• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marcin P. uniewinniony w pobocznym wątku afery Amber Gold

Piotr Weltrowski
30 czerwca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Marcin P. na sali rozpraw w gdańskim sądzie, podczas rozmowy ze swoim obrońcą. Marcin P. na sali rozpraw w gdańskim sądzie, podczas rozmowy ze swoim obrońcą.

Sąd uniewinnił Marcina P. od zarzutów nieterminowej wypłaty pensji oraz premii dla pracowników spółki Amber Gold Obsługa. Wątek dotyczący braku opłacania składek na Fundusz Pracy został umorzony.



Marcina P. dowieziono do Gdańska z aresztu w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie przebywa od sierpnia 2012 r. Trafił do aresztu z powodu oskarżeń o oszustwa w prowadzeniu firmy Amber Gold, ale łącznie usłyszał aż 17 zarzutów. Część z nich dotyczy niewypłacenia swoim pracownikom pensji i premii.

O premie w łącznej wysokości ok. 90 tys. zł ubiegało się 37 byłych pracowników firmy Amber Gold Obsługa, w której Marcin P. pełnił funkcję prezesa zarządu. Dodatkowo Państwowa Inspekcja Pracy zarzucała mu, że nie wypłacił w terminie należnych pracownikom pensji oraz nie opłacić należnych składek na fundusz pracy.

- Działanie takie charakteryzuje się wysoka społeczną szkodliwością. Obwiniony kwestionował samą zasadę ustalenia tego, że jest on odpowiedzialny za to wykroczenie, bo wyznaczył on do określonych obowiązków inne osoby. Udzielane pełnomocnictwa nie uchylają jego odpowiedzialności za te czyny - stwierdziła w mowie końcowej mec. Karolina Szałkowska z Państwowej Inspekcji Pracy.

Poprosiła sąd o uznanie Marcina P. za winnego i wymierzenie mu kary grzywny w wysokości uznanej przez sąd za stosowna.

Z kolei Łukasz Daszuta, obrońca Marcina P. domagał się uniewinnienia swojego klienta. Powołał się na rozstrzygniecie Sądu Najwyższego, wedle którego kluczowe w takich wypadkach jest zawinienie niewypłacenia wynagrodzeń przez przedsiębiorcę.

Jego zdaniem spółka była zależna od spółki Amber Gold sp z o.o., a ta nie posiadała pieniędzy. Dodał też, że Marcin P. podejmował wszelkie możliwe starania, aby pieniądze wypłacić.

Podniósł też kwestię premii.

- Były to premie uznaniowe, a więc nagrody. Trudno, aby pracownicy mieli dostawać nagrody, gdy firma znajdowała się w bardzo trudnej sytuacji finansowej - stwierdził.

O uniewinnienie wnosił też sam Marcin P.

Na poniedziałkowym posiedzeniu sąd uznał, że opóźnienia w wypłacaniu pensji nie były zawinione, a P. zaciągnął nawet pożyczkę, by je wypłacić w terminie. Z kolei premie miały charakter uznaniowy, więc roszczenia do ich wypłaty mogą powstać dopiero wtedy, gdy zostaną one przyznane - stwierdził sąd.

Sąd umorzył też zarzut dotyczący braku wpłat tytułem składek na Fundusz Pracy - powód okazał się prozaiczny, gdyż PIP wniosek do sądu przesłał w tej sprawie... po przedawnieniu samego czynu.

Główne śledztwo dotyczące afery Amber Gold prowadzi prokuratura w Łodzi. Według zajmujących się sprawą prokuratorów prezes Amber Gold Marcin P. oraz jego żona Katarzyna P. - działając wspólnie i w porozumieniu - w ramach tzw. piramidy finansowej doprowadzili w sumie ok. 15 tys. osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie ponad 850 mln zł.

Małżonkowie P. usłyszeli zarzuty dotyczące spraw związanych z około 12 tysiącami pokrzywdzonych, których udało się zidentyfikować z imienia i nazwiska. Marcin P. jest podejrzany o 17 przestępstw, a jego żona o 12. Prokuratura - oprócz oszustwa znacznej wartości - zarzuca im m.in. prowadzenie bez zezwolenia działalności bankowej, poświadczenie nieprawdy w oświadczeniach o podwyższeniu kapitału zakładowego kilku spółek, naruszenie ustawy o rachunkowości oraz kodeksu spółek handlowych.

Zachowanie Marcina P. podczas rozpraw dotyczących pobocznego wątku afery może sugerować także jego linię obrony w trakcie głównego procesu. W zbyt dużym więziennym drelichu (mógłby występować przed sądem w "cywilnym" ubraniu), skuty kajdankami przez cały czas (mógłby wystąpić do sądu o rozkucie, sąd zgadza się praktycznie zawsze, nawet w wypadku niebezpiecznych morderców) były szef Amber Gold stara się wyglądać jak ofiara represji.

Zanim rozpocznie się jednak główny proces w sprawie Amber Gold, czekają go kolejne mniejsze sprawy. Już jutro zacznie się pierwsza z nich - jeden z wierzycieli pozwał Marcina P. w trybie gospodarczym w związku z niezapłaconą przez niego pożyczką.

Czytaj więcej o aferze Amber Gold

Opinie (93) 2 zablokowane

  • Skoro jest niewinny, (5)

    to nic dziwnego w tym, że został uniewinniony.

    • 68 10

    • wystarczy się zastanowić co on zrobił?

      brał od ludzi kasę i miał ją inwestować w złoto a jedne co zrobił źle to to że wprowadził klientów w błąd mówią że to lokata, chociaż każdy myślący człowiek od razu by się domyślił że do inwestycja a nie żadna lokata. Ci co stracili kasę po prostu źle ją zainwestowali. Moim zdaniem nic mu nie zrobią a on się jeszcze będzie sądził o odszkodowanie od skarbu państwa. Gdyby ludzie używali mózgu to by nie było by tej całej szopki bo po prostu jego firma nie miałaby prawa istnieć. Frajerów jednak nie brakuje a obecnie frajerzy kupują garnki za 2 tysiące bo to jest teraz na topie.

      • 24 5

    • W tym sądzie to chyba nie myśleli (3)

      Przecież ukradł tyle milionów, to jak można go usprawiedliwić za brak pieniędzy.

      • 3 2

      • (2)

        Facetowi zablokowali konta bankowe, więc nie miał pieniędzy na zobowiązania.

        • 0 2

        • (1)

          Biedak. Jest usprawiedliwiony.

          • 2 2

          • Oczywiście jesteś mądrzejszy od sądu. Jak większość. W Polsce mamy bowiem samych lekarzy i prawników.

            • 0 2

  • (3)

    parę latek zleci, coś się po drodze jeszcze uniewinny, potem tylko w wiadome miejsce po hajs i śmietana..

    • 95 1

    • Póki co siedzi w kiciu i nie szybko go opuści. (2)

      • 3 11

      • Sam się na to zgodził. (1)

        Posada "jelenia" w grupie zawsze sporo wspólników kosztuje.
        No ale jak chce się mieć pupkę czystą to trzeba na "jelenia" wyłożyć.
        Posiedzi może łącznie z kilka lat ... ale za jakie pieniądze !!! Ustawiony do końca życia !!

        • 23 0

        • Jeleń ustawiony za pieniądze łosi.

          • 20 0

  • no to jak? dowiemy się w końcu kto był mózgiem tego Amber Gold i OLT Express ?? (5)

    szkoda, że trojmiejscy kelnerzy nic nie ponagrywali

    • 140 4

    • Nie nagrywali, bo to kelnerzy...

      • 17 1

    • szukaj w Sopocie

      w złotym Ulu który nie istnieje....

      • 15 1

    • NIGDY !

      na 100%

      • 2 2

    • jj

      moze nagrali tylko teras siedza se na karaibach???

      • 7 1

    • Ja bym mu jeszcze medal dał o d prezydenta Komorowskiego :) okradał bogatych rozdawał biednym:)

      Dzieki niemu ludzie latali po POlsce po 90 zł za przelot!!Gdy został aresztowany eurolot krzyczał ze ta cena zostanie utrzymana a obecnie mamy stawki po 300zł!!
      Od poczatku było wiadomo ze 90% klientów AB to lemingi wysoko wykształceni wyborcy Tuska ,profesorowie ,studenci ekonomi itp :)

      • 14 2

  • hm (5)

    Jak widać niektórzy ludzie są nie do ruszenia.

    • 47 5

    • ale co ty tam widzisz, kaczor? facet siedzi w pier*lu od dwóch lat, został uniewinniony jedynie z powodu (4)

      niewypłacenia nominalnej acz nieprzyznanej premii. Zostaje jeszcze 16 zarzutów, także nie wybiegaj przed orkiestrę, nic ci to nie daje.

      • 9 7

      • Gra pozorów... (1)

        ... a ty jak leming dałeś się nabrać.
        Właśnie masz uważać i myśleć dokładnie tak jak uważasz czy myślisz. System jest z Ciebie dumny !!!

        • 6 3

        • ty za to nie myślisz wogóle. trollu.

          • 2 3

      • le mingu a pomyśl najpierw co on zrobił? (1)

        źle zainwestował kasę ludzi i nie miał zezwolenia na inwestowanie. Jeszcze będziemy (czyli skarb państwa) mu płacić odszkodowanie za to że odsiedział te parę latek.

        • 1 4

        • heh nie miał zgody na inwestowanie...a kto mu zabronił ? mama?

          Ludzie podpisywali umowy w których bankowo było napisane co się dzieje z ich kasą. Prawdopodobnie facet nie posiadał zezwolenia do prowadzenia firmy o charakterze finansowym/bankowym...

          Moja wizja Kasę która trafiała od ludzi na tzw ''lokatę'' została częściowo zainwestowana w spółkę o nazwie OLT expres Każdy pamięta za ile można było polatać tu i tam, przy takiej promocji i tak tanich biletach inne linie lecą na ryj co za tym idzie ich akcje spadają a na giełdzie OLT idzie jak przecinak w górę i ceny akcji rosną. W pewnym momencie sytuacja się stabilizuję i zyski z linii lotniczych spokojnie pokrywają zobowiązania wobec klientów... ale w pewnym momencie się komuś zachciało więcej i się wszystko zes ra lo tak mi się wydaje....

          • 1 0

  • co tam jakiś Marcin P. Kociołek Kat Trójmiasta prawomocnie uniewinniony (6)

    to są dopiero jaja

    • 98 6

    • bo Kociołek i generałowie to byli patrioci i "człowieki honoru" jak stwierdził Szechter (1)

      • 33 4

      • Ręce precz od generała!!!

        Jedynie słuszna władza to Polska Zjednoczona PO w obronie koryt

        • 11 1

    • jeszcze na powąskach go pochowają

      • 11 1

    • Kto orzekał?

      Milewski

      czy Płonka?

      • 6 2

    • (1)

      Niech żyje wolna teoretycznie istniejąca, demokratyczna Polska Ludowa sędziów i prokuratorów. Niech żyje państwo w państwie.

      • 6 0

      • Ciemnota nie rozumie

        Ciemnocie nawet przez myśl nie przejdzie że jak nie ma dowodów to się uniewinnia. Takie prawo. A skąd mają być ? Wszystko pozamiatane. Wg. ciemnoty wyrok powinien być: w imieniu Rz skazuję na... bo takie są oczekiwania i wszycy wiedzą co jest grane. O to chodzi? Żenada

        • 0 0

  • Za takie pieniądze to można

    i parę lat poleżeć w celi brzuchem do góry...

    • 52 2

  • podobno Ryży wiedział o aferze (5)

    ale nie ostrzegł Polaków, bo tam pracował jego syn

    • 93 17

    • co w sPISie ci o tym powiedzieli ? (3)

      po kogo wy idziecie ?po PO ? a kto z takimi z****ńcami by w koalicję wchodził ? bo sami to wy na pewno rządzić nie będziecie, bo nie ma w Polsce aż tylu idiotów aby pis ponownie wybrać do władzy

      • 13 42

      • leki odstawiłeś że widzisz tylko PO i PIS? (2)

        to że ktoś nie jest za PO nie oznacza chyba że jest za PISem? Tak sądzić może tylko osoba, która ma wyprany mózg przez media. Wyłącz telewizje i zacznij samodzielnie myśleć.

        • 30 7

        • nie trafiłes kolego, nie jestem ani za PO ani za PIs, w ogóle za rzadnymi z****ńcami (1)

          tv wcale w domu nie posiadam, i w przeciwieństwie do ciebie potrafię myśleć samodzielnie, już dawno przestałem wybierać kolejne świnie do koryta, nie jestem tak naiwny aby wierzyć, że z****ńcy narodu, są w stanie zrobić coś dobrego dla nas , szarych ludzi....

          • 2 22

          • twój poprzedni komenatrz świadczy o czymś zupełnie innym

            twój przedmówca nie wspomniał w ogóle o PISie tylko o PO a ty odrazu wspomniałeś o PISie więc masz po prostu jakąś obsesje i jak nie telewizja ci mózg wyprała to inne media.

            • 11 3

    • a kto o tym nie wiedzial ze to piramida? pokaz mi debila (oprocz tych 15tys) ktory sie z tego nie smial i przy wodce nie zakladal o to kiedy to pie*dolnie? ja sie pomylilem o dwa miesiace in minus.

      • 11 8

  • ale nam zmarniał chłopina, na państwowym wikcie... (1)

    • 42 1

    • ten co nabroił ma lepiej niż uczciwy

      nie jedna babcia marzy o takim jedzeniu i utrzymaniu jak mają więźniowie

      • 4 1

  • (1)

    A gość powie, że wszystko szło dobrze dopóki mu dziennikarze firmy nie zepsuli i proszę mi udowodnić to, że działałem z zamiarem oszustwa a poza tym porażka w biznesie to w kapitalizmie rzecz zupełnie normalna a nie przestępstwo, działałem w sumie legalnie choć może czegoś tam nie dopełniłem w przepisach a kto z was jest bez winy nie pierwszy kamień rzuci.. i będzie go trzeba wypuścić, przeprosić i odszkodowanie wypłacić.

    • 41 0

    • dokładnie...

      ...taki PIP próbował kasiorkę wyciągnąć, ale się nie udało...a zobaczcie ile w PIPie urzędasów i jakoś w tak dużej firmie udało się to obejść? zwykłego Kowalskiego to by 100x zgnoili za 100zł. Co więcej teraz powinno się urzędnikom PIP wytoczyć proces za nie dopełnienie obowiązków, związanych z ta sprawą! Wrzucić do lochów i dać przykład następnym na przyszłość...

      • 5 0

  • Jeszcze troche i oglosza ze On jest ofiara spisku :))) (6)

    Ze ci co wplacali tam szmal go zmuszali do tych czynow :))). Przeciez pensji w PL wielu pracownikom nie wyplaca oraz skladek tak wiec to zwykly nic nie znaczacy proceder :)) jajeczka :)

    • 44 2

    • (2)

      Bo gdyby to dotyczyło któregoś z ''niezawisłych'' albo jego rodziny to by dostał wyrok. A tak co tam ich obchodzi, że jakiś człowiek co ma rodzinę nie dostał wynagrodzenia.

      • 7 3

      • natepny baran, ktory myli pensje z premia. wezcie sie obaj nauczcie czytac ze zrozumieniem.

        • 3 3

      • A już na pewno gdyby był z PiSu to jużby siedział i kwiczał. Od czasu jak Marcin P. wyraził gotowość na świadka koronnego obchodzą się z nim jak z jajkiem. Umożą śledztwo a M.P. otrzyma sowite odszkodowanie.

        • 0 2

    • (1)

      mylisz pensje z premia uznaniowa o ktorej jest mowa w artykule. albo sie naucz czytac ze zrozumieniem, albo wracaj do siedziby pisu zeby ci to ktos wytlumaczyl.

      • 2 7

      • odwarcanie kota ogonem

        nieważna treść nagrania , ważne kto nagrał !!!!

        • 2 2

    • odpowiedz mi proszę na pytanie co on według prawa zrobił?

      tylko nie cytuj mi tego artykułu tylko sam się zastanów jak jeszcze potrafisz używać tej papki co masz pod czaszką.

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane