akcja, potem jest reakcja. Jeśli polskie 2 pasmowe ulice traktuje ktoś jak autostrady to zapala się czerwona lampka.

            Kładka, płotek na 500m, pas rozdzielający na którym stanie płotek i mamy fizyczny rozdział. Następne przejście jest 250m dalej. Zaraz okaże się, że ruch się na tyle upłynni i przyspieszy, że potrzebne będą światła lub kolejna kładka. Itd. itd.
            Oby nie napisali o tym dopiero jak samochodziarz kogoś potrąci, ale urzędnik odpowie, że zrobiono to zgodnie z przepisami i na życzenie kierowców.

            • 4 2

            • jaki płotek... czy byłeś tam kiedykolwiek? wiesz jak wygląda to miejsce?

              w jedną stronę 50 metrów i kończy się Witomino - jest las naturalny koniec dzielnicy! w drugą stronę jest skrzyżowanie i przystanek autobusowy czyli barierka nie będzie miała więcej niż 15 metrów...

              nie masz pojęcia o czym piszesz...

              Wracając do Twojej pseudo wiedzy urbanistycznej z internetu i agitek propagandowych...

              teorie które serwujesz czytelnikom mają się nijak do tego typu zmian jak taka kładka (która zresztą zapewnia ciągły i nie zakłócony ruch pieszych)

              odnosi się do stałego dzielnie dużych aglomeracji miejskich trudno przekraczalnymi barierami... a nie takich mikroskopijnych struktur jakim jest Witomino. Sytuacja analogiczna jak w fizyce kwantowej trzymałbyś się tylko praw rządzących fizyka ogólna...

              • 1 1

            • ale po co zmyślasz kolego, po co zmyślasz?

              już ci wszyscy udowodnili, że wysysasz z palca jakieś własne teorie nie mające nic wspólnego z rzeczywistością a ty idziesz w zaparte. To już jest smutne i żałosne.

              • 1 0

    • jadac rowerem raczej powatpiewam abym musial schodzic z niego i targac na barkach aby przejsc na druga strone (1)

      jako pieszy.. hmm chodzilbym kladka, ale wiadomo, beda i cwaniaki skrajacajacy sobie trud wchodzenia i schodzenia z kladki - jak to zycie pokazuje

      ulatwienie tylko dla samochodow..

      • 14 3

      • Ułatwienie w jednym punkcie , a utrudnienie kawałek dalej .

        Nie utrudniajmy i tak ciężkiego życia osobom starszym i często inwalidom . Ktoś napisze , że będzie winda ( tylko że częściej będzie w naprawie niż w eksploatacji ) .

        • 4 0

  • przykryć przejście kotarą

    należy zasłonić i problem z głowy ;-)

    • 35 31

  • Po co zaraz tyle kasy wydawać. Zrobić pieszym zielone na 5 sekund. (1)

    Korków znikną a seniorzy przynajmniej potrenują.

    • 48 30

    • tobie zrobic zielone na jedna sekunde a predkosc na ulicy podniesc do 160...to przestaniesz marudzic

      • 7 2

  • A jak winda sie popsuje ?????? (16)

    A jak sie winda popsuje to juz widze jak seniorzy zssuwaja po tych stromych schodach a w szczególnosci zima pozdrawiam pomysłodawców

    • 48 39

    • Niestety to emeryci najczęściej lądują pod samochodami, tramwajami i autobusami (7)

      Ta kładka zapewni Ci bezpieczeństwo, a Ty narzekasz, że będziesz musiał po schodach wchodzić jak zepsuje się winda? Te wieczne narzekania społeczeństwa dochodzą do absurdu.

      • 16 12

      • Zrobmy kładki na każdym skrzyżowaniu i będzie super bezpiecznie! (6)

        Wdrapuj się za każdym razem na wysokość drugiego piętra i potem schodź - czy to idąc po bułki, czy idąc na spacer z psem! Najlepiej na próbę zrobiłbym podobną kładkę dla urzędników by przekonali się jaki to wspaniały pomysł!i

        • 14 9

        • spoleczenstwo schodnie.. bo robi sie jak te z usa (2)

          dla mnie same bonusy!
          a po tobie widac ze straszliwy len jestes - pewnie w innych dziedzinach zycia podobne podejscie

          • 10 5

          • poczatkowo myslalem, ze to gra slowna i chodzi o "schodnie" od schody, a to tylko byk :D (1)

            • 3 0

            • Oczywiste, że to byk . powinno być : schodowe ( od schody ) .

              • 3 0

        • Widzę, że dla niektórych kilka stopni (2)

          to niemal Mount Everest. Wysokość 2 piętra? Gdzie takie kładki są? Zresztą 2 piętra to dużo?

          • 1 3

          • W tym DPS naprawdę mieszkają wiekowi staruszkowie i dla nich 2 piętra to b.dużo!

            Ale jeśli chodzi o kładkę to jestem ZA, bo to rzeczywiście zwiększy bezpieczeństwo. Problemem jest jedynie to, że mieszkamy w POLSCE - czyli w kraju gdzie zepsuta winda będzie zepsuta min. przez kwartał a zimą nikt nie będzie dbał o odśnieżanie i posypywanie tej kładki, przez co wielu staruszków może się dotkliwie połamać. I oczywiście nikt temu nie będzie winny.

            • 2 1

          • 2 pietra to bardzo duzo.

            babcie i dziadkowie z chodzikami i laskami na plecach, bo wandale zdemoluja winde w ciagu maks tygodnia. Pracuje w takim domu i czasem dwa stopnie sa przeszkoda nie do pokonania.

            • 3 1

    • a jak sie winda nie popsuje? (2)

      • 8 6

      • można naprawić chyba

        • 4 2

      • to się jej pomoże popsuć

        • 1 0

    • (1)

      A gdyby tu było przedszkole w przyszłości... i wasz synek mały przechodził... eee w przyszłości. A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości i wasz synek mały tędy przechodził w przyszłości, którego jeszcze nie macie, więc nie mówcie mi, że siedzi z tyłu!

      • 9 3

      • sprawdzić czy nie ksiądz

        • 0 0

    • z takim zalozeniem ze cos sie zepsuje to lepiej nic nie budowac
      gratuluje

      • 7 2

    • Miejsce seniorów jest w domu. Dziergać ubranka dla prawnucząt i opowiadać jak to się

      zamachiwało na SS.

      • 1 6

    • obok jest komisariat

      przyjedzie policjant i bedzie ruchem sterowac, godzina swiezego powietrza na rok dobrze mu zrobi bo chyba nie bedzie czesciej sie psuc ?

      • 0 0

  • "Nie oznacza to jednak końca marzeń o płynnym ruchu." (7)

    Nie ma szans na płynny ruch, jeśli nie na opisanym przejściu, to na następnych światłach się przyblokuje. Kasa będzie wywalona w błoto.

    • 37 17

    • następne światła są dopiero kilka km dalej i jest tam rozjazd na 3 pasy (6)

      zarówno w stronę Centrum, jak i Wiczlina, więc nic się nie przyblokuje. Uważam że to akurat dobry pomysł aby zlikwidować to przejście, ruch w tym miejscu robi się coraz intensywniejszy, a dużo starszych ludzi z domu opieki przechodzi tam na autobus. Nie wiem tylko czy winda to najszczęśliwszy pomysł, przepustowość takiej windy raczej nie rzuca na kolana, a jak się zepsuje, to staruszki będą się musieli przez długie miesiące wspinać po stromych schodach...

      • 10 5

      • Dokładnie,dalej jest już prawie wjazd na obwodincę. Więc lepiej niech tam stoją niż na Chwarznieńskiej (1)

        • 0 4

        • Za wyjazdem z lasku masz światła a korek już za pętlą .

          • 1 0

      • o to dobrze świadczy o um że tak dba o mieszkanców że przejście jest kilka km dalej

        • 4 1

      • kilka kilometrow w strone obwodnicy ale..

        najgorsze ze przed tym glownym skrzyzowaniem co opisujesz w strone centrum, zapomniales o swiatlach przy przystanku kilka metrow wczesniej.

        • 1 0

      • jak windy się nie sprawdzą to może później zamontują ruchome schody i będzie po problemie

        • 0 0

      • kładka jest dobrym pomysłem ale...

        Potrzebna jest również zatoczka autobusowa. Bez tego pożądany efekt będzie niewystarczający.

        • 1 1

  • no tak (9)

    Usprawnienia na trasie urząd miasta - Wiczlino.
    Nie jestem zdziwiony.

    • 69 14

    • witomino (5)

      to jest witomino znawco!

      • 1 15

      • Oj, myślenie nie boli (2)

        Jagodo, a czy Witomino nie jest czasem na przywołanej powyżej trasie?!

        • 9 2

        • (1)

          daj spokój, tpis sie złamał

          • 4 1

          • .

            tpis?

            • 0 1

      • topografia się kłania!!!!!!! (1)

        • 2 2

        • zawsze byłem słaby z ortogragii

          • 0 0

    • popieram w 100%

      szkoda tylko, że na Mosrskiej d tej pory nie zbudowano żadnej kładki - pewnie jie jest to węzeł Urzad Miasta - Wejherowo

      • 5 0

    • co cie tak dziwi???? (1)

      Mnie dziwi, ze dopiero teraz to robią. Nie znasz widocznie tego rejonu. Kierujesz sie tylko swoją szczurkofobia. Wiecej myślenia radze włączyć, bo taka ślepa xenofobia potrafi zabuzryć logiczne rozumowanie......

      • 2 9

      • .

        sie nie z*****.

        • 0 0

  • KOLEJNY POMYSŁ A'LA LATA 70-TE PSEUDO-INŻYNIERÓW I URZĘDNIKÓW IGNORANTÓW (8)

    Czy ktoś zastanowił się jak kładka wpłynie na ruch samochodów na ul. Chwarznieńskiej. Jedyne światła, które uspokajały poranny ruch w stronę centrum Gdyni na Witominie, zostaną zlikwidowane. Spowoduje to wydłużenie się zatoru przez Witomino, utrudniając ludziom z Witomina włączenie się do ruchu (będą 2 pasy w jednym kierunku przez las, potem zwężenie w jeden na Witominie więc aut przybędzie). Nie mówiąc już o tym jak STROME SCHODY mogą być przyjazne dla mieszkańców. Współczuję!

    • 76 21

    • (3)

      Nie zgadzam się. Wystarczy zobaczyć co się dzieje na Chwarznieńskiej w godzinach szczytów, rannego i popołudniowego. Wszystko, co przyspieszy ruch, jest dobre! A to, że w społeczeństwie nie ma kultury wpuszczania z dróg podporządkowanych to zupełnie inna sprawa, ja nigdy nie miałem z tym problemów żeby komuś pomóc, zwłaszcza jadą w rzędzie aut.

      • 1 9

      • ruch będzie rósł z każdym rokiem bardziej i bardziej... (2)

        Drogi należy rozwijać w taki sposób by nie ograniczać swobód mieszkańców, przez które przebiegają. Do tego należy promować transport publiczny w taki sposób by czas przejazdu był nie dłuższy od jazdy samochodem (BUSpasy dla autobusów, kiedy auta stoją w korkach - np. na Chwarznieńskiej w lesie gdzie będzie zwężenie na Witominie).
        Nie wolno w gęstej zabudowie przyspieszać ruchu nakłaniając szersze gremium do używania samochodów. Przyspieszysz ruch od Chwarzna, fala spłynie do skrzyżowania przy Vitawie i co dalej. Tam skrzyżowanie zostanie praktycznie niezmienione czyli korek urośnie. Może wtedy estakadę w kierunku Kieleckiej zbudujemy?
        Czy zawsze Polak musi najpierw popełnić błędy, które inni już popełnili, zamiast od razu iść w trafne rozwiązania?

        • 5 2

        • (1)

          Nie wiem tylko, czy jakiekolwiek modernizacje Chwarznieńskiej nie będą ograniczały swobód mieszkańców, jak piszesz. Akurat tak się składa, że mieszkam przy tej ulicy. Skrzyżowania przy Vitawie już nie zmienisz, czy kładkami, czy tunelami czy busami. Może lepiej Hodowlaną zrobić jako jednokierunkową? Tylko potem i tak będzie naturalne zwężenie przy Vitawie, juz przy wylocie Wielkokackiej.

          Myślisz, że jak zrobią tą kładkę to przez to więcej osób będzie jeździć komunikacją miejską? I że stan obecny zachęca do korzystania z jej usług? Ciekawe wnioski... Ale każdy ma prawo do własnego zdania.

          Swoją drogą praktycznie każda modernizacja wywołuje zaraz sprzeciw w imię "Drogi należy rozwijać w taki sposób by nie ograniczać swobód mieszkańców, przez które przebiegają." Twoja idea jest słuszna tylko jak to zrobić w gęstej zabudowie, projektowanej w zupełnie innej rzeczywistości jeśli chodzi o natężenie ruchu.

          • 1 1

          • Zrobienie kładki nie zachęci do korzystania z komunikacji, ale na pewno wpłynie niekorzystnie na dzielnicę.
            Stan obecny nie zachęca do korzystania z usług komunikacji miejskiej, ale projekty powinny ją już uwzględniać i promować transport publiczny.
            "Drogi należy rozwijać w taki sposób by nie ograniczać swobód mieszkańców, przez które przebiegają." - robić to w taki sposób by nakłaniać na transport publiczny i nie degradować mieszkańcom życia. W perspektywie 5-7-10 letniej to co teraz wymyślono zapcha się zupełnie i będzie jeszcze trudniej zrobić BUS-pasy. To samo było jak zrobili Wiśniewskiego zaledwie 6 lat temu. Teraz cała Wiśniewskiego stoi, Kwiatkowskiego stoi. Bez myślenia na 10lat do przodu, a nie na 5 lat wstecz (projekt powstawał od 2007 roku) nie da się prowadzić odpowiednich działań.

            • 2 1

    • (3)

      Chłopie, jak ty byś miał zdolności inżyniera to byś ty planował budowy dróg. Ale niestety, jesteś jednym z tych marud co tylko tracą czas na wypowiadanie się zamiast wziąć się za robotę!!!!

      • 2 1

      • (2)

        Urzędnicy w Gdyni są na tyle super hiper wszechwiedzący, że nie pozwalają sobie na podpowiadanie słusznych i trafnych rozwiązań. Ja zajmuję się swoją inżynierską robotą i widzę kiedy wykorzystywać błędy innych i nie iść w zaparte dla swojego widzi-mi-się bez technicznego i urbanistycznego know-how.

        • 1 0

        • (1)

          Jeżeli masz dyplom inżyniera, o ile masz, dogłębnie świadczy to o błędach nadal popełnianych przez polskie szkolnictwo i jest kolejnym argumentem za jego reformą.

          • 0 1

          • Nie znasz gościa, a całkowicie go dyskredytujesz.

            Rzeczywiście, jest to kolejny argument, aby szkolnictwo zreformować, ale na poziomie podstawowym, żeby nie powiedzieć na poziomie klas 1-3. Zreformować też trzeba katechezę, bo od kiedy pojawiła się w szkole, poziom jadu dookoła, jest nie do zniesienia. Tak swoją drogą, to kto ma zreformować szkolnictwo wyższe ? Obecna kadra, która jest wykształcona i zakorzeniona w obecnym, chorym systemie ? Profesorowie, którzy gonią za kasą, a poziom wiedzy nie przystaje do zachodnich standardów ?

            • 1 0

  • Sami malkontenci (2)

    Dziwię się niektórym wpisom bo cokolwiek miasto planuje zrobić to jest źle - dla zasady. A właśnie projekt z kładką jest słuszny. Trzeba znać miejsce o którym jest mowa. Znajduje się w zagłębieniu tak więc wejście czy wjazd windą będą niezbyt duże. Oczywiście, że korek może przesunąć się dalej ale przy skrzyżowaniu z ulicą Widną będzie dobudowany drugi pas tak więc będzie napewno lepiej. Pozdrawiam i proszę odnosić się do faktów.

    • 34 32

    • zwłaszcza, że Wiczlino planowane jest na 35 tys. mieszkańców. (1)

      więc całe szczęście, że Władze planują z wyprzedzeniem. Młodzi ludzie myślą , że zawsze będą młodzi i niepełnosprawność ich nie dopadnie(a ja zaręczam, że w 60% tak gdy ciągle będą wypisywali głupoty na kompach), że kiedyś jak Ci staruszkowie z Domu Seniora będą mieli problemy w przemieszczaniu się i dotarciu na drugą stronę ulicy.
      Po prostu żenada i chamstwo niedouczonej młodzieży.

      • 7 1

      • Godzinne spotkanie z ekspertami zaplanowano na czwartek, 24 maja. Początek o godz. 17 przy ul. Staniszewskiego 1

        (nowe przedszkole) więcej w temacie drogi i zabudowy Wiczlina

        • 0 0

  • projekt z kładką słuszny dla mieszkańca Chwarzna (8)

    Czy w zagłębieniu, czy nie - prawie taka sama wysokość do pokonania pomiędzy chodnikiem a skrajnią nad jezdnią - tylko coś koło półpiętra pomiędzy pierwszym a drugim piętrem po stromych schodach - najlepiej będzie zimą :)!
    Ulica Widna jest zaledwie 950m od miejsca gdzie będzie kładka więc zalet w tym nie widzę, ani pewności co do faktu, że będzie lepiej. Fakty dla Chwarznianina są zupełnie inne od faktów dla mieszkańca Witomina ;)!

    • 16 7

    • 5 piętro pieszo (5)

      Codziennie wchodzę na piątek piętro schodami. Dla zdrowia.

      Trochę ruchu wam nie zaszkodzi. Co wy się uczepiliście, że wysoko. Ruszcie tyłki, a nie wiecznie marudzicie. potem będziecie marudzić, że jesteście grubi.

      Ja wolę kładkę niż czekać 2 minuty na światłach.

      • 4 4

      • Będziesz miał 70 lat i sztywne kalano i biodro , to zrozumiesz swoją bezmyślność i egoizm .

        • 1 1

      • Trochę ruchu? Ok. (3)

        A wam trochę stania w korku też nie zaszkodzi. Co się uczepiliście tych świateł. Jeźdźcie do pracy rowrem, a nie marudzicie że stoicie w korku!

        Ja wole żebyś wsiadł na rower, a nie smrodził mi pod domem śmierdziuchu w aucie!

        • 0 1

        • (2)

          'pod domem' to najbardziej smrodzą samochody stojące w korkach

          • 0 0

          • jaki korek? (1)

            jeżeli to przejście ma chociaż 120-sekundowy cykl, to nie ma mowy o korku! zatrzymujecie się na wyjeździe z lasu na 15 sekund z dwóch minut, to nie jest takie straszne.

            • 1 0

            • byłeś tam kiedyś ? chyba nie

              • 0 0

    • racja (1)

      Zeby włączyć się do ruchu z Hodowlanej w kierunku obwodnicy, trzeba będzie czekać godzinę

      • 2 0

      • to ro roboty na 8 wyjedziesz zaraz po kolacji i po problemie

        • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane