• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejne budynki stoczni burzone. Na razie nic nie powstanie w ich miejsce

Jakub Knera
29 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Budynek dawnego stoczniowego biura projektowego zostanie zburzony w ciągu trzech tygodni. Budynek dawnego stoczniowego biura projektowego zostanie zburzony w ciągu trzech tygodni.

We wtorek wyburzono budynek dawnej modelarni na terenie Stoczni Gdańskiej. Do 20 lipca zniknie stojący przy ul. Jana z Kolna budynek dawnego stoczniowego biura projektowego. To kolejny z etapów przygotowania terenu do budowy Młodego Miasta. Choć do samej budowy na razie nikt się nie pali.



- Przedstawiliśmy plan zagospodarowania tej przestrzeni i teraz wyburzamy kolejne elementy - tłumaczy Krzysztof Sobolewski, prezes Drewnica Development, która jest właścicielem części terenów postoczniowych. - Na razie jednak nic tam nie powstanie, zajmiemy się jedynie zagospodarowaniem terenu i uzbrojeniem go w media.

Przypomnijmy: chodzi o plan Młodego Miasta, o którym pisaliśmy już dwa lata temu. Tereny stoczniowe są stopniowo oczyszczane ze starych zabudowań. We wtorek wyburzono budynek dawnej modelarni. Od 10 lat była to przestrzeń działalności artystycznej, założona przez Grzegorza Klamana, jako jedna z form działalności Fundacji Wyspa Progress.

- Modelarnia stała się miejscem, w którym artyści nie tylko tworzyli i wystawiali swoją sztukę, ale w którym także żyli i które traktowali jak swoje naturalne otoczenie - napisał artysta w swoim oświadczeniu, które zamieścił na stronie internetowej IS Wyspa. - Początkowo służyła głównie jako pracownia i magazyn, ale później odbyło się tam ponad 200 wydarzeń artystycznych, warsztatów, wykładów, także koncertów i w szczególności pokazów performance.

Modelarnia zobacz na mapie Gdańska to kolejna zlikwidowana działalność artystyczna na terenie Stoczni. Wcześniej funkcjonowały tu także Kolonia Artystów, Teatr Znak i Pracownia Aku.

Młode Miasto:

Do 20 lipca z terenu stoczni zniknie także budynek dawnego Biura Projektowego, znajdujący się tuż przy przystanku SKM Gdańsk Stocznia i bramie nr 3 zobacz na mapie Gdańska, na którym kiedyś znajdował się napis "Nie oddamy stoczni". Na razie zachowane zostanie jeszcze ogrodzenie z ogromnym muralem Iwony Zając, na którym artystka spisała swoje rozmowy ze stoczniowcami. Prawdopodobnie jednak zniknie już jesienią.

Jak pisaliśmy w 2010 roku, najszybciej w 2012 miała ruszyć zabudowa działek ulokowanych wzdłuż ul. Jana z Kolna. Mimo że już wtedy gotowa była szczegółowa koncepcja pierwszego z siedmiu biurowców, do tej pory nic się nie dzieje.

Z historii budowy Młodego Miasta powstaje już długa, ciągnąca się telenowela. Pojawiały się informacje, że budowa Nowej Wałowej miała ruszyć jesienią 2011, powstała Rada Interesariuszy, i zaczęto burzyć okoliczne zabudowania - kamienicębudynki przy Jana z Kolna.

Opinie (196) 3 zablokowane

  • Jezeli wizje architektów sie spełnią to ok. ale, gdy stana tu kolejne klocki i hipermarkety to strata dla architektury miasta (10)

    • 207 8

    • a widzialeś ty chociaż te wizje? szalone lata 90-te... (7)

      zamiast połaczyć rewitalizacje z nowoczesnoście to nabudują jakiś drapaków...

      • 29 3

      • pytanie (6)

        dlaczego nie łączyć architektury z nowymi pomysłami?
        dlaczego burzymy do cna a nie rewitalizujemy

        odnawiamy
        dokłądamy nowe elementy

        tak aby powstał nowoczesny kompleks z HISTORIĄ W TLE
        stocznia to potencjał i historia miast...co po niej zostanie? PGE Arena? Wałęsa w formalinie? ECS i sztuczne gabloty?
        budować - tak
        ale uzględniać historię i tożsamosć miejsca

        • 41 2

        • odp (5)

          po co łączyć coś z czymś co nie pasuję w krajobraz (przyszły)
          taniej jest zburzyć i zbudować na nowo i do stosować do potrzeb,rewitalizacja tam jest nie opłacalna, do starego budownictwa by się tylko dokładało a koszta utrzymania 2 x większe.

          niestety ze stoczni aż takiej historii nie zrobisz, to by były kolejne duże nakłady na to przeznaczone a zysk znikomy.
          ECS nie ma co gadać już posadki są rozdane i podatki w błoto wyrzucone.

          Niestety by się rozwijać nie można żyć cały czas historią bo donikąd nie dojdziemy a tylko byśmy się cofali w rozwoju.

          • 3 13

          • ale mam nadzieje ze o naszych zuarwiach tak nie myslisz? To juz wpisane w krajobraz miasta obiekty (3)

            • 7 3

            • z 2 , 3 by mogły zostać przy wyremontowanym nabrzeżu dostępnym dla ludzi.
              Bo jeśli ma to tylko być krajobraz gdzie ludzie by nie mieli dostępu na spacery to po co to trzymać i wydawać na to kasę.

              • 3 1

            • rozumiem , że odzywa się jeden ze współwłaścicieli żurawi?

              • 1 7

            • Do zurawi dostepu nikt miec nie bedzie, daltego ze stoja na terenie gdzie dalej buduje sie statki

              • 0 0

          • to są bzdury i demagogia

            W Gdańsku masz tyle pustych terenów, także już na stoczni, że pisanie o architekturze która wstrzymuje Gdańsk przed rozwojem to ciężka bzdura.

            Jest gdzie budować, tylko nie ma za co, dla kogo i projekty beznadzieje,
            ja to chronić nie jest co, ale nie ma komu, bo każdemu zagradza

            • 6 1

    • "architekturę miasta" to można zobaczyć na poligonie Jasień jak buduje jakaś alfa, szczególnie współgra z otoczeniem raczej niskiej zabudowy, no i perełka SUPERMARKET nad samym jeziorkiem. gratulacje dla decydentów którzy pozwolili na to ohydztwo w tym miejscu

      • 5 0

    • Zabytki ?

      Koło stadionu tej szkoły nie wyburzyli, bo zabytek i straszy teraz... a stocznie, która powinna dołączyć do listy UNESCO wyburzają...

      • 3 0

  • jeszcze zaorajcie (1)

    i posypcie solą a wtedy już nic nie przerwie drzemki po budyniu.!

    • 94 12

    • wazna jest tozsamosc miejsca

      dlatego wrzeszcz gorny nieopodal lasow przy jaskowej dolinie czy oliwa maja klimat, charakter.. jak wyburza wszytko to poza szklem i metalem nie bedzie nic

      • 9 2

  • No i d*pa (6)

    malować nie bedzie gdzie

    • 22 35

    • Precz z wandalizmem. (4)

      Proponuję na czole, wandalu.

      • 10 11

      • (3)

        Chłopaki maluja po elewacjach to źle jak po ruinach to jeszcze gorzej.Zdecyduj sie człowieku i przestań ogladac tvn:)

        • 11 7

        • niech maluja w swoim mieszkaniu

          jak maja taka potrzebe. bez jaj.

          • 13 3

        • A ty przestań bazgrać i weź się za jakąś normalną pracę.

          • 3 3

        • Kiedyś widziałem wandal jak malował graffiti i zadzwoniłem do Straż Miejską i gościa zawinęli. Teraz jak zobacze, że gdzieś ktoś maluje, zwłaszcza na nowych elewacjach to też zadzwonie.

          • 13 5

    • Za graffiti baty.

      Powinno być jak w Singapurze za graffiti baty, aż do gołej skóry.

      • 9 6

  • Porządkować (1)

    czyli wyburzyć to co jest zbędne. No i czekać na koniunkturę gospodarczą. Gdy nadejdzie tereny będą już przygotowane pod zabudowę.

    • 34 39

    • Cóż za schizofrenia.

      W przypadku zajezdni żeby tylko dokopać pisuarowi zdanie mieliśmy inne, co? Tam gdzie burzą "budyniowi" nie ma ograniczeń. A mi bardziej żal stoczni (z często XIXwiecznymi budynkami przeznaczonymi do wyburzenia, a zwłaszcza dźwigów wpisanych w panoramę miasta i ciętych bez skrupułów na żyletki) niż jakiejś tam zajezdni.

      • 9 3

  • dlaczego to burzą skoro nic nie wybudują? (8)

    to jakaś wyższa logika?
    to tak jakbym miał trzy pokoje w mieszkaniu i jeden zamurował.

    • 101 22

    • (3)

      Hehe- Twoja logika jest na prawdę rewelacyjna. Czy ktoś zamurował stocznię, albo zabronił do niej dostępu jak ty do pokoju w swoim mieszkaniu? Powinieneś się cofnąć do podstawówki z takim rozumowaniem.

      • 5 23

      • tomku, (2)

        zamurował znaczy pozbawił dostępu, odciął, zrezygnował, tym samym jest zburzenie tego budynku - pozbawieniem się czegoś w zamian proponując łąkę - czyli pustkę, nic, brak. Rozumiesz :)

        smuci mnie perspektywa pustki w tym miejscu a zapowiada się to na wiele lat.
        Słowem proponują nic zamiast czegoś - taka logika

        • 14 3

        • (1)

          Niestety to nie jest porównanie tylko zmiana faktów do własnej teorii. Porównując wyburzenie starych, rozpadających się budynków do pokoju powinieneś wyobrazić sobie pokój jako, stary, śmierdzący, z przeciekającym sufitem, z meblami które się rozpadają i są zagrodzeniem dla wszystkich którzy tam wejdą. Tak samo jest z tym budynkiem. Poza tym Twój pesymizm do tego, że to latami będzie stało puste jest typowym polskim narzekaniem.

          • 5 4

          • moja teoria

            nic nie naginam, jak nie pasuje Ci przenosnia z pokojem to wybacz, ale nie bede dalej Ci tlumaczyl, ze wolalbym remont pokoju.

            moja teoria jest faktem potwierdzonym w 1 akapicie prezes Drewincy, mówi on tam wprost, że NIC tam narazie nie powstanie. Dla Ciebie to śmierdzący budynek, a dla mnie historyczny gmach świadczący o tym miejscu, czym było, o jego roli, charakterze, duch tego miejsca. Nic nie naginam, a pokój ten jest dla Ciebie śmierdzący a dla mnie wartościowy.
            Zauważ jaka dziura powstała w tym miejscu przez kilka lat, szczerba niezastąpiona niczym. Ja wolę czeroną cegłę, tworzącą charakter tego miejsca, Ty wolisz pustkę i miraż oazy. Tyle ze tam nic nie powstanie w najbliższej dekadzie. To miejsce zarośnie krzakami.

            Oni tez wola pustke, bo pusty plac to mniejszy podatek, Miasto zmienia się w wydmuszkę, gdzie wystarcza Brama Stoczniowa i Sala BHP, reszta jest niepotrzebna.

            • 12 1

    • prostak logika (1)

      chodzi o podatek od nieruchomości. Zrobią wszystko byleby nie płacić. Smutna prawda do tego jest taka, że Drewnica Develompent to nie żaden deweloper z prawdziwego zdarzenia tylko zwykły spekulant. Wyburzy co tylko sie da, zaora i... i nic nie zbuduje. Tylko poczeka aż będzie mógł sprzedać z zyskiem. Szykuje się nam druga Wyspa spichrzów.

      • 11 0

      • Krzysiu, a o NOT zapomniałeś?

        Zresztą całe te tereny postczoniowe to jeden wielki przewał. Jestem ciekaw, jak wygląda płatność podastków od tych terenów od owych Developmentów, Synergii i innego badziewia.
        PS
        Tak na marginesie - w drugiej części nazwy Drewnicy występuje wyraz ment, pewnie od mentnych interesów

        • 4 0

    • Zamieszkaj w sąsiedztwie jakiegoś opuszczonego budynku...

      ...a szybko staniesz się pierwszym, który będzie zabiegał w UM o jego wyburzenie. A do tego czasu będziesz miał szansę poczuć się jak bohater filmu "Jestem Legendą" każdej cieplejszej nocy. ;)

      • 2 2

    • 5

      bo to banda matołuw !!!1

      • 1 0

  • Czekam na kolejny popis biura rozwoju Gdańska (4)

    wizualizacje piękne a wychodzi jak zwykle - pół metrowy chodniczek, wielkie pasy trawników służących nie wiem czemu i parę handlowych molochów. Tak samo spieprzyli Havla, z punktu widzenia pieszego ta droga jest do d....

    • 78 7

    • Havla z punktu widzenia pieszego do d...? (3)

      Powiedz dla czego i w którym miejscu. Bo przejść jest napaćkanych sporo i o nie które mieli nawet kierowcy pretensje. Przejście mam każdym miejscu gdzie jest skupisko bloków, więc dlaczego coś ci nie pasuje.

      • 4 7

      • chodnik ma pół metra (2)

        • 5 2

        • No tak 50cm i to tylko w niektórych miejscach (1)

          Pewnie masz problem, bo chciałbyś iść we 3 osoby, a tu nawet we dwie przy tuszy iść ciężko. Chodnik ma miejsca na dwie osoby, bo trasa tak przebiega, że ludzie chodzą głównie w poprzek, ale pojawia się problem przy spacerowiczach, bo nie mają gdzie chodzić, więc chodzą wzdłuż drogi.

          Ale nie przesadzajmy myślałem, że masz jakieś większe zastrzeżenie, a nie tylko to.

          • 5 5

          • a pomiędzy jezdnią i chodnikiem jest taki sam pas trawy

            który mógłby być chodnikiem zamiast s****nią dla psów. i jeśli uważasz że wzdłuż drogi poruszają się tylko spacerowicze, którzy nie mają gdzie chodzić to ja ci gratuluję wizji miasta z czasów gierka

            • 3 3

  • a co z cegłą z rozbiórki ? - cały naród buduje ECS ? (4)

    • 59 5

    • Jak potrzebujesz cegły rozbiórkowej

      zgłoś się do właścicieli, pewnie ci odsprzedadzą w cenie gruzy. Zaoszczędzą na wywózce.

      • 4 0

    • Czy mozna odebrać cegiełkę która kupiło sie na ratowanie stoczni?

      • 21 0

    • To stara dobra pomiemiecka klinierówa. (1)

      Cegła jak dzwon.

      • 10 3

      • Musiała spasc ci na łeb !!!

        .

        • 0 5

  • To chyba kpina! (12)

    Jeśli faktycznie budynek z głównego zdjęcia w tym artykule za 3 dni zniknie, to oznacza tylko tyle, że rządzą nami kompletni kretyni, że to miasto upada poniżej rynsztoka.

    W każdym nowoczesnym mieście taki obiekt byłby perełką, wokół której buduje się nowe w połączeniu z historią, chroni tożsamość i zachowuje oryginalne piękno. U nas zburzyć i zrobić miejsce dla przyszłych wielkich betonowych "galerii" handlowych.

    • 255 19

    • (4)

      Ale w zasadzie co się dziwić, skoro wkoło mamy pełno historii pokroju zajezdni w Oliwie...

      • 22 2

      • Bredzisz (3)

        Zajezdnia to był zabytek na siłe i bez żadnej wartosci historycznej, poza smrodem końskiego łajna sprzed 100 lat.
        Nie porównuj niszczenia terenów, gdzie ruch związkowy (zaboli Cię te słowo, tak związkowy) doprowadził do tego, że dzisiaj możesz pisać takie bzdury jak wypisujesz i to bezkarnie.
        Gdyby net istniał w Polsce za czasów strajków robotniczych i napisałbys coś takiego, już byś miał na karku SB - więc nie pluj pacanie na tych i na to, dzięki którym i dzięki czemu jesteś tu i teraz tym kim, albo raczej czym jesteś.
        Nie wszyscy muszą się zgadzać ze wszystkimi, a podobno lpiberalizm jest najdoskonalszą formą pluralizmu poglądów i idei. Ciekawe, chyba tylko w słownikach, bo u nas w Polsce wystaczy nie włazić w du..ę PO i już się jest oszołomem i wrogiem postępu, etc. etc.

        • 3 17

        • (2)

          Nie pisz słów, których w twarz nigdy byś do mnie nie powiedział. Przede wszystkim mnie nie obrażaj, chamku. Jeśli ktoś miałby być przykładem tego, że w necie można pisać dowolne bzdury, to ty jesteś najwyrazistszym.

          Co do zajezdni - zabytek na siłę, powiadasz? Nieźle... Ciekawe co dla ciebie jest prawdziwym zabytkiem w Polsce. Pewnie tylko Wawel albo Mariacki.
          Zresztą już nawet nie chodzi o to, czy słusznie jest zabytkiem czy nie, ale o sposób, w jaki rozwiązują problemy ludzie ze świecznika. Bliżej hańby niż honoru. Ten kraj upada.

          • 12 0

          • mądrze piszesz... (1)

            • 6 1

            • Dziękuję.

              • 2 1

    • Cała ta Stocznia to jedna wielka "perłka" i "guziki"(ewicz)

      Jedyna rzecz warta zachowania to dźwigi potrowe. Reszta to przemysłowa brzydota do wyburzenia.

      • 9 24

    • Mi się ten budynek podoba

      Odrestaurować, wyremontować i byłby piękny

      • 28 4

    • perełka? (4)

      ta ohydną ruderę nazywasz perełką?

      • 11 17

      • (3)

        Tak.
        Wystarczy odrobina refleksji nad historią, tożsamością, także historią budownictwa oraz szczypta wyobraźni przestrzennej i estetycznej, żeby zobaczyć wspaniały potencjał tej zabudowy.

        Jak rozumiem perełki to dla Ciebie twórczość z wizualizacji? Pseudo-centrum-Berlina, bezmyślne zestawienie szkła i stali, bo tak robią wszyscy?

        • 8 2

        • chyba (2)

          by zobaczyć ten wspaniały potencjał to trzeba by dużo wina wypić, najlepiej marki Mamrot :)

          Na terenach postoczniowych są fajne budynki ale nie ten, litości ...

          • 3 10

          • (1)

            "Fajna" to może być laska na ulicy albo dowcip. "Fajny" poziom dyskusji o architekturze, ten zasób epitetów...

            • 5 1

            • no i fajno

              co nie?

              • 0 1

  • W Gdańsku już wystarczająco "naburzyli" się czerwonoarmiści. (3)

    Ale co nie zrobił rusek to zrobi budyń z dzielną ekipą. Bo w Gdańsku jest tyle oryginalnych zabytków, że co tam jeden w tą czy w tamtą. Szkoda, że właściciel nie jest związany z PiS. Wtedy to by była burza w mediach o tym, że ktoś z rodziny największej partii opozycyjnej niszczy zabytkowy charakter miasta. A tu przejdzie to właściwie bez echa.

    • 108 16

    • a co ma budyń do tego jak to teren prywatny? (1)

      ty chyba z PiS-u, co?

      • 3 15

      • Ma tyle, że jedynym jego pomysłem na Gdańsk i gdańskie zabytki jest oddanie wszystkiego w prywatne ręce. Tym czasem koncepcja, wg której prywatny właściciel zadba o zabytek to MRZONKA STULECIA. Potrzebny by był pasjonat z jakimś poziomem kultury, tym czasem statystyczny polski BYZNESMEN ma czerwone uszy, spocone ręce, żonę lambadziarę, córkę NIKOLKĘ, 5 PLASM i tyleż KOMINKÓW w swojej REZYDENCJI i niczego więcej nie potrzebuje.

        • 13 0

    • Lubie na tym małym portaliku czytac czasem wypowiedzi garstki VolksdojczTrolli.

      Uwielbiam taką propagande, czekam aż zaczniesz pisac, że niemcy nie zaatakowali Gdańska/Polski i reszty Europy, gadając tylko o ruskich ktorych też nie lubie.. (smiech)

      • 1 9

  • ehh.. :( (9)

    I co wybudują? kolejne osiedla dla bogaczy, które będą stały puste, bo nikogo nie będzie na nie stać. :(
    Albo wykupią je ludzie z Warszawki, którzy przyjeżdżają sobie nad morze na wakacje.
    Szkoda, to było bardzo fajne miejsce do robienia zdjęć. :(

    • 114 7

    • (7)

      ... albo wykupią, je ludzie w Warszawki, którzy przyjeżdżają sobie nad morze w wakacje... tz. źle, że przyjeżdżają, źle że wykupią, czy źle że mają pieniądze?
      Widzę, również, że bardzo martwisz się, czy firma która wybuduje te mieszkania będzie miała jak je sprzedaż. Rozumiem, że masz akcje te firmy i nie zarobisz? Podsumowując, co Cię to obchodzi, czy ktoś kupi te mieszkania, czy nie. Ważne, że ktoś je wybuduje, czyli nie będzie rozpadających się budynków tylko nowe i ładne. No i ktoś je musi wybudować, czyli sporo ludzi będzie miał pracę. Ehh... ćwierć inteligencja.

      • 4 14

      • (4)

        Wybuduje zagraniczny inwestor luksusowe osiedla, które będą stały puste. I tylko ludzie jadący tramwajem (tak, nie własnym autem, tylko tramwajem) do pracy, będa mogli pocieszyć oko wypolerowanymi na błysk "szklanymi domami" i ich wypolerowanymi na błysk kilkoma (dosłownie) szklanymi lokatorami. :( Z czasem klient się znajdzie - bogacz z Farszafki, albo niemiecki biznesmen, który kupi sobie apartament na wczasy nad morzem.
        Gdyby wybudowali tam normalne, mieszkania, przystosowane do warunków w Polsce, dla normalnych, pracujących ludzi, to jedynie byłoby mi smutno, że zburzono tamto miejsce (można było wykorzystać architekturę w ciekawy sposób) ale ma to jakiś cel - młodzi pracujący ludzie będą mogli mieszkać. A tak - niestety. Burzą fajne miejsce dla uciechy zblazowanych elit.
        Budują kolejne luksusowe apartamentowce które może i ładnie wyglądają, ale normalny przecietny pan/pani, która pracuje na etat, mieszka teraz z rodzicami do 50 roku życia bo nie może pozwolić sobie na wyprowadzkę a później dostaje w spadku stare mieszkanie lub całe życie wynajmuje, płacąc właścicielowi, będąc bez szans na odłożenie kasy. Albo bierze kredyt i głodując spłaca go całe zycie, żeby jej/jego dzieci mogły dostać to mieszkanie w wieku 50 lat.
        Cóż, ćwierć inteligencie - tak się właśnie podpisałeś i dałeś temu znakomite swiadectwo, wyzywając innego człowieka tylko dlatego, że nie zgadzasz się z jego opinią.

        • 16 2

        • heh (3)

          Nikt nie wybuduje tam mieszkań których nie będzie miał szansy sprzedać.
          To co jest nie jest fajne, bo nikt tego nie wykorzystuje w sposób optymalny.

          • 2 2

          • (2)

            Więc cokolwiek z wykorzystaniem architektury ciekawych budynków z historią: muzeum, galerię sztuki? Cokolwiek, na czym każdy człowiek będzie mógł skorzystać. Nietylko ci najbogatsi.

            • 1 1

            • ale ty na muzeum wykładasz cała kasę,
              bo zamiast muzeum ja wole drogi by budowali, one są bardziej potrzebne w mieście, a jak se ktoś kupi apartament to dobrze on płaci co miesiąc podatek dla miasta, mimo że nie jest z stąd (czysty zarobek) i tylko na wakacje przyjeżdżać to też daje zarobić naszym.

              • 1 3

            • od kiedy każdy człowiek korzysta z muzeum

              Wbrew pozorom, na takie atrakcje to co najwyżej każdy płaci z podatków, ale nic po za zadłużaniem miasta one nie wnoszą. Obecnie w Gdańsku już muzeów wystarczy, tym bardziej, że żadne nie jest w stanie na siebie zarobić i ilość odwiedzających jest naprawdę mizerna.

              • 1 0

      • Tylko że miasto poza centrum i paroma charakterystycznymi punktami zamienia się w sypialnię (1)

        (Leśny, Nadmorski, Kameralny, Cichy, Zielony, Spokojny, Dębowy, Lipowy, Wodny, Kolorowy...) == (Park, Apartament, Rezydencja, Osiedle, Siedlisko, Ostoja, Zacisze, Gniazdo, Przystań...) Tyle jeszcze kombinacji "niepowtarzalnych osiedli" mogłoby powstać gdyby nie te patetyczne budowle. Aktualnie architektura to dodatek do inwestycji a inwestycja ma za jedyny cel się zwrócić. Powstają osiedla domów z widokiem na.. kolejne osiedla domów (biało tynkowanych z brązowymi pasami na wysokości okien i płytami przezroczystej plexi na balkonach - bardzo oryginalnie), ciasno upakowane, parking, płotek, podwóreczko dla dzieci 0-3. Gdańsk południe wygląda jak kopiuj-wklej, nie trafiłbym po pijaku do własnego domu.

        • 4 1

        • heh a powiedz gdzie mieszkasz

          Może powiesz mi, że blokowiska przymorza, zaspy, Nowego Portu, Stogów, "Moreny" i "Suchanina" wybudowane za czasów PRL różnią się od siebie. Nie one też są identyczne, a różnią się tylko pstrokatą farbą na styropianie. A teraz przejdźmy do budynków mieszkalnych z okresu przed PRL czyli budowanymi z czerwonej cegły, które także wyglądają identycznie, na szczęscie wiele z nich już same przeszły do historii, a te co pozostały otrzymały elewacje rodem z PRL i nagle się różnią.

          Budynki sypialne budowane w jednym okresie zawsze są identyczne i podobne do siebie, bo są budowane według podobnych projektów i pod gusta aktualnych nabywców.

          • 0 2

    • Konkretnie to wybudują kolejne blokowisko dla bogaczy, bo tym de facto są te wszystkie nowe "osiedla". Wszystkie takie same, bez wyrazu i charakteru. Potrójne ogrodzenia i nazwa w stylu "Ogrody Semiramidy" niczego tu nie zmieniają. Gdyby gdańszczanina od urodzenia przewieźć z zawiązanymi oczami na dowolne z nich i mu je pokazać, w życiu by nie poznał co to za miasto i które to osiedle.

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane