• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mniej bałaganu przy al. Zwycięstwa w Gdyni

Patryk Szczerba
20 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Teren, na którym stoi pustostan został przeznaczony do sprzedaży. Do tego czasu musi wystarczyć dodatkowe zabezpieczenie. Teren, na którym stoi pustostan został przeznaczony do sprzedaży. Do tego czasu musi wystarczyć dodatkowe zabezpieczenie.

Skargi na bezdomnych zasiedlających pustostan przy al. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdyni w Gdyni spływają od dawna. Miasto sprawą zainteresowało się pół roku temu. Działania nabrały rozpędu po przypadkowej interwencji jednego z mieszkańców, ponawianej w ostatnich dniach. Pełnego rozwiązania problemu wciąż nie ma.



Jak reagujesz, gdy widzisz pustostany z bezdomnymi?

Budynek znajduje się na prowizorycznym osiedlu domów jednorodzinnych przy jednej z głównych arterii Gdyni. Zza szyb samochodu go nie widać, podobnie jak z okien pociągów, które od mieszkających w tym miejscu osób oddzielają ekrany akustyczne. Do niedawna przeszkadzał tylko okolicznym mieszkańcom, którzy w końcu przyzwyczaili się do nietypowego sąsiedztwa.

Przypadkowa interwencja

W sprawie pustostanu na Wzgórzu św. Maksymiliana postanowił jednak w ostatnich miesiącach energicznie zainterweniować jeden z radnych sąsiedniej dzielnicy. Dopiero wtedy - jak zauważa - "machina urzędnicza" ruszyła na dobre. Na problem natknął się przypadkiem.

- Był lipiec, kiedy podczas zrywania ulotek z przystanku przy ul. Harcerskiej zobacz na mapie Gdyni, poinformował mnie o nim jeden z mieszkańców. Wziął mnie prawdopodobnie za pracownika miasta i zaproponował, bym zobaczył również slumsy za rogiem, bo tam również przydałoby się posprzątać. Rzeczywiście, widok, który ujrzałem zachęcił mnie do działania - mówi Jakub Furkal, radny sąsiedniej dzielnicy Redłowo i aktywista rowerowy, który rozpoczął wymianę korespondencji z urzędnikami, strażą miejską i Radą Dzielnicy Wzgórze św. Maksymiliana.
Bezdomni, jeszcze w okresie świątecznym, nic sobie z tymczasowych zabezpieczeń nie robili i nadal okupowali pustostan. Bezdomni, jeszcze w okresie świątecznym, nic sobie z tymczasowych zabezpieczeń nie robili i nadal okupowali pustostan.
Przyniosła skutek, ponieważ teren został jeszcze w sierpniu uporządkowany, a budynek miał zostać zabezpieczony, by nie pojawiali się w nim więcej bezdomni. Tak wynikało z zapewnień urzędników Zarządu Dróg i Zieleni odpowiedzialnych m.in. za czystość w mieście.

- Zwracamy się z prośbą do Wydziału Budynków i Urzędu Miasta Gdyni i Administracji Budynków Komunalnych Nr 3 o pilne i skuteczne zabezpieczenie budynku w celu uniemożliwienia dostępu do jego wnętrza osobom postronnym. Ponadto prosimy straż miejską o intensyfikację działań kontrolnych w tym rejonie - wyjaśniał we wrześniu Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora ZDiZ w odpowiedzi na pismo.
Po kilku miesiącach sytuacja wróciła jednak do "starej" normy. By zabrano się do porządków, tym razem wystarczyły interwencje radnego na jednym z portali społecznościowych, zwracającego uwagę po raz kolejny na brak zainteresowania urzędników tematem.

Powrót do początku

- Po 3 miesiącach nie ma śladu po porządkach. Administracja miała zabezpieczyć wejścia do budynku, ale chyba nic z tym nie zrobiła. Tak sobie myślę - czy to jest fair. Przecież tuż obok jest normalny blok, w którym mieszkańcy pewnie chcieliby żyć na poziomie w czystym otoczeniu - pisał kilkanaście dni temu na portalu społecznościowym Furkal.
Urzędnicy tłumaczyli, że problem niełatwo rozwiązać, ponieważ dotyczy bezdomności i  niechęci osób zajmujących pustostan do przenosin do schroniska. Poza tym - jak twierdzą - brakuje stosownych narzędzi do przeciwdziałania takim przypadkom, których jest w mieście więcej. Przykładem są problemy z niepożądanymi osobami na placu przy ul. Władysława IV w Gdyni nasilające się głównie latem.

Wokół budynku można było znaleźć różne przedmioty i panował totalny bałagan. Wokół budynku można było znaleźć różne przedmioty i panował totalny bałagan.
Siłą nikt trójki zresztą wyrzucać nie zamierzał, zwłaszcza, że jak wynikało z rozmów interweniującego z dzikimi lokatorami i wcześniejszych spotkań podczas liczenia bezdomnych, dwójka mężczyzn i kobieta chcieli pozostać razem, świadomie wybierając życie na ulicy.

Mimo to szybko zapadła decyzja, by ograniczyć dostęp do pustostanu. Jeszcze przed świętami zamurowano wejścia. Dzikim lokatorom udało się jednak sforsować i tę przeszkodę i nadal zamieszkują ku zdziwieniu okolicznych mieszkańców pustostan, przy okazji robiąc sporo bałaganu wokół.

Straż miejska chce wyburzenia

Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem jest wyburzenie budynku, który w każdej chwili może się zawalić, a ponadto jest narażony na pożar. Proponują to m.in. interweniujący w tym miejscu kilkukrotnie strażnicy miejscy, którym coraz trudniej zapanować nad porządkiem.

- Osoby bezdomne wyłamały bowiem kratę i dalej dewastują pustostan. Nie widząc innej możliwości zapewnienia porządku w tym miejscu, wystąpiliśmy do wydziału budynków z propozycją wyburzenia - opowiada Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik straży miejskiej w Gdyni.
Ostatecznie zdecydowano inaczej.

- Nieruchomość docelowo przeznaczona będzie do sprzedaży jeszcze w tym roku. Do tego czasu będzie dodatkowo zabezpieczona - informuje Sebastian Drausal, rzecznik prasowy UM w Gdyni.

Opinie (86) 5 zablokowanych

  • Do czego to doszło, że ludzie (14)

    bardziej się przejmują głodnymi zwierzętami niż ludźmi :(

    • 48 84

    • (5)

      zwierzę się samo nie nakarmi i samo sobie nie pomoże,a człowiek może jeśli tylko chce i nie pije...

      • 45 12

      • Trochę wiedzy (3)

        Jak ludzi nie było to ciekawe jak zwierzęta się same żywiły? Bzdury piszesz i tyle w temacie! A może do Afryki pojedziesz lwy karmić, albo na Antarktydę niedźwiedzie i pingwiny!!!

        • 11 9

        • niemądry (1)

          jesteś niemądry. poczytaj sobie jak powstały psy - to człowiek je stworzył przez lata krzyżówek wilków. i powinien być odpowiedzialny za to co oswoił. przecież to oczywiste, że nikt nie martwi się o lwy czy niedźwiedzie.

          • 5 3

          • a jednak mądrzejszy

            Nigdy się nie zgodzę, że kundel jest ważniejszy od człowieka. To jest jakiś absurd i wykolejenie. Ciekawe co powiesz dzieciom co mają biedę? Przecież też się same nie wykarmią!

            • 3 3

        • wroc do szkoly!

          na Antarktydzie faktycznie sa pingwiny, ale niedzwiedzia to tam nie zobaczysz, to nie Arktyka

          • 3 1

      • Gdyby było tak jak mówisz nie byłoby zdziczałych psów i kotow bo by zdechły

        Ale na przekor tobie maja sie dobrze

        • 3 0

    • zwierzęta są ofiarami działalności ludzi (4)

      Chowane od pokoleń w domach nie radzą sobie same. Ludzie mają prawo i masę możliwości. Ci, którzy lądują na ulicy, lądują tam tylko i wyłącznie na własne życzenie.

      • 27 6

      • (1)

        Żebyś ty kiedyś nie wylądował na własne życzenie,jak cię baba albo mąż pogoni z własnego domu ,bo znalazła sobie kogoś innego co ma więcej szmalu,życzę ci tego żebyś to przeżył a dopiero póżniej pisał głupoty.Nie wszyscy bezdomni to alkoholicy,często to wykształceni i poukładani ludzie których się wyrzuca pracy po 50-55 roku życia ,bo w tym zas....m pseudopaństwie taki człowiek jest już małoproduktywny,i ndaje się tylko eutanazji ,taki mamy kraj i socjal

        • 6 18

        • taaa z pogawędki z jednym z młodych bezdomnych, którym został 2-3tygodnie przed naszą rozmową przez hazard, wynikało, że w większości to zbrodniarze, recydywiści. Oczywiście nie wszyscy bezdomni to margines ale tacy ludzie starają się o to aby bezdomnym nie być. Z każdej sytuacji jest jakieś wyjście tylko trzeba chcieć

          • 7 2

      • Mimo wszystko zwierzęta nawet domowe w 90% przeżyją natomiast

        Człowiek bez pieniędzy i pomocy na 100% NIE

        • 3 0

      • Zwierzęta to h......je

        • 2 0

    • Przecież odmówili pomocy na własne życzenie wiec o co chodzi?

      • 8 2

    • miałam rację bo doskonale to widać po komentarzach (1)

      :(

      • 3 0

      • Niestety nie masz , ktos kto nie dba o zwierzeta nie dba też o ludzi

        • 0 1

  • Trudno w to uwierzyć że takie rzeczy dzieją się w Gdyni (8)

    Coś za dużo negatywnych informacji o tym "idealnym mieście". Wojtek musi zrobić roszady w PR.
    Widać już pierwsze efekty że w sprawach miasta i miejskich spółek może TYLKO się wypowiadać nowy rzecznik.
    Centralizacja wypowiedzi dobrze funkcjonuje.

    • 25 38

    • Psychiczny PiSowcu (2)

      takie slamsy są w każdym mieście....nawet tam gdzie rządzi PiSowiski prezydent

      • 15 9

      • pis nie rzadzi w zadnym duzym miescie, nikt nie jest na tyle glupi by rozwalac swoje miasto i wybrac tych idiotow

        • 2 4

      • Co wy z tym obrażaniem ludzi bo z PiS-u czy z PO ???

        Porabani jacyś jesteście ???

        • 1 0

    • dlaczego PISowcu, a może POwcu?

      z tego co wiem, w Gdyni w opozycji do rządzącego układu jest i pis i po

      • 4 2

    • Idealne miasto... (1)

      To idealne miasto znajduje się na 3 miejscu w Polsce w rankingu patologicznych zjawisk jej mieszkańców... Też się zdziwiłam gdy pewna znana pracownia naukowa opublikowała te dane...

      • 1 0

      • Można prosić o jakiś link bo jestem ciekaw zestawienia.

        • 1 0

    • nie tylko tam

      Nie tylko tam są takie rzeczy. Wystarczy zobaczyć pogórze, chylonię tam dopiero jest bajzel i patologia

      • 1 0

    • Przecież ci ludzie mieszkają tam z wyboru. Chciano im pomóc, ale odmówili. Co do Chyloni i Pogórza to polecam nie myśleć stereotypami.

      • 1 0

  • (13)

    Caly ten pas "działek" przy zwyciestwa to jakiś absurd. Slumsy trujące dymem w czasie zimy zamiast ciekawej zabudowy biurowo-mieszkalnej blisko centrum miasta.

    • 116 14

    • Szczurescu zalegalizował te slamsy podłączając je do kanalizy. Tak więc mamy altanki i domki z dykty oraz samwolki prawie w centrum miasta. Cudo !

      • 23 6

    • (10)

      A przesiedlisz mieszkańców za swoje czy za publiczne pieniądze?

      • 11 20

      • nielegalnie mieszkają, (2)

        sami powinni ponosić koszta rozbiórek tych lepianek.

        • 19 4

        • nielegalnie???? (1)

          Chyba cwaniaczku nie masz zielonego pojęcia, wszyscy mieszkają tam legalnie, żal ci d*pę ściska bo niektórzy mają lepsze chaty niż ty swoje mieszkanie, u ciebie każdy sąsiad słyszy jak spuszczasz z kija, a tam cisza i spokój jest.

          • 2 4

          • zwlaszcza jak przejezdza pociag lub skm

            • 1 0

      • ... (3)

        Mieszkańców?
        To były z założenia działeczki, a na działce się nie mieszka.
        Jak budowano PGE Arenę to wycięto w pień setki takich działeczek i nikt nikogo nie przesiedlał.

        • 26 1

        • Jaki przepis zabrania spędzać na działce 24h na dobę????

          • 0 0

        • Działeczki to były do...

          Działeczki to były do późnych lat 50, których właścicielem były na tamten czas wodociągi (o ile się nie mylę), później oddali je na własność działkowiczom, potem raz dawano za czasów komuny pozwolenia a raz nie wydawano ich w ogóle, później czasy się zmieniły i pozostały pozwolenia na budowy, domy są własnością mieszkańców a za grunt płaci się do urzędu za dzierżawę. Nazwa ogródki działkowe pozostała z sentymentu ale mało kto już jej używa. Moim zdaniem jeśli ktoś nie zna historii tego terenu to w ogóle nie powinien zabierać głosu w opiniowaniu tamtego terenu. Dodam że było dużo chętnych aby zamienić ten teren mieszkalny, planów było dużo, ale przeważnie dochodziło do rezygnacji ze względu na koszta, raz ludzie mieli być przesiedlani ale wg prawa należałoby zapewnić im taki sam standard mieszkalny jaki tam jest a to już było dla nich za drogo, a raz jedna część miała być przeznaczona na sklepy itp a część na tereny mieszkalne w których mieli zamieszkać tamtejsi mieszkańcy i też wyszło że za drogo. Tamten teren jest podłączony do kanalizacji miejskiej, jest gaz ziemny gdzie większość mieszkańców ma ogrzewanie gazowe, które nie jest szkodliwe jak niektórym się wydaje, mało osób korzysta jeszcze ze starego systemu ogrzewania (węgiel, drzewo) są również podpięci pod pozostale media, więc nie rozumiem podstaw że zatruwa się okolicę. Nie ocenia się książki po okładce, bo mało kto wie na jakich wysokich standardach żyją tamtejsi mieszkańcy, oceniane są przez niektórych tylko warunki mieszkalne z zewnątrz. Lepiej tam się mieszka niż w takim zwykłym mieszkaniu w bloku.

          • 4 2

        • To jestes niezorientowany

          • 0 0

      • To nie są mieszkańcy. To są ogrody działkowe

        • 22 2

      • wystarczyło by na 2-3 bloki z tych 100 mln które zutylizowano na nieczynne lotnisko.

        • 7 4

      • No co ty on tylko chce by było zrobione to i tamto byleby nie za jego

        On nie rozumie ze publiczne pieniądze to tez jego pieniądze chyba ze jest darmozjadem i pasożytem

        • 0 0

    • Wiekszosc mieszkancow tych dzialek to normalni ludzie a nie menelstwo . Co wiecej placa podatki za nieruchomosci oraz urzytkowanie gruntu. Domki wygladaja niepozornie ale sporo ma w srodku lepszy standard i metraz niz na nowych osiedlach. W latach 80tych mieszkancy z wlasnej inicjatywy i wlasne pieniadze wybudowali siec kanalizacji i gazu ziemnego. W zeszlym roku utwardzono wieksza czesc alejek. Radze sie blizej zainteresowac tematem zanim zacznie sie oceniac calkiem zaradnych ludzi. To ze jest tak a nie inaczej jest wina tylko i wylacznie wlodarzy miasta ktorzy udaja ze tam nic nie ma.

      • 12 4

  • Cała okolica tzw. ogródków (1)

    działkowych, to samowole budowlane.

    • 85 9

    • Idź do urzędu i sprawdź

      bo brednie piszesz

      • 2 2

  • A ci, w tych (4)

    chałupinach dookoła, to mieszkają tam legalnie? Myślałem, że sa to raczej ogródki działkowe niz osiedle bud w centrum miasta.

    • 80 5

    • (3)

      Legalnie . Placa podatki za grunt i nieruchomosci

      • 3 4

      • Ja też płacę - za garaż (2)

        ale w nim nie mieszkam. To nadal są ogródki działkowe.

        • 5 1

        • Ale mozesz i ciagle będzie to garaż (1)

          • 0 2

          • Pewnie więcej wart

            od tych kartonów na nieswoim gruncie. Pekin bis, z tym że w XXI wieku.

            • 1 0

  • (1)

    Brawo dla Kuby.

    • 7 1

    • Rozpruwacza ??

      • 0 0

  • Eee tam

    lepiej postać sobie pod InfoBoxem albo na WatherFront popatrzeć. A tak w ogóle, to co nowego w Infoboxie?

    • 21 10

  • już dawno powinni się za to wziąć, tereny tych ogródków działkowych przy głównej ulicy do centrum Gdyni tylko straszą i paradoksalnie wygląda miedzy tymi działkami park naukowy...

    • 39 5

  • śmieci trzeba sprzątać

    I wcale nie chodzi mi o pustostan... Żałosne, że miasto nie może sobie z tym poradzić.

    • 21 3

  • Taka prawda (5)

    W Małym Kacku, po bu brzegach rzeki Kaczej takie obrazki jak na załączonych fotkach mamy na aż 12 ha. I nic nie da się zrobić. Mimo interwencji od wielu już lat, nic się nie zmienia. . Pogrodzona drutami kolczastymi mocno zanieczyszczona i całkowicie niedostępna rzeka, regularnie palone śmieci, brak toalet, , sterty poobcinanych gałęzi utrudniają przejście, jakieś rury i kable, sklecone budy i tunele foliowe,wysypiska wszystkiego, nawet betonowe samowole budowlane w korycie rzeki. Od lat mieszkańcy dzielnicy protestują ale żadnej reakcji ze strony UM nie ma. Nowy, powstający właśnie plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu zakłada że tak ma zostać. Całkowicie pomija potrzeby i oczekiwania mieszkańców Małego Kacka, przyległego Orłowa i licznie zamieszkałego młodymi ludźmi pobliskiego Redłowa. Takie piękne i rozległe tereny rekreacyjne nad rzeką Kacza niestety nie są i w najbliższej przyszłości nie będą dla nas.

    • 47 1

    • Miasto ma gdzieś mieszkańców! (3)

      Ważniejsze są/były: Sylwestry z Polsatem (na które przyjeżdżali mieszkańcy okolicznych wsi i miasteczek), kolejka "górska" na Kamienną Górę (praktycznie nikt nią nie jeździ, a ile kosztuje miesięczne utrzymanie?), plany zabudowania Międzytorza.
      Inicjatywy dla dzielnic Mały Kack, Reddłowo, Chylonia, Oksywie są dla UM nieatrakcyjne - wszystko robi się na pokaz dla turystów, którzy odwiedzają centrum miasta.

      • 17 1

      • Międzytorze niech se zabudują mam to gdzieś (zresztą te tereny też wyglądają masakrycznie) ale to prawda, mogliby się wziąć do roboty za dzielnice północne bo z roku na rok gorzej...

        • 13 0

      • może źle mi się wydaje ale uważam, że na dzielnice północne i te bardziej oddalone od centrum miasta przeznacza się kasę tylko z budżetu obywatelskiego a reszta w du pie zostaje

        • 9 0

      • proponuje rekonesans w okolicach ul Sportowej lub Halickiej. Taki sam syf, ludzie żyją w altankach i samowolkach budowlanych. Wszędzie unosi się dym i smród palonych smieci.

        • 16 0

    • Mieszkam na Góralskiej i zgadzam się z tą wypowiedzią,dookola smród ,bród i syf jak w kraju 3 świata

      • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane