• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na sushi do kina. Rusza Kuchnia+ Food Film Fest

Łukasz Stafiej
19 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Podczas festiwalu zostanie pokazanych trzynaście filmów, m.in. "Na tropach generała Tso" o historii jednej z najpopularniejszych chińskich potraw. Podczas festiwalu zostanie pokazanych trzynaście filmów, m.in. "Na tropach generała Tso" o historii jednej z najpopularniejszych chińskich potraw.

To prawdopodobnie jedyny festiwal filmowy, na którym przed seansem zamiast popcornu i coli serwowane jest sushi czy szampan. Od piątku do niedzieli w Kinoporcie potrwa Kuchnia+ Food Film Fest, podczas którego będzie można zobaczyć trzynaście kulinarnych filmów dokumentalnych oraz wziąć udział w specjalnej kolacji, której menu będzie inspirowane jednym z filmów.



Dominującym motywem festiwalu będzie kuchnia azjatycka. Azjatyckich smaków będzie można spróbować również na kolacji festiwalowej w restauracji Mercato w sobotę wieczorem. Dominującym motywem festiwalu będzie kuchnia azjatycka. Azjatyckich smaków będzie można spróbować również na kolacji festiwalowej w restauracji Mercato w sobotę wieczorem.
Na Kuchnia+ Food Film Fest będzie można zobaczyć trzynaście filmów. Na festiwal nie ma karnetów. Bilet na każdy pokaz (niektóre składają się z dwóch filmów) kosztuje 18 zł i można go kupić bezpośrednio przed seansem w Kinoporcie zobacz na mapie Gdańska lub na stronie ebilet.pl.

- Przed każdym seansem na gości czeka niewielki poczęstunek odpowiadający tematyce filmu. Może to być sushi, szampan albo... jogurt - informuje Kamil Sadkowski, koordynator gdańskiej edycji festiwalu. - Po filmach przewidujemy krótkie rozmowy z zaproszonymi gośćmi, m.in. restauratorami czy konsulami honorowymi z państw, o których filmy opowiadają.

Program został podzielony na trzy bloki tematyczne. W piątek motywem przewodnim będą "kulinaria w społeczeństwie". Pierwszy pokaz (godz. 17:30) obejmuje film "Zdrowy jak jogurt?" opowiadający historię tego popularnego mlecznego produktu oraz "Ziarno niezgody", które zabierze widza w podróż śladem ziarna od Indii po Francję. W ramach drugiego pokazu (godz. 20) zostanie pokazany "Food Chain$. Rolnik czy niewolnik" przybliżający sekrety niewidzialnej walki wielkich korporacji z rolnikami.

Drugi dzień festiwalu poświęcony został odkrywaniu kulinarnych kultur świata. Zanim rozpoczną się filmy w Akademii Fumenti zobacz na mapie Gdańska poprowadzone zostaną warsztaty kulinarne dla dzieci (godz. 11, bilet 20 zł). Pokazy rozpocznie (godz. 15) emisja dwóch filmów o kuchni japońskiej: odkrywający tajniki bulionu "Dashi - esencja Japonii" oraz "Shoyu i sekrety japońskiej kuchni", czyli opowieść o sosie sojowym. Kolejny pokaz "Gotowane i surowe - kulinarna podróż po Tajwanie" (godz. 17) poświęcony jest Tajwanowi, jego kulturze i kuchni. Na zakończenie dnia (godz. 19:30) pokazane zostaną dwa krótkie dokumenty: reportaż o corocznej kucharskiej imprezie "Cook It Raw 2013" oraz "Na tropach generała Tso", który wyjaśnia historię jednej z najbardziej popularnych chińskich potraw - kurczaka generała Tso.

- Azjatyckie smaki będą również motywem przewodnim pięciodaniowej kolacji festiwalowej, która odbędzie się o godz. 21:45 w restauracji Mercato zobacz na mapie Gdańska w hotelu Hilton - dodaje Sadkowski. - Wejściówki na to wydarzenie kosztują 118 zł.

Niedzielny blok filmowy będzie poświęcony smakoszom. Otworzy go śniadanie filmowe w restauracji Pomodoro zobacz na mapie Gdańska (godz. 11, bilety: 35 zł). Na pierwszym pokazie (godz. 15) pokazane zostaną dokumenty: "Kawior - czarne złoto" oraz "Kobiety i szampan", który przedstawi losy sześciu pań pracujących na rynku szampanów. W ramach kolejnego pokazu (godz. 17) zobaczymy ponownie film o kuchni z Kraju Kwitnącej Wiśni: "Kaiseki - menu Koyamy", w którym występuje słynny szef Hirohisa Koyama oraz reportaż "El Celler de Can Roca - za kulisami najlepszej kuchni świata", w którym "od kuchni" zostanie pokazana słynna restauracji w hiszpańskiej Gironie. Na zakończenie festiwalu (godz. 19) będzie można zobaczyć film "Uczta", który portretuje grupę smakoszy przemierzających świat w poszukiwaniu coraz to nowych smaków.

Wydarzenia

Kuchnia+ Food Film Fest (3 opinie)

(3 opinie)
projekcje filmowe, przegląd

Miejsca

Opinie (17) 1 zablokowana

  • No i wszyscy (1)

    pójdą na film o siusi, a na film o jogurcie nikt ;) na 2 cykl filmów, nie ukrywam całkiem fajny pomysłem, proponuję cykl niemiecki o grilowaniu, będziecie mieli full :)

    • 20 1

    • To chyba w każdym odcinku currywurst będzie

      • 0 0

  • A to ci.

    Do kina na film!!!!

    • 2 4

  • Jogurt to chyba powinni podać przed "Porankiem Kojota" ;)

    • 24 1

  • (4)

    A czy przypadkiem prekursorem tego pomysłu jest zeszłoroczna edycja festiwalu Made in Azja - odbywającego się na UG..

    • 0 4

    • 6 edycja

      brawo student!

      • 6 1

    • nie, Kuchnia + odbywa się od wielu lat więc jest raczej na odwrót

      • 1 0

    • rożne festiwale,ale jest 1 walor łączący- kuchnia taka sama-smacznego!

      • 0 0

    • nie : )

      ten festiwal też był rok temu, tylko miał inną część tytułu. Też kuchnia plus.

      • 0 0

  • Ciekawy jestem czy kiedyś będą filmy o bigosie lub czarninie?

    Z poczęstunkiem po filmie!

    • 8 1

  • Za 35pln to można sobie zrobić mnóstwo pysznego sushi w domu zamiast

    chodzić do kina i oglądać to na ekranie, śliniąc się i oblizując ;-P

    • 6 3

  • Koli czy Coli ?? (3)

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 1 0

    • pisze się popcornu ale jak już tak z błędami to napisać możecie ktury,suszi itd. (1)

      • 0 0

      • Suszi można pisać.
        A popkorn?
        Popkorn (prażůno kukurzica) to je prażone we srogij tymperaturze we yjlu abo gorkim lufće źorno majsu.
        Na razie chyba nie. I chyba już tak zostanie, bo wielu osobom spolszczenia pisowni wydają się wieśniackie (a wymowę wszystkiego spolszczamy nagminnie)

        • 0 0

    • Spolszczenie jest całkiem prawidłowe.

      I już funkcjonuje w języku polskim od dawna. Ponieważ nie była wymieniona żadna marka, np. coca-cola, czy pepsi-cola, a jedynie rodzaj napoju, pisownia "kola" była w pełni uzasadniona. Ale angielska pisownia nadal jest poprawna (w przeciwieństwie do computera i cowboy'a, które się spolszczyły już totalnie).

      • 0 0

  • Brawo FUMENTI. (1)

    • 0 4

    • fumenti czyli cwaniaki

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane