Gdańsk wreszcie przekonał się do dbania o estetykę torowisk. Wprawdzie nie jest to zmiana rewolucyjna, jednak dostrzeżenie problemu wiele lat po innych polskich miastach, zasługuje na uznanie.
Mowa o zakryciu torowisk płytami lub kostką betonową w rejonie przystanków tramwajowych. Rozwiązanie to jest od wielu lat stosowane w innych polskich miastach i ma na celu łatwe utrzymanie czystości w obrębie peronów. Prosta nawierzchnia, w przeciwieństwie do tłucznia, może być łatwo czyszczona ręcznie przez ekipę sprzątaczy lub z wykorzystaniem specjalnej maszyny.
Pierwsze przystanki wykonane z zastosowaniem takiego rozwiązania można już zobaczyć na remontowanych trasach tramwajowych na Siedlce oraz na Zaspie - m.in. na przystankach Zakopiańska, Skrajna, Żwirki i Wigury oraz Startowa.
-
Takie rozwiązanie zastosowaliśmy na wniosek Zarządu Dróg i Zieleni. Pojawi się ono na wszystkich przystankach przebudowywanych w obecnym etapie Gdańskiego Projektu Komunikacji Miejskiej. - informuje
Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik Gdańskich Inwestycji Komunalnych, odpowiedzialnych za realizację GPKM.
Torowiska będą przykryte także po wykonaniu remontu torów w Brzeźnie - tutaj prace mają ruszyć już w listopadzie. Nieco później rozpoczną się prace w Nowym Porcie, choć tam tory są prowadzone w jezdni i nie ma potrzeby stosowania kostki.
-
W przypadku remontu w Nowym Porcie, konieczna będzie także wymiana nawierzchni. Z tego powodu prace rozpoczną się później niż w Brzeźnie. Jeżeli zima okaże się łagodna, możliwe że wykonawca robót rozpocznie remont na przełomie roku. Szczegółowy harmonogram będzie znany po podpisaniu umowy z wykonawcą [Przedsiębiorstwem Napraw Infrastruktury z Warszawy - przyp. red.] - dodaje Skorupka-Kaczmarek.
Niestety remonty nie przewidują przedłużenia przystanków do takiej długości, by korzystać z nich mogły dwa tramwaje jednocześnie, tak jak ma to miejsce np. przy Dworcu Głównym. Niemożliwe będzie także ewentualne łączenie ze sobą dwóch tramwajów typu
N8C (tzw. "Dortmundów") w ruchu liniowym, co jest normą np. w Niemczech.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
