• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Komandosi Formozy meldują wykonanie zadania

Michał Jelionek
25 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Komandosi z Gdyni zakończyli trzytygodniową wyprawę kajakami po Bałtyku, w czasie której zbierali pieniądze dla potrzebującego rehabilitacji kolegi.



Ośmiu komandosów z Jednostki Specjalnej Formoza około godziny 17 dobiło do gdyńskiej plaży miejskiej. Komandosi w kajakach powrócili z trwającej trzy tygodnie charytatywnej wyprawy "Mila dla Sebastiana".



Czy pomogli ci kiedyś oby ci ludzie?

Żołnierze postanowili wesprzeć swojego przyjaciela Sebastiana Łukackiego, który przed dwoma laty uległ poważnemu wypadkowi na motocyklu. 27-latek doznał stłuczenia mózgu i złamał kręgosłup w kilku miejscach, przez pół roku był w śpiączce. Po wybudzeniu, niestety sprawdził się czarny scenariusz - całkowity paraliż. Były już żołnierz musiał uczyć się na nowo podstawowych czynności życiowych, takich jak jedzenie czy mówienie. Mozolna praca i walka o lepsze życie poprawiły kondycję Sebastiana. Obecnie porusza się na wózku inwalidzkim.

Ósemka przyjaciół postanowiła pomóc koledze, zgodnie z przyświecającym im hasłem "nigdy nie zostawiamy swoich". Komandosi Formozy zorganizowali wyprawę kajakową dookoła duńskiej wyspy Bornholm. Żołnierze wyruszyli z Gdyni 4 sierpnia, a powrócili W sobotę.

Walka z niesfornym Bałtykiem trwała trzy tygodnie, w tym czasie komandosi pokonali około 400 mil morskich, czyli około 700 km. Codziennie przepływali średnio 35 km.

Misja została wykonana. 25 sierpnia około godziny 17-tej zjawili się u brzegu gdyńskiej plaży miejskiej. Komandosów witali najbliżsi, ale również przechodnie, którzy nie kryli podziwu i szacunku dla ósemki żołnierzy. Pozostaje wierzyć, iż uda się zebrać należytą kwotę pieniędzy na niezbędną rehabilitację Sebastiana.

Opinie (118) ponad 20 zablokowanych

  • Super

    Pełen szacun

    • 8 2

  • Poczatek filmu: WELCOME HOME ADAŚ (1)

    Czy oni dopływali do polskiego, czy też amerykańskiego brzegu ? Haa, haaa !!!! "Polscy" komandosi... Żal.Czyż nie wyruszają oni tam, gdzie ich nasz nowy Wielki Brat - USA,chce ?

    • 14 11

    • Twój komentarz jest dość zawiły ;)

      Ale faktycznie czy nie można było napisać "Witaj w domu"?

      • 1 0

  • Super inicjatywa. My polacy potrafimy pomagać. Wielu z nas może nie potrafi doceniać lub nie chce pomagać dopuki nam lub komuś

    • 4 2

  • Czy to roztropne w ich sytuacji pokazywać swoje twarze? (2)

    j.w.

    • 5 4

    • juz ktoś pisał to na 1 stronie komentarzy... (1)

      • 5 0

      • Tak przepraszam jestem z gdyni,

        to pewnie wszystko tłumaczy ;)

        • 0 1

  • Szacunek wielki

    Szacunek wielki

    • 6 3

  • Kto za to wszystko zapłacił ? Wzięli urlop bezpłatny? (2)

    • 7 18

    • Podatnicy

      A kto palci na arke i lechie???

      • 5 0

    • Przeczytaj poprzedni artykuł

      To był ich urlop, który wykorzystali na tą akcję. Zamiast marudzić i pisać gorzkie żale trzeba było przelać parę złoty. Ja tak uczyniłem :) 2 dyszki poszły a Ty siedź i dalej marudź i narzekaj nędzny człowieczku :) Pozdrowienia dla komandosów :D

      • 10 2

  • i to są faceci z jajami

    a nie jakieś Justiny Biebery i tym podobne cosie...

    • 10 3

  • twarde chłopy, ale taka akcja nie byłaby potrzebna gdyby Polska szanowała ich i ich poszkodowanych kolegów,
    system powinien łożyć , chronić i wspierać, a tak ?
    d*pa zbita.

    • 9 1

  • Przywitanie w jezyku angielskim

    Ludzie ogarnijcie się Wasza głupota aż boli

    • 19 1

  • Ludzie, Neil Armstrong dołączył do większości. (2)

    Facet, który wydymał komuchów.

    • 8 1

    • a co to ma do rzeczy? (1)

      • 0 1

      • To, że stało się to pare chwil temu. Na tyle poważna sprawa, by regionalny portal

        zrobił rubrykę: "Z ostatniej chwili".

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane