• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Metamorfozę ul. Wajdeloty oceniamy na "mocną czwórkę"

Krzysztof Koprowski
13 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Zobacz ul. Wajdeloty w dzień oraz nocą.


Choć prace remontowe ul. Wajdeloty formalnie się zakończyły, to jeszcze przez najbliższe tygodnie będzie można spotkać tutaj robotników, którzy poprawiają usterki i uchybienia. Wrzeszcz wreszcie zyskał swój salon, choć sporo rozwiązań wydaje się nieprzemyślanych.



Jak oceniasz przebudowę ul. Wajdeloty?

Pomysły przekształcenia ul. Wajdeloty zobacz na mapie Gdańska w przestrzeń przyjazną pieszym pojawiały się jeszcze PRL-u. Idea nabrała konkretnego kształtu dzięki projektantom z Biura Projektów Budownictwa Komunalnego. Ich wizja była gotowa już w 2006 r., ale przeleżała w archiwum siedem lat. Dlaczego? Prace zostały opóźnione m.in. przez organizację Euro 2012, kiedy miasto nie chciało wydawać pieniędzy na projekty, które nie były bezpośrednio związane z obsługą kibiców.

Dopiero na początku roku 2013 r. wybrano wykonawcę i rozpoczęto prace budowlane warte prawie 10 mln i trwające praktycznie do teraz. Bo choć 23 grudnia dokonano odbioru końcowego, poprzedzonego odbiorami branżowymi, to wykonawca (firmy z grupy Pol-Dróg) musi jeszcze uporać się z naprawą usterek wyliczonych na trzech stronach protokołu.

- W związku z możliwymi niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, wykonawca ma czas do 30 marca na usunięcie wszelkich usterek - mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

  • Widok z ul. Waryńskiego w kierunku ronda.
  • Odcinek między ul. Waryńskiego a rondem.
  • Odcinek między ul. Waryńskiego a rondem.
  • Nawierzchnia na rondzie.
  • Nawierzchnia na rondzie.
  • Widok z ronda w stronę dworca.
  • Nierówno ułożona kostka na wysokości ul. Wajdeloty 23.
  • Nawierzchnia na wysokości Parku Kuźniczki.
Wreszcie porządne chodniki

Fragment oryginalnego chodnika na Dolnym Mieście.

Zdecydowanie najmocniejszą stroną projektu odnowy ul. Wajdeloty są chodniki. Płaskie jak stół i estetyczne, dające nadzieję, że po latach zapomnienia o kamiennych trotuarach, taka nawierzchnia wreszcie wróci na ulice Gdańska.

Do dzisiaj pozostałości po lepszej nawierzchni niż betonowe płytki znajdziemy jeszcze m.in. na Dolnym Mieście, z którego po wojnie przenoszono nawierzchnię chodników na Długi Targ zobacz na mapie Gdańska.

Niestety, tej wygodnej nawierzchni nie znajdziemy już na odcinku od ronda do ul. Waryńskiego zobacz na mapie Gdańska. Tutaj zastosowano kostkę, która w dodatku nie na całej długości jest równo i starannie ułożona.

Prostokątne płyty nie sprawdziły się natomiast na rondzie, gdzie ze względu na owalny kształt chodnika, istnieją pomiędzy nimi spore przerwy. Wydaje się, że to właśnie na rondzie należało zastosować kostkę, a płyty ułożyć na wspomnianym odcinku w kierunku ul. Waryńskiego.

  • Ławki na wysokości podwyższenia, prowadzącego do sklepu.
  • Ławki z oparciem naprzeciwko Centrum Kuźniczki.
  • Ławka z widokiem na zaniedbany ogródek przydomowy.
  • Ławy przed wejściem do Parku Kuźniczki.
  • Ławy wokół wodopoju.
Ławek na Wajdeloty dostatek

Ławki są dosłownie wszędzie. Można odnieść wręcz wrażenie, że użyto ich dla ochrony chodników przed rozjeżdżającymi je autami, jednocześnie unikając stosowania słupków czy kwietników (tych nie ma w ogóle na ul. Wajdeloty). O ile w wielu miejscach siedziska są usytuowane w miarę rozsądnie, to nie brakuje też lokalizacji z widokiem na zaniedbany ogródek przydomowy czy podwyższone wejście do sklepu.

Zupełnie niezrozumiały jest natomiast brak konsekwencji w wyborze modelu ławki. Przy Dworze Kuźniczki zobacz na mapie Gdańska wzdłuż jezdni pojawiają się ławki z oparciami, podczas gdy na pozostałych odcinkach wzdłuż jezdni są już bez oparć.

Odrębną kwestią są ławy przed wejściem do Parku Kuźniczki. Choć ich wygląd budzi sporo kontrowersji, to należy jednak docenić próbę szukania nieco bardziej finezyjnej formy siedziska. Zapewne ławom tym przyjdzie też wkrótce zmierzyć się z miłośnikami jazdy na rolkach i deskorolkach, którym ich kształt może wydać się wymarzony do ćwiczeń.

  • Betonowa studnia na środku ronda, umożliwiająca dostęp do instalacji podziemnych. Na rondzie stoi też nieprawidłowo zaparkowane auto.
  • Betonowa studnia na środku ronda, umożliwiająca dostęp do instalacji podziemnych.
Rondo z betonowym nagrobkiem
Wyjątkowy kształt zabudowy oraz istniejące do niedawna drzewo czyniły z ronda miejsce wyjątkowe, nie tylko w tej części miasta. Drzewo zostało ścięte, dzięki czemu mieszkańcy zyskali dostęp do światła słonecznego, ale w zamian w żaden sposób nie podkreślono rangi tego miejsca.

W efekcie najbardziej rzucającym się w oczy elementem ronda jest "betonowy nagrobek" na jego środku, dający dostęp do instalacji podziemnych. Szpetny i całkowicie niepotrzebnie wyeksponowany niszczy estetykę tego miejsca.

  • Śmietnik na rondzie.
  • Ławki ustawione na spadku terenu. Widoczne są też ślady osób, skracających sobie w tym miejscu drogę do przejścia przez jezdnię.
  • Śmietnik przy dojściu do tunelu pod torami kolejowymi.
Walka z ukształtowaniem terenu

Sporym wyzwaniem dla projektantów i wykonawców było utrzymanie w pionie wszystkich elementów trwale związanych z podłożem. Niestety nie wszędzie się to udało.

Przy przejściach dla pieszych obniżono chodnik do poziomu jezdni, co oceniamy bardzo pozytywnie. Tyle tylko, że na tym właśnie spadku ustawiono jednocześnie śmietniki, które - jak łatwo się domyślić - stoją przez to krzywo.

Komicznie wyglądają też dwie ławki przy Parku Kuźniczki zobacz na mapie Gdańska, które zamontowano na spadku terenu. Siedzenie na nich to spore wyzwanie dla błędnika i nóg.

  • Auto parkujące skośnie w zatoce i utrudniające dostęp do stojaka rowerowego.
  • Auto zaparkowane na przejściu dla pieszych.
  • Kierowca tego auta zaparkował niemal w całości na chodniku, choć wykonano tutaj zatokę do parkowania równoległego.
  • Kierowcy parkują nie tylko niezgodnie z wizją projektanta, ale w dodatku wjeżdżają co najmniej w połowie na chodnik, choć przestrzeń z tyłu to zatoka do parkowania.
  • Auto zaparkowane na ul. Wajdeloty.
  • Auta parkujące po lewej w zatokach oraz na chodnikach po prawej na ul. Grażyny. Po lewej widać też wykrzywiony słupek.
  • Auto zaparkowane na ul. Wajdeloty. Jednym kołem stoi na osłonie drzewa, która jest nieprzystosowana do takiego ciężaru (w trakcie budowy wiele z nich zostało w ten sposób zniszczonych).
  • Auto parkujące na środku ronda.
  • Wygięty słupek ograniczający parkowanie.
Dramat z parkowaniem i brak kultury kierowców

Już na samym początku prac było wiadomo, że po przebudowie Wajdeloty bardzo zmniejszy się liczba miejsc parkingowych. Z drugiej strony odrzucono też początkowy pomysł, by w ogóle zakazać parkowania a nawet jazdy wzdłuż ul. Wajdeloty.

Podczas przebudowy ulicy powstały miejsca do parkowania równoległego, będące standardem w krajach Europy Zachodniej. Jednak wielu kierowców nie wie lub nie chce wiedzieć o ich istnieniu, parkując skośnie i wjeżdżając przy tym na chodnik.

O ile na ul. Wajdeloty wjazd ten jest mocno utrudniony (ale jak się okazuje - wcale nie niemożliwy) przez liczne słupki, ławki i drzewa, to na bocznych ulicach panuje pod tym względem samowolka. Kierowcy rozjeżdżają nowe chodniki, a nieraz parkują na tyle głęboko, że zatoki parkingowe pozostają puste.

- Przyjrzymy się temu, ale będziemy starali się raczej podejmować działania edukacyjne, namawiające do zmiany przyzwyczajeń kierowców - zapowiada Kotłowski.

Warto pamiętać, że wiele miejsc do parkowania znajduje się na podwórzach kamienic, gdzie dominuje w znacznej mierze zaniedbana zieleń, prowizoryczne zabudowania i kontenery. Uporządkowanie tej przestrzeni z pewnością pozwoliłoby na "przeniesienie" aut mieszkańców z ulicy.

  • Miejsce pod zabudowę plombową. Budynek zgodnie z zapisami planu musi stanąć tuż przy chodniku i nowych nasadzeniach.
  • Miejsce pod zabudowę plombową. Budynek zgodnie z zapisami planu musi stanąć tuż przy samym chodniku i nowych nasadzeniach.
  • Nierówno wycięty otwór pod drzewa.
  • Brak śruby trzymającej osłonę drzewa.
  • Wycinanie miejsca pod otwór na drzewo. Zdjęcie wykonane w trakcie prac budowlanych.
  • Wycinanie miejsca pod otwór na drzewo. Zdjęcie wykonane w trakcie prac budowlanych.
Zieleń

Ulica Wajdeloty nigdy nie była przepełniona zielenią, tak więc zasadzenie niewielkich drzew od razu odmieniło jej wizerunek. To duży plus, który rekompensuje nawet wycięcie drzewa na rondzie.

  • Nowa nawierzchnia na odcinku przy powstającej Galerii Metropolia. Po prawej widoczny pas rowerowy.
  • Oznakowanie lewoskrętu.
  • Pas rowerowy został wyniesiony ponad poziom jezdni.
  • Ul. Ogarna z pasami rowerowymi wzdłuż krawędzi jezdni, wykonanymi z gładkiego bruku.
Nietypowe pasy rowerowe i oznakowanie

W ramach przebudowy ul. Wajdeloty wykonano też niewielki fragment ulicy przy powstającej Galerii Metropolia. Budowa galerii wymusiła zresztą drobne zmiany w projekcie i wprowadzenie m.in. lewoskrętu. Ten został oznaczony w nawierzchni słabo widocznymi "guzkami". Jest to jednak zdecydowanie bardziej estetyczne rozwiązanie niż farba na kostce.

Na tym odcinku wykonano też pasy rowerowe na innym poziomie niż jezdnia. To krok wstecz względem wcześniejszych udanych realizacji tego typu na ul. Ogarnej zobacz na mapie Gdańska czy krótkim fragmencie ul. Jaracza zobacz na mapie Gdańska.

  • Przed rozpoczęciem przebudowy wzdłuż muru istniał chodnik, którym było można wygodnie dojść do ul. Białej. Teraz piesi muszą dwukrotnie pokonać ulicę. Wybierają jednak spacer po jezdni (obecnie wyłączonej z ruchu na tym odcinku).
  • Piesi skracają drogę spod ogrodzenia Parku Kuźniczki do najbliższego przejścia przez jezdnię.
  • Po lewej wydeptana w śniegu ścieżka do tunelu pod torami kolejowymi.
  • Wydeptana w śniegu ścieżka do tunelu pod torami kolejowymi.
Nieprzemyślane rozwiązania ruchu pieszego

Sporym zaskoczeniem - in minus - dla pieszych jest organizacja ruchu w rejonie Parku Kuźniczki i dojścia do peronów kolejowych. Istniejący od lat chodnik (zastawiony na ogół autami) wzdłuż muru oporowego został zagrodzony, zmuszając pieszych do nadkładania drogi przez dwa przejścia, aby dotrzeć do ul. Białej. Wystarczył pierwszy opad śniegu, by sprawdzić po śladach, że to rozwiązanie nie ma szansy na powodzenie.

Również nieprzemyślany wydaje się też układ chodnika przy Parku Kuźniczki, gdzie piesi skracają sobie drogę przez trawnik. Czy nie dało się przewidzieć, że piesi zawsze wybiorą najkrótszą drogę, bo taka jest już ludzka natura?

  • Oświetlenie na wysokości Parku Kuźniczki.
  • Oświetlenie ul. Wajdeloty na wysokości wejścia do kompleksu basenów.
  • Oświetlenie ul. Wajdeloty na środkowym odcinku.
  • Oświetlenie odcinka między rondem a ul. Waryńskiego.
  • Inspiracja do dodatkowego oświetlania na rondzie - świetlna aureola z Wrocławia
Oświetlenie

Chodniki, jak i jezdnia są doskonale oświetlone, a użyta nieco "chłodna" barwa światła wydaje się odpowiednia do charakteru miejsca. Pod tym względem Wajdeloty może być wzorem dla innych ulic w mieście, gdzie często na chodnikach panuje półmrok.

Zdecydowanie brakuje jednak dostatecznej ilości światła na rondzie, gdzie oświetlenie można było wykonać w kamiennych sześcianach. Pewną inspiracją może być też wrocławska aureola świetlna, która podkreśliłaby unikalność tego skrzyżowania.

  • Nawierzchnia jezdni oraz chodników będzie spójna do skrzyżowania z ul. Nad Stawem. Dalej pojawi się już asfalt i płytki betonowe.
  • Główne wejście do Parku Kuźniczki z nieodnowionym ogrodzeniem.
  • Ogrodzenie Parku Kuźniczki.
  • Ul. Danusi zastawiona samochodami.
  • Ul. Danusi w stronę Wyspiańskiego.
  • Ul. Danusi w stronę Wyspiańskiego.
  • Park Nad Strzyżą. Po prawej Potok Królewski (Królewskiej Doliny).
  • Park Nad Strzyżą.
  • Park Nad Strzyżą.
  • Park Nad Strzyżą.
  • Park Nad Strzyżą.
  • Plac Wybickiego.
  • Plac Wybickiego.
  • Plac Wybickiego z zarośniętą osią widokową na dawny gmach Biologii UG.
  • Plac Wybickiego.
  • Fontanna na Placu Wybickiego.
  • Inspiracja do lepszego zagospodarowania Parku Nad Strzyżą - Park Staromiejski we Wrocławiu.
  • Inspiracja do lepszego zagospodarowania Parku Nad Strzyżą - Park Staromiejski we Wrocławiu.
  • Inspiracja do lepszego zagospodarowania Parku Nad Strzyżą - Park Staromiejski we Wrocławiu.
  • Inspiracja do lepszego zagospodarowania Parku Nad Strzyżą - Park Staromiejski we Wrocławiu.
  • Inspiracja do lepszego zagospodarowania koryt Strzyży i Królewskiej Doliny - struga Cedron w Wejherowie.
  • Inspiracja do lepszego zagospodarowania Parku Nad Strzyżą - niewielki amfiteatr przy Spichrzach w Bydgoszczy.
  • Inspiracja do lepszego zagospodarowania koryt Strzyży i Królewskiej Doliny - kanał Międzywodzie w Bydgoszczy.
  • Inspiracja do lepszego zagospodarowania koryt Strzyży i Królewskiej Doliny - kanał Międzywodzie w Bydgoszczy.
  • Inspiracja do lepszego zagospodarowania koryt Strzyży i Królewskiej Doliny - kanał Międzywodzie w Bydgoszczy.
Co dalej?

Wiadomo już, że nowa nawierzchnia ulicy, jak i chodników, nawiązująca do tej zastosowanej na Wajldeloty, pojawi się także na ul. Kilińskiego do skrzyżowania z ul. Nad Stawem (wraz ze skrzyżowaniem). Dalej, do ul. Kościuszki, będzie już "po staremu", czyli masa bitumiczna (asfalt) na jezdni oraz betonowe płytki na chodniku.

Czytaj też: Nowe ulice przy dworcu we Wrzeszczu

Na remont czeka ogrodzenie Parku Kuźniczki. Pierwotnie miało ono zostać odnowione w ramach przebudowy ul. Wajdeloty, lecz niezbędne okazały się zmiany w projekcie. Wykonawcy przebudowy Wajdeloty potrącono odpowiednią kwotę zarezerwowaną na ten cel.

Niestety, w najbliższym czasie nie ma szans na remont ul. Danusi zobacz na mapie Gdańska, która mogłaby stać się przedłużeniem ciągu spacerowego od dworca do Parku Nad Strzyżą zobacz na mapie Gdańska. Sam park też wymaga nowych nasadzeń, bo dziś dominuje tu trawa, kilka krzewów i parę drzew. Warto by też lepiej wyeksponować dwa potoki - Strzyży i Królewskiej Doliny. Park mógłby pełnić też miejsca organizacji niewielkich wydarzeń kulturalnych.

Bez szans na rychłą odnowę jest także Plac Wybickiego zobacz na mapie Gdańska. Poza terenem wokół fontanny, to obszar wymagający pilnej poprawy wizualnej. Wkrótce będzie się tu można dostać (pieszo jak i autem) poprzez tzw. ul. Nową Lelewela, która przez tereny dawnego browaru zobacz na mapie Gdańska połączy Plac Wybickiego z ul. Kilińskiego.

Nie czekając jednak na wielkie inwestycje budowlane, w przyszłym roku niezbędne jest podkreślenie nowego salonu miasta poprzez montaż iluminacji świetlnej w okresie świąt Bożego Narodzenia. Być może wspomniane już kilkukrotnie rondo byłoby idealnym miejscem na wrzeszczańską choinkę?

  • Ul. Wajdeloty - stan przed rozpoczęciem prac budowlanych.
  • Ul. Wajdeloty - stan przed rozpoczęciem prac budowlanych.
  • Ul. Wajdeloty - stan przed rozpoczęciem prac budowlanych.
  • Ul. Wajdeloty - stan przed rozpoczęciem prac budowlanych.
  • Ul. Wajdeloty - stan przed rozpoczęciem prac budowlanych.
Ocena końcowa

Bez wątpienia przebudowa ul. Wajdeloty to nowa jakość we Wrzeszczu i Gdańsku. Wymienione błędy, choć jest ich sporo, nie rzutują jednak na całościowy, pozytywny odbiór ulicy. To przestrzeń, której nie można się wstydzić, a jedynie dążyć, by kolejne inwestycje w przestrzeń miejską były co najmniej na podobnym poziomie.

W skali szkolnej (1-6), przebudowa ul. Wajdeloty zasługuje na "mocną" czwórkę.

Miejsca

Opinie (197) 6 zablokowanych

  • Działania edukacyjne mające zmienić przyzwyczajenia kierowców

    Bardzo skutecznym działaniem jest naklejenie na lusterka delikwenta karnych ku:-&:73-tasów. Świetnie, że zamieściliście zdjęcia - wlasnie ci kierowcy parkują nagminnie w ten sposób.

    • 10 4

  • Przed remontem (8)

    bywało że robiłam na tej ulicy zakupy, ale teraz jest pięć razy mniej miejsc do zaparkowania samochodu. Kompletnie nie ma gdzie stanąć. Oczywiście mogę zaparkować samochód kilometr dalej i w deszczu z dziećmi iść na zakupy. NIE , trudno jeszcze trochę czasu i ulica będzie martwa za to będzie można usiąść na pięknych ławkach których jest tyle jakby ktoś z decydentów miał szwagra z fabryką ławek. Komuś się to opłaciło.
    Samochód to największe zło w XXI wieku a my będziemy gonić Europę na rowerach.

    • 10 32

    • Straszne normalnie nie można zaparkować.

      To rusz du.. leniu śmierdzący nic ci się nie stanie jak się kawałek przejdziesz.

      • 13 7

    • martwa ulica na której otwierają się nowe lokale, a ludzi chodzi więcej niż przed remontem

      • 17 2

    • (3)

      Jest parking w galerii bałtyckiej, zaraz będzie kolejny w galerii metropolia. Miasto to nie musi być przestrzeń darmowego parkowania i to w dodatku tak, że matka z wózkiem albo osoba niepełnosprawna nie są w stanie przejść. Miejsce jest doskonale skomunikowane i naprawdę nie wymaga, aby każda osoba powyżej 18 lat w gospodarstwie domowym posiadała swoj samochód. Potem macie tych aut po 3 na mieszkanie i burzycie się, że nie ma gdzie parkować pod domem.

      • 12 4

      • nikt nie mówi o 3 autach. (2)

        ale to taki fajny stereotyp by go powielać i sie nim posługiwać.

        Pojedz gdzieś z małymi dziecmi na zakupy (nie daltego ze to taka atrakcja ale dlatego ze jest taka konieczność)
        Nawet autem ci sie odechce. Przy przejeździe zbirkomem nie zrobisz tego nigdy wicej ponownie.

        Sory winetu można sobie smarować o przestrzeni miejskiej o miastach dla ludzi, ale auta sa właśnie dla ludzi.
        Fakty sa takie ze dzielnice gdzie nie da sie zaparkować własnego auta wymierają. Ceny lecą w dół. Oczywiście wtedy wprowadzją się hipsetrzy i studenci bo jest tanio i "artystycznie" ale to nie zmienia faktu ze gdy hipsterzy dochowają sie dzieci i zasmakują jak to jest ekstra jechać komunikacja miejscą (z przesiadką) w zimie z chorym dzieckiem do lekarza to sie im perspektywa nieco zmienia.
        Z reszta tych powodów do zmiany perspektywy bedą mieli jeszcze kilka innych.

        • 4 13

        • Co za bzdury! (1)

          Po pierwsze jakie to unikatowe są sklepy na Wajdeloty że musisz z całą rodziną samochodem tu przyjechać? Czy tu jest jakiś sklep którego nie ma u ciebie pod domem lub w dowolnej galerii handlowej? Bo domyślam się że skoro musisz dojeżdżać samochodem to mieszkasz kilka kilometrów od Wajdeloty na Zaspie, Morenie czy w Oliwie.

          Po drugie dzieje się dokładnie odwrotnie tam gdzie przestrzeń zabierana jest samochodom, a oddawana pieszym to okolica odżywa, bo gdyby było inaczej to najbardziej żywą częścią miasta byłby okolice obwodnicy, a martwą Główne Miasto. Z cenami podobnie, a hipsterka mieszka z rodzicami, a nie sama w najdroższych rejonach miasta.

          Podejrzewam że jesteś zwykłą milfetką w suvie która albo tam mieszka i nie ma jak parkować albo cztery litery przyrosły ci do tyłka i nie widzisz alternatywy.

          • 14 3

          • 1. Nie jestem autorkom pierwszego postu
            2. Chodzi o ogólna zasdę.
            3. Co to znaczy zabierana samochodom a oddana ludziom?
            Zrobisz deptak jest ok. Ale jak będzie żadnego ludzkiego parkingu w okolicy - już nie będzie ok.
            Tak jak w orłowie. Nie można teraz parkowac przy molo na dole ale jest duzy parking. Takie rozwiazanie jest ok.
            Jesli by tego parkingu nie było to by nie było ok.

            Ale jesli zabierzesz przestrzeń parkingową mieszkańcom osiedlato myslisz ze osiedle bedzie popularne? nie bedzie.

            • 4 8

    • samochodowy plebs (1)

      od jednej straconej klientki ciągającej rozwydrzone bachory po sklepach firma nie padnie. pozdro

      • 11 2

      • no to zobaczymy

        jak to bedzie funkcjonowac. Prorokuje popularnosc hipsterska czyli ograniczona do sklepow i knajp z trawa. Czy o to chodzilo?

        • 0 6

  • Dzisiejsza moda (20)

    na negowanie i opluwanie wszystkiego co ma związek z autami. Kilkanaście zdjęć poświęconych źle zaparkowanym autom. Do tego jeden z komentarzy pod zdjęciem "Kierowcy parkują nie tylko niezgodnie z wizją projektanta..." No właśnie projektanci, inteligenci i ich boskie wizje. Większość z nich myśli, że będziemy jeździć konno? Mamy XXI wiek i społeczeństwo jeździ autami więc jakieś durne wizje marnych projektantów tego nie zmienią. Gdzie można parkować na Wajdeloty? No gdzie? 2 lub 3 miejsca w zatoczkach nie zmienią tego, że w blokach mieszkają ludzie i muszą gdzieś parkować. Tyle lat było dobrze. Trzeba było porobić chodniki, drogi ale bez tych śmiesznych ławek czyt. blokad przeciw autom. Kto tam będzie siadał? Całość zrobiona ale jak zwykle wizje magików, projektantów oderwane od rzeczywistości. A później płacz, że parkują inaczej.

    • 22 28

    • potem płacz że mandaty

      • 6 3

    • krytyczne posty to nie opluwanie wszystkiego co ma związek z autami (1)

      ale wskazywanie nieprawidłowych zachowań kierowców. Parkowanie na rondzie nie przeszkadza pieszym, ale stwarza zagrożenie dla innych kierowców. Wajdeloty jest ulicą bardzo dobrze dostępną od strony przystanku SKM. Wielu kierowców ma trudności ze skojarzeniem, że są inne sposoby poruszania się po mieście niż jazda samochodem, stąd warto podważać prawo kierowców do parkowania na chodnikach.

      • 14 4

      • wskazywanie nieprawidlowych zachowan

        Tak sie zaczyna ... niewinnie. A potem to juz socjalizm na calego

        • 0 1

    • Dzisiejsza moda....

      na negowanie i opluwanie wszystkiego co ma związek z autami? Kierowco, chyba nie o to chodzi. Jeżeli już piszesz o modzie, to chyba tylko o modzie na parkowanie gdzie popadnie, za wszelką cenę, mając wszystko i wszystkich głeboko w d.... Rzeczywiście, na takie zachowanie jest moda.

      • 12 5

    • W miastach jeździ się komunikacją miejską. (13)

      Takie są trendy na zachodzie w XXI wieku.

      • 14 9

      • tyle ze te miasta (10)

        mają swietnie rozbudowna komunikcje.

        U nas niestety komunikacja nie szczególnie atrakcyjną dla posiadacza auta.
        Jest dość kosztowna. Jest zawodna. niepunktualna, zatłoczona, kursje relatywnie rzadko.
        Zadna atrakcja.

        To tak nie działa - zabierzmy parkingi to zaczną jezdzić komunikacją.
        Nie zaczną - pojadą gzie indziej tam gdzie mozna zaparkować.

        zastanów sie czy przypadkiem "wymiatanie centrów" nie jest zwiazae z tym ze tam cieżko dostać sie tam autem?

        • 5 12

        • No patrz, a ja korzystam z KM i jest ona punktualna i podjeżdża coś co 4 minuty. (1)

          Przy okazji jest tania w porównaniu do utrzymania samochodu.

          • 12 3

          • a ja nie korzystam z komunikacj i nigdy nie korzystałem

            Za to od zawsze jezdziłem rowerem . Dojeżdżałem do szkoły do pracy. Nawet 10 000 km roczne (same dojazdy bez turystyki). Nawet w zimie.
            Bo jak musiałem jechać komunikacja to zawsze było kiepsko. Z przymorza za obwodnice to jakis komunikacyjny koszmar. Zero sensownych połączeń. Zero sensownych biletów. Tragiczny czas dojazdu.
            Z resztą jest tak do dzisiaj.

            Jak kupiłem auto nie przestałem jezdzić rowerem. Co najwyżej odpuszczałem nieco w zimie jak był najwiekszy syf. Nawet dzisiaj kiedy moge to wybieram rower - autem jezdze tylko jak musze (np z całą rodziną , wioząc klamoty, podwożąc mamę do lekarza ect.

            Samochodu nie mam po to by mi zastępował komunikacje - taniej by wyszła taksówka. Więc w mieście korzystam z niego niejako "przy okazji".

            Co jednak nie zmiania faktu ze korzystam i w tych wypadkach praktycznie zawsze jest szybciej taniej i wygodniej niż komunikacją.
            Poprostu na codzień rowr - jak musze inaczej to auto.

            Komunikacja u nas nie jest alternatywą dla posiadacza auta.
            Jest koniecznością dla tego co go nie posiada.

            • 4 2

        • I salonki z bufetem nie ma ? (1)

          I co jeszcze ?
          Jak się chce to zawsze się można do czegoś przyczepić. Jeżdżę codziennie od lat i widzę wyraźnie że jest coraz lepiej.
          Jakoś w wielu europejskich miastach nie można wjechać do centrum, tylko tutaj szlachta by chciała wszędzie wjechać. Ogarnijcie się .Zamykanie centrów miast dla samochodów jest nieuniknione.

          • 6 3

          • jak "trynd" sie zmieni

            Beda otwierac, bo centra zamieraja....

            • 1 0

        • Mieszkam 38 lat w duzym niemieckim miescie.Komunikacja w gdansku doskonala (moje zdanie )

          • 7 2

        • (2)

          to może konkretnie, bo to takie slogany kogos kto nie był ale słyszał ze 'tam wszystko działa". Konkretnie to gdzie jest to 'wszędzie za granica' - gdzie jest 'taniej, mniej zawodniej, mniej zatłoczona"? Londyn? Nowy Jork? raczej nie - to gdzie?
          Jakos większość obcokrajowców jakich znam twierdzi, ze mamy dobrą komunikację miejską, tanią, czystą i z częstymi kursami

          • 4 1

          • wieden

            • 0 0

          • No Londyn jest ekstra.

            Tylko drogi, ale poruszanie się samochodem i parkowanie w centrum tez b. drogie. Wszystko owszem, zatłoczone, autobusy stoją w korkach, a metro ciasne, ale działa i to sprawnie. polityka eliminacji samochodów jest bardziej zaawansowana niż u nas, rowery bardziej promowane. W sumie w autobusach tłok mniejszy niż u nas, w metrze większy.

            • 2 0

        • Gdańsk ma lepiej rozwiniętą komunikację publiczną niż większość miast tzw. zachodu (1)

          • 6 0

          • oczywiscie

            spadek po latach socjalizmu, ktory w praktyce realizowal dzisiejsze haslo "miasta bez samochodow" ;). Samochody mogli miec tylko bonzowie partyjni a nie plebs roboczy.

            • 0 1

      • A gdzie ten zachód? (1)

        Bo wiesz, w Lęborku to jeszcze nie tak całkiem "na zachodzie".
        Serio, dziwię się urojeniom pedalarzy, niby odwiedzają takie czy inne zachodnie miasta, ale zawsze widzą coś innego, niż naprawdę.

        • 2 2

        • tak to juz jest

          z wyznawcami wiary..;)

          • 1 0

    • Nareszcie z sensem o parkowaniu!

      • 0 0

    • Wynika to z przekroczenia bariery ilości samochodów.

      Nieumiarkowane użycie aut z jednym kierowcą w godzinach szczytu w każdym z dużych miast nieuchronnie doprowadziło do paraliżu miasta. O ile Trójmiasto ma jeszcze rezerwy, można poszerzyć obwodnicę, dodać po pasie do wszystkich dróg przelotowych, od biedy zacząć budować skrzyżowania dwupoziomowe i tunele (wyburzając zabudowę), to prędzej czy później i tak dojdzie do sytuacji, gdy rano i po południu ilość samochodów przekracza możliwości rozwiązania ruchu. Zatem jeżdżenie samochodem jest fajne i skuteczne, pod warunkiem, że inni tak nie myśla i siedzą w domu, albo tłuka sie autobusem. jeśli wszyscy wsiądą do aut, to jechać się po prostu nie da, bo zabraknie asfaltu :)
      Miasta MUSZĄ stawiać na inne opcje i namawiać kierowców do porzucenia aut. Zostaja desperaci, ci, którzy nie mają jak dojechać czym innym (ze wsi, niepełnosprawni, obciążeni dużym bagażem). Oczywiście nnajlepszym motywatorem jest pieniądz, można tak jak w Londynie nakazać WSZYSTKIM samochodom opłaty za poruszanie się po centrum. Próba sprowadzenia wszytkiego do naturalnej eliminacji (kierowcom nie bedzie się chciało stać w korkach) prowadzi do przyzwyczajenia sie do niedogodności i uznania czasu dojazdu za naturalny. Gdyby kierowca z lat 70. miał z Wrzeszcza do Centrum jechać pół godziny to by wsiadł w SKM (która się tak jeszcze nie nazywała). Dziś te pół godziny to normalny czas jazdy, po prostu tak jest i już. Za kilka-kilkanaście lat godzina będzie normalnym czasem przejazdu, a prędkość średnia 5 km/h normalna prędkością samochodu w godzinach szczytu. tak będzie, jeśli każdy dochrapie się pojazdu, każdy, mając 2 km do pracy powiezie swoja d autem i każdy będzie na tyle majętny, żeby jego auto miało co najmniej 5m.
      Dla samochodów realna perspektywa to skrócenie pojazdów, w których i tak siedzi średnio 1,1 osoby oraz zmiana sposobu jazdy (po pierwsze zabrać kierowanie kierowcy). tyle, że to muzyka przyszłości i przyszłej technologii. Na dziś można tylko wyjść z samochodu, jeśli się tylko da. Miasto może to robić utrudniając samochodziarzom życie i wypędzając ich na nogi i do skm.
      Samochód jest fajny, ale np. mój sąsiad, co niedzielę, nawet jak jest ładna pogoda jedzie samochodem do kościoła odległego o 900 m, Jest zdrowy, tak jak i jego rodzina, na wytłumaczenie mam tylko to, że jest ze wsi i "bryczką do kościoła mus jechać". Potem po mszy korek do wyjazdu jest taki duży, że piechota wraca się szybciej. Ja swoje dziecko odprowadzałem do szkoły odległej o 1200m. Odwoziłem tylko przez miesiąc, gdy mieszkaliśmy 10km od tej szkoły.
      PS. Samochód jest fajny, mam dwa.

      • 5 1

  • Ławki,ławki,ławki...

    Co za absurdalny pomysł z tymi ławkami wzdłuż jezdni,Wajdeloty ma być deptakiem spacerowym?Ławka chyba jako symbol remontu.A jeśli tak,to jasne.

    • 3 11

  • co dalej? dalej bedzie droga czerwona z ekranami. (1)

    • 4 4

    • na estakadzie

      będziesz siedział w Parku Kuźniczki i podziwiał pędzące samochody przy darmowej inhalacji spalinami

      • 5 3

  • Wybór zastosowanego oświetlenia jednak do miejsca zupełnie nie pasuje.

    Zbyt jasne, niemalże jak na sali operacyjnej. Spacerujac chodnikiem proszę nie spogladać do góry bo na chwilę stracicie Państwo swój wewnętrzny gps ;-)

    • 2 8

  • wajdeloty (1)

    a na sąsiednich ulicach : Grazyny,...socjalizm pełną gębą, czyli Budynia gębą.

    • 9 4

    • dokładnie

      dziury i syf.a Prezydent obiecał,że naprawi ..
      cierpliwość mieszkańców się już kończy

      • 0 3

  • Wajdeloty można bylo przebudować na deptak (2)

    lub co najmniej strefę zamieszkania (z limitem prędkości 20 km/h), tak jak wiele ulic ostatnio w Łodzi i innych sensownie przekształcanych miastach Pomorza, Polski i Europy. Nawet na Ukrainie (por. Lwów, Stanisławów a nawet Kijów) wiele ulic przekształca się w strefy pierwszeństwa pieszych z tylko warunkowo dopuszczanym ruchem samochodów mieszkańców i dostawczaków. Czekamy na Starowiejską w Gdyni.

    • 8 4

    • IMHO strefa tempo30 jest dobrym kompromisem (1)

      pieszy przejdzie, auto przejedzie.

      • 2 0

      • strefa zamieszkania byłaby wg mnie lepszym

        auto przez taką strefę przejedzie, a pieszy ma pierwszeństwo.

        • 1 0

  • .....

    Metamorfozę trzeba było zacząć od niektórych patologicznych mieszkańców z tej ulicy jak i pobliskich. Ciekawe ile wytrzymają ławki w takim stanie.

    • 7 4

  • a niby gdzie (3)

    a niby gdzie mają parkować?

    • 4 11

    • olo, parkuje się tam gdzie jest wolne miejsce. A jeśli chcesz mieć miejsce na stałe, (2)

      przez 24 h na dobę to wykup miejsce postojowe, zostanie ono oznaczone tzw. kopertą wraz ze stosownym numerem. Tak, to będzie twoje miejsce do parkowania.

      • 6 1

      • (1)

        z wykupem nie jest takie proste niestety. A parkować nie ma gdzie...

        • 5 8

        • jak cI w mieszkaniu brakuje miejsca na istniejące wyposażenie, to kupujesz więcej wyposażenia?

          czy może wyburzasz ścianę dzielącą od sąsiada?

          • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane