• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniki morskie kontra ryby-brzytwy

Jakub Gilewicz
27 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 8 razy więcej wody w akwarium w Gdyni

Węgorze ogrodowe na co dzień się gibią, jeżowiec robi za odkurzacz, brzytewniki przypominają liście, a koniki morskie rozwijają ogony. Wszystkie cztery gatunki mieszkają we wspólnym zbiorniku Akwarium Gdyńskiego, bo cenią sobie spokój. Co jakiś czas morscy współlokatorzy lubią się jednak ścigać.



Które z czterech zwierząt wymienionych w tekście chciał(a)byś zobaczyć na żywo:

Sygnałem do startu jest moment, kiedy opiekunowie wrzucają do zbiornika pokarm. Rywalizacja o pierwszą lokatę toczy się prawie zawsze między brzytewnikiami a konikami morskimi. Bo kolczasty jeżowiec jest powolny i miewa problemy z orientacją, a węgorze ogrodowe wychylają się ze swoich tuneli co najwyżej na odległość kilkunastu centymetrów.

- Pokarm, który im dajemy, to mysis, czyli małe bezkręgowce - tłumaczy Aleksander Piszcz z Akwarium Gdyńskiego.
Mieszkańcy zbiornika otrzymują posiłki co kilka godzin. Wtedy też odbywają się wyścigi po pokarm, choć pożywienia starcza dla wszystkich. Poza porami karmienia każdy gatunek ma swoje codzienne zajęcia. Koniki morskie dostojnie pływają, a kiedy trzeba "zaparkować", rozwijają swoje ogony i chwytają się podłoża.

- Cechą charakterystyczną tych ryb jest to, że mają chwytny ogon. Żadna inna ryba nie potrafi chwycić się ogonem wodorostów. Inna ciekawa cecha to posiadanie przez samca torby lęgowej. Samica składa do niej ikrę, a samiec opiekuje się potomstwem aż do momentu, kiedy z torby wypłyną na świat w pełni wykształcone małe koniki - opowiada Maciej Podgórski z Akwarium Gdyńskiego.
Kiedy koniki przemieszczają się między skałami, jeżowiec dba o czystość zbiornika. W końcu pełni rolę odkurzacza. Centymetr po centymetrze przeczesuje zbiornik w poszukiwaniu glonów i resztek jedzenia. Podobno zwiedzający zwracają uwagę zwłaszcza na jego kolce i na pomarańczowy punkt, który biorą za oko. Nie jest to jednak narząd wzroku.

- To otwór odbytowy, który akurat u tych zwierząt znajduje się na grzbiecie ciała - tłumaczy Podgórski.
Nieopodal kolców jeżowca pojawiają się co jakiś czas pływające pionowo brzytewniki. Wyglądem przypominają martwe liście, dlatego w naturze nie wzbudzają zainteresowania innych mieszkańców mórz i oceanów. Nazwę zawdzięczają swojemu kształtowi, który przypomina ostrze brzytwy i temu, że mają ostry grzbiet ciała. Chude są również węgorze ogrodowe. Do tego zazwyczaj widać tylko część ich około 40-centymetrowego ciała. Reszta znajduje się w tunelach.

- Każdy węgorz ogrodowy ryje własny tunel, w którym spędza swój żywot. Całymi dniami gibie się raz w górę, a raz w dół i obserwuje, czy trafi się coś do jedzenia - opowiada Piszcz.
Węgorze ogrodowe, koniki morskie i brzytewniki żyją w naturze w Oceanie Indyjskim i Pacyfiku. Z kolei jeżowce mieszkają z reguły w ciepłych wodach.

Miejsca

Opinie (24) 2 zablokowane

  • hehe odbyt zamiast oka (5)

    współczuję tym jeżowcom

    • 29 2

    • Chciałeś napisać "moherowcom" ale napisałeć 'jeżowcom" - wybaczam. (1)

      • 6 16

      • pouczając innych

        sam byś się dokształcił pajacu POwalony i naucz się "pisałeć"

        • 7 7

    • jak to mówią

      uj ci w...

      • 0 2

    • Pewnie g***o widzi he he he

      • 1 2

    • Jeżowce mają tam i gębę i odbyt w jednym miejscu, a oczy są rozsiane wśród kolców

      • 1 0

  • jak sie ścigają to wezwać straż miejska!

    • 21 0

  • Marcin Horala (1)

    To gdyński rekin

    • 8 0

    • Hahahaha

      • 2 0

  • Pytanko do internautów . (1)

    Gdzie sie wybrać na połów węgorza w rejonie trojmiasta :)?

    • 5 0

    • Martwa Wisła

      • 5 0

  • u koników morskich podoba mi się to, że samce rodzą dzieci a nie samice ! w końcu równouprawnienie niepolityczne a naturalne !

    • 12 8

  • kontra?

    Tytuł mylący, nie dochodzi tu do żadnej rywalizacji, czy konfrontacji. Więc dlaczego kontra?

    • 9 2

  • Na wegorza

    to raczej w kierunku Elblaga polecam u nas ciagle zaciagi , zastawki i dlugie luzgary, ciagle slychac trępki i na sznur sie mozna naciać a co najbardziej mnie drazni to widok sztywnych pup na brumie nie do wiary normalnie tylko patrzec jak siwniki wyskocza jak filip z konopi w Balewie wspaniale żabiaki mozna trafic woda na kliru wspaniała kormorany wiedza gdzie jest zdrowa i silna ryba mysiec jest tam zaprzegniety na biało takze na dole nie jest kolorowo dla amatorow sonaru 46.7 do 75.8 !!!! co jest niesamowite na gumie i jeszcze wisienka na torcie na drugim zakrecie opad jest 11 !!! czyli nic dodadc nic ujac! rybakowi trzeba oplate wniesc i kije rozstawiac

    • 2 5

  • Muszę się tam wybrać w najbliższym czasie, bo latem się dopchac nie można -kolejka do połowy Skweru. Wolę podziwiać okazy kameralnie.

    • 4 1

  • bardzo fajny filmik

    brawo!

    • 8 0

  • A co stało się z rekinem?

    Podczas mojej ostatniej obecności z uwagą starałem się go zobaczyć , czyżby odpłynął do krainy wieczności ?

    • 4 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane