Do tragicznego wypadku doszło w Orłowie. W poniedziałek po godz. 17 motocyklistka uderzyła w autobus. Mimo reanimacji 33-letnia mieszkanka Wejherowa zmarła.
w kierunku centrum jest zakorkowana. - Zator sięga Sopotu - mówi nasz czytelnik, pan Łukasz. Wedug policji utrudnienia mogą potrwać ponad dwie godziny. Na miejsce musi jeszcze przyjechać prokurator.
2010-05-24 18:09
Szkoda jednej pieknej istoty mniej na siwecie
2010-05-24 19:55
2010-05-24 22:04
zzz idiota
2010-05-24 23:38
to normalne w Gdyni
2010-05-24 22:38
..czasem tylko piwa brak.
2010-05-24 22:58
2010-05-24 22:35
Dobrze że baba nikogo więcej nie zabiła
2010-05-24 23:23
...jestem pewien że jeździła lepiej od Ciebie...
skoro miała uprawnienia na motocykle, musiała być dobra w jeździe i pewnie się czuć na drodze...
2010-05-25 00:20
znam dobrych motocyklistów, niekoniecznie dobrych kierowców 4 kółek :)
zdać na motor, a dobrze jeździć na motorze, to dwie różne sprawy.
2010-05-25 01:50
2010-05-25 09:03
2010-05-25 00:01
Baby to masz w nosie!
2010-05-25 11:27
Kim była ta kobieta?
2010-05-26 10:58
miała 21 lat
podobno jechała z kimś i spadła z motoru
2010-05-30 14:22
buahaha tak powstają plotki! podobno to podobno tamto..nie wiecie - nie wypowiadajcie sie kurde !
2010-05-24 18:10
Brawura, nieuwaga, niedostosowanie prędkości i brak rozumowania.
2010-05-24 18:39
Do śmiertelnego wypadku doszło dziś tuż przed godziną 18 w rejonie skrzyżowania ul. Orłowskiej i Al. Zwycięstwa w Gdyni
Kierująca motocyklem jechała środkiem drogi w kierunku Gdyni. W momencie kiedy po jej prawej stronie znajdował się autobus, a po lewej samochód osobowy, straciła panowanie nad kierownicą. Motocykl uderzył w autobus. Mimo akcji reanimacyjnej kobiety nie udało się uratować.
2010-05-24 18:42
i barany w puszkach
2010-05-25 01:50
Barany by sie nie zmiesciły
2010-05-24 19:08
2010-05-24 20:26
kolego połóż sobie ten deszcz, snieg i drzewa pod kola i wtedy wypowiedz się na temat brawury i nieuwagi
2010-05-24 21:39
w taką pogodę się nie jeździ motocyklem
2010-05-24 21:50
bo ty tak powiedziales ?
2010-05-25 00:38
znaczy, nie zrozumiałeś artykułu u góry? czy w domu się boisz kłócić, to na trójmieście kozakujesz?
2010-05-25 20:47
A co tu jest do rozumienia ?
Zawsze jeżdżę motocyklem w deszczu jak tylko mam na to ochotę i nikt mi nie będzie mówił czy mi wolno czy nie.
Się wypowiadam bo mam pojęcie o czym mowa a co niektórzy nie mają ale swoje 3 grosze wcisnąć muszą - tacy jak ty m.in.
Napisz Anglikom że w taką pogodę się nie jeździ - ale z góry uprzedzam tam pada bardzo często a na wyspach sezon motocyklowy trwa cały rok.
To może teraz w końcu ty coś zrozumiałeś ?
2010-05-25 22:29
podczas całego roku
2010-05-25 22:20
Jesteś wielce skromny sądząc z wypowiedzi i oczywiste jest, że nigdy się nie mylisz i nie popełniasz błędów. Otóż zdarzają się sytuacje na drodze kiedy kierowca spokojny, skupiony, jadący z dozwoloną prędkością, doświadczony i przewidujący ulegnie wypadkowi lub go spowoduje. Czynników zawsze jest tyle, że bardzo trudno ocenić jaka była przyczyna! Najprościej jest stwierdzić: brawura, nieuwaga itp itd. Nie dalej jak w tym miesiącu cudem (refleks, uwaga, doświadczenie) uniknąłem wepchnięcia mnie na drzewo przez panią zmieniającą nagle pas ruchu (miała mnie w tzw martwym punkcie lusterka). Nie ma znaczenia, że to kobieta. Znaczenie ma, że była to sytuacja w 100% nieprzewidywalna! Przy 50km/h do których odhamowałem uciekając jednocześnie prawymi kołami na chodnik miałem szansę być trupem po rozlepieniu na drzewie. Ot tak - przypadkiem...
2010-05-24 18:10
młoda baba i motor to tak samo jak blondyna i auto nic dobrego z tego nie wyjdzie, brak umiejętności, chciała się popisać i wróci do domu w worku
2010-05-24 18:22
no tak widać że debil się wypowiedział, bez szczegółowych informacji o zajściu!!!!!
2010-05-24 18:40
2010-05-24 19:08
durnie a mało was ginie na tych cholernych motorach??
2010-05-24 21:53
a co lepiej zginąć w samolocie ?
/ samochodzie / czy na przejściu dla pieszych ?
2010-05-24 19:21
mar=idiota
2010-05-24 19:49
chyba już nie do domu ?
2010-05-24 21:37
zastanów się co piszesz, a gdyby był to facet? to byś twierdził jaki mądry i rozsądny? każdy mógł tam zginać. Zarówno mogla być to kobieta, mężczyzna, stary i młody - do tragedii doszło, wiec nie udawaj znawcy gówniarzu.
2010-05-24 21:39
nie wiesz jak był nie wypowiadaj się!!!!!!!!!!!!
2010-05-24 22:03
2010-05-24 22:28
trochę wyrozumiałości, nie znasz okoliczności zdarzenia i obwiniasz kobietę. Blondynki potrafią lepiej poradzić sobie z autem niż niektórzy, mało odpowiedzialni gówniarze.
2010-05-24 22:35
co za mądrala od siedmiu boleści, to że być może jesteś lepszym kierowcą, na pewno nie oznacza że jesteś lepszym człowiekiem, czym sam właśnie dajesz przykład...
Rozumiem, żeś taki omnibus, że zaraz po urodzeniu też umiałeś już sikać do klopa zamiast s**** w pieluchy?
Na grach komputerowych miała się uczyć? Jeśli już szukać winnych, to trzeba by zacząć od tego kto dał jej prawko...
2010-05-25 08:50
Co to znaczy baba i motor???!!! Statystycznie to mężczyźni maja wiecej wypadków niz kobirety więc o czym człowieku prawisz??!! Ręce opadaja jak się czyta takie bzdury.
2010-05-25 08:53
2010-05-25 11:34
jestes totalnym idiota ! moze ty wrocisz tez kiedys w worku madralo
Opinia została zablokowana przez moderatora
2010-05-25 23:43
ile w was barany i debile agresji i jadu, wskakujecie sobie do gardeł bo jesteście niby anonimowi ? a na ulicy widać potem takie zachowania
2010-05-26 09:19
wiesz co jesteś beznadziejny a Twoja twarz chyba nie jest zmącona żadną myślą skoro piszesz takie rzeczy!!!!!!!!!!!!
2010-05-27 13:08
Znałem ją a ty nie więc lepiej milcz- to była wspaniała kobieta wchowawczybni dzieci. dzięki niej dzieciom powracał uśmiech na twarz
2010-05-27 21:00
człowieku chyba jesteś pozbawiony uczuć. znam tą kobietę i wierz mi ona nie jest z seri tych które lubią się popisać. gdyby to był ktoś z twojej rodziny z pewnością byś tak nie napisał . więc następnym razem radze ci uważaj na słowa !
2010-05-28 14:55
nie powinni się o tym wypowiadać osoby, które jej nie znały.
proszę o nie pisanie niczego, jeżeli ktoś ma zamiar pisać głupie komentarze
pokój jej duszy, Nosek, sprawiłaś, że porzecze było niezapomniane!
2010-05-24 18:11
to jak to trzeba gazować aby uderzyć w autobus i się zabić na miejscu? napewno nie było to przepisowa jazda
2010-05-24 18:39
proponuję weź się za ortografię :)
2010-05-24 18:50
nie widzę tu nigdzie błędu ortograficznego, co najwyżej językowe więc sam się weź
2010-05-24 20:05
Jeśli nie widzisz błędy to faktycznie słownik się przyda :P
2010-05-24 20:09
upsss literówka :/
2010-05-24 21:26
to spraw sobie jednak ten slownik, dobrze radze
2010-05-24 20:05
mało kto wie, że "na pewno" tak naprawdę piszemy rozłącznie
ech, polska pisownia połączona z zanikającym czytaniem :(...
2010-05-24 21:06
Wjedź motocyklem w ścianę z prędkością 50km/h. Oceń swoje szkody. A dopiero potem oceniaj innych sprzed kompa, mądralo.
2010-05-24 23:12
wjeżdża w autobus lub ścianę ??
2010-05-25 15:48
w poślizg na pasach i wpadła pod autobus który ruszał i przejechał jej po głowie, to mogłeś być Ty....
ps. jechała bardziej niż przepisowo.....to po prostu był nieszczęśliwy wypadek.
2010-05-26 00:19
Wpadła pod tylne koła autobusu wystarczyło 30 km/h nie oceniaj motocyklistów po stereotypach...
2010-05-24 18:12
widziałem reanimacje tej kobiety, niech nawet bedzie korek do Pruszcza, ale najważniejsze jest życie, w tym wypadku się nie udało...
2010-05-24 20:26
z reguły się nie udaje...
2010-05-24 22:28
widzialam juz zwloki :( strasznego dola mam-jaka roznica czyja wina? Zycie jest tak ulotne...jestesmy mechanizmami ktore napedzamy..przezylam smierc bliskiej Osoby-nie chce sobie wyobrazac co czuja Rodzice-glebokie wspolczucia...
2010-05-26 21:08
A pomyślcie sobie jak czują się wszyscy jej znajomi(w tym ja) czytając wszystkie te wypowiedzi. A tak w ogóle gwoli ścisłości to na motorze jeździła już długo i nie raz jak było mokro. Pomyślcie ile razy się zdarza że ktoś wpada w poślizg nawet wolno jadąc lub kiedy jest sucho. Ja sam wyrżnąłem latem na (jak się okazało ) plamie oleju. A jeśli chodzi o przejścia dla pieszych to niestety większość jest pomalowana co prawda widoczną farbą ale niestety nieprzyjazną dla jednośladów. Pomyślcie o tym jak sami się zachowujecie na drodze i jak by zareagowali wasi znajomi gdyby to wy byście byli na jej miejscu i to o was by tak pisano.....
2010-05-24 18:13
Widząc motocylkistów na ścigaczach to cud że nie ma codziennie śmiertelnego wypadku.
2010-05-24 18:25
Ona jechała na GS500, sprawdź w necie jaki to rodzaj motocykla...
2010-05-24 19:09
2010-05-24 19:22
2010-05-24 23:01
ciężka tam cholera...
2010-05-24 22:02
ja zas na wielkopolskiej i to samo powiem najgorzej w nocy ale jakos mi w ogole ich nie zal niech dalej pruja jak debile :/
2010-05-24 23:00
i wszystko jasne! Rozpędziła się, poślizg na śliskim pasie i bum. Za głupotę się płaci. Ona zapłaciła za dużo...
2010-05-24 18:15
podejrzewam ze jej wyjechał tym autobusem, ci kierowcy autobusów to tez wymuszają.Pewnie jechala a on jej wyskoczył bo nie widział ze jedzie .a wy sie zastanowcie zginal czlowiewk i takie komentarze
2010-05-24 18:37
zgadza sie, to byl trajtek.
a wiemy dobrze, jak oni lubia wymuszac.
druga sprawa, ze jednak po tym lekkim deszczu bylo slisko.
inna sprawa, ze zaden "federales" nie pofatygowal sie, zeby pokierowac ruchem na skrzyzowaniu orlowskiej z zwyciestwa. bylo tam istne kongo, wiekszosc na czerwonym wymuszala.
zadzwonilem na 112, ale "mily glos" z musu mi odpowiedzial, ze wysla patrol do kierowania ruchem (chociaz mowilem im, ze zaraz pewnie dojdzie do stluczki). znajac zycie, pewnie nie wyslali, choc chcialbym sie mylic.
pzdr
2010-05-24 18:40
Do śmiertelnego wypadku doszło dziś tuż przed godziną 18 w rejonie skrzyżowania ul. Orłowskiej i Al. Zwycięstwa w Gdyni
Kierująca motocyklem jechała środkiem drogi w kierunku Gdyni. W momencie kiedy po jej prawej stronie znajdował się autobus, a po lewej samochód osobowy, straciła panowanie nad kierownicą. Motocykl uderzył w autobus. Mimo akcji reanimacyjnej kobiety nie udało się uratować.
2010-05-24 18:41
tuz przed 18? ciekawe, bo na miejscu bylem tam o 17:15
a co do glupoty, to mow za siebie
2010-05-24 19:00
Do godziny będziesz się czepiał, jak twoja "oczywista teza" upadła geniuszu?
A przy okazji - masz OBOWIĄZEK wpuścić włączający się miejski autobus na pas. No ale dla ciebie to jest wpychanie. Kolejny drogowy bufon
2010-05-24 20:05
tylko jeśli wyjeżdża z przystanku.
2010-05-24 22:11
Nie masz obowiązku wpuszczać żadnego trajtka...Jeśli wymusi pierwszeństwo i dojdzie do kolizji ,to wina będzie kierowcy trajtka...poćwicz kodeks,zanim zaczniesz ćwiczyć jazdę...
2010-05-24 22:58
Nie wiem jaka tutaj była sytuacja, ale "pownien" w kodeksie oznacza że "musi". Więc winne są 2 osoby, kierowca ktory włacza sie do ruchu i ten ktory nie ustepuje pierwszenstwa.
2010-05-25 00:05
Nie są winne 2 osoby tylko ten co się włącza do ruchu. Wystarczy poczytać trochę orzecznictwa sądowego.
2010-05-25 00:43
w tym kraju sędziami zostają takie barany że tym orzecznictwem można się podetrzeć.Nikt mi nie wmówi że można sobie pruć 70-tką po mieście i widząc wyjeżdżający autobus dodać gazu żeby mu utrudnić przejazd za to się płaci i to słono koleś.
2010-05-25 00:41
co ty pierdzielisz tumanie OK dla takich debili jak ty na Wzgórzu po remoncie będą specjalnie zamontowane światła wzbudzane przez wyjeżdżający trolejbus i kmiocie choćbyś się z****** ustąpisz drogi do tej pory uważałem że to zbędna fanaberia ale widzę że z drogowymi idiotami nie można inaczej postępować.
2010-05-25 08:46
ustepujesz wtedy kiedy to jest opłacalne. Inymi słowy gdy masz małą prędkość. Przecież nie będę hamował gdy jadę 60km na godzinę i spowalniał cały pas bo trajtek chce wjechać !!
2010-05-25 11:10
2010-05-25 00:07
przepisy się zmieniły i nie masz takiego obowiązku
2010-05-25 00:47
paragrafy i konkrety a nie gadanie o dupie maryni jestem ciekaw który idiota zmieniłby przepisy kiedy w miastach wytycza się buspasy daje priorytety w sygnalizacji świetlnej i na inne sposoby uprzywilejowuje transport zbiorowy w miastach
2010-05-25 06:40
Przeczytaj sobie w kodeksie - par. 18.1, oszczędzisz parę złotych
2010-05-25 00:40
To nie tak... ja ustępuję pierszeństwa autobusom ale czasami trafia się kierowca który ewiendnie wymusza pierszeństwo. Trudno zahamować na 10 mtrach...
2010-05-25 00:44
gówno prawda najczęściej jest tak że ten migacz ma włączony i włączony a debile którzy spokojnie mogliby odjąć trochę gazu i zrobić lukę specjalnie udają ślepców i dociskają gaz a potem wielce oburzony że hamować musiał jeszcze trąbi czasem taki złamas.Nic tylko na światłach dogonić i skuć ten buraczany ryj
2010-05-24 19:24
taaa... to byl trajtek, sam jestes trajtek. autobus linii S
2010-05-24 23:10
widze ze polowa ludzi jezdzi samochodami i motorami nie znajac przepisow, z tego co przepisy mowia to autobusy i trolejbusy w terenie zabudowanym maja pierszenstwo. LUDZIE kto wam dal prawko??
2010-05-24 23:20
Jakie pierwszeństwo??
2010-05-25 00:22
2010-05-25 09:43
Art. 18.
1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.
2. Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.
2010-05-25 10:30
Niestety panowie kierowcy autobusów często wymuszają pierwszeństwo uruchamiając kierunkowskaz równocześnie ruszając z przystanku. Wczoraj miałem przypadek gdy panu wcale nie chciało się włączyc kierunkowskazu przy wyjeżdżaniu z zatoczki. Nauczcie sie panowie kierowcy autobusów itp., że najpierw sygnalizujecie a dopiero jedziecie. Z drugiej strony nie widze powodu żeby ścigać się z autobusem. Dziś s****ność poruszania się autobusów w mieście nie odbiega od samochodów osobowych. Jednynie tam gdzie nie ma zatoczek jazda za takim autobusem może być lekko wkurzająca (np. Gdańsk - Sobieskiego).
2010-05-24 18:51
napisz też, którego kierowcę MZK podejrzewasz. napisz to pewnie na pewno!
2010-05-24 21:19
niestety maja raje. powinny byc nawet gorsze. sam wiesz jak jezdza motocyklisci. oczywiscie nie zawsze tak jezdza. tylko czasem. gdy wydaje im sie ze akurat jest bezpiecznie. no bo po co ktos kupuje scigacz? zeby jezdzic bezpiecznie?
i nie tylko motocyklista moze zginac! nasze dzieci tez.
2010-05-24 22:00
sam wiesz tyle co zjesz baranie
nie wypowiadaj sie w sprawach o ktorych nie masz pojecia
czym jest scigacz, jak jezdza motocyklisci itd...
2010-05-25 00:51
jeżdżą jak ostatnie niewychowane bydlaki przynajmniej spora ilość powiedz co mnie to obchodzi co to jest ścigacz czy jak sobie kupię BMW M5 albo Porsche Carrera to znaczy że mogę jechać po mieście 200 na godzinę?Że mogę skakać po pasach wysepkach chodnikach bo i takich debili widziałem którzy sobie korek chodnikiem w Rumi na Sobieskiego omijali tym deklom ten ryk i moc rozum odbiera a umiejętności mizerne co pokazują liczne wypadki jednego na Wielkopolskiej zaskoczył wyjeżdżający z boku samochód ale jak miał nie zaskoczyć skoro ten dureń jechał grubo ponad 100 kiedy wolno 50 ta 50 jest właśnie po to żeby zdążyć zareagować i zahamować.
2010-05-25 21:05
Jak cie nie obchodzi co to jest scigacz i nie wiesz, to nie uzywaj tego slowa w komentarzu do zdarzenia w jakim zaden scigacz nie bral udzialu !
A debile są wśród nas - jeżdżą tak samo motorami jak samochodami, po pijaku wyrządzają większe szkody niż jazdą motorkiem po chodniku (co nie znaczy że to popieram). Więc czep się kogoś innego zamiast robić nagonkę na motocyklistów z powodu kilku rzucających się w oczy młoocianych półgłówków.
2010-05-25 09:00
Co wymuszają? Mają pierwszeństwo. To był teren zabudowany- czy jechała 50 km/h? Gdyby tak było to by żyła. Jak jechała np.120 to kierowca mógł spojrzeć w lusterko i jej nie było a za pół sekundy już owszem . Wyobraźni jak zawsze zabrakło.
2010-05-25 12:48
Autobus nie wymusza, autobus wyjeżdżający z przystanku ma pierwszeństwo.
2010-05-27 11:57
nie plec bzdur kierowca autobusu jechał w korku przepisowo nie mogł jej wyjchasc,,, on jechal na swoim pasie ,,, szkoda kobiety lecz jest tulko sama sobie winna
2010-05-24 18:18
Ja byłem, widzałem. Bardzo smutne i okrutny widok...
Sam jeżdzę na motocyklu i takie wypowiedzi uważam za niedojrzałe niezależnie od wieku piszącego... Kto nie jeździ na motocyklu nigdy nie zrozumie takiej tragedii, nie wie ile motocyklistów ginie przez lekkomyślność kierowców aut...
2010-05-24 18:26
..ale doskonale wiem. Szkoda tylko, że motocyklistów postrzega się jedynie przez pryzmat kilku czubków, którzy za nic mają innych uczestników ruchu i kodeks drogowy. Debile trafiają się zarówno wśród motocyklistów jak i kierowców samochodów. Problem chyba tylko w tym, że na motocyklistów zwraca się bardziej uwagę.
2010-05-25 21:36
Panowie Motocykliści!! Nie zwalajcie winy na kierowców.Prawdą jest,że kierowcy niejednokrotnie są winni ale nie jest to regułą a wyjątkiem. Sam jestem kierowcą i widzę jak się przepychacie między pasami ruchu a nikt z kierowców nie ma obowiązku cały czas obserwować bocznych lusterek.Należy tylko wspomnieć co motocykliści wyprawiają w godz.wieczornych na ul.Grunwaldzkiej we Wrzeszczu.Tam właśnie widać odpowiedzialność kierowców,którzy jadą w dużej odległości za wariującymi motocyklistami. Kilka lat temu w Sopocie na ul. Powstańców Warszawy też zginął motocyklista,
który w szaleńczym tempie ścigał się z kolegą, i czy to też wina kierowców?
MIEJ SZALEŃSTWA A WIĘCEJ ROZWAGI NA JEZDNI !!
POZDRAWIAM.
2010-05-24 18:22
Gdyby jechała WOLNIEJ nie doszłoby do tego i wielu innych wypadków z udziałem motocykli.DESZCZ,ŚLISKA NAWIERZCHNIA,BRAK DOŚWIADCZENIA,HAMULEC,ŚLIZG PRAWY LUB LEWY I BUM
2010-05-24 18:23
A może to nie była jej wina.
2010-05-24 19:18
Jeśli jechała pomiędzy autobusem a samochodem osobowym to sama sobie była winna.
2010-05-24 22:15
a może uciekła tam, spychana przez wyjeżdżający z zatoki autobus ?
a może po prostu przeceniła swoje umiejętności...
a może tak a może nie ?
a kto to wie...
2010-05-24 23:06
- jazda z bezpieczną prędkością (i dla samochodów i dla motocykli)
- ZAKAZ JAZDY MOTOCYKLISTÓW MIĘDZY DWOMA POJAZDAMI !!!! ta grupa społeczna nigdy tego nie przestrzega. Potem jako winnych wypadków określają kierowców samochodów, TIRów, autobusów itd. Może trochę spojrzenia na własne błędy?
- warto zwolnić i wpuścić autobus, a nie pchać się bo "jeszcze zdążę przed nim". Kierowca autobusu/trolejbusu wyjeżdża dziennie z takich zatoczek kilkaset razy. Gdyby ludzie jeździli normalnie (do 60-70 km/h ) i nie przyspieszali tuż przed przystankiem w każdej sytuacji wiedziałby jak wyjechać! Kierowcę busa goni czas rozkłądowy i nie będzie czekał 5 minut aż "wszyscy przejadą". Można przecież zdjąć nogę z gazu i wpuścić autobus - to różnica 1-2 minut na trasie, a wdzięcznych będzie wielu!
2010-05-25 08:31
"ZAKAZ JAZDY MOTOCYKLISTÓW MIĘDZY DWOMA POJAZDAMI !!!! ta grupa społeczna nigdy tego nie przestrzega"
- między innymi po to mam motocykl, aby nie stać w korkach i nie widzę powodu aby zakazywać jazdy pomiędzy dwoma pojazdami jeżeli warunki drogowe na to pozwalają.
Zazdrość?
2010-05-25 09:00
między innymi po to mam siekierę, żeby komuś łeb uciąć.
nie kolego, są przepisy, jest prawo. jazda między dwoma pojazdami to nie są warunki drogowe dostatecznie bezpieczne. nie rozumiem po co kozaczysz tak, w końcu sam siebie narażasz na niebezpieczeństwo najbardziej.
2010-05-25 14:20
poczytaj przepisy ruchu drogowego kozaku, a później się wypowiadaj
2010-05-25 09:11
arogancji na drodze. Twoja wypowiedź świadczy o sieczce we łbie. Nie potrzeba komentarza. Dodaj że nie po to kupowałęś motocykl żeby jeździć 30 km / h i wszystko jasne.
2010-05-25 14:24
Sieczkę we łbie mają takie palanty jak ty (celowo z małej), które niczego w życiu się nie dorobiły i potrafią tylko pluć jadem na innych. Rusz mózgiem.
Jazda na motocyklu pomiędzy samochodami w korkach lub też w normalnym ruchu miejskim gdy warunki na drodze na to pozwalają nie jest zabronionym manewrem patafianie. Inną sytuacją jest zachowanie uczestnika ruchu gdy warunki drogowe na to nie pozwalają, w przypadku tej dziewczyny nie pozwalały.
2010-05-25 14:59
ZWOLNI SIE PRZECIWNY PAS RUCHU PODWÓJNA LINIA CIĄGŁA JEDZIESZ SAMOCHODEM PRZED TOBĄ KOREK ALE POD PRĄD BEZPIECZNIE MOŻNA JECHAĆ WARUNKI NA DRODZE SUPER NP. NA AUTOSTRADZIE REMONTOWANEJ ???
POJEDZIESZ , WYPRZEDZISZ WSZYSTKICH WPI......SZ SIE MIEDZY SAMOCHODY BO BYŁO BEZPIECZNIE TAK ?
2010-05-26 13:40
JA-PA - nie podkręcaj bez sensu atmosfery (bo temat forum już dawno odbiegł od arykułu...)
2010-05-25 20:50
prawdziwych pasji i zainteresowań prawdziwego sportu a nie debilnego kozaczenia i napinania sie jaki to ze mnie 'kozak' na dwóch kołach. Przykładając twoją miarkę to dla Twojej informacji za cenę moich zainteresowań mógłbym kupić sobie naście motocykli. Ale nie interesuje mnie to ani nie jest to w kręgu moich zainteresowań, jednak nie potępiam w żadnym razie. Neguję tylko aroganckie podejście do ąycia przepisów bezpieczeństwa i zasad obowiązujących w społeczeństwie. A wcześniejsza Twoja wypowiedź o tym świadczy drogi Amonie.
2010-05-26 11:13
Nie napisałem ani słowa o aroganckim podejściu do życia, przepisów bezpieczeństwa i zasad obowiązujących w społeczeństwie.
Jazda pomiędzy samochodami nie jest żadnym naruszeniem przepisów bezpieczeństwa.
Jeżeli kiedykolwiek będziesz miał okazję przejechać się na 2 kółkach to zrozumiesz o czym mówię, inaczej to wygląda z punktu widzenia kierowcy samochodu a inaczej z punktu widzenia motocyklisty. I nie chodzi tu o kozaczenie, że mam to mogę. Większość motocyklistów tak jeździ i jest to normalne gdy jest na to miejsce, oczywiście nie z prędkością 100 km/h.
Uwierz mi nie wjeżdżam między samochody jeżeli nie mam pewności, że kierowca wyprzedzanego auta mnie nie widzi w lusterku. Na szczęście na tym forum jest tylko odsetek tych dla którym stanowi problem przeciskania się w korkach czy też na światłach. Większość kierowców to cywilizowani ludzie, którym nie robi różnicy usunięcie się pół metra w prawo lub lewo i za to WIELKIE DZIĘKI. Nie zawsze mamy okazję Wam podziękować na drodze.
Uważasz, że gdy jakiemuś anonimowemu pajacowi na forum się nie podoba że jadę pomiędzy autami to mam tak nie jeździć?! Wszystko trzeba robić z głową.
Nienawidzę hipokryzji na tym forum. Przewaga kierowców, którzy nie przekraczają 50tki w mieście, nie wymuszają pierwszeństwa przejazdu, takie szare niedowartościowane myszki, KTÓRE POTRAFIĄ ANONIMOWO OPLUĆ KAŻDEGO kto ma pasję, ale nie robi tego jak się im podoba.
Pozdrawiam wszystkich motocyklistów i sprzyjającym nam kierowców.
2010-05-24 22:42
bo jako dawca mgła komus uratowac zycie!
zrozumcie ludzi ze bycie dawca to czyn szlachetny!!Wiec kazdy powinien na to wyrazic zgode i nosic ja przy sobie na wszelki wypadek
2010-05-24 23:44
zapamiętałam jak tanczyłaś, kochałaś ludzii umiałaś się cieszyć cudzym szczęściem, i dobrze jeżdziłas motorem
2010-05-25 09:01
2010-05-25 21:54
w korku i maks 30km/h
2010-05-24 18:25
także widziałem reanimację tej kobiety... tragiczny widok, straszna śmierć. współczucia dla jej bliskich. darujcie sobie prosze te głupie komentarze...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
