• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejna sarna zagryziona przez psa. Kara: 3 tys. zł

Michał Sielski
9 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Trzeba sprzątać po zwierzakach w lesie?
Psy w lesie tropią i atakują zwierzęta, bo tak każe im instynkt. Dlatego właściciele powinni myśleć za nie. Psy w lesie tropią i atakują zwierzęta, bo tak każe im instynkt. Dlatego właściciele powinni myśleć za nie.

Dzięki pomocy rowerzysty i szybkiej reakcji leśniczego udało się złapać właścicielkę psów, które w Gdyni zagryzły sarnę. Kobieta była już wcześniej karana przez Straż Leśną za spuszczanie psów w lesie.



Czy mandat w wysokości 1 tys. zł i ekwiwalent za zabite zwierzę to sprawiedliwa kara?

Do zdarzenia doszło na początku sierpnia. Sarnę atakowaną przez psy, którymi były najprawdopodobniej charty włoskie, zauważył jadący lasem rowerzysta. Próbował je odgonić, ale niewiele wskórał z dużymi, rozwścieczonymi zwierzętami.

- Na szczęście nieopodal jest leśniczówka, do której szybko pojechał. Razem z leśniczym zatrzymali kobietę, właścicielkę psów - mówi Witold Ciechanowicz, rzecznik Nadleśnictwa Gdańsk, któremu podlega las w okolicach Pustek Cisowskich. Sarny nie udało się już jednak uratować.

Kobieta zostanie ukarana przez sąd. Wyrok powinien być surowy, gdyż była już karana przez Straż Leśną mandatem za spuszczanie psów bez smyczy w okolicznych lasach.

- Najprawdopodobniej będzie to ok. 3 tys. zł. Składa się na to mandat w wysokości 1 tys. zł oraz ekwiwalent za zabite zwierzę. Około 10 tys. zł zapłaci właściciel psa, który zimą zagryzł jelenia. Ta sprawa już się kończy - mówi Ciechanowicz.

Przypadków, gdy spuszczone przez nierozważnych właścicieli psy zagryzają leśne zwierzęta, jest sporo. Ostatnio pisaliśmy o tym w  połowie lipca, gdy pies zagryzł kolejną sarnę w Orłowie.

- Dlatego w sobotę 13 sierpnia, o godz. 16, w Domku Żeromskiego organizujemy spotkanie z leśnikiem i architektem krajobrazu. W Gdyni lasy zajmują 45 proc. powierzchni miasta, ale musimy pamiętać, że to my jesteśmy gośćmi w teatrze przyrody - podkreśla Sławomir Kitowski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Orłowa, prywatnie także właściciel psa.

W walce z głupotą niektórych właścicieli psów do tej pory mogli pomóc myśliwi. Mieli oni prawo zastrzelić w lesie agresywnego psa bez opieki, choć rzadko z tego korzystali. Posłowie chcą jednak zmienić ustawę i im tego zabronić.

Miejsca

Opinie (443) ponad 50 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Pierwszy myśliwy Rzeczypospolitej powinien osobiście raz na jakiś czas odstrzelić dzikie psy bo jak wiadomo mogą one być też (17)

    niebezpieczne dla ludzi

    • 223 39

    • (6)

      i dzikie trolle

      • 34 11

      • właśnie dzisiaj, gdy jechałem z córką na rowerze po lesie na Wielkim Kacku (5)

        rzucił się na nią śliczny piesek miłej pani, która twierdziła, że piesek jest spokojny i że ona nie zna takiego prawa, że pies ma być na smyczy i w kagańcu. Co by zrobił właściciel psa, gdyby jego córce czyiś pies tak zrobił?

        • 20 2

        • dlatego ja jeżdżę z pałką do lasu, choć wolałbym nie wozić (3)

          tego złomu, ale niestety niektórzy właściciele psów są głupsi niż ich pupile. Kiedyś jak jechałem rowerem to właściciel zero reakcji, musiałem zwalniać albo się zatrzymywać. Teraz jadę i jak widzę psa luzem to wyciągam pałkę (taką teleskopową, tzw. baton) i właściciel OD RAZU PIESKA PRZYWOŁUJE I NA SMYCZ.

          • 16 1

          • a wystarczyło by żeby Straż Miejska wsiadła na rowery i pojeździła sobie trochę po lesie.

            Dawać mandaty, jak najwyższe, żadnych pouczeń. Po paru miesiącach byłby spokój.

            • 16 2

          • bardzo dobry pomysł

            U mnie też takie wyposażenie od razu poskutkowało na sąsiada, którego luzem biegający pies rzucał się na moją spokojnie idącą na smyczy psicę-staruszkę. nienormalne psy mają nienormalnych właścicieli.

            • 12 0

          • Ciekawe że masz

            odwagę tylko wobec starych babć

            • 0 0

        • Po co kłamiesz

          Po co kłamiesz

          • 0 0

    • Czego się czepasz psów?! Wystrzelać takich właścicieli!

      Albo niech sami się powieszą w lesie!

      • 47 9

    • Arykuł nie dotyczył "dzikich psów"

      Dotyczył natomiast psów, których właściciele to zidiociali sobiepaństwo, myślący że wszystko im wolno.

      • 43 4

    • (1)

      jak najbardziej

      • 3 4

      • Kamień z serca

        że mój jamnik woli polować na bizony a nie na sarny.

        • 25 0

    • Psy sa ok

      Nie ma co sie czepiac psow.

      • 8 8

    • (2)

      tak się składa że jak pies jest ileśtamset metrów do zabudowań i jest to na terenie łowieckim to myśliwy ma prawo go odstrzelić, jest traktowany po prostu jako szkodnik, więc nie ma że dziki czy nie dziki. Pan psa nie pilnuje to go potem zakopuje (jeśli znajdzie truchło) ;] to tak dla wszystkich właścicieli czworonogów, którym kary finansowe niestraszne

      • 19 3

      • tak?

        • 2 1

      • Nie ma prawa

        strzelać do psów

        • 0 0

    • aaaa

      NIECH WLASCICIELKA POCZUJE TO CO SARNA !!!!

      • 3 1

    • Ci co są za

      trzymaniem psów na smyczy to nie lubią psów i nie rozumieją ich

      • 0 0

  • Co za głupia baba! (11)

    Nic nie dociera, a jak idzie w mieście chodnikiem to pewnie udaje że nie widzi jak jej charciki s***ą na trawnik. Damulka.. Należy jej się duża kara pieniężna, aby dotarło coś do niej. Tylko sarenki szkoda.

    • 429 15

    • (4)

      Damulka jestem z pochodzenia a ty nawet do mojej sluzby sie nie nadajesz. Nałóz sobie na twoja falszywa gebe wieksze denka to moze dopatrzysz ze ja po moich zwierzetach sprzatam

      • 3 71

      • Nie napinaj się bo ci wystrzeli guzik w dekoldzie i będze "fo pa" na salonach. (3)

        • 22 2

        • Jaka dzielnica, taki poziom wykształcenia... (2)

          Jak już świrujesz obcobrzmiącymi sformułowaniami, to staraj się robić to poprawnie i przed kliknięciem "wyślij" sprawdź pisownię w słowniku. Polskie słowa też można sprawdzić, ale do tego trzeba mieć drugą książkę. A to już dla niektórych istne szaleństwo.

          • 2 16

          • Całe szczęście że masz google, bo by było fo pa. (1)

            A to już istne szaleństwo - jak już świrujesz

            • 5 2

            • Przede wszystkim mam w domu dużo książek, które czytam.

              I dobre wykształcenie :)

              • 4 9

    • Dyskusja poniżej poziomu

      żal mi was

      • 11 4

    • ja mam taką propozycję (1)

      jak pies n**** i właściciel nie sprzątnie, powinien w nagrodę oprócz mandatu wysprzątać cały park z psich g****. wtedy może się zastanowi......

      • 36 3

      • mam inną propozycję

        niech strażnik wdepnie w to gwno i jeszcze kilka innych a potem każe delikwentce/delikwentowi wyczyścić swoje buty

        • 2 0

    • Niech zeżre wszystkie g..na z okolicznych trawników

      za karę

      • 7 2

    • Co za głupia baba z tej catttt (1)

      Ja chodzę do lasu z psem, żeby pies miał właśnie okazję załatwić swoje sprawy nie na chodniku, tylko tam, gdzie to nikomu nie przeszkadza. I również spuszczam psa ze smyczy, bo pies to też zwierzę, które potrzebuje trochę wolności. Nie popieram tej kobiety, za to, że nie dopilnowała swoich psów, ale trzeba też zrozumieć właściciela psa. A w ogóle, to nie rozumiem komentarza z chodnikiem i damulką, ktoś musiał się po prostu wyżyć....

      • 3 8

      • moja droga...

        Twój pies powinien załatwiać swoje potrzeby tam gdzie nikomu to nie przeszkadza - czyli na Twojej posesji .

        • 6 1

  • Na plażę nie można, Do lasu nie można - od razu odstrzelmy wszystkie psy (87)

    Jeśli psa nie można puścić luzem ani w lesie ani na plaży ani tym bardziej na osiedlowym trawniku to miasto powinno być zobowiązane do wyznaczenia specjalnych terenów do zabaw z psami, gdzie każdy czworonóg mógłby się do woli wybiegać ( bo taka jest jego natura). Na zachodzie to już standard, że są parki zabaw dla psów, specjalne odcinki plaż a u nas ciągle - zaścianek....

    • 260 300

    • psy.. (2)

      Zapominasz człowieku , że pies to obrońca a nie atakujący, jeżeli jest tak wychowany to tak się zachowuje. Mieszkańcy miast i wsi to ludzie a psy i koty..powinny być na wolności .

      • 12 48

      • Pies branił właścicielki przes sarną. (1)

        Bardzo przekonująca interpretacja.

        • 65 4

        • Pies myśliwski to obrońca?? Wow:D

          Ciekawe:D

          • 31 2

    • na wieś (1)

      Jak ja chcę pojechać samochodem 200+ km/h to miasto ma mi zbudować specjlaną trasę? Też są takie na "zachodzie"...

      • 44 25

      • nie specjalną

        ale drogi dla Ciebie państwo buduje codziennie!!!

        • 9 18

    • (28)

      Nie stać Cię na psie hobby (własny ogrodzony teren) to go nie uprawiasz, na tej samej zasadzie (przerysowując) jeśli kupię sobie samolot to będę oczekiwać, że miasto wybuduje mi darmowe lotnisko.A obecnie jest jak jest: banda zakompleksionych debil z groźnymi psami bez jakichkolwiek zabezpieczeń i kontroli.

      • 134 30

      • (26)

        prawda, szczególnie jeśli chodzi o duże psy. Nie rozumiem po co ludzie decydują się na takiego zwierzaka w mieście a potem mają pretensje że nie można ich nigdzie puszczać a jeszcze kupy trzeba zbierać (rzadko kiedy widzę żeby ktoś to robił!!!!)Decydując się na takiego zwierzaka dobrze by było mieć dom z ogrodem i tyle. Rozumiem że miłośnicy tych zwierząt uważają że to zwierze domowe to nic ich nie obowiązuje ale jak ja bym chciała sobie kupić np konia to nie pchała bym go do mieszkania w bloku i miała pretensje do sąsiadów bo im przeszkadza. Kocham psy ale głupoty właścicieli znieść nie mogę!

        • 105 9

        • (1)

          Też miałem na mysli duże/groźne psy...bo to się teraz dzieje to totalna samowalka i popis zidiocenia właściciela głupszego od psa - już kilka razy zostałem zaatakowany przez luźno puszczone psy w TPK.Ps. zbieranie gówien po psach obowiązuje wszytskich.

          • 36 6

          • VETO! ja nie mam psa i nie bede zbierał :)

            • 1 0

        • (23)

          Jakiś dziwny stereotyp. Co za różnica, mały czy duży? Pies to pies i ma swoje potrzeby. I wbrew temu, co się wielu osobom wydaje, ogród, nawet największy, nie wystarczy. Pies potrzebuje kontaktu z ludźmi, innymi psami, spacerów (w różne miejsca a nie tylko na siku za róg ulicy i z powrotem do domu). Ludzie mają prawo mieć zwierzęta domowe w domach tak samo, jak mają prawo mieć samochody a państwo/gmina powinno w tym samym stopniu umożliwiać im to, jak i wymagać od nich przestrzegania odgórnych praw. A jednym z tych praw jest obowiązek pilnowania swojego psa... i taką sytuację tutaj mamy, więc może skupmy się na niej, zamiast wszczynać głupawą wojnę psiarze vs nielubiący psów.

          • 36 36

          • ale może ja i inni ludzie nie mamy ochoty na kontakt z twoim psem (20)

            • 46 28

            • (2)

              A może ty i inni ludzie nie jesteście sami na świecie? Ja nie mam ochoty na kontakt z wieloma rzeczami, ale skoro zdecydowałam się mieszkać w mieście a nie na pustkowiu, to biorę to miasto z zaletami ale i z wadami. To oczywiście nie zwalnia właścicieli psów z ich obowiązków - tak tylko zwracam uwagę na to, że sam fakt, iż tobie się coś nie podoba, nie znaczy jeszcze, że możesz żądać wyeliminowania tego.

              • 32 15

              • (1)

                Tak jak napisales - biore miasto z wadami i zaletami (zalezy z ktorej strony). W miescie sa okreslone zasady dotyczace psow i trzeba ich przestrzegac tak jak innych praw. Chcesz miec miejsce na spacery z psami to je zalatw. Ale powinnismy pamietac, ze pies to jest dodatek, czlowiek jest wazniejszy.

                • 21 10

              • Chcesz mieć miejsce do zabawy dla swojego dziecka, to je zorganizuj.

                A teraz policytujmy się.

                • 11 11

            • Nie ma mproblemu

              idąc za waszym tokiem rozumowania wystarczy zostać w domu :Da tak na poważnie jeśli byłby wyznaczony teren do zabaw z psami to nikt z Was nie musiałby się z moim psem kontaktować w brew swojej woli, I przestańcie płakać o ogródkach bo nawet największy to dla psa za mało.a co do sprzątania kup to jeśli tylko uda mi się odnaleźć ją między tonami śmieci zalegającymi trawniki to zawsze ją podnoszę... smutne ale prawdziwe.

              • 26 16

            • (10)

              a ja nie mam ochoty na kontakt z twoimi dziecmi i co? mam mowic ze trzeba odstrzelic? zastanow sie czlowieku co mowisz bo nie jestes pepkiem swiata

              • 23 20

              • (3)

                Ale glupie porownanie. Pies to zabawka, dziecko to czlowiek.

                • 13 38

              • (2)

                Pies NIE JEST ZABAWKĄ!!!!!

                • 28 5

              • w mieście , w bloku (1)

                JEST TYLKO I WYŁĄCZNIE umęczoną zabawką.

                • 26 9

              • pies nie ma biegać w domu, tylko na zewnątrz - nie ma znaczenia wielkość mieszkania i piętro

                • 9 13

              • miasto to przestrzeń dla ludzi, nie dla zwierząt (5)

                • 8 13

              • (3)

                Taa? To spróbuj żyć bez zwierząt w mieście. Ale bez wszystkich, nie tylko domowych. Zabetonuj świat, jedz sztuczne, chemicznie pędzone żarcie, zapomnij o śpiewie ptaków, o zieleni na skwerach, o wiewiórkach w parku... szczęścia życzę. Ja wolę symbiozę.

                • 7 4

              • ptaki i wiewiórki nie stwarzają zagrożenia dla mieszkańców miast (2)

                • 2 6

              • A co to ma do rzeczy? Wiesz, jak niewielki procent psów jest dla kogokolwiek zagrożeniem czy tak sobie tylko piszesz bzudrki, byle pisać? A jeśli chodzi o ścisłość, to wiewiórki roznoszą wściekliznę, a część ptaków choroby, które przenoszą się także na ludzi. Potencjalnie każde zwierzę stanowi zagrożenie, realnie, największe zagrożenie dla ludzi stanowią inni ludzie.

                • 3 2

              • mogą mieć wsciekliznę!!!

                • 1 3

              • a co ma być miarą człowieczeństwa wg Ciebie?

                • 0 0

            • A ja nie mam ochoty na sikających facetów wszędzie. I co z tego że mają kible w domu? (4)

              I też nie mam ochoty na kontakt z ludźmi którzy nie mają ochoty na spotkanie z moim psem, dlatego powinny byc wyznaczone duże tereny do wyprowadzania psów a nie małe klitki w parku. Dlaczego nie można wydzielić kawałka plaży? Dlaczego nie można wydzielić kawałka lasu? Dlaczego nie można wydzielić kawałka łąki za osiedlem? Ja mam psa bo go potrzebuję.

              • 22 6

              • W Holandii (1)

                Państwo płaci za szkolenia dla psów, są wydzielone specjalne plaże dla psów, są tereny zielone gdzie można z nimi wyjść. Tam dba się o zwierzęta...

                • 11 2

              • Dba się o ludzi, którzy te zwierzęta mają. Ci ludzie to podatnicy. I wyborcy. Tak jak reszta.

                • 6 1

              • pies to (1)

                proteza dla słabej psychiki człowieka!

                • 6 15

              • sam jesteś jak proteza

                podejście do zwierząt określa stan naszego człowieczeństwa...ty, jak widać jesteś austrolopitekiem.

                • 12 4

          • To kup sobie dużą działkę.

            Odgrodź ją i zapraszaj sobie ludzi, którzy potrzebują kontaktu z twoim psem, a także inne psy.

            • 14 7

          • tia, pies potrzebuje kontaku, ... jeszcze psychologa i gosposi do dymania

            • 3 2

      • nie stać Cię na zapewnienie swojemu dziecku dobrego wychowania i wykształcenia to poddaj się sterylizacji

        • 0 0

    • (7)

      W Gdańsku są wybiegi dla psów. Ale nie są bardzo popularne.

      • 20 7

      • wybiegi (5)

        Tak, w Gdańsku są wybiegi dla psów, ale jest ich mało i są one bardzo małe i ciężko nawet rzucać piłkę dla psa by sobie pobiegał, tak aby ona nie poleciała ona za ogrodzenie.

        • 12 6

        • ile ci potrzeba wybiegów? 100, 200.? Ile, abyś pojechał tam i "wybiegał" się ze swoim agresywnym śmierdzielem? (4)

          Nawet jak powstanie 1000 wybiegów, pójdziesz z nim i wsr_acie się komuś pod drzwi!!!Najlepiej korzystaj ze swojego wybiegu- w mieszkaniu!

          • 20 18

          • Wystarczy kilka ale odpowiednio dużych (1)

            Jeśli byłby w trójmieście jeden odcinek plaży oraz jeden duży wybieg dla psów w gdyni i jeden w gdańsku to byłoby to zupełnie wystarczające. Ale podkreślam jeszcze raz nie chodzi o klatkę 10 na 10 metrów tylko o kilometr plaży i hektar pola.

            • 8 1

            • 1 km czy to nie za mało? 10 albo lepiej 50!

              Bo taką mam parę w łapie, że jak rzucę piłeczkę to leci, leci i leci...

              • 3 2

          • (1)

            Miasto jest pełne nieużytków, na Zaspie, Morenie, Żabiance i innych wielkich blokowiskach jest pełno terenów, które można by było uporządkować i wygrodzić tam zarówno place zabaw dla dzieci, miejsca do spacerów dla ludzi i miejsca dla psów. I toalety dla psów. Tak jest w większości normalnych krajów Europy. A obok tego są ogromne kary za niesprzątanie po psach czy nie pilnowanie psów. I w zasadzie problemów takich jak u nas prawie nie ma.

            • 7 0

            • Masz rację, ale w parkach widzę ludzi z psami, którym nikt uwagi nie zwraca, nie mówiąc nawet o mandacie (no i dobrze, jesli są pod opieką). Wracając do artykułu: ta baba nie wypuszcza psów myśliwskich do lasu, bo nie ma gdzie z nimi wychodzić, tylko uczy je nielegalnego polowania, bo ma z tego frajdę. Gwiżdże sobie na straż leśną. Karę uważam za zbyt małą.

              • 6 0

      • są za malutkie

        • 4 4

    • Ty psikuta bez s

      Jak byś nie zauważył to są tereny ogrodzone gdzie możesz puścić psa i sam się możesz tam spuścić jak masz ochotę

      • 19 16

    • BTW jest kilka wybiegów dla psów w 3mieście...Pozdrawiam

      • 9 3

    • można przecież założyć kaganiec i po problemie

      • 39 0

    • Weź go na smycz i sam rusz d... i z nim pobiegaj. (5)

      Tego nikt ci w lesie nie zabrania więc nie ściemniaj.

      • 43 4

      • a jesteś w stanie "dogonić" psa (4)

        nie, i żaden człowiek nie jest, jeśli chcesz psa porządnie wybiegać, to musisz jakieś 300- 500 metrów wolnej przestrzeni i kazać mu biegać za piłkami, kijami, frisbee itp. tylko w ten sposób jesteś w stanie " zmęczyć" psa

        • 13 15

        • (3)

          To se kurka kup taki teren, sam albo z kumplami a nie zebrzesz o ten teren od innych ludzi albo zajmujesz go niezgodnie z prawem.Pozatym podstawowa zasada - wlasciciel odpowiada za psa w 100% cokolwiek zrobi pies powinno byc traktowane tak jakby to zrobil wlasciciel. Jak pogryzie to tak samo, jakby to zrobil wlasciciel.Trzeba brac odpowiedzialnosc za swoje zachcianki.

          • 23 10

          • a stadiony to sam sobie kupujesz?

            • 12 4

          • To szpital też sobie zbuduj sam (1)

            • 6 1

            • Dla psa?

              Szpital dla ludzi bo placa podatki. A dla psa sam zaplac.

              • 0 0

    • no widzisz jak chcesz to potrafisz....

      dobry pomysl, zrobmy to humanitarnie i uspijmy. Za produkcje nowych kundli powinni placic. Jest ich za duzo

      • 10 10

    • wroc na wies, tam mozesz sobie zas**** cale podworko jak twoje (1)

      a w miescie jak nie stac cie na ogrodek to po co kupujesz psa i meczysz zwierze w m3

      • 29 6

      • A czemu uważasz, że każdy kupuje psa? Wiele osób bierze go ze schroniska.

        • 7 14

    • "że są parki zabaw dla psów"

      człowieku, najpierw niech pojawią się parki zabaw dla dzieci

      • 10 20

    • kaganiec + smysz albo linka (1)

      Da sie tylko trzeba chciec. wybiegow dla psow tez jest troche. Moze Super-Hiper szczurkowe miasto nie stawia, tego nie wiem, ale w Gdansku jest juz ich calkiem sporo. Z miejsca, w ktorym mieszkam mam w zasiegu 10 minut spaceru 3 takie wybiegi.

      • 12 4

      • Nie wszędzie tak jest ! Na Stogach nie ma ani jednego , a chętnie bym tam spacerował z moim psem .Psich kup też nie ma gdzie wyrzucać , ponieważ nie ma koszy na psie odchody a do zwykłych śmietników wyrzucać ich nie wolno .Winą za to co się stało należy obarczyć tylko i wyłącznie nieodpowiedzialną właścicielkę , jeśli puszczam psa ze smyczy to zakładam kaganiec - proste.

        • 3 2

    • Posiadanie psa to przywilej (3)

      Chcesz miec psa - dostosuj sie do obowiazujacych przepisow. Czy to ze lubie sluchac glosno muzy w nocy oznacza ze miasto ma mi wytlumic pokoj albo zbudowac specjalne pomieszczenie?Twoj pies, twoj problem. Jezeli nie potrafisz zapewnic swojemu psu miejsca do wybiegania sie to nie powinienes miec psa. Oczywiscie zgodnie z prawem.Tyle w temacie !

      • 26 4

      • utrzymując za własne pieniądze psa (2)

        pomagam w ten sposób miastu - nie musi utrzymywać go w schronisku! zaoszczędzone pieniądze niech przeznaczy na infrastrukturę. a nie na te śmieszne pseudo-wybiegi, w których nawet właściciel czuje się jak w klatce, a co dopiero pies.

        • 2 1

        • ale po co utrzymywać go w schronisku ? przecież można uśpić

          • 2 2

        • A skąd psy w schronisku?

          Bo komuś się znudziło "pomaganie" miastu :P

          • 3 0

    • Jak nie stać Cię, na to żeby kupić sobie ogrodzony teren i tam hodować psa/psyto sobie kota kup...

      • 12 3

    • Nie ma obowiązku trzymania psa w mieście (3)

      wiec miasto nie ma obowiązku wyznaczać specjalnych terenów .

      • 17 5

      • Nie ma obowiązku posiadania samochodu (2)

        więc po co budować drogi...

        • 6 8

        • Nie ma obowiązku myślenia i jak widać korzystasz z tego przywileju.

          • 6 1

        • idioto

          nie ma obowiązku posiadania samochodu w mieście, więc miasto nie ma obowiązku budować drógBuduje bo warto, ale nie ma takiego obowiązku !Widocznie drogi mają dla miasta większy priorytet niż parki zabaw dla psów. Strasznie to dziwne co ?

          • 4 1

    • u nas też są parki dla psów, np w parku Regana, ale rzadko można tam spotkać kogoś z psem, wola je spuszczać ze smyczy w lesie nieopodal.jak nie masz warunków na utrzymanie psa (w domyśle dom z wysokim ogrodzeniem i przestrzenią dla niego itd) to nie kupuj. Tłumaczenie, że zwierze musi się wybiegać nie jest dla mnie argumentem. Owszem musi, ale właśnie dlatego jak nie jesteś tego mu zapewnić we własnym domu i ogrodzie to nie powinieneś się na takiego psa decydować.

      • 10 4

    • oczywiscie wraz z głupim włascicielem

      • 3 2

    • Tak, jane. Bardzo sprytny pomysł :/

      Pieski można puścić wolno w specjalnie wyznaczonych do tego miejscach, np. w parku na zaspie. I nie trzeba ich od razu odstrzeliwać, tylko pomyśleć :/

      • 5 1

    • Jak bym tak zobaczył luźno biegające bydle to (2)

      masz jak w banku, że bym odstrzelił

      • 7 10

      • Przypadkiem nie biegaj ze strzelbą przed lustrem.

        • 19 2

      • Lepiej se strzel barana CZUPQ

        • 0 0

    • Psi fanie, (1)

      może wdrożmy na początek obowiązek pakowania psich kup do torebek i wyrzucanie ich do kosza. Taki mały, pierwszy kroczek, który zbliży nas do Zachodu, który z uwielbieniem chcielibyśmy skopiować w Polsce

      • 14 1

      • Popoieram w 100%

        • 6 0

    • (1)

      Tylko, że pies to człowiek. Zwierze po jednym razie nie powie sobie, "Ok, spróbowałem, basta". Jak obudzisz w nim instynkt to potem rób tak, żeby nikomu krzywdy nie zrobił.

      • 2 0

      • W psie nieczego nie trzeba budzić, instynkt jest w nim cały czas. Wypadałoby za to by ludzie wiedzieli, że pies to drapieżnik, a nie lalka z futrem.

        • 3 0

    • zamiast placów zabaw dla dzieci róbmy place zabaw dla psów

      i za 40lat będą same zrzędzące staruchy ze swoimi pupilkami

      • 7 4

    • zdzislaw

      jak jesteś takim miłosnikiem psów,to kup sobie dom z działką 2h i puszczaj sobie tam psy i po nich sprzątaj,albo wyjedz na zachód tam gdzie będziesz miał lepsze warunki

      • 3 3

    • Zapomniałem dopisać, że karę dla tej pani popieram w 100%

      Bo jak nie jest w stanie upilnować swoich psów to musi ponieść za to pełną odpowiedzialność.

      • 4 1

    • Od tego jest kaganiec (1)

      Psa można puścić luzem, ale wtedy w kagańcu. Prawo dopuszcza dwie możliwości prowadzenia psa, albo na smyczy albo luzem ale z kagańcem. Jak pies ma założony kaganiec to najwyżej poturbuje i nabije kilka siniaków ale nie zabije nikogo.

      • 7 2

      • już widzę te atrapy kagańca na nosie

        • 3 1

    • wlasnie dlatego psy powinni miec tylko ludzie ktrozy maja ogrodki ;)

      • 1 2

    • Popieram,Gdańsk już ma coś takiego,to dlaczego nie Gdynia ?

      • 1 1

    • Taaak! Odstrzelmy!

      ha ha ha! :D

      • 2 0

    • to TY się decydujesz na posiadanie psa,wiec przemyśl ,czy jesteś w stanie zapewnić mu dobry byt....nie w zapyziałej kawalerce ale np w domu z ogródkiem,będzie miał się gdzie wybiegać,a nie terroryzować i zasrywać otoczenie...posiadanie pupilka-przyjaciela to też obowiązki,a nie wystawienie pieska pod okno sąsiada ..jesli cię nie stac na posiadanie haskiego bo jesteś za leniwy by z nim biegać to kup sobie chomika.

      • 2 0

    • do psi fan

      jak nie jesteś w stanie zapewnić psu miejsca do rozrywki majac np domek z dzialkato po jakiego ch*** upujesz psa?? zeby go meczyc??a dla mieszajacych w bloku i chcacych posiadac psa sa specjalne rasy, ktore nie maja potrzeby wybiegiwania sie, spacer im wystarcza

      • 0 0

    • też wymagania!

      Nie ma w Gdańsku "psiego podatku", więc i miasto nie jest do niczego takiego zobowiązane, a mimo to są wydzielone ogrodzenia w Parku Reagana. Właściciele tych czworonogów nie chcą pamiętać o smyczach, kagańcach i usuwaniu odchodów swoich pupili, a niestety stróżowie prawa nie reagują dostatecznie surowo na takie zachowanie właścicieli.

      • 0 0

  • beka (7)

    "Około 10 tys. zł zapłaci właściciel psa, który zimą zagryzł jelenia."czy tylko ja to rozumiem opacznie?

    • 150 15

    • Ciekawe, czy pies tego właściciela

      bierze przykład ze swego Pana i też zagryza zwierzęta?

      • 23 0

    • Tylko Ty

      • 5 13

    • z archiwum radia Zet

      Kiedyś p. redaktor cytował komunikat znajdujący się przy wejściu do lasu na Niedźwiedniku: "Kto posiada psa, a biega sam, zostanie zastrzelony"...

      • 37 0

    • kto zagryzł ?

      własciciel ? pies ?NIech płaci !!!!

      • 5 1

    • Dlaczego tak mało???

      • 4 1

    • hahaha!

      to się nazywa błąd logiczny :-))

      • 0 3

    • to się nazywa

      drogi obiad

      • 0 1

  • "Psy w lesie tropią i atakują zwierzęta, bo tak każe im instynkt. Dlatego właściciele powinni myśleć za nie" (2)

    Jak taki pies nie ma polować na zwierzę jak właściciel czesto sam jest głupszy od tego zwierzęcia???

    • 167 5

    • dlatego pies wali gdzie popadnie - ot taka jego natura, a człek wdeptuje w to co piesio zostawi - taka kolej rzeczy a właściciel ma to w poważaniu - ot taka jego natura

      • 7 0

    • "Około 10 tys. zł zapłaci właściciel psa, który zimą zagryzł jelenia."

      Dlatego ten wlasciciel beknie 10tys, pewnie chcial psu pokazac jak to sie robi. Tak przynajmniej wynika z sensu zdania.

      • 7 1

  • (10)

    ma kobieta nauczkę.Takie same kary i mandaty powinny być dla właścicieli psów s****acych na placach zabaw:)

    • 148 13

    • a mysliwi mogliby odstrzeliwac niesprzatajacych po psach wlascicieli ?:)

      • 15 1

    • I za wpuszczanie ich na plaże

      • 12 3

    • (2)

      i dla rodziców, którzy zamiast pójść z dzieckiem do toalety, to uczą dzieci załatwiania swoich potrzeb po krzakach i trawnikach

      • 13 9

      • A, przepraszam, gdzie te toalety? (1)

        Gdyby nie było McDonaldsa i centrów handlowych, to publiczne toalety w Gdańsku można by policzyć na palcach jednej ręki drwala.

        • 1 0

        • Ale Mc Donalds i centra handlowe są.

          • 2 0

    • (2)

      Czy wiesz matko polko ze na placu zabaw najczesciej mozesz spotkac odchody bezpanskich kotow a nie czystych pieskow mieszkajacych w domu z kochajacymi wlascicielami. Nie ma nic gorszego niz matka wychowujaca dziecko w sterylnych warunkach uczaca dziecko od malego nienawisci do zwierzat

      • 5 14

      • nie ma nic gorszego? a chocby twoj komentarz?

        • 4 6

      • Święta prawda...

        ...a potem taka mamuśka się dziwi czemu dziecko choruje i znów je faszeruje antybiotykami =='

        • 5 4

    • właściciel nieodpowiedzialny - zabierać zwierzę

      jak rodzice nie umieją wychować dziecka to idzie do rodziny zastępczej albo poprawczaka. Jak niedopilnowany pies coś/kogoś ugryzie albo zanieczyści mienie, to analogicznie powinien być zabierany i osadzany w karnym schronisku albo oddawany komu innemu, jeśli rokuje szanse na poprawę, a w skrajnych przypadkach (zagryzienie) - bezwzględnie usypiany. Oczywiście te wszystkie sankcje wprowadziłbym obok istniejących mandatów, a nie zamiast.

      • 3 0

    • i rzucających buteli i puszki

      • 1 0

  • ... (2)

    Co jest do diabła z tymi ludźmi? Często chodzę do lasu z psem i prowadzę go na 10 metrowej smyczy. Niejednokrotnie przebiegło przed nami zwierzę, czy to dzik czy sarna, i nigdy nie musiałem gonić za psem. Na szczęście mój nie gania za zwierzyną ale ograniczone zaufanie obowiązuje. Przemierzamy po kilkanaście kilometrów leśnymi ścieżkami i pies jest wybiegany. No tak, ale najlepiej to ręce w kieszeni albo z telefonem przy uchu, krok w tempie 10m/h a pies niech sobie lata jak mu tam się chce. Zwyczajne lenistwo i wygodnictwo. Pies wcale nie musi latać po całej okolicy żeby się wybiegać. Świetnym sportem jest np. dogtrekking, no ale to już trzeba się samemu trochę poruszać... echhh... szkoda gadać.

    • 238 5

    • psy

      tez duzo chodze z moim owczarkiem po lesie.Zawsze ma kaganiec i po probleme.

      • 8 0

    • to prawda jeśli mamy psa w domu można z nim pobiegać nam ruch też nie zaszkodzi i upilnować go wtedy można a ja swoje a pies swoje ....,,teraz była znowu sarna lub inna zwierzyna leśna a jeśli teraz będzie człowiek?

      • 1 0

  • (1)

    małolaty w czapeczkach z daszkiem i podróba amstaffa:)

    • 64 1

    • Gruba ta sarna na zdjęciu :)

      • 4 2

  • (10)

    Droga redakcjo... chart włoski (a właściwie charcik włoski) to, według wzorca rasy:wysokość w kłębie 32 do 38 centymetrów, waga do 5 kilogramów. Poprawcie to, bo nikt nie uwierzy, że charciki włoskie zagryzły sarnę. ;) P.S. Do psiego_fana - do lasu wolno, ale należy umieć upilnować swojego psa a nie puszczać go samopas i niech robi co chce. Inna sprawa, że psów myśliwskich, takich jak charty, puszczać na terenach zamieszkanych przez dziką zwierzynę nie wolno - właśnie ze względu na bardzo silny instynkt łowiecki tych zwierząt i fakt, że nawet wytrawny treser nie odwoła takiego psa, gdy ten zwietrzy zwierzynę. "Ogary poszły w las". :)

    • 83 6

    • nawiązujesz do zdjęcia?

      To daj jeszcze opis sarny, bo ta jakaś dziwna jest.

      • 18 1

    • (2)

      Charty to psy gończe a nie myśliwskie

      • 1 5

      • (1)

        Ale używane do polowań... skrót myślowy. ;)

        • 9 0

        • W Polsce charty nie są używane do polowań.

          • 0 4

    • Droga Mewo

      Cytat z tego samego źródła: Jest wykorzystywany jako pies do towarzystwa, a także jako Pies myśliwski (poluje za pomocą wzroku). Więc do polowań jest używany.Poza tym zagryzienie sarny nie oznacza połknięcia jej w całości. To bardzo delikatne zwierzęta. Wystarczy że taki psiak pazurem rozetnie powłoki skórne tułowia i takiej sarence wypadają flaki podczas ucieczki. Nie musi jej skręcić karku.Trochę wyobraźni... Psy nie mają prawa biegać w lesie.

      • 7 4

    • psów było kilka (1)

      kilka psów myśliwskich zagoniło i zagryzło w lesie sarnę.polowanie z chartami jest zabronione.może by tak karę podwoić?

      • 5 0

      • Ja piszę o instynkcie psa, którego wyhodowano do polowań, ty o tym, że polowania z nim są zabronione... i w zasadzie piszemy oboje o tym samym. :) Chartów nie wolno puszczać w lesie luzem, głównie dlatego, że mają silny instynkt i jak pójdą za zwierzyną, trudno je odwołać. To nijak nie stoi w opozycji do tego, o czym piszesz. :) Pozdrawiam

        • 3 0

    • widziałeś kiedy sarnę.?.. (1)

      młoda sarna może mieć mniej niż 60 cm w kłębie i mniej niż 15 kg, zimą na Witominie sarnę zagoniły na śmierć i zagryzły dwa małe kundelki

      • 2 0

      • I dlatego redakcja pisze o "wielkich wściekłych psach"?

        • 1 0

    • Charty włoskie to okrutne bestie które zadają straszne rany, raz widziałem jak taki rozszarpał motyla !!!

      • 0 0

  • (5)

    wybieg dla psa jest przy raduni koło zajezdni autobusowej na Wałowej i na PRZYMORZU przy deptaku przy ulicy Dądrowszczaków-dla piesków:)

    • 40 1

    • wybiegow dla psow jest wiecej (2)

      tutaj jest spis:

      • 3 1

      • :/ (1)

        no i oczywscie nie ma linka, spis trojmiejskich wybiegow jest na srtonie mmtrojmiasto przy dzisiejszym artykule o wybiegach

        • 6 0

        • bo filtry spamowe od pradziadka ząłożyli na forum :)

          Darwina im za to, tym miszczom internetu.

          • 5 1

    • to faktycznie sporo tych wybiegów...

      • 0 0

    • Myślę że gdynianie nie będą jeździć do Gdańska żeby wypuścić psa;p

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane